Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[dorbar]

Napisane przez Ania P10

Mijalea ja też nie moge się doczekać maleństwa. Zdaje sobie sprawe, ze jak już będzie to czasami pewnie będę panikowała, że ni potrafie sobie dać rady, ale chce juz by było, chce wiedzieć, ze jest zdrowe. Czasami boje się sama do siebie powiedzieć, że jestem szczęśliwa, że będę mamą bo boje się zapeszyć. Częśto tak się zdażało, że jak mi na czymś zależało to wychodziło nie po mojej myśli, boje się, że w tym przypadku też tak moze się stać.

Dorbar, ja tez mam takie same rozterki jak Ty, i również wyczekuję każdej wizyty. Myslę, że wiele kobiet tak myśli i boi się o każdy objaw. Musisz nauczyć się nie mysleć zbyt dużo, to pomaga, zapewniam Cię z własnego doświadczenia, a jestem w podobnym wieku ciężowym do Ciebie, noi bardzo pomaga mieć jakieś absorbujące zajęcie. Z tego względy myslę, że o ile zdrowie pozwala, dobrze jest chodzić do pracy w trakcie ciąży. Pozdrawiam [/quote]

Masz racje Aniu, że dobrze mieć jakieś zajęcie, wtedy mniej się myśli. Ja nie pracuje już od listopada 2006 roku i powiem Ci, że na głowe dostałam po 6 miesiącach siedzenia w domu, dlatego pojechałam do Anglii (w Polsce jestem niezdolna całkowicie do pracy do czerwca tego roku). Tam tak mi służył klimat, że zaszłam w ciąże , planowałam w czerwcu iść do pracy (zanim dowiedziałam się o ciąży) , ale musze przełożyć te plany. Ale uważam, że super macie kobietki, które pracujecie, które możecie pracować

Aniu P10 , a jak Ty się czujesz? Szybko przybierasz na wadze? Jak Twoja dzidzia, czujesz już ruchy?


A ja mam jeszcze takie pytanko do kobietek, które smarują się oliwką, czy smarujecie się na suchą skóre, czy mokrą? Bo moja przyszła bratowa powiedziałą mi, że powinnam się smarować na mokrą skórę, poczekać aż troche wchłonie i reszte zetrzeć ręcznikiem. Co Wy o tym sądzicie??

[Ania P10]

Nie chcę zapeszać, jak do tej pory czuję się bardzo dobrze, badania wszystkie mam w normie. Lekko zaczyna czuc ruchy dzieciątka, zwłaszcza jak się położe na wznak, coś mi "przewala" się w środku, myslę że to ruchy. Nie czuję ich jeszcze zbyt często i regularnie i to mnie troche martwi, ale tu dziewczyny mówiły, że na pocztku tak jest. Ide 03,04 na wizytę do lekarza i mam nadzieje,że dalej będzie dobrze, ale ja też często mam mnóstwostwo czarnych myśli...

[Ania P10]

Co do wagi to chyba normalnie, mysle że mam teraz około 5-6 kg na plusie..

[Mijalea]

Napisane przez Ania P10

Nie chcę zapeszać, jak do tej pory czuję się bardzo dobrze, badania wszystkie mam w normie. Lekko zaczyna czuc ruchy dzieciątka, zwłaszcza jak się położe na wznak, coś mi "przewala" się w środku, myslę że to ruchy. Nie czuję ich jeszcze zbyt często i regularnie i to mnie troche martwi, ale tu dziewczyny mówiły, że na pocztku tak jest. Ide 03,04 na wizytę do lekarza i mam nadzieje,że dalej będzie dobrze, ale ja też często mam mnóstwostwo czarnych myśli...

Ja tez na poczatku czulam lekkie ruchy zawsze jak lezalam na plecach, z czasem sie nasilily, a teraz maluch plumka i brzuch mi faluje i za dnia i w nocy

[dorbar]

Napisane przez Ania P10

Nie chcę zapeszać, jak do tej pory czuję się bardzo dobrze, badania wszystkie mam w normie. Lekko zaczyna czuc ruchy dzieciątka, zwłaszcza jak się położe na wznak, coś mi "przewala" się w środku, myslę że to ruchy. Nie czuję ich jeszcze zbyt często i regularnie i to mnie troche martwi, ale tu dziewczyny mówiły, że na pocztku tak jest. Ide 03,04 na wizytę do lekarza i mam nadzieje,że dalej będzie dobrze, ale ja też często mam mnóstwostwo czarnych myśli...

Aniu ja też mam 3 kwietnia wizyte u ginekologa Mi się tylko raz wydawało, że czuje ruchy dzidzi, ale to było z 5 dni temu i od tego czasu nic, więc to chyba nie były ruchy maleństwa. Ja również (nie zapeszając) czuje się dobrze i mam badania ok.

[dorbar]

Napisane przez Ania P10

Co do wagi to chyba normalnie, mysle że mam teraz około 5-6 kg na plusie..

Ja już mam z około 7-8 kg na plusie

[marticia]

dziewczynki, nie martwcie sie, ze nei czujecie jesczez ruchow..to sprawa indywidualna, jak wiele razy tu podkreslalysmy i ani sie nie obejrzycie, a dzidzie dadza wam tak popalic, ze moja budzi mnie regularnie o 8 rano, a ja chce spac do 10...no ladnie.

Ja ponawiam pytanie co do glukozy, czy ona jest obowiazkowa i dlaczego sie ja robi? nie chce mi sie w necie szukac

A ja koncze pracke w piatek i basta. Bede zbijala baki na czym swiat stoi.

[poulette]

Napisane przez Mijalea

No i jak obiecalam- nasz brzuszek w 24 tyg

Mija, moj brzuch wyglada teraz bardzo podobnie do twojego, a termin mam chyba na jeden dzien przed toba. Barzo ladny brzunio !

Napisane przez asiula_n

ho ho, widze dziewczynki, że świateczne lenistwo na całego, nikt na wizaż nie zagląda

Matko jakie obrzarstwo, same pysznosci na stole to jak tu nie jeść? Tylko coraz trudniej w lustro spojrzeć, szczególnie na ten zaatakowany celulitem tyłek jak ja sie tego pozbęde

W sumie święta fajne, nawet z moja bratową rozmawiałam, co mozna zdecydowanie zaliczyc do świątecznych cudów

Poullette - trzymam kciuki za prace Twojego męża.

Dziewczynki - brzucholki macie pierwsza klasa

Buziaczki

Asiula, ja tez mam atak cellulitu szczegolnie na udach, masakra. No ale trudno, potem moze cos da sie z tym zrobic, bo teraz to raczej musimy to jakos przezyc.
A kciuki trzymaj, trzymaj !

[kristi75]

ja chodze do gina co 3 tyg. i uważam że to za często jak ktoś ma prawidłową ciąże bez żadnych komplikacji. A teraz zrobiłam sobie większą przerwe bo miałam iść w czwartek przed świętami ale tak mi się nie chciało a dobrze się czułam i ide dopiero w ten czwartek miałam troche żal do niego bo nie zrobił mi ostatnio usg a tak na to liczyłam a teraz to mu już nie przepuszcze
Jutro zaczynam 19 t.c. i muszę powiedzieć że patrze na te wasze brzuszki z lekkim przerażeniem maci mniejwięcej ok 24- 25 t.c. i jak sobie pomyśle że do tego czsu mój brzuch jeszcze o tyle się zwiękrzy....
wiem że to normalne ale z ciężkim sercem patrzy się na wagę jak ona rośnie. Ja już jestem 6 kg. na plusie i boję się każdego następnego kilograma
Zawsze mi się podobały kobiety które były całe szczupłe i tylko brzuszki z przodu tak jak wy a ja przybieram cała.
Musze się wkońcu zmobilizować i zrobić zdjęcie mojego brzuszka tylko niewiem czy będe umiała go tu umieścić jak nie to będe prosić o pomoc
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki.

[Mijalea]

Napisane przez poulette

Mija, moj brzuch wyglada teraz bardzo podobnie do twojego, a termin mam chyba na jeden dzien przed toba. Barzo ladny brzunio !





Asiula, ja tez mam atak cellulitu szczegolnie na udach, masakra. No ale trudno, potem moze cos da sie z tym zrobic, bo teraz to raczej musimy to jakos przezyc.
A kciuki trzymaj, trzymaj !

No to sie ciesze, a pepek tez ci tak wystaje ??

A o kilogramach nie pisze, bo roznie mi waga pokazuje,i raz mam dobry humor po wazeniu, a raz zly
ale zeszly tydzien tak szybko zlecial, i bylam zajeta, ze jakos zapomnialam sie sprawdzac a tu i brzuch urosl i waga podskoczyla ...ehh teraz dziewczynki tak juz bedzie, bo dzidzie rosna jak na drozdzach

[kristi75]

ja czułam najpierw jak moja dzidzia się rozpycha zmienia pozycje nawet w dole brzucha miałam czasem taką góreczke a dopiero potem czułam delikatne kopniaczki a wczoraj jak nigdy wcześniej była ruchliwa chyba cały dzień

[dorbar]

Napisane przez kristi75

ja chodze do gina co 3 tyg. i uważam że to za często jak ktoś ma prawidłową ciąże bez żadnych komplikacji. A teraz zrobiłam sobie większą przerwe bo miałam iść w czwartek przed świętami ale tak mi się nie chciało a dobrze się czułam i ide dopiero w ten czwartek miałam troche żal do niego bo nie zrobił mi ostatnio usg a tak na to liczyłam a teraz to mu już nie przepuszcze
Jutro zaczynam 19 t.c. i muszę powiedzieć że patrze na te wasze brzuszki z lekkim przerażeniem maci mniejwięcej ok 24- 25 t.c. i jak sobie pomyśle że do tego czsu mój brzuch jeszcze o tyle się zwiękrzy....
wiem że to normalne ale z ciężkim sercem patrzy się na wagę jak ona rośnie. Ja już jestem 6 kg. na plusie i boję się każdego następnego kilograma
Zawsze mi się podobały kobiety które były całe szczupłe i tylko brzuszki z przodu tak jak wy a ja przybieram cała.
Musze się wkońcu zmobilizować i zrobić zdjęcie mojego brzuszka tylko niewiem czy będe umiała go tu umieścić jak nie to będe prosić o pomoc
pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki.

Kristi nie martw się ja też przybieram wszędzie, najbardziej w udach i tyłku no i wiadomo w brzuszku . Zawsze miałam fioła na punkcie wagi. Jak pracowałam to nigdy nie przekraczałam 50 kg.

Jestem po dokładce sałatki, chyba zaraz pękne

Marticia jeśli chodzi o glukoze to ja też nie wiem dlaczego się ją robi. Moja gin narazie mi nic na ten temat nie mówiła. Tylko w 9 tygodniu kazała mi zrobić troche badań i tam była również glukoza, ale ja wówczas nie musiałam nic pić tak jak Kasiulka i Leonka więc ja miałam coś innego. Spytał się o tą glukoze jak będę u gin.

[Judi21_84]

Marticia :
Na samym początku ciąży ginekolog kieruje kobietę na badanie, które pozwala oznaczyć poziom glukozy w surowicy krwi. Jest wykonywane na czczo. Nawet jeśli jego wynik jest zupełnie prawidłowy, każdej kobiecie między 24. a 28. tygodniem ciąży powinno się przeprowadzić test doustnego obciążenia glukozą (50 g). Po godzinie od wypicia wody z glukozą pobiera się krew i oznacza poziom stężenia glukozy. W czasie tego badania kobieta nie musi być na czczo, nie ma także znaczenia pora dnia ani czas, jaki upłynął od ostatniego posiłku. Za prawidłowe uznajemy stężenie glukozy w surowicy krwi poniżej 140 mg%. Jeśli poziom cukru wynosi od 140 do 180 mg%, należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowe wyniki oznaczają konieczność wizyty w poradni diabetologicznej. Jeżeli natomiast test obciążenia 50 g glukozy jest nieprawidłowy, ale wynik drugiego testu jest prawidłowy, w 32. tygodniu ciąży należy wykonać jeszcze raz test obciążenia 75 g glukozy.

[asiula_n]

Napisane przez Judi21_84

Marticia :
Na samym początku ciąży ginekolog kieruje kobietę na badanie, które pozwala oznaczyć poziom glukozy w surowicy krwi. Jest wykonywane na czczo. Nawet jeśli jego wynik jest zupełnie prawidłowy, każdej kobiecie między 24. a 28. tygodniem ciąży powinno się przeprowadzić test doustnego obciążenia glukozą (50 g). Po godzinie od wypicia wody z glukozą pobiera się krew i oznacza poziom stężenia glukozy. W czasie tego badania kobieta nie musi być na czczo, nie ma także znaczenia pora dnia ani czas, jaki upłynął od ostatniego posiłku. Za prawidłowe uznajemy stężenie glukozy w surowicy krwi poniżej 140 mg%. Jeśli poziom cukru wynosi od 140 do 180 mg%, należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowe wyniki oznaczają konieczność wizyty w poradni diabetologicznej. Jeżeli natomiast test obciążenia 50 g glukozy jest nieprawidłowy, ale wynik drugiego testu jest prawidłowy, w 32. tygodniu ciąży należy wykonać jeszcze raz test obciążenia 75 g glukozy.

czyli w skrócie, to badanie pozwala stwierdzić czy dopadła cie kolejna ciążowa przypadłość - cukrzyca ciążowa.

[Judi21_84]

Napisane przez asiula_n

czyli w skrócie, to badanie pozwala stwierdzić czy dopadła cie kolejna ciążowa przypadłość - cukrzyca ciążowa.

tiaaa

[maladT]

Dorbarku wyglądasz super!!!! Ja do Ginki chodzę raz w miesiącu,,gdy wszystko jest ok.Jak czesciej się zjawiam to szczęścia u niej na twarzy nie widzę. Żeby było śmieszniej moja pierwsza wizyta u ginekologa była jak miałam 16lat chyba,poszłam z siostrą a prędzej mama nagadała mi jakie to nie fajne i w ogóle. A teraz jak jestem u gina to tak jakbym przychodziła do dentysty na przegląd jest mi to obojętne co i gdzie sobie „grzebie” najważniejsze dla mnie to to by było ok. z małą i by usłyszeć bijące serducho kruszynki.Najgorsze jest przed ginem czyli pani polożna grożąca,że cięzka dupa mi się robi,ale coż moja mama z każdą córką przytyła 25kg a teraz nosi rozmiar 34 więc ja nie mogę być po ciąży szczupła???Co do tego zlotu to fajnie mogłoby być.Ludzi byśmy postraszyły,że w dzisiejszych czasach to zaraźliwe.Ciekawe jak młode gówniary(w moim wieku) by uciekały w popłochu.Osobiście te łykające tablety od 16 roku życia mnie rozwalają.Nie mówię nawet już o tych,które są za aborcją.Proponuję wyskrobać sobie najpierw ostatnią część mózgu,która im pozostała.

Judi nie martw się ja jak przyjeżdżam do babci to zawszę na dzień dobry dostaję komplement(bedąc jeszcze w kurtce) jaka ty pulchniutka lub ostatnio wyglądasz jak kluseczka. Normalnie tylko się nie załamać… A Ty wyglądasz trochę podobnie do mnie.No to piątka kluseczko  Ale zobaczycie lachony jak my to szybko zgubimy.Fakt,że ja chcę karmić tylko w szpitalu a potem jak najmniej,ale za to będę ujeżdżać rowerek i szaleć z ćwiczeniami a jak. Póki co moje drogie trzeba zapomnieć o kaloryferkowatych brzuchach(ja nigdy nie miałam takiego ale pomarzyć było fajnie).Judi kochanie ja jestem chyba na 1 miejscu,bo u mnie jeszcze zwisający cyc.Ja chcę mały biust!!!!Mnie wywaliło jakoś tak 8tyg. Temu więc kto jest lepszy???

Co do glukozy to ja idę raczej jutro a jestem ciągle w 23tygodniu.

Kasiulka ja będę mieć ogromniasty brzuchol.Na szczęście za miesiąc zacznę szkołę rodzenia to może chociaż dzięki ćwiczeniom będę mogła normalnie bez sapania jak słoń ubrać skarpetki,nie wspomnę o takiej sprawie jak pedicure… U mnie szkoła rodzenia to 300zł,dlatego finansowo zastanawiam się czy robić to 3D.Ale do szkoły idę,bo jak twierdzi mama mam wiedzieć kiedy rodzę.Tym bardziej,że jak zacznę w Toruniu to tutaj sama prawie jestem więc muszę się znać na rzeczy,a będąc w domu mam 50km do szpitala.

[kristi75]

Napisane przez Judi21_84

Marticia :
Na samym początku ciąży ginekolog kieruje kobietę na badanie, które pozwala oznaczyć poziom glukozy w surowicy krwi. Jest wykonywane na czczo. Nawet jeśli jego wynik jest zupełnie prawidłowy, każdej kobiecie między 24. a 28. tygodniem ciąży powinno się przeprowadzić test doustnego obciążenia glukozą (50 g). Po godzinie od wypicia wody z glukozą pobiera się krew i oznacza poziom stężenia glukozy. W czasie tego badania kobieta nie musi być na czczo, nie ma także znaczenia pora dnia ani czas, jaki upłynął od ostatniego posiłku. Za prawidłowe uznajemy stężenie glukozy w surowicy krwi poniżej 140 mg%. Jeśli poziom cukru wynosi od 140 do 180 mg%, należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowe wyniki oznaczają konieczność wizyty w poradni diabetologicznej. Jeżeli natomiast test obciążenia 50 g glukozy jest nieprawidłowy, ale wynik drugiego testu jest prawidłowy, w 32. tygodniu ciąży należy wykonać jeszcze raz test obciążenia 75 g glukozy.

ja byłam już 2 razy w ciąży i nigdy nie miałam robionego takiego badania doustnego na glukoze tylko miałam na początku ciąży takie badanie z krwi

[maladT]

Kristi mam do Ciebie prośbę.Wiele z nas na tym watku to debiutantki mogłabyś powiedzieć jakie rzeczy najbardziej ci się przydały do pielęgnacji maluszków?? Ja niby ok lista jest ale co z tego skoro pampersów,butelek,chustec zek jest po 300 różnych i nie wiem co wybrać

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

ja byłam już 2 razy w ciąży i nigdy nie miałam robionego takiego badania doustnego na glukoze tylko miałam na początku ciąży takie badanie z krwi

ja miałam robione koło 3 miesiaca glukoze no i teraz będę miała robioną-mam nadzieję, a jak gieniowa nic nie wspomni to się upomnę

[Kasiulka22]

Dziewczyny mi się wydaje, że glukoza jest obowiązkowa wszystkie moje koleżanki ciężarówki ją miały

Mała Słonko ja też jestem w 23 tygodniu, ale gieniowa powiedziała żebym poszła po świętach to poszłam Ciekawa jestem wyników

Biedactwa kochane okropnie sie przejmujecie kilogramami, głowa do góry, zobaczycie że wszystko zleci. Jak się nie obżeracie na potęgę, to widocznie tak to u Was jest zorganizowane. Obżeram się np. ja Gdy byłam z koleżankami na pizzy pierwsza zjadłam swój kawałek - ćwiartkę pizzy i nie potrzebowałam do tego przerwy jak moje koleżanki. Dodam, że ćwiartka była bardzo duża Nie wiem czemu tak mam, ale jakoś uważam że będzie dobrze - hmmm czyżbym była optymistką tego się po sobie nie spodziewałam
Zaraz zjem sobie troszkę sałatki od teściowej znowu jestem głodna...

Hmmm wiecie, może mi ten optymizm przejdzie po wizycie w czwartek , dam Wam znać

[maladT]

U mnie optymizm to słowo nie występujące w moim slowniku.Zawsze byłam pesymistką mówiącą,że będzie źle albo ewentualnie się pozytywnie rozczaruję.Kurcze od 2 dni boli mnie bardzo u dołu brzucha,oczywiście noga nadal rwie przy okazji,żeby nie było że ciąża to sama przyjemność.Powoli padam na mordkę.W czwartek zaczynamy 24 tydzień jeszcze trochę i poród!!!!! aaaaaaa tylko 114 dni... a to zleci. Kurcze muszę powoli sesję zacząć a lenia mam masakrycznego.Tylko jakoś na prawko mam chęci....

[marticia]

Dziekuje kochane za odpowiedz w sprawie glukozy. W n ide do gina to sie popytam co i jak. Poki co jutro ide na kolejne badania...ufff...znudzily mi sie te comiesieczne dreptanie i oddawanie krwi.

MaladT..hihihi...nasmialam sie z tej pulchniutkiej kluseczki...te babcie to sa naprawde dlugie jezory i nie porafia byc za grosz delikatne. Moja to kiedys mowila mi od razu ze ejstem brzydka i tyle. W kompleksy przez nia wpadlam.Cale szczescie zdolalam sie ich pozbyc rownei szybko. A Ty to mowisz, ze optymistka nie jestes, ale wydaje mi sie,z e wiecej w Tobie optymizmu jest niz sama przypuszczasz, po prsotu wyczytuje wto w komentarzach. I uwazam, ze bedziesz badzo fajna mamusia.

[kristi75]

Napisane przez maladT

Kristi mam do Ciebie prośbę.Wiele z nas na tym watku to debiutantki mogłabyś powiedzieć jakie rzeczy najbardziej ci się przydały do pielęgnacji maluszków?? Ja niby ok lista jest ale co z tego skoro pampersów,butelek,chustec zek jest po 300 różnych i nie wiem co wybrać

zazwyczaj to sprawa indywidualna każde dziecko jest inne inną ma skóre iinne skłonności do alergi jeżeli chodzi o pielęgnacje to używałam jonsona - mydło płyn do kąpieli olejek nie używałam pudru bo więcej z nim problemu niż pożytku pampersy też miałam wypróbowane i te tanie są beznadziejne bo nie wchłaniają tak jak powinny pupa dziecka jast mokra i wtedy taksamo się odparza używałam orginalne pampersy lub hugiesy (te troche później )chusteczki do wycierania nasączane też są super proszek do prania lovella a płyn do płukania lenor sensitiw
butelke miałam jedną dużą na mleko choć ją bardzo mało używałam i małą na soczki czy inne płyny do picia
niewiem w czym ci moge jeszcze pomuc jak by co to pytaj

[LeoNa86]

Judi to w takim razie moze ty mi wytłumaczysz dlaczego ja od razu za 1 razem dostałam 75g glukozy....Własnie sie tak z Kasią zastanawiałysmy czy moze to zalezec od szybkosci tycia..A wyczytałam tylko ze najnowsze zalecenia sa takie aby odrazu robic 75g bo wynik daje pelny obraz...Ale dziwne jest to ze ja z Kasia mam ta sama Pania gin i jej dała 50g...
Jak nie rozwiaze tej zagadki do 7 kwietnia to sie zapytam...oczywiscie jak nie zapomne...A tak apropo gzdie ty widzisz to słoniatko Ładnie wygladaszwrecz pieknieMacierzyństwo wszystkim Wam służy...


DorbarQ ja do 21 tygodnia mialam 9-10 na plusie a ruchy zaczelam dopiero czuc w 20 tyg A co do wizyt ja do naszej pani chodze co 4 tyg i to jest chyba taki standart pod warunkiem ze ciaza nie jest zagrozona bo wiadomo ze wtedu sie chodzi czesciej Takze sie cieszmy ze mamy co 4 tyg wizyte.

A co do celulitu to jest tutaj jakas szczesciara która go nie ma??

Kasiu pocieszylas mnie co do tego zwolnienia bo spotkalam sie z opiniami ze niektorzy lekarze nie sa sklonni do wypisywania zwolnien
Ale nasza Pani jest supera bedzie jeszce fajniajsza jak da mi to zwolnienie

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

Judi to w takim razie moze ty mi wytłumaczysz dlaczego ja od razu za 1 razem dostałam 75g glukozy....Własnie sie tak z Kasią zastanawiałysmy czy moze to zalezec od szybkosci tycia..A wyczytałam tylko ze najnowsze zalecenia sa takie aby odrazu robic 75g bo wynik daje pelny obraz...Ale dziwne jest to ze ja z Kasia mam ta sama Pania gin i jej dała 50g...
Jak nie rozwiaze tej zagadki do 7 kwietnia to sie zapytam...oczywiscie jak nie zapomne...A tak apropo gzdie ty widzisz to słoniatko Ładnie wygladaszwrecz pieknie

Leonko kochana z tego co słyszałam to przybieranie na wadze ma coś do rzeczy i chyba dlatego dostałaś więcej tej glukozy. Ja to dostanę chyba 100 g Jutro popytam gieniowej jak nie zapomnę jak to z tą glukozą jest
I dziękuję za komplemenciki jeszcze 3,5 miesiąca i zrzucanko ze skarbem na świecie już Choćbym miała się po porodzie zagłodzić to prędzej czy później wrócę do swej wagi
Życzę dobrej nocki mamusie

[kristi75]

jeżeli chodzi o badania to jestem w 19 t.c. i miałam dopiero jedno badanie z krwi było ich całe mnóstwo ale tylko te jedne, robiłam je na koniec stycznia.

[LeoNa86]

Napisane przez Judi21_84

Leonko kochana z tego co słyszałam to przybieranie na wadze ma coś do rzeczy i chyba dlatego dostałaś więcej tej glukozy. Ja to dostanę chyba 100 g Jutro popytam gieniowej jak nie zapomnę jak to z tą glukozą jest
I dziękuję za komplemenciki jeszcze 3,5 miesiąca i zrzucanko ze skarbem na świecie już Choćbym miała się po porodzie zagłodzić to prędzej czy później wrócę do swej wagi
Życzę dobrej nocki mamusie

Judi dziekuje
Za niedlugo bedziemy sie wszsytkie wspierac w zrzucaniu wagi tak jak teraz przy tyciu Ja 6 marca wazyłam 70 teraz to nie chce wiedziec ile przytylam do dzisiaj a gdzie tu jeszcze do 7 kwietniaZawsze najgorszym stresem jest dla mnie jak Pani położna prosi abym staneła na wadze
Tez zycze wszystkim mamusiom i ich malcom dobrej i słodkiej nocki

http://www.babyboom.pl/ciaza/czas_wo..._schodach.html

[poulette]

Ktos tu pytal czy oliwke naklada sie na mokra skore po prysznicu. Tak, tak wlasnie sie robi, na zwilzone cialo smarujesz sie oliwka, czekasz moment, a potem wycierasz sie recznikiem. Ja tak robie od lat.

No chyba ze sa jakies inne sposoby, ale po tym skora jest super nawilzona i nie jest tlusta. Bo sama oliwak na sucha skore, to potem mozna sie poslizgnac....

[poulette]

Zdaje relacje z rozmowy meza o prace.
Rozmowa poszla dobrze, i Pani jest nim zainteresowana, ale problem w tym, ze jak zaproponowala zarobek, to my stalismy sie mniej zainteresowani. Spodziewalismy sie lepszej oferty. Tak wiec dalismy jej to do zrozumienia, ze jezeli nie zaplaca mu wiecej to my dziekujemy. Wiec teraz czekamy na ich decyzjie. Bo za te pieniadze to sie nam nie oplaca jechac do Genewy.
A z innych miejsc odpowiedz na razie brak, trzeba uzbroic sie w cierpliwosc.

Tymczasem moj Gino tak sie rozszalal w moim brzuszku, ze zastanawiam sie czy istnieje jakas plodowa wersja ADHD....

[taka sobie]

Maladt ale sie usmialam i Ty mowisz ze pesymistka jestes, hahaha moze i pesymistka ale z poczuciem humoru

ja sie przyznaje bez bicia ze celulit od paru miesiecy to moj najwierniejszy kompan ale jakos zaprzyjazniac sie z nim nie zamierzam, na razie pałam do niego nienawiscią. A wlasnie!! czy uzywacie jakis kremow, zeli na cellulit? ja kupilam sobie zel z bielendy, nie zawiera kofeiny, ma za to ekstrakt z zielonej herbaty wiec chyba mozna , co?i traktuje nim posladki i uda, a na brzuszek i piersi fissan

ciekawe czy gin skieruje mnie na glukoze, jestem w 24 tygodniu wiec do nastepnej wizyty ( bo ide teraz w czwartek, wiec nastepna za miesiac) powinnam miec juz to za sobą. I tego badania nie trzeba na czczo? to jestem w szoku

zmykam spac, dobrej nocki ciezaroweczki