Polecamy:

Linka1984 · 2014-02-14, 18:44

Wrocilam od lekarza

Od niedzieli zastrzyki ;-) ale zmiana protokolu jednak. 10dni gonapeptyl a potem 5-10dni menopur ;-) jak ze wydluzy sie lekko. Ale lepsze wyniki jednak niby sa wiec warto..ale z 3tys zrobilo sie 4100

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

espaniolaola · 2014-02-15, 14:48

ogolnie poszperalam w internecie i chciala bym przestrzec tych ktorzy sie lecza na NFZ oni musza hodowac do piatej doby tak maja w regulaminie co za bezsens tootalny!!!!oni wogole do naszych zarodkow niezagladali do piatego dnia bo nawet embriolog niewiedzial w piatym dniu czy zarodki zyja czy tez nie!!!no paranoja OGOLNIE REZYGNUJEMY Z NFZ I BEDZIEMY PRYWATNIE PODCHODZIC !!OGOLNIE MI POBRANO 14 KOMOREK Z CZEGO ZAPLODNILI 6 I CZYLI 8 SIE ZMARNOWALO "WYRZUCILI" I ONI MAJA W DUPIE ILE CIAZ UZYSKAJA LICZY SIE TYLKO KASA MAM GDZIES TEN NASZ RZD I ICH INVITRO!!!A UZYSKANIE BLASTOCYSCTY Z 5 ZARODKOW TO JEST SZANSA TYLE CO NIC!!UDAJE SIE MOZE JEDEN!!!ZRESZTA STATYSTYKI MOWIA ZA SOIEBIE 75000 PAR JEST 400 CIAZ TO JEST ZALEDWIE 5 % SZANS I TYLE MAMY PRZY ZAPLADNIANIU 6 KOMOREK W RZADOWYM

Linka1984 · 2014-02-15, 17:48

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

ogolnie poszperalam w internecie i chciala bym przestrzec tych ktorzy sie lecza na NFZ oni musza hodowac do piatej doby tak maja w regulaminie co za bezsens tootalny!!!!oni wogole do naszych zarodkow niezagladali do piatego dnia bo nawet embriolog niewiedzial w piatym dniu czy zarodki zyja czy tez nie!!!no paranoja OGOLNIE REZYGNUJEMY Z NFZ I BEDZIEMY PRYWATNIE PODCHODZIC !!OGOLNIE MI POBRANO 14 KOMOREK Z CZEGO ZAPLODNILI 6 I CZYLI 8 SIE ZMARNOWALO "WYRZUCILI" I ONI MAJA W DUPIE ILE CIAZ UZYSKAJA LICZY SIE TYLKO KASA MAM GDZIES TEN NASZ RZD I ICH INVITRO!!!A UZYSKANIE BLASTOCYSCTY Z 5 ZARODKOW TO JEST SZANSA TYLE CO NIC!!UDAJE SIE MOZE JEDEN!!!ZRESZTA STATYSTYKI MOWIA ZA SOIEBIE 75000 PAR JEST 400 CIAZ TO JEST ZALEDWIE 5 % SZANS I TYLE MAMY PRZY ZAPLADNIANIU 6 KOMOREK W RZADOWYM

To nie tak do konca jak piszesz,wczoraj rozmawialam z moim lekarzem o twojej sytuacji i regulaminie z ministerstwa. W mojej klinice tego przestrzegaja. Podaja w 2,3 lub 5 dobie. Codziennie dzwonia do pacjentki i opisuja jak sie rozwija i dzieli zarodek. Wedlug regulaminu nie wazne ile komorek masz to tylko 6 maja prawo zaplodnic - podpisujesz ten regulamin jak sie kwalifikujesz przeciez! Blad popelnili embiolodzy w opolu w klinice bo maja obowiazek podac ci NAJPOZNIEJ W 5 DOBIE!!!!!
Kliniki podpisuja co rok kontrakt jak by mieli mała skutecznosc to by ministerstwo im nie przedluzylo umow. W mojej klinice podeszlo 5 dziewczyn w grudniu i 2 sa w ciazy juz wiec wychodzi calkiem dobrze.. Ok 40%!!!!!Nie trafilas dobrze i rozumiem ze masz zal do kliniki ale to nie tak ze refundowane ivf jest zle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kasia_ruda · 2014-02-15, 19:57

Espaniolaola po części się z tobą zgadzam niestety... kobieta przechodzi całe cierpienie stymulacji, a potem jej wywalają ponad połowę komórek do kosza. To smutne. Ja też oceniam ten program dość negatywnie, jako takie typowe działanie rządy pod publiczkę... niby pomagają, ale... samo to, że za leki się płaci, te koszty dochodzą do 5 tysiaków. Ale też Linka ma trochę racji, że w twojej sytuacji zawalili w dużej mierze lekarze. Co z resztą moim zdaniem powinnaś zgłosić w skardze do ministerstwa, bo złamali zasady kontraktu. Ja bym nie odpuściła i napisała na nich skargę z opisem całego procesu.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Linka1984 · 2014-02-15, 20:19

Cytat:

Napisane przez kasia_ruda

Espaniolaola po części się z tobą zgadzam niestety... kobieta przechodzi całe cierpienie stymulacji, a potem jej wywalają ponad połowę komórek do kosza. To smutne. Ja też oceniam ten program dość negatywnie, jako takie typowe działanie rządy pod publiczkę... niby pomagają, ale... samo to, że za leki się płaci, te koszty dochodzą do 5 tysiaków. Ale też Linka ma trochę racji, że w twojej sytuacji zawalili w dużej mierze lekarze. Co z resztą moim zdaniem powinnaś zgłosić w skardze do ministerstwa, bo złamali zasady kontraktu. Ja bym nie odpuściła i napisała na nich skargę z opisem całego procesu.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Refundacja rzadowa daje mi szanse na macierzynstwo..inaczej zakopalabym sie w kredytach..kto wie czy w ogole mialabym szanse..w takiej sytuacji placic 3 tys a 13 tysiecy to ogromna roznica. Moja szwagierka wziela kredyt..dziecka nie bylo a ona co miesiac wyla i placila kilkaset zł za nieudane ivf. W takiej sytuacji nie ma co narzekac na MZ. A przede wszystkim..podpisujemy regulamin!tam jest opisane wszystkn,same sie na to zgadzamy..pretensje mozemy miec same do siebie ze polowa komorek 'ląduje w smietniku' bo to jest cena jaką placimy za rodzicielstwo..niestety. Musimy byc realistkami..to dluga i ciezka droga..

Tez bym zglosila te sprawe do ministerstwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kasia_ruda · 2014-02-15, 20:35

Linka oczywiście się z tobą zgadzam. Po prostu uważam, że powinno się umożliwić parom mrożenie komórek jajowych, które zostały wyprodukowane powyżej tych sześciu. Przecież to tańsze (rok mrożenia to ok 600 zł) niż kolejna stymulacja. I o ile zdrowsze dla kobiety. Pewnie, że to super, że dzięki temu programowi więcej osób może sobie pozwolić na in vitro. Ale szkoda, że tak "połowicznie". Bo tak prawdę mówiąc dla najbiedniejszych i tak jest to poza zasięgiem.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

espaniolaola · 2014-02-15, 20:51

Linka a jestej juz po jakies probie z NFZ
?i jak sie to sknczylo strszane jestem ciekawa?moje sugestie i moje odczucia zachowam juz dla siebie w srode idziemy do kliniki innej niporozmawiamy czy doszlo do nagiecia czy tez nie ..czy mielismy jakie sinne szanse czy tez nie..pozdrawiam

ewapop3 · 2014-02-15, 20:55

Dziewczyny jak tak czytam to wszystko to mam strasznego stracha ja mam dopiero 7 marca jechać i lekarz ma mi zapisać stymulację wiem że protokół krótki i będzie trwać parę dni z dwoma rodzajami zastrzyków i tabletkami ze względu na pco i słabe nasienie męża no ale tego się dowiem,martwi mnie punkcja no i wiadomo ile będzie jajeczek a później czy woglę jakieś się zapłodnią a jak tak to czy dotrwają mam mętlik w głowie!!!

Linka1984 · 2014-02-15, 21:27

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

Linka a jestej juz po jakies probie z NFZ
?i jak sie to sknczylo strszane jestem ciekawa?moje sugestie i moje odczucia zachowam juz dla siebie w srode idziemy do kliniki innej niporozmawiamy czy doszlo do nagiecia czy tez nie ..czy mielismy jakie sinne szanse czy tez nie..pozdrawiam

Moja historia trwa juz dosc dlugo. Leczylam sie prywatnie ale nic z tego nie wynikalo..poszłam do kliniki leczenia gdzie wlasciciel jest ordynat. w szpitalu. Zlecil hsg,potem laparo, zaczal przyjmowac na nfz. Po 6 miesiacach sprawa nabrala tempa. Dal sam z siebie regulamin i pomysl na refundow. ivf. Na paruminutowej wizycie dostalam kwalifikacje..ja wiem jaką cene poniose..znam regulamin na pamieć..tylko 6 komorek,sama place za ich mrozenie i kriotransfer..ale,jesli mam brac kredyt na 12tys na pelnopłatną procedure a zaplacic 3 tys na refundacje to wole poniesc to ryzyko swiadomie jesli dają mi taką szanse. Podejde te 3 razy..jak sie nie uda to wezme kredyt i podejde 4ty raz..i wtedy jak sie nie uda to pomyslimy nad adopcja..
Do tej pory zaplacilam dzis 2600za stymulacje i jestem realnie nastawiona..ani negatywnie ani pozytywnie..ale jesli dają taką szanse nie waham sie z niej korzystac..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

espaniolaola · 2014-02-15, 23:08

ja wydalam prawie 4 wiec ...wole doplacic i miec wiecej zarodkow..oby w Twoje klinice było inacze,j ale daj znac jak u Ciebie wygladal transwer itp to wtedy pogadamy o podejsciu ..wrazie jak ci sie nie uda to pamietaj trzeba czekac 3 miesiace na nastepna probe wiec caly czas staran i koszty beda siegac okolo 7-10 tysiacy wiec wole ta kwote wydac jednorazowo i sie nie stymulowac co 3 miesiace i nic z tego nie miec...jak masz czas i wogole to spoko powodzenia kochana!!!

Linka1984 · 2014-02-16, 08:22

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

ja wydalam prawie 4 wiec ...wole doplacic i miec wiecej zarodkow..oby w Twoje klinice było inacze,j ale daj znac jak u Ciebie wygladal transwer itp to wtedy pogadamy o podejsciu ..wrazie jak ci sie nie uda to pamietaj trzeba czekac 3 miesiace na nastepna probe wiec caly czas staran i koszty beda siegac okolo 7-10 tysiacy wiec wole ta kwote wydac jednorazowo i sie nie stymulowac co 3 miesiace i nic z tego nie miec...jak masz czas i wogole to spoko powodzenia kochana!!!

Dziwna ta twoja klinika. Jest na boćku wątek dziewczyn z mojego szpitala. Tak jak powiedzialam 2 na 5 są w ciazy z grudnia,w styczniu podchodzilo 4 czy 5 ,wynikow jeszcze nie znamy i ze mną teraz w lutym dwie podchodza,to te z grudnid :-D zadna nie czeka. Zadna tez sie nie skarzy na nic,wszystkie jestesmy zadowolone z przebiegu wszystkiego. Szpital codziennie dzwoni i informuje o zarodkach,nawet w niedziele wiec dalej uwazam ze zle trafilas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

yssmay · 2014-02-16, 13:09

Ja tylko chciałam zauważyć, że w większości krajów w których jest refundacja in vitro, koszty leków do stymulacji ponosi pacjent. W niektórych krajach potem można się starać o jakiś zwrot czy dofinansowanie. W każdym razie tutaj akurat nasz rząd wybrał szeroko praktykowane rozwiązanie.

espaniolaola Dziwna jest dla mnie ta twoja sprawa. Ja bym się to starała z klinika wyjaśnić. Przecież tam nie pracują kompletni amatorzy. Zastanawia mnie co nimi kierowało aby podjąć taką decyzję. Zanim zrobiła bym awanturę i focha, chciała bym się dowiedzieć dlaczego. Wątpię, że zrobili to "bo tak", dla zabawy, czy ślepego trzymania się ustaleń regulaminu. A jak się nie uda to naprodukujesz im nowe. Wiesz jakiej klasy były zarodki? To, że się rozwijają nie zawsze znaczy o tym że się przyjmą. A co by było jakby Ci je podawali w kolejnych miesiącach i wszystkie by obumarły w twoim ciele?
Wiem, że u Ciebie problemem jest słabe nasienie męża, może przez to zarodki też stwarzały jakieś wątpliwości, dla których embriolodzy trzymali te zarodki tak długo.
Jeśli ustalisz, że rzeczywiście lekarze zawinili na całej linii to jak najbardziej powinnaś to zgłosić do MZ.

takaona1983 · 2014-02-16, 16:00

Witajcie Kochane,
udało mi się dodzwonić wczoraj do kliniki i dowiedzieć przynajmniej tego, że opakowanie Yasminelle mam dociągnąć do końca. Później czekać na @, oznaczyć hormony, dać znać klinice i zacząć stymulację (zakładam, że nie będzie przeciwwskazań bo hormony wyjdą nie tak jak trzeba.
Gonal F przez 6 dni, Merional też 6 dni i po tych 6 dniach wizyta u lekarza.
Powiedzcie ze swojego doświadczenia, ile to jeszcze przede mną zostało ? I mam jeszcze pytanko: jeśli np 1wsze podejście się nie uda, to przy drugim stymuluję się od nowa, czy korzystają z moich pobranych wczesniej komórek?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc

Pozdrawiam Was serdecznie!

ewapop3 · 2014-02-16, 16:30

takaona mogę ci powiedzieć że jesteś blisko celu jak już zaczniesz stymulacje to o krok dzieli cię od punkcji i transferu,jeżeli mówisz o podejściach to zależy czy prywatnie czy na NFZ,bo na fundusz pobiorą jajeczka i zapłodnią 6 a ile się zapłodni i dotrwa nie wiadomo życzę ci oby wszystkie podadzą ci 1 lub 2 zależy od wieku a reszta jak zostanie zamrożą i jeżeli się nie uda to mrożaki masz a jeżeli mrożaków nie będzie to stymulacja od nowa a jak prywatnie to zapładniają wszystkie nadające się.

espaniolaola · 2014-02-16, 16:38

a co do mojejj kliniki to nie wiem czy chce z nimi to wyjasniac bo rozmawialismy z embriologiem ale ona takimi sprzecznymi informacjami zarzucala ze my juz niewiemy po czyjej stronie lezy problem..ogolnie z tego co pamietam to zarodki dobrze rokowaly mialy jakies 6-8 komorek lub 10 niepamietam i podobno przestaly sie rozwijac ...i dopiero to mogli stwierdzic w 6 dobie ....tak nam powiedziano...bo niby sie zatrzymaly ale zeby miec pewnosc to jeszcze je przetrzymali....;/moze i nie jest wina kliniki moza nasza ale ogolnie jestem zniesmaczona ...mam pretensje ze nieiwedzialam nic o zarodkach do 5 doby ..wogole w piatej dobie kazali nam przyjechac na transfer a tu dupa...;/ to tak bylo...

ewapop3 · 2014-02-16, 17:05

espaniola wiem że przemawia przez ciebie złość,ale nie trzeba się odrazu poddawać w sensie refundacji może wystarczy zmienić klinikę,ja również dużo czytałam na temat dłuższego hodowania zarodków i tak bywa czasami jeżeli embriolog uważa że bardzo dobrze rokują więc nie koniecznie był to błąd kliniki ale nie mi to oceniać.zastanów się może i masz rację lepiej zapłacić prywatnie i mieć pewność że zapłodnią wszystkie no tak,ale jaką masz pewność że pobiorą znowu tak dużo jajeczek no i że wszystkie się zapłodnią,więc wtedy wyjdzie że kasę straciłaś o niebo większą.

annaantonina · 2014-02-16, 19:35

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

a co do mojejj kliniki to nie wiem czy chce z nimi to wyjasniac bo rozmawialismy z embriologiem ale ona takimi sprzecznymi informacjami zarzucala ze my juz niewiemy po czyjej stronie lezy problem..ogolnie z tego co pamietam to zarodki dobrze rokowaly mialy jakies 6-8 komorek lub 10 niepamietam i podobno przestaly sie rozwijac ...i dopiero to mogli stwierdzic w 6 dobie ....tak nam powiedziano...bo niby sie zatrzymaly ale zeby miec pewnosc to jeszcze je przetrzymali....;/moze i nie jest wina kliniki moza nasza ale ogolnie jestem zniesmaczona ...mam pretensje ze nieiwedzialam nic o zarodkach do 5 doby ..wogole w piatej dobie kazali nam przyjechac na transfer a tu dupa...;/ to tak bylo...

Trzy procedury za mną , 4 transfery, tony literatury polskiej i zagranicznej przerobione i zarodki dobrze rokujące 8-10 komórkowe są w 3 dobie, przy problemie z nasieniem hodowla do 5 doby zawsze jest ryzykowna, pozatym dochodzi kwestia klasyfikacji zarodków, klinka- klinice nie równa!!! To co działo się z Waszymi zarodkami to jak dla mnie skandal, skoro w 3 dobie dobrze rokowały, a w następnej dobie załważono problem z rozwojem to do transferu powinno dojść natychmiast, jak równiez natychmiast o ich stanie powinnaś zostac poinformowana, zakładamy oczywiście ze ocenę rozwoju zarodków dokonuje się codziennie w tej klinice!!!
W ostatniej procedurze miałam pobranych 15 komórek i zdecydowałam się zapłodnić je wszystkie, bo po wcześniejszych doświadczeniach wiedziałam że nie będzie łatwo... wybrałam full opcje czyli IMSI i wrzeciono komórki, nacięcie otoczki wszystko co możliwe na rok 2011 żeby zwiększyć szansę na powodzenie... jakże byłam rozczarowana jak w 3 dobie dowiedziałam sie że z 15 kom. mamy dwa zarodki 8B i po jednym 7B, 6A i w akcie desperacji ubłagałam żeby zamrozili mi 5C..., cztery wogóle się nie zapłodniły,z kolejnych 6 część była już obumarła, inne były w trakcie rozpadu...
Jeśli zdecydujesz się podejść kolejny raz, szukaj kliniki z dobrymi, doświadczonymi embriologami, przy niepłodności męskiej to niezwykle ważne !!!

espaniolaola · 2014-02-17, 14:34

jeju nieprzerazaj mnie

ale widzę ze masz dzieciaczki wiec....ale to z inseminacji? Czy jak?

kasia_ruda · 2014-02-17, 15:18

Espaniolaola jeśli informacje od embriologa są sprzeczne, to powinnaś mu o tym powiedzieć i wymóc, żeby powiedziano ci dlaczego cały proces tak się zakończył. Możesz iść do kierownika z podpisanym regulaminem i pokazać mu, do czego się zobowiązali, powiedzieć że nie otrzymywałaś informacji... to jest twoje prawo! Co więcej może dzięki temu byłoby ci łatwiej przy kolejnym podejściu, bo wiedziałabyś dokładnie, o co chodzi..

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

espaniolaola · 2014-02-17, 16:01

Będziemy to konsultować jutro z inna klinika i zobaczymy co powiedzą czy doszli do nagięcia czy tez nie...ale nieposzanowanie czlowieka czuje sie jak by mi ktoś w twarz dal...a jak doszli do naruszenie to normalnie do uwagi napisze lub do ministra! Ale niechce wszczynać wojny bo moze będziemy chciali drugi raz podejsc ale to wtedy ja warunki podyktuje! Wlasnie niemoge calego regulaminu znalesc gdzie są jasne zasdy kliniki przedstawione...

kasia_ruda · 2014-02-17, 16:25

Espaniolaola moim zdaniem popełniasz błąd nie wyjaśniając sprawy do końca w twojej klinice... lekarze w tej drugiej będą mogli jedynie przypuszczać, czym kierowali się twoi... nie dostałaś kopii regulaminu przy podpisywaniu go? Jak masz problem, na pewno na stronie ministerstwa jest pełny program do pobrania.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

espaniolaola · 2014-02-17, 17:22

no jest regulamin ale żadnej zmian w o tym jak zarodki maja byc chowane itp....wiec sie nie dowiem ....tak i tak musze jechac do kliniki na kontrole jak dostane okres czy nie robimy sie zrosty itp....jezus jaka ja jestem rozczarowana ze czyjś blad kosztowal nas tyle

alcia · 2014-02-17, 17:32

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

no jest regulamin ale żadnej zmian w o tym jak zarodki maja byc chowane itp....wiec sie nie dowiem ....tak i tak musze jechac do kliniki na kontrole jak dostane okres czy nie robimy sie zrosty itp....jezus jaka ja jestem rozczarowana ze czyjś blad kosztowal nas tyle

Strasznie współczuje

tyle przygotowań i nadziei, a tu taka d****

może spróbuj jeszcze w klinice wyjaśnić coś na spotkaniu osobiście, albo złóż im pisemna prośbę o wyjaśnienie sytuacji. Chociaż wyobrażam sobie jak musi tobą targać złość i wcale nie łatwo w takim momencie na chłodno iść na taka rozmowę lub spokojnie pisać pismo

annaantonina · 2014-02-17, 19:04

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

jeju nieprzerazaj mnie

ale widzę ze masz dzieciaczki wiec....ale to z inseminacji? Czy jak?

Ja nie chcę straszyć, ale z doświadczenia swojego i swoich koleżanek wiem ze nie jest łatwo i radzę zwracać uwagę na to co istotne przy in vitro, bo nie tylko wiedza się liczy ale i doświadczenie!!! A moje dzieciaczki są invitrowe udało mi sie dopiero w 3 procedurze w Klinice Bocian w Białymstoku, z pojedynczymi plemnikami na inseminację nie mieliśmy szans...

I oczywiście popieram dziewczyny, że tak tej sprawy nie powinnaś zostawiać!!!

yssmay · 2014-02-17, 19:32

Cytat:

Napisane przez espaniolaola

jezus jaka ja jestem rozczarowana ze czyjś blad kosztowal nas tyle

Ja rozumiem twoje rozgoryczenie i złość. Ale bierzesz czasem pod uwagę możliwość, że nie było błędu? A jak przedstawią Ci racjonalne fakty, poparte wynikami i powiedzą, że zarodki były za słabe?
Ja wiem, że na wizażu panuje tzw. towarzystwo wzajemnej adoracji i wszystkie Ci tutaj piszą, że zła i niedobra klinika i konowały. Ja jednak nie spieszyła bym się z rzucaniem osądów.
Od początku twoje nastawienie do in vitro było negatywne. Strasznie przeżywałaś, że musisz "TO" zrobić. I jak na razie wszystkie twoje opisy to jak droga przez mękę. A jak się nie udało, to nawet nie zakładasz, że się nie udało bo macie problemy z niepłodnością. Tylko szukasz winnych a dziewczyny tylko podrzucają Ci argumentów.
Przepraszam, że jako jedyna piszę co myślę prosto z mostu, ale denerwuje mnie już to ogólne lukierkowanie. W klinikach nie pracują "ludzie z ulicy". Jestem ciekawa ich zdania na ten temat i uzasadnienia decyzji aby zarodki przetrzymać do 6 doby. Trzeba poznać wersje obu stron.
A gdy olejesz sprawę i pójdziesz gdzie indziej, to każdy lekarz powie Ci co chcesz usłyszeć, skoro będziesz im płacić nie małe pieniądze. Lub względnie nie powie nic, bo bez dostępu do wyników badań z pierwszej kliniki to sobie wszyscy możemy gdybać.

annaantonina · 2014-02-17, 19:46

yssmay
po cześci się z Tobą zgadzam, a mianowicie co do tego że zarodki mogły być słabe, bo problem jest powazny, ale nic nie usprawiedliwia kliniki która trzyma zarodki do 6 doby!!!, najpóźniej zarodki podaje się w 5 dobie, hoduje sie je wówczas jeśli dobrze rokują, jesli dzielą się słabo klinika podaje zarodki w 2 dobie bądź w 3, 3 doba jest zazwyczaj dobą optymalną i większość klinik własnie w tym czasie dokonuje transferu!!! Ponadto klinika powinna być w kontakcie z pacjętka i informować o rozwoju komórek, a co do ludzi pracujących w klinikach to byłabym ostrożna, bo różnie to bywa niestety

espaniolaola · 2014-02-17, 19:57

nie no myslalam ze jedyna nasza szansa jest invitro a widzę ze to niebedzie tak latwo.... Moze to ze nam obumarly te komoreczki to wina plemniczkow byla

Jezus niedobijajcie mnie normalnie

jutro sie odezwę

buziaki

annaantonina · 2014-02-17, 20:44

bo invitro jest szansą bez apelacyjnie, tylko niestety nikt nie da Ci gwarancji ze za pierwszym razem się uda... niestety...

Linka1984 · 2014-02-17, 20:58

Cytat:

Napisane przez annaantonina

bo invitro jest szansą bez apelacyjnie, tylko niestety nikt nie da Ci gwarancji ze za pierwszym razem się uda... niestety...

Ani za drugim ani za trzecim..ja uwazam cos za cos. Klinika ma w regulaminie jasno napisane ze et max w 5 dobie..to jest kardylanly blad..jednak same podejscie kolezanki espa..bardzo dziwi mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kasia_ruda · 2014-02-17, 21:38

Zgadzam się z Yssmay, tak jak pisałam wcześniej, potrzebna jest rozmowa z lekarzami, ktoś inny bez dokumentacji będzie wróżył z fusów...

2014-02-14, 18:44	#721
Linka1984 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 6 202	Dot.: In Vitro Wrocilam od lekarza Od niedzieli zastrzyki ;-) ale zmiana protokolu jednak. 10dni gonapeptyl a potem 5-10dni menopur ;-) jak ze wydluzy sie lekko. Ale lepsze wyniki jednak niby sa wiec warto..ale z 3tys zrobilo sie 4100 Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Jagoda 3690 gram szcześcia <3

2014-02-15, 14:48	#722
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro ogolnie poszperalam w internecie i chciala bym przestrzec tych ktorzy sie lecza na NFZ oni musza hodowac do piatej doby tak maja w regulaminie co za bezsens tootalny!!!!oni wogole do naszych zarodkow niezagladali do piatego dnia bo nawet embriolog niewiedzial w piatym dniu czy zarodki zyja czy tez nie!!!no paranoja OGOLNIE REZYGNUJEMY Z NFZ I BEDZIEMY PRYWATNIE PODCHODZIC !!OGOLNIE MI POBRANO 14 KOMOREK Z CZEGO ZAPLODNILI 6 I CZYLI 8 SIE ZMARNOWALO "WYRZUCILI" I ONI MAJA W DUPIE ILE CIAZ UZYSKAJA LICZY SIE TYLKO KASA MAM GDZIES TEN NASZ RZD I ICH INVITRO!!!A UZYSKANIE BLASTOCYSCTY Z 5 ZARODKOW TO JEST SZANSA TYLE CO NIC!!UDAJE SIE MOZE JEDEN!!!ZRESZTA STATYSTYKI MOWIA ZA SOIEBIE 75000 PAR JEST 400 CIAZ TO JEST ZALEDWIE 5 % SZANS I TYLE MAMY PRZY ZAPLADNIANIU 6 KOMOREK W RZADOWYM

2014-02-15, 19:57	#724
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: In Vitro Espaniolaola po części się z tobą zgadzam niestety... kobieta przechodzi całe cierpienie stymulacji, a potem jej wywalają ponad połowę komórek do kosza. To smutne. Ja też oceniam ten program dość negatywnie, jako takie typowe działanie rządy pod publiczkę... niby pomagają, ale... samo to, że za leki się płaci, te koszty dochodzą do 5 tysiaków. Ale też Linka ma trochę racji, że w twojej sytuacji zawalili w dużej mierze lekarze. Co z resztą moim zdaniem powinnaś zgłosić w skardze do ministerstwa, bo złamali zasady kontraktu. Ja bym nie odpuściła i napisała na nich skargę z opisem całego procesu. Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

2014-02-15, 20:35	#726
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: In Vitro Linka oczywiście się z tobą zgadzam. Po prostu uważam, że powinno się umożliwić parom mrożenie komórek jajowych, które zostały wyprodukowane powyżej tych sześciu. Przecież to tańsze (rok mrożenia to ok 600 zł) niż kolejna stymulacja. I o ile zdrowsze dla kobiety. Pewnie, że to super, że dzięki temu programowi więcej osób może sobie pozwolić na in vitro. Ale szkoda, że tak "połowicznie". Bo tak prawdę mówiąc dla najbiedniejszych i tak jest to poza zasięgiem. Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

2014-02-15, 20:51	#727
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro Linka a jestej juz po jakies probie z NFZ ?i jak sie to sknczylo strszane jestem ciekawa?moje sugestie i moje odczucia zachowam juz dla siebie w srode idziemy do kliniki innej niporozmawiamy czy doszlo do nagiecia czy tez nie ..czy mielismy jakie sinne szanse czy tez nie..pozdrawiam

2014-02-15, 20:55	#728
ewapop3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 77	Dot.: In Vitro Dziewczyny jak tak czytam to wszystko to mam strasznego stracha ja mam dopiero 7 marca jechać i lekarz ma mi zapisać stymulację wiem że protokół krótki i będzie trwać parę dni z dwoma rodzajami zastrzyków i tabletkami ze względu na pco i słabe nasienie męża no ale tego się dowiem,martwi mnie punkcja no i wiadomo ile będzie jajeczek a później czy woglę jakieś się zapłodnią a jak tak to czy dotrwają mam mętlik w głowie!!!

2014-02-15, 23:08	#730
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro ja wydalam prawie 4 wiec ...wole doplacic i miec wiecej zarodkow..oby w Twoje klinice było inacze,j ale daj znac jak u Ciebie wygladal transwer itp to wtedy pogadamy o podejsciu ..wrazie jak ci sie nie uda to pamietaj trzeba czekac 3 miesiace na nastepna probe wiec caly czas staran i koszty beda siegac okolo 7-10 tysiacy wiec wole ta kwote wydac jednorazowo i sie nie stymulowac co 3 miesiace i nic z tego nie miec...jak masz czas i wogole to spoko powodzenia kochana!!!

2014-02-16, 13:09	#732
yssmay Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Islandia, Reykjavik Wiadomości: 2 466	Dot.: In Vitro Ja tylko chciałam zauważyć, że w większości krajów w których jest refundacja in vitro, koszty leków do stymulacji ponosi pacjent. W niektórych krajach potem można się starać o jakiś zwrot czy dofinansowanie. W każdym razie tutaj akurat nasz rząd wybrał szeroko praktykowane rozwiązanie. espaniolaola Dziwna jest dla mnie ta twoja sprawa. Ja bym się to starała z klinika wyjaśnić. Przecież tam nie pracują kompletni amatorzy. Zastanawia mnie co nimi kierowało aby podjąć taką decyzję. Zanim zrobiła bym awanturę i focha, chciała bym się dowiedzieć dlaczego. Wątpię, że zrobili to "bo tak", dla zabawy, czy ślepego trzymania się ustaleń regulaminu. A jak się nie uda to naprodukujesz im nowe. Wiesz jakiej klasy były zarodki? To, że się rozwijają nie zawsze znaczy o tym że się przyjmą. A co by było jakby Ci je podawali w kolejnych miesiącach i wszystkie by obumarły w twoim ciele? Wiem, że u Ciebie problemem jest słabe nasienie męża, może przez to zarodki też stwarzały jakieś wątpliwości, dla których embriolodzy trzymali te zarodki tak długo. Jeśli ustalisz, że rzeczywiście lekarze zawinili na całej linii to jak najbardziej powinnaś to zgłosić do MZ.

2014-02-16, 16:00	#733
takaona1983 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 44	Dot.: In Vitro Witajcie Kochane, udało mi się dodzwonić wczoraj do kliniki i dowiedzieć przynajmniej tego, że opakowanie Yasminelle mam dociągnąć do końca. Później czekać na @, oznaczyć hormony, dać znać klinice i zacząć stymulację (zakładam, że nie będzie przeciwwskazań bo hormony wyjdą nie tak jak trzeba. Gonal F przez 6 dni, Merional też 6 dni i po tych 6 dniach wizyta u lekarza. Powiedzcie ze swojego doświadczenia, ile to jeszcze przede mną zostało ? I mam jeszcze pytanko: jeśli np 1wsze podejście się nie uda, to przy drugim stymuluję się od nowa, czy korzystają z moich pobranych wczesniej komórek? Z góry dziękuję za wszelką pomoc Pozdrawiam Was serdecznie!

2014-02-16, 16:30	#734
ewapop3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 77	Dot.: In Vitro takaona mogę ci powiedzieć że jesteś blisko celu jak już zaczniesz stymulacje to o krok dzieli cię od punkcji i transferu,jeżeli mówisz o podejściach to zależy czy prywatnie czy na NFZ,bo na fundusz pobiorą jajeczka i zapłodnią 6 a ile się zapłodni i dotrwa nie wiadomo życzę ci oby wszystkie podadzą ci 1 lub 2 zależy od wieku a reszta jak zostanie zamrożą i jeżeli się nie uda to mrożaki masz a jeżeli mrożaków nie będzie to stymulacja od nowa a jak prywatnie to zapładniają wszystkie nadające się.

2014-02-16, 16:38	#735
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro a co do mojejj kliniki to nie wiem czy chce z nimi to wyjasniac bo rozmawialismy z embriologiem ale ona takimi sprzecznymi informacjami zarzucala ze my juz niewiemy po czyjej stronie lezy problem..ogolnie z tego co pamietam to zarodki dobrze rokowaly mialy jakies 6-8 komorek lub 10 niepamietam i podobno przestaly sie rozwijac ...i dopiero to mogli stwierdzic w 6 dobie ....tak nam powiedziano...bo niby sie zatrzymaly ale zeby miec pewnosc to jeszcze je przetrzymali....;/moze i nie jest wina kliniki moza nasza ale ogolnie jestem zniesmaczona ...mam pretensje ze nieiwedzialam nic o zarodkach do 5 doby ..wogole w piatej dobie kazali nam przyjechac na transfer a tu dupa...;/ to tak bylo...

2014-02-16, 17:05	#736
ewapop3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 77	Dot.: In Vitro espaniola wiem że przemawia przez ciebie złość,ale nie trzeba się odrazu poddawać w sensie refundacji może wystarczy zmienić klinikę,ja również dużo czytałam na temat dłuższego hodowania zarodków i tak bywa czasami jeżeli embriolog uważa że bardzo dobrze rokują więc nie koniecznie był to błąd kliniki ale nie mi to oceniać.zastanów się może i masz rację lepiej zapłacić prywatnie i mieć pewność że zapłodnią wszystkie no tak,ale jaką masz pewność że pobiorą znowu tak dużo jajeczek no i że wszystkie się zapłodnią,więc wtedy wyjdzie że kasę straciłaś o niebo większą.

2014-02-17, 14:34	#738
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro jeju nieprzerazaj mnie ale widzę ze masz dzieciaczki wiec....ale to z inseminacji? Czy jak?

2014-02-17, 15:18	#739
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: In Vitro Espaniolaola jeśli informacje od embriologa są sprzeczne, to powinnaś mu o tym powiedzieć i wymóc, żeby powiedziano ci dlaczego cały proces tak się zakończył. Możesz iść do kierownika z podpisanym regulaminem i pokazać mu, do czego się zobowiązali, powiedzieć że nie otrzymywałaś informacji... to jest twoje prawo! Co więcej może dzięki temu byłoby ci łatwiej przy kolejnym podejściu, bo wiedziałabyś dokładnie, o co chodzi.. Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

2014-02-17, 16:01	#740
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro Będziemy to konsultować jutro z inna klinika i zobaczymy co powiedzą czy doszli do nagięcia czy tez nie...ale nieposzanowanie czlowieka czuje sie jak by mi ktoś w twarz dal...a jak doszli do naruszenie to normalnie do uwagi napisze lub do ministra! Ale niechce wszczynać wojny bo moze będziemy chciali drugi raz podejsc ale to wtedy ja warunki podyktuje! Wlasnie niemoge calego regulaminu znalesc gdzie są jasne zasdy kliniki przedstawione...

2014-02-17, 16:25	#741
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: In Vitro Espaniolaola moim zdaniem popełniasz błąd nie wyjaśniając sprawy do końca w twojej klinice... lekarze w tej drugiej będą mogli jedynie przypuszczać, czym kierowali się twoi... nie dostałaś kopii regulaminu przy podpisywaniu go? Jak masz problem, na pewno na stronie ministerstwa jest pełny program do pobrania. Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

2014-02-17, 17:22	#742
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro no jest regulamin ale żadnej zmian w o tym jak zarodki maja byc chowane itp....wiec sie nie dowiem ....tak i tak musze jechac do kliniki na kontrole jak dostane okres czy nie robimy sie zrosty itp....jezus jaka ja jestem rozczarowana ze czyjś blad kosztowal nas tyle

2014-02-17, 19:46	#746
annaantonina Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 101	Dot.: In Vitro yssmay po cześci się z Tobą zgadzam, a mianowicie co do tego że zarodki mogły być słabe, bo problem jest powazny, ale nic nie usprawiedliwia kliniki która trzyma zarodki do 6 doby!!!, najpóźniej zarodki podaje się w 5 dobie, hoduje sie je wówczas jeśli dobrze rokują, jesli dzielą się słabo klinika podaje zarodki w 2 dobie bądź w 3, 3 doba jest zazwyczaj dobą optymalną i większość klinik własnie w tym czasie dokonuje transferu!!! Ponadto klinika powinna być w kontakcie z pacjętka i informować o rozwoju komórek, a co do ludzi pracujących w klinikach to byłabym ostrożna, bo różnie to bywa niestety __________________ IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!! Crio Vitrolive- VI/2011 - ;( II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;( I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;( Kariotypy - prawidłowe eMek -oligoasthenoteratozoosper mia

2014-02-17, 19:57	#747
espaniolaola Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 33	Dot.: In Vitro nie no myslalam ze jedyna nasza szansa jest invitro a widzę ze to niebedzie tak latwo.... Moze to ze nam obumarly te komoreczki to wina plemniczkow byla Jezus niedobijajcie mnie normalniejutro sie odezwębuziaki

2014-02-17, 20:44	#748
annaantonina Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 101	Dot.: In Vitro bo invitro jest szansą bez apelacyjnie, tylko niestety nikt nie da Ci gwarancji ze za pierwszym razem się uda... niestety... __________________ IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!! Crio Vitrolive- VI/2011 - ;( II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;( I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;( Kariotypy - prawidłowe eMek -oligoasthenoteratozoosper mia

2014-02-17, 21:38	#750
kasia_ruda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 4 669	Dot.: In Vitro Zgadzam się z Yssmay, tak jak pisałam wcześniej, potrzebna jest rozmowa z lekarzami, ktoś inny bez dokumentacji będzie wróżył z fusów...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)