Koty - część XI

[ThePainfulLove]

Napisane przez Malla

To dobrze

Biedaczek... mogą mu pomóc feromony w sprayu, tzn. Feliway, tylko są drogie.

A jakbym posypała mu zabawkę kocimiętką i ją tam wsadziła, myślisz że by podziałało?

[monika_sonia]

Na Milce roboryba zrobiła wrażenie, dopóki nie zaczęła pukać głową w dno. Muszę to nagrać.

Napisane przez ThePainfulLove

A jakbym posypała mu zabawkę kocimiętką i ją tam wsadziła, myślisz że by podziałało?

Nie ma to jak Feliway do klatki, ale zamówiłam też dla Sonika zabawki z kocimiętką do transportera i poduszkę 30cmx20cm z walerianą, jestem ciekawa czy zadziała.

[winstone]

Mi się kot marzy Ale niestety mój pies nie toleruje nikogo i niczego, nawet mnie...

[Nimfa20]

Napisane przez winstone

Mi się kot marzy Ale niestety mój pies nie toleruje nikogo i niczego, nawet mnie...

Tzn.?

[Malla]

Napisane przez winstone

Mi się kot marzy Ale niestety mój pies nie toleruje nikogo i niczego, nawet mnie...

Koniecznie na trening z nim! Przecież to może być niebezpieczne!

[esfira]

Napisane przez Kusum

Czy ta duza panna wie juz gdzie jest kuweta?

czasem
po qu w wannie już się wkurzyłam, kupiłam żwirek Benek (bo wcześniej miała tylko cat's best) i wstawiłam jej krytą kuwetę do pokoju, na razie tam robi 1 i 2, zobaczymy, jak będzie dalej. Ona chyba nigdy nie będzie miała 100% celności kuwetkowej, no trudno

[Kretka666]

Napisane przez ThePainfulLove

Hej dziewczyny

Jak tam wasze kociaki?

Mój Gustaw się już zaaklimatyzował w nowym miejscu Chociaż co trzy dni jeździmy do weterynarza bo dostaje antybiotyk bo miał katarek, i za każdym razem jest to stresujące dla niego przez transporter .. Strasznie miauczy w podróży, nie wiem jak go przystosować do tego, żeby wiedział, że to jest nic niebezpiecznego

Jeszcze mam takie pytanko, ile razy dziennie karmicie swoje kotki? Różne opinie już czytałam na internecie, a sama nie jestem bardzo doświadczona w tej kwestii w przeciwieństwie do was, dlatego pewnie mi doradzicie

Dla kota chyba każda wizyta u weta to niefajna rzecz, także rozumiem go, że się denerwuje.

5 razy dziennie, o stałych porach. 2 razy rano, raz po południu i 2 razy wieczorem

[Kusum]

Napisane przez esfira

czasem
po qu w wannie już się wkurzyłam, kupiłam żwirek Benek (bo wcześniej miała tylko cat's best) i wstawiłam jej krytą kuwetę do pokoju, na razie tam robi 1 i 2, zobaczymy, jak będzie dalej. Ona chyba nigdy nie będzie miała 100% celności kuwetkowej, no trudno

No trudno, na ładne oczy, to jest pyszczek i tak wszystko załatwi

Może nowa kuweta ją przekona Wybredna panna, nie ma co...

[esfira]

nie wybredna, tylko raczej chyba niezbyt mądra, ale za to jaka śliczna, nie można się na nią gniewać. Choć dziś tak sobie wspominałam Ravika i doszłam do wniosku, że Ravic był Moim Kotem, a Bożenka jest taką małą, uroczą głupotką, ale w każdej chwili bym ją oddała dziesięć razy za mojego Raviczka T_T

[Kusum]

Napisane przez esfira

nie wybredna, tylko raczej chyba niezbyt mądra, ale za to jaka śliczna, nie można się na nią gniewać. Choć dziś tak sobie wspominałam Ravika i doszłam do wniosku, że Ravic był Moim Kotem, a Bożenka jest taką małą, uroczą głupotką, ale w każdej chwili bym ją oddała dziesięć razy za mojego Raviczka T_T

Jest piękna, mała i głupia Ale jeszcze wyrośnie na mądrą koteczkę Jak porównam Suarę kiedyś i dziś... Też była małym, niegrzecznym i bojaźliwym kłaczkiem, teraz jest najukochańszą koteczka na świecie.

[iwona1110]

Ja kiedy pojawiła się Ambra lubiłam ją ale trudno mi powiedzieć że ja kochałam. Horus był moim ukochanym kotem. Dbałam o nią, troszczyłam się ale ona była kotem Ł. i jego kochała najbardziej. Z czasem nawet nie wiem kiedy pokochałam ją tak samo mocno jak Horusa i nie wyobrażam sobie życia bez któregoś z nich

[Vivienne]

U mnie tak samo. Polubilam Lunę od razu... ale takie czyste przywiazanie i miłość przyszly po czasie i w sumie calkiem niedawno. Teraz sobie zycia nie wyobrazam bez tego szarego gamonia ale jak tu nie kochac jak to stworzenie oddaje cale swoje serducho... taaak, wciaz to pancia jest wyzej niz pancio moj TŻ jest niepocieszony

[201611241302]

No ja tak sobie myślałam czy pokochałabym drugiego kota, tak jak obecnego.
Jest dla mnie kotem idealnym, miziakiem-przytulakiem i co jak teraz trafiłby mi się prawdziwy humorzasty kot :P
Decyzja jeszcze nie podjęta. Jest jedynak ukochany póki co.

[Kretka666]

Mamy w końcu maszynkę z szarpakiem, dzięki niej zrobienie mieszanki z praktycznie samych kawałków stało się dużo prostsze i szybsze Zmielone mamy tylko podroby, reszta w kawałkach.

[esfira]

Napisane przez Kretka666

Mamy w końcu maszynkę z szarpakiem, dzięki niej zrobienie mieszanki z praktycznie samych kawałków stało się dużo prostsze i szybsze Zmielone mamy tylko podroby, reszta w kawałkach.

jeszcze wilk http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilk_%28gastronomia%29 i kuter http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuter_(maszyna) potrzebne :P przypomniałaś mi zajęcia z Higieny mięsa

[Kretka666]

Napisane przez esfira

jeszcze wilk http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilk_%28gastronomia%29 i kuter http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuter_(maszyna) potrzebne :P przypomniałaś mi zajęcia z Higieny mięsa

Wilka znam ("mięsny wilk" to z niemieckiego po prostu maszynka do mielenia mięsa), ale co to kuter nie wiem

[daktylek1987]

Napisane przez Kusum

Z nowego drapaka?

Ptys nam odzyl na Pon. Doslownie. Przybral w koncu na wadze. Nie sterczy mu juz kregoslup. Futerko znow miekkie i blyszczace. Daje mu 200g puszki i 2-3 lyzki suchego w 4 porcjach na dzien. Zjada wszystko ze smakiem. Barfu niestety nie chce na razie jesc, dam mu jeszcze troche czasu i sprobujemy znowu. Biega, broi, kombinuje, gania Suare. W nocy ja gryzl, musialam wstac i wyjac z szafki waleriane

I nowy drapak, i mata do wygibasów czy opalania (słońce na niego pada), i jak się wciśnie pod, to i tunel może być, tyle radości z jednego dywanu

Dobrze, że Ptysiu dochodzi do siebie.

Misia dziś znowu marudzi i nie dojada
Schudła trochę na tym barfie, taki szczypiorek się z niej zrobił, nie wiem czy to ok czy się martwić?

[Kusum]

Napisane przez daktylek1987

I nowy drapak, i mata do wygibasów czy opalania (słońce na niego pada), i jak się wciśnie pod, to i tunel może być, tyle radości z jednego dywanu

Dobrze, że Ptysiu dochodzi do siebie.

Misia dziś znowu marudzi i nie dojada
Schudła trochę na tym barfie, taki szczypiorek się z niej zrobił, nie wiem czy to ok czy się martwić?

Mnie tez zawsze martwi jak kot chudnie. A dajesz jej cos jeszcze czy tylko barf?
Juz zapomnialam jak smierdzace moga byc kupale na puszkach

[Malla]

Napisane przez esfira

nie wybredna, tylko raczej chyba niezbyt mądra, ale za to jaka śliczna, nie można się na nią gniewać. Choć dziś tak sobie wspominałam Ravika i doszłam do wniosku, że Ravic był Moim Kotem, a Bożenka jest taką małą, uroczą głupotką, ale w każdej chwili bym ją oddała dziesięć razy za mojego Raviczka T_T

Przyznam, że Burego kocham bardziej.

Niunia polubiła nowego pańcia, w ogóle się go nie boi.

[Kusum]

Napisane przez Malla

Przyznam, że Burego kocham bardziej.

Niunia polubiła nowego pańcia, w ogóle się go nie boi.

Gratuluje doczlowieczenia

[Vivienne]

Jak kot nowego pańcia polubił to juz połowa sukcesu

[stasiek]

Napisane przez esfira

nie wybredna, tylko raczej chyba niezbyt mądra, ale za to jaka śliczna, nie można się na nią gniewać. Choć dziś tak sobie wspominałam Ravika i doszłam do wniosku, że Ravic był Moim Kotem, a Bożenka jest taką małą, uroczą głupotką, ale w każdej chwili bym ją oddała dziesięć razy za mojego Raviczka T_T

no, ale z Ravikiem tyle lat zylas, a Bozenka, to w sumie dosc swiezy nabytek

..
tak na marginesie, wlasnie ostatnio sobie uswiadomilam, ze moja kicia konczy niedlugo 8 lat. Jak ten czas leci Mam nadzieje, ze bedzie zyla minimum 20

[Malla]

Napisane przez Kusum

doczlowieczenia

Mimo wszystko jestem niereformowalnym singlem.

[Kretka666]

Napisane przez Malla

Mimo wszystko jestem niereformowalnym singlem.

E tam, kiedyś pewnie zmienisz zdanie

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Pytanie za 100 punktów: używa któraś z Was Orozyme?

[esfira]

Napisane przez Kretka666

[/COLOR]Pytanie za 100 punktów: używa któraś z Was Orozyme?

nie, Blend a med
kupiłam to kiedyś, chyba spoko, zależy, czego kto oczekuje

[Malla]

Daniels używa ale chyba za krótko, by coś powiedzieć.

[Kusum]

Napisane przez Malla

Mimo wszystko jestem niereformowalnym singlem.

Nawet koty mieszkaja parami
Najwazniejsze, ze koty go zaakaceptowaly

Napisane przez Kretka666

E tam, kiedyś pewnie zmienisz zdanie

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Pytanie za 100 punktów: używa któraś z Was Orozyme?

Nom Daje czasem kotom. Czasem nawet chca to zjesc Ale bardziej profilaktycznie niz leczniczo.

[Kretka666]

Napisane przez esfira

nie, Blend a med
kupiłam to kiedyś, chyba spoko, zależy, czego kto oczekuje

Oczekuję, żeby kamień się nie osadzał

Napisane przez Malla

Daniels używa ale chyba za krótko, by coś powiedzieć.

Właśnie zastanawiam się czy coś pomoże na powstały już kamień. Na barfie Florka przestała gryźć meble i inne twarde przedmioty, także już coś się ruszyło (wyżywa się na mięsie), ale chciałabym żeby jej zszedł bez ściągania u weta...

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez Kusum

Nom Daje czasem kotom. Czasem nawet chca to zjesc Ale bardziej profilaktycznie niz leczniczo.

I kamień się nie osadza? Nie capi im z pyszczków?

[iwona1110]

Ja używam na Horusie. Capi i osadza się

[Kusum]

Zaraz powacham i obejrze

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Nie smierdzi. Osadu nie widze. Ale jeszcze moze za wczesnie na ocene?