Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI. - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-06-08, 08:54   #721
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cinde ja ten krem w ogóle kupiłam w promocji kilka miesięcy temu w takiej cenie za 100ml https://www.lookfantastic.pl/the-ord...3c3f773680aae7

Wczoraj byłam 17h na nogach i dzisiaj chyba będę leżeć, pachnieć i zgłębiać Netflixa.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-08, 12:38   #722
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Marigold19 koleżanka ostatnio zachwycała się zabiegiem endermologia, to ponoć jakąś serią się robi i bardzo fajnie działa na skórę w trakcie odchudzania.

magbeth wakacje w pozycji leżącej to też nie dla mnie, zawsze mnie nosi

Cinde ile szczypiorku <3 Za każdym razem, jak odwiedzam moją mamę, to ona piecze dla mnie taki naprawdę przepyszny chleb (a to jest wyzwanie, bo ja na codzień w ogóle nie jem chleba, nie przepadam) i ostatnio obłożyła go masłem i toną szczypiorku z ogórka Borze zielony jakie to było dobre

Czarne koty to miłość moja przeogromna ) A tak btw to miłym pracowym akcentem jest to, że zatrudniłam sobie ostatnio do działu chłopaka, który jest też trenerem na jednej z popularniejszych siłowni w Trójmieście i z uwagi na szereg kontaktów udaje mu się z sukcesem organizować zbiórki charytatywne na zwierzaki. Kombinujemy teraz z tym, żeby razem jakąś zorganizować dla zaprzyjaźnionej kociej fundacji, trzymajcie kciuki
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-08, 18:48   #723
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Powiedz, ze jest wilgoć w powietrzu, nie mowiac, ze jest wilgoć w powietrzu

IMG_4887.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-08, 20:35   #724
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Cinde ja ten krem w ogóle kupiłam w promocji kilka miesięcy temu w takiej cenie za 100ml
Dokładnie wczoraj wieczorem orientowałam się czy można go dostać w pojemności większej niż 50 ml . Planuje kupić.

Włosy masz świetne, bardzo mi się ten skręt podoba + fajnie uniesione u nasady. Ja wczoraj też przeżyłam szok, bo zrobiłam sobie top-knot i po godzinie jak rozwiązałam, to też miałam fale Włosy mam proste jak kołki i takich cudów nie doświadczam, więc powietrze musi być naprawde mocno wilgotne. Zresztą, to czuć.

Ja też dzisiaj czuje sie bardzo senna, nie wiem jak Wy.

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Cinde ile szczypiorku <3 Za każdym razem, jak odwiedzam moją mamę, to ona piecze dla mnie taki naprawdę przepyszny chleb (a to jest wyzwanie, bo ja na codzień w ogóle nie jem chleba, nie przepadam) i ostatnio obłożyła go masłem i toną szczypiorku z ogórka Borze zielony jakie to było dobre

Czarne koty to miłość moja przeogromna ) A tak btw to miłym pracowym akcentem jest to, że zatrudniłam sobie ostatnio do działu chłopaka, który jest też trenerem na jednej z popularniejszych siłowni w Trójmieście i z uwagi na szereg kontaktów udaje mu się z sukcesem organizować zbiórki charytatywne na zwierzaki. Kombinujemy teraz z tym, żeby razem jakąś zorganizować dla zaprzyjaźnionej kociej fundacji, trzymajcie kciuki
Super Czyli jednym słowem, masz nosa do porządnych ludzi.

Taki świeży, pieczony w domu chleb musi być pyszny. A to, że na co dzień nie jesz, to w sumie - dobrze. Zdrowotnie na tym nie tracisz, jak już, to myśle, że nawet zyskujesz .

Ostatnio sporo czytam o odżywianiu - od dawna mnie ten temat fascynuje. Dziewczyny: fasola, fasola, fasola - jedźcie ten raz czy dwa w tygodniu! Ogólnie, rośliny strączkowe - soczewice, groch, ciecierzyce...

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2022-06-08 o 20:44
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 15:37   #725
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cinde dziekuję Moja grzywka potrafi stać 5cm w górę... takim łukiem, nawet jak jest długa. Tzw cowlick

Mari daję cynk, bo pisałaś, że lubisz Beckera. Na Storytel jest jego druga książka. Fajnie czytana, lekka, on dobrze pisze. Trial 7 dni za free. Połowa mi zeszła na dłuższym spacerze.


Trafiłam dziś na taki kawałek, wpadł mi w ucho, ale ja lubię folk https://www.youtube.com/watch?v=jxpt...miracleofsound
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG-4933.jpg (46,7 KB, 60 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-06-09 o 18:07
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 19:38   #726
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Mari, miałaś jasnowidzenie…


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 20:27   #727
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Mari, miałaś jasnowidzenie…


Sent from my iPhone using Tapatalk
Juz?? On to jest niepoważny. Zatęsknił?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 20:57   #728
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Marigold19 Pokaż wiadomość
Juz?? On to jest niepoważny. Zatęsknił?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie wyszło…
Nie mam pojęcia.

Poszłam dziś na pyszne żarcie i piwo, w moim przypadku bezalkoholowe, z kolegami z pracy po pracy a potem na trening i dobrze mi.
Wczoraj byłam na Top Gun Maverick, trochę sentymentalnie ale podobał mi się film.

Jestem dobra dla siebie.
Obiecuje, ze będę Was niedługo znowu denerwować zdjęciami z okolicy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 21:04   #729
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cinde, lubię strączki i jem często. A któreś polecasz bardziej?

Soso, domowy chleb to jest to! Lubię piec ale mam lenia ostatnio. Foccacie tez produkuje, z obrazkami na. Ogólnie uwielbiam dobry chleb.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Pani R, włosy bardzo na plus, fajny skręt i oczywiscie kolor.
Jak tam z wilgotnością nb?


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

I ja jestem team wszystkie koty i psy zdziwiłam się z tymi adopcjami czarnych kotów, nie kumam wiary w zabobony.


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 21:42   #730
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Może nie wyszło…
Nie mam pojęcia.

Poszłam dziś na pyszne żarcie i piwo, w moim przypadku bezalkoholowe, z kolegami z pracy po pracy a potem na trening i dobrze mi.
Wczoraj byłam na Top Gun Maverick, trochę sentymentalnie ale podobał mi się film.

Jestem dobra dla siebie.
Obiecuje, ze będę Was niedługo znowu denerwować zdjęciami z okolicy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie chcę Cię ciągnąć za język, ale jakbyś chciała coś więcej napisać... Widzisz, jednak zarówno co do powodu, jak i dalszego zachowania, nic się chyba nie pomyliłam. Niewiele Cię to pewnie pocieszy, ale been there, done that
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 22:34   #731
zastrzezona
Zadomowienie
 
Avatar zastrzezona
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 071
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Ładny skręt i kolor Pani R

Pekińczyk polubiłam, bo miałam wcześniej jakąś nieuzasadnioną awersję

Mag a zdradzisz coś więcej? Takie akcje byłych znam oj znam... dwa razy nawet dałam się nabrać, ale nie chcę, żeby moje historie wyznaczały standardy w relacjach, ja po prostu miałam pecha do hm... narcystycznych niedojrzałych dupków, ale bywają historie z fajnym zakończeniem. Życzę Ci, żeby się ułożyło tak jak chcesz

Dobra wiadomość dziewczyny: zmieniam robotę, trochę to awans, ale tylko trochę

Mój teatr amatorski startuje do konkursu w przyszłym tygodniu, przed nami spektakl konkursowy trzymajcie proszę kciuki

Cinde napisz proszę coś więcej o tej fasoli oprócz zdrowego źródła białka jakie ma jeszcze inne właściwości?

Pozdrawiam Was ciepło
__________________
Moje serce jest zajęte...

najważniejszą rzeczą
pompuje krew
zastrzezona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-09, 23:01   #732
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Zastrzezona, gratulacje z praca i oczywiście kciuki za teatr.

Dziewczyny, napisał i pragnie spotkań. Ja nie zrobiłam z tym nic póki co i tak to zostawię na razie. Pachnie mocno narcyzem, prawda. I nie bójcie się, ja nie zapomniałam, tabsy leżą na stoliku obok. W tym najgorszym momencie po porzuceniu zrobiłam tez sobie pare zdjęć - ku pamięci i przestrodze. Ciagle boli. Ale tak serio to jestem już dalej i powoli, powoli zaczyna być spokojnie - i tego nie pozwolę sobie zabrać.

Mam jutro wczesna zmianę trzeba mi w pierzyny i spać, rurę mam wcześniej niż zazwyczaj, zaraz po pracy, więc idealnie.
Spokojnej nocy Wam życzę bez wstrząsów.
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 03:17   #733
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Zastrzezona, gratulacje z praca i oczywiście kciuki za teatr.

Dziewczyny, napisał i pragnie spotkań. Ja nie zrobiłam z tym nic póki co i tak to zostawię na razie. Pachnie mocno narcyzem, prawda. I nie bójcie się, ja nie zapomniałam, tabsy leżą na stoliku obok. W tym najgorszym momencie po porzuceniu zrobiłam tez sobie pare zdjęć - ku pamięci i przestrodze. Ciagle boli. Ale tak serio to jestem już dalej i powoli, powoli zaczyna być spokojnie - i tego nie pozwolę sobie zabrać.

Mam jutro wczesna zmianę trzeba mi w pierzyny i spać, rurę mam wcześniej niż zazwyczaj, zaraz po pracy, więc idealnie.
Spokojnej nocy Wam życzę bez wstrząsów.
Wiesz... to nie było "zwykle" rozstanie, które I tak mogłabyś odchorować. Jak się z nim spotkasz to kto wie, co odżyje. Więc ja bym odradzała wszelkie kontakty. I mam nadzieje, ze zamki zmieniłaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 08:29   #734
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez zastrzezona Pokaż wiadomość
Ładny skręt i kolor Pani R

Pekińczyk polubiłam, bo miałam wcześniej jakąś nieuzasadnioną awersję

Mag a zdradzisz coś więcej? Takie akcje byłych znam oj znam... dwa razy nawet dałam się nabrać, ale nie chcę, żeby moje historie wyznaczały standardy w relacjach, ja po prostu miałam pecha do hm... narcystycznych niedojrzałych dupków, ale bywają historie z fajnym zakończeniem. Życzę Ci, żeby się ułożyło tak jak chcesz

Dobra wiadomość dziewczyny: zmieniam robotę, trochę to awans, ale tylko trochę

Mój teatr amatorski startuje do konkursu w przyszłym tygodniu, przed nami spektakl konkursowy trzymajcie proszę kciuki

Cinde napisz proszę coś więcej o tej fasoli oprócz zdrowego źródła białka jakie ma jeszcze inne właściwości?

Pozdrawiam Was ciepło
Gratuluje zmiany pracy
Teatr to super sprawa, zazdroszcze

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Zastrzezona, gratulacje z praca i oczywiście kciuki za teatr.

Dziewczyny, napisał i pragnie spotkań. Ja nie zrobiłam z tym nic póki co i tak to zostawię na razie. Pachnie mocno narcyzem, prawda. I nie bójcie się, ja nie zapomniałam, tabsy leżą na stoliku obok. W tym najgorszym momencie po porzuceniu zrobiłam tez sobie pare zdjęć - ku pamięci i przestrodze. Ciagle boli. Ale tak serio to jestem już dalej i powoli, powoli zaczyna być spokojnie - i tego nie pozwolę sobie zabrać.

Mam jutro wczesna zmianę trzeba mi w pierzyny i spać, rurę mam wcześniej niż zazwyczaj, zaraz po pracy, więc idealnie.
Spokojnej nocy Wam życzę bez wstrząsów.
Zablokowalabym dziada chyba na Twoim miejscu. Ma tupet
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 08:59   #735
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Ja się serio zdziwiłam bo on zniknął wszędzie a tu takie coś. Serduszko boli czy jak…? Pożałować mam? Przytulić? Niedoczekanie. Mój spokoj jest ważniejszy, dokładnie tak jak piszesz, Mari.

Zamków nie muszę zmieniać, bo mam wszystkie klucze i tak jak pisałam w wątku trzeba mieć zgodę borettslag i właściciela na dorobienie klucza, wiec nie da się tego zrobic cichaczem i po prostu isc dorobić. Wjazd do garażu otwieram automatycznie przez telefon, tylko moj numer jest zarejestrowany. Można tez otworzyć przez kod, którego on nie ma. Nie stresuje się tym zupełnie, zreszta to nie taki typ żeby mnie nachodził, on woli uciekać. Tak wybrał wiec niech tak ma.

Piątek w pracy: wstajesz przed 06.00, przychodzisz na 07.00 bo masz wczesnych pacjentów, nikt sie nie pojawia, zero wiadomości. Typowe zaraz ślemy faktury za nieprzybycie (w publicznej opiece zdrowotnej w No pacjenci płaca wkład własny, jeśli nie uprzedza o nieobecności do 24 h przed wizyta to wtedy leci całościowy rachunek).

Nie pisałam wcześniej ale byłam we wtorek w szpitalu na konsultacji i teraz czekam na date zabiegu, jakoś we wrześniu pewnie, może później. Stresuje mnie narkoza, nigdy wcześniej nie miałam. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?






Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 09:30   #736
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 293
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Ja się serio zdziwiłam bo on zniknął wszędzie a tu takie coś. Serduszko boli czy jak…? Pożałować mam? Przytulić? Niedoczekanie. Mój spokoj jest ważniejszy, dokładnie tak jak piszesz, Mari.

Zamków nie muszę zmieniać, bo mam wszystkie klucze i tak jak pisałam w wątku trzeba mieć zgodę borettslag i właściciela na dorobienie klucza, wiec nie da się tego zrobic cichaczem i po prostu isc dorobić. Wjazd do garażu otwieram automatycznie przez telefon, tylko moj numer jest zarejestrowany. Można tez otworzyć przez kod, którego on nie ma. Nie stresuje się tym zupełnie, zreszta to nie taki typ żeby mnie nachodził, on woli uciekać. Tak wybrał wiec niech tak ma.

Piątek w pracy: wstajesz przed 06.00, przychodzisz na 07.00 bo masz wczesnych pacjentów, nikt sie nie pojawia, zero wiadomości. Typowe zaraz ślemy faktury za nieprzybycie (w publicznej opiece zdrowotnej w No pacjenci płaca wkład własny, jeśli nie uprzedza o nieobecności do 24 h przed wizyta to wtedy leci całościowy rachunek).

Nie pisałam wcześniej ale byłam we wtorek w szpitalu na konsultacji i teraz czekam na date zabiegu, jakoś we wrześniu pewnie, może później. Stresuje mnie narkoza, nigdy wcześniej nie miałam. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?






Sent from my iPhone using Tapatalk

No okazało się, że obca trawka wcale nie taka zielona jak się wydawało Banalnie się zachował. Napisał, że tęskni?





Będzie krótka narkoza czy dłuższa? Nie ma się, czym stresować, chyba tylko ogłupieniem po Ja wszystkim lekarzom dziękowałam A nawet nie chce wiedzieć, co gadałam a czego nie pamiętam
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 09:42   #737
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Dzien dobry przy kawie!

Reign trzymam kciucki za zdrowie mamy!

Oj czarne koty… U mnie jest krotka pilka, nie mam absolutnie zadnego wplywu na to jakie zwierze do mnie trafi. Za pierwszym razem co prawda sama poszlam do schroniska, wiec przynajmniej zamierzalam miec kota. Po otwarciu drzwi z calego stada kotow jako jedyny podszedl wlasnie czarny stary kocur. Zostalo postanowione. Nikt mi nie potrafil powiedziec ani ile ma lat, ani jaka byla jego historia. Super musialy funkcjonowac schroniska te kilkanascie lat temu. Drugi czarnuszek pojawil sie w moim ogrodzie jako maly kotek. Nie tyle dokarmialam, co wystawialam resztki kociego jedzenia na zewnatrz co by nie wyrzucac, nawet kruki i sroki sa chetne na takie leftovers. Kocia poczta pantoflowa dziala, maluch zostal przyprowadzony przez starsza kotke z sasiedztwa, po paru dniach zaczal wchodzic do domu no i zostal. Jeszcze drugi czarny bezdomny kot mnie odwiedza, zje, napije sie, zdrzemnie pare godzin na kanapie i idzie dalej w swiat. Chcialabym miec kota w innym kolorze, ale widac mi sie to nie zdarza.

Zastrzezona, super mam nadzieje, ze bedziecie sie dobrze bawic przy spektaklu i przy okazji zgarniecie nagrode.

Magbeth napisalabym, ze Twoj byly wstydu nie ma, ale to chyba juz wiemy. Ja bym go potraktowala dokladnie jak on Ciebie - ignor. Moze potrzebujesz jeszcze domknac pewne sprawy i wysluchac jego strony, nie wiem, zdecydowanie wydaje mi sie za wczesnie.

Pod narkoza bylam raz, z tym ze nie bylam calkowicie nieprzytomna, tzn pamietam uczucie nacisku i szarpania jak we snie. Po przebudzeniu nie doswiadczylam zadnych nieprzyjemnych skutkow ubocznych.

Moja siostra tez pracuje w publicznej opiece i w piatki nie rejestruje sobie pacjentow wczesnie rano, bo wiadomo ze nie przyjda. Ona zajmuje sie walka z otyloscia, gdzie ludzie sa oddelegowani na sile. Zazwyczaj nikt nie chce brac udzialu w tych spotkaniach, wymyslaja miliony powodow, zeby przesunac, kto by tam chcial sluchac o atakach serca i zdrowym odzywianiu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 09:46   #738
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbeth wiem, że łatwo mówić na zimno, ale tak jak dziewczyny, wysłałabym go do kloaki historii dla własnego bezpieczeństwa, nie tam z zemsty czy coś. Przecież szansowne, że za dwa tygodnie, czy dwa miesiące znowu mu się zmieni o 180 stopni, bo kogoś pozna. Facet nie ma kręgosłupa i zamiast dialogu daje nogę. To nie jest dobry materiał. Sama to doskonale przecież wiesz. Ludzie zmieniają się pracując na terapii, ale sami z siebie w przeciągu miesiąca to jednak nie...

Zastrzeżona tak fajnie się czyta o tym jak się wkręciłaś w teatr. Uwielbiam jak ludzie odkrywają nowe hobby, które ich pochłania
Dla mnie to obecnie biblioteki i odkrycie w sobie na nowo mola książkowego.

U mnie coraz lepiej. Przestałam mieć mdłości i uczucie senności po wzięciu tabletki Żyję dużo bardziej slow. Dziś obudziłam się z takim mega uczuciem wdzięczności za to co mam, za o kim jestem, za to jak mogę żyć. Przyjemne. W nocy śniło mi się, że czytam wszystkie nowo wypożyczone książki na raz i byłam z tego powodu dziko szczęśliwa Obudziłam się z myślą, że w końcu będę czytała, bo musiałam zrobić przerwe na sen. Mam teraz książkę byłej zakupoholiczki i alkoholiczki, która opisuje rok swojego wychodzenia z nałogu. Blogerka, ale zawodowo redaktorka, więc pisze bardzo dobrze, lekko, ciekawie: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4874...ok-bez-zakupow

Waga zaczęła lecieć w dół o te 200g dziennie, odkąd spisuję się skrupulatnie w Fitatu i nie przekraczam 1500kcal, czyli całe trzy dni Wczoraj 1700, ale przeszłam ponad 5km. Wychodzi zatem, że jadłam kompulsywnie (żadna nowość). W ogóle mnie też nie ciągnie do zakupów Mam parę "pomacałabym", ale... na myśl, że muszę drzeć pół naprawdę dużego miasta do CH, które ma te wszystkie sklepy, to mnie momentalnie studzi. I to jeszcze dojazdem kombinowanym, bo zdarli tory na tej trasie. Ostatnio skusiłam się na jakieś zamówienie 5-6 rzeczy i choć wszystko leżało dobrze i kiedyś to byłoby kryterium "zostaje", tak wszystko wróciło do sklepu, bo nic mi nie urwało. Chyba po prostu mam coraz większe wymagania wobec ubrań.
Po odgraceniu pokojów i wyniesieniu kilku małych mebelków z kuchni, zachwycam się nowo powstałym miejscem. Niestety zaczął chodzić za mną remont łazienki, bo dojrzałam do pozbycia się wanny. Siedzenie w detergentach robi ogromną krzywdę mojej skórze i w zasadzie jej nie uzywam od wielu miesięcy, dzięki czemu mogłam odstawić obowiązkowe po każdym myciu balsamy. Mogłabym w powstałym miejscu zamontować np bidet. Ale to pewnie nie w tym roku. Za kuchnią też nie przepadam. Marzyła mi się w formie U, tylko okna są tutaj przyjemnie nisko, co niestety w przypadku tego pomieszczenia uniemożliwia jakąkolwiek zabudowę. Nie mam szczęścia do kuchni - trzy mieszkania, w których mieszkałam miały klity Dużą kuchnię ze stołem mam w kawalerce.

No to się turłam na czytanie do łóżka, bo jestem nietomna przez pogodę.

Co do narkozy, miałam w życiu kilka razy. Nie lubię, bo raz, że tego dnia mi się kręci w głowie juz do wieczora, a dwa, zdarzają się omdlenia przy wstawaniu do toalety, ale to akurat mnie, nikt na salach nie tracił przytomności. Bać się nie ma czego, ale szykuj się na kaca, choć połowę i tak prześpisz. Natomiast po nocy, to już kolejngo dnia zaczynasz być do życia. Dodam jeszcze, że ja wyjątkowo źle znoszę dożylną, stąd takie wspomnienia. Podobno są osoby wychodzące do domu w dniu narkozy, więc wychodzi, że to kwestia organizmu.

Zrobiłam listę zaległości filmowych z ostatnich 4-5 lat... dobiłam do ponad 200 pozycji i nie skończyłam jeszcze przeglądać...
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-06-10 o 09:49
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 10:16   #739
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Narkoze mialam kilka razy w zyciu, zero jakichkolwiek skutkow ubocznych

Bardzo fajna ta opcja z wysylaniem rachunku za nieprzybycie na wizyte, takie cos naprawde uczy szacunku dla innych ludzi i ich czasu, uwazam, ze jak najbardziej wszedzie powinno tak byc.

Pani R, jakie masz pozycje na swojej liscie filmowej?
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 10:37   #740
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Mag, ale koleś ma tupet , ale w jego przypadku, jak wiemy, wszystko jest możliwe. Zresztą, czemu mnie to dziwi; przecież beznadziejni faceci po swoich przekrętach z reguły wracają jak bumerangi.

Niby się mówi, że olanie kogoś, to zadanie mu największego zawodu. No, nie wiem Ja tam zawsze lubiłam coś napisać by lekko dogryźć i jasno postawić sprawe, że nie ma szans - nie chamsko, ale w miare z klasą, nawet zwykłe: "nie jestem już zainteresowana", po czym zablokowałabym numer.

Najgorsze już za Tobą, aczkolwiek nadal stąpasz po dość grząskim gruncie i można Cię łatwo złamać - nie daj się, to jest psychol

Pod narkozą nie byłam nigdy. Generalnie, za dużo nic mi się w życiu nie działo, stąd jestem typem panikarza roztrząsajęcego każdą zdrowotną pierdółke, czyli wyjątkowo irytujący typ .

Co do roślin strączkowych, to każda jedna - od różnych rodzai fasoli (białej, czerwonej, tej black eyed) po soczewice, groch, czy ciecierzyce. Na zdrowie

Ava, Ty jesteś jak czarownica z tymi kotami odwiędzającymi Cię

Zastrzezona, powodzenia ze spektaklem Ciekawe sobie hobby znalazłaś. A co do fasoli, to tak jak napisałaś - białko, ale też dużo błonnika. Bardzo dobrze też działa na nasze jelita, które jak wiadomo - odgrywają ogromną role w funkcjonowaniu całego organizmu. Nie wiem czy słyszałyście o Blue Zones (5 miejsc rozsianych po świecie z najwiekszą w nich ilością stulatków. Naukowcy są nimi zafascynowani, m.in. odkryli, że wszyscy z nich jedzą regularnie fasole i inne rośliny strączkowe, a to są ludzie żyjący relatywnie daleko od siebie, bo jedna z tych blue zones jest w Japonii, druga w Grecji, trzecia w Californii, kolejna w Costa Rica, ostatnia na Sardynii).

Tu fajne zestawienie o co w tym chodzi: https://www.youtube.com/watch?v=d2sY2cCfzEY

Pani_R, co w pierwszej kolejności masz na liście? Ja jestem trochę rozczarowaną filmami z ostatnich lat. TV shows mają się nieźle, filmy - tak sobie... Wydaje mi się, że do 2010 robiono je dobrze, a później coś się porobiło. Na ich miejsce weszły seriale.

Musiałam wstać dzisiaj o 6ej rano, ale przynajmniej już skończyłam na dzisiaj. Jeszcze 3 tygodnie i oddam się dwumiesięcznej labie

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2022-06-10 o 10:39
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 11:10   #741
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Nie, chce się spotkać, nie wiem po co.

Boję się tej narkozy jak cholera, najbardziej tego ze się ocknę w trakcie i będzie jak z tym paraliżem przysennym. Zabieg trwa około godziny, max półtorej. Mam isc do domu po, nie będą mnie zostawiać na obserwacje no chyba ze wywinęła jakiś numer.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A ta pacjentka pierwsza z rana sama poprosiła o taka godzinę. I tez uważam ze rachunek to dobra opcja.

Pani R, chyba pójdę Twoim przykładem i wrócę do Fitatu. Super, ze Ci przeszły skutki uboczne.

Aaaa, nie tracilyscie włosów po narkozie? Wyczytałam teraz ze niektórzy tracą, muszę chyba wyłączyć Google. U mnie by była tragedia jakby mi włosy wypadły

Zgadzam się z Wami co do kamforowych wniosków. Nie mam ani pół myśli żeby wrócić czy coś śni ze ktoś po dwóch miesiącach się zmienił Fluo mi bardzo pomaga zachować spokoj i patrzeć trzeźwo, zreszta dalej chodzę do mojego terapeuty i ewentualny bumerang przegadywalismy ostatnio. Jasne jak słońce ze nie jestem jeszcze tak silna jak wcześniej ale jest jedna, spora, zasadnicza różnica: przestałam czuć się winna i niewystarczająca.

Zaraz mam kolejnych pacjentów, ciekawe czy przyjdą…


Sent from my iPhone using Tapatalk
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 11:20   #742
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Nie, chce się spotkać, nie wiem po co.

Boję się tej narkozy jak cholera, najbardziej tego ze się ocknę w trakcie i będzie jak z tym paraliżem przysennym. Zabieg trwa około godziny, max półtorej. Mam isc do domu po, nie będą mnie zostawiać na obserwacje no chyba ze wywinęła jakiś numer.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A ta pacjentka pierwsza z rana sama poprosiła o taka godzinę. I tez uważam ze rachunek to dobra opcja.

Pani R, chyba pójdę Twoim przykładem i wrócę do Fitatu. Super, ze Ci przeszły skutki uboczne.

Aaaa, nie tracilyscie włosów po narkozie? Wyczytałam teraz ze niektórzy tracą, muszę chyba wyłączyć Google. U mnie by była tragedia jakby mi włosy wypadły

Zgadzam się z Wami co do kamforowych wniosków. Nie mam ani pół myśli żeby wrócić czy coś śni ze ktoś po dwóch miesiącach się zmienił Fluo mi bardzo pomaga zachować spokoj i patrzeć trzeźwo, zreszta dalej chodzę do mojego terapeuty i ewentualny bumerang przegadywalismy ostatnio. Jasne jak słońce ze nie jestem jeszcze tak silna jak wcześniej ale jest jedna, spora, zasadnicza różnica: przestałam czuć się winna i niewystarczająca.

Zaraz mam kolejnych pacjentów, ciekawe czy przyjdą…


Sent from my iPhone using Tapatalk
Wlosow nie tracilam, a co do obudzenia sie w trakcie, to wydaje mi sie, ze to niesamowicie rzadko spotykana sytuacja i nawet jesli jakims cudem by Ci sie to przytrafilo, to pewnie pozniej bys tego w ogole nie pamietala.

W styczniu mialam operacje oczu i miala byc bez narkozy, tylko w sedacji z uzyciem kropli znieczulajacych.
Panikowalam strasznie z powodu braku narkozy bo tolerancji na bol nie mam wcale, u dentysty biore kilka zastrzykow znieczulajacych do glupiego odkamieniania bo mnie to boli.
I prawde mowiac kompletnie nic z zabiegu nie pamietam, zadnego bolu ani nic.
Mimo ze nie bylo narkozy to i tak zasnelam.
Poza tym mialam kilka operacji w narkozie, raz w wieku dzieciecym - mialam 10 lat, i 3 razy w doroslym zyciu, ostatni raz 4 lata temu - mialam 30 lat. Ani razu nie doswiadczylam zadnych skutkow ubocznych.
Juz gorzej sie czuje po 4 zastrzykach miejscowo znieczulajacych u dentysty - na drugi dzien potem jestem spiaca.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 12:01   #743
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Nic z włosami nie miałam po narkozie. Za to przy anemii kocham się w peelingu trychologicznym enzymatycznym/kwasowym i wcierkach. Tracę może ze 60 włosów na 4 dni. To jest nic.

Szlag mnie dziś trafił, bo coś sobie uświadomiłam.
Pewna aktywistka z okazji tego, że w sejmie była czytana ostatnio ustawa o zmianie definicji zgwałcenia, oczywiście odrzucona głosami PiS, Kukiza i Konfederacji, wrzuciła sporo anonimowych wyznań kobiet o tym, jak były szantażowane, wpędzane w poczucie winy gdy odmawiały swojemu partnerowi, "bo jakbys mnie kochala, to by ci się chciało" itp. Przez lata wydawało mi się, że w moim jedynym wieloletnim związku to ja byłam tą złą, aż dziś poskładałam to do kupy i o ile EX był bardzo wspierający w przypadku mojego przemocowego rodzica, czy poczucia własnej wartości, tak w domu... Ja się wręcz bałam dotyku, bo każdy prowadził do próby wymuszenia seksu. Nie mogłam się po prostu przytulić, zaraz miałam łapy pod ubraniem. Potrafił się znienacka zacząć dobierać jak stałam w kuchni przy garach, czy zmywałam. Nie całować po szyi, tylko po prostu dobierać po dresiarsku. Za każdym razem, gdy odmawiałam, chodził wściekły i obrażony godzinami, potrafił powiedzieć bardzo przykre rzeczy kiedy nie zachowywałam się w trakcie tak jak nauczył się tego z filmów porno.

Strasznie dużo toksycznej męskości i koszmarny brak edukacji seksualnej. I pomyśleć, że to był mój najmniej "kulawy" partner
Ja bym chciała być Gen Z, urodziłam się zdecydowanie za wcześnie, przed wszelkimi dobrymi zmianami społecznymi. Z tego, co pamietam... to jego koledzy-rówieśnicy byli dla swoich dziewczyn tak okrutni, że on na ich tle wychodził na księcia z bajki.

I kurczę, ja się zawsze zadawałam z "synami lekarzy" Nigdy z patologią społeczną.

EDIT:
Szukam sandałków na platformie, chunky w czerni lub kremie, budżetowych. Patrzyłam na te modele, ale nie wiem co zamowic.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.23.02.jpg (64,6 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.18.59.jpg (56,9 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.18.14.jpg (51,1 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.15.46.jpg (59,4 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.15.25.jpg (56,1 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.14.29.jpg (64,2 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Screenshot 2022-06-10 at 12.13.49.jpg (71,3 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (82,1 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1dd.jpg (84,2 KB, 40 załadowań)
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-06-10 o 12:29
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 12:40   #744
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Pani_R, z sandałków podobają mi się 3 i 4. I może też 5 w wersji czarnej, bo w jasnej już średnio.

Miałaś bardzo nieprzyjemne doświadczenia, przykro się to czyta . Szkoda, że go po prostu po pierwszym takim zachowaniu nie kopnęłaś w dupe. Ja bym się autentycznie wystraszyła takiego człowieka i już bym nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Mam nadzieje, ze w jakims stopniu udało Ci się to przerobić, chociaż podejrzewam, że takie sytuacje zostają z nami do końca zycia.

Co do Gen Z, to też mi się podobają ci ludzie . Mam szczęście, że moja siostrzenica należy do tego pokolenia, więc co nieco się dowiaduje co tam u nich w trawie piszczy.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 12:53   #745
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cinde to był okres 23-29 lat i niestety myslalam, ze "to normalne". Dzisiaj dzieciaki mają Sexed itp źródła online, dlatego tak im zazdroszczę.

No i zamiast mieć piękny piatek, to siedzę wkurzona na stare sprawy. A obudziłam się taka radosna.

Zdecydowałam się na konsultację taką jak miałam z kosmetolożką, tylko u trychologa. Pewnie pod koneic mca się zapiszę. Może okiełzna mi te włosy.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2022-06-10 o 12:57
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 12:58   #746
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Cinde to był okres 23-29 lat i niestety myslalam, ze "to normalne". Dzisiaj dzieciaki mają Sexed itp źródła online, dlatego tak im zazdroszczę.
U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2022-06-10 o 13:00
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 13:30   #747
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89253464]U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.[/QUOTE]

Oczywiście, przede wszystkim dziewczynka może z mamą otwarcie porozmawiać Pytanie tylko, kto wychował tych mężczyzn Przecież nie same pato rodziny, bo grubo ponad połowa panów się tak zachowuje... Dwa razy zdarzyła mi się randka, gdzie facet zapytał o zgodę. Na... 20-kilka.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 13:49   #748
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

To ja nie doswiadczylam przemocy na tle seksualnym w zwiazku, za to mam za soba zwiazek z toksykiem majacym problemy z panowaniem nad gniewem. Na co dzien niby spoko, a po alkoholu nerwy puszczaly i lecialy wyzwiska i grozby, zdarzylo mi sie pare razy ze po poznej zmianie w pracy balam sie wracac do domu, bo pan zabalowal ze znajomymi i zostawil mi X wiadomosci z grozbami na poczcie glosowej. Przemoc ekonomiczna tez miala miejsce, do tego jego rodzina szczerze mnie nie znosila, bo jedyna akceptowalna kandydatka na dziewczyne jasnie pana musi byc absolutnie idealna, podczas gdy on musi byc jedynie "chociaz ciut ladniejszy od diabla" (cytat jego matki tlumaczacej mi, ze nie ma szans zeby jego rodzice pozwolili na nasz zwiazek). Mialam wczesne 20-pare lat, to byl moj pierwszy powazny zwiazek, zaluje ze trwalam w nim tak dlugo. W koncu po 5 latach takiej patologii sie otrzasnelam (po kolejnej sytuacji gdzie co 2 minuty jak bylam w pracy mialam wiadomosc glosowa z wyzwiskami i grozbami), spakowalam graty i wynioslam sie do znajomego do Walii. Mialam wtedy chyba 27 lat.
Poza tym i jeszcze przypadkiem pana ktory okazal sie miec zone i corke randkowalam dosc sporo w PL (ale zadnych innych zwiazkow z prawdziwego zdarzenia z Polakami nie mialam) i w innych krajach, inne przypadki od ktorych pasowaloby uciekac az by sie kurzylo mi sie nie zdarzyly. Najlepiej wspominam randki z Holendrami, Niemcami i Brytyjczykami, nigdy nie zdarzylo mi sie, zebym czula sie w jakikolwiek sposob zagrozona - nawet na randce w domu takiego pana poznanego przez apke - co obiektywnie patrzac moze nie bylo super rozsadna opcja.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 16:31   #749
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Magbeth ja też mam doświadczenia z narkozą, będzie dobrze, nie stresuj się

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89253464]U Ciebie też niestety trzeba szukać zródła w domu rodzinnym, o którym już nam tutaj trochę napisalaś, wiec można sobie wyobrazić jak to wyglądało. Mądrzy rodzice, szczerze kochający swoje dziecko, to bardzo dużo - uczą asertywności, szacunku do samego siebie, wyznaczaja granice w tym co dobre, a co złe, więc później jest łatwiej oddzielić ziarno od plew. Mysle, że bez tego jest się takim dzieckiem we mgle dopóki samemu nie wykona się nad sobą pracy, co jest bardzo trudne, i przeważnie pchają do tego już przeżyte różne złe doświadczenia.[/QUOTE]
Bardzo tak U mnie w domu zawsze dużo się rozmawiało, co więcej, zawsze wiedziałam, że rodzice staną za mną murem, i to doświadczenie dało mi taką (podświadomą) siłę, że nigdy nie wplątałam się w przemocowy związek. Nudny może tak ale zawsze z dużym poszanowaniem cudzej odrębności.

Znowu wpadłam w wir pracy, myślę o urlopie i może Garda na boze ciało? Macie jakieś plany?
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-06-10, 17:37   #750
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 795
Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

Kasztanka co za ch... Ja z kolei zawsze byłam wyczulona na przemoc słowną i fizyczną oraz alkohol, więc tutaj mi się nikt taki nie trafił. Matka miała kilka lat przemocowego alkoholika za faceta jak byłam mała, więc się napatrzyłam na bójki. Ale... na kilku pierwszych randkach z internetu wyczułam tego typu panów Nie brakuje ich w PL. Za to tzw przemoc w białych rękawiczkach, czy mikroprzemoc, manipulacje, podkopywanie pewności siebie to mój ostatni EX, z którym na szczęście nie byłam długo i całą relację miałam za zero kombinując cały czas jak go efektywnie rzucić.

Chyba zaraz podskoczę do CH na przegląd Inditexu i sandałków w sklepach. Wieki nie byłam.

Soso ja bym chętnie wyjechała do drewnianego, białego domku w środku lasu, który ma taras na piętrze, oświetlony słońcem przez liście. Koniecznie z hamakiem na rzeczonym oczywiście.
Coś w takim klimacie https://cdn-ww.westwing.com/image/up...usion/136289/d

W sumie tak bym mogła żyć Kocham jak mnie buja wiaterek delikatnie.

Zalogowałam się, żeby się podzielić jakąś myślą, ale zdążyła mnie opuścić Może mi się jeszcze przypomni... w jakiejś przymierzalni.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Już mam. Z filmów, które są niezwykle satysfakcjonujące, miłe i przyjemne polecam Guya Ritchiego:
https://www.filmweb.pl/film/D%C5%BCe...ni-2019-817420
https://www.filmweb.pl/film/Rock%27N...la-2008-441997
https://www.filmweb.pl/film/Revolver-2005-99107 - ten jest dziwny
https://www.filmweb.pl/film/Przekr%C4%99t-2000-1326 kocham
https://www.filmweb.pl/film/Porachunki-1998-747

Z filmów dobrych, ale nieprzyjemnych z ostatnich lat to Lighthouse: https://www.filmweb.pl/film/Lighthouse-2019-803179

Z seriali chyba Człowiek z Wysokiego Zamku mi najbardziej utkwił.
Ale daawno nic nie oglądałam.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-12-21 01:54:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.