Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[poldzik]

No wlasnie ja tez , myboy, to dla mnie taka orenzada a nie substytut wina musujacego

[myboyismine]

bezalkoholowe jest paskudne

[k a j a]

Napisane przez szuuu

Kejti tak

Kaja ja chyba nawet dla siura kupię hensvika, podoba mi się najbardziej Szkoda, że szuflady pod spodem nie ma, ale wykończenie jest fajne

Mówisz ze nawet dla siura obleci hensvik ? Ja dla BLanki strasznie chciałam, ale wtedy na mamuisowym zryły mi czachy że nie ma 3 poziomów i jest beee

Napisane przez pszczoua

Kejti apropo bezalkoholowego polecam Bavarie 0,0%

o własnie! w żabce jest.

[kejtiCe]

Napisane przez myboyismine

my też zostajemy w domu na sylwka pierwsza na noc na nowym mieszkaniu i tak nie chce mi się nigdzie wychodzić... ani kogos zapraszać

to się będzie działooooo

Napisane przez k a j a

Mhhmmm

Kejti jak znajdziesz piwo bezalko o smaku alko to daj mi znać póki co katuje karmi jak mam chęć

A lech free? nie piłam nigdy, ale mam zamiar spróbować

Napisane przez rybkaa90

kejtiCe, alkamor ja tez mam jutro wizytę! Już nie mogę się doczekać. Chcę się dowiedzieć co tam w głębi brzucha słychać.

Łóżeczko dla odmiany nie podoba mi się, jakieś takie gramotne. Ale każdemu według gustu i potrzeb. Hensvik z Ikea dużo ładniejszy.

Mój tata powiedział, że postara się o kołyskę hand made dla wnuka.

Ja teżżżżżż, Boże, zobaczyć tego mojego malucha

A my dostaniemy łóżeczko, mamy już nawet dwa w zanadrzu Tylko to jedno nie podoba mi się..
Niestety remont pochłonie nas całkowicie i nie mamy kasy szaleć, skoro wszystko możemy dostać. Bierzemy to co mamy i tyle. Tż zapowiedział, że przy drugim poszalejemy

Napisane przez pszczoua

Kejti apropo bezalkoholowego polecam Bavarie 0,0%

oooo, pierwszy raz słyszę o takim piwku super, dziękuję

Napisane przez k a j a

o własnie! w żabce jest.

a już się miałam pytać gdzie dostanę jest nadziejaaaa

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

to się będzie działooooo


A lech free? nie piłam nigdy, ale mam zamiar spróbować


Ja teżżżżżż, Boże, zobaczyć tego mojego malucha

A my dostaniemy łóżeczko, mamy już nawet dwa w zanadrzu Tylko to jedno nie podoba mi się..
Niestety remont pochłonie nas całkowicie i nie mamy kasy szaleć, skoro wszystko możemy dostać. Bierzemy to co mamy i tyle. Tż zapowiedział, że przy drugim poszalejemy


oooo, pierwszy raz słyszę o takim piwku super, dziękuję


a już się miałam pytać gdzie dostanę jest nadziejaaaa

Nie lubię lecha alkoholowego więc bez alko tym bardziej

[201710041131]

Napisane przez k a j a

Mówisz ze nawet dla siura obleci hensvik ? Ja dla BLanki strasznie chciałam, ale wtedy na mamuisowym zryły mi czachy że nie ma 3 poziomów i jest beee


o własnie! w żabce jest.

Jaszka, że obleci

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Nie lubię lecha alkoholowego więc bez alko tym bardziej

ja spróbuje tego i tego z żabki

[mycha_818]

Napisane przez pszczoua

Ale jaja (doslownie ) Ciekawe ile jeszcze z nas bedzie mialo takie niespodzianki.

Co do twardnien brzucha moj gin kazal brac magnez. Konska dawke bo 3x2 tabletki Laktomagu. Ale pomoglo niemal od razu Takze poki co obejdzie sie bez nospy bo ona nie jest tak do konca bez wplywu na dziecko.

Ja też brałam taką końską dawkę (ze względu na nieodczuwalne przez mnie skurcze i plamienia) ale przez miesiąc i już odstawiłam

Napisane przez rybkaa90

Cześć

Od dwóch dni mam zgagę! Okropne uczucie.

Brzuchol mi wywaliło. Sprzątałam łazienkę, teraz wybieram się do Biedry po jakieś owoce.

Jutro mam wizytę u gin. Boję się wejścia na wagę.

Masakrrrrra! Jak ja się boję tej zgagi. Nie wiem co to jest, ale strrrrasznie się boję, z tego co piszecie to jakaś porażka

Napisane przez pszczoua

A ja na poczatku bardzo lubilam body rozpinane po calosci. Julek darl sie w nieboglosy jak mu sie cos przez glowe zakladalo a tak przynajmniej bylo bezstresowo Widac kazde dziecko inne

Ja też się boję przekładania przez główkę i ciągłego płaczu dziecia i dlatego właśnie chciałam rozpinane w całości

[fartuch]

Witam się poświątecznie
Dobrze, że święta sie skończyły bo mam dość obżarstwa

Dziewczyny, mam wrażenie, że w ogóle brzuch mi nie rośnie...
Jest praktycznie taki sam jak sprzed ciąży, troszkę tylko spuchnięte w okolicy łona, a tak to nic a nic martwię się trochę... no i pępęk mam jakiś taki płytszy niż zwykle ruchów też w ogóle nie czuję...a dziś zaczęłam 19 tydzień

[tassia]

Napisane przez moni_ka.g

Mnie brzuch nie boli ale praktycznie nie czuje ruchow chociaz juz dluzszy czas temu poczulam. Niby latam cale dnie to i tak nie mam kiedy poczuc ale nawet wieczorem jak sie poloze to tez nie zawsze.

Mielismy jechac na zakupy ale zaspalismy. Zanim zjemy sniadanie nie zdazymy juz pojechac, polazic i wrocic na czas drzemki.

Ja tez czulam i nie czuje i oczywiscie sie zamartwiam

Napisane przez pszczoua

A ja na poczatku bardzo lubilam body rozpinane po calosci. Julek darl sie w nieboglosy jak mu sie cos przez glowe zakladalo a tak przynajmniej bylo bezstresowo Widac kazde dziecko inne

U nas to samo...

Napisane przez myboyismine

ostatnio Tż jak kupował mi no spę, to w aptece powiedzieli mu że w ciąży nie można jej jeść na ulotce jest tylko żeby zapytać lekarza, a mój powiedział, ze jak najbardziej żeby brać i sie nie męczyć jak będzie bolał brzuch

no spy wcześniej nawet nie kupowałam, jedynie ketonal czy nimesil pomagaly mi

Sa badania z 2013 roku o niekorzystnym wpływie nospy na dziecko. Głównie chodzi o za niskie napięcie mięśniowe i wady logopedyczne. Ale badania dotyczą tylko grupy osób które bardzo długo w ciąży brały bardzo dużą dawkę.
Sporadyczne branie jest wskazane wg mojej gin. A jeśli jest zagrożenie to i duże dawki

Napisane przez pani_pierozkowa

Hej Wam

My mieliśmy dzisiaj połówkowe, Kaja zmień mi na pierwszej stronie tą dziewczynkę bo okazało się że jednak SYN Jak to lekarz powiedział, jest pyton do połowy uda Tż wniebowzięty, ja też się cieszę, trochę się nastawiłam na dziewczynkę już do brzucha mówiłam po imieniu ale jak widzę jak się Tż cieszy z tego synka to ja też się cieszę, będzie Synuś Mamusi

Gorzej że nie mamy bladego pojęcia na imię dla syna

OOo ale niespodzianką.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez szuuu

rybka dzięki, fajnie, że komuś poza mną się podoba bo wcześniej już była dyskusja, że dziwolągi same wyszukuję (brałam pod uwagę jeszcze stokke, mutsy i orbit)

kejti u mnie w mieście ponad 4 tys stacjonarnie (na pewno taniej przez neta), ale liczę na zniżkę jeśli dokupię mima moon chair, bo muszę je mieć koniecznie!![s,uuCOLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

[/COLOR]Ode mnie z osiedla też ma laska Ale to taka pinda

Szuuu alez w większości nam się podobał ten wózek tylko chodzi o praktyczność. Póki dziecko male to jest ok. Ale dla dziecka ok roku te wózki to nieporozumienie. Kubelkowy fotel nie pozwala na leczenie na boku .. ( niektóre dzieci śpią tylko na brzuchu z powodu kolek- owszem niektóre ale nigdy nie wiadomo jakie nasze dziecko będzie)
Ma niezbyt dużo miejsca i większe dziecko po prostu się cisnie w takim wózku.

Choć nie ukrywam ze wizualnie to są najfajniejsze wózki, ale jestem mega przeciw z powodów powyżej

[201710041131]

Wozek to nie jest inwestycja na lata przecież

[tassia]

Napisane przez szuuu

Wozek to nie jest inwestycja na lata przecież

Nie ale na 2-3 lata napewno

[201710041131]

Nie no tyle nie przewiduję trzymać tego wozu

[iLoNuS_ktl]

faruch, a ja mam wrażenie że mi brzuch rośnie w zastraszającym tempie... Aż się boję co to będzie - dopiero skończyłam 4 miesiąc w klubie zdjęcie porównawcze

[201710041131]

Ilonus, ale Tobie go tak ładnie wywala, taka piłeczka się robi, nie rozwalasz się na boki

[iLoNuS_ktl]

Bardzo się z tego cieszę i mam nadzieję, ze już tak zostanie i się nie rozleję na boki

[industria]

zaczełam oglądać łóżeczka.... planowałam ze wszystko co potrzeba (czyli łóżeczko, jakaś komódka i inne pierdoły) kupie w ikei, ale łóżeczko chyba jednak przez allegro.
hensvik jest super, ale nie ma szuflady, a te z szufladami pomijając to że bardzo drogie to brzydkie.
dla mnie każde miejsce na przechowywanie na wage złota więc ten element jest ważny.
ehhhh..... zaczynają sie dylematy chyba niedługo siąde do planowania pokoju tak na serio

aaaj, no i zrobiłyście mi smaka na pikolaka. chyba sobie też kupie
a są jakieś mniejsze butelki czy tylko takie duże? bo nie wiem czy takiego dużego zmęcze, a malutki byłby idealny. eee pewnie nie ma :/

[tassia]

Tak patrzę na ten moon chair bo rzeczywiście ładny ale czy on rozkłada się na płasko? Bo wygląda jakby nie, tylko się przechyla, wiec nadaje się juz dla siedzącego dziecka.... Szkoda by była trochę, bo design fajowy

[Charlotta83]

Hej laski, czy Was też bolą brodawki??? Mnie boli zwłaszcza lewa, chyba niedługo mi już siara poleci...

[mycha_818]

Napisane przez Charlotta83

Hej laski, czy Was też bolą brodawki??? Mnie boli zwłaszcza lewa, chyba niedługo mi już siara poleci...

Mnie brodawki nie bolą ale sam sutek mnie swędzi. Żeby było ciekawiej to też lewy ;-)

[country111]

Dzisiaj ciężko znaleźć element mnie który mnie nie boli, ale stawiam bardziej na ból cyców niż samych brodawek

[pszczoua]

Napisane przez Charlotta83

Hej laski, czy Was też bolą brodawki??? Mnie boli zwłaszcza lewa, chyba niedługo mi już siara poleci...

To raczej nie zwiastun siary, w ciazy z Julkiem caly czas bolaly a siara pojawila sie po porodzie. Teraz nie bola a siara co jakis czas delikatnie sie wysaczy z lewej piersi

[Irmusia81]

Cześć

Przyszły mi dziś pierwsze zakupy dla dzidzi Jakie maleńkie.. Synek chciał przymierzyć czapeczkę

Napisane przez Cos_

Jesli tylko nie jest zoltawa,czy w innym odcieniu to raczej nie jest powod do obaw.
.

żółtawa wydzielina jest ok- mam taką całe życie niemal I gin mówi, że to nic złego.

Napisane przez poldzik

kupilam sobie na gwiazdke dwie ksiazki - jedna o "porodzie aktywnym" (Janet Balaskas) i jedna o karmieniu piersia (slynnego Gonzalesa), kolezanka mi polecila. nawet ciekawe. wy cos juz czytalyscie? zamierzacie?
.

Czytam tylko ciężarówkę co tydzień. Nic innego nie zamierzam czytać.

Napisane przez k a j a

Ja tez nigdy nie miałam nospy, nie brałam nigdy prócz ciąży. W pierwszej ciąży brałam nospę fortę, teraz na pierwszej wizycie gin od razu powiedział żeby kupić nospę i łykać.

a moja gin mówiła, że nospa jest be. Lepszy Buscopan- bezpieczniejszy. Ale w tej ciąży biorę nospę, bo jakoś tak nigdy nie pamiętam w aptece o tym buscopanie

Napisane przez pani_pierozkowa

Hej Wam

My mieliśmy dzisiaj połówkowe, Kaja zmień mi na pierwszej stronie tą dziewczynkę bo okazało się że jednak SYN Jak to lekarz powiedział, jest pyton do połowy uda Tż wniebowzięty, ja też się cieszę, trochę się nastawiłam na dziewczynkę już do brzucha mówiłam po imieniu ale jak widzę jak się Tż cieszy z tego synka to ja też się cieszę, będzie Synuś Mamusi

Gorzej że nie mamy bladego pojęcia na imię dla syna

A to Ci numer Gratuluję
Ja to mam delikatne przeczucie, że u mnie jednak okaże się, ze to dziewczynka. Jeszcze miesiąc muszę czekać na połówkowe

Napisane przez k a j a

Mi też mówią ze chłopak, że mam już dziewczynkę to teraz parka i mi tez już załączyło się takie myslenie ze chłopak.

eee, mi też tak mówią. Ale dla mnie to bzdura. Przecież w naturze nie ma nic pewnego Niektórzy mają i 5 córek, a inni 5 synów. Nie lubie takiego gadania

Napisane przez masija

Co do II trymestru to nie czuję się cudownie i nie uważam, że to najpiękniejszt okres ciąży Wymiotuję dalej, mdłości mam, głowa boli, brzuch boli.. no cud marzenie

U mnie to samo

Napisane przez kejtiCe

a gdzie się wybieracie na sylwestra? mój Boże, ja nadal bez planów, pierwszy raz chyba

Nigdzie. Mąż pracuje. Będę sama. W zupełności mi to odpowiada, bo nie lubię tego dnia i tego "przymusu dobrej zabawy".

[masija]

A mnie dzisiaj wzięło na smuty z powodu tycia i szoku jaki przeżywam widząc siebie w lustrze.
Nie wiem, może to chore i dziecinne ale dla mnie, która ma kompleksy na punkcie swojego ciała, zawsze byłam za gruba, niezadowolona ze swojego ciała ale która zawsze dbała o siebie - stawanie się coraz grubszą, cięższą, nie mającą siły się podnieść to trochę szok.

Boję się, że po ciąży będzie jeszcze tylko gorzej. Nie będzie mi się chciało ćwiczyć, zawsze będzie wymówka, bo dziecko.

Wiem, próżne to to jak lalka Barbie no ale co poradzę..

[Irmusia81]

Napisane przez mycha_818

Ja też się boję przekładania przez główkę i ciągłego płaczu dziecia i dlatego właśnie chciałam rozpinane w całości

Nie bój się na zapas. Przekładanie bodziaka przez główkę trwa kilka sekund. U nas nie było z tym żadnego problemu. Ja nie miałam ani jednego bodziaka zapinanego wzdłuż czy wiązanego. I teraz też nie zamierzam takich kupować. Kup sobie kilka takich i kilka takich. Zobaczysz co dla Was będzie lepsze.

Napisane przez fartuch

Dziewczyny, mam wrażenie, że w ogóle brzuch mi nie rośnie...
Jest praktycznie taki sam jak sprzed ciąży, troszkę tylko spuchnięte w okolicy łona, a tak to nic a nic martwię się trochę... no i pępęk mam jakiś taki płytszy niż zwykle ruchów też w ogóle nie czuję...a dziś zaczęłam 19 tydzień

Nie martw się, na pewno wszystko jest ok

Napisane przez Charlotta83

Hej laski, czy Was też bolą brodawki??? Mnie boli zwłaszcza lewa, chyba niedługo mi już siara poleci...

Jak dotknę to bolą. Ale jak już ktoś pisał- to nie ma nic wspólnego z siarą.

[kejtiCe]

Napisane przez Irmusia81

Nigdzie. Mąż pracuje. Będę sama. W zupełności mi to odpowiada, bo nie lubię tego dnia i tego "przymusu dobrej zabawy".

Nooo, a jak mówię komuś, że nigdzie nie idę, to się patrzą na mnie jak na wariatkę
Teraz byłam z koleżankami na spotkaniu, to namawiały mnie na zabawę na sali i one nie rozumieją tego, dlaczego nie chcę iść..

Napisane przez masija

A mnie dzisiaj wzięło na smuty z powodu tycia i szoku jaki przeżywam widząc siebie w lustrze.
Nie wiem, może to chore i dziecinne ale dla mnie, która ma kompleksy na punkcie swojego ciała, zawsze byłam za gruba, niezadowolona ze swojego ciała ale która zawsze dbała o siebie - stawanie się coraz grubszą, cięższą, nie mającą siły się podnieść to trochę szok.

Boję się, że po ciąży będzie jeszcze tylko gorzej. Nie będzie mi się chciało ćwiczyć, zawsze będzie wymówka, bo dziecko.

Wiem, próżne to to jak lalka Barbie no ale co poradzę..

To nie jest próżne. Też to mam. Nie wyobrażam sobie wyjść latem z dzieckiem na spacer, jako grubas.

[moni_ka.g]

Napisane przez tassia

Nie ale na 2-3 lata napewno

ja wózka 2w1 używałam rok, dla mnie wystarczająco potem lżejsza spacerówka. teraz wózka używam praktycznie tylko na zakupach w galerii, nawet nie wiem jak się nim jeździ po śniegu. spacery na piechotę, bo sanek nie mamy jeszcze. nawet na wakacje już nie wezmę synowi wózka bo samochód ma bardzo ograniczoną pojemność bagażnika. ale jakby tak poważnie się zastanowić to z wakacjami i przemieszczaniem się będzie problem chyba.

Napisane przez kejtiCe

To nie jest próżne. Też to mam. Nie wyobrażam sobie wyjść latem z dzieckiem na spacer, jako grubas.

hm.. mi się wydaje, że przy małym, bardzo absorbującym dziecku, kolkach, itp. figura to ostatnia rzecz, na którą się zwraca uwagę. aczkolwiek fajnie móc sobie pozwolić na zadbanie o siebie

[tassia]

Napisane przez moni_ka.g

ja wózka 2w1 używałam rok, dla mnie wystarczająco potem lżejsza spacerówka. teraz wózka używam praktycznie tylko na zakupach w galerii, nawet nie wiem jak się nim jeździ po śniegu. spacery na piechotę, bo sanek nie mamy jeszcze. nawet na wakacje już nie wezmę synowi wózka bo samochód ma bardzo ograniczoną pojemność bagażnika. ale jakby tak poważnie się zastanowić to z wakacjami i przemieszczaniem się będzie problem chyba.



hm.. mi się wydaje, że przy małym, bardzo absorbującym dziecku, kolkach, itp. figura to ostatnia rzecz, na którą się zwraca uwagę. aczkolwiek fajnie móc sobie pozwolić na zadbanie o siebie

No ja lekkiej spacerowki zaczrlam używać zaraz po gondoli... Ale jakbym wydala kasę na nowy wózek 2w1 to szkoda by mi było go po 6 miesiącach wymienić jakby nie patrzeć to droga sprawa



A co do figury to fakt... Z jednej strony się człowiek martwi a z drugiej bardziej martwilo mnie to żeby się wyspać
Na poczatku byłam mega elegancka, płaszczyki, szpileczki itp.
Jak móje dziecko zaczęło biegać i płuc marchewka to jednak przeprosiłam się z adidasami i dresem

[kejtiCe]

Napisane przez moni_ka.g

j


hm.. mi się wydaje, że przy małym, bardzo absorbującym dziecku, kolkach, itp. figura to ostatnia rzecz, na którą się zwraca uwagę. aczkolwiek fajnie móc sobie pozwolić na zadbanie o siebie

nie wiem jak to jest mieć dziecko, ale kompleksy też swoje robią

[Irmusia81]

Napisane przez moni_ka.g

ja wózka 2w1 używałam rok, dla mnie wystarczająco

Ja mam co prawda 3 w 1, ale nawet krócej używałam. Jak mały miał 9-10 miesiecy miał już spacerówkę-parasolkę