|
|
#721 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde ja ten krem w ogóle kupiłam w promocji kilka miesięcy temu w takiej cenie za 100ml
https://www.lookfantastic.pl/the-ord...3c3f773680aae7Wczoraj byłam 17h na nogach i dzisiaj chyba będę leżeć, pachnieć i zgłębiać Netflixa.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Marigold19 koleżanka ostatnio zachwycała się zabiegiem endermologia, to ponoć jakąś serią się robi i bardzo fajnie działa na skórę w trakcie odchudzania.
magbeth wakacje w pozycji leżącej to też nie dla mnie, zawsze mnie nosi ![]() Cinde ile szczypiorku <3 Za każdym razem, jak odwiedzam moją mamę, to ona piecze dla mnie taki naprawdę przepyszny chleb (a to jest wyzwanie, bo ja na codzień w ogóle nie jem chleba, nie przepadam) i ostatnio obłożyła go masłem i toną szczypiorku z ogórka ![]() Czarne koty to miłość moja przeogromna ) A tak btw to miłym pracowym akcentem jest to, że zatrudniłam sobie ostatnio do działu chłopaka, który jest też trenerem na jednej z popularniejszych siłowni w Trójmieście i z uwagi na szereg kontaktów udaje mu się z sukcesem organizować zbiórki charytatywne na zwierzaki. Kombinujemy teraz z tym, żeby razem jakąś zorganizować dla zaprzyjaźnionej kociej fundacji, trzymajcie kciuki
|
|
|
|
|
#723 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Powiedz, ze jest wilgoć w powietrzu, nie mowiac, ze jest wilgoć w powietrzu
![]() IMG_4887.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#724 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
. Planuje kupić. Włosy masz świetne, bardzo mi się ten skręt podoba + fajnie uniesione u nasady. Ja wczoraj też przeżyłam szok, bo zrobiłam sobie top-knot i po godzinie jak rozwiązałam, to też miałam fale Włosy mam proste jak kołki i takich cudów nie doświadczam, więc powietrze musi być naprawde mocno wilgotne. Zresztą, to czuć. Ja też dzisiaj czuje sie bardzo senna, nie wiem jak Wy. Cytat:
Taki świeży, pieczony w domu chleb musi być pyszny. A to, że na co dzień nie jesz, to w sumie - dobrze. Zdrowotnie na tym nie tracisz, jak już, to myśle, że nawet zyskujesz .Ostatnio sporo czytam o odżywianiu - od dawna mnie ten temat fascynuje. Dziewczyny: fasola, fasola, fasola - jedźcie ten raz czy dwa w tygodniu! Ogólnie, rośliny strączkowe - soczewice, groch, ciecierzyce...
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2022-06-08 o 20:44 |
||
|
|
|
|
#725 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde dziekuję
![]() Mari daję cynk, bo pisałaś, że lubisz Beckera. Na Storytel jest jego druga książka. Fajnie czytana, lekka, on dobrze pisze. Trial 7 dni za free. Połowa mi zeszła na dłuższym spacerze. Trafiłam dziś na taki kawałek, wpadł mi w ucho, ale ja lubię folk https://www.youtube.com/watch?v=jxpt...miracleofsound
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-06-09 o 18:07 |
|
|
|
|
#726 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Mari, miałaś jasnowidzenie…
Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#727 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Juz?? On to jest niepoważny. Zatęsknił?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
#728 | |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Może nie wyszło… ![]() Nie mam pojęcia. Poszłam dziś na pyszne żarcie i piwo, w moim przypadku bezalkoholowe, z kolegami z pracy po pracy a potem na trening i dobrze mi. Wczoraj byłam na Top Gun Maverick, trochę sentymentalnie ale podobał mi się film. Jestem dobra dla siebie. Obiecuje, ze będę Was niedługo znowu denerwować zdjęciami z okolicy. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#729 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde, lubię strączki i jem często. A któreś polecasz bardziej?
Soso, domowy chleb to jest to! Lubię piec ale mam lenia ostatnio. Foccacie tez produkuje, z obrazkami na. Ogólnie uwielbiam dobry chleb. Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Pani R, włosy bardzo na plus, fajny skręt i oczywiscie kolor. Jak tam z wilgotnością nb? Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- I ja jestem team wszystkie koty i psy zdziwiłam się z tymi adopcjami czarnych kotów, nie kumam wiary w zabobony. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#730 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Widzisz, jednak zarówno co do powodu, jak i dalszego zachowania, nic się chyba nie pomyliłam. Niewiele Cię to pewnie pocieszy, ale been there, done that
|
|
|
|
|
|
#731 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ładny skręt i kolor Pani R
Pekińczyk polubiłam, bo miałam wcześniej jakąś nieuzasadnioną awersję Mag Dobra wiadomość dziewczyny: zmieniam robotę, trochę to awans, ale tylko trochę ![]() Mój teatr amatorski startuje do konkursu w przyszłym tygodniu, przed nami spektakl konkursowy trzymajcie proszę kciuki ![]() Cinde napisz proszę coś więcej o tej fasoli oprócz zdrowego źródła białka jakie ma jeszcze inne właściwości? Pozdrawiam Was ciepło
__________________
Moje serce jest zajęte... najważniejszą rzeczą pompuje krew ♥ |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#732 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Zastrzezona, gratulacje z praca i oczywiście kciuki za teatr.
![]() Dziewczyny, napisał i pragnie spotkań. Ja nie zrobiłam z tym nic póki co i tak to zostawię na razie. Pachnie mocno narcyzem, prawda. I nie bójcie się, ja nie zapomniałam, tabsy leżą na stoliku obok. W tym najgorszym momencie po porzuceniu zrobiłam tez sobie pare zdjęć - ku pamięci i przestrodze. Ciagle boli. Ale tak serio to jestem już dalej i powoli, powoli zaczyna być spokojnie - i tego nie pozwolę sobie zabrać. Mam jutro wczesna zmianę Spokojnej nocy Wam życzę bez wstrząsów.
|
|
|
|
|
#733 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#734 | ||
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
![]() Teatr to super sprawa, zazdroszcze ![]() Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
|
|
|
|
#735 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Ja się serio zdziwiłam bo on zniknął wszędzie a tu takie coś. Serduszko boli czy jak…? Pożałować mam? Przytulić?
Niedoczekanie. Mój spokoj jest ważniejszy, dokładnie tak jak piszesz, Mari. Zamków nie muszę zmieniać, bo mam wszystkie klucze i tak jak pisałam w wątku trzeba mieć zgodę borettslag i właściciela na dorobienie klucza, wiec nie da się tego zrobic cichaczem i po prostu isc dorobić. Wjazd do garażu otwieram automatycznie przez telefon, tylko moj numer jest zarejestrowany. Można tez otworzyć przez kod, którego on nie ma. Nie stresuje się tym zupełnie, zreszta to nie taki typ żeby mnie nachodził, on woli uciekać. Tak wybrał wiec niech tak ma. Piątek w pracy: wstajesz przed 06.00, przychodzisz na 07.00 bo masz wczesnych pacjentów, nikt sie nie pojawia, zero wiadomości. Typowe zaraz ślemy faktury za nieprzybycie (w publicznej opiece zdrowotnej w No pacjenci płaca wkład własny, jeśli nie uprzedza o nieobecności do 24 h przed wizyta to wtedy leci całościowy rachunek). Nie pisałam wcześniej ale byłam we wtorek w szpitalu na konsultacji i teraz czekam na date zabiegu, jakoś we wrześniu pewnie, może później. Stresuje mnie narkoza, nigdy wcześniej nie miałam. Macie jakieś doświadczenia w tej materii? Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#736 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
No okazało się, że obca trawka wcale nie taka zielona jak się wydawało Banalnie się zachował. Napisał, że tęskni? Będzie krótka narkoza czy dłuższa? Nie ma się, czym stresować, chyba tylko ogłupieniem po Ja wszystkim lekarzom dziękowałam A nawet nie chce wiedzieć, co gadałam a czego nie pamiętam
|
|
|
|
|
|
#737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Dzien dobry przy kawie!
Reign trzymam kciucki za zdrowie mamy! Oj czarne koty… U mnie jest krotka pilka, nie mam absolutnie zadnego wplywu na to jakie zwierze do mnie trafi. Za pierwszym razem co prawda sama poszlam do schroniska, wiec przynajmniej zamierzalam miec kota. Po otwarciu drzwi z calego stada kotow jako jedyny podszedl wlasnie czarny stary kocur. Zostalo postanowione. Nikt mi nie potrafil powiedziec ani ile ma lat, ani jaka byla jego historia. Super musialy funkcjonowac schroniska te kilkanascie lat temu. Drugi czarnuszek pojawil sie w moim ogrodzie jako maly kotek. Nie tyle dokarmialam, co wystawialam resztki kociego jedzenia na zewnatrz co by nie wyrzucac, nawet kruki i sroki sa chetne na takie leftovers. Kocia poczta pantoflowa dziala, maluch zostal przyprowadzony przez starsza kotke z sasiedztwa, po paru dniach zaczal wchodzic do domu no i zostal. Jeszcze drugi czarny bezdomny kot mnie odwiedza, zje, napije sie, zdrzemnie pare godzin na kanapie i idzie dalej w swiat. Chcialabym miec kota w innym kolorze, ale widac mi sie to nie zdarza. Zastrzezona, super mam nadzieje, ze bedziecie sie dobrze bawic przy spektaklu i przy okazji zgarniecie nagrode. Magbeth napisalabym, ze Twoj byly wstydu nie ma, ale to chyba juz wiemy. Ja bym go potraktowala dokladnie jak on Ciebie - ignor. Moze potrzebujesz jeszcze domknac pewne sprawy i wysluchac jego strony, nie wiem, zdecydowanie wydaje mi sie za wczesnie. Pod narkoza bylam raz, z tym ze nie bylam calkowicie nieprzytomna, tzn pamietam uczucie nacisku i szarpania jak we snie. Po przebudzeniu nie doswiadczylam zadnych nieprzyjemnych skutkow ubocznych. Moja siostra tez pracuje w publicznej opiece i w piatki nie rejestruje sobie pacjentow wczesnie rano, bo wiadomo ze nie przyjda. Ona zajmuje sie walka z otyloscia, gdzie ludzie sa oddelegowani na sile. Zazwyczaj nikt nie chce brac udzialu w tych spotkaniach, wymyslaja miliony powodow, zeby przesunac, kto by tam chcial sluchac o atakach serca i zdrowym odzywianiu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#738 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth wiem, że łatwo mówić na zimno, ale tak jak dziewczyny, wysłałabym go do kloaki historii dla własnego bezpieczeństwa, nie tam z zemsty czy coś. Przecież szansowne, że za dwa tygodnie, czy dwa miesiące znowu mu się zmieni o 180 stopni, bo kogoś pozna. Facet nie ma kręgosłupa i zamiast dialogu daje nogę. To nie jest dobry materiał. Sama to doskonale przecież wiesz. Ludzie zmieniają się pracując na terapii, ale sami z siebie w przeciągu miesiąca to jednak nie...
Zastrzeżona tak fajnie się czyta o tym jak się wkręciłaś w teatr. Uwielbiam jak ludzie odkrywają nowe hobby, które ich pochłania Dla mnie to obecnie biblioteki i odkrycie w sobie na nowo mola książkowego. U mnie coraz lepiej. Przestałam mieć mdłości i uczucie senności po wzięciu tabletki Obudziłam się z myślą, że w końcu będę czytała, bo musiałam zrobić przerwe na sen. Mam teraz książkę byłej zakupoholiczki i alkoholiczki, która opisuje rok swojego wychodzenia z nałogu. Blogerka, ale zawodowo redaktorka, więc pisze bardzo dobrze, lekko, ciekawie: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4874...ok-bez-zakupowWaga zaczęła lecieć w dół o te 200g dziennie, odkąd spisuję się skrupulatnie w Fitatu i nie przekraczam 1500kcal, czyli całe trzy dni Wczoraj 1700, ale przeszłam ponad 5km. Wychodzi zatem, że jadłam kompulsywnie (żadna nowość). W ogóle mnie też nie ciągnie do zakupów Mam parę "pomacałabym", ale... na myśl, że muszę drzeć pół naprawdę dużego miasta do CH, które ma te wszystkie sklepy, to mnie momentalnie studzi. I to jeszcze dojazdem kombinowanym, bo zdarli tory na tej trasie. Ostatnio skusiłam się na jakieś zamówienie 5-6 rzeczy i choć wszystko leżało dobrze i kiedyś to byłoby kryterium "zostaje", tak wszystko wróciło do sklepu, bo nic mi nie urwało. Chyba po prostu mam coraz większe wymagania wobec ubrań.Po odgraceniu pokojów i wyniesieniu kilku małych mebelków z kuchni, zachwycam się nowo powstałym miejscem. Niestety zaczął chodzić za mną remont łazienki, bo dojrzałam do pozbycia się wanny. Siedzenie w detergentach robi ogromną krzywdę mojej skórze i w zasadzie jej nie uzywam od wielu miesięcy, dzięki czemu mogłam odstawić obowiązkowe po każdym myciu balsamy. Mogłabym w powstałym miejscu zamontować np bidet. Ale to pewnie nie w tym roku. Za kuchnią też nie przepadam. Marzyła mi się w formie U, tylko okna są tutaj przyjemnie nisko, co niestety w przypadku tego pomieszczenia uniemożliwia jakąkolwiek zabudowę. Nie mam szczęścia do kuchni - trzy mieszkania, w których mieszkałam miały klity Dużą kuchnię ze stołem mam w kawalerce.No to się turłam na czytanie do łóżka, bo jestem nietomna przez pogodę. Co do narkozy, miałam w życiu kilka razy. Nie lubię, bo raz, że tego dnia mi się kręci w głowie juz do wieczora, a dwa, zdarzają się omdlenia przy wstawaniu do toalety, ale to akurat mnie, nikt na salach nie tracił przytomności. Bać się nie ma czego, ale szykuj się na kaca, choć połowę i tak prześpisz. Natomiast po nocy, to już kolejngo dnia zaczynasz być do życia. Dodam jeszcze, że ja wyjątkowo źle znoszę dożylną, stąd takie wspomnienia. Podobno są osoby wychodzące do domu w dniu narkozy, więc wychodzi, że to kwestia organizmu. Zrobiłam listę zaległości filmowych z ostatnich 4-5 lat... dobiłam do ponad 200 pozycji i nie skończyłam jeszcze przeglądać...
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-06-10 o 09:49 |
|
|
|
|
#739 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Narkoze mialam kilka razy w zyciu, zero jakichkolwiek skutkow ubocznych
Bardzo fajna ta opcja z wysylaniem rachunku za nieprzybycie na wizyte, takie cos naprawde uczy szacunku dla innych ludzi i ich czasu, uwazam, ze jak najbardziej wszedzie powinno tak byc. Pani R, jakie masz pozycje na swojej liscie filmowej?
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#740 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Mag, ale koleś ma tupet
, ale w jego przypadku, jak wiemy, wszystko jest możliwe. Zresztą, czemu mnie to dziwi; przecież beznadziejni faceci po swoich przekrętach z reguły wracają jak bumerangi.Niby się mówi, że olanie kogoś, to zadanie mu największego zawodu. No, nie wiem Ja tam zawsze lubiłam coś napisać by lekko dogryźć i jasno postawić sprawe, że nie ma szans - nie chamsko, ale w miare z klasą, nawet zwykłe: "nie jestem już zainteresowana", po czym zablokowałabym numer. Najgorsze już za Tobą, aczkolwiek nadal stąpasz po dość grząskim gruncie i można Cię łatwo złamać - nie daj się, to jest psychol ![]() Pod narkozą nie byłam nigdy. Generalnie, za dużo nic mi się w życiu nie działo, stąd jestem typem panikarza roztrząsajęcego każdą zdrowotną pierdółke, czyli wyjątkowo irytujący typ . Co do roślin strączkowych, to każda jedna - od różnych rodzai fasoli (białej, czerwonej, tej black eyed) po soczewice, groch, czy ciecierzyce. Na zdrowie Ava, Ty jesteś jak czarownica z tymi kotami odwiędzającymi Cię Zastrzezona, powodzenia ze spektaklem Tu fajne zestawienie o co w tym chodzi: https://www.youtube.com/watch?v=d2sY2cCfzEY Pani_R, co w pierwszej kolejności masz na liście? Ja jestem trochę rozczarowaną filmami z ostatnich lat. TV shows mają się nieźle, filmy - tak sobie... Wydaje mi się, że do 2010 robiono je dobrze, a później coś się porobiło. Na ich miejsce weszły seriale. Musiałam wstać dzisiaj o 6ej rano, ale przynajmniej już skończyłam na dzisiaj. Jeszcze 3 tygodnie i oddam się dwumiesięcznej labie
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2022-06-10 o 10:39 |
|
|
|
|
#741 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Nie, chce się spotkać, nie wiem po co.
Boję się tej narkozy jak cholera, najbardziej tego ze się ocknę w trakcie i będzie jak z tym paraliżem przysennym. Zabieg trwa około godziny, max półtorej. Mam isc do domu po, nie będą mnie zostawiać na obserwacje no chyba ze wywinęła jakiś numer. ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- A ta pacjentka pierwsza z rana sama poprosiła o taka godzinę. I tez uważam ze rachunek to dobra opcja. Pani R, chyba pójdę Twoim przykładem i wrócę do Fitatu. Super, ze Ci przeszły skutki uboczne. Aaaa, nie tracilyscie włosów po narkozie? Wyczytałam teraz ze niektórzy tracą, muszę chyba wyłączyć Google. U mnie by była tragedia jakby mi włosy wypadły ![]() Zgadzam się z Wami co do kamforowych wniosków. Nie mam ani pół myśli żeby wrócić czy coś śni ze ktoś po dwóch miesiącach się zmienił Fluo mi bardzo pomaga zachować spokoj i patrzeć trzeźwo, zreszta dalej chodzę do mojego terapeuty i ewentualny bumerang przegadywalismy ostatnio. Jasne jak słońce ze nie jestem jeszcze tak silna jak wcześniej ale jest jedna, spora, zasadnicza różnica: przestałam czuć się winna i niewystarczająca. Zaraz mam kolejnych pacjentów, ciekawe czy przyjdą… Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#742 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cytat:
W styczniu mialam operacje oczu i miala byc bez narkozy, tylko w sedacji z uzyciem kropli znieczulajacych. Panikowalam strasznie z powodu braku narkozy bo tolerancji na bol nie mam wcale, u dentysty biore kilka zastrzykow znieczulajacych do glupiego odkamieniania bo mnie to boli. I prawde mowiac kompletnie nic z zabiegu nie pamietam, zadnego bolu ani nic. Mimo ze nie bylo narkozy to i tak zasnelam. Poza tym mialam kilka operacji w narkozie, raz w wieku dzieciecym - mialam 10 lat, i 3 razy w doroslym zyciu, ostatni raz 4 lata temu - mialam 30 lat. Ani razu nie doswiadczylam zadnych skutkow ubocznych. Juz gorzej sie czuje po 4 zastrzykach miejscowo znieczulajacych u dentysty - na drugi dzien potem jestem spiaca.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
|
#743 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Nic z włosami nie miałam po narkozie. Za to przy anemii kocham się w peelingu trychologicznym enzymatycznym/kwasowym i wcierkach. Tracę może ze 60 włosów na 4 dni. To jest nic.
Szlag mnie dziś trafił, bo coś sobie uświadomiłam. Pewna aktywistka z okazji tego, że w sejmie była czytana ostatnio ustawa o zmianie definicji zgwałcenia, oczywiście odrzucona głosami PiS, Kukiza i Konfederacji, wrzuciła sporo anonimowych wyznań kobiet o tym, jak były szantażowane, wpędzane w poczucie winy gdy odmawiały swojemu partnerowi, "bo jakbys mnie kochala, to by ci się chciało" itp. Przez lata wydawało mi się, że w moim jedynym wieloletnim związku to ja byłam tą złą, aż dziś poskładałam to do kupy i o ile EX był bardzo wspierający w przypadku mojego przemocowego rodzica, czy poczucia własnej wartości, tak w domu... Ja się wręcz bałam dotyku, bo każdy prowadził do próby wymuszenia seksu. Nie mogłam się po prostu przytulić, zaraz miałam łapy pod ubraniem. Potrafił się znienacka zacząć dobierać jak stałam w kuchni przy garach, czy zmywałam. Nie całować po szyi, tylko po prostu dobierać po dresiarsku. Za każdym razem, gdy odmawiałam, chodził wściekły i obrażony godzinami, potrafił powiedzieć bardzo przykre rzeczy kiedy nie zachowywałam się w trakcie tak jak nauczył się tego z filmów porno. Strasznie dużo toksycznej męskości i koszmarny brak edukacji seksualnej. I pomyśleć, że to był mój najmniej "kulawy" partner Ja bym chciała być Gen Z, urodziłam się zdecydowanie za wcześnie, przed wszelkimi dobrymi zmianami społecznymi. Z tego, co pamietam... to jego koledzy-rówieśnicy byli dla swoich dziewczyn tak okrutni, że on na ich tle wychodził na księcia z bajki. I kurczę, ja się zawsze zadawałam z "synami lekarzy" Nigdy z patologią społeczną.EDIT: Szukam sandałków na platformie, chunky w czerni lub kremie, budżetowych. Patrzyłam na te modele, ale nie wiem co zamowic.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-06-10 o 12:29 |
|
|
|
|
#744 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Pani_R, z sandałków podobają mi się 3 i 4. I może też 5 w wersji czarnej, bo w jasnej już średnio.
Miałaś bardzo nieprzyjemne doświadczenia, przykro się to czyta . Szkoda, że go po prostu po pierwszym takim zachowaniu nie kopnęłaś w dupe. Ja bym się autentycznie wystraszyła takiego człowieka i już bym nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Mam nadzieje, ze w jakims stopniu udało Ci się to przerobić, chociaż podejrzewam, że takie sytuacje zostają z nami do końca zycia. Co do Gen Z, to też mi się podobają ci ludzie . Mam szczęście, że moja siostrzenica należy do tego pokolenia, więc co nieco się dowiaduje co tam u nich w trawie piszczy.
|
|
|
|
|
#745 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Cinde to był okres 23-29 lat i niestety myslalam, ze "to normalne". Dzisiaj dzieciaki mają Sexed itp źródła online, dlatego tak im zazdroszczę.
No i zamiast mieć piękny piatek, to siedzę wkurzona na stare sprawy. A obudziłam się taka radosna. Zdecydowałam się na konsultację taką jak miałam z kosmetolożką, tylko u trychologa. Pewnie pod koneic mca się zapiszę. Może okiełzna mi te włosy.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2022-06-10 o 12:57 |
|
|
|
|
#746 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2022-06-10 o 13:00 |
|
|
|
|
#747 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89253464]U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.[/QUOTE]
Oczywiście, przede wszystkim dziewczynka może z mamą otwarcie porozmawiać Przecież nie same pato rodziny, bo grubo ponad połowa panów się tak zachowuje... Dwa razy zdarzyła mi się randka, gdzie facet zapytał o zgodę. Na... 20-kilka.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
|
|
#748 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
To ja nie doswiadczylam przemocy na tle seksualnym w zwiazku, za to mam za soba zwiazek z toksykiem majacym problemy z panowaniem nad gniewem. Na co dzien niby spoko, a po alkoholu nerwy puszczaly i lecialy wyzwiska i grozby, zdarzylo mi sie pare razy ze po poznej zmianie w pracy balam sie wracac do domu, bo pan zabalowal ze znajomymi i zostawil mi X wiadomosci z grozbami na poczcie glosowej. Przemoc ekonomiczna tez miala miejsce, do tego jego rodzina szczerze mnie nie znosila, bo jedyna akceptowalna kandydatka na dziewczyne jasnie pana musi byc absolutnie idealna, podczas gdy on musi byc jedynie "chociaz ciut ladniejszy od diabla" (cytat jego matki tlumaczacej mi, ze nie ma szans zeby jego rodzice pozwolili na nasz zwiazek). Mialam wczesne 20-pare lat, to byl moj pierwszy powazny zwiazek, zaluje ze trwalam w nim tak dlugo. W koncu po 5 latach takiej patologii sie otrzasnelam (po kolejnej sytuacji gdzie co 2 minuty jak bylam w pracy mialam wiadomosc glosowa z wyzwiskami i grozbami), spakowalam graty i wynioslam sie do znajomego do Walii. Mialam wtedy chyba 27 lat.
Poza tym i jeszcze przypadkiem pana ktory okazal sie miec zone i corke randkowalam dosc sporo w PL (ale zadnych innych zwiazkow z prawdziwego zdarzenia z Polakami nie mialam) i w innych krajach, inne przypadki od ktorych pasowaloby uciekac az by sie kurzylo mi sie nie zdarzyly. Najlepiej wspominam randki z Holendrami, Niemcami i Brytyjczykami, nigdy nie zdarzylo mi sie, zebym czula sie w jakikolwiek sposob zagrozona - nawet na randce w domu takiego pana poznanego przez apke - co obiektywnie patrzac moze nie bylo super rozsadna opcja.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#749 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Magbeth ja też mam doświadczenia z narkozą, będzie dobrze, nie stresuj się
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89253464]U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.[/QUOTE] Bardzo tak U mnie w domu zawsze dużo się rozmawiało, co więcej, zawsze wiedziałam, że rodzice staną za mną murem, i to doświadczenie dało mi taką (podświadomą) siłę, że nigdy nie wplątałam się w przemocowy związek. Nudny może tak ale zawsze z dużym poszanowaniem cudzej odrębności. Znowu wpadłam w wir pracy, myślę o urlopie i może Garda na boze ciało? Macie jakieś plany? |
|
|
|
|
#750 |
|
Śnięta Mucha
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.
Kasztanka co za ch... Ja z kolei zawsze byłam wyczulona na przemoc słowną i fizyczną oraz alkohol, więc tutaj mi się nikt taki nie trafił. Matka miała kilka lat przemocowego alkoholika za faceta jak byłam mała, więc się napatrzyłam na bójki. Ale... na kilku pierwszych randkach z internetu wyczułam tego typu panów
Nie brakuje ich w PL. Za to tzw przemoc w białych rękawiczkach, czy mikroprzemoc, manipulacje, podkopywanie pewności siebie to mój ostatni EX, z którym na szczęście nie byłam długo i całą relację miałam za zero kombinując cały czas jak go efektywnie rzucić.Chyba zaraz podskoczę do CH na przegląd Inditexu i sandałków w sklepach. Wieki nie byłam. Soso ja bym chętnie wyjechała do drewnianego, białego domku w środku lasu, który ma taras na piętrze, oświetlony słońcem przez liście. Koniecznie z hamakiem na rzeczonym oczywiście. Coś w takim klimacie W sumie tak bym mogła żyć Kocham jak mnie buja wiaterek delikatnie. Zalogowałam się, żeby się podzielić jakąś myślą, ale zdążyła mnie opuścić Może mi się jeszcze przypomni... w jakiejś przymierzalni.---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Już mam. Z filmów, które są niezwykle satysfakcjonujące, miłe i przyjemne polecam Guya Ritchiego: https://www.filmweb.pl/film/D%C5%BCe...ni-2019-817420 https://www.filmweb.pl/film/Rock%27N...la-2008-441997 https://www.filmweb.pl/film/Revolver-2005-99107 - ten jest dziwny https://www.filmweb.pl/film/Przekr%C4%99t-2000-1326 kocham https://www.filmweb.pl/film/Porachunki-1998-747 Z filmów dobrych, ale nieprzyjemnych z ostatnich lat to Lighthouse: https://www.filmweb.pl/film/Lighthouse-2019-803179 Z seriali chyba Człowiek z Wysokiego Zamku mi najbardziej utkwił. Ale daawno nic nie oglądałam.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:37.






) A tak btw to miłym pracowym akcentem jest to, że zatrudniłam sobie ostatnio do działu chłopaka, który jest też trenerem na jednej z popularniejszych siłowni w Trójmieście i z uwagi na szereg kontaktów udaje mu się z sukcesem organizować zbiórki charytatywne na zwierzaki. Kombinujemy teraz z tym, żeby razem jakąś zorganizować dla zaprzyjaźnionej kociej fundacji, trzymajcie kciuki 
Włosy mam proste jak kołki i takich cudów nie doświadczam, więc powietrze musi być naprawde mocno wilgotne. Zresztą, to czuć.
.





ale podobał mi się film.
zdziwiłam się z tymi adopcjami czarnych kotów, nie kumam wiary w zabobony.
trzymajcie proszę kciuki 




zaraz ślemy faktury za nieprzybycie (w publicznej opiece zdrowotnej w No pacjenci płaca wkład własny, jeśli nie uprzedza o nieobecności do 24 h przed wizyta to wtedy leci całościowy rachunek). 


, ale w jego przypadku, jak wiemy, wszystko jest możliwe. Zresztą, czemu mnie to dziwi; przecież beznadziejni faceci po swoich przekrętach z reguły wracają jak bumerangi.

śni ze ktoś po dwóch miesiącach się zmienił
. Szkoda, że go po prostu po pierwszym takim zachowaniu nie kopnęłaś w dupe. Ja bym się autentycznie wystraszyła takiego człowieka i już bym nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Mam nadzieje, ze w jakims stopniu udało Ci się to przerobić, chociaż podejrzewam, że takie sytuacje zostają z nami do końca zycia.

