|
|
#721 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Wybieramy jeden ślub- albo konkordatowy albo cywilny. Dla mnie nie ma sensu brać jeden ślub, a po jakimś czasie drugi...po co? Może drugi ślub (kościelny) jeszcze z dziećmi przy boku? Dla mnie bez sensu. Też rozmawialiśmy na ten temat i dla nas to jest śmieszne, żeby np. na cywilnym zakładać komuś obrączkę, a na kościelnym za x czasu znowu zakładać tą samą obrączkę i ślubować jeszcze raz. Przysięga powinna być jedna, a nie dzielona jakoś na raty i na "typ" ślubu...Ślub powinien być jeden. Zresztą jak byśmy wzięli cywilny, to szczerze wątpię, żeby chciało nam się jeszcze brać jeden ślub- kościelny. Pamiętam, że moja mama gdy ja szłam do komunii żałowała bardzo, że nie mogła przyjąć komunii. Moi rodzice są po ślubie cywilnym i do tej pory mówi, że czuła się duchowo dziwnie, że wszyscy rodzice brali komunię, a ona nie mogła i żałuje, że nie ma kościelnego. Z chrzestnymi jest różnie...Ja swojej chrzestnej prawie nie widuję mimo, że jest to bardzo bliska kuzynka mojej mamy. Z chrzestnym mam lepsze kontakty. To jaką komunię robimy dla swojego dziecka zależy od nas- rodziców Jak ktoś chce robić szopkę z limuzyną i basenem...to proszę bardzo...I tak jak ktoś napisał- dziecko tego nie rozumie, a są to fanaberie rodziców, którzy wyszukują sobie salę i organizują jakieś idiotyzmy na komunię.---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Cytat:
Za szybko piszę,bo jestem w pracy ![]() Niestety z tym ślubem to mimo wszystko odbija się to też na przyszłości dzieci w jakiś sposób...Jak mamy brać cywilny, to i tak wiem, że dzieci muszą mieć chrzest...więc jest to tym bardziej skomplikowane, bo skoro decyduję się na ślub cywilny, to nie chcę żyć w jakimś związku z kościołem, ale z drugiej strony dzieci też nie powinnam wpuszczać do kościoła, robić im chrzest i całą resztę. Dać im prawo wyboru i jak dorosną dopiero wtdy podejmą decyzję?? Też nie przewidzę, czy dzieci nie będą mieć żalu do mnie o to kiedyś, jak będą chciały brać przykładowo ślub, a ja zrobiłam im jakieś przeszkody na starcie...I będą musiały przechodzić przez jeszcze gorsze procedury kościelne i załatwiać wszystko w biegu, bo chcą kościelny wziąć. Więc decyzja o ślubie to nie jest takie "hop-siup", jak się wydaję. Tak patrząc na to wszystko to każdy ślub ma plusy i minusy...Ewentualnie możemy żyć "na kocią łapę"
|
||
|
|
|
|
#722 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
|
#723 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Lila, w ogóle nie ogarniam takiego myślenia jak Twoje
Jak dla mnie albo jest się wierzącym (chodzi się do kościoła, żyje zgodnie z zasadami wyznawanej religii, a więc również bierze ślub kościelny oraz chrzci dzieci) albo się w Boga katolickiego nie wierzy i nie odstawia się szopek w postaci posyłania dziecka do komunii, coby prezenty dostało i miało czym się w szkole pochwalić. No bo jak Ty to sobie wyobrażasz w kwestii wychowania ochrzczonego dziecka? Przecież żeby przystąpiło do komunii wypadałoby wychować je w wierze, tj. chodzić z nim do kościoła, nauczyć modlitw, a co najważniejsze, zaszczepić wiarę w Boga. Robiąc to wszystko, to spokojnie można ręką machnąć i konsekwentnie wziąć ten ślub kościelny, skoro hipokryzja jest na porządku dziennym.A co do żałowania w przyszłości, że się nie jest ochrzczonym, trudno jest przewidzieć jak się życie potoczy. Ja zamierzam dzieciom przede wszystkim tłumaczyć, czemu nie uczestniczą w obrządkach religijnych i czemu ich rodzice wyznają takie, a nie inne zasady. Ja żałuję, że zostałam ochrzczona. A z dzieciństwa na przykład pamiętam, jak się bałam, że moi rodzice będą cierpieć męki piekielne za niechodzenie do kościoła I dla mnie dużo gorsze jest przekazywanie absolutnie niespójnego obrazu świata (rodzice ślubu nie wzięli, mają w nosie kościół, ale ty dziecko biegaj do kościoła i módl się za nas) niż wyjaśnienie dziecku, że nie wszyscy są wierzący.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 Edytowane przez vretka Czas edycji: 2014-02-18 o 11:13 |
|
|
|
|
#724 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Lila - krótko. Jesteś wierząca? To weź kościelny, bo inaczej pójdziesz do piekła.
Nie wierzysz? To bierz cywilny, bo kościelnego nie dostaniesz. Masz kryzys wiary? To idź do księdza - od tego jest. Amen
|
|
|
|
|
#725 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Smuci mnie to, że Świat jest pełen hipokrytów. Jak długo będziemy przylepiać do Polski łatkę "to państwo katolickie" (Polska jest państwem świeckim!) ? Znam mnóstwo osób niewierzących i niestety wiem że niejeden z nich weźmie ślub kościelny "bo tak". A potem ochrzci się dzieci, puści je na komunię, coby dziecko prezenty dostało... Tylko skąd później u ludzi zdziwienie, że KK wtrynia się w politykę, czy nasze życia prywatne, skoro nawet niewierzący nie potrafią się od niego odciąć? Jestem ateistką, nie wezmę ślubu kościelnego i dzieci nie ochrzczę, mimo iż pół rodziny pewnie się na mnie obrazi. Małżeństwo to przecież związek ludzi dorosłych, którzy powinni mieć swoje poglądy i powinni mieć umiejętność przekazania swojej wizji dzieciom. Nie ogarniam jak można być "letnim" w tak ważnych sprawach :/
|
|
|
|
|
#726 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Z resztą- nie ma tu co kogo namawiać do rodzaju ślubu. Ślub to ślub. Jeśli ktoś jest niewierzący, a ma ochotę na kościelny (bo mama kazała, bo co ludzie powiedzą?) to już jego sprawa. A to czy będzie potem żałował lub czuł się nie w porządku w stosunku do samego siebie- trudno. Ważne, ze babcia i sąsiadka szczęśliwe
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
|
|
|
|
|
#727 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Ale ja wcale nie powiedziałam, że nie zostałam wychowana w wierze katolickiej...ani nie napisałam też tego, że nie wierzę w Boga, bo wierzę, a wyłącznie przeszkadzają mi zasady, które narzucają księża...Co innego jest wierzyć, a co innego wierzyć w to, co mówią księża, bo im własny widzimiś tak podpowiada. Dlatego wszelkie kazania, ich wywody w kościele na temat np. polityki...no sorry nie o to chodzi... Moim zdaniem hipokryzją jest to, jak ktoś mówi, że nie wierzy, nie praktykuje, a bierze kościelny...U mnie jest trochę na innej zasadzie, bo nie uważam, że tylko świątynia służy do modlitwy, nie uważam, że spowiedź przy księdzu jest ok i tak samo ślub kościelny nie tylko można mieć w kościele, bo ślubuje się przed Bogiem, a do tego budynek nie jest potrzebny. Powinniśmy też spowiadać się przed Bogiem, a nie przed księdzem....Mogłabym wymieniać...I dlatego wszelkie moje pytania właśnie dotyczyły tego, czy jak ktoś nie zgadza się z pewnymi zasadami, to od razu musi być hipokrytą, bo bierze kościelny...? Dlatego Was zapytałam, czym kierowałyście się przy wyborze ślubu.
Jedna pisała o tym, że biała suknia, welon...to jest przypisane do ślubu kościelnego jakby nie patrzeć, a mimo to do cywilnego wybieracie również jakieś opcje, które są przypisane ślubowi kościelnemu...Ale mało ważne już Chodziło mi wyłącznie o Wasze podejście do całokształtu. Niektóre osoby biorą cywilny, bo jest szybciej i taniej choć nie ukrywam cena też ma dla mnie znaczenie
|
|
|
|
|
#728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Po tym co piszesz, to nie wyobrażam sobie, żebyś brała ślub kościelny. Byłoby to nie fair w stosunku do ludzi naprawdę wierzących i uznających kościół. Z resztą, Bóg jest wszędzie, więc co za różnica, skoro w niego wierzysz? Normalnie bym na Twoim miejscu poszła w ładnej sukni ślubnej do urzędu i tyle
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
|
|
|
|
#729 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
||
|
|
|
|
#730 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Pamiętam, że jak miałam brać bierzmowanie, to zastanawiałam się po co jest mi to potrzebne i to była totalna głupota chodzenie na przymus do kościoła, bo trzeba jakąś durną książeczkę podbijać z pieczątką księdza. A na końcu to rozliczanie, że tyle i tyle razy trzeba było być w kościele, bo inaczej bierzmowania nie dostanie się.Mojej sąsiadki dzieci, jak szły do komunii to już w ogóle szopka, bo szły do szkoły na 8 rano a przykładowo o 7 była jakaś msza i też takie rozliczanie, że minimum na różańcu tyle, a na mszy w niedzielę to tyle i tyle wpisów...Chore...Bo to jest przymuszanie tych dzieci do chodzenia i dziwić się, że mogą być zrażone do tej "instytucji". Rozumiem, że wszystkie osoby, które komentują ten temat wystąpiły z kościoła tzn. oficjalnie jesteście po apostazji? Nie obchodzicie ani Wielkanocy, ani Wigilii i swoim dzieciom nie kupujecie na Gwiazdkę żadnych prezentów, nie dzielicie się opłatkiem i na takie święta rodzinne też nie chodzicie? A jak jest ze ślubami znajomych, czy pogrzebami? Odmawiacie i idziecie tylko na przyjęcie ślubne/wesele? ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- Cytat:
I po to jest ten cały temat, żebym pojęła Wasze działania, bo skoro macie ślub cywilny i nie wierzycie w Boga to apostazja musiała być? |
||
|
|
|
|
#731 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Cytat:
Poza tym w oczach KK, osoba ochrzczona na zawsze pozostaje Katolikiem, nawet jeśli zdecyduje się na apostazję. Co do obchodzenia świąt, to jedyne co robimy z wymienionych przez Ciebie rzeczy, to obdarowywanie się prezentami, ale nie bardzo widzę powiązanie tej czynności z religią ![]() Na cudze śluby kościelne oczywiście chodzę, bo nie rozumiem, czemu miałabym tego nie robić. Po prostu w kościele nie klękam, nie modlę się i ogólnie nie biorę udziału w mszy jako takiej.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 Edytowane przez vretka Czas edycji: 2014-02-18 o 12:58 |
||
|
|
|
|
#732 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Na śluby i pogrzeby chodzę dla ludzi którzy w tym uczestniczą, bo to ich dotyczy, a nie mnie. Sama pogrzeb chcę bez księdza. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edytowane przez Angel_00 Czas edycji: 2014-02-18 o 12:58 |
|
|
|
|
|
#733 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Chociażby tekst o welonie - całe szczęście żadnej z nas nie interesuje co Twoim zdaniem wypada a co nie. dla mnie EOT Edytowane przez 201608160903 Czas edycji: 2014-02-18 o 13:10 |
|
|
|
|
|
#734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Co do świąt- przecież wszystkie są zapożyczone z naszych tradycji pogańskich. To tak gwoli ścisłości. Jedynym stricte kościelnym jest bodajże Boże Ciało
Wiec argument do śmietnika.
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
|
|
|
|
#735 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
nie obchodzę Wielkanocy, mam wtedy po prostu wolne od pracy. Jeśli ktoś mnie zaprasza wtedy na mazurka - przyjmuję zaproszenie. Termin świąt BN nie jest zarezerwowany li tylko dla katolickiego obrzędu - warto o tym poczytać ![]() Po prostu się nie modlę. Mam wrażenie, że chciałabyś teraz na siłę pokazać, że nie tylko Ty jesteś hipokrytką itp. Ja żałuję, że zostałam ochrzczona - nie mam w tej chwili żadnego wyboru, o którym mówisz (że dziecko zdecyduje w przyszłości). Dziecko nieochrzczone będzie miało możliwość zdecydowania czy i do jakiego wyznania chce przynależeć, a tym samym - samo zdecyduje, czy chce zostać ochrzczone w wierze katolickiej czy nie. Chrzcząc w przyszłości swoje nieświadome dziecko odbierasz mu ten wybór. Chrzest w Kościele katolickim to już podjęcie wyboru. Bardzo ciężko jest to później zmienić, a już na pewno nie da się tego cofnąć (choć "wystąpienia po włosku" z Kościoła są na szczęście coraz częściej respektowane i w polskich parafiach, mam nadzieję, że wkrótce będzie to standard). Mam wrażenie, że Twoje rozterki dotyczą tylko i wyłącznie tego, co ludzie powiedzą, jak się dziecko będzie czuło itp. Nie ma w tym wszystkim prawdziwej katolickiej wiary. Jeśli wierzysz w Boga - super. Na prawdę, nikt nie każe brać ślubu w obrządku katolickim, tym bardziej że nie do końca zgadzasz się z zasadami KK (polecam lekturę KKK). Można wierzyć po swojemu, wziąć ślub cywilny i żyć w zgodzie z samym sobą (ślub cywilny jest nie tylko dla osób niewierzących, dla wierzących również - tych, którzy tak jak i Ty, nie odnajdują się w kościelnych doktrynach). Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-02-18 o 13:20 |
|
|
|
|
|
#736 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
|
#737 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
![]() Biorąc ślub konkordatowy godzimy się na to, aby wychowywać swoje potomstwo w wierze katolickiej...Więc mając kościelny i brak chrztu dla dziecka= zaprzeczenie. Przy cywilnym człowiek nie przysięga, że dziecko będzie mieć wiarę taką, czy siaką. Gadanie ludzi nie obchodzi mnie, co najwyżej obchodzą mnie uczucia swoich przyszłych dzieci. Dzieci mogą różne świństwa wygadywać i nie tylko dzieci, bo również dorośli. Trochę zbaczamy z tematu Ostatni akapit- racja. Na razie nie podjęliśmy decyzji...mój M mówił tylko, że cywilny to taki ślub na szybko i 15min i jest się po wszystkim, a kościelny ma w sobie to coś. I szukam tego "czegoś" w obu ślubach. Skoro analizuję oba przypadki -tzn. że jestem fair wobec siebie i własnego sumienia. ---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
Nie wiedziałam Bo ja tutaj widzę, że prowadzimy dialog i każdy ma swoje argumenty, których broni i ewentualnie tłumaczy swoje racje.Kochana, dzieckiem to ja byłam x lat temu, a nie teraz. Rozchwiana a rozdarta, to jest różnica. Nie odpowiadają Ci wypowiedzi innych, pisanie na ten temat, to u góry masz "wyloguj" albo pomiń ten wątek skoro tak bardzo oburzasz się...może melisy? Poza tym taka wymiana zdań pomaga w podjęciu decyzji, bo widzisz nie tylko swoje "za" i "przeciw", ale inni też uświadamiają Ci pewne rzeczy. Również życzę powodzenia w życiu i więcej tolerancji. |
||
|
|
|
|
#738 | ||||
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
_lila_ jak dla mnie przyszłaś na ten wątek by się usprawiedliwić i wybielić w obliczu pozostałych, bardziej grzesznych, niewiernych kościołowi, którzy mimo to biorą ślub kościelny. A Ty jesteś taka sama jak oni. Cytat:
A z jakiej racji? Jest to rodzaj zwyczaju, zaczerpnięty z tradycji, jak już jedna z Wizażanek napisała wcześniej. USC ma tą zaletę, że masz możliwość ubrać się jak tylko sobie wyobrazisz. Aczkolwiek ja welonu mieć nie będę, gdyż po prostu mi się nie podoba. Cytat:
Co to znaczy "muszą"? Cytat:
Nie każda z nas jest niewierząca. |
||||
|
|
|
|
#739 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
pisałam w poprzednim poście - cywilny nie jest tylko dla niewierzących. o aburdzie aktu apostazji również. ale to nie temat o apostazji - doczytaj kiedyś w wolnej chwili na spokojnie. |
|
|
|
|
|
#740 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Zabroni mu być katolikiem bo jego rodzice są innej wiary lub niewierzący? Przecież to czysta hipokryzja. Jak będzie chciało to ja go będę odprowadzać lub odwozić na mszę świętą, nie zabronię mu chodzić na religię ani przystąpić do pierwszej komunii, będzie miało prawo żyć w wierze katolickiej.
__________________
Pięknym motylom ucięto skrzydła! Nim wznieść się zdążyły do gwiazd! pokochaj uszate serduszko Edytowane przez pepita Czas edycji: 2014-02-18 o 20:33 |
|
|
|
|
|
#741 | ||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Kościół katolicki ma określone poglądy na wiele spraw, a Ty się z niektórymi nie zgadzasz. Już w tym wątku pisałaś, że nie uznajesz spowiedzi i nie masz nawet zamiaru stosować NPR-u (co oznacza, że masz inne podejście do seksualności niż KK). To mało? Bo tak nakazuje mu prawo kościoła katolickiego ![]() Cytat:
1) Dziecko jest małe, w żadnym wypadku samo nie decyduje, a niewierzący rodzice chrzczą go i nie wychowują po katolicku, bo i jak mieliby tego dokonać. 2) Dziecko ma już przynajmniej parę lat, chodzi na lekcje religii itp. i samo chce przyjąć chrzest. Ja odpisywałam Ci na post, w którym przedstawiona była sytuacja numer 1 – Ty chrzcisz dziecko, a potem ono decyduje, co z tym robi. W sytuacji numer 2 dziecko jak najbardziej może być ochrzczone, bo samo tego chce i są inne osoby niż niewierzący rodzice, którzy gotowi są przejąć rolę osób wychowujących dziecko w wierze.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
|
|
|
|
#742 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Ani wielkanoc ani gwiazdka ani prezenty choinka biala suknia czy welon nie maja swoich korzeni w chrzescijanstwie ani w katolicyzmie. Nie wiem, mialam sie nie wypowiadac, ale w moim odczuciu starasz sie raz ze wybielic dwa ze umniejszyc reszcie radosc i prawo do wlasnego slubu wedlug wlasnego upodobania. Dodatkowo w moim odczuciu wiekszy problem sprawie dziecku gdy je ochrzszcze a pozniej ono bedzie mi mialo te decyzje za zle niz gdy go nie ochrzcze i zaczekam az bedzie to jego swiadoma decyzja Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
|
#743 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Wydaję mi się, że temat zszedł zupełnie na inne tory- religii.
Moim zdaniem nie jest słuszna ocena hipokrytki, bo nawet ślubu nie wzięłam, ani jeszcze nie ustaliłam, jaki on ma być...Więc z jednej strony piszecie coś na zaś, jak w planach nic konkretnego jeszcze nie mam Po prostu ot tak pytałam, jak jest z tym u Was...Na pewno nie stwarzam jakichś różnic pomiędzy konkordatowym i cywilnym. Każdy ma swój świat, swoje kredki. Cieszycie się z cywilnego? Spoko. Chcecie kościelny? Nie moja brocha. Każdy decyduje za siebie, prawda? A na razie widzę, że uczepiłyście się tego, że jaka to nie jest hipokryzja mój ślub...Przecież pisałam, że myślimy nad ślubem, a jakim to sami jeszcze do końca nie wiemy Rozumiałabym gdybym napisała, że już mamy ustalony termin kościelnego i następnie wyskoczyłabym ze swoimi poglądami na temat kościoła. Na razie brak jakichkolwiek decyzji, więc nie wypada z góry kogoś oceniać.Co do reszty typu suknia, welon...powtarzam suknia może być dowolna...niech kobieta idzie nawet w koszuli nocnej- nie moja sprawa. Wśród moich znajomych, w rodzinie jedna odważyła się pójść do cywilnego w welonie i wyglądała komicznie i każdy to mówił. Więc nie chodzi o jakieś tam tradycje, że tylko do kościelnego welon...Po prostu coś wypada, a coś nie. Nie zgadzacie się- macie do tego prawo. Pewnie zaraz któraś mnie zacytuje, jaka to nie jestem zła i obłudna...Szczerze? Ocena mojej osoby, to jest temat idiotyczny, bo przez forum ludzi nie poznaje się w 100%, a podkreślę jeszcze raz- interesowały mnie Wasze motywy. Więc powróćmy do głównego tematu skoro widzę, że niektóre czują się oburzone, bo miały tylko albo aż cywilny... Pozdrawiam i miłego dnia
|
|
|
|
|
#744 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
do cywilnego moim zdaniem WYPADA ubrać taki strój, jaki podoba się pannie młodej jeśli chce welon/diadem/wianek - nie uważam absolutnie, że to faux pas tym bardziej jeśli chodzi o suknię - niech to jest i balowa beza - ważne, żeby to PM czuła się świetnie na swoim ślubie. Twoim zdaniem może coś innego (nie)wypadać, ale nie jest to jedyna najprawdziwsza słuszna prawda ![]() Przykro, że zamiast cieszyć się ślubem swojej krewnej, uwaga rodziny skupiła się na jej komicznym wyglądzie ze względu na welon ![]() |
|
|
|
|
|
#745 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
nikt tu się nie czuje oburzony, każda z nas przed, po lub w trakcie jest bardzo szczęśliwa i dumna ze swoich wyborów. _lila_, wracając do tematu to...nikogo na tym wątku nie obchodzą Twoje rozterki i rozdarcia. wolimy, jak do tej pory, wspierać się i nie osądzać |
|
|
|
|
|
#746 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Myślę, że od tego ma najbliższą rodzinę, żeby powiedziała jej, że wygląda komicznie, a nie znajomych, czy jakieś ciotki...Zresztą co by to zmieniło gdyby jej powiedzieli? Może strzeliłaby focha i tyle. Ależ ja cały czas rozumiem o co Tobie teraz i wcześniej chodziło...Tylko w tym momencie nie rozumiem dlaczego z góry piszesz, że ja jakbym komuś narzucała, co ma robić, bo coś wypada, a co nie. Pisałam i wystarczy przeczytać- to jest kogoś sprawa, a nie moja, co robi ze swoim życiem...I nie dopisuj m łatki hipokrytki, bo jak na razie nią nie jestem, bo nie podjęłam decyzji. Zresztą powtórzę- każdy robi jak chce i jak ktoś jest hipokrytą, to w oczach innych, a wobec siebie nie musi. Dla katolika Wasz ślub może mijać się z celem, a dla Was ślub katolika może być obłudą. To działa w obie strony Każdy ma swoje zdanie i ma do tego pełne prawo.---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Cytat:
Pustaki stosuje się w budownictwie ![]() To omiń wątek skoro jesteś taka chora na tą dyskusję. Przeszkadza Ci? Nie czytaj. Proste. Pozdrawiam. |
||
|
|
|
|
#747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 12 293
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
ale dyskusja.. przeczytałam pare postów i stwierdziłam, że szkoda moich nerwów na taki syf
__________________
„Kiedy masz jeden z tych dni, w czasie których czujesz się, jakbyś miał jakiś ciężar na barkach….
zacznij robić przysiady!” |
|
|
|
|
#748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Lubiłam ten wątek. Szkoda, że ludzie nie rozumieją co się do nich pisze
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
|
|
|
|
#749 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
"Wśród moich znajomych, w rodzinie jedna odważyła się pójść do cywilnego w welonie(...)" No i jeszcze to, że obgaduję krewną, jak to nie jest moja krewna i jakieś dopisywanie sobie historii, jak chodziło mi o jednego osobnika na moją cała rodzinę i znajomych...Może przecinka nie było widać...nie wiem...nie mój problem...Masakra Ktoś czegoś dobrze nie przeczyta i kwas się robi. Dalsza dyskusja jest raczej zbędna, bo co któraś coś napisze, to zaraz będzie wyciąganie ze środka zdania i tworzenie jakichś pierdół. Może niektóre są uprzedzone do konkordatowego...A co mnie zresztą to obchodzi ![]() ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- Cytat:
Jak brak argumentów, to obraża się kogoś Wniosek jeden- ten wątek jest po prostu ograniczony i powinno pisać się tylko o cywilnym i żadne inne tematy, pytania nie wchodzą w rachubę. Pozdrawiam i nie przeszkadzam w tym cudownym wątku. |
||
|
|
|
|
#750 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej. If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.




rodzina męczyła nas o kościelny ale postawiliśmy na swoim i jesteśmy bardzo z tego powodu zadowoleni, zwłaszcza że jak co do czego to wszystkim się ślub podobał, mimo że "tylko" w urzędzie. 
Jak ktoś chce robić szopkę z limuzyną i basenem...to proszę bardzo...I tak jak ktoś napisał- dziecko tego nie rozumie, a są to fanaberie rodziców, którzy wyszukują sobie salę i organizują jakieś idiotyzmy na komunię.



I dla mnie dużo gorsze jest przekazywanie absolutnie niespójnego obrazu świata (rodzice ślubu nie wzięli, mają w nosie kościół, ale ty dziecko biegaj do kościoła i módl się za nas) niż wyjaśnienie dziecku, że nie wszyscy są wierzący.









