Teksty facetów cz. II

[AnULka248]

Napisane przez wanda164

Po gorącym, walentynkowym wieczorze musiałam wyjechać. TŻ odprowadza mnie do auta i w drzwiach wraca się po portfel.
- Po co ci pieniądze o tej porze??
- No, jakby się jakaś dziewczyna trafiła...
Osłupiałam. A on dalej:
- i jakby mnie zaczepiła...
No to ja już foch. On:
- to dałbym jej pieniądze...
Hmmmm... Skończył:
- żeby się odczepiła

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Watek genialny, ale sie uchichralam!!!
Moj tato i TZ to skarbnica tekstow powalajacych na kolana,
przyklad z tata- drocze sie z siostra, ona jaks mnie tam przezywa, ja do taty: taaato, Kinga mnie przezywa..
Tato: Co sie przejmujesz?? Nie wiesz, ze Kinga to transgeniczny bobek???

Tekstow mojego TZta jakos nie moge sobie przypomniec, ale zacytuje dwa smsy:
'(...) Cmoko skrzacie truflowo-mchowy' (co jak co ale skrzat to za bardzo do mnie nie pasuje, mam178cm wzrostu.. )
'Pozdrowienia dla Kochanej Cyganeczki, co na koniku przez swiat gna i na tamburynie gra takie rozne rytmy la,la ,la'
Czesto mi pisze takie wierszyki i mmnie tym rozbraja, bo niby powazny maz, trzydziestka niedlugo na kartku, a tu takie rymowanki. Ale strasznie to lubie

Napisane przez Katarzynka3

Rozmowa moja, mamy, i brata:

Rozmawiam z mamą o studiach, że chciałabym zacząć drugi kierunek i takie tam...no i tam różne opcje wymyślamy...nagle mój brat( 17 lat) mówi: no i co Ci po tym jak będziesz miała ten tytuł Ministra Myślałam że padnę

Wymiatają

ostatnio z Tż się tulimy i przez przypadek zahaczyłam nosem o jego oko, no wiadomo o co chodzi;p
T: Eeeej włożyłaś mi OKO DO NOSA
J: że co??
T: Aaaa łapiesz mnie za słówka...

Albo

Jest na kierunku mechatronicznym i pokazuje mi zdjęcia
T: (...) a ten kolega to Michał, wiesz on ostatnio na zajęciach z mechaniki włożył ołówek do gniazdka
Ja: oooch dzieci...
T: No co? Wiesz my mechatronicy nie wierzymy teoriom, my musimy wszystko sami sprawdzić...
Ja: nie no nic, bardzo pomysłowy ten Michał
T: (z entuzjazmem przedszkolaka w głosie) No i to mój kolega jest wiesz

albo;p

Ja: Wiesz takie gorsety są fajne które biust wypychają do góry... Kupiłabym sobie taki cooo
Tż: Kochanie ale po co ci to? Ty masz śliczny biuścik. A swoją drogą to nic nie zrobisz, z wiekiem będzie coraz niżej i niżej i żaden gorset nie pomoże...
Ja:

[agniesikk]

Mój kolega po balu gimnazjalnym opowiada:

-Ja tańczyłem jakbym był po tabsach

[morelk@]

Kolega do mnie:

"Mimo twojego wieku, to młodo wyglądasz"


no tak, nie ma jak udany "komplement"

[vvitaminka]

Moja mama do mojego pieska:
"masz mine jak kot na kwinte"- do dzis sie smiejemy;P

[wanda164]

Rozmowa z TŻ przez telefon:
On:
- czosnek jest bardzo zdrowy... wiesz, że ja lubię i jem czosnek... on mnie chroni przed wszystkimi chorobami... nawet przed HIV...
- przed HIV???
- no bo wszystkie potencjalne nosicielki się trzymają z daleka

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez wanda164

rozmowa z tż przez telefon:
On:
- czosnek jest bardzo zdrowy... Wiesz, że ja lubię i jem czosnek... On mnie chroni przed wszystkimi chorobami... Nawet przed hiv...
- przed hiv???
- no bo wszystkie potencjalne nosicielki się trzymają z daleka

super

[pani ćma]

Napisane przez Kasieńka_666

Leżymy z TŻ..

nagle on wsadza sobie palec do buzi, szybko go wyjmuje (z charakterystycznym dźwiękiem), wkłada mi do ucha i z uśmiechem na twarzy mówi:
LIZACZEK!

moj czasem robi to samo, tylko po włożeniu tego mokrego palucha do ucha z usmiechem woła : MOKRY JAŚ!

Napisane przez wanda164

Rozmowa z TŻ przez telefon:
On:
- czosnek jest bardzo zdrowy... wiesz, że ja lubię i jem czosnek... on mnie chroni przed wszystkimi chorobami... nawet przed HIV...
- przed HIV???
- no bo wszystkie potencjalne nosicielki się trzymają z daleka

heheheheh, dobry sposob
------------------------------------

moj TŻ uwielbia moje piersi i wlasciwie ledwo sie do mnie zbliza to hyc! juz lapie za ktoras i zadowolony ostatnio lezymy, ja oczywiscie bez koszulki, on mnie mizia po piersiach i wymysla rozne okreslenia na nie, m.in. pączuszki, słoneczka, gwiazdeczki i inne takie słodziakowe, a nagle wypala:
CUDA NIE WIDY.
dopiero po chwili zrozumial co powiedzial hehehehe

----------------------------------
za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

[natka88]

Napisane przez pani ćma

----------------------------------
za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

umarłam!



mam w grupie kolegę o dziwnych poglądach, oto kilka z nich:

- pies jest stworzeniem lepszym od kota i ustawionym wyżej w hierarchii, bo psa można wykąpać w wannie...
-(do koleżanki) po co ci chłopak, albo mąż jak dostałaś się na studia? przecież będziesz miała pieniądze (bo znajdzie pracę i sama zarobi).
- chciałbym być w przyszłości komornikiem żeby odbierać od ludzi rzeczy które do nich nie należą i wymierzać sprawiedliwość


jak słyszę te jego hasła to jestem w takim szoku że nie umiem przemówić mu do rozumu, z resztą nikt nie umie

[chromonikielnia]

Napisane przez pani ćma

----------------------------------
za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

hahahaa trzymaj mnie nie moge

[lilo]

hehe... dobre...


ostatnio bylismy z TŻ u znajomych

ja z kumpelą siedzimy i plotkujemy na temat przyszłego slubu ale kątem oka widzimy jak jeden z drugim beztrosko rozrzuceni na kanapie prowadzą intelektualną dyskusję:
TŻ (mój): stary, nie będą już do wojska brali...
TŻ (jej): no... od kilku dni jeden problem z głowy...
TŻ (mój): i czym my się teraz q*** bedziemy stresować?



albo:
w kolejce do kfc
drobna sprzeczka i wymiana poglądów- dla żartu
TŻ: dobrze kochanie, zgadzam się na wszystko,tylko proszę, nie bij, to tak boli...
ja: he...??
TZ: dobrze, juz dobrze, będziesz mogła mnie przywiązać... tak, wiem, pejcz bedzie szedł w ruch... poboli ale przestanie, w pracy nikt nie zauważy...
ja:
TŻ: (podłapując temat więc mówiąć coraz głośniej) tak, dobrze, ubiorę ten strój pluszowego króliczka, bedzie pasował do twojej lateksowej mini...

heh... ludzie nie wiedzieli co mają mysleć


albo:
TŻ: kochanie...
ja: ehe...?
TŻ: czy mogłabyś do mnie ładniej mówić skoro ja się tak wysilam?


o... i jeszcze jedno:
TŻ: kochanie, mamy plany na jutro?
ja: no... mieliśmy iść do kina...?
TŻ: tak? poważnie? a gdzie masz zapisane że tak powiedziałem?

ja z nim czasem nie mogę...

[Limonka1987]

Napisane przez pani ćma

za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

Bezbłędne

[Klarissa]

No ja tak rano sobie z mężem dyskutuje i mówię, że coś mi się okres spóźnia, już 2 dni... a mąż na to:
On: E tam, wielkie halo, mnie się spóźnia od blisko 30 lat i nie płaczę...
Ja: Ale kobiety nie mają okresu od urodzenia!
On: Mają, mają tylko taki utajony!

[enjoy89]

haha

[201707171013]

Napisane przez pani ćma

za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

Haha. Umarłam

[Amani]

Napisane przez pani ćma

moj TŻ uwielbia moje piersi i wlasciwie ledwo sie do mnie zbliza to hyc! juz lapie za ktoras i zadowolony ostatnio lezymy, ja oczywiscie bez koszulki, on mnie mizia po piersiach i wymysla rozne okreslenia na nie, m.in. pączuszki, słoneczka, gwiazdeczki i inne takie słodziakowe, a nagle wypala:
CUDA NIE WIDY.
dopiero po chwili zrozumial co powiedzial hehehehe

----------------------------------
za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

świetne

[Kasieńka_666]

Napisane przez pani ćma

za to ja ostatnio wypalilam troche wypilismy, zabieramy sie do miziania, wiadomo, ja sciagam mu spodnie i nagle wypalam, patrzac na jego penisa:
PROSZĘ WSTAĆ, SĄD IDZIE!

nie wiem skad mi sie to wzielo
tak sie zaczelismy smiac, ze nie moglismy zlapac tchu tym bardziej ze TŻ prawo studiuje

KAPITALNE! heheheh aż nie mogę się przestać śmiać sama do siebie

[ania_z_wzgorza_marzen]

pani ćma genialne

[kropka75]

Napisane przez Klarissa

Mój TŻ ma bardzo duże akwarium. Kiedyś zapragnęłam mieć też jakąś swoją rybkę, no ale tak czas płynął, płynął... Przedwczoraj kupiłam 4 skalary i oświadczyłam, że to będą moje rybki i że chce nadać im imiona.

TŻ - jak, przecież one wszystkie są takie same, jak je odróżnisz?
Ja - no to nadam im jakies imiona takie wiesz... np. skalarek_1, skalarek_2, skalarek_3 i skalarek_4.
TŻ - skalarek_4 ma przekopane...
Ja - dlaczego?
TŻ - bo jak ktoś umrze z nich, to na pewno on.

Poplułam monitor.

[wanda164]

pani ćma, ja nie mogę rewelacja!

[agniesikk]

Napisane przez wanda164

pani ćma, ja nie mogę rewelacja!

Też się uśmiałam

[superhuman]

j:kochanie co to jest mała czarna?
tż:kawa
j:'kawa' mała czarna to sukienka
tż: no mała czarna tak sie zamawia kawe, mała czarna
j:nie skarbie
tż:no suuuper, mała czarna, sukienka, suuuuuper
na wizazu chyba
j:co na wizazu?!
tż:no, że mała czarna to sukienka!

[aniad61]

rozmowa na gadu.. o.. śniegu

Ja (16-02-2009 16:28)
to czemu nie lubisz śniegu ?
W (16-02-2009 16:29)
no jest biały, mokry, zimny, pada z nieba, klei się do podeszw i nie pozwala jeździć autkiem xd
to wszystko co w nim nie lubie
Ja (16-02-2009 16:30)
nie lubisz bo jest bialy i pada z nieba ? :d
W (16-02-2009 16:30)
też xD
W (16-02-2009 16:30)
takie nasienie aniołków xD



....

[Elizabeth:)]

Moj TZ często po jedzeniu podsumowuje "brzuszek pełny - pan szczęśliwy" (pan=penis).

[wanda164]

Leżymy w łóżku, TŻ w bawełnianej piżamce. Atmosfera robi się gorąca...
TŻ najwyraźniej chce mi pokazać pełną gotowość bojową, bo gwałtownym ruchem ściąga spodnie, wołając:
- nie będę owijał w bawełnę...

[DagmaraRose2000]

: hahaha::h ahaha::ha haha: ta.... bawełna

[Limonka1987]

Napisane przez wanda164

Leżymy w łóżku, TŻ w bawełnianej piżamce. Atmosfera robi się gorąca...
TŻ najwyraźniej chce mi pokazać pełną gotowość bojową, bo gwałtownym ruchem ściąga spodnie, wołając:
- nie będę owijał w bawełnę...

[cypressangel]

Napisane przez wanda164

Leżymy w łóżku, TŻ w bawełnianej piżamce. Atmosfera robi się gorąca...
TŻ najwyraźniej chce mi pokazać pełną gotowość bojową, bo gwałtownym ruchem ściąga spodnie, wołając:
- nie będę owijał w bawełnę...

Świetne!

[malinowamamba90]

Rozmowa z kolegą. Ostatnio zaczęliśmy ze sobą kręcić więc chciałam dać mu okazję do napisania mi czegoś miłego.
J -> ja
K -> kolega

K: Co tam?
J: A siedzę, jestem zła i na pocieszenie objadam się pączkami ;/
K: Hehe
J: Nie martwi Cię to? Pójdzie mi w boczki i wiesz jak będę wyglądać?
K: To nie jedz tyle

No mówię wam, od razu mi się lepiej zrobiło

[wanda164]

Jedziemy z TŻ środkowym pasem trzypasmowej drogi. Samochód przed nami dziwnie się zachowuje - co chwilę bez sensu zmienia pasy ruchu, najwyraźniej kierowca jest niezdecydowany. Ja, zaczepnie:
- pewnie baba za kierownicą?
- jasne, że baba! Tylko nie wiadomo, jakiej płci...

[Holly Nieduża]

sprzed chwili


mówię do mamy: mamo kupiłam oliwkę, oddasz mi ? (pieniądze)
brat: nie oddawaj jej ! po co ci jakiś balsam baby born ?! (chodziło o Johnson's baby)