Dziergam, szyję, leniuchuję, koleżanki dopinguję - część 35 :)

[kalina1984]

Kasiu świetnie Ci idzie z szyciem i przeróbkami, tylko powiedz proszę gdzie Ty te ubrania jeszcze mieścisz
Wódką jeszcze nie zalałam gardziołka, ale jak zaraz nie przestanie to pójdę do kuchni i wyciągam flaszkę

[babydelfi]

Napisane przez kalina1984

Kasiu świetnie Ci idzie z szyciem i przeróbkami, tylko powiedz proszę gdzie Ty te ubrania jeszcze mieścisz
Wódką jeszcze nie zalałam gardziołka, ale jak zaraz nie przestanie to pójdę do kuchni i wyciągam flaszkę

Basiu będziesz miała swoje dzieci, to zobaczysz jak szybko one rosną, i że co chwila ubrania okazuję się im za małe

sukienki które Asi szyłam w zeszłym roku ledwo jej pupę zakrywają a leginsy to nawet nie 3/4 się zrobiły, bo za kolana lekko sięgają
zatem w szafach jest stały obrót ciuchami


a wódeczkę szybciutko, szybciutko

[SlonecznikB]

Napisane przez babydelfi

a pokaże Wam uszyte wczoraj leginsy dla Asi, spodnie dla Filipa i przerobioną bluzeczkę dla Aśki (ta z pingwinkami co ma na sobie), była to bluzka damska kupiona w lumpku za 50 groszy

torpeda z Ciebie Kasiu.

Kiedy bedziesz wiedziała czy masz dotacje. Czy na spotkaniu będziemy opijać

[babydelfi]

Napisane przez SlonecznikB

torpeda z Ciebie Kasiu.

Kiedy bedziesz wiedziała czy masz dotacje. Czy na spotkaniu będziemy opijać

Basiu generalnie wnioski teraz trafiły do urzędu marszałkowskiego, ale tam to ponoć tylko formalność, więc można powiedzieć że na 99 % dostacja jest już moja

[SlonecznikB]

To świetnie, ale jeszcze z pijaństwem poczekajmy na kropkę nad i

[babydelfi]

a jeszcze Wam powiem numer z tą dotacją

bo w święta zadzwonił do mojej mamy mój chrzestny, żeby złożyć życzenia świąteczne, a nigdy tego nie robił
złożył życzenia i mówi: "a Kasia też dostała dotację i będzie firmę zakładać"
moją mamę aż zatkało, bo skąd on wie
ale się okazało że jego synowa, też dostała tę dotację i stąd wiedzą, bo widzieli moje nazwisko na liście

[SlonecznikB]

Kasia dobre wiadomości szybko sie rozchodzą, a złe, niestety, jeszcze szybciej

[gagatu]

Kasia, świetne ciuszki

Ej specjalistki od awokado - jak mi zostało pół, to jak mam je przechowywać, żeby za kilka dni jeszcze było zjadliwe?

[SlonecznikB]

podstawa, to pestkę zostawić, inaczej sczernieje i zawinąć w folię spożywczą.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

dzisiaj też miałam awokado, połówkę zjadłam na śniadanie a drugą połówkę na kolację.

Agatko czy zaczynasz sie przekonywać do tego owocu.

[SilverAguti]

dobry wieczór

[SlonecznikB]

Dobry wieczór w Nowym Roku Asiu, bo chyba jeszcze 2017 Ciebie nie było tutaj


Kasia Ty jesteś specjalistka, co mam zrobić, pójść spać, czy coś zjeść bo jestem okrutnie głodna, odkąd napisałaś o sałatce a Agatka wspomniała o awokado

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

podstawa, to pestkę zostawić, inaczej sczernieje i zawinąć w folię spożywczą.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

dzisiaj też miałam awokado, połówkę zjadłam na śniadanie a drugą połówkę na kolację.

Agatko czy zaczynasz sie przekonywać do tego owocu.

Podobno takie zdrowe, to gdzieś je próbuję przemycać. Nie powiem, żebym je jakoś mocno polubiła, ale jak ma wyraziste w smaku dodatki to można zjeść.

[babydelfi]

Napisane przez SlonecznikB

Dobry wieczór w Nowym Roku Asiu, bo chyba jeszcze 2017 Ciebie nie było tutaj


Kasia Ty jesteś specjalistka, co mam zrobić, pójść spać, czy coś zjeść bo jestem okrutnie głodna, odkąd napisałaś o sałatce a Agatka wspomniała o awokado

możesz coś zjeść, ale wtedy spać musisz iśc dopiero za dwie godziny

[SlonecznikB]

Chyba już pisałam ale się powtórzę. Jak kupujesz to sprawdzaj czy jest miękkie. Jeśli kupisz twarde to połóż aby dojrzało. Najlepsze jest takiej konsystencji jak masełko, oczywiście nie takie prosto z lodówki tylko miękkie masełko

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

Napisane przez babydelfi

możesz coś zjeść, ale wtedy spać musisz iśc dopiero za dwie godziny

Takie miałam właśnie plany, ale skoro właśnie poczułam senność to chyba tę drugą ewentualność wykorzystam

[cocci]

Witam z domu. Coś tam czytałam
Rozmrozila mi się zamrażarka. Poza warzywami i kurczakiem wszystko uratowałam, ale prawie od razu z drogi do garów branoc

[babydelfi]

Napisane przez cocci

Witam z domu. Coś tam czytałam
Rozmrozila mi się zamrażarka. Poza warzywami i kurczakiem wszystko uratowałam, ale prawie od razu z drogi do garów branoc

ale że zepsuła się??

a roboty nie zazdroszczę

odpocznij jutro będzie nowy dzień

[babydelfi]

dzien dobry


melduję się na posterunku


herabtka z miodem i cytrynką juz zrobiona

[beata1718]

Witam
U mnie kawa i to duży kubek
Byłam córkę zawieść i ślisko strasznie, droga biała brrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalina1984]

Dzień dobry U mnie dzisiaj doszedł jeszcze katar, wczoraj posłuchałam Kasi bo już nie mogłam wytrzymać, chlapnęłam sobie propolis na spirytusie i myślałam że wypali mi gardło na wylot, ale usnęłam i nie budziłam się w nocy ani nad ranem. Więc rano chlapnęłam procenty na zapas

[gagatu]

Dzień dobry

Co to za pijaństwo od rana?
To ja sobie też zaparzam herbatkę

[babydelfi]

Napisane przez kalina1984

Dzień dobry U mnie dzisiaj doszedł jeszcze katar, wczoraj posłuchałam Kasi bo już nie mogłam wytrzymać, chlapnęłam sobie propolis na spirytusie i myślałam że wypali mi gardło na wylot, ale usnęłam i nie budziłam się w nocy ani nad ranem. Więc rano chlapnęłam procenty na zapas

o i takie podejście mi się podoba



czy pora już na kawkę???

oczy same mi się zamykają, więc chyba można sobie na troszkę kofeiny pozwolić

a poza tym mam 2 dni wolnego, bo małżonek pojechał do Gdyni

[kalina1984]

Jakie pijaństwo toż to dla zdrowotności było

[little_ola]

witam

skonczylo sié mleko kokosowe, wiéc zaczynam dzien od herbaty zielonej

Napisane przez gagatu

Ej specjalistki od awokado - jak mi zostało pół, to jak mam je przechowywać, żeby za kilka dni jeszcze było zjadliwe?

tak mi sié skojarzylo

[beata1718]

ja mam miesiąc laby bo na tyle mój pojechał do pracy
za chwilę mam pierwsze szkolenie wiec mieszkanie sprzątnęłam
na obiad tylko ziemniaczki ugotować i cały dzień laba

[gagatu]

Wy to musicie mocno kochać swoich mężów, że się cieszycie, kiedy wyjeżdżają

Iwonka, ostatnio przerabiałam "too late" mam nadzieję, że teraz nie będzie za późno

[cocci]

Hej
Od rana uskuteczniam gotowanie
Tak na dobrą sprawę to nawet dużo mi się udało uratować. Część mięsa nie była nawet do końca rozmrożona, ale zamrożona też nie, tak pomiędzy. Dlatego już się konserwa smaży. A w zasadzie całą wędlinę i kiełbasy ugotowałam i dzisiaj będę robić fasolkę po bretońsku. Z 2kg fasoli Trochę szkoda kurczaka, bo poszło ze 3kg skrzydełek i z 15 udek. No i wszystkie ryby - nie próbowałam ich ratować nawet.

Kasiu nie zepsuła się, tylko ktoś wyłączył przedłużacz. Pewnie przypadkiem. Czyli zamrażarkę mam super, skoro prawie 2 tyg trwało, zanim się rozmroziło. Gdybyśmy wrócili dzisiaj pewnie już by nie było co ratować.

[babydelfi]

Iwona to naprawdę super zamrażarka, skoro tyle czasu zimno utrzymała

szkoda te roboty, ale dobrze że udało się uratować co nieco


Agata a kocham go bardzo, ale cieszę się jak wyjeżdża bo wtedy jedno dziecko w domu mniej


a poza tym miałam sobie o 9 zrobić kawkę, i co??

położyłam się na chwilę na łóżku, przykryłam kocykiem i właśnie się przed chwilą obudziłam, jakiś wewnętrzny zegar mam w sobie, bo czas wychodzić po Asię do przedszkola

[kalina1984]

Ogłaszam kapitulację, ja teraz na dwa etaty pracuję cudowne rozmnożenie nastąpiło.

[gagatu]

Basia, a wypłatę też podwójną dostaniesz?

Pada śnieg pada śnieg

[kalina1984]

No właśnie się zastanawiam, powiem szczerze ja nie wiem jak ja to ogarnę, już mam milion karteczek co mam zrobić, siedzę dłużej a na dodatek dogorywam chorobotwórczo.