Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV

[gosica502]

no to do TŻta Twojego onaella: To jest forum dla PANIEN MŁODYCH 2010 Jak ktoś chce dla panów młodych to niech sobie założy
No ale że napisał to elegancko

[lain]

Samoa wszystkiego najlepszego, duzo milosci, seksu i 100 lat!


TZcie Onaelli jesli to czytasz i jej smutna mina to twoja wina (tego dalej nie wiemy) to apeluje: opamietaj sie chlopie, bo duzo mozesz stracic!

a tak w ogole to napisalam dzis pieknie koloska - az jestem z siebie dumna
i cierpie.... juz marze o koncu sesji... z tego co widze to po 6 lutym juz wszystkie beda szalaly na watku, a ja jeszcze do 21 lutego sie przemecze chce zeby juz bylo za miesiac!!

a teraz zmywam sie i ide czytac pasjonujace opracowanie jednej takiej ksiazki (jak to dobrze, ze poprzednie roczniki wykazaly sie takim poswieceniem i pieknie wszystko opracowaly bo chyba nie zdazylabym przeczytac oryginalu)

[tancerka212]

Napisane przez can't be perfect

czegoś nie doczytałam.. czyzby samoa jakies swieto miała to wszystkiego najlepszego

życzyć zyczenia hehehehe masło maślane


Onaelka lipa jak tż czyta nasz wizaz... jak chcesz to na grupie mozesz sie żalic a tżcikowi panny młode slą buziakaale idź już chłopie sobie stąd! jaka z ciebie panna młoda hehehhehehe

[onaella]

Napisane przez gosica502

no to do TŻta Twojego onaella: To jest forum dla PANIEN MŁODYCH 2010 Jak ktoś chce dla panów młodych to niech sobie założy

dobrze mówisz kobieto

Napisane przez lain

TZcie Onaelli jesli to czytasz i jej smutna mina to twoja wina (tego dalej nie wiemy) to apeluje: opamietaj sie chlopie, bo duzo mozesz stracic!

Napisane przez tancerka212

Onaelka lipa jak tż czyta nasz wizaz... jak chcesz to na grupie mozesz sie żalic a tżcikowi panny młode slą buziaka

tzn ja nie mam pewności, że on czyta bo kiedyś mi powiedział, ze to nie na jego nerwy takie babskie ploty

moze to zwykły przypadek, że napisał w tym momencie jak ja pisalam tutaj

[jozia]

Napisane przez onaella

moze to zwykły przypadek, że napisał w tym momencie jak ja pisalam tutaj

Słońce moze i przypadek ale wazne ze napisał to sie przeciez liczy prawda?
Ja juz ide spac bo glowa mi peknie. Buziaki prawie

[tancerka212]

moze i przypadek ale ja tez ostatnio podejrzewałam tżta czy nie czyta wizazu bo zaczął ze mną temat akurat taki sam jak tu gadałyśmy ale powiedział że NIE więc nie mam powodów żeby mu nie wierzyc.

Onaella ale mam nadzieję że to co napisał w smsku to były przeprosiny i wyznanie miłości

dobra lecę i ja spac chociaż wcale mi sie nie chce kłaść jak sobie pomyślę że jutro się obudzę i nos w kserówki.... całą tonę kserówek... chyba pół lasów Amazonii wycięli przez te nasze sesje....... słodkich snów panny młode juz prawie o jeden dzien bliżej do naszego wielkiego dnia

[gosica502]

Dobranoc piękne ja kładę się spac bo jutro egzaminek w wersji hardcore Ale może jakoś napiszę
Buźki

[Elitka4]

Ej co to ma być, że już się wszystkie żegnają, hę?

Napisane przez can't be perfect

eee tam zdaje Ci się kompleksów to ja większych nie mam, do mankamentów urody się przwyczaiłam i mam brzydki profil, bo kiedyś dostałam drzwami w nos jak byłam mała, potem dostałam w nos od dziewczyny za chłopaka.. to były czasy

Ale z Ciebie Xena ale żeby za chłopaka?
Mi też się mój profil nie podoba, bo mam taki pagórkowaty kinolek. Z przodu tak się nie rzuca, że to taki kartofelek, a z boku, to uhhh kasuję wszystkie swoje zdjęcia profilowe.

Napisane przez can't be perfect

czegoś nie doczytałam.. czyzby samoa jakies swieto miała to wszystkiego najlepszego

No Ja też się teraz czuję lekko zdezorientowana, bo chyba coś przeoczyłam, a starałam się nadrobić zaległości sumiennie.

Samoa, długoterminowe to Ci za rok złożę, a teraz to Ci życzę zdanej sesji na 5. Jednej i drugiej. I pozałatwiania wszystkiego tak jak chcesz.

Ja właśnie Fervex wypiłam, bo moja mama jest chora i chyba będzie na zwolnieniu. Posiedziałam z nią chwilę i już czuję, że mnie głowa coś boli. Tak jak na chorobę. Kurcze, nie dam się.

A powiem Wam jaki Medicover jest be i niedobry. Pracodawca płaci taki abonament za pracowników. Co miesiąc 160 zł za każdego pracownika. To kupa kasy jest. Przecież nikt co miesiąc z tego nie korzysta. No i mama chciała tam iść do lekarza. No i g**no. Nie przyjmą jej, bo nie ma miejsc. Niech może chodzi chora do pracy. Jak bank miał własną przychodnię, to zawsze każdy mógł iść jak był chory kiedy chciał. A teraz tylko płacą za nic. Ale dobrze, że ma konto prestige (wszyscy pracownicy mają takie konta gratis), to dostała od razu takie ubezpieczenie Bankassurance i w ramach tego dwa razy w roku może zamówić wizytę lekarza w domu, no i teraz na niego czekamy.

Mi już się kilka razy wydawało, że TŻ czyta wizaż, bo zaczynał takie tematy o jakich tu gadałyśmy, a wcześniej to ani słówka nic o takich rzeczach nie wspominał. Ale skoro Wasi TŻtowie też tak intuicyjnie wyczuwają o czym myślicie, to może to już taka cecha wszystkich TŻtów.

[Karlain]

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

Czy ja dobrze zrozumiałam
Ktoś tu ma urodziny?????? Samoa Wszystkiego Najlepszego!!! Dużo zdrówka i Miłości!!!

[kubusewa]

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

Czy ja dobrze zrozumiałam
Ktoś tu ma urodziny?????? Samoa Wszystkiego Najlepszego!!! Dużo zdrówka i Miłości!!!

Ja będę miała ślub ze mszą, nie wyobrażam sobie inaczej

[Elitka4]

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

Czy ja dobrze zrozumiałam
Ktoś tu ma urodziny?????? Samoa Wszystkiego Najlepszego!!! Dużo zdrówka i Miłości!!!

My będziemy mieć ślub z mszą, bo będzie go prowadził brat TŻta i właśnie chę żeby wygłosił nam jakieś kazanie bo wiem, że będzie to takie zpersonalizowane, a nie takie samo jak dla wszystkich z podstawionymi imionami. Gdyby nie brat TŻta, to chyba też bym wolała sam ślub. Chociaż u mnie w rodzinie chyba jeszcze nie było tak, żeby był sam ślub. Nawet nie wiem czy to tak wszędzie można sobie wybrać?

[lusmarija]

dzień dobry

Samoa ja to się zawsze obudzę, ale lepiej późno niż wcale wszyskiego naj naj Kochana

Onaella, ehhh nie martw się, mam nadzieję że się Wam poukłada i trzymam za Was kciuki ze tak będzie, skończy się sesja przyjdzie wiosna i moze zaczniesz widzieć wszystko w lepszych kolorach i Twój TZ tym bardziej... oby się Wam udało..

Nasz ślub również będzie z mszą, w sumie to chyba nawet nie spotkałam się nigdy z tym żeby byl sam ślub, trochę to dziwne, ale pewnie można i tak, choc ja sobie tego osobiście nie wyobrażam

[can't be perfect]

dzień doberek

U nas będzie ślub z mszą.. nie wyobrażam żeby było inaczej, ponieważ chcę żeby ta chwila trwała jak najdłużej... na szczęscie u nas w okolicy nie ma jeszcze mody na takie zybkie sluby

[gosica502]

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

Czy ja dobrze zrozumiałam
Ktoś tu ma urodziny?????? Samoa Wszystkiego Najlepszego!!! Dużo zdrówka i Miłości!!!

Hej dziewczyny!
Ja też w nocy zasnąc nie mogłam..Jakieś takie nerwy przedegzaminowe miałam...
A co do ślubu to u mnie też oczywiście z Mszą... Tak jak kubusewa nie wyobrażam sobie innej..

[lain]

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

u mnie na 100% bedzie slub z msza, bo inaczej w tym kosciele nie robia. licze na ladne kazanie wygloszone przez zakonnika wczesniej pochodzimy tam na pare slubow i wybierzemy sobie do slubu takiego, ktory ladnie i madrze mowi

[can't be perfect]

Napisane przez lain

u mnie na 100% bedzie slub z msza, bo inaczej w tym kosciele nie robia. licze na ladne kazanie wygloszone przez zakonnika wczesniej pochodzimy tam na pare slubow i wybierzemy sobie do slubu takiego, ktory ladnie i madrze mowi

masz rację trzeba wybrać takiego księdza żeby ładnie umiał powiedzieć coś od serca.. u nas jest taki jeden co na slubach mówi w kazaniu o rozwodach dlatego slubu bedzie nam udzielal kolega TŻta

[lain]

Napisane przez can't be perfect

masz rację trzeba wybrać takiego księdza żeby ładnie umiał powiedzieć coś od serca.. u nas jest taki jeden co na slubach mówi w kazaniu o rozwodach dlatego slubu bedzie nam udzielal kolega TŻta

no to rzeczywiscie nie fajnie na slubie juz o rozwodzie sluchac
my nie mamy zadnego znajomego ksiedza, ale to nic nie szkodzi. mysle, ze znajdziemy dobrego kandydata

[gosica502]

A u nas raz proboszcz na weselu mojej koleżanki wystosował czytanie z Apokalipsy św. Jana Pewnie nie uzgodnili sobie młodzi jakie chcą miec czytanie i im dał takie jakie przysługiwało na dany dzień

[kubusewa]

Ciekawe czy mi wyjdize to co sobie wymyśliłam
u mojego TŻ jest w parafii tylko 3 księży.. w tym jeden, który przyszedł z mojej rodzinnej parafii (co za kurna zbieg okolicznosci) no i mam nadzieje, że będzie mozliwość, żeby on poprowadził tę mszę... W sumie to dla mnie ne ważne kto poprowadzi, Wszyscy mówią, że proboszcz do dnia naszego ślubu pójdize na emeryture, bo gada kompletnie bez polotu, a jego organista... aż dziw, że jeszcze szyby w tym kościele całe są.. tak pieje, ze brak słów, byłąm na regularnej mszy i na pogrzebie wujka TZ i po prostu powiedziałąm, ze zapłace każde pieniądze, zeby tylko ten dziadek nie wył na moim ślubie.. po prostu koszmar każdej panny młodej
wiem, że mogę poprosić mój zespól o zagranie na mszy również.. klawiszowiec jest z wykształcenia organistą, ale moja wokalistka mówiła mi kiedys historię, ze organista zabarykadował sięna chórze i nie dał im wejść tam, aby mogli zagrać i zaśpiewać na mszy...
Aż się boje takiego obciachu .. bo to stary przywiążany do swoich organów dziadek...a i wiadomo,ze za granie na mszy te pare groszy i tak mu spadnie, nie przepuści... ale wyobrażacie sobie .. NIE ODDAM MOICH ORGANÓW, ONI NIE BĘDĄ BRUKALI MOICH ORGANÓW... TO SĄ MOJE ORGANY, NIE POZWOLĘ OBCYM NA NICH GRAĆ

[jozia]

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

My oczywiście tez ślub z msza, inaczej nie chce. Kiedys dawano u nas tylko ślub to trwało to 25 min. A z msza to 40-45 w zależnosci jkie jest kazanie i ile osób do komunii przystampia Jednak teraz jest to Bazylika Mniejsza to musza sie odprawiać z msza....

A ja dzis mialam bardzo nie mila pobudke. Sąsiad zaczał o 7 rano wiercic i dopiero teraz skończył. Bo zachcialo mu sie futryne w drzwiach zmieniać:/ Ale to nie jest najgorsze od 4 miesie cy w tydzien w tydzien sa tam remonty:/ On chyba oszalał!!! A jeszcze tam sie nawet nie wprowadzili. Najbardziej upierdliwy sąsiad!!!

[gosica502]

Napisane przez kubusewa

Ciekawe czy mi wyjdize to co sobie wymyśliłam
u mojego TŻ jest w parafii tylko 3 księży.. w tym jeden, który przyszedł z mojej rodzinnej parafii (co za kurna zbieg okolicznosci) no i mam nadzieje, że będzie mozliwość, żeby on poprowadził tę mszę... W sumie to dla mnie ne ważne kto poprowadzi, Wszyscy mówią, że proboszcz do dnia naszego ślubu pójdize na emeryture, bo gada kompletnie bez polotu, a jego organista... aż dziw, że jeszcze szyby w tym kościele całe są.. tak pieje, ze brak słów, byłąm na regularnej mszy i na pogrzebie wujka TZ i po prostu powiedziałąm, ze zapłace każde pieniądze, zeby tylko ten dziadek nie wył na moim ślubie.. po prostu koszmar każdej panny młodej
wiem, że mogę poprosić mój zespól o zagranie na mszy również.. klawiszowiec jest z wykształcenia organistą, ale moja wokalistka mówiła mi kiedys historię, ze organista zabarykadował sięna chórze i nie dał im wejść tam, aby mogli zagrać i zaśpiewać na mszy...
Aż się boje takiego obciachu .. bo to stary przywiążany do swoich organów dziadek...a i wiadomo,ze za granie na mszy te pare groszy i tak mu spadnie, nie przepuści... ale wyobrażacie sobie .. NIE ODDAM MOICH ORGANÓW, ONI NIE BĘDĄ BRUKALI MOICH ORGANÓW... TO SĄ MOJE ORGANY, NIE POZWOLĘ OBCYM NA NICH GRAĆ

O raaaany Kubusewa faktycznie koszmar!!!!

[lain]

Napisane przez kubusewa

Aż się boje takiego obciachu .. bo to stary przywiążany do swoich organów dziadek...a i wiadomo,ze za granie na mszy te pare groszy i tak mu spadnie, nie przepuści... ale wyobrażacie sobie .. NIE ODDAM MOICH ORGANÓW, ONI NIE BĘDĄ BRUKALI MOICH ORGANÓW... TO SĄ MOJE ORGANY, NIE POZWOLĘ OBCYM NA NICH GRAĆ

a to trzeba by sie z nim wczesniej dogadzic. slyszalam tez, ze niektorzy placa organistom za "nie-granie"
ja tam problemu nie mam bo organista jest ok (oby dozyl). z reszta ciezko zalatwic zeby gral na tych organach ktos inny, bo sa zabytkowe.

Napisane przez jozia

Sąsiad zaczał o 7 rano wiercic i dopiero teraz skończył. Bo zachcialo mu sie futryne w drzwiach zmieniać:/ Ale to nie jest najgorsze od 4 miesie cy w tydzien w tydzien sa tam remonty:/ On chyba oszalał!!! A jeszcze tam sie nawet nie wprowadzili. Najbardziej upierdliwy sąsiad!!!

no to wlasnie dlatego te remonty, bo sie chca dopiero wprowadzic musza sobie wymoscic gniazdko

[kubusewa]

Napisane przez jozia

My oczywiście tez ślub z msza, inaczej nie chce. Kiedys dawano u nas tylko ślub to trwało to 25 min. A z msza to 40-45 w zależnosci jkie jest kazanie i ile osób do komunii przystampia Jednak teraz jest to Bazylika Mniejsza to musza sie odprawiać z msza....

A ja dzis mialam bardzo nie mila pobudke. Sąsiad zaczał o 7 rano wiercic i dopiero teraz skończył. Bo zachcialo mu sie futryne w drzwiach zmieniać:/ Ale to nie jest najgorsze od 4 miesie cy w tydzien w tydzien sa tam remonty:/ On chyba oszalał!!! A jeszcze tam sie nawet nie wprowadzili. Najbardziej upierdliwy sąsiad!!!

Nie marudź.. ja w zeszłym roku miałąm tak, że cały rok mi ktos wiercił nad głową.. mieć pobudkę o 7 rano do dla mnie nie pierwszyszna.. gorzej, jak ta pobudka trwa juzcały dzień.. a już najciekawiej jest, jak komuś przypomni się o 19 -20, że musi cos przywiercić.. kurna uczysz sie albo chcesz odpocząć.. a tu kurna wiertoli
i to nieważne, że soboeta.. no czasem opamiętywali sie w niedziele, ale cóż komfort własny najważniejszy
Najciekawiej siewojny prowadzi z sąsiadem z góry... miałam nad sobą już 3 nowych lokatorów i każdy z nich chciał mieć antene satelitarną, którąwieszał tak, że zasłaniałą nam słoneczko.. to za każdym razem moja mama sżła z ogromną awanturą i zawsze skutkowało
dawali sobie spokój
lain jak organy są zabytkowy no to wiadomo, ze nie mogą zatrudnic do grania na nic kogokolwiek..
U mojego TZ w kosciele (gdzie zapalnowaliśmy ślub) niby jest sanktuarium, ale, że jest ono jednym z tych mniej znanych no to wiecie, bardziej traktuja to jak wiejski kosciół, a gdzie tam jakiś wybitny organista przyszedł grać... poza tym, jakoś nikt nie trąbi, że są one zabytkowe więc...cóż.. zobaczymy

[jozia]

Ja równiez nie mam problemu z organista. Ponieważ inny gra na weselach a inny na mszach. I ten na ślubach pieknie gra tylko tzreba sobie oddzielnie zamowic śpiewaczke do zaśpiewania piśni na wejscie i na koniec Ale juz mamy jedna na oku Tylko ze z innego Kocioła....

J juz nie wiem ale to mnie dobija.... znaczy te remonty... od 7 rano mi weirc a wczoraj to samo w sobte i zeszly tydzien tez. Ile mozna... Zaden sąsiad a duzo mamy nowych i młodych tyle czasu remontów nie robil!!!

[can't be perfect]

ja za chwilkę jadę do recenzenta a potem zabieram się do nauki.. oczywiście będę zaglądac bo część notatek mam na kompie i nie chcę ich drukować bo jedną wersję mam już wydrukowaną a teraz dostałam oppracowane zagadnienia na egzamin inzynierski od roku wyżej


co do organistki to n asza strasznie pieje.. i mój TŻ chyba "zamówi" sobie jego dalszą kuzynkę która jest organistą w innym kościele

[chilanes]

remonty tak? No cóż moim sąsiadom zawsze się "przypomni" o wierceniu o 21, w niedzielę o 7 rano, a nawet w ostatnią Wigilię o 17!!!!

[Samoa]

Napisane przez lain

Samoa wszystkiego najlepszego, duzo milosci, seksu i 100 lat!

Dziękuję

Napisane przez Elitka4

Samoa, długoterminowe to Ci za rok złożę, a teraz to Ci życzę zdanej sesji na 5. Jednej i drugiej. I pozałatwiania wszystkiego tak jak chcesz.

A powiem Wam jaki Medicover jest be i niedobry. Pracodawca płaci taki abonament za pracowników. Co miesiąc 160 zł za każdego pracownika. To kupa kasy jest. Przecież nikt co miesiąc z tego nie korzysta. No i mama chciała tam iść do lekarza. No i g**no. Nie przyjmą jej, bo nie ma miejsc. Niech może chodzi chora do pracy. Jak bank miał własną przychodnię, to zawsze każdy mógł iść jak był chory kiedy chciał. A teraz tylko płacą za nic. Ale dobrze, że ma konto prestige (wszyscy pracownicy mają takie konta gratis), to dostała od razu takie ubezpieczenie Bankassurance i w ramach tego dwa razy w roku może zamówić wizytę lekarza w domu, no i teraz na niego czekamy.

dziękujęNa 5 to już druga sesja, bo mam póki co 3.5, 4.0 i 4.5
Własnie tak to jest z tymi prywatnymi przychodniami, że i tak jak zadzwonisz to albo fartem cie wciśnie na ten sam dzień, albo na drugi dopiero, wtedy już bez problemów. Tż właśnie dzis idzie do dwóch lekarzy, bo ja się uczę. A w ogóle jak ja chciałam sie zarejestrować to sie okazało, ze mają jakis burdel i że mnie nie mogą na ta ulicę, na która chciałam. Mam w Lux Medzie, jeszcze tam nie byłam, bo właśnie mieli takie godziny, że uznałam, że w sumie to nie jestem chora

Napisane przez Karlain

no i jakoś zasnąć nie mogę... teraz się zastanawiam, ile trwa sam ślub w kościele a ile ślub z mszą??? A wy jak będziecie miały?? sam ślub czy ślub i mszę????
ciekawe ile czasu nam zejdzie w kościele...

Czy ja dobrze zrozumiałam
Ktoś tu ma urodziny?????? Samoa Wszystkiego Najlepszego!!! Dużo zdrówka i Miłości!!!

Dziękuję JA taki normalny będę miała, czyli pewnie mszę. I tak taka ślubna msza krótko trwa.

Napisane przez lusmarija

Samoa ja to się zawsze obudzę, ale lepiej późno niż wcale wszyskiego naj naj Kochana

Dziękuję, dobrze, że tylko przez kompa się musze szczerzyć

Napisane przez gosica502

A u nas raz proboszcz na weselu mojej koleżanki wystosował czytanie z Apokalipsy św. Jana Pewnie nie uzgodnili sobie młodzi jakie chcą miec czytanie i im dał takie jakie przysługiwało na dany dzień

Apokalipsa jest fajna

Napisane przez jozia

A ja dzis mialam bardzo nie mila pobudke. Sąsiad zaczał o 7 rano wiercic i dopiero teraz skończył. Bo zachcialo mu sie futryne w drzwiach zmieniać:/ Ale to nie jest najgorsze od 4 miesie cy w tydzien w tydzien sa tam remonty:/ On chyba oszalał!!! A jeszcze tam sie nawet nie wprowadzili. Najbardziej upierdliwy sąsiad!!!

Napisane przez jozia

J juz nie wiem ale to mnie dobija.... znaczy te remonty... od 7 rano mi weirc a wczoraj to samo w sobte i zeszly tydzien tez. Ile mozna... Zaden sąsiad a duzo mamy nowych i młodych tyle czasu remontów nie robil!!!

widzisz Jozia - tak to jest jak ktoś chce robić remont stponiowo i rozkładać go w czasie(mam nadzieję, że to czytelna aluzja do budowy domu)
Poza tym 6-23 jest cisza nocna, w pozostałych godzinach może nawet młotem pneumatycznym nadawać
My jak robiliśmy remont w bloku to tata się przeszedł po sąsiadach i powiedział, że w te i te dni będzie od 7 rano głośno.

Spadam do nauki, bo wczoraj jak wróciłam spod prysznica to uznałam, ze przeczytam tylko notatki i poszłam spać.

Tancerka masz rację z tymi amazońskimi puszczami...a najbardziej mnie denerwuje jak nie kesrują dwustronnie tylko marnuja kartki i tylko z jednej strony.
Do później

[chilanes]

Napisane przez Samoa

(.....)
widzisz Jozia - tak to jest jak ktoś chce robić remont stponiowo i rozkładać go w czasie(mam nadzieję, że to czytelna aluzja do budowy domu)
Poza tym 6-23 jest cisza nocna, w pozostałych godzinach może nawet młotem pneumatycznym nadawać
My jak robiliśmy remont w bloku to tata się przeszedł po sąsiadach i powiedział, że w te i te dni będzie od 7 rano głośno.

Spadam do nauki, bo wczoraj jak wróciłam spod prysznica to uznałam, ze przeczytam tylko notatki i poszłam spać.

Tancerka masz rację z tymi amazońskimi puszczami...a najbardziej mnie denerwuje jak nie kesrują dwustronnie tylko marnuja kartki i tylko z jednej strony.
Do później

Bo tego wymaga minimum kultury. My też tak robimy, jak jest jakiś remoncik. Jak brat remontował meiszkanie, zanims ię z ciężarną żoną wprowadzili, to przeszli się po wszystkich sąsiadach (24 mieszkania) i nie widzieli w tym problemu. Powiedzieli, ze będzie wiercenie, pukanie, stukanie, bo remont będzie i jeśli ktoś np będzie chory i będzie mu to przeszkadzać to proszą by dać znać, to postarają się robić w tym czasie co innego. Wiercenia zaczynali ok 10 i nie dłużej niż do 20 (z przerwami oczywiście).

Bo niby jest "wolność Tomku w swoim domku", ale mi też wieczne wiercenia i stukania przecież by przeszkadzały

[tancerka212]

Napisane przez kubusewa

Ja będę miała ślub ze mszą, nie wyobrażam sobie inaczej

ja tez chcę slub z mszą i specjalnie bierzemy zaprzyjaźnionego księdza i przynajmniej wiem że będzie to najbardziej osobiste kazanie jakie w rodzinie ktoś usłyszy bo nikt jeszcze nie wpadł na taki pomysł jak ja żeby zaprosić sobie księdza- a dodam że ksiądz mnie uwielbia i tż jest ministrantem u siebie w Kościele i jak przyszłam pierwszy raz na msze to aż potem mu potajemnie gratulował że wreszcie ktoś normalną dziewczyne przyprowadził i od tamtej pory jestem jego pupilką heh

w ogóle to dzien dobry! mówicie o wierceniu sąsiadów... ehhh a ma ktoś za ścianą rozdartego przedszkolaka który o 7 rano codziennie taki płacz urządza że już się słuchac nie chce??????????? a ojciec ma taki sposób napłacz że jak dziecko drze się AAAAAAAAAAAAAAAAA to ojciec za nim jeszcze głośniej AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! patologia...


a muszę się wam pochwalic mama dziś zamówiła nam fotografa fotografem będzie jej kolega z pracy więc wystarczyło że poszła kilka pokoi obok i pan powiedział że na dzień dzisiejszy robi tak ze 2 albumy i płyta ze zdjęciami wszystkimi jakie zrobi jest za 950 zł. Wiadomo ze będę chciała 3 albumy bo dla rodziców i dla siebie no i cena coś tam wzrośnie do przyszłego roku ale to znajomy więc raczej powinno być tyle samo jaka jestem zadowolona bo już się bałam że zostaniemy na lodzie z tym fotografem bo się zebrać nie mogliśmy z tżtem a tu mamusia sama poszła i nam zaklepała tego co chcieliśmy no to jeszcze w piątek zaklepiemy Kosciół i będzie komplet


a z mniej miłych rzeczy to mam opryszczke na pół ust... muszę iść do apteki po coś bo to wstyd sie pokazywac ludziom.. dobrze ze do piątku nie muszę nigdzie wychodzic to jakos się podleczę... co mogę dostac bez recepty i mega skutecznego?? w domu używałam HascoVir ale może macie cos lepszego??

[jozia]

Tancerko najlepiej idz do apteki tam powiesz ze cos skutecznego i na pewno coś ci dobre da....
Tancerko ja mam sąsiadów na przeciwko ma 5 i 3 lata po de mną 12 i 1 a dra sie jak..... i nade mna 3 miesiace i 3 lata... Wiec.... Gdzie sie nie obejrze tam dzieci...

A ja narazie nie bede pisac na wizazu chyba. Mam siostre w szpitalu która moze.... Jest w ciazy i ma zakrzepice... I jeszcze lakarze jej dzis powiedzieli ze musza jak najszybciej cesarke zrobic bo ona dłuzej nie moze byc w ciazy bo jest coraz wieksze zagrożenie zycia;( Ma zator w płucach... Nie moge pisac rycze. Ona nie moze. Poprostu nie moze. Musi tu byc wspierac mnie i wogole potem. Teraz m na s. Ale ona musi.... Chyba ze bede miec takiego dola ze sobie z tym nie poradze...