Świnki Morskie

[andy.lol]

Ja po drugą świnkę jadę w niedziele. Jak będę mogła to zrobię foty i wam pokarze "zdobycz"

Pozdrawiam - Andy.

[Eowin]

A ja mam 3 prosiaczki ^^
Tequilę, Bunię, Gabrielkę (zwaną Gapą, lub Gabcią)
Tequila to trój-kolorowy kundelek, o troszkę złośliwym charakterku w stosunku do świnek(za to dla mnie i mamy jest kochana). Taki los przywódczyni... No i z Tequilki jest niezły choruszek Ma mniejszą pojemność płuc... Poza tym jest zrównoważoną indywidualistką.
Bunia to świnka rasowa, zwana murzynkiem(ze względu na maść) i wesołym usposobieniu Nie lubi Tequili z wzajemnością (chemia). Pomimo, że gdy biegają po pokoju ograniczają się do podskubywania.
Gabcia - zwariowana, rasowa świnka o szalonym i również wesołym usposobieniu. Nie potrafi chwili usiedzieć w miejscu, ale pomimo tego jest strasznym pieszczochem.
Wszystkie naprawde są bardzo kochane, bez nich byłoby tak cicho...
Śliczne te wasze świnki

[Eowin]

żadna świnka nie lubi szczotkowania - ja mam 3 i dwie z nich drą się w niebogłosy podczas szczotkowania. W tym jedna jest długowłosa więc ma pretekst, a druga z czystych upodobań.. Delikatesik z niej
A co do głaskania o , którym pisałaś to wydaje mi się, że to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia, poświęcaj śwince jak najwięcej czasu, a na pewno się przyzwyczai, no chyba, że to sprawa korzonków nerwowych

[motylek1007]

Napisane przez Eowin

no chyba, że to sprawa korzonków nerwowych

możesz cos wiecej o tym napisac?

[andy.lol]

Eowin nie napisałaś jakich ras są te dwa rasowce Twoje Masz może zdjęcia świniaków? Jeśli masz możliwość wklej foty, bo chętnie świnki pooglądamy, a ogóle ostatnio coś mało foteczek się pojawia. Ja w niedziele jak już kupie drugiego futerkowca to na pewno chwycę za aparat i pochwale się wam maluszkiem, a i nie omieszkam wkleić zdjęć Tiaga

Sielska Ty też musisz nadrobic zaległości z fatami, bo chętnie sobie popatrze jeszcze na te Twoje dziewuchy Na pewno sporo urosły...

Ejo, a gdzie Iza z tym swoim rudzielcem? On taki śliczny jest...

Pozdrawiam - Andy

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Eowin

żadna świnka nie lubi szczotkowania - ja mam 3 i dwie z nich drą się w niebogłosy podczas szczotkowania. W tym jedna jest długowłosa więc ma pretekst, a druga z czystych upodobań.. Delikatesik z niej
A co do głaskania o , którym pisałaś to wydaje mi się, że to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia, poświęcaj śwince jak najwięcej czasu, a na pewno się przyzwyczai, no chyba, że to sprawa korzonków nerwowych

Hmmm... to z tymi korzonkami brzmi niepokojąco A świnka jest zdecydowanie oswojona, ma już rok, jest czesto brana na ręce i może nawet mnie lubi, bo jak mnie widzi, albo słyszy że jestem już na klatce schodowej zaczyna głośno kwiczeć i muszę ją brać na ręce, wtedy usiłuje dać mi buzi ( albo zajrzeć do buzi, nie wiem).
W przeciwieństwie do drugiej świnki, która mnie chyba nienawidzi i uważa za wroga numer 1, zawsze ucieka ( chyba ze mam jedzenie dla niej) i za punkt honoru uważa obsikanie mnie kiedy jest poza klatką Ale w końcu nie wszyscy muszą nas kochać hehe Ważne że ja ją lubię

[karolinkus155]

Dziewczyny, a co z trawą dla świnki? Ja mieszkam w domu z ogrodem (z daleka od ulicy). Moje pytanie brzmi następująco: Czy mogę dawać dla świnki trawkę ze swojego ogrodu?? I czy to jej nie zaszkodzi?? Czytałam, że najlepiej dla świnki smakuje ogórek, trawa i sałata. Dlatego pytam Was drogie wizażystki czy takie podawanie z takiego źródła wchodzi w grę. ? Natomiast jeśli chodzi o sałatę, to kupujecie w sklepach, czy z własnej uprawy? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

[motylek1007]

moim zdaniem możesz dac im ta trawe...zwalszcza ze nie jest ona "od ulicy" i z Twojego ogrodka. Mam nadzieje ze jest to trawa co sama wyrosla a nie sztucznie pędzona...
Salatę podaje moim świnką albo od Babci albo taka ze sklepu, myja ja i dokaldnie oszuszam, czasami zasieje troche na moim ogródku. Jesli salata jest z pewnego źródła i wiesz ze nie byla pryskana to im daj, ucieszą sie.
Moze spróbuj kupic na jakimś tagrowisku od rolników????

[karolinkus155]

Że też na to nie wpadłam.
Dziękuję bardzo!

[sky]

Cytat z tej oto stronki: http://swinkimorskie.org/zywienie.htm

"Śwince najlepiej podawać świeżo zerwaną trawę oraz takie zioła jak: mniszek pospolity, babka lancetowata, babka zwyczajna, mlecz zwyczajny, perz właściwy, czy groch polny. Można także urozmaicić jadłospis takimi roślinami jak: koniczyna, wyka, czy lucerna. Pamiętajmy tylko, aby zebrana trawa nie był mokra i aby nie zbierać jej przy ulicy, czy przy blokach, ponieważ takie pożywienie jest zanieczyszczone spalinami i odchodami psów. Po świeżą zieleninę najlepiej udać się za miasto, na pole, co do którego jesteśmy pewni, że nie jest opryskiwane pestycydami. Świeża trawa to na pewno gratka dla naszego pupila, starajmy się jednak wydzielać mu porcje zieleniny. W nadmiarze może prowadzić do niebezpiecznych wzdęć."

Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam. Buźka karolciu.

[K@sieńka]

A z koniczyną lepiej uważać- jest przyczyną wzdęć a wiekszej ilości.




http://www.swinkimorskie.org/sforum/...pic.php?t=5390

Pod tym linkiem przeczytacie o mojej Pchełci. Tak mi jest jej szkoda, a tam mało ludzi odpisuje, wiec nie wiem o robić. Moze Wy mi powiecie, czy możliwa jest ciąża (prawdopodobnie kupiłam zaciążaoną świnkę ) jak sie ciąże rozpoznaje? oraz co może oznaczać to dziwne krwawienie...

[SaruniaL]

Napisane przez karolinkus155

Dziewczyny, a co z trawą dla świnki? Ja mieszkam w domu z ogrodem (z daleka od ulicy). Moje pytanie brzmi następująco: Czy mogę dawać dla świnki trawkę ze swojego ogrodu?? I czy to jej nie zaszkodzi?? Czytałam, że najlepiej dla świnki smakuje ogórek, trawa i sałata. Dlatego pytam Was drogie wizażystki czy takie podawanie z takiego źródła wchodzi w grę. ? Natomiast jeśli chodzi o sałatę, to kupujecie w sklepach, czy z własnej uprawy? Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Trawa i liście mleczu zbierane z daleka od dróg i drzew (bo osikane) nie pryskane oczywiście niczym. Sałaty nie pdoaję w ogole - zamiast tego cykorię, równie chętnie zjadaną.

[Lavi92]

Witam wszystkich jestem tu zasadniczo noowa, i mam takie pytanie jesli moja świna ma 4 miesiące i chce kupic jej drugiego świna to czy ona go zaakceptuje czy lepiej poczekac az podrośnie?

[motylek1007]

Napisane przez Lavi92

Witam wszystkich jestem tu zasadniczo noowa, i mam takie pytanie jesli moja świna ma 4 miesiące i chce kupic jej drugiego świna to czy ona go zaakceptuje czy lepiej poczekac az podrośnie?

Róznie to może być, ja zalecam żeby zapoznały sie na neutralnym terenie, bo jak włozysz nowa świnke do klatki starej na pewno zaatakuje intruza.
Bardzo ważne jest aby byla to świnka tej samej płci i koniecznie młodsza. Na poczatku bedą musialy ustalic hierarchie i prawodpobnie beda sie prezpychać. Nie interweniuj dokópki nie bedzie rozlewu krwi.

[Sielska]

Napisane przez K@sieńka

http://www.swinkimorskie.org/sforum/...pic.php?t=5390

Pod tym linkiem przeczytacie o mojej Pchełci. Tak mi jest jej szkoda, a tam mało ludzi odpisuje, wiec nie wiem o robić. Moze Wy mi powiecie, czy możliwa jest ciąża (prawdopodobnie kupiłam zaciążaoną świnkę ) jak sie ciąże rozpoznaje? oraz co może oznaczać to dziwne krwawienie...

Witaj K@sieńko !!!
Czytałam o Twojej Pchełci. Niestety nie mam bladego pojęcia co jej może być.
Cholercia szkoda, że nie ma Xeni! Ona pewnie by wiedziała.
Może się odezwie.
Xeniu czekamy na Twoją fachową pomoc!
Daj znać na tym forum jak już ktoś kompetentny rozpozna przyczynę krwawienia.
Moje dziewuchy mają już pół roku i nigdy nie zaobserwowałam żadnego krwawienia (okresu)
Fifa od wczoraj ma ruję. Chodzi kręci tułkiem na lewo i prawo i czeka na faceta. A tu nic Karola jej ucieka a w nocy masakra ja nie wiem co one robią w tej klatce. Chyba Fifa się dobiera do koleżanki.
Pozdrawiam i czekam na wieści.

[K@sieńka]

Mam z Xenią kontakt I Xenia udzieliła mi naprawdę fachowej i wyczerpującej odpowiedzi! Teraz trzeba czekać, bo dalej nie mam pojęcia, czy mała jest ciężarna czy nie...

Pozdrawiam Twoje szalone dziewuchy i Ciebie

[andy.lol]

Dziewczyny!!! Nie macie pojęcia jaka jestem zażenowana swoją nieodpowiedzialnością i głupotą!!
Byłam dzisiaj po drugą świnke, pojechałam tak jak ostatnio na giełdę do Pszczyny. Poszłam do tej samej kobiety na którą miałam namiary po ostatniej wizycie w Pszczynie (dzwoniłam do niej wczoraj i powiedziała, że będzie mieć starsze świnki i dużo młodych samczyków, więc mam śmiało przyjeżdżać) no i zaczęłam oglądać świnki. Wydawały mi się taki słodkie i malutki. Rexów nie było - powiedziała, że mają ich w hodowli bardzo mało, więc zdecydowałam się na rozetę. Wybrałam najśliczniejszą świnke ze wszystkich tam obecnych i z tej całej miłości zapomniałam zapytac czy to napewno samiec!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
Jak jechałam już spowrotem to zauważyłam, że śerściuch ma jeszcze kawałek pępowiny i że to dziewczynka! Oczywiście specjalistka nie jestem i mogę się mylić, ale wiem, że samce mają taką kule, a u niej jest coś na kształt literki Y.
Przy parce sterylizuje się samice czy kastruje samca?! Powiedzcie mi też ile to mniej więcej kosztuje. Kurcze boje się, że do czasu kiedy to zrobię Tiago zgwałci tą małą czy cuś... Nie mam dwóch klatek i nie wiem co mam dokładnie robic.
I na tym tragedia się kończy Świnka jest śliczna i wygląda na zdrową, w ogóle sie mnie nie boi, zasypia mi na rękach i jest totalnie oswojona - myśle, że to przez to, że jest z hodowli, a tam świnki mają mniej stresów niż w sklepie i częstszy kontakt z ludzmi - tak mi się przynajmniej wydaje... Będzie się nazywała Tifa jak jedna z moich ulubionych postaci w Final Fantasy

K@sieńka co z Twoja Pchełką?! Byłam na tamtym forum i przeczytałam co i jak. Biedactwo, mama nadzieje, że to nic poważnego i z tego wyjdzie! Trzymam za was obie kciuki i pisz na bieżąco co i jak!

Wieczorem postaram się zrobic zdjęcia i wkleic.

Pozdrawiam - Andy

[motylek1007]

Napisane przez andy.lol

Przy parce sterylizuje się samice czy kastruje samca?! Powiedzcie mi też ile to mniej więcej kosztuje.

samca....niestety nie wiem ile to kosztuje,ale może tutaj udzieli Tobie ktos inny odpowiedzi.
Z tego co ja wiem to samiec musi miec jeszcze odpowiedni wiek i wage na kasteracje bo jesli jest za maly mogłby nie przeżyc.....

[Lavi92]

Motylku dziękuje Ci bardzo

Dziewczynki jeszcze jedno.. dopóki nie kupie drugiej guiny to jak moge się "bawić" z nią? Bo ona taka samotna chodzi..

Aniżej daje foteczki mojego prosiaczka

http://img152.imageshack.us/my.php?i...braz073gp0.jpg
http://img219.imageshack.us/img219/7616/obraz129dv7.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/6130/obraz104im7.jpg

[motylek1007]

Napisane przez Lavi92

Dziewczynki jeszcze jedno.. dopóki nie kupie drugiej guiny to jak moge się "bawić" z nią? Bo ona taka samotna chodzi..

oczywiscie ze możesz a nawet powinnas sie z nią bawić. Przeciez jak dokupisz jej towarzystwo bedziesz bawila sie z 2 prosiaczkami.

fajna swinka

[Lavi92]

Tylko jaak? Bo głaskanie to jej nie wystarcza :< Co proponujesz??
Aha i jak mam podnieśc tego dzikuska? bo jak chce ja wziąść to niemiłosiernie skacze

[sky]

Zdjęcie to pokazuje jak prawidłowo trzymać świnkę.

[motylek1007]

Napisane przez Lavi92

Tylko jaak? Bo głaskanie to jej nie wystarcza :< Co proponujesz??
Aha i jak mam podnieśc tego dzikuska? bo jak chce ja wziąść to niemiłosiernie skacze

jak podnosic juz wiesz
Moze świnka jeszcze sie Ciebie boi???? najłatwiej ja przekonac do siebie dajac smakołyki z ręki.
Jak bedzie juz oswojona to możesz ja wypuscic z klatki zeby sobie pofikala na całego
Ja mam 2 świnki wiec im sie nie nudzi, zawsze maja z kim pogadac

[K@sieńka]

Napisane przez andy.lol;4286609 Kurcze boje się, że do czasu kiedy to zrobię Tiago zgwałci tą małą czy cuś... Nie mam dwóch klatek i nie wiem co mam dokładnie robic.

[B

K@sieńka[/B] co z Twoja Pchełką?! Byłam na tamtym forum i przeczytałam co i jak. Biedactwo, mama nadzieje, że to nic poważnego i z tego wyjdzie! Trzymam za was obie kciuki i pisz na bieżąco co i jak!

Wieczorem postaram się zrobic zdjęcia i wkleic.

Koniecznie je od siebie oddziel, ale na razie Tifa jest na tyle mała, ze chyba mogą być razem. Kiedy samczyk zacznie kręcić tyłeczkiem i mruczeć, to znak,ze na oddzielenie moze być za późno... I wtedy bedziesz mieć ten sam problem co ja Podobmo maluchy trzeba od siebie oddzielać przy 3 tygodniu, ale to musisz sie kogoś bardziej doświadczonego. Ale może to jednak samczyk jest? ?U maluszków ciężko odróżnić płeć.

Na zdjęcia czekam niecierpliwie!

Napisane przez motylek1007

samca....niestety nie wiem ile to kosztuje,ale może tutaj udzieli Tobie ktos inny odpowiedzi.
Z tego co ja wiem to samiec musi miec jeszcze odpowiedni wiek i wage na kasteracje bo jesli jest za maly mogłby nie przeżyc.....

Zeby wykastrować świnkę musi wazyć chyba 600g i mieć pół roku albo coś koło tego. Kosztuje to 50-120zl

Napisane przez Lavi92

Dziewczynki jeszcze jedno.. dopóki nie kupie drugiej guiny to jak moge się "bawić" z nią? Bo ona taka samotna chodzi..

Aniżej daje foteczki mojego prosiaczka

http://img152.imageshack.us/my.php?i...braz073gp0.jpg
http://img219.imageshack.us/img219/7616/obraz129dv7.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/6130/obraz104im7.jpg

Sliiiczna Tylko na ostatnim zdjęciu wygląda chudziutko


EDIT motylku- czy to Ty jesteś na świnkowym forum?

[Xenia]

sorry dziewczyny , ze ostatnio nawalam.
przejrzalam tak przelotnie temat i potem jak wroce ,to postaram sie co napisac.
Kasienko , nie narzekaj moja droga ,ze "tam " malo odpisuje ,bo przejrzalam twoj temat i odpowiedzialo kilka osob, ktore naprawde sie znaja na swiniach a ja wiem ,ze mnie sama bardziej usatyfakcjonowala odpowiedz chocby dwoch osob co sie znaja niz dziesiatki postow osob piszacych bez sensu ,jak jest na innych forach.
Potem jak bede postaram sie policzyc ci kiedy mniej wiecej bylby porod ,jesli to ciaza.
Andy ale masz problem . Stracilas czujnosc jak zobaczylas tyle swinek . Niestety ja nie popieram ani gield ani targow i tam nie kupilabym zwierzaka .
ok ,do potem.

[motylek1007]

Napisane przez K@sieńka

EDIT motylku- czy to Ty jesteś na świnkowym forum?

nie wiem o ktorym mówisz ale udzielam sie na forum świnkowym bo mam 2 prosiaczki

[Lavi92]

Dziękuje bardzo Za foteczki Tyko że moja to będzie trudno tak podnieść
Ciesze się że Ci sie podoba
Oj Chudziutka to ona nie jest wręcz odwrotnie, tylko lubie si tak powyciągać
Motylku ona jest juz oswojona i lubie siedzieć na kolanach, towątpie że sie boi..

[motylek1007]

Napisane przez Lavi92

Motylku ona jest juz oswojona i lubie siedzieć na kolanach, towątpie że sie boi..

masz możliwosc wypuszczenia jej na trawe??? niech sobie pobryka

[K@sieńka]

Napisane przez Xenia

Kasienko , nie narzekaj moja droga ,ze "tam " malo odpisuje ,bo przejrzalam twoj temat i odpowiedzialo kilka osob, ktore naprawde sie znaja na swiniach a ja wiem ,ze mnie sama bardziej usatyfakcjonowala odpowiedz chocby dwoch osob co sie znaja niz dziesiatki postow osob piszacych bez sensu ,jak jest na innych forach.
Potem jak bede postaram sie policzyc ci kiedy mniej wiecej bylby porod ,jesli to ciaza.

Już mi przeszło, ale na początku to było dla mnie strasznie dziwne- to forum świnkowe jest drugim po wizażu w moim życiu, więc nie dziw mi się, że mówię, ze mało osób odpisuje Poza tym, tu na wizażu jest znacznie wiecej użytkowników. A rady, które uzyskałam na tamtym forum są bardzo dobre!

Już sama obliczałam orientacyjnie termin, ale nie za bardzo mi to wychodzi
Pchłę kupiłam 17 marca i to był podobno jej pierwszy dzień w sklepie, gdzie świnki były podzielone wg płci. Jeśli zostałą zapłodniona 17 marca, to przypuszczając, ze jej ciaża trwa 62 dni, to powinna urodzić 17 maja. Srednio mi to odpowiada, bo będę wtedy na wycieczce klasowej i boję sie, ze rodzice i siostra nie zapewnią jej prawidłowej opieki (twierdzą, że obchodzę się z nią jak z jajkiem a jej przecież nic nie będzie :/ ) Wolałabym być przy niej. Biorąc pod uwagę tygodnie (gdzie od 6 ciąża się uwidacznia) to zauważyłam brzuszek w ostatnim tygodniu kwietnia, ale przecież nie obserwowałam jej wcześniej aż tak, tylko tata żartował, ze ją chyba upasłam Ale ciągle mam nadzieję, ze może jednak nie jest w ciąży (wiem, ze naiwna jestem, ale tak by było lepiej i dla Pchły i dla mnie...)

Napisane przez motylek1007

nie wiem o ktorym mówisz ale udzielam sie na forum świnkowym bo mam 2 prosiaczki

O nowe świnkowe forum

Napisane przez Lavi92

Oj Chudziutka to ona nie jest wręcz odwrotnie, tylko lubie si tak powyciągać

No przecież wiem Moja mimo brzuszka też tak robi

[Lavi92]

Motylku mam, ale teraz sie boje bo ucieknie gdzies i cio.. a pozatym tata maluutka to sie jeszcze boi troche otoczenia, nas nie.

A własnie czy moze byc w ciąży? (4m.)

K@sieńka ciesze sie bardzo że wiesz :P poprostu tak napisałam