Rocznik 87 Zgłoś Się!!! :) cz. III

[Sabcia87]

Magic ale w końcu sie zagoi

U mnie był kuzyn, pozniej film + gadu z Rafciem, wyjaśniłam wczorajszy incydent z przyjaciółką też... i z takimi sobie mieszanymi uczuciami ide spac, o 4 musze wstać znowu..
Bedzie dobrze, musimy w to wierzyć

Dobranoc Kobietki

[tajlaa]

Hej Mysze;p
Nio nio cos wszytskie milkną ostatnimi dniami;p takie zapracowane;>:P
ja dzis niby wolny dzień ale po wpis do skzoły musze jechać i zdjęcie zrobic a tu krosty 2 mam i jedna pod ustami sie zrobila;/;/ehhh
a wy jakie plany na dziś
?

[Limonka1987]

Cześć lalki

Tradycyjnie już wpadam tylko ma szybkie dzień dobry

Tri- cieszę się, że spotkanie z rodzicami udało się tak miło. Mówiłam Ci, że będzie dobrze

Magic- <bije po łapkach> Staraj się nie rozdrapywać tych krostek, bo Copy ma rację i mogą Ci zostać jakieś niefajne blizny.

Sabciu- życzę dużo, dużo, dużo dobrego humorku i uśmiechu na buzi To nie jest naturalne, żebyś miała tak podły nastrój... Każdy, ale nie Ty...

Pozdrawiam cieplutko i ściskam mocno, mocno, mocno

[Magic Girl]

Napisane przez Sabcia87

Magic ale w końcu sie zagoi

No ja wiem, że się zagoi, ale teraz ile czasu będe musiała czekać.. ojj jaka ja jestem głupia

Napisane przez Copykat

nie mozna przy izo! bo blizny moga zostac...

No ja wiem, że nie można, ale zrobiłam bo było silniejsze ode mnie.
Hmm.. blizny raz już też tak zrobiłam na szczęście blizny nie mam. Teraz już nie będe dotykać tego niech się goi łądnie no i innych też juz nie ruszę w łapki. Obiecuje sobie.

Kurcze szybciej by się zagoiło a tak musze płącić za głupotę..

Napisane przez Limonka1987

Magic- <bije po łapkach> Staraj się nie rozdrapywać tych krostek, bo Copy ma rację i mogą Ci zostać jakieś niefajne blizny.

Wiesz jakie to trudne.. .. no ale ok obiecuję, ze już nie będę tego robić dla wlasnego piękna!! jak będę chciała to zrobić to zaraz zobaczę zdjęcie na którym wygląda efekt takiego niedbalstwa.

Muszę jakoś wytrwać!!
Bądźcie ze mną!!
Dzisiaj już 89 dzień.. coraz bliżej końca!!

Mam nadzieje, że od tej chwili już będzie coraz lepiej i lepiej!! a nie gorzej

Teraz śmigam do lekarza, bo fatalnie się czuje. To choróbsko mnie wykończy

[Sabcia87]

Tajlaa wlasnie wróciłam z pracy zjadłam obiad i ide zbierać truskawki... ;/;/
Wykończona jestem juz a co dopiero wieczorem...

Lim dziękuje, już jest lepiej

Magic jestem z Toba Kochana

Jak przyżyje to zajrze wieczorem do was
Lece do truskawek

[Copykat]

czesc dziewczyny

ja sie ucze dzisiaj

[Magic Girl]

Napisane przez Sabcia87

Magic jestem z Toba Kochana

Dziękuje
Wiesz jak jest jeszcze ktoś kto wierzy We mnie to jest mi lepiej na sercu

Wiem też że wszystkie 3macie za mnie kciukasy i dzięki Wam również

Napisane przez Copykat

czesc dziewczyny

ja sie ucze dzisiaj

ucz się ucz nauka to potęgi klucz.. a jak będziesz miała już dużo kluczy to zostaniesz woźnym w szkole..

Tak mi zawsze tata powtarzał.. :P


Ja właśnie wróciłam od lekarza. Dostałam zwolnienie do końca tygodnia antybiotyk i Pan doktor " przystojny młody hmm może z 28 lat" że to jest przeziębienie i nie można tego lekceważyć bo może być gorzej.

Posłucham Pana doktora i na kontrolę również pójdę w pon
Ale w pon już do pracy polecę.

Mam tydzień odpoczynku i relaksu co prawda z katarem kichaniem i bolacym gardłem, ale da się przeżyć

Odpocznę psychicznie od tej kuracji bo nie będe musiała się malowac skóra będzie oddychać.

[Trinette]

Magic Girl ile juz wytrwalas? Hmm? Pomysl sobie w trudnych chwilach czy warto marnowac te 89 dni meczarni. Skonczysz kuracje i twarz bedzie piekniejsza niz przed Trzeba troche pocierpiec, zeby zobaczyc efekty.


Dzisiejszy dzien zaczal sie beznadziejnie. Misiek uderzyl(polspiacy) glowa w szafke w lazience i lustro peklo(bo mamy drzwiczki pokryte lustrem). Za jakis czas bedzie trzeba wymienic je. Dobrze ze mu sie nic nie stalo, bo nie wiem co bym zrobila. Chyba zakleje poki co te szafki, albo jakas gabke na obrzeza dam, bo ja tez juz kilka razy uderzylam sie, on tez.

Na dodatek dzis prawie zemdlalam. Bylam na badaniu krwi. Wchodze do gabinetu i patrze a ona 4 probki szykuje Mowie kobiecie ze ja sie boje igiel itp. Jedna mnie troche zagadala, druga wbila igle(idealnie za 1wszym razem) i zaczela pobierac krew. Prawie im tam "zeszlam"w fotelu. Ta ktora mnie pilnowala widziala ze coraz bledsza sie robie. Na szczescie babka skonczyla w pore pobierac. Podtrzymala mnie i wyprowadzila i posadzila na kanapie. Pomagala mi sie zginac i prostowac(bym "odzyskala kolory")- glowe do kolan, wyprostowac sie i tak kilka razy. Herbatke mi zrobily, ciagle pytaly jak sie czuje(strasznie mila obsluga ). Siedziala sobie na kanapie jeszcze jedna babka i jak doszlam do siebie to pogadalysmy chwile i ta mi mowi, ze az sie wystraszyla bo jak wychodzilam z gabinetu bylam praktycznie przezroczysta Ja jej mowie ze ja tak mam po tacie .
Swoja droga dzwonilam do niego jak wyszlam z przychodni, opowiedzialam co sie stalo i ten sie zaczal smiac Mowi ze ja jego krew jestem, bo on tez tak ma

Poszlam na 3h do pracy(nienawidze tam chodzic i szperam za inna posada, bardziej zajmujaca).Nastepnie pojechalam po czajnik i noze(ledwo przytomna), bo Misiek nie dalby rady odebrac i wrocilam do domu. Teraz ide polezec i moze pospac. Mam dosc pracy i dzisiejszego dnia.

[freddy296]

czesc dziewczynki, wpadlam powiedziec ze zyje...ledwo ale zyje...

pisalam miesiac temu ze od poczatku roku cierpie na migreny miesiaczkowe i teraz tez to mam... miesiac w miesiąc podczas krwawienia łeb mi pęka juz nie mam sil... to 4 dzien, jutro juz powinno ustapic...

dobrze ze mialam dzis wolne... bylam u laryngologa, ale malo pamietam z wizyty bo urywało mi łeb dostalam jakies likarstewka i zobczymy.

ide polozyc sie... nie wiem jak bo mi Kuba skacze tu i tam... rety... co to za migrena... a bylam ostatnio u gina i zapomnialam o to zapytac

[Sabcia87]

Jej ja widze że wszystkie dziś wymęczone obolałe..
Łącze sie z Wami w bólu Dziewczynki...
Szefa coś postrzykło i dzwigałam dwa razy więcej niż normalnie, pozniej te truskawki...
Plecy i kręgosłup mnie tak bolą że szok
Do bani..
Miałam sie z Rafałem spotkać ale przełoże to chyba bo nie mam sił...

[Limonka1987]

I ja dołączam się do grona pokrzywdzonych przez los Dziś tak podle czułam się w pracy, że aż musiałam odmeldować się półtorej godziny wcześniej- bolała mnie głowa, brzuch, oczy, było mi słabo...

To nie jest nasz dzień, dziewczyny

[Magic Girl]

Ja ostatnio to w ogóle nie mam swoich dni..

[Copykat]

Ja tez dzis jestem zmulona, wypilam 2 kawy a i tak musialam sie polozyc na godzine

[Sabcia87]

Ja ide już spać...
Normalnie tak mnie wszytsko boli że jak jutro nie przestanie to bede jechac na ibupromie bo dziś już nie chce brać...

Dobranoc Kobietki, Pamiętajcie że jutro bedzie nowy dzień i zaczniemy od nowa

[Limonka1987]

Otóż to Nowy i miejmy nadzieję lepszy

Miłego wieczoru, dziewczyny Idę się zabunkrować w łóżku z książką, bo szczerze mówiąc do niczego innego się dzisiaj nie nadaję.

[tajlaa]

ja także mykam spaciu juz;p i też jesetem zmeczona;p ale niewiem po czym;p hehe)) buziollleeeeee;*;* pracusie i uczące się;*

[monika7891]

hej dziewczynki witam po dluzszej nieobecnosci

Limonka1987 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!! DUŻO ZDRÓWKA ,SZCZEŚCIA, DUŻO MIŁOŚCI , SPEŁNIENIA MARZEN!!!!

Ostatnio mialam duzo spraw na glowie.caly czas zalatana bylam. duzo osobistych spraw i rodzinnych.
tamten tydzien w poniedzialek i wtorek siedzialam cale wieczorki z kolezanka,a we wtorek troszke popilysmy sobie:P
w piatek popsula sie nam pralka...:/ poprostu zlosliwosc rzeczy martwych... w najmniej odpowiednim momencie to zrobila:/ a naprawa to ok 400-500 zl... wiec nie bylo sensu inwestowac w 8 latnia pralke kupilysmy dzis z mama nowa
caly dzien latalam po sklepach,kupilysmy,wujek nam przywiozk i podlaczyl i juz dziala,prania 2 nastawioneA nazbieralo sie tego cala masa...ja nie wiem u mnie to sama z mama jestem a prania jest masakrycznie duzo ciagle...codzinnie pralka puszczana jest,jak sie zdarzy dzien bez,to swieto...a czasami zdarza sie nawet 2 nastawiac,a w weekend to tez czesto ze 4 ida...no masakra totalna...mama sie smieje,ze u nas to az nienormalne:P hehe-ale ja zakladam ciuch raz i do prania wrzucam,no jeansy z 2-3 razy zaloze,bluze 2 ,a reszta raz i wrzucam.mama to samo. ale i tak nielogiczne to troche dla mnie:P
a w lazience mala rewolucja,popoludnie cale nasprzatalam sie cala lazienke i mieszkanie,padnie jestem,ze masakra.
W ogole weekend milo z TZ spedzilam.Mama wyjechala do znajomych na week i z psem sama zostalam. W sobote ogladalismy z TZ swietny film "7 dusz".
Moje czytanie ksiazki stanelo w miejscu:/
Znow sobie sporych zaleglosci narobilam,ale widze,ze tu wiekszosc zabiegana ostatnio. Niektore tez malo sie z Was pojawiaja. To nie jestem sama.
Od kilku dni znow walcze z paskudnymi oznakami alergii,ktore daja bardziej o sobie znac,na policzkach mam liszaje,sa male na szczescie,ale kilka plamek wyszlo...
Ale stosuje sie do zalecen lekarza dermatologa. Bylam w tamtym tygodniu ,ale nie pamietam czy Wam pisalam...juz wiem co z moja skora jest i staram sie dbac teraz juz inaczej niz do tej pory.
Oczywiscie nie wytrzymalam i kupilam sobie znow kosmetyk:P maskare
No i krem do buzi lagodzacy podraznienia apteczny,ale to musialam akurat.
Tyle u mnie. Przepraszam,ze tak egoistycznie o sobie. Przeczytalam co pisalyscie,ale przyznaje ze jakos chyba malo ogarniam ogolnie.

A pilam herbatke zielona o smaku opuncji -nie pamietam kto mi ja polecal,ale fakt-pyszna

Ide zaraz spac,bo padnieta jestem.
Trzymajcie sie cieplutko
pozdrawiam

[Sabcia87]

Lim Ty stara dupo :P:P
Wszystkiego Najlepszego ***

Ja troszke lepiej niz wczoraj ale plecy nadal bolą wstałam 20 min temu...
kończe kawe bo innaczej sie nie da.. tzn bez niej i zmykam do pracy...
Miłego dnia

[Limonka1987]

Monika- dziękuję Masz zaszczyt być pierwszą osobą która złożyła mi życzenia

Sabciu- niestety, nie młodniejemy, nie młodniejemy...
Dziękuję Ci serdecznie, skarbie

Miłego dnia życzy wszystkim Stara Dupa Lim

[mag_rat]

Lim, wszystkiego najlepszego!

[Trinette]

Limonka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!
Pamietaj mamy tyle lat na ile sie czujemy

[Limonka1987]

Mag, Tri- dziękuję

[Magic Girl]

Aby dobre dni w żółwim tempie mijały, a te złe szybko odchodziły w niepamięć. Abyś zawsze uśmiechnięta i radosna, pełena życzliwości dla wszystkich - nigdy się nie zmieniała. I by Twoje serduszko otrzymało kiedyś zapłatę za swoją dobroć. I żebyś w przyszłości, będąc już starą babcią, siedząc w bujanym fotelu i patrząc na swoje wnuki, mogła spojrzeć w przeszłość i stwierdzić, że niczego nie żałujesz.

Wszystkiego naj Limonko

[freddy296]

lim - wszystkigo naj naj naj Stara Kobito

monia - Ty zakupoholiczko

ja dzis poszlam do apteki wykupic recepte ktora mi laryngolog przepisał i wyszlam szybciej niz weszlam... za dwa leki ponad 150 zł

w te moje zatoki juz tyle zainwestowalam, ze masakra :/ i teraz znow 150 zl

W ogole ostatnio same wydatki... auto sie popsulo, Tzet musi naprawic tylko jeszcze niewiadomo co, przyszlo rozliczenie za ogrzewanie oczywiscie doplata i to nie mala bo az 800 zł (((

Tazke pozegnalismy sie z wakacjami w Krakowie przez te ogrzewanie :/ I jeszcze 2 wesela echhh Kiedy odbijemy :/

Dobrze ze miesiaczka mineła a z nia bol głowy Ufff... chociaz tyle.

Jeszcze sie z moja praca grzebie, bo skonczylam cała ale cos zle zapisalam i kawalek 3 rozdzialu mi zniknął i tak sie zbieram zeby zaczac od nowa :/

w ogole teraz mam 5 zaliczen w weekend Pogoda do bani ogolnie nastroj przygnębiajacy.

Zasmęcilam...

[Magic Girl]

Napisane przez freddy296

ja dzis poszlam do apteki wykupic recepte ktora mi laryngolog przepisał i wyszlam szybciej niz weszlam... za dwa leki ponad 150 zł

w te moje zatoki juz tyle zainwestowalam, ze masakra :/ i teraz znow 150 zl


Zasmęcilam...

Nie martw się ja co miesiąc 300 wydaje dzisiaj znowu 200 poszło..
A teraz jestem chora ale nie mogę żadnych antybiotyków brać co mi lekarz przepisać chciał to muszę się leczyć domowymi sposobami..

Nie martw się nie za smęciłaś.. ja to dopiero umiem zasmecić..
Dzisiaj znowu mam lipny dzień..

[kasiakitty]

LIM Wszystkiego Najlepszego. Sto Lat Sto Lat Niech Zyje Zyje Nam !!!!!

Dziewczyny
Kazda ma jakies zle samopoczucie, w ogole problemy, ja nie chce zebyscie tak mialy bo mi sie smutno robi, u mnie tez z kasa marnie, ja nie pracuje a wydaje moja kase ktora nie mam a w sumie mam malo ... niech juz ta przeprowadzka bedzie i przynajmniej cos bede robic czyli chodzic do szkoly ...
W sobote bylam na weselu bylo super, poznalam fajnych ludzi Kosciolek sliczny i miejscowosc tez takie domeczki male uliczki no cudo . Nie pilam duzo bo tylko jedno piwo a to dlatego ze zapomnialam szklanki wziasc a z buteli to glupio pic przy ludziach co sie nie zna :P, no i jednego kielonka za moj i TZ toast wiec trzeba bylo sie napic . Wrocilismy o 12 w nocy nie bylismy dlugo poniewaz mialam zle buty co mnie przy palcach cisly i ciezko bylo chodzic, tanczyc i w ogole wiec jak siedzialam to sciagalam buty zeby palce odpoczely, no ale jakos wytrzymalam . Wczoraj z TZ bylam w kinie na "UP" nie wiem jak u was sie to po polsku bedzie nazywac ale to animowana bajka o dziadku co lata swoim domem wiec pewnie bedziecie wiedziec o co mi chodzi, super film warto isc . Jak narazie tyle u mnie, pozdrawiam was i sie nie smutac bo przyjda dni kiedy znowu bedzie wszystko dobrze, wierzyc a sie spelni

[Sabcia87]

Freddy powiedzenie jak sie wali to juz wszytsko sie sprawdza...
Dacie rade Kłopoty miną i znów bedzie dobrze

Magic Kochana Ty możesz smęcić do woli, bynajmniej mi to nie przeszkadza
A jak sie czujesz??

Kasia dobrze że przynajmniej Ty tutaj wprowadzasz pozytywną energie
Aż Ci zazdroszcze bycia na weselu, sama bym poszła na jakieś Ale dopiero w październiku mam, i to dwa tydzień po tyg i to najbliższych kuzynów, narzeczone ich też dobrze znam, przyjaźnimy sie, i bede zmuszona iść na dwa albo wogóle... ;/ Bo jeśli pójde na jedno to drugie sie obrazi...

Ehh ja wykończona po pracy ale jakoś tak pozytywnie Szef mnie tak denerwuje ze w końcu go zabije chyba.. Znowu chciał tak jak wczoraj żebym całego busa załadowała... Powiedziałam że nie ma szans bo mnie dziś też plecy bolą jak jasna pupa Ale co..I tak ładowałam te cięzkie spodnie
Ale dałem rade bo jak nie ja to kto Ale powiedziałam mu że nie moge przesadzać bo to sie skończy L4 bo ja przez siłe pracować nie bede... Cos tam mamrał że on L4 nie przyjmuje... Bałwan!!

Z Koleznka wyskakujemy dziś do baru
W czwartek i piątek balety które organizują koledzy Zibiego, ale tym razem mu napisze że bedę Żeby nie było jak w piątek.. Wyszumie sie
Tak że Sabcia znowu powróciła do formy Dwa dni smutania sie i przeszło

Miłego popołudnia Kobietki

[Limonka1987]

Freddy, Magic, Kasieńko- dziękuję Wam z całego serducha

[Magic Girl]

Napisane przez Sabcia87

Magic Kochana Ty możesz smęcić do woli, bynajmniej mi to nie przeszkadza
A jak sie czujesz??

Heh dziękuje za pozwolenie. Ale chciałabym juz nie smęcić tylko się uśmiechać.. no ale jeszcze trochę będę smęcić :P

Jak się czuje.. hmm.. w nocy nie mogłam spać.. tak mnie katar męczył, ze szok.

Co chwilę smarkałam i z boku na bok się przewracałam..
nie na widzę mieć kataru.

Rano się obudziłam gardło zawalone.. jakaś baba dzwoniła to się pytała czy dobrze się czuje bo prawie mnie nie słyszy..

To tyle jeśli chodzi o stan choroby. A buzia hmm.. stoi w miejscu ni drgnie. Dzisiaj 90 dni już minęło.. zostało mi jeszcze 54 dni.

[Sabcia87]

Magic a prosze Cie bardzo

Wcale Ci nie zazdroszcze tej choroby ;/ Już chyba wole denerwować sie w pracy niż tak męczyć W dodatku nie możesz brać antybiotyku który zapewne by Ci pomógł...

Ehh Trzymaj sie

A ja własnie skończyłam pranie robic..
Musze wam sie czyms pochwalić..
Zawsze mamrałam jak przyszło mi stanik kupić gdyż mam rozmiar 70D- DD O Matko rozmiar nie do zdobycia normalnie a już napewno nie w "normalnych" sklepach... Oczywiście w tych drogich napewno ale kogo stać żeby za stanik dać 200zl.. Więc wyczytałam na naszym forum że takie nietypowe rzmiary można na lumpaksach dostać i wiecie co de facto.. mama dziś mi kupiła 3 biustonosze 70 DD z metkami za uwaga 3 zł/sztuka Ha jeden nawet Marck & spencer czy jak to sie pisze...I pasują idealnie. W końcu mam dobrze dobrane staniki a mama powiedziała że jak tylko zobaczy to bedzie mi kupować bo wie ile płaczu jest przez to...
Duże źle małe tez niedobrze ;/