WYprowadzka na studia :)

[Yaza]

Nie mam pojęcia, muszę sama się zastanowić jak to zrobię

Póki co mam wizję, żeby zrobić takie jakby 'ubranka' na szafę, stolik itp. - tzn. zrobić pomiary i na konkretny wymiar dla konkretnego mebla usiąść i poszyć poszewki. Będzie to wyglądało jakby szafa była obita lnianym płótnem, ale wszystko odbędzie się bez dziurawienia mebli.

[mtynai]

Napisane przez Yaza

Nie mam pojęcia, muszę sama się zastanowić jak to zrobię

Póki co mam wizję, żeby zrobić takie jakby 'ubranka' na szafę, stolik itp. - tzn. zrobić pomiary i na konkretny wymiar dla konkretnego mebla usiąść i poszyć poszewki. Będzie to wyglądało jakby szafa była obita lnianym płótnem, ale wszystko odbędzie się bez dziurawienia mebli.

ja już pisałam, że bardzo podoba mi się ten pomysł
a jak rozwiażesz kwestię otwierania szafy?
jakieś rozcięcie i zakładki na drzwi? czy będziesz po prostu ściągać tą poszewkę? (byłoby to chyba bardzo męczące..bo jednak z szafy się często korzysta)

[lele]

Napisane przez Yaza

Dziewczyny, ale wiecie, że jak kobiety ze sobą mieszkają, to z czasem jakaś niezbadana siła powoduje, że dostają w podobnym terminie okresu ? To tak a propos ciskania piorunami raz w miesiącu.

tez o tym slyszalam. i z tego co wiem, to nie trzeba razem nawet mieszkac, a duzo przebywac.




a ja nie moge sie juz doczekac przeprowadzki. lubie mieszkac z Tz, lubie miec wszedzie blisko, lubie silownie, na ktora chodzimy, lubie miejsca w ktorych bywamy. lubie wspolne robienie zakupow, a do rodzicow dobrze sie wraca na wakacje.

[anamoi]

Napisane przez lele

tez o tym slyszalam. i z tego co wiem, to nie trzeba razem nawet mieszkac, a duzo przebywac.




a ja nie moge sie juz doczekac przeprowadzki. lubie mieszkac z Tz, lubie miec wszedzie blisko, lubie silownie, na ktora chodzimy, lubie miejsca w ktorych bywamy. lubie wspolne robienie zakupow, a do rodzicow dobrze sie wraca na wakacje.

Ja też się nie mogę doczekać z jednej strony jest lęk przed nieznanym, a z drugiej wielka frajda- w końcu to nowy etap w życiu

moja lista rzeczy ,,must have in Poznań" powoli się zapełnia

[szarlotka90]

Hej, można się dołączyć do Was?
Jestem Klaudia i idę na polonistykę na Uniwerytet Wrocławski
Anamoi- poznałam Cię po avatarze, tak jak mówiłaś!

[BJean]

szarlotka hihihi dołaczaj się

[wszełka]

Napisane przez szarlotka90

Hej, można się dołączyć do Was?
Jestem Klaudia i idę na polonistykę na Uniwerytet Wrocławski
Anamoi- poznałam Cię po avatarze, tak jak mówiłaś!

Hej widzę że koleżanka też UWr ja będę studiować mikrobiologię

A jutro być może ( nie chce krakać) będę podpisywać umowę o mieszkanie

[HulaGirl]

wszełka a jakie będziesz miała mieszkanie i w ile osób?

[wszełka]

Jak się uda () to będziemy mieć mieszkanie 60m, 3 pokoje ( jeden z aneksem kuchennym) w 4 osoby. Nie w samym centrum, ale dojazd jest dobry Za 1900 ze wszystkim, więc wg nas się opłaca

[szarlotka90]

Wszełko podoba Ci sie Wrocław? a kiedy wyjezdzacie dziewczyny?
BJean

[sydunia]

Ja wyjeżdżam prawdopodobnie 29 września, rok mi się zaczyna 1.10., ale wtedy tylko immartykulacja, w piątek szkolenie BHP, więc zajęcia dopiero od 5. będę mieć

[BJean]

Napisane przez szarlotka90

Wszełko podoba Ci sie Wrocław? a kiedy wyjezdzacie dziewczyny?

za 2 tygodnie.

Napisane przez szarlotka90

BJean

[wszełka]

Napisane przez szarlotka90

Wszełko podoba Ci sie Wrocław? a kiedy wyjezdzacie dziewczyny?
BJean

Strasznie mi się Wrocław podoba Już się nie mogę doczekać wyjazdu A wyjeżdżam pewnie za 2 tygodnie, gdzieś 21-22 września

[ksh]

Napisane przez sydunia

Ja wyjeżdżam prawdopodobnie 29 września, rok mi się zaczyna 1.10., ale wtedy tylko immartykulacja, w piątek szkolenie BHP, więc zajęcia dopiero od 5. będę mieć

łojeja, sydunia, ale masz fajną uczelnię, u mnie zaczynamy zajęcia już 28.09

[Yaza]

Napisane przez mtynai

ja już pisałam, że bardzo podoba mi się ten pomysł
a jak rozwiażesz kwestię otwierania szafy?
jakieś rozcięcie i zakładki na drzwi? czy będziesz po prostu ściągać tą poszewkę? (byłoby to chyba bardzo męczące..bo jednak z szafy się często korzysta)

Szafę na ciuchy mam komandora to się nie martwię, ale w salonie jest taki regał z półkami na książki, takie różne duperele - nie będę zakładać mu drzwiczek (stoją teraz w piwnicy), z przodu planuję umieścić marszczone zasłonki, jak czegoś będę potrzebować, to zasłonka na bok

[szarlotka90]

A czy jak wyjeżdżacie już 21, to macie wtedy rozpoczęcie, czy np. wolicie być wcześniej, żeby poznać miasto i się oswoić, a rozpoczęcie macie np.28? Nie wiem jak to rozegrać, 28 zaczynam, 26 powinnam byc w domu, ale z chęcią przyjechałabym do Wrocławia już 23 np, tylko czy się wtedy nie zanudzę

BJean-to szybko jedziesz! ja 22. mam egzamin wiec muszę jeszcze byc

[BJean]

Napisane przez szarlotka90

A czy jak wyjeżdżacie już 21, to macie wtedy rozpoczęcie, czy np. wolicie być wcześniej, żeby poznać miasto i się oswoić, a rozpoczęcie macie np.28? Nie wiem jak to rozegrać, 28 zaczynam, 26 powinnam byc w domu, ale z chęcią przyjechałabym do Wrocławia już 23 np, tylko czy się wtedy nie zanudzę

BJean-to szybko jedziesz! ja 22. mam egzamin wiec muszę jeszcze byc

Ja już tam pomieszkuję w sumie... ale wracam do domu regularnie.
Okolice już poznałam, wiem co i jak, które linie gdzie jeżdżą, mam obcykane sklepy i nazwy ulic, wiem jak dojechać na wydział, jeszcze tylko sprawdzę gdzie są biblioteki ; )

To, że za 2 tygodnie oficjalnie sie "wprowadzę" nie znaczy ze juz tam zostanę do października xD mam jeszcze tu, w domu, wiele spraw do załatwienia, mam kilka imprez xD nooo... nie miałabym czasu na ostatnią chwilę wszystko poznawać. Więc zrobiłam to wcześniej ; D będę miała mniejszy stres xD

trzymam kciuki za egzamin melilskę wypijesz i będzie ok
mam podobną sytuację do Twojej, akurat po 22 wypadają mi dni w których muszę być w rodzinnych stronach, więc będę szybko wracać do domu i mieszkanie zostawię aż do 28go... bo nie mam innego wyjścia ; )

[ciri15]

Dołączam do was.
21 września wyprowadzam się(brrr, jak to brzmi) do Warszawy. Na razie nie myślę o tym co ze sobą zabrać.
Będę mieszkać z 2 koleżankami, mieszkanie 2-pokojowe, płacimy 1500.
W tym momencie walczę, z USOSem i zaraz się popłaczę.

[BJean]

Napisane przez ciri15

W tym momencie walczę, z USOSem i zaraz się popłaczę.

A ja nic nie wiem o zadnym USOSie, u mnie chyba tego systemu nie ma

[ciri15]

Moje koleżanki z WAT-u i UKSW też nic o nim nie wiedzą.
Jeśli nie masz to dziękuj Bogu...

Ale może lepiej sprawdź...

[szarlotka90]

Tez nie wiem co to jest USOS?

BJean Kciuki się przydadzą, meliskę wezmę napewno
Juz teraz by mi się przydała, zostało 7 godzin, nie stać mnie na dokupienie, a jeżdzę raz lepiej raz beznadziejnie

[BJean]

szarlotka, nie martw się na zapas, podejdź do tego jak do nowego doświadczenia.

żeby jeździć w miarę płynnie trzeba mieć dobry nastrój. Gdy będziesz w stresie lub zdenerwowana to wtedy widać to po tym jak gazujesz, gwałtownie zmieniasz biegi, nerwowo wchodzisz w zakręty.
Dlatego życzę spokoju ducha, będzie dobrze

ja zdawałam kilka razy i doskonale wiem co czujesz

[_Emi_]

Dołączam się. Ja mieszkanie juz mam od 1 września. W 6 osób, znamy się juz ( dwóch osob nie znalam wcale). Jeszcze się nie przeprowadzam bo mi się w ogole odechciało. Boję się.

W tym tygodniu mam przewiezc pierwsze rzeczy, robię listę :|

[szarlotka90]

Emi masz super zdjęcie w avatarze!
A kochana jesteś BJean, dzięki ja denerwuję się przez wrednego instruktora i potem już nie mogę się skupić, a może taka ze mnie ofiara :/ On mi wyjaśnił, że mam wykupić jeszcze 10 lub 15 godzin dodatkowo! Nie stać mnie naprawdę :/ Wkurzył mnie

[BJean]

każdy mówi "wykup dla pewności jeszcze pare godzin".
oczywiscie to nie jest bezinteresowne dobro kursanta, tylko chęć zarobienia ; ))

ja tam dużo jeździłam z moim ojcem, akurat pod koniec mojej "walki" miałam z nim dużo kontaktu i użyczył mi wóz.
To bardzo pomaga ; D
na manewry też jeździłam z koleżanką na placyk po południu. Po co mam płacić instruktorowi skoro mogę sama przećwiczyć xD


BĘDZIE DOBRZE
szarlotka, wątki zmotoryzowane są bardzo szczęśliwe, ja jak już miałam dość to trafiłam na wątek "nie moge zdac prawka" i potem od razu zdałam hahah ; ))

[nigga]

Uff...troche mnie nie było ale fajnie że sie watek ruszyl..

Napisane przez BJean

To ze względu na datę wynajmu ? (wynajmujesz od października?)

Wynajem mam od 20 wrzesnia a zajecia zaczynam 28 wrzesnia..tylko ani planu ani listy studentow nie widac nigdzie jeszcze
Czyli mam osiem dni na wprowadzenie sie...hmmm... i 130 km od domu...nie duzo i nie malo w sumie...ale trzeba myslec pozytywnie

[_Emi_]

Napisane przez szarlotka90

Emi masz super zdjęcie w avatarze!
A kochana jesteś BJean, dzięki ja denerwuję się przez wrednego instruktora i potem już nie mogę się skupić, a może taka ze mnie ofiara :/ On mi wyjaśnił, że mam wykupić jeszcze 10 lub 15 godzin dodatkowo! Nie stać mnie naprawdę :/ Wkurzył mnie

Bardzo dziękuję

[Yaza]

Napisane przez szarlotka90

A czy jak wyjeżdżacie już 21, to macie wtedy rozpoczęcie, czy np. wolicie być wcześniej, żeby poznać miasto i się oswoić, a rozpoczęcie macie np.28? Nie wiem jak to rozegrać, 28 zaczynam, 26 powinnam byc w domu, ale z chęcią przyjechałabym do Wrocławia już 23 np, tylko czy się wtedy nie zanudzę

BJean-to szybko jedziesz! ja 22. mam egzamin wiec muszę jeszcze byc

Ja mam 25 szkolenie biblioteczne, na którym mam zamiar być, od 15 mam wolne mieszkanie i planuję zawieźć wtedy część dużych gratów, potem wrócić koło 18-19 dowieźć resztę dupereli, 20 jadę do chłopaka do Wawy na pępkowe mieszkania (sprzątanie + picie piwa), wracam do Białegostoku i tam zostaję ;] chcę mieć czas przestudiować wszystkie sklepy i trasy autobusowe, żeby wtopy nie było w październiku Wątpię, żeby mi się nudziło, będę mieć kompa i szybki internet, może kogos poznam na szkoleniu?

[Deborah100]

Yaza Będziesz studiować w Białymstoku ?

Fajnie macie na uczelniach, znając moją o planie dowiem się 30 września już nie mówiąc o innych sprawach organizacyjnych a panie z dziekanatu pary z gęby nie chciały puścić, tylko gadały: " Wszystko jest/będzie na gablotkach wywieszone" W tym roku pewnie czeka mnie to samo, z miłą chęcią wysadziłabym te baby!

[HulaGirl]

a ja miałam plan już 31 sierpnia