Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 - Strona 240 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-23, 10:49   #7171
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Płatku,mój Aduś też ostatnio maleńko je. Tylko cyca i herbatników nigdy nie odmawia A było tak,że potrafił nam zjeść cały talerz zupy teraz zje zaledwie kilka łyzeczek, przez dzień jakąs kanapeczkę,danonka, 140ml. kaszy,owoca. i wszyscy mówią ale z niego grubasek...
Nie wiem czy pamietasz,jak z miesiąc temu pisałam,że okres mi sie spóźnia i po nocach jadłam śledzie i czekoladę Tez przychodziła mi na myśl ciąża. Ale test wyszendł negatywnie,a @ przeszła po dwóch tygodniach Choć szczerze mowiąc wcale bym sie zmartwiła,gdyby pojawiło się drugie bobo

a to mój mały kierowca
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 22.04.2007r..jpg (30,8 KB, 21 załadowań)
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 11:09   #7172
gosiaczek94@buziaczek.pl
Zadomowienie
 
Avatar gosiaczek94@buziaczek.pl
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 221
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

jeszcze jeden ulubiony Natanka teledysk
http://teledyski.onet.pl/10172,2208559,teledyski.html
gosiaczek94@buziaczek.pl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 12:21   #7173
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulku mały rajdowiec Ci rośnie fajniutkie zdjęcie.

Uspokoiłyście mnie dziewczynychyba jestem jakaś przewrażliwiona martwie się bo Mati tak ładnie jadł a teraz nawet podjadać takich rzeczy jak chrupek nie chce chwilami wychodzę z siebie jak ślęcze nad nim z miseczką kaszki czy czego innego, a on odwraca głowe, symuluje odruch wymiotny lub wyrzuca mi miseczkę . Może to też przez zęby .

Haniu super, że wybieracie się na wycieczkę, a na ile jedziecie do Zakopanego ?

Gosiaczku Mati bardzo lubi Lili, ale pingwinki go nieciekawią .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 14:01   #7174
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Płatku Pati też jak nie chce jeść to tak macha rękami i zawsze zawartość łyżki ląduje na mnie i jak już nie chce to nie ma mowy wcisnąć jej choć by jedną łyżeczke. A jedziemy wsumie tylko na 4 dni (dlatego że znajoma pracuje jeszcze pierwszego) z czego jeden w Krakowie a trzy w Zakopanym.
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 16:57   #7175
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 785
GG do Jupi
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Platku w odpowiedzi na Twojego posta u nas- ja tez jak jestem w centrum to patrze na dzieci czy to nie Mati
w czerwcu planuje Ale znowu zapisac na basen, moze sie spotkamy?
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 20:03   #7176
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
Platku w odpowiedzi na Twojego posta u nas- ja tez jak jestem w centrum to patrze na dzieci czy to nie Mati
w czerwcu planuje Ale znowu zapisac na basen, moze sie spotkamy?

Jupi chyba w końcu będziemy musiały się umówić i poznać nasze dzieciaczki ale ja i basen ciężka sprawa ale może się zdecyduje do czerwca jeszcze spro czasu, musze wziąść się za brzuch koniecznie . Ale kiedyś jak będziesz miała ochotę wybrać się z Alą do Multikina czy np. Myślęcinka i nie będziecie miały towarzystwa to daj znać my chętnie gdzieś się wyrwiemy z Matim tylko uprzedzam mój syne jest bardzo żywiołowym i niecierpliwym dzieckiem nie usiedzi w jednym miejscu minuty . Buziaczki dla was .

Haniu bardzo Ci zazdroszcze wyjazdu kiedys z tż wyjeżdżaliśmy gdzieś częściej teraz siedzimy w domu lub tylko do rodzinki jeździmy zauważyłam jak teraz siedział z nami w weekend, że barkuje jednak tych chwil spędzonych razem i chyba przez to tak się oddalilismy od siebie, ale co zrobić praca inne kobiety maja jeszcze ciężej jak mężowie wyjeżdżają na kilka miesięcy za granicę. Dobrze, że chociaż wczasy mamy zarezerwowane teraz nie może mi się wykrecić. Okazało się nawet, że od 3 maja do 7 ma wolne 1i 2 pracuje i zabiera nas do mamy .

Dzisiaj 1 dzień bez słodyczy które ostatnio są moim nałagiem . Postanowiłam, że przestane tak obsesyjnie myśleć o spadzie wagi i tym, że mam starszną fałdę tłuzczu na brzuchu i grube uda, kiedyś przed ciążą nie odchudzałam się, jadłam co chciałam i nie miałam problemu z wagą, byłam szczuplutka i miałam płaski brzuch, tyle że żyłam dość aktywnie . Jedynie ćwiczenia i ograniczenie słodkiego bo to mnie strasznie gubi.

Mati zjadł kaszkę na kolację jednak muszę czasami na niego pomarudzić ciociom zaraz inaczej je.
Oto i on w ciągłym ruchu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05040.JPG (91,1 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05057.JPG (111,4 KB, 31 załadowań)
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-23, 21:24   #7177
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

witam kobietki
wczoraj jezdzilismy troszke, bylismy na obiadkuu tesciowki. potem wrocilismy do domku i spedzilismy troszku czasu razem. rozumiem cie Platku. kiedy jestesmy we dwoje inaczej to sie wszystko uklada. kiey pojawia sie dziecko swiat zmienia swoje wartoscie i wszytsklo trzeba podporzadkowac tej istotce. jednak potem nie wyobrazamy sobie zycia bez naszych pocieszek. jednak czasem jest ciezko. kiedy trzeba sie nabiegac jak nie wiem co, kiedy trzeba pogodzic kilka rzeczy na raz lub kombinowac ile wlezie zeby chociaz zakupy zrobic i o niczym nie zapomniec. ale wiezcie mi ze warto.

co do bierzmowania to u nas nie kombinuje sie z prezentami tylko daje gotowke. potem dzieciak sam inwestuje w co chce. a jak jest u was z dawaniem prezentow??

co do przyjecia to bioroac pod uwage ilosc rodzinki TZta to nie ma mocnych zeby bylo skromnie. u nas na chrzcinach zaproszonych bylo 33 osoby. tragedia bylo ustawienie stolow zeby sie wszyscy pomiescili.

Platku co do jedzenia to z Wiki jest podobnie, raz je tyle ze jestem w szoku ale innym razem ledwo wciskam w nia jogurt. teraz je rano 250 ml kaszki mleczno ryzowej smakowej, okolo 11 jogurt lub parowke lub kanapeczke lub cos z jajka. okolo 14 je obiadek i idzie spac. okolo 17 znow cos malego a po kapieli czyli okolo 20 znow mleko. ja sie wczoraj dowiedzilam ze Wiki wreszcie bedzie miala z mojej strony rodziny rodzenstwo cioteczne. moj brat cioteczny juz we wrzesniu bedzie tatusiem a siostra cioteczna rodzi w czerwcu. dla mnie super wiadomosc i jeszcze biorac pod uwage ze zarowno siostra cioteczna jak i zona brata mialy problemy z zajsciem.

jeszcze mam pytanko, ciagle chodze i zastanawiam sie clo tam z MEME?? macie od niej wiadomosci??
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-23, 22:02   #7178
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez płatek1 Pokaż wiadomość
Kociulku mały rajdowiec Ci rośnie fajniutkie zdjęcie.
od Aduśka

Płatku,ja tez próbowałam zrezygnować ze słodyczy,ale wytrzymałam chyba 9 dni A do tego jeszcze świeta.. urodzinki małego.. Wiem,że nie uda mi się z nich całkiem zrezygnować,ale bardzo je ograniczam

Nie wiem czy pamietacie jak pisałam o koleżance która dowiedziała sie,że jej dziecko prawdopodobnie nigdy nie bedzie chodzić. Powtórzyli badania i dzis przyszły wyniki-to była pomyłka z małym Bartusiem jest wszystko dobrze Cieszę sie razem z jego mamą.
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 07:40   #7179
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Tiaaro nie wiem co z Meme bo kontakt z nią ma chyba tylko Joasia, która pewnie teraz urządza mieszkanie bo nawet nie zagląda na wizaż . Meme chyba w maju rodzi więc nie dziwie sie że nie znajduje czasu na wizaż. Ciekawe jak tam bąbelkowa się czuje .

Tiaaro u nas też nie ma zwyczaju dawania ani kasy ani prezentów na bierzmowanie( chodzi mi o pomorskie) bo tu na Kujawach nie wiem jak jest .

Kociulku to kamień z serca spadł Twoim znajomym, super wiadomość ale pomyłka koszmarna ach Ci lekarze .

Ciekawe co z Kasiulką też jej nie widać .

Mati dostał dzisiaj nurofen w nocy bo nie dawał spać coś jęczał . Pogoda coś się nam popsuła słonka brak.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 08:05   #7180
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulek mały kierowca poprostu super a wieści od twojej koleżanki poprostu super

Płatku jak macie te pare dni wolne to zamiast jechać do rodziców, może pojedziecie sobie gdzieś sami np. nad morze chyba nie macie tak bardzo daleko a napewno dobrze by to wam zrobiło

Tiaara u nas na bierzmowanie nic się nie daje, i obiadu raczej też się nie robi.

U nas dziś noc była poprostu rewelacyjna, Pati spała do 7 i to w swoim łóżeczku a przeważnie o 5-6 jest już u nas w łóżku ,a dziś cały czas u siebie. Pogoda i u nas się popsuła, słońca brak i do tego deszcz chwilami pada więc spacer raczej mamy z głowy
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 08:23   #7181
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez hania024 Pokaż wiadomość
Kociulek mały kierowca poprostu super a wieści od twojej koleżanki poprostu super

Płatku jak macie te pare dni wolne to zamiast jechać do rodziców, może pojedziecie sobie gdzieś sami np. nad morze chyba nie macie tak bardzo daleko a napewno dobrze by to wam zrobiło

Tiaara u nas na bierzmowanie nic się nie daje, i obiadu raczej też się nie robi.

U nas dziś noc była poprostu rewelacyjna, Pati spała do 7 i to w swoim łóżeczku a przeważnie o 5-6 jest już u nas w łóżku ,a dziś cały czas u siebie. Pogoda i u nas się popsuła, słońca brak i do tego deszcz chwilami pada więc spacer raczej mamy z głowy

Haniu to masz dobrze Mati już o 23.00-23.30 ląduje u nas w łóżku, a tż idzie na materac . Kiedyś zdarzało się że spał dłużej u siebie teraz jest z tym coraz ciężej .
Myślalam własnie o morzu może namowię przyjaciółkę na wyjazd do Sopotu na chociaż jeden dzień jak będzie pogoda wezmiemy facetow, dzieci i bedzie wesoło gdybym wczesniej wiedziała, że wyjeżdżamy to może bym coś wymysliła, zawsze wyjeżdżaliśmy gdzieś w domki nad jeziorko lub w Bory Tucholskie, ale w tym roku nic jakoś nie mogę przez tż wcześniej zaplanować .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 08:35   #7182
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Płatku ale masz jeszcze troche czasu i jak już wiesz że ma wolne to może uda wam się zorganizować i wyjechać, to naprawde by wam dobrze zrobiło.
Pati też nie tak dawno miała kryzys w spaniu i już ok 24 lądowała u nas ale teraz znowu śpi od 20:30 do rana Jeśli chodzi o nasz wyjazd to też dopiero teraz go wymyśliliśmy ale już mamy wszystko zarezerwowane i czekamy tylko na wyjazd Więc Płatku bierz się za szukanie i jedzcie sobie na te pare dni

A co tam z naszą Darią się dzieje no i nie wspomne o innych Kasiulka, Meme, Joasia dziewczyny napiszcie co u was słychać
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 09:32   #7183
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulku to super wiadomosc ze z malenstwem wszytsko dobrze. moja szwagierka o chorobie synka dowiedziala sie w trzecim miesiacu jego zycia i bylo juz za pozno na cokolwiek. teraz Dawidek szedlby do komunii, przykra sprawa

co do Meme to jeszcze jest kinder niespodzianka - babelkowa w brzusiu. Meme nie jest za zle ale i za dobrze tez chyba nie. siada krzyz i puchnie. wszystko opisane w watku dzieci rok po roku przydaloby sie wsparcie.

a o reszcie dziewczyn cisza, ciekawe co u nich
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 10:59   #7184
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulek -- dobrze, że ten wynik okazał się pomyłką, ale współczuję kolezance, co Ona przeżywała jak uzłyszała pierwszą diagnozę

U nas wszystko dobrze, nie włączam komputera w dzień bo Muszek mi nie daje, cały czas chce aby się z nim bawić Ja chcę do pracy !!!
Teraz śpi a ja muszę posprzątać i ugotować mu zupkę.
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 11:40   #7185
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Dziewczyna po wczorajszej wiadomości naprawde odzyła. i dla mnie tez kamien spadł z serca.
Tiaara,a czemu Twoja szwagierka tak późno sie dowiedziała? Może te kilka lat temu lekarze jeszcze nie bardzo na to patrzyli. Pamietam,że mojemu małemu jescze w szpitalu pobierali krew z pietki i wysyłali do Warszawy.

Dziewczyny,jak ja wam zazdroszcze tych wyjazdów Ja to tylko na własną budowę bedę mogła wyjechać (10 min. piechotką)
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 12:00   #7186
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulku wierz mi ja bym wolała być na Twoim jednak miejscu i stawiać dom, ale niestety nas na to nie stać . To są wyjazdy tu w Polsce nie za granicę wiec nic wielkiego . Mi się marzy Paryż i jeszcze chętnie do Grecji bym pojechała rozmarzyłam się .

Haniu jednak nie planuje nic bo jak pisałam 7 maja przeprowadzka i nie wiadomo kiedy kobieta nas ściągnie by podpisać umowę itp. musimy być przygotowani, że już nawet w sobotę będziemy musieli wracać ale postaram sie gdzieś wyciągnąć tż na jeden dzień i pewnie też bedziemy znowu grillować na działce . Nie uśmiecha mi się tylko spędzania czasu z teściową a chyba jeszcze bedziemy musieli ją zabrać do siebie by mi pomogła zająć się Matim przy przeprowadzce pewnie będzie "to lepiej tu postawić, a to tu" obym to przeżyła, ale nie mamy wyjścia pomoc będzie potrzebna.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 12:05   #7187
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Haniu, jeśli będziesz w Krakowie, a miałabyś 15 min na kawę to z chęcią przyjadę z Natalką na Rynek. Mogłybyśmy sie spotkac, pod warunkiem że będzie pogoda, bo mam troszkę daleko do centrum, około godziny komunikacją miejską. Ale raczej z tego co słyszałam to zapowiadają pogodę, wiec nie byłoby problemu pod warunkiem, że Wy znaleźlibyście chwilkę
Kociulku, super że wszystko w porządku

My wyjeżdżamy..... hmm..... co miesiąc do banku spłacac raty . Ale faktycznie dobrze jest pojechac chociaż na kilka dni, jeszcze wspominam Nidzicę

Natalka już się zaaklimatyzowała na nowym miejscu, śpi już spokojnie, bo kilka nocy po przeprowadzce było ciężkich, ale już jest ok.
Zdjęc nie wkleję bo nadal nie mam programu do ich zmniejszania . Mam nadzieję, ze juz wkrótce
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 19:14   #7188
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Hejka tu wasza padaka jeszcze 3 dni i wolne - nie wiem czy dam radę
Wczoraj w końcu kupiliśmy buciki dla Milcia. Stanęło na Bartku, ale jestem bardzo zadowolona, bo są fajne i zgrabniutkie. Chłopak ma wysokie podbicie i część bucików to mu w ogóle na stopę nie wchodziło
Kociulek, ale dobrze że tak to się skończyło, ale nie mogę uwierzyć w taką pomyłkę. Chłosta się tym lekarzom należy. Szok normalnie
Jestem trochę załamana, koleżanki synek okazało się ma szkarlatynę, a myśmy się widzieli w weekend. Wtedy mu jeszcze nic nie było, ale już był w okresie wylęgania. Boję się, że Milcio się zaraził. Qurde czekam. Na razie objawów brak. Mam nadzieję, ze wolnego tygodnia nie spędzimy w domu.
No w sumie nigdzie się nie wybieramy - przyjeżdża moja siostra i tylko planujemy odpocząć. Grill w ogrodzie - oby te 3 dni w pracy przetrzymać.
Już nie ględzę idę spać.
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-24, 19:57   #7189
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ojej Agiko trzymamy kciuki by tylko Kamilka nie dopadła choroba . Dasz rade myśląc o wolnym wytrzymać w parcy a dalej masz tak ciężko .


Kostko szkoda Natalki nowe miejsce, pewnie nie wiedziała co się dzieje. Dobrze, że się już przyzwyczaiła do nowego domu, dzielna dziewczynka . Jakbyś mogła opisać co się działo przez te pierwsze nocki, czy ciągle płakała, nie mogła spać itd. Ja też obawiam się jak Mati zniesie nowe mieszkanie tu zna każdy kąt i zawartość każdej szafki i co najważniejsze lodówki i tak mamy ciężkie nocki, aż się boje . Jeszcze jedno Natalka śpi sama w swoim pokoju?
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 11:17   #7190
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kociulku ze szwagierka to bylo tak ze cala ciaza byla ksiazkowa. wszelkie badania i wszystko w jak najlepszym porzadku. w wyznaczonym terminie porodu poszla do szpitala, porod wywolywano, jako ze wody nie odeszly to przebito jej pecherz. porod trwal dlugo az lekarz zaczal malego wypychac. przy wypisywaniu lekarze twierdzili ze z dzieckiem wsztsko jest w jak najlepszym porzadku - dostal 10 punktow. wypisano w trzeciej dobie zycia. Dawidek byl grzecznym dzieckiem. lezal spokojnie cale dni ale juz po kilku dniach zaniepokoilo moja szwagierke ze jak sie go polozy z glowka zwrocona w jedna strone to caly czas tak lezy, ciagle patrzy w jeden punkt. i jak to w tamtych czasach - od badania do badania. na wzytsko trzeba czekac., i wszytsko trzeba wyprosic. nawet lekarka na odczepnego powiedziala ze dziecko pewnie uchyniete i ze przejdzie. szwagierka zadzwonila po kobietke ktora zajmowala sie takimi przypadkami. i tak zlecialo trzy miesiace - lekarze orzekli ze maly ma lekkie porazenie mozgowe. wedlug szpitalika to plod juz mial wade, wedlug nieoficjalnych orzeczen ( zaden lekarz nie podniesie reki na drugiego) za dlugo czekano z wyciagnieciem plodu przy porodzie. niedotlenienie spowodowalo nieodwracalne skutki. efekty sa takie ze Dawidek porusza sie na pupie, je raczej gladnie papki bo z grudkami moze miec problemy. pampersy to juz na zawsze, nie mowi i nie jest w stanie przezyc samodzielnie. skazany jest na dozywotnie opieke innej osoby. na szczescie szwagierka potrafi sie wyklocic o swoje wiec na pampersy ma dofinansowanie, dostaje wszelkie srodki finansowe bo leki miesiac w miesiac to koszt 250 zl, pozatym raz na pol roku trzeba kupic wlewki - strzykawki ze srodkiem ktory podaje sie w razie ataku. koszt prawie 500 zł za szesc strzykawek. na szczescie Dawidek juz prawie piec lat ataku nie mial ale wlewki trzeba kupic na wszelki wypadedk.

Agiko mam nadzieje ze chorobsko nie dopadnie twojej pocieszki. sraszne sa takie choroby i straszne ile dzieciaczki musza ssie czasem wycierpiec.

co do dlugiego weekendu sama myslalam ze TZ spedzi z nami wiecej czasu ale okazalo sie ze i 1 i 3 maja wolne ale pomiedzy ida do pracy. tak to jest jak terminy gonia i praca na miejscu. dochodzi jeszcze fakt ze 5 mamy komunie bratanka TZta. Wiki zostaje z moimi rodzicami wiec impreska w miare spokojna. najbardziej mezace ze trzeba 30 minut w miare szybkiej jazdy zeby dojechac na miejsce impreski bo to za miastem.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 11:28   #7191
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Tiaara,to szokujące. Przeciez lekarze dobrze wiedzą jakie moga być skutki przetrzymania porodu i w głowie mi się nie mieści jak oni moga spokojnie do tego dopuścić. Tej mojej znajomej odeszły zielone wody,a lekarze nic z tym nie zrobili. Urodziła dopiero po dwóch dniach. A gdy jej maz chodził pytać sie ordynatora kiedy ona urodzi, usłyszał: A co ja jasnowidz jestem? Brak mi słów...
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 11:37   #7192
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

znajoma mamy rodzila w warszawie. odezly zielone wody zwijala sie z bolu a lekarze nic z tym nie robili. kiedy jej maz pytal sie lekarzy co sie dzieje mowili ze wszytko okej. jak w koncu zaczela omdlewac to zlapal lekarza przydusil do sciany i kazal mu robic cesarke. dopiero wtedy lakarz zareagowal. okazalo sie ze dziecko dwa razy bylo okrecone pepowina i nie bylo mozliwosci aby samo sie urodzilo. pielegniarka potem powiedzial ze jeszcze pol godziny a dziecko by zmarlo. rece opadaja na ta dzisiajsza sluzbe zdrowia.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 12:02   #7193
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tego jak się mna zajęli w szpitalu. Ale to co się dzieje,co sie słyszy, przechodzi ludzkie pojęcie. Szkoda mi tych maleństw,które przeciez niczemu nie są winne.
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 12:06   #7194
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Jeny Tiaaro to straszne co opisujesz i co musiała się nacierpieć Twoja szwagierka . Nagorsze, że właśnie jesteśmy skazani na takich lekarzy i nic nie poradzimy, niestety . Niestety też znam wiele przypadków złego potraktowania kobiety rodzącej mojej koleżanki dziecko zmarło bo przytrzymali ją przez noc inna miała tak straszny poród, że wyszła z podbitymi oczami i popękanymi naczynkamim w nich-wszystko z wysiłku i też miała zielone wody. Kuzynka tż też długo po terminie nie mogła urodzić, jej lekarza nie było, wody zielone, ona ciągle ryczała jej mąż się wkurzył i poszedł po raz kolejny do lekarza prosić o cesarkę, w końcu powiedział że zapłaci co później się okazało cesarka bya konieczna bo nie urodziła by sama, a najlepsze, że i tak kazali mu za nią zapłacić . Przerażające i smutne to wszystko .


My byliśmy na szczepieniu dzisiaj i mam dobrą wiadomość dla tych mam, które nie szczepiły dzieci na Hib szczepionka teraz jest już obowiązkową w kalendarzu szczepień, bedzie za darmo i Wasze dzieciaczki będą na nią szczepić. Lekarka mówiła mi że kalendarz szczepień się zmienił . Mati zniósł dzielnie ukłucie waży 11kg.

Agiko przepraszam zostałam wprowadzona w błąd przez co i Tobie źle powiedziałam. Pneumokoki niestety po roczku to dwie szczepionki w odstępie dwóch miesięcy, po ukończeniu dwóch lat to jedna szczepionka chyba poczekam.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 12:32   #7195
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Platku a nie wiez czy dzieciaczki beda po kolei wzywane czy nalezy samemu sie zglosic?? no i do ilu latek beda szczepione bo nie wiem czy Wiktoria sie kwalifikuje.

Gratulacje dla malego dzielnego czlowieczka ktory nie uronil lzy podczas szczepienia .

ja sama kiedy rodzilam dlugo cierpialam. miala bole parte ale tez straszne bole w podbrzuszu. byl to pierwszy moj porod ale wiedzialm ze cos jest nie tak. kiedy wreszczie ppjawil sie lekarz powiedzialam ze nie dam sama rady i zeby cos zrobil. nie mowilam nic o cesarce ale to wlasnie ja mialam na mysli. lekarz stwierdzil ze rozwarcie pozwala na samodzielne urodzenie ale cos jest nie tak bo dziecko nadal znajduje sie daleko. a nie w kanale. wywiezkli mnie pietro wyzej uspili calkowicie i zrobili cesarke. okazalo sie ze Wiki byla okrecona pepowina. na szczescie poprosilam mloda pielegniake zeby ze mna pojechala. zgodzila sie i to ona sie mna zajmowala kiedy mnie usypiali i to ona mnie wybudzala i tlumaczyla co sie dzieje z Wiki. na szczescie trafilam na pore ze zostalam sama jako kobieta rodzaca i bylo dwoch poloznikow. ladnie mnie zszyli i nie bylo zadnych powiklan.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png

Edytowane przez tiaara
Czas edycji: 2007-04-25 o 14:40
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 13:24   #7196
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez tiaara Pokaż wiadomość
Platku a nie wiez czy dzieciaczki beda po kolei wzywane czy nalezy samemu sie zglosic?? no i do ilu latek beda szczepione bo nie wiem czy Wiktoria sie kwalifikuje.

.

Niestety nie Tiaaro nie przyszło mi do głowy żeby zapytać o starsze dzieci . A kiedy idziesz do przychodni z Wiki? Nie macie teraz żadnego bilansu czy szczepień? Zawsze też możesz zadzwionić do przychodni do lekarza i wypytać. Podejrzewam, że jak dopiero teraz to wprowadzili to pewnie mają w przychodniach mały zamęt, bo to jednak muszą posprawdzać, które dzieci miały wykupioną szczepionkę na Hib, a które nie napewno trochę to potrwa.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 14:42   #7197
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

z Wiki juz bylam na bilansie w marcu a kolejny mamy w wieku czterech lat. jutro do poludnia zadzwonie do przychodni i sie zapytam.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 17:09   #7198
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ja już jestem, pojechałam dziś odwiedzić moje koleżanki z pracy i oczywiście standardowe pytania kiedy wracam, ale oczywiście nie zamierzam tam wracać. Jeśli chodzi o porody to moja koleżanke też przetrzymali i niby dostała 10 punktów ale później się okazało że miała bardzo duże niedotlenienie ale całe szczęście rehabilitacja pomogła i już jest dobrze


Kostko obiecuje że jak znajde chwilke to na kawke wyskocze a wogóle to my też będziemy nocować w Krakowie jedną noc i też nie w centrum tylko na ul. Malborskiej może w tam będziesz miała bliżej

Płatku to super że szczepienie przebiegło spokojnie ja nie wiem jak u nas bo my szczepiliśmy dodatkowo Hiberix ale nie wiem czy to jest to samo co Hib zobaczymy w sierpniu na szczepieniu
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-25, 21:20   #7199
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Aż się we mnie gotuje jak czytam o publicznej służbie zdrowia U mnie jest tak, że jak się prowadzi ciążę prywatnie to po porodzie lekarz codziennie przychodzi i pyta o samopoczucie a państwowo, to niestety, nikt o nikogo nie pyta ani nawet nie tłumaczy. Dziewczyna co ze mną rodziła mało co nie straciła dziecka, nie mogła sama urodzić a cesarkę zrobili jak już sama zemdlała Jak potem pytała czemu tak wyszło, to odpowiedzieli tylko "pani się cieszy że ma żywe i zdrowe dziecko i nie wnika" To normalnie chore !!!
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-26, 08:52   #7200
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Życzę miłego dnia bo u nas tak pięknie że zmykamy na dworek
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.