Staraczki 2019- część 2

[kasia1221]

Napisane przez Ivi56

Dzień dobry dziewczynki,
Zrobiłam wczoraj będę i jest 36,4. Wydaje mi się za jakoś mało? Zrobie ponownie jutro żeby zobaczyć przyrost. Może się tak długo zagnieżdżało. bo porównując do Kasi to bardzo podobny cykl miałyśmy @ 25.01 a owulacja koło 9-10


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------





Ja mam dokładnie takie objawy jak piszesz, plus jeszcze ogólne rozdrażnienie. Także może to dobre sygnały w którym dc jesteś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zrób koniecznie jutro jeszcze betę i pamiętaj że to przyrost jest najważniejszy, na tą moją to nie patrz bo ja sama już nie wiem kiedy była owu niby testy robiłam ale też mi się nie chce wierzyć że w terminie miesiączki beta wynosi ponad 300
Oszalała ta moja beta i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Cześć Dziewczyny Mam nadzieję, że nie będę Wam zaśmiecać forum, ale nie znalazłam bardziej 'odpowiedniego'. Mam 29 lat (rocznikowo 30 ). Od lipca przestaliśmy się zabezpieczać, ponieważ nic się nie wydarzyło postanowiłam porobić badania, i tak ginekologicznie wszystko wygląda ok, za to mam podwyższoną prolaktynę, 40,09, po teście z MCP wychodzi, że jest to czynnościowa czyli przez stres itd tędy a nie gruczolak, uff. od końcówki stycznia biorę Bromergon, 1 tabl. na noc. Moje cykle przed Bromergonem trwały 33 do 36 dni ( 36 to max, w sierpniu ponad 40 dni, ale to było jednorazowe). Mój pierwszy cykl z Bro., który teoretycznie powinnien zmniejszyć prolaktynę i co najwyżej wyregulować cykl? a tutaj, w piątek minął 36 dc, okresu ani widu ani słychu. W piątek 'wyleciały' ze mnie dwa malusieńkie skrzepki, w sobotę byliśmy na weselu i zaczeły boleć mnie piersi i wargule, myślałam, że to na okres, ale dalej nic. W poniedziałek jadąc samochodem muliło mnie jakbym miała chorobę lokomocyjną. Posklejałam fakty i kupiłam test. Po 16-tej wyszedł negatywny, wieczorem byłam na zajęciach i już w czasie rozgrzewki tak się spociłam i zmęczyłam, że aż mi wstyd było (ćwiczę już od dłuższego czasu). Powtórzyłam test rano, będąc pewna, że wyjdzie pozytywny, nie wyszedł. Teraz biję się z myślami. Bromka przestałam brać w pt, tak na wszelki wypadek, żeby ewentualnie nie zaszkodzić fasolce, i kurde nie wiem czy znowu brać i leczyć tą moją prolaktynę, czy poczekać do piątku pójść na betę. Czytam i widzę mój lament, ale nie chcę się wkręcać i robić nadzieję, z drugiej strony czemu nie ma tego okresu?? przeczytałam chyba, wszystkie fora na temat Bromergonu i nie wiem co robić. Czy któraś z Was ma może doświadczenie z tym lekiem? Z góry dzięki za pomoc

[EwelinciaLipiec]

Ja jutro mam wizytę.. Trzymajcie kciuki.
A dziś zmarł mój dziadek, w domu. Mama wrocila z pracy i niestety był już martwy. A dwie godziny wcześniej tato podawał mu Jeszce wodę. Dziadek mieszkał z rodzicami.
Mama chciała żeby była z nią po tato mój straszny panikarz jest, także pojechałam, poczekalam na lekarza i usługi pogrzebowe, jutro będziemy załatwiać

[mychamycha]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Ja jutro mam wizytę.. Trzymajcie kciuki.
A dziś zmarł mój dziadek, w domu. Mama wrocila z pracy i niestety był już martwy. A dwie godziny wcześniej tato podawał mu Jeszce wodę. Dziadek mieszkał z rodzicami.
Mama chciała żeby była z nią po tato mój straszny panikarz jest, także pojechałam, poczekalam na lekarza i usługi pogrzebowe, jutro będziemy załatwiać

Trzymam kciuki.

Wyrazy współczucia z powodu śmierci dziadka dużo siły dla Ciebie i Twojej Rodziny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alexxandra84]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Ja jutro mam wizytę.. Trzymajcie kciuki.

A dziś zmarł mój dziadek, w domu. Mama wrocila z pracy i niestety był już martwy. A dwie godziny wcześniej tato podawał mu Jeszce wodę. Dziadek mieszkał z rodzicami.

Mama chciała żeby była z nią po tato mój straszny panikarz jest, także pojechałam, poczekalam na lekarza i usługi pogrzebowe, jutro będziemy załatwiać

Wyrazy współczucia


Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez alexxandra84

Wyrazy współczucia


Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję dziewczyny. Muszę być silna i pomoc mamie. Ona jest bardzo silna ale widzę że mnie potrzebuje!!

[kami_165]

Napisane przez Edith27

Dziewczyny mam nadzieję ze w koncu nam wszystkim sie uda. Musimy tylko w to uwierzyć dzis pomimo pms mam w sobie dużo optymizmu. Bywają gorsze dni....8 cykl starań co bedzie sie okaże mam nadzieję że dołączenie do forum przyniesie mi szczęście w tym cyklu. W niedzielę mam termin@ czuję ból piersi i lekkie klucia w podbrzuszu

Witam

Też mam nadzieję się uda, przecież musi w końcu przyjść ten czas. U mnie też już 6 cykli zleciało. Ten pewnie też nieudany. Od następnego miesiąca zaczynam mierzyć temperaturę. Biorę też Ovarin na uregulowanie gospodarki hormonalnej. Castangus mi nie pomógł to próbuje coś innego. Pamiętajmy nadzieja umiera ostatnia i póki ja mamy to będziemy miały siłę walczyć dalej.
Za ponad tydzień będzie okres i znowu zlapie mnie dół, kilka dni wyłączam się z rzeczywistości żeby później wrócić z nowymi siłami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez Kruszyna89

Cześć Dziewczyny Mam nadzieję, że nie będę Wam zaśmiecać forum, ale nie znalazłam bardziej 'odpowiedniego'. Mam 29 lat (rocznikowo 30 ). Od lipca przestaliśmy się zabezpieczać, ponieważ nic się nie wydarzyło postanowiłam porobić badania, i tak ginekologicznie wszystko wygląda ok, za to mam podwyższoną prolaktynę, 40,09, po teście z MCP wychodzi, że jest to czynnościowa czyli przez stres itd tędy a nie gruczolak, uff. od końcówki stycznia biorę Bromergon, 1 tabl. na noc. Moje cykle przed Bromergonem trwały 33 do 36 dni ( 36 to max, w sierpniu ponad 40 dni, ale to było jednorazowe). Mój pierwszy cykl z Bro., który teoretycznie powinnien zmniejszyć prolaktynę i co najwyżej wyregulować cykl? a tutaj, w piątek minął 36 dc, okresu ani widu ani słychu. W piątek 'wyleciały' ze mnie dwa malusieńkie skrzepki, w sobotę byliśmy na weselu i zaczeły boleć mnie piersi i wargule, myślałam, że to na okres, ale dalej nic. W poniedziałek jadąc samochodem muliło mnie jakbym miała chorobę lokomocyjną. Posklejałam fakty i kupiłam test. Po 16-tej wyszedł negatywny, wieczorem byłam na zajęciach i już w czasie rozgrzewki tak się spociłam i zmęczyłam, że aż mi wstyd było (ćwiczę już od dłuższego czasu). Powtórzyłam test rano, będąc pewna, że wyjdzie pozytywny, nie wyszedł. Teraz biję się z myślami. Bromka przestałam brać w pt, tak na wszelki wypadek, żeby ewentualnie nie zaszkodzić fasolce, i kurde nie wiem czy znowu brać i leczyć tą moją prolaktynę, czy poczekać do piątku pójść na betę. Czytam i widzę mój lament, ale nie chcę się wkręcać i robić nadzieję, z drugiej strony czemu nie ma tego okresu?? przeczytałam chyba, wszystkie fora na temat Bromergonu i nie wiem co robić. Czy któraś z Was ma może doświadczenie z tym lekiem? Z góry dzięki za pomoc

Witaj

Ja brałam kiedyś jakiś czas. Ale okazało się że podwyższona prolaktyna była przez tarczyce i jak unormowalam jej poziom to i bromek nie był potrzebny.
Więc nie pomogę niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez EwelinciaLipiec

Ja jutro mam wizytę.. Trzymajcie kciuki.
A dziś zmarł mój dziadek, w domu. Mama wrocila z pracy i niestety był już martwy. A dwie godziny wcześniej tato podawał mu Jeszce wodę. Dziadek mieszkał z rodzicami.
Mama chciała żeby była z nią po tato mój straszny panikarz jest, także pojechałam, poczekalam na lekarza i usługi pogrzebowe, jutro będziemy załatwiać

Wyrazy współczucia dla Ciebie i rodziny



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabuzabu]

Napisane przez Kruszyna89

Cześć Dziewczyny Mam nadzieję, że nie będę Wam zaśmiecać forum, ale nie znalazłam bardziej 'odpowiedniego'. Mam 29 lat (rocznikowo 30 ). Od lipca przestaliśmy się zabezpieczać, ponieważ nic się nie wydarzyło postanowiłam porobić badania, i tak ginekologicznie wszystko wygląda ok, za to mam podwyższoną prolaktynę, 40,09, po teście z MCP wychodzi, że jest to czynnościowa czyli przez stres itd tędy a nie gruczolak, uff. od końcówki stycznia biorę Bromergon, 1 tabl. na noc. Moje cykle przed Bromergonem trwały 33 do 36 dni ( 36 to max, w sierpniu ponad 40 dni, ale to było jednorazowe). Mój pierwszy cykl z Bro., który teoretycznie powinnien zmniejszyć prolaktynę i co najwyżej wyregulować cykl? a tutaj, w piątek minął 36 dc, okresu ani widu ani słychu. W piątek 'wyleciały' ze mnie dwa malusieńkie skrzepki, w sobotę byliśmy na weselu i zaczeły boleć mnie piersi i wargule, myślałam, że to na okres, ale dalej nic. W poniedziałek jadąc samochodem muliło mnie jakbym miała chorobę lokomocyjną. Posklejałam fakty i kupiłam test. Po 16-tej wyszedł negatywny, wieczorem byłam na zajęciach i już w czasie rozgrzewki tak się spociłam i zmęczyłam, że aż mi wstyd było (ćwiczę już od dłuższego czasu). Powtórzyłam test rano, będąc pewna, że wyjdzie pozytywny, nie wyszedł. Teraz biję się z myślami. Bromka przestałam brać w pt, tak na wszelki wypadek, żeby ewentualnie nie zaszkodzić fasolce, i kurde nie wiem czy znowu brać i leczyć tą moją prolaktynę, czy poczekać do piątku pójść na betę. Czytam i widzę mój lament, ale nie chcę się wkręcać i robić nadzieję, z drugiej strony czemu nie ma tego okresu?? przeczytałam chyba, wszystkie fora na temat Bromergonu i nie wiem co robić. Czy któraś z Was ma może doświadczenie z tym lekiem? Z góry dzięki za pomoc

Witaj a dlaczego chcesz dopiero w piątek iść na betę? Idź od razu i wszystko będzie jasne.


Ewelincia trzymaj się! Mój dziadek zmarł tak samo, miał 68 lat, w tym dniu jeździł na rowerze i bardzo dobrze się czuł, na chwilę został sam, babcia wyszła do sklepu, wróciła a on martwy leżał na kanapie...

[stypi_89]

Napisane przez EwelinciaLipiec

Ja jutro mam wizytę.. Trzymajcie kciuki.
A dziś zmarł mój dziadek, w domu. Mama wrocila z pracy i niestety był już martwy. A dwie godziny wcześniej tato podawał mu Jeszce wodę. Dziadek mieszkał z rodzicami.
Mama chciała żeby była z nią po tato mój straszny panikarz jest, także pojechałam, poczekalam na lekarza i usługi pogrzebowe, jutro będziemy załatwiać

Bardzo ci współczuję trzymaj się kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Edith27]

Kolejny cykl na marne 5dni przed miesiaczka i dzis pojawilo sie plamienie...i jak tu się nie załamać

[pink_rabbit22]

Witam.
Ewelincia przykro mi- trzymaj się!

Dziewczyny to możliwe, żeby ból okoloowulacyjny trwał parę dni? Zwykle to było 1-2 dni, a to już dłużej trwa. Ciągle czuje kłucie w lewym jajniku i taka ciężkośc po lewej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alexxandra84]

Czesc dziewczynki

[gr8ania]

Dzień dobry


Ewelina


pojawiły się już listopadówki

[Misty_May]

Napisane przez Edith27

Kolejny cykl na marne 5dni przed miesiaczka i dzis pojawilo sie plamienie...i jak tu się nie załamać

A nie implantacja?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez Ka_ma 888

Ja przybita na maksa jestem, już sama nie wiem czy ja chce sie starac i przez to wszystko przechodzić.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie to wszystko przemyślec
Idę popłakać, muszę....

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Nie poddawaj się bo będziesz żałować

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez Essence89

A ja dziewczyny oczywiście się nakręcam trochę i zrobiłam kolejny test ovu - wiem, że się rano nie robi, ale się nie mogłam powstrzymać i jest trzeci dzień pod rząd pozytywny na tydzień przed okresem. Do tej pory podchodziłam do wszystkiego racjonalnie ale w tym cyklu widzę sama, że sie nakręcam. Mam świadomość tego, że poranny test ovu jest nieważny ale jak widze te dwie grube krechy to mi tak troszkę raźniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmmm ciekawe

[Ka_ma 888]

Dzień dobry dziewczyny.
Popłakałam, dostałam z☠☠☠.i od tż, czy zrobiło mi sie lepiejnie wiem
Ale chyba się uzależniłam od tego forum i nie moge o Was zapomieć

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez Ivi56

Nie załamuj się Kochana. I na Ciebie przyjdzie czas i wierze, ze w bardzo bliskiej przyszłości. dziękuje za Twoje wsparcie i jesteśmy tu dla Ciebie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------





Triss i chudziaszek dziękuje i macie racje, nie będę się niepotrzebnie nakręcała. Jutro sprawdzę przyrost i na pewno będzie idealny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Napisane przez pink_rabbit22

Witam.
Ewelincia przykro mi- trzymaj się!

Dziewczyny to możliwe, żeby ból okoloowulacyjny trwał parę dni? Zwykle to było 1-2 dni, a to już dłużej trwa. Ciągle czuje kłucie w lewym jajniku i taka ciężkośc po lewej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety ja sobie taki ból wkrecilam. Miałam kilkukrotnie takie odczucia i niestety nie zwiastowaly radosnej nowiny więc tak może tak byc

[mychamycha]

Dziewczyny, orientujecie sie może, czy trwające cały cykl bóle piersi mogą oznaczać jakieś problemy hormonalne? Tak jakoś od trzech cykli bodajże zauważyłam, że piersi są dosyć wrażliwe przez cały cykl, a na kilka dni przez @ to już bolą na maksa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Napisane przez Angel7891

Sprawdź przyrost, nie stresuj się za mało. Liczy się jak rośnie i dawaj znać, musi być dobrze
A co do mnie to 22dc przy 27 dniowych. Od owulacji czuję te jajniki i podbrzusze. Ale i tak nie nakręcam się, pije inofem. Zatestuje tylko przez to, że mam dentyste w poniedziałek no i biorę ten jod to tez w razie czego nie wiem czy nie będzie trzeba przerwać.
Ej czemu!! Przecież to ty miałaś taki ładny skok temperatury...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skok skokiem, a życie życiemScreenshot_20190227-131427.jpeg

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Ka_ma 888]

Napisane przez stypi_89

Płacz jak potrzebujesz mi to zawsze pomagało, później się podnosiłam wybierałam łzy, wypinałam cycki do przodu i znowu walczyłam kolejny miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez alexxandra84

Cześć kochane ... Nie smutac się tutaj...trzeba wierzyć że każda z nas w końcu zobaczy swoje upragnione kreski... Bo tak będzie

Ja właśnie czekam na wizytę... Nie wiem po co przesunęli mi na dzisiaj miałam mieć w czwartek. Pewnie znow wyjdę rozczarowana

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

a jak kochana twoja wizyta?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

Napisane przez Ka_ma 888

Skok skokiem, a życie życiemZałącznik 7665419

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

O nie .. Przykro mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Napisane przez Angel7891

O nie .. Przykro mi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze@ nie ma ale już sie szykuje

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

Napisane przez Ka_ma 888

Jeszcze@ nie ma ale już sie szykuje

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Dziewczyna z drugiego wątku miała góry i doliny a to był udany cykl więc nie ma co mówić hop. jeśli dobrze kojarze to ty miałaś to tsh powyżej 3. Ono jest w normie ale za duże dla kobiety starającej się. Ja mam 2 i mi powiedziano, że to ciut za dużo. Może to być też wina niepowodzeń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez Ka_ma 888

Skok skokiem, a życie życiemZałącznik 7665419

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

przytulam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sophie_12]

Hej, mam dziwne pytanie. Myślicie, że częste chrząkanie może utrudnić lub uniemożliwić zagnieżdżenie komórki? Mam problemy z gardłem, sporo wydzieliny mi się wytwarza i często chrząkam (kilka lat temu miałam wypadek, intubacja itp). Do tej pory nie udało mi się tego wyleczyć. Lekarze twierdzą, że z czasem powinno przejść.

I ostatnio zaczęłam się martwić, że to może być jakaś przeszkoda.. A do żadnego lekarza się nie wybieram w najbliższym czasie więc nie spytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Napisane przez Angel7891

Dziewczyna z drugiego wątku miała góry i doliny a to był udany cykl więc nie ma co mówić hop. jeśli dobrze kojarze to ty miałaś to tsh powyżej 3. Ono jest w normie ale za duże dla kobiety starającej się. Ja mam 2 i mi powiedziano, że to ciut za dużo. Może to być też wina niepowodzeń.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mialam tsh 3.76 ale już dostalam leki. Mam nadzieję, że zaczną dzialać

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Ivi56]

A u mnie neta dzisiaj spadła do 28,4 tak myślałam ze coś jest nie tak jak była taka niska

Przykro mi Ewelincia, ja tez dzisiaj tatę pochowałam i mam strasznie smutny dzień ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Angel7891]

Napisane przez Ivi56

A u mnie neta dzisiaj spadła do 28,4 tak myślałam ze coś jest nie tak jak była taka niska

Przykro mi Ewelincia, ja tez dzisiaj tatę pochowałam i mam strasznie smutny dzień ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przykro mi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Napisane przez Ivi56

A u mnie neta dzisiaj spadła do 28,4 tak myślałam ze coś jest nie tak jak była taka niska

Przykro mi Ewelincia, ja tez dzisiaj tatę pochowałam i mam strasznie smutny dzień ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Strasznie mi przykro
Dużo siły życzę w tym trudnym dla Ciebie i Twojej rodziny czasie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Kruszyna89]

Beta nie potrzebna, dzisiaj dostałam okres i to taki, że masakra, boli i jest bardzo intensywny. Wracam do bromergonu. Co do tarczycy, ja właśnie nie do końca rozumiem, TSH mam 1,79, czyli dobrze, ale za to mam podwyższone antyTPO i TG, oraz jakis stan zapalny tarczycy i jakiegoś mini guzka, a endokrynolog powiedziała, że to tak jakby początek hashimoto ale bez zmian hormonalnych, i póki co kazała brać suplement Hashima forte oraz tego bromka....zobaczymy, 25.03. mam kontrole. Mimo wszystko ona wie, że się staramy i jesli bym zaszła mam od razu zrobić TSH i do niej dzwonić....Zaczynam kolejny cykl. Dziękuję za odpowiedzi I jeśli pozwolicie to dołączę i razem z Wami będę się starać

[chudziaszek11]

Napisane przez Ivi56

A u mnie neta dzisiaj spadła do 28,4 tak myślałam ze coś jest nie tak jak była taka niska

Przykro mi Ewelincia, ja tez dzisiaj tatę pochowałam i mam strasznie smutny dzień ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ivi bardzo mi przykro. I z powodu taty i bety baaardzo co współczuję i dużo siły życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz