Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-10-02, 20:18   #721
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No hej Laseczki!
Wróciłam ze spotkania z naszą kochaną Malinn I powiem Wam, że na żywo jest jeszcze bardziej kochana Byłyśmy obejrzeć fajne zamszowe kozaczki w H&M, a potem do Maca na kawkę. I tak na zeszło 2,5 godziny Gadałyśmy chyba o wszystkim.. o Was też! I o Limonce, że co ona sobie wyobraża tyle się kserowac z MrSzefem!
Doszłyśmy też do 3 wniosków:
1. Musimy sie umówic (przynajmniej ślązaczki) na jakieś wyjście do pubu i na picie
2. Zapraszam wszystkie jak już się ulokuję na Pomorzu na zjazd. Najpierw rozważałyśmy co możnaby pozwiedzac, ale potem doszłyśmy do wspólnego wniosku, że i tak tak naprawdę liczy się tylko to czy barek będzie pełny, no więc zaoferowałam się, że przywitam każdą drinkiem w drzwiach
3. Po wyjściu z Maca żałowałyśmy, że nie wzięłyśmy aparatu i że nie będziemy mogły przesłac Wam zdjęcia na naszego maila
ale Wam fajowkowo....zazdroszczem
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:19   #722
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No hej Laseczki!
Wróciłam ze spotkania z naszą kochaną Malinn I powiem Wam, że na żywo jest jeszcze bardziej kochana Byłyśmy obejrzeć fajne zamszowe kozaczki w H&M, a potem do Maca na kawkę. I tak na zeszło 2,5 godziny Gadałyśmy chyba o wszystkim.. o Was też! I o Limonce, że co ona sobie wyobraża tyle się kserowac z MrSzefem!
Doszłyśmy też do 3 wniosków:
1. Musimy sie umówic (przynajmniej ślązaczki) na jakieś wyjście do pubu i na picie
2. Zapraszam wszystkie jak już się ulokuję na Pomorzu na zjazd. Najpierw rozważałyśmy co możnaby pozwiedzac, ale potem doszłyśmy do wspólnego wniosku, że i tak tak naprawdę liczy się tylko to czy barek będzie pełny, no więc zaoferowałam się, że przywitam każdą drinkiem w drzwiach
3. Po wyjściu z Maca żałowałyśmy, że nie wzięłyśmy aparatu i że nie będziemy mogły przesłac Wam zdjęcia na naszego maila

jestem i ja i potwierdzam, ze spotkanie bylo fantastyczne i nawet nie wiem kiedy minelo 2,5h

i joyce to sliczna szczupla dziewczyna i nie wiem co tu robi
\

ide sie upiekszyc
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:27   #723
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość



ja po zrobieniu prawka jakos stracha mialam a i swojego samochodu nie mialam i nie jezdzilam przez 4 lata ale teraz bulka z maslem
heh ja mam stracha ...ale wiadomo jak sie nie jeździło to tak jest...ja ogólnie boję się ruszac i mam wrazenie że siedząc za kierownicą nie znam w ogóle przpisów - taki ogólny paraliż
Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No hej Laseczki!
Wróciłam ze spotkania z naszą kochaną Malinn I powiem Wam, że na żywo jest jeszcze bardziej kochana Byłyśmy obejrzeć fajne zamszowe kozaczki w H&M, a potem do Maca na kawkę. I tak na zeszło 2,5 godziny Gadałyśmy chyba o wszystkim.. o Was też! I o Limonce, że co ona sobie wyobraża tyle się kserowac z MrSzefem!
Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
jestem i ja i potwierdzam, ze spotkanie bylo fantastyczne i nawet nie wiem kiedy minelo 2,5h

i joyce to sliczna szczupla dziewczyna i nie wiem co tu robi
suuper, że spotkanko się WAM udało !!!! szkoda, że wszystkie jesteśmy tak rozrzucone

virgiono szkoda piesków ale co zrobic..pomyśl sobie, że może jednak ktoś je wezmie kiedyś i sie jednak nimi zaopiekuje
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....

Edytowane przez ines85
Czas edycji: 2009-10-02 o 20:29
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:33   #724
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

dziewczyny szok, wchodze na allegro i tak sobie ogladam ubrania, nic szczegolnego tak o , wlaczam a tu rozmair XS XXS!!!!!!!!!!!
no sorrry ale w takim badz razei w co ja mam sie ubrac jak mi potrzeba XXXXXXXXXXXXL ;/
spoko same suche szkapy tylko maja sie w co odziać;/
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:33   #725
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

bardzo sie ciesze ze spotkanko sie udalo!!! tez chce
__________________
07.03-31.03 7,5 (?)
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:39   #726
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dziewczyny ale Wam zazdroszczę spotkania!!! I ciągle mam nadzieję, że kiedyś uda nam się wszystkim zebrać
No i przyznajcie się, coście tam na nas naplotkowały!!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
virgiono szkoda piesków ale co zrobic..pomyśl sobie, że może jednak ktoś je wezmie kiedyś i sie jednak nimi zaopiekuje
Inesko, pieski JUŻ oddane...

Ok, zmykam, wkręciłam się w książkę Cobena (mój pierwszy raz z nim ) i lepsze to niż powrót do smutków.

A z ilością basenów to dziś chyba przesadziłam, bo boli mnie kręgosłup.

__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:40   #727
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

no znalazlam cos dal siebie, chyba zaraz klikne na kup teraz

http://www.allegro.pl/item747789824_..._czerwien.html
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-02, 20:44   #728
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
no znalazlam cos dal siebie, chyba zaraz klikne na kup teraz

http://www.allegro.pl/item747789824_..._czerwien.html

sam sex a nie boisz sie ze ktoras ci sprzatnie kiecke
__________________
07.03-31.03 7,5 (?)
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:45   #729
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
sam sex a nie boisz sie ze ktoras ci sprzatnie kiecke
troche sie obawiam, ale moze kotras z was tez chce to wezme kilka;d
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:49   #730
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A co masz na myśli konkretnie? Cukier, tarczycę?
Powinno być chyba w porządku
badałaś już to kiedyś? No i jeszcze PCOS powoduje trudności z chudnięciem przy okazji;/;/... Oczywiście mam nadzieję kochana, że nic Ci nie dolega, ale lepiej dmuchać na zimne skoro robisz wszystko jak należy, a waga nie leci... Chyba, że faktycznie trzeba czymś zaskoczyć organizm: zwiększyć dawkę ćwiczeń/zmienić (zwiększyć/zmniejszyć) kaloryczność diety....?

virginio, strasznie mi przykro z powodu piesków... ale teraz na pewno mają lepsze warunkiTrzeba się chociaż tym cieszyć...

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
No hej Laseczki!
Wróciłam ze spotkania z naszą kochaną Malinn I powiem Wam, że na żywo jest jeszcze bardziej kochana Byłyśmy obejrzeć fajne zamszowe kozaczki w H&M, a potem do Maca na kawkę. I tak na zeszło 2,5 godziny Gadałyśmy chyba o wszystkim.. o Was też! I o Limonce, że co ona sobie wyobraża tyle się kserowac z MrSzefem!
Doszłyśmy też do 3 wniosków:
1. Musimy sie umówic (przynajmniej ślązaczki) na jakieś wyjście do pubu i na picie
2. Zapraszam wszystkie jak już się ulokuję na Pomorzu na zjazd. Najpierw rozważałyśmy co możnaby pozwiedzac, ale potem doszłyśmy do wspólnego wniosku, że i tak tak naprawdę liczy się tylko to czy barek będzie pełny, no więc zaoferowałam się, że przywitam każdą drinkiem w drzwiach
3. Po wyjściu z Maca żałowałyśmy, że nie wzięłyśmy aparatu i że nie będziemy mogły przesłac Wam zdjęcia na naszego maila
Jejkuuu, jak fajnie Cieszę się dziewczyny, że wypad się udał, oby więcej takich już w szerszym gronie! Ten pomysł z Twoim Pomorzem całkiem niezły, a szczególnie ta wzmianka o drinkach

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
dziewczyny szok, wchodze na allegro i tak sobie ogladam ubrania, nic szczegolnego tak o , wlaczam a tu rozmair XS XXS!!!!!!!!!!!
no sorrry ale w takim badz razei w co ja mam sie ubrac jak mi potrzeba XXXXXXXXXXXXL ;/
spoko same suche szkapy tylko maja sie w co odziać;/
Ehh, chyba zawsze tak było. Produkują na pęczki rozmaite ciuchy dla tyczek i chudych szkap, a dla bardziej kobiecych kształtów to nic nie ma ciekawego;/;/ albo ze świeczką szukać...




Cofam to co powiedziałam ogólnie o facetach. Może i są czasem beznadziejni, ale ja jestem milion razy gorsza...
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:54   #731
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Cofam to co powiedziałam ogólnie o facetach. Może i są czasem beznadziejni, ale ja jestem milion razy gorsza...
nie wolno ci tak mowic o sobie !!! kazdemu zdarza sie gorszy dzien



ja chyba ide do lozeczka bo mala mnie tak kopie po pecherzu ze juz nie daje rady



milej nocki
__________________
07.03-31.03 7,5 (?)
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-02, 20:56   #732
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
no znalazlam cos dal siebie, chyba zaraz klikne na kup teraz

http://www.allegro.pl/item747789824_..._czerwien.html
Tysiu, a wiesz, że do tej szmatki, to bez gaci się chodzi

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
nie wolno ci tak mowic o sobie !!! kazdemu zdarza sie gorszy dzien

ja chyba ide do lozeczka bo mala mnie tak kopie po pecherzu ze juz nie daje rady
eeh, ale mi się chyba zdarzyły jakieś 2 gorsze lata:/

Ojej, mała faktycznie niezły piłkarz ale czemu mamusi się tak obrywa.. ojjoj. Mam nadzieję, że zaraz sobie smacznie zaśnie i da spokój mamci
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 20:58   #733
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Cofam to co powiedziałam ogólnie o facetach. Może i są czasem beznadziejni, ale ja jestem milion razy gorsza...
Niunius, nie dołuj się. Lepiej powiedz nam co się stało, a my postaramy się w miarę obiektywnie ocenić i Ci doradzić.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 21:31   #734
olcia_czwa
Raczkowanie
 
Avatar olcia_czwa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 118
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
to mow mi co polecasz bo musze sie w koncu wybrac do rossmana
wspolczuje z tymi zabkami
No widzisz, to z tą mąką wcale nie jest tak łatwo. I bądź tu człowieku na diecie .

Jeśli chodzi o rossmanna to napewno polecam Ci płyn do kąpieli BD ja na razie mam niebieski, ale Malinn wychwala tu pod niebiosa nagietkowy, więc ten pewnie będzie następny. Pieni się jak szalony a nie ma SLSów. Mamy jeszcze kremik na odparzenia tzw do pupy - sudocrem się chowa. Polecam też balsam nagietkowy i kremik do buźki. Pieluchy też są fajne - grubsze od pampersów, ale tak samo dobre. To taka wersja pośrednia między pampersami a huggiesami, które są beznadziejne. Tak więc jeśłi akurat nie ma nigdzie promocji na papmersy, to kupujemy BD. Chusteczki jak już pisałałam do bani, ja polecam pomarańczowe pampers clean&play ślicznie pachną, są mięciusie i tańsze od bambino.
Ja polecam też serię BD dla mam, jest świetna - dziewczyny napisały cały elaborat na temat zastosowania kremu cyckowego (takiego malusiego na bolące sutki), do tego żel pod prysznic, balsam, oliwka - rewelacja. Ja odstawiłam inne balsamy. Dla mnie fajna jest też biała seria BD - świetny nawilżacz po kwasach.
Aaaa no i jeszcze niebieski płyn z pompką - super do mycia twarzy, jako żel do higieny intymnej i w ogóle... do wszystkiego.

Co do mojego wzrostu... hmm... oj chciałabym być niższa... mam 180cm.

A ząbki masakra. Właśnie Niuńka zasnęła. Normalnie chodzi spać o 20tej...

Fajnie, że już masz internet. Mam nadzieję, że sprawa z bankiem też już się wyjaśniła.

Pochwal się jakim samochodzikiem jeździsz.



Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
kochana zaobserwowalam to samo u siebei chodzac w klapiczkach;D

a buciorki sa kochana ciemno neibieski, no mzoe nawet ciemno granatowe, tylko an zdjeciu kolr zbyt inny wyszeld, a kupilam je w moim debilkowatym Krośnie, ale ten sklep Ci powiem chyba byl bez nazwy;/ tzn codziennei kolo neigo jestem idac an uczelnei ale ne iwiem jak na ma imie hahaha, i nei wiejm czy to jaksi sieciowy czy taki bylejaki;D
Tysiu i co zrobiłaś z owymi klapiczkami?
Fajne te buciorki. Ja myślałam o fioletowych albo szarych. Nie mogę się tylko zdecydować kozaki czy botki. Zobaczymy.
Dotarł link?

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
dzieki za gofry, musze wydrukowac sobie te ksiazke SB
buziaki i do poniedzialku skarbuncie, wiec tabelke nadrobie w poniedzialek za sobote i niedziele, za dzisiaj to moge w sumie juz napisac bo mam tylko obiad ( juz gotowy) kolacja - tez prawie, wiec chyba nie nagrzesze...
Gofry są super. Jadłam je na pierwszej fazie.
Baw się dobrze kochana i wracaj do nas w poniedziałek.

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
a oto moj dzisiejszy obiad;D
poszlam na spontan i co mialam to dalam;d
Wygląda smakowicie. Widzisz - z Ciebie tysz jest fajowy kucharz.

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Ooo, to jest szansa, że zrobi rodzicom prezent na mikołajki
Jak ja lubię, jak o niej opowiadasz, aż się normalnie takie radosne ciepełko w serduszku robi
Cieszę się bardzo Już myślałam, że Was zanudzam moimi monotematycznymi opowieściami....

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
a ja szukam auta chce sobie kupic cienkiego, bo na nic innego mnie nie stac póki co
Cienki tysz fajny na początek. Chociaż ja mam podobne zdanie do mamrotki. Trzymam kciuki za fajny egzemplarz.
Hihi - a ja powiem coś nietypowego - ja kocham samochody. Uwielbiam jeździć i coś o nich wiem . Nawet pracowałam w salonie i była to moja ukochana praca - w Sosnwcu zresztą

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
dziewczyny chyba musze meic kolejny medal! tym razem za wytrwałość psychiczną!
siedze sobie z mamita, przyjechala po pracy z tatitą i daje im jesc, mieli pierozki wrt wrt wrt a ja to swoej siano, noi zjedli, a mama wyciaga tego gadajacego potwora z lodowki i se wcinajka na deser, ja patrzez łzami w oczach slinotok płynie potokami szerokimi , a ta na łyzeczke ciacho i podsuwa mi pod nos : NO MASZ KAWAŁECZEK<CHOC MALUTKI< NO TAK ZA MAMUSIE!!!!!!!

wiecie co....nie am to jak wsparcie rodziny

ale wygrałam, nie zjadłam, ale teraz piszac to do was snow tylko slinke przełykam, ja nei wiem ile jeszcze pociagne bez kejków;(
Tysia dzielna jesteś niesłychanie Niedługo będziesz miała całą kolekcję medali

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Wiecie co Wam powiem, faceci są beznadziejni!!!!
Bosszzzzzzzzz, alem zła!!!!!!!
Niuniuś co się stało???

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Olciu, jak ząbki Niuniu, i dlaczego nie kochasz House'a?
Wspólczuję z powodu piesków kochana. Trzymaj się. Ja też kocham zwierzaki. Mam nawet jednego, nawet podobnego do Tysiowego, tylko ma krótszą sierść. Jest kochany.
A House'a nie kocham... nie wiem. Jakiś taki antypatyczny jest i strasznie zadufany w sobie, choć przy tym inteligentny.


Mamrociu mnie tysz Niuńa strasznie kopała. Szczególnie wieczorem, jak kładłam się spać to ona zaczynała...
Ale wiesz,strasznie mi potem tego brakowało. Uwielbiałam to uczucie, choć czasem dawała popalić aż mnie wszystko bolało.

Zmykam. Miłej nocki.

Edytowane przez olcia_czwa
Czas edycji: 2009-10-02 o 21:38
olcia_czwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 21:43   #735
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
troche sie obawiam, ale moze kotras z was tez chce to wezme kilka;d
Ja jestem chętna wciągne sobie na udo

a tak żartując jak nie możesz znaleźc nic ciekawego to może kup 2 sztuki i zrób jedna ??!?!?!?
A tak poważnie to Cię rozumiem...dla chudzinek jest wieele ciekawych rzeczy a dla nas juz nie koniecznie...ale w sumie i tak np. pare lat temu było gorzej a obecnie uważam, że nawet my z większym rozmiarem mamy jakiś tam wybór
Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Co do mojego wzrostu... hmm... oj chciałabym być niższa... mam 180cm.
to dośc wysoka kobietka jestes ja mam "tylko" 165 cm ale w sumie mi starczy
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-02, 21:56   #736
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Tysiu, a wiesz, że do tej szmatki, to bez gaci się chodzi
w tej szmatce to wogole jak bez niczego sie chodzi;D

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Tysiu i co zrobiłaś z owymi klapiczkami?
Fajne te buciorki. Ja myślałam o fioletowych albo szarych. Nie mogę się tylko zdecydować kozaki czy botki. Zobaczymy.
Dotarł link?
w sumie to nic jakos z tym zyje hihi
ja mam jzu i fioletowe i szare hihi;D
ja gdybym sie zasunela to bym sobie kupial kozaczki, ale neistety pozostaja mi tylko botki;/
dotarł;* ale boje sie go obejrze....i tak strasznei nei lubie czytac w grejsach;/


Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Wygląda smakowicie. Widzisz - z Ciebie tysz jest fajowy kucharz.
a wiesz maleńka, staram sie hihi;D
bo raz mi moj kochany braciszek powiedizla ze nic nei umiem [nie nie mlodszy, 5 lat starszy]

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Tysia dzielna jesteś niesłychanie Niedługo będziesz miała całą kolekcję medali
dokładnei hihihi;D bede miaął cała gablotke medali, jak po wojnie jakiejs czy cós;D

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
to dośc wysoka kobietka jestes ja mam "tylko" 165 cm ale w sumie mi starczy
ziom;D ja mam 164;D jestem karłem przy Tobie, dziewczyny jaki mi własnei link kolega wyslał, to leże i sikam ze smichu....tu nei mgoe pozkaz bo jest neicenzuralny, ale kamana na nasza rodzinna poczte a ahahah, mama nadzieje ze kazda pelnoletnia;d
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 22:10   #737
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość

dziewczyny jaki mi własnei link kolega wyslał, to leże i sikam ze smichu....tu nei mgoe pozkaz bo jest neicenzuralny, ale kamana na nasza rodzinna poczte a ahahah, mama nadzieje ze kazda pelnoletnia;d
o ja pierdziu nie no zgłaszam nadużycie i się wypisuje z tego wątku

mam nawet swojego faworyta - tańczy od 25-35 sekundy filmiku
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 22:17   #738
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dziewczyny, nie będę opisywać szczegółów bo i tak strasznie Was zamęczam moimi żalami itp.
Postanowiliśmy z Tżtem, że hm... no właśnie, że musimy przemyśleć parę spraw i to, czy chcemy być nadal ze sobą... :/
Kiepsko, nie?


---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Oooooooooooooooo wileńskie wesele? Kochane, ja już tego linka rok temu widziałam (jak na zboczucha przystało, nie?). Koleżanka wysłała mi to na święta:ha haha:
Jeden typek przypomina mojego wykładowcę (z buzi!!!!! żeby nie było)
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-02, 22:45   #739
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie będę opisywać szczegółów bo i tak strasznie Was zamęczam moimi żalami itp.
Postanowiliśmy z Tżtem, że hm... no właśnie, że musimy przemyśleć parę spraw i to, czy chcemy być nadal ze sobą... :/
Kiepsko, nie?


Niunius Przemyśl sobie wszystko na spokojnie... nie podejmuj decyzji pochopnie, ale też jeśli uważasz, że już nic z tego nie będzie to nie przeciągaj sprawy. Trzymaj się, kochana. Pamiętaj, że my tu jesteśmy, jakby co.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 07:34   #740
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello w sumie wpadlam sie tylko przywitac i pochwalic i zaraz lece

Niuniua nie boj sie wszystko bedzie ok nawet jesli sie rozstaniecie to nie koniec swiata, a wg mnie tak sie stanie bo wybacz skoro tak dlugo jestecie razem a zadna deklaracja z jego strony nie padla wiec wiesz nie wiem czy jest sens.

Tyska ale ty masz pomysly

co do reszty to wypowiem sie pozniej

dzis ze strachem weszlam na wage i myslalam ze dostane zawaluto co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze marzenia waga mi sie wahala pomiedzy 69.9 a 70.3 i w koncu stalela na 70.3 ale i tak jestem mega szczesliwa juz niemoge sie doczekac...
jeszcze wc
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 07:43   #741
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
hello w sumie wpadlam sie tylko przywitac i pochwalic i zaraz lece

Niuniua nie boj sie wszystko bedzie ok nawet jesli sie rozstaniecie to nie koniec swiata, a wg mnie tak sie stanie bo wybacz skoro tak dlugo jestecie razem a zadna deklaracja z jego strony nie padla wiec wiesz nie wiem czy jest sens.

Tyska ale ty masz pomysly

co do reszty to wypowiem sie pozniej

dzis ze strachem weszlam na wage i myslalam ze dostane zawaluto co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze marzenia waga mi sie wahala pomiedzy 69.9 a 70.3 i w koncu stalela na 70.3 ale i tak jestem mega szczesliwa juz niemoge sie doczekac...
jeszcze wc
Brawo fiolusiek!! Tak trzymaj!

Ja też wpadłam tylko na chwilkę. Dzisiaj jedziemy z Tżem do jego rodziców na noc, bo jest jakaś uroczystość na cześć zmarłego dziadka, także pewnie odezwę się do Was dopiero jutro późnym popołudniem Nie napłódźcie za dużo żebym mogła szybko nadgonić.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 08:00   #742
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witam


Blokerko a gdzie mieszkasz? Ja niedaleko multikina a wcześniej mieszkałam na Waryniolu


Ines i jak się biega w butach??

Olcia na razie nie mam żadnych objawów i to mnie bardzo martwi – gdybym miała jakieś wahania nastrojów to bym wiedziała, że hormony działają a tu cisza…

Niuska dzieki za przepisy

Mamrotko dziękuje

Niuniuśka to z tymi facetami to już od dawna wiedziałam że beznadziejni

virginia współczuję z pieskami

fiolusiek brawa za wagę

u mnie dobrze – staram się jeść ładnie tj. zdrowo. Nie grzeszę za bardzo – wczoraj mamą robiłyśmy smażoną cebule w cieście naleśnikowym – pyyyyyszne to jest
a i ćwiczyłam sobie troszkę też wczoraj. Pozdrawiam buziaki
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 08:18   #743
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
Ines i jak się biega w butach??
masakra wygodne są ale za wsysokie

Niuniuska ehhh smutne to co napisałaś...ja mimo wszysto życzę Wam abyście się nie rozstawali i wg mnie to, że TŻ się jeszcze nie oświadczył to tak do końca o niczym nie świadczy w przeciwieństwoe do tego co fiolusiek napisał

fiolusiek GRATULEJSZYN
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-03, 08:31   #744
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Niunius Przemyśl sobie wszystko na spokojnie... nie podejmuj decyzji pochopnie, ale też jeśli uważasz, że już nic z tego nie będzie to nie przeciągaj sprawy. Trzymaj się, kochana. Pamiętaj, że my tu jesteśmy, jakby co.
Dziękuję kochana

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Niuniua nie boj sie wszystko bedzie ok nawet jesli sie rozstaniecie to nie koniec swiata, a wg mnie tak sie stanie bo wybacz skoro tak dlugo jestecie razem a zadna deklaracja z jego strony nie padla wiec wiesz nie wiem czy jest sens.
Wiesz fiolusku, gdyby chodziło mi wyłącznie o pierścionek, ślub itp., to pewnie dawno już bym to rzuciła w cholerę. Ale akurat nie to jest tu najważniejsze, wolałabym żyć bez tego a w szczęśliwym związku. Wiadomo, jak większości kobiet marzy mi się piękny ślub, wesele, itp., gadam sobie o tym, ale skoro narazie są inne sprawy i okoliczności, które uniemożliwiają nam rozpoczęcie wspólnego życia (np. brak mieszkania, jego studia za które płaci), to nie będę za wszelką cenę nalegać. W tej chwili to byłoby bez sensu bo tylko on pracuje, ja jeszcze studiuje. Akurat sprawę ślubu i tej całej otoczki odłożyliśmy przynajmniej na czas, kiedy skończę studia. Wtedy pójdę do pracy, będę miała jakąkolwiek kasę, zacznę zarabiać i wtedy przynajmniej będziemy mieli podłoże finansowe, by cokolwiek zacząć organizować. Z jego strony jest deklaracja, powiedział, że chciałby wziąć ślub ze mną, założyć rodzinę, ale nie teraz.... Ja to rozumiem, co nie zmienia faktu, że sobie nadal ględzę, że chciałabym - w końcu babą jestem, a każda (przeważnie) marzy o tym....
Tu chodzi o to, że ja się zmieniłam i naprawdę ciężko ze mną wytrzymać... Wiem, ze kiedyś taka nie byłam i nie było problemów w związku... Ja zdaje sobie z tego sprawę, staram się, ale za chwilę znów coś mnie wkurzy i babach - jazda, jazda. Potem dopiero myślę, że źle zrobiłam, przepraszam i tak w kółko.... On jest głównie kochany, stara się, jest czuły i opiekuńczy, ale ma też silny charakter: jest uparty i lubi postawić na swoim, co powoduje, że ciężko nam ze sobą rozmawiać. Ja wiem, że on nie chce się rozstawać bo się bardzo stara by było ok. Nawet wczoraj jak zaproponowałam byśmy to wszystko przemyśleli i nie widzieli się jakiś czas, to myślałam, że serce mu porwałam na strzępy tymi słowami:/ Ja też nie chcę bo jest miłością mojego życia i kocham go najbardziej na całym świecie, ale skoro dzieje się źle i nie umiemy ze sobą nawet gadać ostatnimi czasy, to trzeba coś zrobić... a właściwie to ja powinnam coś ze sobą zrobić :/ jeśli nie chcę go stracić. ;|
Fiolusku, gratki z okazji spadku wagi!!! A to dzisiaj randka z Panem M.?



BRY
jak zwykle mało spałam, znów miałam koszmary;/ Dzisiaj chyba jadę na wieś, ale coś zzzzzimniutko :/
Teraz zmykam na gofra
buziaki miłego dnia

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
u mnie dobrze – staram się jeść ładnie tj. zdrowo. Nie grzeszę za bardzo – wczoraj mamą robiłyśmy smażoną cebule w cieście naleśnikowym – pyyyyyszne to jest
a i ćwiczyłam sobie troszkę też wczoraj. Pozdrawiam buziaki
Tylko nie przemęczaj się kochana

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Niuniuska ehhh smutne to co napisałaś...ja mimo wszysto życzę Wam abyście się nie rozstawali i wg mnie to, że TŻ się jeszcze nie oświadczył to tak do końca o niczym nie świadczy w przeciwieństwoe do tego co fiolusiek napisał
Ja też tak sądzę, jak pisałam już przed chwilą - nie o oświadczyny chodzi, bo ja wiem, że wcześniej czy później (w tym przypadku) to nastąpi. Znam go, wiem, że tego chce. Problem leży w Nas - pośrodku, oboje mamy bardzo silne charaktery, chociaż głównie chodzi o mnie (zawsze mówiłam, że to on jest "lepszą połówką", nie ja;p). Mam świadomość, co robię źle, potrafię przyznać się do błędu, ale cholera nieustannie te błędy mimo wszystko powtarzam. No jakaś tępa istota ze mnie chyba, skoro nie umiem się poprawić. ;/ My się nawet na kilka dni w życiu nie rozstawaliśmy, nigdy nie zrywaliśmy ze sobą więc ten tydzień to będzie jakaś masakra... Heh, to chyba prawda, że po 5 latach pojawiają się kryzysy w związku;/
__________________
I can.
I will.
End of story.




Edytowane przez Niuniuska
Czas edycji: 2009-10-03 o 08:34
Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 08:45   #745
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Niuniusko uważam na siebie
Kochana nie wiem co napisać Ci w związku z TŻ etm. wg mnie najważniejsza jest rozmowa ale może warto chwilkę odpocząc i przemyśleć kilka spraw by mieć świeze spojrze na sytuacje - czego wam życze
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 08:57   #746
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Ninua !!! Ochłon trochę, przemysl wszystko, odpocznijcie od siebie ale moim zdaniem nie warto niszczyc czegoś co się budowało 5 lat...tym bardziej, że piszesz, iż jest to Twoja miłośc zycia a z tego co widze dla TŻ tez jestes ogrooomnie ważna !!!!
Moze to po prostu zwyjły kryzys....jakaś monotonia ....gówa do góry !!!!
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 09:12   #747
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć Laseczki!

Gratuluję Wam zakupów obuwinczych - przez moment prawdziwy wątek modowy się tutaj zrobił Ja też szukam butków, więc jak coś to wklejajcie zdjęcie swoich nabytków, to będzie dla mnie inspiracją

Virginia, przykro z powodu piesków. Ten Wasz teść to naprawdę ma coś nie po kolei. Żeby się na pieskach mścić? Eh... szkoda gadać.
A oddaliście je komuś czy do schroniska?

Niuniusia, wydaje mi się, że chyba dobrze zrobiłaś z tym tygodniem wolnym od spotkań. Wydaje mi się, że skoro oboje chcecie być ze sobą, to nie ma szans żeby on jakoś zaszkodził. A może jak sobie odpoczniecie, to będziecie mieć dla siebie więcej cierpliwości.

Joyce, znam Little Earthquakes, a potem mam czarną dziurę i pojawia się dopiero Scarlet's Walk, no i wszystkie następne płyty. Widzę, że chyba mam sporo do nadrobienia. Ale to dobrze

Joyce i MallinkoNo i tak zazdroszczę Wam tego spotkania! Ale w przyszłym tygodniu kończę jeden intensywny kurs i będę miała zajęte tylko poniedziałki, czwartki i tak trochę środy, więc może się załapię na jakieś następne spotkanko

Aniellko, to mieszkamy w sumie blisko siebie! Jakiś kwadrans drogi Bo ja mieszkam na Wolności w stronę Gliwic, bardzo blisko pl. Słowiańskiego. Rzut kamieniem Musimy się kiedyś wybrać na spacer po naszym pięknym mieście

A u mnie TeŻ się rozchorował. Chyba zaraziłam bidulkę. Ale jest jeden plus A to taki, że leżymy w łóżku razem cały czas


and WHERE ARE YOU LIMONKA???
My tu umeiramy z rozpaczy i tęsknoty!!!

Pozdrowionko Laseczki
Bye!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 09:30   #748
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dobrrrrrry gwiazdy

I'm back Przepraszam, że Was ostatnio zaniedbywałam, ale byłam niemożliwie zaganiana. W pracy znów było tyle rzeczy do ogarnięcia, że nie pozostawała mi nawet chwila ma wizażowanie, po pracy od środy włącznie ktoś mnie wyciągał na piwo,a gdy wracałam maszerowałam prosto do łóżeczka, korzystając z tego,że ostatnio śpię jak niemowlę No ale... Ponieważ nie tak łatwo się mnie stąd pozbyć wróciłam, przeczytałam co spłodziłyście podczas mojej nieobecności (chociaż w pierwszej chwili myślałam, że to mission imposible!) i odpisuję co następuje...

Niunius- strasznie mi przykro kochanie, że z TŻ-tem wyszło tak a nie inaczej Pamiętaj jednak, że czasem rozstanie to najlepsze co się może w związku zdarzyć. Znam kilka par, które dopiero po takiej terapii szokowej zdecydowały się naprawić to co między nimi było nie tak i teraz są szczęśliwe i zapatrzone w siebie do szaleństwa. Czasem docenia się coś na prawdę dopiero gdy coś się straci. A jeśli tak nie będzie... Widocznie tak miało być i dobrze, że stało się to szybciej niż później
Nie bądź też dla siebie taka surowa. Ostatnio przeżywasz ciężkie chwile, masz prawo mieć zły nastrój i inne niefajne jazdy. Straciłaś kogoś bardzo bliskiego... To nierealne, żebyś znów stała się sobą w przeciągu kilku tygodni. Poza tym zawsze wychodzę z założenia, że problemy w związku zawsze są wypadkową postępowania dwóch osób, więc wina na pewno nie leży tylko po Twojej stronie
Trzymaj się cieplutko i gdybyś czegoś potrzebowała to wiesz

Anielllko- GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Strasznie się cieszę, że będziemy miały kolejnego małego kurczaczka

Virginio- przykro mi z powodu psiaków, ale podobnie jak dziewczyny myślę, że może tak właśnie będzie dla nich lepiej...

Tysiu- brawa, brawa dla te Pani I owacje na stojąco! Zdecydowanie jesteś jedną z najpoważniejszych kandydatów do naszego dyplomu
A przynajmniej ja nie jestem dla Ciebie żadnym zagrożeniem

Fioluśku-
gratuluję Idziesz do przodu jak burza

Malinn, Joyce- ależ Wam zazdroszczę spotkania!!!!!! Chociaż bardzo nieładnie z Waszej strony, że mnie tak obgadywałyście bezczelnie (tak mnie właśnie podejrzanie uszy piekły!!!)
Też mam nadzieję, że uda nam się kiedyś spotkać jeśli nie co do jednej, to przynajmniej w jakimś większym gronie.

To może teraz szybko powiem co u mnie...

Na początek to co interesuje Was najbardziej czyli kolejny odcinek z cyklu 'Pokręcone życie uczuciowe Lim'. Przygotujcie się na nagły zwrot akcji, usiądźcie i odłóżcie napoje i jedzenie, coby sobie komputera nie opluć z wrażenia... Wczoraj poznałam przesympatyczną dziewczynę. Jest śliczna jak laleczka, czarująca, bardzo inteligentna i tak się śmiesznie składa, że od kilku lat jest związana z Mr Szefem Nawet mieszkają razem
Nienawidzę facetów, nienawidzę, nienawidzę... Naprawdę. Jest to szczera, niekłamana nienawiść.
Koniec tematu.

Poza tym zrobiłam sobie wczoraj rewolucję na głowie i farbnęłam się na czekoladowy brąz. Wyszło nawet ok, chociaż zdecydowanie będę musiała się kilka razy machnąć na solarium, bo jednak do tego koloru jestem troszeczkę zbyt blada.
W wolnej chwili postaram się cyknąć sobie jakąś fotkę i wrzucić na maila.

Poza tym będę się jednak uczyć hiszpańskiego. Mr Szef nagle zmienił decyzję... To ma nawet swoją nazwę. Wyrzuty sumienia

Dieta leży i kwiczy, z uwagi na to, że jak już wspominałam przez 3 wieczory z rzędu wypiłam swój miesięczny przydział alko
Ale już będę grzeczna. Serio, serio.

Pozdrawiam, ściskam, całuję
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 10:35   #749
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej hej dziewojki moje

jak na arzie melduje sie ze ejstem i zaraz jakos nadrobie to co napisalyscie
nie mam czasu jak na razie tu uczelnia tam jeszcze cos i jak wracam do domu to jestem padnieta no ale to kwestia przyzwyczajenia bo sie troszke rozleniwilam przez te waacje

a i w ogole to trafilam na grupe w ktprej sa fantastyczni ludzie
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-03, 11:31   #750
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
badałaś już to kiedyś? No i jeszcze PCOS powoduje trudności z chudnięciem przy okazji;/;/... Oczywiście mam nadzieję kochana, że nic Ci nie dolega, ale lepiej dmuchać na zimne skoro robisz wszystko jak należy, a waga nie leci... Chyba, że faktycznie trzeba czymś zaskoczyć organizm: zwiększyć dawkę ćwiczeń/zmienić (zwiększyć/zmniejszyć) kaloryczność diety....?
A co to jest PCOS?
Wiesz, ja zawsze miałam duże problemy ze zrzucaniem kg, może już taka moja 'uroda'.... Ale dietować nie przestanę, ciągle mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś tam zrzucić, choćby w żółwim tempie...

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
virginio, strasznie mi przykro z powodu piesków... ale teraz na pewno mają lepsze warunki Trzeba się chociaż tym cieszyć...
Dziękuję Niuniuś , też mam taką nadzieję...


Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Cofam to co powiedziałam ogólnie o facetach. Może i są czasem beznadziejni, ale ja jestem milion razy gorsza...
Niuniusiu, bardzo mi przykro, że ostatnio Wam się gorzej układa, i że zdecydowałaś się na kilka dni osobno, by sobie kilka rzeczy przemyśleć. Co, swoją drogą, nie jest głupim rozwiązaniem, bo może dzięki temu spojrzysz na wszystko inaczej. Podobnie jak Limonka myślę, że Twoje zachowanie jest solidnie uzasadnione (z wiadomych powodów), i że wina leży zawsze gdzieś po środku. Z tego co pisałaś, wygląda na to, że z Was dwojga niezłe uparciuchy, i to pewnie główna przyczyna Waszych kłopotów. Mam też podobne odczucia jak Ineska, i też wydaje mi się, że bardzo się kochacie i że Wam na sobie zależy, i że chyba warto powalczyć o to. Jeśli oczywiście oboje tego chcecie, a myślę, że ten tydzień osobno pomoże Wam to sobie uświadomić. Ja póki co, bardzo Wam dopinguję, gdybyś jednak czuła czy zdecydowała inaczej, to i tak będę po Twojej stronie .

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
No widzisz, to z tą mąką wcale nie jest tak łatwo. I bądź tu człowieku na diecie.
Co prawda, to prawda. Nie wspominając już o tym, że ceny dietetycznych produktów są wyższe od tych 'zwykłych'...

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o rossmanna to napewno polecam Ci płyn do kąpieli BD ja na razie mam niebieski, ale Malinn wychwala tu pod niebiosa nagietkowy, więc ten pewnie będzie następny.
Ja polecam też serię BD dla mam, jest świetna - dziewczyny napisały cały elaborat na temat zastosowania kremu cyckowego (takiego malusiego na bolące sutki), do tego żel pod prysznic, balsam, oliwka - rewelacja. Ja odstawiłam inne balsamy. Dla mnie fajna jest też biała seria BD - świetny nawilżacz po kwasach.
Aaaa no i jeszcze niebieski płyn z pompką - super do mycia twarzy, jako żel do higieny intymnej i w ogóle... do wszystkiego.
Zachęcona Waszymi pozytywnymi recenzjami jakiś czas temu kupiłam sobie oliwkę BD, i przyznam, że nie wiem, co w niej widzicie . Wg mnie jest bardzo przeciętna.

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
Hihi - a ja powiem coś nietypowego - ja kocham samochody. Uwielbiam jeździć i coś o nich wiem . Nawet pracowałam w salonie i była to moja ukochana praca - w Sosnwcu zresztą
No proszę!! Ja jeździć też lubię, ale na samochodach znam się bardzo średnio, pewnie tyle, co przeciętna baba. Chociaż jeśli chodzi o jazdę to żadna ze mnie przysłowiowa baba za kierownicą .

Cytat:
Napisane przez olcia_czwa Pokaż wiadomość
A House'a nie kocham... nie wiem. Jakiś taki antypatyczny jest i strasznie zadufany w sobie, choć przy tym inteligentny.
Taki jego urok, Olciu . Ale oczywiście de gustibus non est disputandum . Chociaż ja akurat zawsze lubiłam takie ironiczne poczucie humoru i cięte riposty, myślę, że to jedna z cech ludzi inteligentnych.
Za to w Housie dziewczyny zwykle lubią także jego chabrowe oczka .

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
dzis ze strachem weszlam na wage i myslalam ze dostane zawaluto co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze marzenia waga mi sie wahala pomiedzy 69.9 a 70.3 i w koncu stalela na 70.3 ale i tak jestem mega szczesliwa juz niemoge sie doczekac...
jeszcze wc



Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
Olcia na razie nie mam żadnych objawów i to mnie bardzo martwi – gdybym miała jakieś wahania nastrojów to bym wiedziała, że hormony działają a tu cisza…
Anielko, z tego co się orientuję, objawy zwykle pokazują się ok. 6 tc a Ty pisałaś, że u Ciebie jest dopiero 4? Więc może po prostu jest jeszcze za wcześnie? Poza tym nie jest wcale powiedziane, że takie a takie objawy musisz w takim a takim czasie mieć. Jak sama na pewno wiesz, każda ciąża inaczej wygląda. Nie martw się więc na zapas. Myślę, że test z krwi jest raczej pewnym testem. A jeśli jednak dalej się niepokoisz, to może po prostu umów się na wizytę do gineksa? Ja jednak jestem pewna, że wszystko w porządku!


Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
virginia współczuję z pieskami
Dziękuję .


Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Cześć Laseczki!
Virginia, przykro z powodu piesków. Ten Wasz teść to naprawdę ma coś nie po kolei. Żeby się na pieskach mścić? Eh... szkoda gadać.
A oddaliście je komuś czy do schroniska?
Daj spokój blokerko, teść zachowuje się tak, jakby to cały świat i wszyscy na nim zwrócili się przeciwko niemu, i uważa, że ze wszystkimi jest coś nie tak, tylko nie z nim. On jeden jest w porządku... Pozrywał kontakty ze swoimi dziećmi, nie obchodzi go nawet to, gdzie i jak żyją (TŻet ma jeszcze siostrę, która jest w USA)...Ech, szkoda gadać. Szokuje mnie tylko to jego podejście, bo chyba nawet ze względu na samego siebie, jakieś kontakty z dziećmi powinien utrzymywać. Przecież to jego dzieci...To dla mnie nie do pojęcia po prostu.
A pieski oddaliśmy komuś, ale trochę w ciemno, bo daliśmy po prostu ogłoszenie. Ktoś się zgłosił, i już. Zależało nam na tym, żeby oddać je razem, bo one od małego są razem chowane, i nie wyobrażam sobie, żeby je rozdzielić. Cieszę się więc, że przynajmniej są razem, więc może chociaż dzięki temu jest im raźniej. Oddaliśmy je na wieś, ale jakiemuś młodemu chłopakowi (mniej więcej w naszym wieku), który wyglądał dość sympatycznie, więc może jednak będzie OK. Poza tym widzieliśmy, że były tam już inne zwierzaki i nie wyglądało na to, żeby było im tam źle. TŻet też spytał, czy będziemy mogli odwiedzać pieski, i chłopak się zgodził, więc może nie trafiły najgorzej...

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dobrrrrrry gwiazdy
No wreszcie, gwiazdo!! Dobry!!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że Was ostatnio zaniedbywałam, ale byłam niemożliwie zaganiana.
No wiesz kochana, średnio Cię to tłumaczy, ale miłość Ci wszystko wybaczy .

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Virginio- przykro mi z powodu psiaków, ale podobnie jak dziewczyny myślę, że może tak właśnie będzie dla nich lepiej...
Dzięki skarbie.
I co? I już? Całe jedno zdanie do mnie napisałaś?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
To może teraz szybko powiem co u mnie...
Na początek to co interesuje Was najbardziej czyli kolejny odcinek z cyklu 'Pokręcone życie uczuciowe Lim'. Przygotujcie się na nagły zwrot akcji, usiądźcie i odłóżcie napoje i jedzenie, coby sobie komputera nie opluć z wrażenia... Wczoraj poznałam przesympatyczną dziewczynę. Jest śliczna jak laleczka, czarująca, bardzo inteligentna i tak się śmiesznie składa, że od kilku lat jest związana z Mr Szefem Nawet mieszkają razem
No nie, no nie!! W tej chwili Mr Szef stracił u mnie wszystkie punkty!!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Poza tym zrobiłam sobie wczoraj rewolucję na głowie i farbnęłam się na czekoladowy brąz. Wyszło nawet ok, chociaż zdecydowanie będę musiała się kilka razy machnąć na solarium, bo jednak do tego koloru jestem troszeczkę zbyt blada.
W wolnej chwili postaram się cyknąć sobie jakąś fotkę i wrzucić na maila.
Koniecznie!!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Poza tym będę się jednak uczyć hiszpańskiego. Mr Szef nagle zmienił decyzję... To ma nawet swoją nazwę. Wyrzuty sumienia
Dobre i to. A z tą swoją laseczką zapoznał Was osobiście? No co za kretyn, nie mogę...

A my z TŻetem niedawno wstaliśmy . Planowo powinnam już jechać na basen, ale jakoś średnio mi się chce, pogoda zachęca jedynie do zwinięcia się w kłębek pod kocykiem z książką i herbatką. Zwłaszcza, że nieoczekiwanie wciągnął mnie polecany na książkowym wątku Coben, i chcę już mieć rozwiązaną zagadkę . Zwłaszcza, że wczoraj po raz pierwszy od długiego czasu wybraliśmy się z TŻetem do biblioteki, i mam już jego następną książkę . Tak, tak, z przyczyn finansowych będziemy chyba częściej do biblioteki zaglądać.
A ponieważ wszystkie moje spodnie z tamtego sezonu są za duże, a nowych póki co nie znalazłam, zaniosę je też chyba do zwężenia. Taki oto mam program na czas kryzysu.
Aha! nie chwaliłam się Wam chyba jeszcze, że poprowadzę kursy unijne (z ang. oczywiście) dla rolników . Rolnicy jak rolnicy, tematycznie mają dotyczyć agroturystyki, jak zrobić swoją ofertę wynajmu kwater, lokalu, jakie mamy atrakcje w regionie itp. Zresztą narazie znam mało szczegółów, chociaż zaczynam już od następnego poniedziałku.
Kurs niestety nie potrwa długo, i godzin nie jest dużo, ale lepszy rydz niż nic, prawda?
Ciągle mam nadzieję, że coś się jeszcze ruszy, choć narazie nie idzie mi dokładnie tak, jak przewidywałam.... Zastanawiam się nawet, czy może od przyszłego semestru nie poszukać pracy w szkole państwowej, bo choć to marne pieniądze, to jednak pewne, nie trzeba się martwić o to, czy będą uczniowie, czy ZUSy będą opłacone...Zresztą sama jeszcze zobaczę. Ciągle mam nadzieję, że coś tam na mnie jednak czeka za rogiem.
No proszę i zadzwonił właśnie tel. i umówiłam się na nowe korki . Więc może jednak pozytywne myślenie czyni cuda?
Ale to Was kochane nie zwalnie z obowiązku trzymania za mnie kciuków!!!

Co do dnia dzisiejszego, jak już pisałam, basen chyba sobie odpuszczę. Wyglądam za okno i chyba wolę zaszyć się póki co w domku. Zwłaszcza, że na wieczór umówiliśmy się już ze znajomymi, którzy mieszkają gdzieś za Suwałkami.

A jakie Wy macie plany?

Ściskam!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2009-10-03 o 11:47
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.