|
|
#7231 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam
Kociulku gratulacje dla malego zdobywcy. jeszcze kilka dni a bedzie sobie chodzil sam moze trzymajac sie mebli a moze juz bedziesz musiala za nim chodzic krok w krok. z Wiki juz wczoraj po poludniu bylo lepiej. do poludnia jeszcze nie chcial nic jesc. balam sie jej dac kaszke z mlekiem ale nic innego nie chciala zjesc. wiec dostala 200 ml. potem zasnela i przespala 4 godziny. a ja siezialam i pilnowalam czy oddycha. balam sie ze cos moze jest nie tak. wiedzialam ze jest oslabiona i ze sen dobrze jej zrobi ale lek zawsze sie pojawia. wstala jeszcze marudna troszeczke. ugotowalam jej krupniczku ale nie chciala zebym ja karmila. postawilam jej miseczke na stoliku siadla i troszku podlubala. moze zjadla ze dwi lyzeczki. potem poskubala jablka i zjadla jedna grzanke z serkiem smietankowym. zaczela juz gadac po swojemu i myslelismy ze juz bedzie dobrze. jeszcze z obawa dalam jej mleko i modlilam sie zeby juz nie zwrocila go. polozyla sie i usnela. po godzinie wstala poszla na rece do TZta i zwymiotowala mleko. zalmalam rece i zaczelam ja uspokajac. usnela p niedlugim czasie. dzisiaj co prawda wstala rano - widac poprawe bo biega po domu gada po swojemu i kombinuje ale mleka jej nie dalam. dostala kanapke z serkiem. a TZ zamiast mi pomagac to pojechal do belchatowa na mecz korona kielce kontra grodzisk . wlasnie ogladam tem mecz na tvn. i jakby on nie moglby go w tv obejrzec. wroci dopiero po 17
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara, jak twoje Słoneczko?
A mój mały przy meblach juz dawno chodzi i nas trzyma sie juz tylko za jeden paluszek ![]() To było piekne
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#7233 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku
a Wiki ?? niewiele dzisiaj zjadla rano grzanke z serkiem kolo poludnia troszke jajecznicy potem pol kromki z serkiem i na kolacje - z wielka obawa i wielkim niepokojem - dalam jej kaszke. w porownaniu to co wczesniej jadla i to co zje teraz to mi sie plakac chce. jak biore ja na rece to spadek wagi czuc normalnie. naprawde plakac mi sie chce. niby jest zywsza ale wczesniej jak weszlam z zupka czy drugim to siadala na swoim krzeselku i zjadala z checia a teraz nie chce zeby ja karmic a jak postawie jej zupke zeby sama zjadla to tylko pomiesza lyzeczka w misce i tyle. najchetniej dalabym jej serek waniliowy bo je uwielbia lub jakis inny deserek ale wiem ze moze znow powrocic koszmar. a jeszcze TZ zamiast wrocic normalnie do domu to wrocil pijany. rzucilam mu w drugim koncu pokoju koldre na ziemie koc i poduszke. kazalam mu sie tam polozyc. teraz chrapie ile wlezie. najgorsze ze Wiki chodzi tam do niego i chce sie przytulic. kladzie glowke na poduszce a ten nie reaguje. niedawno siadla mu w nogach i smutnie na mnie patrzyla. jak dziecku to wytlumaczyc. dlaczego kobieta potrafi wyjsc i wrocic i jeszcze przez caly czas myslec o dziecku a facetowi to zwisa. ja nie potrafilabym w wolny dzien od pracy wyjsc na caly dzien sama i jeszcze wrocic w stanie gdzie nie moge sie zajac dzieckiem. ani dzicko cieszyc sie moja obecnoscia. smutno mi kiedy piszecie ze byliscie na zakupach z dziecmi i TZtem. bo moj to najchetniej zostawialby Wiki z moimi rodzicami zebysmy tylko we dwoje poijechali. a ja ubieram ja i biore z nami, czemu ma patrzec jak wychodzimy i byc bez nas przez minimum godzine. ja chce jak najwiecej czasu spedzac we troje, tylko ze z naszej trojki nam sie ojciec wylamuje. nie smuce ide poprzytulac Wiktorie. przynajmniej wiem ze moja milosc daje jej radosc ...
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7234 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara biedna ta twoja Wikusia
bo raczej nie jest to tak do końca od jakiegoś jedzenia Buziaki dla wasKociulku wiem jak radośc jak w końcu maluch zaczyna chodzić Sorki zdjęcia nie zdąrzyłam sobie zrobić ciągła bieganina od sklepu do sklepu jeszcze z teściem po kosiarke jeździliśmy bo stra się już popsuła. Uciekam spać, niestety będe dopiero w niedziele miłego długiego weekendu A to teledysk dla naszych maluchów http://teledyski.onet.pl/10172,2208559,teledyski.html |
|
|
|
#7235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurcze, Tiaara, smutno mi się zrobiło. Chyba my matki wiemy najlepiej jak dziecko potrzebuje miłości. Ja swojego bąbla mogłabym przytulać bez przerwy. I doskonale cie rozumiem. Całymi dniami siedzę w domu z Adriankiem,a jak tylko w weekendy jade na zajęcia,czy chociazby z mężem do miasta cos załatwić, cały czas myslę co mały robi w domu i żeby jak najszybciej do niego wrócić. Odpukać, mój mąż nie wychodzi tak na całe dnie i nie przychodzi do domu pijany (teraz tylko odsypia te kilka imprezowych kieliszków
),ale codziennie wraca późno do domu z pracy i czasem boli mnie mnie jak nawet chwilę nie zajmie sie małym,bo mówi,że jest zmęczony. Buziaczki dla was Haniu, baw sie dobrze
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#7236 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu miłego wyjazdu, odpocznij
Kociulku buziaczki dla Adrianka Tiaaro kochana nie smuć się . Namawiam go na zabawę z małym, ale jak zwykle nie ma czasu i szkoda mi wtedy Matiego . Co zrobić ten typ tak już ma , my też zabieramy zawsze małego na zakupy bo nie mamy komu podrzucić, niestety często jest to nerwówka i straszna bieganina, która kosztuje nas wiele stresu. Dzisiaj tż pojechał po kaszke dla małegi i wiecie co mi przyniósł mleko Humana myślał, że to kaszka szok, a nasze dziecko pije Bebiko .Tiaaro dużo zdrówka dla Wikuni, oby wymioty już nie wróciły My jesteśmy już u rodzinki, padam z sił, dobranoc |
|
|
|
#7237 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Skąd ja to znam
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#7238 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku żebyś wiedziała bo to parodia normalnie bo gdyby on nigdy nie kupował ze mną kaszek, obiadków itd. ale często robimy razem zakupy, poprostu mój tż ma mistrzaAch Mati dzisiaj wstał o 5.45 nie wyspałam się |
|
|
|
#7239 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziekuju dziewczyny za pocieszenie
Platku z Wiki tez wczesniej zakupy to byl horror - dlatego zawsze najpierw szlam na polke z ciastkami takimi zwyklymi herbatnikami lub wafelki zwykle smietankowe bez polewy. zanim zjadla cztery wafelki ja juz na spokojnie kupilam co mialam kupic. oczywiscie zeby szybciej bylo to mialam liste zakupow przy sobie i po kolei wiedzialam co mam kupic. co do mleka jak Wiki jeszcze jadla bebiko modyfikowane to co tydzien TZ jezdzil na gielde i tam kupowal mleko bo porownanie cen 12 zl a 9,90 za sztuke to jest roznica. i zazwyczaj pamietal jaki numer akurat uzywa Wiki ale teraz pewnie nie wiedzial co Wiki je. a co do tych typow a dokladnie mojego. dalej spi, ledwo mowi wczoraj skarzl sie ze gop piszczel boli ( chyba sie z kims kopal ) i jeszcze prosi o troszke spokoju. jakbym byla inna to juz by byl na nogach i darlabym sie na niego. ale ja za spokojna jestem.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku -- brawa dla Adrianka
![]() Tiaaro -- mój tż też potrafi się czasem nachlać i potem śpi pół dnia a Muszek po nim skacze a on nic Ale normalnie jest bardzo opiekuńczy, zawsze jak wraca z pracy to Muszek jest najważniejszy, bawi się z nim i nie narzeka ![]() Pozdrawiam, Mateusz mnie napastuje. |
|
|
|
#7241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc kochane, ja jak zwykle tylko na sekunde. Wyobraxcie sobie - mam juz internet
, bo szczegół ze ze moj małż nie umie go podpiąć ![]() Oliweira cwiczy chodzenie, na razie drepta jak kaczuszka kołysząc sie na boki, co smieszniejsze bardzo lubi chodzic z piłką w buzi, moze jej sie lepiej balansuje czy cos , wczoraj cały dzień zasuwała po mieszkaniu z gumową piłką w zebach, komiczny widok |
|
|
|
#7242 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara, mój mąż normalnie wstaje do pracy o 3:00 w nocy,a dzisiaj nie mogłam go o 8:00 sciagnąć z łóżka. No i narzeka,że go główka boli
Śmiać mi sie chce z niego Ale grzecznie wstał i zawióżł mnie do miasta. Musiałam sobie kupić cuś na chrzciny Wie,że wczoraj przecholował i dziś zebym na niego nie krzyczała jest posłuszny jak baranek Chaga
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#7243 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Nareszcie nasza zguba się znalazła Kasiulko super niech małż tam szybko działa i instaluje neta . Super, że wracaszTiaaro u nas wafelek, czekoladka nie działa, właćiwie nic .Wczoraj byliśmy na wsi u ciotki tż ganiałam za Matim po polach i łąkach |
|
|
|
|
#7244 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
jakbym o Natanielku czytała on tez na tyłku nie usiedzi non stop w biegu a ja za nim biegam zeby coś zjadł w miedzy czasie...a najgorzej jak schodzy dorwie to biega 20 razy tam i spowrotem a ja za nim Do nas przyjechała rodzinka i bylismy na rynku jezdzilimsy samochodzikiem specjalnym meleksem dookoła rynku pozwiedzac mimo ze krakusy:P Natan zasnął ![]() ![]() pózniej bryczka dokoola rynku ...na lodach bylismy Natus wyrwał ciotce loda i wszamał: a co![]() noi wizyta w solarium opaliłam sie super po prostu...jeszcze ze 2 razy i mulatka będe ale zdjecia mamy ekstra tylko zgram na płytke sobie pozmniejszam i powysyłam wam: |
|
|
|
|
#7245 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Ja tylko na chwilę.... spotkałyśmy się z Hanią wczoraj wieczorkiem. Hania ze swoją rodzinką przyjechała do mnie. Bardzo sie ucieszyłam ![]() Pati jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach. Ten Jej dołeczek w prawym policzku gdy się smieje dosłownie powala . Co ciekawe Patrycja jest wysoką dziewczynką, wyższą od mojej Natalki prawie o głowę. Natalka aż piszczała na widok Patrycji, ona bardzo lubi dzieci.... super tak sie zobaczyc na zywo. Muszę przyznac, że Hania jest bardzo miłą dziewczyną i Jej mąż również, ogólnie są fajną rodziną. Ja odniosłam bardzo pozytywne wrazenie i miło mi było ich gościc. Rozmawiałyśmy, że dobrze byłoby spotkac sie całą paką. Hania mam nadzieję, że spędzicie miło tych kilka dni w Zakopcu ![]() Kasiulko juz sobie wyobrazam jak komicznie i przesłodko musi wyglądac Oliwka z ta piłka w buzi Miłej nocy dziewczyny
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#7246 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dzień doberek
cieszę się, że jesteście w dobrycvh humorach U nas wszystko OK. Sezon grillowy rozpoczęty , całe dnie spędzamy na powietrzu i mogłabym tak żyć W niedzielę też mamy komunię. Ja sobie kupiłam jasnobeżowy kostiumik spódnica dość rozkloszowana i żakiecik krótki. Całość wykończona takim lśniącym beżem - nie wiem jak się zwie ale bluzki teraz z tego na topie. Mam ciemno czerwone sandałki i torebunię do tego . KAsiulek super, że niedługo wracasz. Będzie raźniej na wątku. Ja to ostatnio nie mam za bardzo czasu. Do tego znowu w niedzielę wieczorkiem wyjazd na tydzień więc znowu nie będę. A wy już wróciliście ze Słowacji -Jak tam było? Jakieś foty proszę. Kostko fajnie, że się spotkaliście z rodzinką Hani. A zrobiłyście jakieś foty? MOże nam wkleisz? JA czekałam na DArię, bo miała być w Polsce, ale coś nam zniknęła. Nawet nie wiem, czy przyleciała ![]() My wczoraj byliśmy w zoo. Ale tłumy (i nie mam na myśli zwierząt ), ale było całkiem fajnie.Miłego dzionka wam życzę i przesyłam słoneczne buziaki
__________________
Papatki |
|
|
|
#7247 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
trzymajcie sie kochane, spadam poooddychac swiezym słowackim powietrzem, odezwę sie po powrocie |
|
|
|
|
#7248 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziekuje dziewczyny za wszelkie buziaczki i slowa pocieszenia. z Wiki jest juz bardzo dobrze az do tego stopnia ze wczoraj dala mi popalic na maksa. nie chciala isc spac a byla taka spiaca ze nawet nie dala sie dotknac nikomu. i oczywiscie tylko mama. jak sie tesciowka odezwala do TZta zeby mi pomogl to powiedzial ze sobie rozpiescilam to teraz niech sie mecze sama. oczywiscie dostal z***ke od tesciowki ale nie bylby soba jakby na mnie sie nie wyzyl. jak sie odezwalam ze mial sie zajmowac sam Wiktorie caly czwartek bo caly wtorek to ja siedzialam z nia to sie zaczela awantura na dobre. skonczylo sie tym ze powiedzial do mnie zebym spierdalala do pracy jak mi sie nie podoba. oczywiscie tknelo go ze powiedzialam ze wtorek byl caly dzien na meczu wrocil pijany, w srode zamiast isc do pracy to siedzial w domku robiac sobie wolne i czwartek tez wolny. zlosci mnie ta cala sytuscja coraz bardziej. nie potrafie sie klocic bo to inaczej by wygladalo. jak sie zaczynam klocic to zaraz mam lzy w oczach. boli mnie ze osoba ktora kocham tak potrafi ranic. on pracuje i naleza mu sie wyjscia a ja mam siedziec z Wiktoria. nie odzywalam sie do niego wczoraj wcale a on po godzinie do swojej siostry powiedzial ze srzelilam focha nie wiadomo o co.
jutro jeszcze prze nami impreska komunijna. Agiko pewnie chodzi ci o satynke, z tego blyszczacego materialu u nas mnostwo rzeczy na bazarkach. ja zreszta bluzke mam wiazana na szyi i to wiazanie jest z satynki i na dole tez wykonczone satynka. reszta z przewiewnego matowego materialu. a kolor czerwony to hit tej wiosny. tylko ze bardziej w odcieniu krwisto czerwonym. mam taka torebke ale buty do mnie w tym kolorze nie przemawiaja. coz ja jestem bardziej nastawiona na kolory standardowe ktore zawsze sa modne i zawsze do czegos pasuja. szwagierka pomalu mnie z tego wyciaga kazac kupic mi cos w zywym kolorze. jakos oporna jestem co do DArii to tez sie zastanawialam co u niej. wiem ze miala przyleciec chyba 19 ale juz na troszku przed ta data malo co pokawiala sie na wizazu. a teraz juz calkowita cisza. ciekawe co u niej Kasiulko jak sie ciesze ze znow bedziesz czestym gosciam na wizazu bo brakowalo nam ciebie. koniecznie umiesc zdjecie Oliwki z ta pilka i wogole pakaz nam nasza ksiezniczke
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7249 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaro
![]() Dobrze, ze z Wiki już wszystko ok. Agiko, d*** wołowa ze mnie .Kasiulka, wracaj, wracaj ![]() Wiecie co... też ostatnio myślałam co z Darią . Oby niedługo sie pojawiła, bo smutno tu tochę bez Jej szalonych postów . Ciekawa jestem co u Niej słychac.Jooooaaaasiuuuuuuuuu !!!!????
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#7250 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Przed chwilą przeczytałam, ze Meme urodziła dziś nad ranem Madzię
Meme dużo zdrówka dla Malutkiej i Ciebie. Trzymajcie się !!!!
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#7251 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
gratulacje dla Meme. widzialam ze jeszcze wczoraj wieczorkiem siedziala na wizazu a tu prosze bardzo. Gratuluje z calego serduszka.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7252 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme moje gratulacje
.Tiaaro i tak Cię podziwiam, że nie zrobisz nigdy awantury mężowi ja bym nie wytrzymała .Kostko szkoda, że nie porobiłyście zdjęć, ale super że się spotkałyście Kasiulko jak wrócicie do kraju i będziecie potrzebować pomocy to może uda się przez telefon coś zdziałać, jakby co masz mój telefon Właśnie Daria i Joasia gdzie Wy się podziewacie |
|
|
|
#7253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry
gratulacje dla Meme Tiaara, przechlapane, ty to rzeczywiście masz cierpliwość. Ja, choć nie lubię się kłócić, to jestem agresywna i jakby mój TŻ w ten sposób odezwał się do mnie to by chyba się pakować zaczął A wracając do kreacji na jutro to rzeczywiście to wykończenie jest z satynki. A ja staram się nie kupować spodni, garsonek w kolorach modnych sezonowo. Zawsze tylko dodatki. A w beżowym kostiumiku to jeszcze trochę pewnie pochodzę. A Milcia jeszcze nie wiem w co wystroić ![]() Kostka, a jak tam Natalcia? Idę się szykować, bo dziś wyjazd. A jeszcze po drodze jedziemy zobaczyć nasz domek, bo wybudowany prawie stoi w Oławie. Wczoraj byliśmy, ael ja koniecznie środek muszę zobaczyć . Pewnie dziś będą właściciele. Buziaki i miłego dnia.
__________________
Papatki |
|
|
|
#7254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ogromne gratulacje dla Meme
Pozdrawiam |
|
|
|
#7255 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
my juz po impresce. juz nawet mame zawiozlam na jej impreske. Wiki oczywiscie steskniona za mamusia nawet nie chciala zejsc z moich kolan. jak sie przytulila to koniec. najgorsze ze nie zjadla nic gdy nas nie bylo. dopiero jak przyszlam to wciela jogurt.
co do TZta to ja nie potrafie sie klocic, zaraz mam lzy w oczach. wiecie ja to doszlam do wniosku ze troszku boje sie postawic bo nie mam wlasnych pieniedzy. jakbym kaala mu sie wyprowadzac zostalabym bez srodkow do zycia, a on an pewno nie dalby mi pieniedzy dla Wiki tylko robilby zakupy. a na moich rodzicow nie mam co liczyc, sami ledwo przeda. ale mam nadzieje ze znajde prace pod koniec roku., do sierpnia mam wychowawcze a potem szukam pracy. wtedy tez bede zmeczona i tez bed sie "puszczac" a co. dzieki z slowa pociechy- wiele dla mnie znacza
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7256 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku, ja już wcześniej proponowałam spotkanie, ale widziałam że nikt nawet nie zwrócił na moje pytanie uwagi
Więc wiecej nie wspominałam.Agiko, Natalcia ma się dobrze, dziekuję. Wychodzi Jej teraz piaty ząbek, górna dwójka. Coraz wiekszy łobuz sie robi. Jak coś chce, to piszczy niemiłosiernie (my się nie dajemy mimo krzyków). Umie slicznie dawac buziaczki, ostatnio u koleżanki wycałowała Jej lustro w szafie, było całe wyciumkane. Coraz lepiej radzi sobie z samodzielnym jedzeniem łyzeczką czy widelczykiem. Butelkę juz odstawiłam na rzecz kubka niekapka. Sama jeszcze nie chodzi, jedynie przy meblach, albo za ręce Także małymi kroczkami do przodu . Najfajniejsze jest to, że widac że już wszystko rozumie i niektóre czynności potrafi nazwac po swojemu. Ogólnie wszystko jest dobrze. Wkurzam się bo nie mogę znaleźc programu do zmniejszania zdjęc. Z chęcią wkleiłabym kilka ostatnich zdjęc Natalki. Przy przeprowadzce mąz zrobił sobie miszmasz w płytach i ciężko mi znależc ta właściwą ![]() A jak Kamilek? U nas dziś paskudna pogoda, cały czas leje. Siedzimy same bo Tatuś poszedł rano do pracy, wróci koło 19-tej. Postanowiłam, ze dziś odpoczywam, mama gotuje obiad, ja wczoraj wyglancowałam chatę, wiec jak Natalka będzie spac to mam czas żeby poczytac.... juz nie moge sie doczekac ![]() Miłej Niedzieli Kochane!!!
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#7257 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hallllloooooooooo, jest tu kto?
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#7258 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja jestem Kostko
ciesze sie ze Natalka sie tak dobrze rozwija. widac ze zuch z niej dziewczyna. buziak dla niej od cioci Agnieszki my pomimo deszczowej pogody wybralismy sie do tesciow. dobrze ze mamy samochod. ale Wiki ostatnio zrobila sie strasznie nerwowa. na wszelkie ale reaguje nerwami i placzem. po tej ostatniej chorobie stala sie tez nie do wytrzymania jesli chodzi o usypianie. jeszcze niedawno pochwalilam sie ze Wiki szybko usypia i ze wystarczy sie z nia polozyc i zasypia. a teraz normalnie nie wytrzymuje czasem. tak jak dzis - nie moglam jej uspic u tesciowki a jak wrocilismy do domu jak padla o 17 to wstala o 20. nocka bedzie jak marzenie. a jako ze TZ idzie jutro do pracy to pewnie niedlugo pojdzie spac a ja sama bede siedziec. na szczescie jutro sie wyluzuje na zakupach. zamierzam kupic kilka rzeczy Wiki. na pewno spodnie - widzialam z cheeroke sliczne plocienne ale za 45 zł. szkoda tyle dawac za spodnie ktors moze zalozyc tylko kilka razy. wole kupic jej ze dwie pary za ta cene. powinnam kupic tez ze dwie koszu;ki z dlugim i dwie z krotkim rekawkiem. na pewno kupie jakies sandalki. widzialam w ccc fajne na rzepki. no i kilka skarpetek bo wyrosla ze wszelkich ktore miala. mam tylko nadzieje ze starczy pieniedzy bo po wczorajszej komunii i urodzinkach chrzenika TZta nasz portwel lekko nadszarpniety
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#7259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie kochane
Miała nadzieje,że będę tu miała masę czytania,a tu baaardzo cieniutko W sobotke mój chrzesniaczek zachował sie wzorowo Za to nasz mały łobuziak nieźle dawał czadu,bo zachciało mu się biegac po kościele. Chciał koniecznie wszystkim pokazac jak pieknie juz chodzi z rączkami w górze No i spiewał razem z organistą Później u nich w domku az mi było stasznie głupio,bo chyba wszyscy sobie sobie pomyśleli,że dziecko głodzimy. Zjadł więcej niz my z mężem razem Nie wiem gdzie on to wszystko zmieścił...?
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#7260 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
to dobrze Kociulku ze chrzesnik grzeczny. Wiki podczas chrztu tez dobrze sie zachpwywala. na poczatku troszku kwilila ale potem na rekach ja uspilam i przespala do momentu kiedy ksiadz polal jej glowke woda. przez chwile pokazala jakie dobre ma struny glosowe. a cale przyjecie tez wzorowo sie zachowywaa. przewedrowala przez rece prawie wszystkich gosci i kazdy byl zachwycony jaka ona grzeczna.
a co do jedzenia to wczoraj np Wiki rano zjadla kaszke. po dojechaniu do tesciow zjadla deser mleczny potem prawie na pol ze mna rosol z mojego talerza. za godzine danio waniliowe a potem jeszcze ziemniaki z kotletem. tez jestem niekiedy w szoku gdzie ona to miesci. przez trzy dni prawie nie jadla i byla leciutka a potem znowu to nadgonila.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:18.






bo raczej nie jest to tak do końca od jakiegoś jedzenia
Buziaki dla was
. Namawiam go na zabawę z małym, ale jak zwykle nie ma czasu i szkoda mi wtedy Matiego
. Co zrobić ten typ tak już ma
, my też zabieramy zawsze małego na zakupy bo nie mamy komu podrzucić, niestety często jest to nerwówka i straszna bieganina, która kosztuje nas wiele stresu. Dzisiaj tż pojechał po kaszke dla małegi i wiecie co mi przyniósł
mleko Humana
.
Ale normalnie jest bardzo opiekuńczy, zawsze jak wraca z pracy to Muszek jest najważniejszy, bawi się z nim i nie narzeka 



noi wizyta w solarium opaliłam sie super po prostu...jeszcze ze 2 razy i mulatka będe ale zdjecia mamy ekstra tylko zgram na płytke sobie pozmniejszam i powysyłam wam:


i tak Cię podziwiam, że nie zrobisz nigdy awantury mężowi ja bym nie wytrzymała
