Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)

[kasia1361]

Witam sedrecznie wszystkie mamusie .Ostatnio nie zaglądałam nie było czasu.W domu mały szpital,Kacperek chory dostał antybiotyk .U nas jakiś wirus panuje tyle dzieci chorych .Zwraca i biegunke ma i strasznie męczy go kaszel.Jakby tego było mało Igorek zaraził sie od niego kaszle nie miłosiernie.O nie kompetencji lekarzy to sie nie wypowiem .We wtorek byłam z nimi u lekarza i Igor tak sobie od czasu do czasu pokasływał dzuis ide jeszcze raz bo kaszel jest duszący i nasila sie.Badała go i osłuchowo czysto lekko zaczerwienione gardło.Przepisała EURESPAL strasznie niedobry.Padam na pysk .Masakra tyle dzieci chorych zarówno większe jak i mniejsze .

[kasia1361]

Napisane przez wenezja

Dzięki, dzięki kobiety! A no czuprynę ma po tatusiu, bo moje włosy to liche i jeszcze teraz coś mi wyłazić zaczęły. A tak się trzymałam i cieszyłam, że się nie sypię

Daria ja bym pojechała! Na pewno bym panikowała i ciągle do domu wydzwaniała, ale coś się też przecież nam należy Jeśli Grześ będzie pod dobrą opieką mamy i teściowej, to zrób coś dla siebie i korzystaj Zresztą mały już nie będzie taki mały

edytcia witamy, witamy!

mamuta, faktycznie. Emilek się natworzyło

madzia7, a ten kaszelek, to nie przypadkiem od gaworzenia? Moja Emilka jak zaczyna gadać, to gdzieś jej ślinka wpadnie i kaszle

Aha, powiem wam, że wczoraj starłam małej kawałeczek jabłuszka. Ale był ubaw. Na początku nie wiedziała co to jest- próbowała ssać jak butlę to jabłko, a potem zaczęła szaleć, jak przestawałam jej podawać.

Śliczna panienka a włoski extra Mój Igorek tez ma taką czuprynke.BUZIOLE dla EMILKI od IGORKA

[monka23]

Witam moj maly konczy dzis 3 miesiace i z tej okazji przewrocil sie w koncu na plecki oczywiscie nieswiadomie Zmieniam mu trooche godziny spania z 18 na ok 21 i tera budz sie ok 9 hihi takze sie wysypim rano zje butle pobawi sie spanko do 12-1 oczywiscie kiedy moge ,ja chodze i tak pozno spac 3 4 takze tak se to tlumzcze ze mi sie nalezy hi
Lumiaa mnie tez ciekawi jaka dajesz kaszke , o radach mojej mamy moge zapomnic wole kogos mlodego na biezaco

[madzia7]

Edytcia ja pracuje w Wadowicach w sklepie kosmetycznym ale też nie chciałabym zapeszyć,mam nadzieje że tam zostane!

Ja kupiłam kaszke Nestle i kleik zresztą też,myśle że jest oki!

dziewczyny mam znów zmartwienie bo mojej Emilce z tyłu głowy zrobiło się takie wybrzuszenie,jakby guz ale nigdzie się nie uderzyła ani nic! zauważyłam to kilka dni temu i dziś jakby większe było!Jutro idziemy do lekarza z samego rana,tak się strasznie boje co to może być? trzymajcie kciuki!
pa pa

[Rania]

Dziewczyny dziś byłyśmy z Nadią na szczepieniu , trzecie z kolei nie licząc tego w szpitalu,nic a nic nie płakała.Następne juz tylko w lutym druga dawka przeciw żółtaczce.
Mała waży 7kg i ma 64 cm,bardzo dobrze się rozwija i lekarka powiedziała ze wyprzedza rozwój psychoruchowy o miesiąc czasu )))
Trzyma główkę jak 6 miesięczniak itd.
Z tej okazji od jutra wprowadzamy soczki i tak przez 2 tygodnie a potem zupki bez mięsa przez następne 2 tygodnie dopiero potem musy owocowe.
Z soczków polecała jabłko,dynię,marchew i gruszkę.
Jutro 2 łyżeczki soczku a potem o łyżeczkę co dnia wiecej.

Pytałam o mleko zastępcze,więc powiedziała aby się nie sugerować ilością mleka podaną na opakowaniu odnośnie wieku niemowlęcia a jego ochotą i moliwościami.
Tak więc nie wciskać na siłę 180 ml kiedy dziecko ma ochotę na 120 tylko.
Dowiedziałam się tez ze soki pobudzą łaknienie i apetyt.

moja Nadusia jest przekochana gaworzy sama do siebie i usmiecha się często,chce siadać,łapie się za pościel i nogawki aby tylko się podnieść.Lekarka powiedziała ze mała tak ćwiczy mięsnie i szybko zacznie siedzieć.Juz czasami siedzi przez chwilę oparta ,ale jeszce nie pozwalamy jej na długo.

[Doridee]

Ja tak szybciutko - Raniu Nadia śliczna, mały śmieszek A jak sie zmieniła Super, ze tak pięknie się rozwija Moja Ala też strasznie podnosi się do siadania

Lecę sie pakować, wrr.. nie lubię

[atka_73]

Witam po dłuuugiej nieobecności (jak zawsze ).
Witam równiez nowe mamusie i Wasze dzidziusie.
mój damianek 1-go juz 5 miesięcy bedzie miał i tu muszę powiedzieć...znaczy za głowę sie złapać ale ten czas leci .
Mówicie o pracy..ja też chce pójśc i nawet miałam propozycje, ale praca w godzinach od 7-16, troszkedługo i musiałabym oddac damianka do żłobka, a szczerze mówiąc bardzo szkoda mi to zrobić . Nie ma wolnej babci, by mogła sie zaopiekować, a wynając opiekunke, to lepiej byc w domku, bo co zarobię trzeba by było oddać.
Poczekam do roku czasu, a co bedzie potem zobaczymy.
Przykro czytac, ze niektóre maleństwa się rozchorowały. Ja byłam chora przez tydzień, ale szczęsliwie maleństwa nie zaraziłam .
Czytam o której wasze dzieciaczki chodzą spać...to mój damianuś o 19-tej to sobie juz spi, ale bydzi sie w nocy raz na amciu, amć i potem zasypia do rana do ok 7-mej.
Cyca juz absolutnie nie chce, zajada sie za to kaszką, mlekiem i ostatnio dodałam mu do jadłospisu: marchewkę, jabłko z jagodami, lub owocami leśnymi...alez to mniam dobre jak buziaczka otwiera.

edytcia Twoja Zosia jest młodsza od mojego brzdąca o 19-cie dni, a juz zupki zajada hmmmm to jak nic tez taką zrobie jutro Damianusiowi...niech chłopak zje ze smakiem. Fajnie mu wychodzi jedzenie łyzeczką, coraz lepiej, a początki były niemozliwe .

Ostatnie dane: dł 70cm (miesiac temu tez było70, ze spiochów wyrósł a niby nie urósł ..hmmm jakoś dziwne to waga7900
No i jeszcze jedno odkładając już małe ubranka zawsze wspominam to kruche maleństwo z łezką w oku .
Pozdrawiam milutko...do nastepnego klik ...

Rania ale masz hihaczka w domku...fajna!!

[kasia1361]

witamjestesmy po wizycie u innego lekarza ,okazało sie ze Igor ma nie tylko gardło zawalone ale tez coś na oskrzelach.Co za lekarz z tej babki co badała go we wtorek?Gdybym nie poszła dziś to nie wiem czy nie skończyło by sie szpitalem.Malutki dostał antybiotyk,nie moge patrzec jak sie męczą .Serce mi sie kroi.Kacper coś zawsze odkaszlnie a Igor nie .Ma takie oczka czerwone i podkrążone .Ja juz tez podaje Igorowi zupki ,jak ide z łyżeczką i miseczką to juz sie cieszy.Taki słoiczek z "bobovity" pierwsza zupka jarzynowa zjada na raz110g.Smakują mu również z gerbera,nie lubi obiadków z hippa,pluje .ciesze sie ze Wasze dzieciaczki zdrowe i oby tak dalej buziole dla maluchów POZDRAWIAM

[geminisv]

Witam
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki - hurtem, żeby nikt nie poczuł się pominięty - seerdecznie ściskam - hehe to pewnie objaw szoku - dzis wracam do pracy i nie wiem co że sobą zrobić do tej 13 - strasznie się denerwuję
Jak tak czytam to sięd ziwię, że już takie małe dzieci mają swoje preferencje smakowo - firmowe - bruno np. pluje okropnie BoboVitą a Hippa lubi - jedzenie łyżeczką idzie mu jeszcze opornie - ale o ile Hippa zje o tyle BoboVity nie ruszy))) Gerbera jeszcze nie próbowałam ale stoja karnie słoiczki w szafce (efekt mojego słoiczkowego szału więc zobaczymy
Kaszki mamy Nestle i BoboVity - nestle kleik ryżowy ok za to kukurydzianego nie akceptuje (i znowu wychodzą gusta już u takiego malucha) - to samo z kaszkami - bananowa - szał - łyka i woła o więcej a malinowa - błeeeeeee - mama zjada bo lubi
Martunia K - ale cudny przystojniak i jaki elegancki
W ogóle wszystkie wasze bobasy cudnie ise usmiechają - ja na zdjęciu nie mam uśmiechow bruna bo na widok aparatu poważnieje i wpatruje się w niego z uwaga - wychodzi smutas
Jeszze raz pozdrawiam - trymajcie kciuki za pracę

[edytcia]

madzia7 - to pewnie Cię kiedyś odwiedzę Zdaje mi się, czy pisałaś, że jest to nowy sklep? Ciekawa jestem gdzie, bo ostatnio nie bywam w samym centrum, jak jestem to w ALBERCIE i to całe moje wyjazdy do Wadowic. Także jak już się rozstrzygnie czy pracujesz to powiedz gdzie to?
Aha, no i napisz koniecznie jak tam Emilka po wizycie u lekarza.

atka_73 - no pewnie że zrób mu zupkę, no albo kup słoiczek, np. 1-sza jarzynowa z BoboVity - ja tą podałam jako pierwszą, a teraz robię z marchewki, pieruszki i ziemniaka + łyżeczka oliwy z oliwek - wszystko miksuję i gotowe. Ostatnio jak zrobiłam to wystarczyło mi na 3 dni.

geminisv - bedzie dobrze w pracy i napewno szybko przeleci.

Doridee - zazdroszczę wyjazdu. Mysmy mieli jeszcze w tym roku wyjechać w Tatry, ale to były tylko plany... piękne plany... Wszystko przesuwamy wstępnie na kwiecień (2 rocznice naszego ślubu) i oczywiście ze względu na Zosię, żeby jeszcze trochę podrosła.

Tak a'propos - czy może posiada któraś z Was nosidło dla dziecka, zarówno miejskie, jak i turystyczne - górskie. Prosze o opinie, jeśli macie takie.

A co do kaszek to ja najpierw zaczęłam od kleiku kukurydzianego z Nestle (bo słyszałam, że ryżowy może powodować zaparcia - ile w tym prawdy nie wiem?), potem kleik ryżowy. Flache z jednym albo drugim daję tylko na noc, żeby dzidzia sobie pospała i pospać dała.

[edytcia]

Eh... zapomniałam.
Rania - moja Zosia się uśmiecha jak widzi zdjęcie twojej Nadii na monitorze

[kasia1361]

geminisv bedzie dobrze dasz rade ,nie stresuj sie maluszek wyczuje i moze mu sie udzielic.Całuski dla wszystkich bobasków.Jak ten czas szybciutko ucieka.Niedawno dzieciaczki jak robaczki malutkie,a terz juz jedzą zupki i kaszki.Niebawem zaczną chodzic itd.Pozdrawiam mamuśki

[kasia1361]

najświeższe zdjęcia mojego skarbeczka chce wam pokazac Fajnie być dzieckiem

[Rania]

kasia1361 ale słodko

[Rania]

kasia1361 ale słodkości i ile ma włosków,tylko pozazdrościć.Moja mała z włoskami poszła po tatusiu bo ja mam gęste i czarne a po urodzeniu miałam takie do uszu a moja mała coś nieSuper

[monka23]

Witam
Kasia1361 czuprynka bombowa wloski do pozazdroszczenia.
Dziewczyny ile razy karmicie maluszki w nocy bo ja nie wiem czy swojego nie pownna budzic o jakiejs godzicie zaczelam go klasc o 20-21 i rano wstaje o 8-10 a ma dopiero 3 miesiace czy to nie zawszesnie na takie spanie bez jedzonka .nie zebym sie niecieszyla ze spie jakbym dzidzi nie miala .
Pytalam sie pielegniarki co do wozka spacerowego mowi ze jest oka zeby tylko malemu dac kocyk pod dupke ,ale jednak mnie to nie przekonuje i dalej gondola. Pozdrawiam
p.s RANIA a te ostrzezenie to cos specjalnego nawiwijalas jezeli moge zapytac. I co 3 punkty karne? a jaki jest linit

[Rania]

monka23 a te punkty karne to za cięty język,wczoraj dogadałam pewnej cwanej pannie która to chciała zmieszać z błotem dziewczynę,owa dziewczyna zwierzyła się ze jest w długach ma 2 dzieci i jest sama .
A tamta ze nie jest caritasem i zrobiła jej wykład z prawa pracy,ze sama ma firmę i takie tam głupoty.Wkurzyłam się bo po co w ogóle wchodziła w wątek i załamanej kobiecie pisze takie okropności.
Nie lubię takich ludzi,którym brak jakiegokolwiek wspólczucia bo sami mają dobrze.
A z tymi punktami to nie wiem nic

[edytcia]

Cześć dziewczyny.
Kurcze nie wiem jak to zrobiliśmy z tż-tem ale chyba zaprogramowaliśmy naszą zosię na mecze siatkówki. Normalnie z zegarkiem w ręku, budzi się na pół godziny przed każdym meczem siatkówki. I dziś też. Zdziwilismy sie bo obudziła się o 4tej, potem patrzę, a o 4.30 był mecz Brazylii z Serbia i Czarnogórą. Zjadła butlę i zasnęła, nastepnie obudziła się o 6.45, a o 7mej był mecz Polski z Bułgarią. WYGRANA NASZYCH!
Z poprzednimi relacjami meczy bylo tak samo, budziła nas na nie
Eh... może siatkarka bedzie...?

[kasia1361]

Witam MONKA23 trzy miesiące to maluszek jeszcze ,jezeli dobrze przybiera na wadze nie ma powodów do wybudzania dziecka na karmienie.Ja karmie małego w nocy dwa razy.Ostatnio musze go budzic jest chory i nie ma apetytu ,dostaje antybiotyk więc musze ,inaczej bym go nie budziła.A czuprynke Igor ma podobno po mnie.Mama mi mówiła ze jak sie urodziłam to jak małpka owłosiona byłam nawet uszy obrośnięte miałam.RANIU dobrze przygadałaś tej babce zrobiłabym tak samo .Pozdrawiam serdecznie i dla maluszków

[gosia_wie]

Witam wszystkich.Dziewczyny wspaniałe zdjęcia- śliczne bobaski.

Zazdraszczam wam ,że wasze pociechy śpia w nocy.Mojego Miłoszka karmie piersią i z reguły zasypia ok 19.Potem ok 11 je, następnie o 1.30 potem ok 3, następnie 5 lub 6 rano .Przyznajcie ,że ciekawie co.Nie wiem czy to dobrze czy źle .( grudnia skończy 4 miesiące.Chce go karmić piersią i wolałabym nie dawać mu sztucznego pokarmu, ale się czasem zastanawiam czy mu na noc nie robić butelki..

[kasia1361]

Napisane przez gosia_wie

Witam wszystkich.Dziewczyny wspaniałe zdjęcia- śliczne bobaski.

Zazdraszczam wam ,że wasze pociechy śpia w nocy.Mojego Miłoszka karmie piersią i z reguły zasypia ok 19.Potem ok 11 je, następnie o 1.30 potem ok 3, następnie 5 lub 6 rano .Przyznajcie ,że ciekawie co.Nie wiem czy to dobrze czy źle .( grudnia skończy 4 miesiące.Chce go karmić piersią i wolałabym nie dawać mu sztucznego pokarmu, ale się czasem zastanawiam czy mu na noc nie robić butelki..

Gosia wie często twój szkrab sie budzi do jedzonka.Ja tez karmie piersią a mój Igor budzi sie tylko dwa razy(4.12 bedzie miał 5 mies) Ja nie podałabym butelki poniewaz moze zasmakowac i odrzucic pierś ale moge sie mylić .Przyznam ze zastanawiałam sie tez nad tym,narazie jednak karmie.Przed urodzeniem małego powiedziałam sobie ze będe karmić do pół roku i tak jest nam cięzko.Mój starszy synek Kacper jest zazdrosny i odciąga mnie podczas karmienia. Więc myśle ze za niedługo przejde na butle
POZDRAWIAM

[mamuta]

UFF ledwo żyję-umyłam okna w całym domu (12szt) ale na szczęście do wiosny z głowy.
kasia1361 Igorek ma niesamowite włoski, naprawdę super . Nasi synowie mają tak samo na imię i chyba są w podobnym wieku bo chyba pisałaś, że chodzi do przedszkola. podoba mu się?
gosia wie ja tez karmię piersią i emilka idzie spać koło 19 to na nast. karmienie budzi się ok.3 a potem już co dwie godz. ale są noce, że pierwszy raz o 11 a potem co dwie godz., chyba się musimy uzbroić w cierpliwość , cociaż czasem mam serdecznie dość, szczególnie, że Kacper (3,5 l) wstaje o 6 i zaraz potem Emilia go słyszy i też otwiera oczka i się do brata śmieje i po spaniu. Kacper śpi co prawda pierwszą noc w swoim pokoju, ale koło 3 przychodzi do nas do sypialni a ja nie mam serca go wyrzucać tym bardziej, że siostra może. Może spróbuj synkowi dać jakąś mieszankę na noc i zobaczysz czy będzie lepiej spał, może wcale mu nie zasmakuje .
Emilka jeszcze nie dostaje nic oprócz piersi. Boję się alergii (Kacper jest alergikiem i astmatykiem jemu zaczęłam podawać pokarmy stałe już od 4 msc. i nie opuszczają mnie myśli,że jakbym poczekała do pół roku jak jest zalecane dla dzieci na piersi to może byśmy tego uniknęli choćby w jakiejś części)- drugiego alergika w domu nie przeżyje .
monka23 też mi się wydaje, że jak dobrze przybiera na wadze to nie trzeba go budzić, a pytałaś co na to pediatra?
Wystraszyłyście mnie tą pracą muszę sprawdzić kiedy mi się kończy macierzyński. Koniec przerwy Emilka wstała. Buziaki

[Alabama24]

Cześć mamuśki i brzdące!!!

U mnie nadal mały szpitalik w domku, ja jestem najzdrowsza, mój maluszek ma nadal katar i kaszelek, chyba niewiele ten Eurespal zdziałał

Witam nowe mamy edytcia Twoja Zosieńka jest podobna do mojego Tymcia tak samo się uśmiechają

Jeśli chodzi o jedzonko, to moja pociecha, karmiona wyłącznie piersią, (wczoraj skończył 4 miesiące) ostatnio wieczorny posiłek zjada ok 21 i śpi całą noc, co drugi dzień budzi się po 5 rano, a tak przeważnie to po 8. My na razie nie wprowadzamy innych pokarmów, skoro moje mleczko służy, ale nie mogę się już doczekać chwil, kiedy będę obserwować, jak synek próbuje nowości, ciekawe jakie będzie robił minki

Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko, nie chorować!!!

[Blondi2]

Witajcie,
znowu po dłuższej nieobecności melduję grzecznie co u mnie .

Po pierwsze to chciałam serdecznie powitać wszystkie nowe na wątku mamusie i ich dzieciaczki.

U mnie ostatnio nie jesta najgorzej - Natalka jakby spokojniejsza, chociaż nadal nie chce wogóle spać (ani w domu ani na spacerach, rady T. Hogg też niestety przestały skutkować). Natalka zasypia ostatnio tylko kiedy położę się obok niej i przytulę ją. Z cycka robi sobie poduszkę i tak zasypia . Robi mi się ciepło na sercu kiedy widzę jak zamyka oczy przytulona do mnie ale z drugiej strony jestem trochę przez to uwiązana.

Poza tym wczoraj byliśmy na szczepieniu - byłam w szoku bo moja mała nawet nie piknęła kiedy miała robiony zastrzyk . Patrzyła tylko zdziwiona co robi pielęgniarka z jej nóżką .Waży już 7,5 kg i mierzy 68cm. Rwie się do siadania na całego, nawet na pół śpiąca podnosi głowe i próbuje usiąść cwaniara jedna.Poza tym kładzie sie z pleców na boki a ostatnio zaczeła przekrecac sie z plecow na brzuszek - odwrotnie na razie nie.

co jeszcze? A, od 2 tyg. jeździmyj uż w spacerówce bo w gondoli mała miala już ciasnawo i denerwowała sie ze nic nie widzi. Teraz jeździ w wielkiej i szerokiej spacerówie PegPerego i jest spokój bo mała i tak sporo widzi a jak sie znudzi to podnosze ją o jeden stopień do góry i znów jest ok(wózek rozkłada sie do leżącej pozycji wiec nie boje sie o jej kregosłup).

Jeśli chodzi o prace to ja przechodze na urlop wychowawczy od 8.12. Planuję, że kiedy Natalka skończy roczek wtedy zostawie ja pod opieka teściowej, teraz nie mogłabym jej jakoś oddać dziecka na cały dzień - Natalka jest jeszcze taka mała a ja jakoś nie mam zaufania do teściowej.

Jeśli chodzi o jedzenie to moja niunia jest na etapie uczenia sie na jabłuszku do czego służy jezyk. Dzielnie nim mlaska i próbuje połknac kiedy daje jej jabłuszko. Nadal karmie ja cycem (na szczescie chce ssać ale ciagle sie boje,że znów jej sie odwidzi i strace całkiem mleko). Bebilon podaje jej tylko na noc (ok. godz.20.30) i raz w nocy ok.3-4 godz. Potem mała śpi do ok.7.

Pozdrawiam Was serdecznie, ucałujcie swoje dzieciaczki o nas.

[Blondi2]

A to kilka zdjęć aktualnych Natalki.

[Blondi2]

Zdjątka:

[monka23]

Witam , tez mi sie dziewczyny zdaje ze jezeli nie jest glodny to po co budzic w koncu do tego sie dazy aby dziecko przespalo cala noc u mnie jakos to z platka poszlo -ciekawe na ile .Zobaczymy jak zabki beda szly ale na to jeszcze mamy czas.Jeszcze zapytam lekarkico o tym mysli.
Ja to sie tez niemoge doczekac kiedy wprowadzimy stale pokarmy i jaki ubaw bedzie z jedzeniem , za miesiac skonczy 4 miesiace to skonsultuje to z lekarzem i chyba cos juz na nowy rok wprowadze 1.01.2007 to bedzie jego takie male swieto .
Rania plus dla ciebie tez bym tak postapila . nie bede sie wypowiadac bo jeszcze ja dostane punkty takze dalas rade .

[monka23]

Blondi2 fajne fotki fajna mala a najlepsze z mala podrozniczka lozkowa hihi moj maly tez tak czasem szaleje hihi.

[kasia1361]

ALABAMA24 mój mały takze dostawał EURESPAL a kaszel dalej sie nasilał po dwóch dniach poszłam do lekarza i nie obyło sie bez antybiotyku.
BLONDI2 sliczna dziewczynka mój mały tez tak wędruje po łóżeczku.

[kasia1361]

MAMUTA mój Kacper ma 2,5 roku do przedszkola idzie w przyszłym roku.Chodził do żłobka bardzo zadowolony był.Wypsaliśmy Kacpra bo non stop chorował.Myśle ze w przedszkolu będzie mu sie podobać bardzo lubi przebywać z dziecmi.Mam tylo nadzieje ,ze nie będzie tak chorował.