Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[tabaska25]

Niulka dlaczego wyrywali ten ząb? Przeciez to taki wczesny mleczak i sam by wyleciał

Martinixxx idziesz na to spotkanie? Super ze tak się matki zrzeszają

[kopycio]

Kejka Patulinka Velika dzieki

Lulka o 14 jak wraca to faktycznie wczesnie. A jakie hobby ma? Moj srednio o 19 jest w domu i po ostatnim opierdzielu bez mojego gadania, moze nie tyle ile bym chciała, ale zawsze jakis postęp

Velika! Co to za dol? Chcesz drabinę? nie łam sie, popłacze sobie, wylej wszystkie żale, uzupełnij płyny bezalkoholowym piwem i do przodu! Teściowa nie rodzina nie przejmuj sie żal nam sie tutaj bedziemy Cie podnosić na duchu same aspołeczne na forum prawie



Ineso tez sie bałam pierwszej samotnej nocy, teraz juz mi wszystko jedno i tak tylko ja wstaje. Ty dasz rade, bo niby dlaczego nie?

Niulka kółkowa to tak jak zwykła Ci posłuży, tylko jest mniej wygodna, bo obciąża jeden brak tylko..

Juz po szczepieniu, plakal ale troszke tylko, ja próbowałam byc dzielna, ale łza mi sie zakrecila teraz tylko oby nie było gorączki i tym podobnych. Cały czas mysle nad tymi pneumokokami...

[danika]

Dołączam do aspołecznych zresztą u mnie na wsi nie ma też do kogo zagadać, kilka mam z przedszkola od młodej jest spoko ale to tak tylko na dzień dobry i o pogodzie

INESO:dzielna jestes dacie radę, spróbuj kimnąć w ciągu dniaa przynajmniej polezec spokojnie.

MARTINIXX: NO brawo! Dla cyców i Nataniela za współpracę

Mój chłop też się średnio młodym zajmuje bo robi wiatę na samochody więc po pracy od razu robota. Ale widzę że i tak Stara się bardziej niż przy oldze - bo Adaś łatwy w obsłudze a dama się id urodzenia darła :p

Odkąd młody sypia na brzuchu to ja nawet wyspana jestem w miarę, a jak córcia w przedszkolu to luz mam taki ze aż się zdążę ponudzić

VELIKA: nie daj się dołkom wiadomo czasem bywa gorszy dzień zwłaszcza jak pogoda do bani ale trza myśleć pozytywnie

Lulka: ty też masz z tymi tesciami za swoje...

[akinomka03]

Slinienie
Moja też zaczęła sie slinic i pchać piastki do buzi.

Ja mieszkam na wsi rzadko wychodzę na ulicę bo z moja wrzaskułą się nie da. Ja mam radość jak na podwórku z nią postoje bez płaczu :-P
Małych dzieci nie mamy blisko.

HappyGirl, kopycio, Martinixxx
Gratki za ładnie przespane noce ;-)
U nas po nocnej akcji Milena zasnela po polnocy i spała do 5.30, karmienie i pozniej do 8. Ale teraz spanie ma w dupce, drzemki przy cycu.

Lulka
musisz pogadac z tż, dziecko chyba ważniejsze od hobby.

Velika
Głowa do góry, każda z nas ma taki gorszy dzień, poplacz, wypij piwko, jutro będzie lepszy dzień ;-)

[HappyGirl888]

Napisane przez kopycio

Teściowa nie rodzina nie przejmuj sie ...

Kopycio mistrzyni! Rozwalilas mnie tym tekstem!

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez madziara889

Happy dziękuję za zdjęcie Śliczna ta sukienka. A jak z długością, nie jest króciutka?.

Madziara sięga jej do kolanek ale ona i tak tymi girami tak wierzga, ze tyłek tzn pampers na wierzchu

Velika nie dołuj sie, każda ma czasem spadek formy ale to mija i potem jest wszystko cacy!

Patulinka jak tam po wizycie u neurologa? My mamy w sierpniu wizyte.

Lulka na fb jest grupa i tam dziewczyny sprzedają chusty, wstawiają zdjęcie chusty z karteczka z data i danymi wiec wiadomo, ze to nie ściema. Na olx troche strach kupować.

Kejka wiersze Tuwima? jak słodko

Martinix brawo dla cycow oby juz tak zostało!

[lulka19]

Słyszałam, że na olx biorą zdjęcia chust, i tak oszukują... Masakra :/ Poluję na tej grupie właśnie.


Ej, przeczytałam w gazecie, że w chuście można nosić tylko do 2 godzin dziennie. To prawda?

[niulka_1985]

Napisane przez tabaska25

Niulka dlaczego wyrywali ten ząb? Przeciez to taki wczesny mleczak i sam by wyleciał

Martinixxx idziesz na to spotkanie? Super ze tak się matki zrzeszają

Bo się ruszał i mieli obawę, aby sam nie wypadł i dziecko by się nie zakrztusiło czy udusiło.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Ineso]

Niestety pomimo niewyspania w dzień nie zasnę. Zresztą mały też prawie nie śpi, więc nie mam kiedy. Dziś i tak sukces bo udało mi się zjeść obiad o normalnej godzinie i nawet do tego obiadu wcześniej obrać 5 ziemniaków Przyszła mama niedawno, bo ja muszę wybyć na godzinę na nauki chrzcielne - i co? Akurat teraz ta bestia usnęła na brzuszku i śpi już godzinę - co nie zdarzyło się od kilku dni.

kejka - może Twój wpaść do nas poczytać, spokojnie na kilka godzin mu starczy

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Wy zmieniacie tetry po jednym ulaniu?

[niulka_1985]

Kopycio, położna radziła, aby tylko na rotawirus zaszczepić, bo młody rośnie i zaraz będzie wszystko brał do buzi, a o biegunkę wtedy nietrudno.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Smarrita]

Ja pitole niech ten dzien sie juz skonczy!!! Zasnelam o 1 w nocy mloda obudzila sie o 3 potem o 5 i od tego czasu drze ta mala buzke co chwile. W dodatku starsza marudna nieznosna i znudzona bo dzis padalo u nas. Jeszcze kilka takich dni i u psychiatry wyladuje! Niech jyz śpią OBIE!!!

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[tabaska25]

Smarrita cierpliwosci, jutro będzie lepiej

[kejka90]

Napisane przez Ineso

Niestety pomimo niewyspania w dzień nie zasnę. Zresztą mały też prawie nie śpi, więc nie mam kiedy. Dziś i tak sukces bo udało mi się zjeść obiad o normalnej godzinie i nawet do tego obiadu wcześniej obrać 5 ziemniaków Przyszła mama niedawno, bo ja muszę wybyć na godzinę na nauki chrzcielne - i co? Akurat teraz ta bestia usnęła na brzuszku i śpi już godzinę - co nie zdarzyło się od kilku dni.

kejka - może Twój wpaść do nas poczytać, spokojnie na kilka godzin mu starczy

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Wy zmieniacie tetry po jednym ulaniu?

U mnie, swoją drogą jak byliśmy na naukach przed chrztem, było to samo! Mały nie spał cały dzień a nagle jak przychodziła babcia to kima. I do tego jak zamknęła za sobą drzwi to był ryk...z tym wychodzeniem to było przez miesiąc!! Szczęście że da się go spacyfikować szybko. Kciuki za nockę, będzie okej
Powiedziałam, że może wpadać do Ciebie, ale powiedział, że za daleko

Co do tetry...ja znów tak...ale u mnie ulanie to u Was pewnie jak rzyg. Zrobiłabym Ci zdjęcie, ale po co obrzydzać...masakra. Zmieniam po każdym karmieniu znowu...tak jak było na początku. Tyle, że teraz weszliśmy na wyższy level...to ulanie nie jest już "mleczkiem mamusi" a wielką ilością śliny (która mu pewnie zalega i męczy od karmienia do karmienia) zabarwionej mleczkiem

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez niulka_1985

Bo się ruszał i mieli obawę, aby sam nie wypadł i dziecko by się nie zakrztusiło czy udusiło.

Nie tylko o to chodzi co piszesz. Te wczesne zęby z życia płodowego MUSZĄ być wyrwane, bo inaczej te prawdziwe mleczaki a później zęby stałe będą krzywe. Tyle, że trzeba trafić do mądrego specjalisty, żeby to rodzinie uzmysłowił...

[kopycio]

Niulka rotawirusy za dwa tygodnie, tylko te pneumo mnie mecza

Ineso ja nie zmieniam po jednym ulaniu, ale po całym dniu to juz mi miejsc brakuje na tej tetrze, bo podkładam sobie pod piers miedzy siebie a młodego jak karmie i wtedy jest mokra

Smarrita faktycznie kiepski dzien.. Obyś noc miała dobra

Refluks
Dziewczyny obserwuje tego mojego bąka i jego zachowanie podchodzi mi pod objawy refluksu ukrytego. Nie ulewa duzo, ale jsk karmie go wieczorem, to je trzy minutki, wykrzywia sie do tylu i krzyczy. To ja go pionizację on jeszcze krzyczy i probuje mu die odbić, czasem sie odbije a czesto slysze jak cos przełyka, czyli ulewa mu sie w buzi a on wtedy krzyczy, Ewidentnie sprawia mu to bol moze ma przełyk podrażniony. No juz nie wiem mowilam lekarzowi dzis, to stwierdziła ze za łapczywie je i dlatego. Ale on zawsze łapczywie jadł, a krzyczy tak od tygodnia

[tabaska25]

Dziecko mi zasnelo godzine temu, mąż rozstawia rusztowanie bo jutro przychodza przed 7! rano fachowcy montowac nam klimatyzacje na chacie, a ja dzisiaj na lajcie, warka 330ml 2% (mops na szczescie w weekendy nie pracuje;D) dziubie słonecznik i wracam do poprzednich watkow, zebralo mi sie na wspomnienia, ciezko uwierzyc ze tak dlugo jestesmy w komplecie, a zarazem w rozpakowanych dwupakach łezka mi sie kreci w oku, dawno nie przyjełam takiej dawki alko..

[Smarrita]

Jasne jeszcze na dokladke starsza zasrala kanape!!!! Nosz k***** jak tu dwulatke nauczyc srac do nocnika a nie do pampersow z ktorych wylazi za kazdym razem!!!

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[Ineso]

Kopycio - ja bym obstawiala ze krzyczy bo sie wkurza. Moj tez ulewa albo ulewal do buzi co zauważyła kiedys polozna bo ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego istnieje. I dzieci zwrot pokarmu nie podraznia chyba bo to lekkostrawne jest i nawet nie zdazylo sie zakwasic w zoladku tak krotko.
Ja to wszystko u mojego zwalam na nerwy

Velika - dopiero dzis zauwazylam jaka smieszna cene ma ten argus. I jeszcze promo jest teraz 0,99 groszy
Na spotkaniu ksiadz mowil ze rodzice moga nie przystapic do komunii na chrzcie ale chrzestni musza.


Kisilismy sie caly dzien w domu i jak babcia wziela malego na spacer to po pol godzinie obrwanie chmury bylo ech. A jutro tez fatalna pogoda ma byc, oszaleje w domu drugi dzien.

[kejka90]

Napisane przez kopycio

Refluks
Dziewczyny obserwuje tego mojego bąka i jego zachowanie podchodzi mi pod objawy refluksu ukrytego. Nie ulewa duzo, ale jsk karmie go wieczorem, to je trzy minutki, wykrzywia sie do tylu i krzyczy. To ja go pionizację on jeszcze krzyczy i probuje mu die odbić, czasem sie odbije a czesto slysze jak cos przełyka, czyli ulewa mu sie w buzi a on wtedy krzyczy, Ewidentnie sprawia mu to bol moze ma przełyk podrażniony. No juz nie wiem mowilam lekarzowi dzis, to stwierdziła ze za łapczywie je i dlatego. Ale on zawsze łapczywie jadł, a krzyczy tak od tygodnia

Niepotrzebnie czytasz w necie. Przybiera Ci na wadze? Jeśli tak to o żadnym refluksie nie ma mowy, dlatego też lekarz o tym nawet nie myśli.

Ja Ci powiem jak jest u nas. Młody je łapczywie, a nie zawsze w trakcie karmienia muszę go odbić. A to znaczy, że mimo łapczywego jedzenia nie łyka aż tak powietrza wtedy.

80% jego karmienia to odbijanie w trakcie+po karmieniu. W trakcie jest wtedy gdy po 2-3 minutach odłącza się od mlekopoju, wygina do tyłu i wierzga a do tego jest wrzask. I wtedy daję na ramię, jest bek (i cisza!)- przeważnie ulanie na tetrę, często ulanie zatrzyma się w buzi.... i połyka to co uleje (mój mąż miał to samo, a żyje i refluksu nigdy nie miał) a najrzadziej tylko bek. I to dlatego, że się tego powietrza nałyka Obgadałam to już z położną środowiskową, z pediatrą i z pielęgniarką od szczepienia, gdy czekałam na swoją kolej do ważenia małego.

Amen-t

[Ineso]

Moj rzadko ulewa i malo (choc raz mial pol rzyg i myslalam ze bedzie rzygal), ale tetre tez mocze podczas kp. Nie jakos strasznie bo zawsze zle uloze i mam zalane couchy swoje albo malego haha. Ale zmieniam ja co jakies dwa dni bo taka przesiaknieta ukladam zawsze obok malego do snu.
Ogolnie stwierdzam ze dosc swobodnie traktujemy kwestie higieny kolo malego.

[kejka90]

Napisane przez Ineso

Moj rzadko ulewa i malo (choc raz mial pol rzyg i myslalam ze bedzie rzygal), ale tetre tez mocze podczas kp. Nie jakos strasznie bo zawsze zle uloze i mam zalane couchy swoje albo malego haha. Ale zmieniam ja co jakies dwa dni bo taka przesiaknieta ukladam zawsze obok malego do snu.
Ogolnie stwierdzam ze dosc swobodnie traktujemy kwestie higieny kolo malego.

No ja też tak zmieniałam, a teraz mam powtórkę z rozrywki

I dobrze z tą higieną, przynajmniej będzie mniej chorował Sterylność to nic dobrego

[patulinka94]

Napisane przez kejka90

I dobrze z tą higieną, przynajmniej będzie mniej chorował Sterylność to nic dobrego

No ja się przyznam że już coraz rzadziej wyparzam smoczki i prasuje ubranka :P

[kopycio]

Ineso ale wkurza sie tym podchodzeniem pokarmu? Moze to i nerwy, ale wczesniej nie miał tak.. Moze to kolejny etap w rozwoju układu pokarmowego..

Kejka moj robił tak jak Twoj jadł i dokładnie po 5 minutach odrywał sie od cyca, odbijało mu sie albo jeszcze w trakcie jedzenia i spokoj, ale zawsze wszystko bez nerwów w ciszy, bez krzyku. A teraz to masakra od 20.30 go karmie, zje 2 minuty, krzyk, uspokoję go, zje 2 minuty krzyk... Na razie dobrze przybiera, bo tak mu sie od tygodnia zrobiło dopiero. Nie chce czekac az cos sie pogorszy, bo widze, ze sie meczy bede go obserwować przez weekend. A moze jeszcze ta szczepionka dzis dowaliła swoje. Juz sama nie wiem. Chyba po prostu nie jestem przyzwyczajona do jego marudzenia i krzyku, bo to złote dziecko było i krzyczał tylko, kiedy chciał jesc

Ineso tez mam takie dosc lekkie podejscie co do higieny, nie ma co przesadzać

[Ineso]

Kopycio - a kto tam wie co dokładnie wkurza nasze dzieci Moj kiedys dlugo mial nerwy przy cycu, potem byl okres spokoju i dojrzalego ssania a teraz od trzech dni znow cyrki. Staram sie nie rozkminiac dlaczego bo mozna zwariowac. Jednak jak tu ktoras madrze napisala - najlepiej zwalic na skok i przeczekac

Moja mama mi dzis zostawila 4 (slownie - cztery) czeresnie. Pytam ja co to i dlaczego tyle - a ona ze to tak dla smaku, wiec mi nie da bo ciezkostrawne. A wczesniej bylo cos o tym ze maly wyjatkowo smierdzace baczki puszcza dzis, czy nie jadlam czegos nowego. A pisalam Wam ze od porodu srednio dwa razy na spotkanie z nia mowie ze jedzenie nie ma wplywu na pokarm a ona potakuje

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Aaa a propos przybierania to moj zaczyna gonic Wasze grubaski. Juz wiem co to problem z faldkami - a nie czailam tej dyskusji na fb Najbardziej mi szkoda ze jeszcze chwila a nie bedzie miak swojego słodkiego malego podbrodka bo zaczyna zatapiac sie w puckach. Takze pewnie dlatego w miare lekko przechodze te cyrki z kp, bo wiem ze nie rzuca sie z glodu.

[Martinixxx]

Napisane przez danika

Dołączam do aspołecznych zresztą u mnie na wsi nie ma też do kogo zagadać, kilka mam z przedszkola od młodej jest spoko ale to tak tylko na dzień dobry i o pogodzie

INESO:dzielna jestes dacie radę, spróbuj kimnąć w ciągu dniaa przynajmniej polezec spokojnie.

MARTINIXX: NO brawo! Dla cyców i Nataniela za współpracę

Mój chłop też się średnio młodym zajmuje bo robi wiatę na samochody więc po pracy od razu robota. Ale widzę że i tak Stara się bardziej niż przy oldze - bo Adaś łatwy w obsłudze a dama się id urodzenia darła :p

Odkąd młody sypia na brzuchu to ja nawet wyspana jestem w miarę, a jak córcia w przedszkolu to luz mam taki ze aż się zdążę ponudzić

VELIKA: nie daj się dołkom wiadomo czasem bywa gorszy dzień zwłaszcza jak pogoda do bani ale trza myśleć pozytywnie

Lulka: ty też masz z tymi tesciami za swoje...

Był cudny w ciągu dnia, ale dał do wiwatu wieczorem A to dlatego, że na placu zabaw jakiś bachor trzaskal w zjeżdżalnie nogami małe nad uchem no i się obudził niedospany. Ale ogólnie o nebo lepiej niż wczoraj

Napisane przez HappyGirl888

Kopycio mistrzyni! Rozwalilas mnie tym tekstem!

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------




Madziara sięga jej do kolanek ale ona i tak tymi girami tak wierzga, ze tyłek tzn pampers na wierzchu

Velika nie dołuj sie, każda ma czasem spadek formy ale to mija i potem jest wszystko cacy!

Patulinka jak tam po wizycie u neurologa? My mamy w sierpniu wizyte.

Lulka na fb jest grupa i tam dziewczyny sprzedają chusty, wstawiają zdjęcie chusty z karteczka z data i danymi wiec wiadomo, ze to nie ściema. Na olx troche strach kupować.

Kejka wiersze Tuwima? jak słodko

Martinix brawo dla cycow oby juz tak zostało!

No oby Jeszcze się jaam nowym laktatorem. Może w końcu gościa zaleje pod kurek w ciągu dnia

Napisane przez Smarrita

Ja pitole niech ten dzien sie juz skonczy!!! Zasnelam o 1 w nocy mloda obudzila sie o 3 potem o 5 i od tego czasu drze ta mala buzke co chwile. W dodatku starsza marudna nieznosna i znudzona bo dzis padalo u nas. Jeszcze kilka takich dni i u psychiatry wyladuje! Niech jyz śpią OBIE!!!

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

O losie A do przedszkola idzie jak niedługo?

Napisane przez kejka90

U mnie, swoją drogą jak byliśmy na naukach przed chrztem, było to samo! Mały nie spał cały dzień a nagle jak przychodziła babcia to kima. I do tego jak zamknęła za sobą drzwi to był ryk...z tym wychodzeniem to było przez miesiąc!! Szczęście że da się go spacyfikować szybko. Kciuki za nockę, będzie okej
Powiedziałam, że może wpadać do Ciebie, ale powiedział, że za daleko

Co do tetry...ja znów tak...ale u mnie ulanie to u Was pewnie jak rzyg. Zrobiłabym Ci zdjęcie, ale po co obrzydzać...masakra. Zmieniam po każdym karmieniu znowu...tak jak było na początku. Tyle, że teraz weszliśmy na wyższy level...to ulanie nie jest już "mleczkiem mamusi" a wielką ilością śliny (która mu pewnie zalega i męczy od karmienia do karmienia) zabarwionej mleczkiem

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Nie tylko o to chodzi co piszesz. Te wczesne zęby z życia płodowego MUSZĄ być wyrwane, bo inaczej te prawdziwe mleczaki a później zęby stałe będą krzywe. Tyle, że trzeba trafić do mądrego specjalisty, żeby to rodzinie uzmysłowił...

Mój też ulewa ze ślina, ale newiele. A zęby z życia plodowego są bardzo słabo zmineralzowane i mogą znieksztalcac zgryz i tak jak piszesz, trzeba je wyrwać.

Napisane przez kopycio

Niulka rotawirusy za dwa tygodnie, tylko te pneumo mnie mecza

Ineso ja nie zmieniam po jednym ulaniu, ale po całym dniu to juz mi miejsc brakuje na tej tetrze, bo podkładam sobie pod piers miedzy siebie a młodego jak karmie i wtedy jest mokra

Smarrita faktycznie kiepski dzien.. Obyś noc miała dobra

Refluks
Dziewczyny obserwuje tego mojego bąka i jego zachowanie podchodzi mi pod objawy refluksu ukrytego. Nie ulewa duzo, ale jsk karmie go wieczorem, to je trzy minutki, wykrzywia sie do tylu i krzyczy. To ja go pionizację on jeszcze krzyczy i probuje mu die odbić, czasem sie odbije a czesto slysze jak cos przełyka, czyli ulewa mu sie w buzi a on wtedy krzyczy, Ewidentnie sprawia mu to bol moze ma przełyk podrażniony. No juz nie wiem mowilam lekarzowi dzis, to stwierdziła ze za łapczywie je i dlatego. Ale on zawsze łapczywie jadł, a krzyczy tak od tygodnia

Mój też je lapczywie, szczególnie butle, beka jak start traktor Myślisz, że to refluks? Eee ne sądzę

Napisane przez Smarrita

Jasne jeszcze na dokladke starsza zasrala kanape!!!! Nosz k***** jak tu dwulatke nauczyc srac do nocnika a nie do pampersow z ktorych wylazi za kazdym razem!!!

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

Współczuję. Pamiętam ten cyrk. Moja się bała kupy i ja wstrzymywala co skutkowało bólem brzucha. Na końcu na siłę przytrzymalismy na nocniku i zrobiła

Napisane przez tabaska25

Dziecko mi zasnelo godzine temu, mąż rozstawia rusztowanie bo jutro przychodza przed 7! rano fachowcy montowac nam klimatyzacje na chacie, a ja dzisiaj na lajcie, warka 330ml 2% (mops na szczescie w weekendy nie pracuje;D) dziubie słonecznik i wracam do poprzednich watkow, zebralo mi sie na wspomnienia, ciezko uwierzyc ze tak dlugo jestesmy w komplecie, a zarazem w rozpakowanych dwupakach łezka mi sie kreci w oku, dawno nie przyjełam takiej dawki alko..

Zaraz suknie rok 😊

[madziara889]

Napisane przez patulinka94

No ja się przyznam że już coraz rzadziej wyparzam smoczki i prasuje ubranka

Żebyś widziała oburzenie mojej mamy, że nie prasuję rożka dle Ewki

Gadzina dopiero padła, normalnie zasypia 20-21, a dziś najpierw się rozgadała, a później zjarzyła, że jest mocno zmęczona i się rozpłakała, musiałam na siłę przytrzymać jej smoczka, żeby się uspokoiła.

Moja siostea dzisiaj zamówiła jej sukienkę na chrzest Mam nadzieję, że będzie dobra.

[Smarrita]

U nas 3 latki sie nie dostaly do przedszkola a co dopiero 2 letnie:p

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

[niulka_1985]

Napisane przez kejka90

U mnie, swoją drogą jak byliśmy na naukach przed chrztem, było to samo! Mały nie spał cały dzień a nagle jak przychodziła babcia to kima. I do tego jak zamknęła za sobą drzwi to był ryk...z tym wychodzeniem to było przez miesiąc!! Szczęście że da się go spacyfikować szybko. Kciuki za nockę, będzie okej
Powiedziałam, że może wpadać do Ciebie, ale powiedział, że za daleko

Co do tetry...ja znów tak...ale u mnie ulanie to u Was pewnie jak rzyg. Zrobiłabym Ci zdjęcie, ale po co obrzydzać...masakra. Zmieniam po każdym karmieniu znowu...tak jak było na początku. Tyle, że teraz weszliśmy na wyższy level...to ulanie nie jest już "mleczkiem mamusi" a wielką ilością śliny (która mu pewnie zalega i męczy od karmienia do karmienia) zabarwionej mleczkiem

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Nie tylko o to chodzi co piszesz. Te wczesne zęby z życia płodowego MUSZĄ być wyrwane, bo inaczej te prawdziwe mleczaki a później zęby stałe będą krzywe. Tyle, że trzeba trafić do mądrego specjalisty, żeby to rodzinie uzmysłowił...

No mleczak nie wyrósł, zobaczymy co będzie ze stałym.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[kejka90]

Patulinka ja ze smoczkami to samojuz daaaawnoooale ubranka prasuje bo ladniej mlody wyglada

Kopycio na pewno nic sie nie dzieje, a dziecko sie zmienia tez, nie bedzie caly czas wszystko tak samo. Nie szukaj problemow️

Ineso padlam z tymi czeresniaminiech goni i przybiera...choc mego pulpeta to nikt nie pobijekto by uwierzyl ze ciuszki na 56 nosii troche na 62 a tu czytalam ze ktores dziecko wyrasta z 68 dobrze ze mam ich mnostwo

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Niulka bo przewaznie mleczaki nie wyrastaja po takim wczesnym mleczaku z zycia plodowego. A pozniej w wiekszosci przypadkow zab staly sie pojawia

[kopycio]

Ineso to mam nadzieje, ze to nerwy albo skok, w sumie wiekowo sie zgadza
Podbródki sa cudne moj ma jak Kalisz taki duzy z tylu i malutka bródkę z przodu️

Tabaska przyszykuj chusteczki

Martinixxx nie chodzi mi o bekanie, a o to, ze mu sie cofa on połyka i płacze przy tym

Madziara prasować rożek??? ja prasuje tetry, ubranka niektóre

Kejka masz racje, szukam ma sile, mowilam matka wariatka.. Ale chce miec pewność, ze nic nie zbagatelizowalam dzieki

Młody padł. Mam nadzieje, ze dobrze zniesie noc po szczepionce.. Padam i ja. Dobranoc

[Martinixxx]

Kopycio wiem wiem o co ci chodziło 😊

Ja nic nie pracuję 🙈wieszamy tak na lince, że jest niemal jak z magla 😄

[Kayira]

Ufff nadgonilam Was ale juz nie pamietam co komu odpisac.
Wczoraj mielismy wychodne. Babcia sie wnukiem zajela a my poszlismy na jedzonko. Ale dziwnie tak bez dziecka.

Nocka u nas standardowa. Tyle tylko ze wieczorem udaloi sie posiedziec z mama bo X zajal sie mlodym.