![]() |
#7171 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku,mój Aduś też ostatnio maleńko je. Tylko cyca i herbatników nigdy nie odmawia
![]() ![]() ![]() Nie wiem czy pamietasz,jak z miesiąc temu pisałam,że okres mi sie spóźnia i po nocach jadłam śledzie i czekoladę ![]() ![]() ![]() a to mój mały kierowca ![]()
__________________
My + A + K + ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#7172 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
jeszcze jeden ulubiony Natanka teledysk
![]() http://teledyski.onet.pl/10172,2208559,teledyski.html |
![]() ![]() |
![]() |
#7173 |
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku mały rajdowiec Ci rośnie
![]() ![]() Uspokoiłyście mnie dziewczyny ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Haniu super, że wybieracie się na wycieczkę, a na ile jedziecie do Zakopanego ![]() Gosiaczku Mati bardzo lubi Lili, ale pingwinki go nieciekawią ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7174 |
Zadomowienie
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku Pati też jak nie chce jeść to tak macha rękami i zawsze zawartość łyżki ląduje na mnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7175 |
Zadomowienie
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku w odpowiedzi na Twojego posta u nas- ja tez jak jestem w centrum to patrze na dzieci czy to nie Mati
![]() w czerwcu planuje Ale znowu zapisac na basen, moze sie spotkamy? ![]()
__________________
just... very happy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7176 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Jupi chyba w końcu będziemy musiały się umówić i poznać nasze dzieciaczki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Haniu bardzo Ci zazdroszcze wyjazdu ![]() ![]() ![]() ![]() Dzisiaj 1 dzień bez słodyczy ![]() ![]() ![]() Mati zjadł kaszkę na kolację ![]() ![]() Oto i on w ciągłym ruchu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#7177 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam kobietki
wczoraj jezdzilismy troszke, bylismy na obiadkuu tesciowki. potem wrocilismy do domku i spedzilismy troszku czasu razem. rozumiem cie Platku. kiedy jestesmy we dwoje inaczej to sie wszystko uklada. kiey pojawia sie dziecko swiat zmienia swoje wartoscie i wszytsklo trzeba podporzadkowac tej istotce. jednak potem nie wyobrazamy sobie zycia bez naszych pocieszek. jednak czasem jest ciezko. kiedy trzeba sie nabiegac jak nie wiem co, kiedy trzeba pogodzic kilka rzeczy na raz lub kombinowac ile wlezie zeby chociaz zakupy zrobic i o niczym nie zapomniec. ale wiezcie mi ze warto. co do bierzmowania to u nas nie kombinuje sie z prezentami tylko daje gotowke. potem dzieciak sam inwestuje w co chce. a jak jest u was z dawaniem prezentow?? co do przyjecia to bioroac pod uwage ilosc rodzinki TZta to nie ma mocnych zeby bylo skromnie. u nas na chrzcinach zaproszonych bylo 33 osoby. tragedia bylo ustawienie stolow zeby sie wszyscy pomiescili. Platku co do jedzenia to z Wiki jest podobnie, raz je tyle ze jestem w szoku ale innym razem ledwo wciskam w nia jogurt. teraz je rano 250 ml kaszki mleczno ryzowej smakowej, okolo 11 jogurt lub parowke lub kanapeczke lub cos z jajka. okolo 14 je obiadek i idzie spac. okolo 17 znow cos malego a po kapieli czyli okolo 20 znow mleko. ja sie wczoraj dowiedzilam ze Wiki wreszcie bedzie miala z mojej strony rodziny rodzenstwo cioteczne. moj brat cioteczny juz we wrzesniu bedzie tatusiem a siostra cioteczna rodzi w czerwcu. dla mnie super wiadomosc i jeszcze biorac pod uwage ze zarowno siostra cioteczna jak i zona brata mialy problemy z zajsciem. jeszcze mam pytanko, ciagle chodze i zastanawiam sie clo tam z MEME?? macie od niej wiadomosci??
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#7178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
od Aduśka
![]() ![]() Płatku,ja tez próbowałam zrezygnować ze słodyczy,ale wytrzymałam chyba 9 dni ![]() ![]() Nie wiem czy pamietacie jak pisałam o koleżance która dowiedziała sie,że jej dziecko prawdopodobnie nigdy nie bedzie chodzić. Powtórzyli badania i dzis przyszły wyniki-to była pomyłka ![]() ![]()
__________________
My + A + K + ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#7179 |
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro nie wiem co z Meme bo kontakt z nią ma chyba tylko Joasia, która pewnie teraz urządza mieszkanie bo nawet nie zagląda na wizaż
![]() ![]() ![]() Tiaaro u nas też nie ma zwyczaju dawania ani kasy ani prezentów na bierzmowanie( chodzi mi o pomorskie) bo tu na Kujawach nie wiem jak jest ![]() Kociulku to kamień z serca spadł Twoim znajomym, super wiadomość ![]() ![]() ![]() Ciekawe co z Kasiulką też jej nie widać ![]() Mati dostał dzisiaj nurofen w nocy bo nie dawał spać coś jęczał ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7180 |
Zadomowienie
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulek mały kierowca poprostu super
![]() ![]() ![]() ![]() Płatku jak macie te pare dni wolne to zamiast jechać do rodziców, może pojedziecie sobie gdzieś sami ![]() ![]() Tiaara u nas na bierzmowanie nic się nie daje, i obiadu raczej też się nie robi. U nas dziś noc była poprostu rewelacyjna, Pati spała do 7 i to w swoim łóżeczku ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7181 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Haniu to masz dobrze ![]() ![]() ![]() Myślalam własnie o morzu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#7182 |
Zadomowienie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku ale masz jeszcze troche czasu i jak już wiesz że ma wolne to może uda wam się zorganizować i wyjechać, to naprawde by wam dobrze zrobiło.
Pati też nie tak dawno miała kryzys w spaniu i już ok 24 lądowała u nas ale teraz znowu śpi od 20:30 do rana ![]() ![]() ![]() A co tam z naszą Darią się dzieje ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7183 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku to super wiadomosc ze z malenstwem wszytsko dobrze. moja szwagierka o chorobie synka dowiedziala sie w trzecim miesiacu jego zycia i bylo juz za pozno na cokolwiek. teraz Dawidek szedlby do komunii, przykra sprawa
co do Meme to jeszcze jest kinder niespodzianka - babelkowa w brzusiu. Meme nie jest za zle ale i za dobrze tez chyba nie. siada krzyz i puchnie. wszystko opisane w watku dzieci rok po roku przydaloby sie wsparcie. a o reszcie dziewczyn cisza, ciekawe co u nich ![]()
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#7184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulek -- dobrze, że ten wynik okazał się pomyłką, ale współczuję kolezance, co Ona przeżywała jak uzłyszała pierwszą diagnozę
![]() U nas wszystko dobrze, nie włączam komputera w dzień bo Muszek mi nie daje, cały czas chce aby się z nim bawić ![]() Teraz śpi a ja muszę posprzątać i ugotować mu zupkę. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#7185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyna po wczorajszej wiadomości naprawde odzyła. i dla mnie tez kamien spadł z serca.
Tiaara,a czemu Twoja szwagierka tak późno sie dowiedziała? Może te kilka lat temu lekarze jeszcze nie bardzo na to patrzyli. Pamietam,że mojemu małemu jescze w szpitalu pobierali krew z pietki i wysyłali do Warszawy. Dziewczyny,jak ja wam zazdroszcze tych wyjazdów ![]() ![]()
__________________
My + A + K + ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#7186 |
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku wierz mi ja bym wolała być na Twoim jednak miejscu i stawiać dom, ale niestety nas na to nie stać
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Haniu jednak nie planuje nic bo jak pisałam 7 maja przeprowadzka i nie wiadomo kiedy kobieta nas ściągnie by podpisać umowę itp. musimy być przygotowani, że już nawet w sobotę będziemy musieli wracać ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7187 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu, jeśli będziesz w Krakowie, a miałabyś 15 min na kawę to z chęcią przyjadę z Natalką na Rynek. Mogłybyśmy sie spotkac, pod warunkiem że będzie pogoda, bo mam troszkę daleko do centrum, około godziny komunikacją miejską. Ale raczej z tego co słyszałam to zapowiadają pogodę, wiec nie byłoby problemu pod warunkiem, że Wy znaleźlibyście chwilkę
![]() Kociulku, super że wszystko w porządku ![]() My wyjeżdżamy..... hmm..... co miesiąc do banku spłacac raty ![]() ![]() ![]() Natalka już się zaaklimatyzowała na nowym miejscu, śpi już spokojnie, bo kilka nocy po przeprowadzce było ciężkich, ale już jest ok. Zdjęc nie wkleję bo nadal nie mam programu do ich zmniejszania ![]()
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7188 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka tu wasza padaka
![]() ![]() Wczoraj w końcu kupiliśmy buciki dla Milcia. Stanęło na Bartku, ale jestem bardzo zadowolona, bo są fajne i zgrabniutkie. Chłopak ma wysokie podbicie i część bucików to mu w ogóle na stopę nie wchodziło ![]() Kociulek, ale dobrze że tak to się skończyło, ale nie mogę uwierzyć w taką pomyłkę. Chłosta się tym lekarzom należy. Szok normalnie ![]() Jestem trochę załamana, koleżanki synek okazało się ma szkarlatynę, a myśmy się widzieli w weekend. Wtedy mu jeszcze nic nie było, ale już był w okresie wylęgania. Boję się, że Milcio się zaraził. Qurde ![]() No w sumie nigdzie się nie wybieramy - przyjeżdża moja siostra i tylko planujemy odpocząć. Grill w ogrodzie - oby te 3 dni w pracy przetrzymać. Już nie ględzę idę spać.
__________________
Papatki ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7189 |
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ojej Agiko trzymamy kciuki by tylko Kamilka nie dopadła choroba
![]() ![]() ![]() Kostko szkoda Natalki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7190 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku ze szwagierka to bylo tak ze cala ciaza byla ksiazkowa. wszelkie badania i wszystko w jak najlepszym porzadku. w wyznaczonym terminie porodu poszla do szpitala, porod wywolywano, jako ze wody nie odeszly to przebito jej pecherz. porod trwal dlugo az lekarz zaczal malego wypychac. przy wypisywaniu lekarze twierdzili ze z dzieckiem wsztsko jest w jak najlepszym porzadku - dostal 10 punktow. wypisano w trzeciej dobie zycia. Dawidek byl grzecznym dzieckiem. lezal spokojnie cale dni ale juz po kilku dniach zaniepokoilo moja szwagierke ze jak sie go polozy z glowka zwrocona w jedna strone to caly czas tak lezy, ciagle patrzy w jeden punkt. i jak to w tamtych czasach - od badania do badania. na wzytsko trzeba czekac., i wszytsko trzeba wyprosic. nawet lekarka na odczepnego powiedziala ze dziecko pewnie uchyniete i ze przejdzie. szwagierka zadzwonila po kobietke ktora zajmowala sie takimi przypadkami. i tak zlecialo trzy miesiace - lekarze orzekli ze maly ma lekkie porazenie mozgowe. wedlug szpitalika to plod juz mial wade, wedlug nieoficjalnych orzeczen ( zaden lekarz nie podniesie reki na drugiego) za dlugo czekano z wyciagnieciem plodu przy porodzie. niedotlenienie spowodowalo nieodwracalne skutki. efekty sa takie ze Dawidek porusza sie na pupie, je raczej gladnie papki bo z grudkami moze miec problemy. pampersy to juz na zawsze, nie mowi i nie jest w stanie przezyc samodzielnie. skazany jest na dozywotnie opieke innej osoby. na szczescie szwagierka potrafi sie wyklocic o swoje wiec na pampersy ma dofinansowanie, dostaje wszelkie srodki finansowe bo leki miesiac w miesiac to koszt 250 zl, pozatym raz na pol roku trzeba kupic wlewki - strzykawki ze srodkiem ktory podaje sie w razie ataku. koszt prawie 500 zł za szesc strzykawek. na szczescie Dawidek juz prawie piec lat ataku nie mial ale wlewki trzeba kupic na wszelki wypadedk.
Agiko mam nadzieje ze chorobsko nie dopadnie twojej pocieszki. sraszne sa takie choroby i straszne ile dzieciaczki musza ssie czasem wycierpiec. co do dlugiego weekendu sama myslalam ze TZ spedzi z nami wiecej czasu ale okazalo sie ze i 1 i 3 maja wolne ale pomiedzy ida do pracy. tak to jest jak terminy gonia i praca na miejscu. dochodzi jeszcze fakt ze 5 mamy komunie bratanka TZta. Wiki zostaje z moimi rodzicami wiec impreska w miare spokojna. najbardziej mezace ze trzeba 30 minut w miare szybkiej jazdy zeby dojechac na miejsce impreski bo to za miastem.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#7191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara,to szokujące. Przeciez lekarze dobrze wiedzą jakie moga być skutki przetrzymania porodu i w głowie mi się nie mieści jak oni moga spokojnie do tego dopuścić. Tej mojej znajomej odeszły zielone wody,a lekarze nic z tym nie zrobili. Urodziła dopiero po dwóch dniach. A gdy jej maz chodził pytać sie ordynatora kiedy ona urodzi, usłyszał: A co ja jasnowidz jestem? Brak mi słów...
__________________
My + A + K + ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#7192 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
znajoma mamy rodzila w warszawie. odezly zielone wody zwijala sie z bolu a lekarze nic z tym nie robili. kiedy jej maz pytal sie lekarzy co sie dzieje mowili ze wszytko okej. jak w koncu zaczela omdlewac to zlapal lekarza przydusil do sciany i kazal mu robic cesarke. dopiero wtedy lakarz zareagowal. okazalo sie ze dziecko dwa razy bylo okrecone pepowina i nie bylo mozliwosci aby samo sie urodzilo. pielegniarka potem powiedzial ze jeszcze pol godziny a dziecko by zmarlo. rece opadaja na ta dzisiajsza sluzbe zdrowia.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#7193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tego jak się mna zajęli w szpitalu. Ale to co się dzieje,co sie słyszy, przechodzi ludzkie pojęcie. Szkoda mi tych maleństw,które przeciez niczemu nie są winne.
__________________
My + A + K + ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#7194 |
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jeny Tiaaro to straszne co opisujesz i co musiała się nacierpieć Twoja szwagierka
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() My byliśmy na szczepieniu dzisiaj i mam dobrą wiadomość dla tych mam, które nie szczepiły dzieci na Hib ![]() ![]() ![]() Agiko przepraszam zostałam wprowadzona w błąd przez co i Tobie źle powiedziałam. Pneumokoki niestety po roczku to dwie szczepionki w odstępie dwóch miesięcy, po ukończeniu dwóch lat to jedna szczepionka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7195 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku a nie wiez czy dzieciaczki beda po kolei wzywane czy nalezy samemu sie zglosic?? no i do ilu latek beda szczepione bo nie wiem czy Wiktoria sie kwalifikuje.
Gratulacje dla malego dzielnego czlowieczka ktory nie uronil lzy podczas szczepienia ![]() ![]() ![]() ja sama kiedy rodzilam dlugo cierpialam. miala bole parte ale tez straszne bole w podbrzuszu. byl to pierwszy moj porod ale wiedzialm ze cos jest nie tak. kiedy wreszczie ppjawil sie lekarz powiedzialam ze nie dam sama rady i zeby cos zrobil. nie mowilam nic o cesarce ale to wlasnie ja mialam na mysli. lekarz stwierdzil ze rozwarcie pozwala na samodzielne urodzenie ale cos jest nie tak bo dziecko nadal znajduje sie daleko. a nie w kanale. wywiezkli mnie pietro wyzej uspili calkowicie i zrobili cesarke. okazalo sie ze Wiki byla okrecona pepowina. na szczescie poprosilam mloda pielegniake zeby ze mna pojechala. zgodzila sie i to ona sie mna zajmowala kiedy mnie usypiali i to ona mnie wybudzala i tlumaczyla co sie dzieje z Wiki. na szczescie trafilam na pore ze zostalam sama jako kobieta rodzaca i bylo dwoch poloznikow. ladnie mnie zszyli i nie bylo zadnych powiklan.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png Edytowane przez tiaara Czas edycji: 2007-04-25 o 14:40 |
![]() ![]() |
![]() |
#7196 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Niestety nie Tiaaro ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#7197 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
z Wiki juz bylam na bilansie w marcu a kolejny mamy w wieku czterech lat. jutro do poludnia zadzwonie do przychodni i sie zapytam.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
#7198 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja już jestem, pojechałam dziś odwiedzić moje koleżanki z pracy i oczywiście standardowe pytania kiedy wracam, ale oczywiście nie zamierzam tam wracać. Jeśli chodzi o porody to moja koleżanke też przetrzymali i niby dostała 10 punktów ale później się okazało że miała bardzo duże niedotlenienie
![]() ![]() Kostko obiecuje że jak znajde chwilke to na kawke wyskocze ![]() ![]() Płatku to super że szczepienie przebiegło spokojnie ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Aż się we mnie gotuje jak czytam o publicznej służbie zdrowia
![]() ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#7200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Życzę miłego dnia bo u nas tak pięknie że zmykamy na dworek
![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.