My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg!PART3

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no nie ******* wycieczka niczego sobie i jak wrociłas do domu? Ty to jestes aparatka

no oby oby

fajne? za tą cene to chyba się opylają,nie?
http://moda.allegro.pl/item1057032384.html

no całą Polskę przejechałam wróciłam normalnie, wysiadłam z pociągu kupiłam zapiekankę i kawę na dworcu, kupiłam bilet powrotny i po dwóch godzinach był pociąg spowrotem ale co to było za zakoczenie jak mnie ten konduktor obudził, patrzę a tu noc za oknem, a wsiadałam do pociągu o 5 rano
no zaje.iste te sukieneczki pewnie że się opłaca może też sobie taką zamówię w przyszłym tygodniu a jaki kolor chcesz?

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Anastazja86

no całą Polskę przejechałam wróciłam normalnie, wysiadłam z pociągu kupiłam zapiekankę i kawę na dworcu, kupiłam bilet powrotny i po dwóch godzinach był pociąg spowrotem ale co to było za zakoczenie jak mnie ten konduktor obudził, patrzę a tu noc za oknem, a wsiadałam do pociągu o 5 rano
no zaje.iste te sukieneczki pewnie że się opłaca może też sobie taką zamówię w przyszłym tygodniu a jaki kolor chcesz?

jaki zonk odzyskałam wiare w ludzi

no ja standart pewnie czarna bym wzieła,ale może bym do tego jakis kolor sobei zamówiła strasznie amarant,capuccino i szary mi się podobaja ale sama nie wiem a Ty?

[Sunsett]

kochane misiaczki
Niepotrzebnie się martwiłyście U mnie takie burzysko wczoraj przeszło ,że dopiero teraz zaczął działać mi internet:/ W całym mieście nie działała zasrana neozdrada, dopiero teraz mi włączyli :/

Ogólnie to u mnie w mieście powódź :/ Tzn. mi tutaj nic nie grozi, ale trzy osiedla ewakuują , bo w nocy ma nadejść taka kulminacyjna fala i na stówę będą pływać tam :/ Porażka...

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

jaki zonk odzyskałam wiare w ludzi

no ja standart pewnie czarna bym wzieła,ale może bym do tego jakis kolor sobei zamówiła strasznie amarant,capuccino i szary mi się podobaja ale sama nie wiem a Ty?

mi się najbardziej właśnie amarant i szary podobają ewentualnie czarny lub biały ale do białego musiałabym być ładnie opalona
ja mam prawie wszystkie ciuchy czarne i stwierdziłam że muszę sobie trochę kolorowych ciuchów pokupować

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Sunsett

kochane misiaczki
Niepotrzebnie się martwiłyście U mnie takie burzysko wczoraj przeszło ,że dopiero teraz zaczął działać mi internet:/ W całym mieście nie działała zasrana neozdrada, dopiero teraz mi włączyli :/

Ogólnie to u mnie w mieście powódź :/ Tzn. mi tutaj nic nie grozi, ale trzy osiedla ewakuują , bo w nocy ma nadejść taka kulminacyjna fala i na stówę będą pływać tam :/ Porażka...

ojej to fatalnie bardzo..

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

kochane misiaczki
Niepotrzebnie się martwiłyście U mnie takie burzysko wczoraj przeszło ,że dopiero teraz zaczął działać mi internet:/ W całym mieście nie działała zasrana neozdrada, dopiero teraz mi włączyli :/

Ogólnie to u mnie w mieście powódź :/ Tzn. mi tutaj nic nie grozi, ale trzy osiedla ewakuują , bo w nocy ma nadejść taka kulminacyjna fala i na stówę będą pływać tam :/ Porażka...

no nareszcie też tak myslałam ze coś z netem

no to niedobrze,ważne ,że Ty jestes bezpieczna a już wszyscy mieli nadzieje ze to koniec z powodzią

Napisane przez Anastazja86

mi się najbardziej właśnie amarant i szary podobają ewentualnie czarny lub biały ale do białego musiałabym być ładnie opalona
ja mam prawie wszystkie ciuchy czarne i stwierdziłam że muszę sobie trochę kolorowych ciuchów pokupować

no przecież jesteś ładnie opalona,czornuchu

ja stwierdziłam znowu ze teraz inwestuje tylko w klasyczne ciuchy,a urozmaicam dodatkami

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

no nareszcie też tak myslałam ze coś z netem

no to niedobrze,ważne ,że Ty jestes bezpieczna a już wszyscy mieli nadzieje ze to koniec z powodzią


no przecież jesteś ładnie opalona,czornuchu

ja stwierdziłam znowu ze teraz inwestuje tylko w klasyczne ciuchy,a urozmaicam dodatkami

teraz to ja w ogóle nie jestem opalona:P ale zbliża się lato więc będę murzynem
a ja nie lubię dodatków noszę jeden łańcuszek, moje wszystkie pierścionki i jedne kolczyki lubię tylko złoto

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Anastazja86

teraz to ja w ogóle nie jestem opalona:P ale zbliża się lato więc będę murzynem
a ja nie lubię dodatków noszę jeden łańcuszek, moje wszystkie pierścionki i jedne kolczyki lubię tylko złoto

ja tez nie noszę bizuteri oprocz zegarka i kolczyków,ale na punkcie kolczyków mam bzika a o dotatkach to bardziej myslalłam o butach,jakimś pasku torebce bo tez nie lubię być uwieszona najchetniej to chodziłabym w jeansach,sneakersach i jakiejs bokserce

[Sunsett]

Ehhhhhhhh

[Anastazja86]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

ja tez nie noszę bizuteri oprocz zegarka i kolczyków,ale na punkcie kolczyków mam bzika a o dotatkach to bardziej myslalłam o butach,jakimś pasku torebce bo tez nie lubię być uwieszona najchetniej to chodziłabym w jeansach,sneakersach i jakiejs bokserce

ja też nie lubię być obwieszona i najchętniej również bym chodziła non stop w jeansach i w zwykłej koszulce ale stwierdziłam że muszę zminić styl trochę bo mam już 24 lata a wyglądam jak nastolatka tzn nastolatki wypindrzone wyglądają dojrzalej ode mnie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez Sunsett

Ehhhhhhhh

co się dzieje??

[Sunsett]

Napisane przez Anastazja86

ja też nie lubię być obwieszona i najchętniej również bym chodziła non stop w jeansach i w zwykłej koszulce ale stwierdziłam że muszę zminić styl trochę bo mam już 24 lata a wyglądam jak nastolatka tzn nastolatki wypindrzone wyglądają dojrzalej ode mnie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------


co się dzieje??

Próbuję jakoś wejść w rozmowę między Wami, ale chyba dzisiaj nie jestem w stanie Raz , że jestem wyrąbana po cały dniu , a dwa...
Rozmawiałam z Desperadosem prawie półtorej godziny... Nie będę Wam truć i tego wszystkiego streszczać, ale jak on znowu mnie zawiedzie, to ja się chyba powieszę z żalu, że kolejny raz dałam z siebie zrobić taką idiotkę :/

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Ehhhhhhhh

co jest?

Napisane przez Anastazja86

ja też nie lubię być obwieszona i najchętniej również bym chodziła non stop w jeansach i w zwykłej koszulce ale stwierdziłam że muszę zminić styl trochę bo mam już 24 lata a wyglądam jak nastolatka tzn nastolatki wypindrzone wyglądają dojrzalej ode mnie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------


co się dzieje??

słuchaj dzisiaj byłam w sklepie,wino kupowałam dla mamy a przede mną stała laska,sasiadka 15 lat, i ona kupowała piwo i bez niczego jej sprzedała,a ja jak podeszłam do kasy-"a dowod jest?" no to myslałam ze tam *******ne babę

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

co jest?


słuchaj dzisiaj byłam w sklepie,wino kupowałam dla mamy a przede mną stała laska,sasiadka 15 lat, i ona kupowała piwo i bez niczego jej sprzedała,a ja jak podeszłam do kasy-"a dowod jest?" no to myslałam ze tam *******ne babę

Ja bym się na Twoim miejscu cieszyła, że wyglądam młodziej niż piętnastki

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Próbuję jakoś wejść w rozmowę między Wami, ale chyba dzisiaj nie jestem w stanie Raz , że jestem wyrąbana po cały dniu , a dwa...
Rozmawiałam z Desperadosem prawie półtorej godziny... Nie będę Wam truć i tego wszystkiego streszczać, ale jak on znowu mnie zawiedzie, to ja się chyba powieszę z żalu, że kolejny raz dałam z siebie zrobić taką idiotkę :/

nie ******* głupot! jesli tak zrobi to nei Ty bedziesz sie wieszac tylko ja go powiesze za jaja,jasne?! streszczaj streszczaj co Ci powiedział? zmieniło się coś,czy co?

[Anastazja86]

Napisane przez Sunsett

Próbuję jakoś wejść w rozmowę między Wami, ale chyba dzisiaj nie jestem w stanie Raz , że jestem wyrąbana po cały dniu , a dwa...
Rozmawiałam z Desperadosem prawie półtorej godziny... Nie będę Wam truć i tego wszystkiego streszczać, ale jak on znowu mnie zawiedzie, to ja się chyba powieszę z żalu, że kolejny raz dałam z siebie zrobić taką idiotkę :/

opowiadaj co Ci pisał

Napisane przez Nowa_Nadzieja

co jest?


słuchaj dzisiaj byłam w sklepie,wino kupowałam dla mamy a przede mną stała laska,sasiadka 15 lat, i ona kupowała piwo i bez niczego jej sprzedała,a ja jak podeszłam do kasy-"a dowod jest?" no to myslałam ze tam *******ne babę

no ja mam to samo jak kupuje papierosy, chyba że w znajomym sklepie gdzie mnie znają to wtedy nie wołają dowodu

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Ja bym się na Twoim miejscu cieszyła, że wyglądam młodziej niż piętnastki

eee nie az tak młodo nie chce wyglądać

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

nie ******* głupot! jesli tak zrobi to nei Ty bedziesz sie wieszac tylko ja go powiesze za jaja,jasne?! streszczaj streszczaj co Ci powiedział? zmieniło się coś,czy co?

No nie wiem, z jego słów wynika, że on sam nie jest siebie pewny ;/ Ostatnio mi pisał , że to już najwyższy czas, aby związać się z kimś na stałe, a dzisiaj mi mówi, że jeszcze z rok wolności by nie zaszkodził :/ Jak mi to napisał, to mu odp. że nie będę tego komentować, i żeby następnym razem zastanowił się 50 razy, zanim coś powie, bo nie każdy jest tak wyprany z uczuć, jak on , że ja sobie te jego wcześniejsze słowa wzięłam do siebie... A on na to, że będzie dobrze, że on ma uczucia i że ma nadzieję, że one odżyją i to ja je odczuję , no i że wszystko będzie jasne, jak wróci, że ma nadzieję, że będzie mu ze mną tak dobrze, że przejdzie mu głupota itd itd , ogólnie na koniec trochę załagodził to, ale w pierwszym momencie mi łzy w oczach stanęły i ścisnęło mnie w gardle, jak przeczytałam o tym, że jeszcze z rok...
Ja mu napisałam wprost, że jeśli to ma wyglądać tak samo , jak nasza dotychczasowa znajomość, to ja nie chcę tak ,bo już to przerabiałam i odchorowałam i więcej nie chcę...
Niby kobiecie nie wypada, ale jak on wróci to ja na początek od razu wymuszę taką poważniejszą rozmowę, żeby nie doszło między nami do żadnych czułości , zanim nie będę miała jasnej sytuacji...

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez Anastazja86

opowiadaj co Ci pisał

no ja mam to samo jak kupuje papierosy, chyba że w znajomym sklepie gdzie mnie znają to wtedy nie wołają dowodu

Napisane przez Nowa_Nadzieja

eee nie az tak młodo nie chce wyglądać

Ee ja bym tak chciała Już nie pamiętam , kiedy ostatnio mi się ktoś o dowód zapytał

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Anastazja86

opowiadaj co Ci pisał

no ja mam to samo jak kupuje papierosy, chyba że w znajomym sklepie gdzie mnie znają to wtedy nie wołają dowodu

przerąbane a pozniej gnida 15 się ze mnei wyśmiewa ,że mi nie chcą sprzedawac ja jej dam! niech no tylko kiedys przy mnie alko kupuję!

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez Sunsett

No nie wiem, z jego słów wynika, że on sam nie jest siebie pewny ;/ Ostatnio mi pisał , że to już najwyższy czas, aby związać się z kimś na stałe, a dzisiaj mi mówi, że jeszcze z rok wolności by nie zaszkodził :/ Jak mi to napisał, to mu odp. że nie będę tego komentować, i żeby następnym razem zastanowił się 50 razy, zanim coś powie, bo nie każdy jest tak wyprany z uczuć, jak on , że ja sobie te jego wcześniejsze słowa wzięłam do siebie... A on na to, że będzie dobrze, że on ma uczucia i że ma nadzieję, że one odżyją i to ja je odczuję , no i że wszystko będzie jasne, jak wróci, że ma nadzieję, że będzie mu ze mną tak dobrze, że przejdzie mu głupota itd itd , ogólnie na koniec trochę załagodził to, ale w pierwszym momencie mi łzy w oczach stanęły i ścisnęło mnie w gardle, jak przeczytałam o tym, że jeszcze z rok...
Ja mu napisałam wprost, że jeśli to ma wyglądać tak samo , jak nasza dotychczasowa znajomość, to ja nie chcę tak ,bo już to przerabiałam i odchorowałam i więcej nie chcę...
Niby kobiecie nie wypada, ale jak on wróci to ja na początek od razu wymuszę taką poważniejszą rozmowę, żeby nie doszło między nami do żadnych czułości , zanim nie będę miała jasnej sytuacji...

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------





Ee ja bym tak chciała Już nie pamiętam , kiedy ostatnio mi się ktoś o dowód zapytał

facet...pierw powie pozniej pomysli i bardzo dobrze,to jest bardzo dobry pomysł,żeby go przemaglowac zaraz na poczatku a na razie jednak trzymałabym go z duuuzym dystansem,żeby poznije(tfu tfu tfu) nie wyszło jak wczesniej ale miejmy duzą nadzieje,że mu przejdzie FUN i w końcu doceni ze może miec taka kobietę przy sobie

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

przerąbane a pozniej gnida 15 się ze mnei wyśmiewa ,że mi nie chcą sprzedawac ja jej dam! niech no tylko kiedys przy mnie alko kupuję!

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------



facet...pierw powie pozniej pomysli i bardzo dobrze,to jest bardzo dobry pomysł,żeby go przemaglowac zaraz na poczatku a na razie jednak trzymałabym go z duuuzym dystansem,żeby poznije(tfu tfu tfu) nie wyszło jak wczesniej ale miejmy duzą nadzieje,że mu przejdzie FUN i w końcu doceni ze może miec taka kobietę przy sobie

No, tylko że ja w tej pierwszej rozmowie wypytywałam go miliard razy, czy zastanowił się i czy jest pewien tego ,co pisze, a on mi na to, że tak , że ile razy jeszcze ma mi to powtarzać i że udowodni mi to na żywo, bo na gg można sobie pisać
I trudno jest trzymać go na dystans, bo jednak nie jest i nigdy nie był mi obojętny . Broniłam się jak mogłam, ale jednak jestem tylko kobietą , zwykłą uczuciową no i uderzyły mnie jego słowa i narobiłam sobie jakichś tam nadziei i dlatego, jeśli on znowu mnie zawiedzie, to chyba umrę :/
Postaram się jakoś rzadziej wchodzić na gg, jak najwięcej wychodzić z domu, żeby o nim nie myśleć...
Tak mi się spieszyło do jego powrotu, a teraz odwlekłabym to jeszcze bardziej, bo boję się, co to będzie... Nie wiem już sama co myśleć :/

Dziękuję Ci za dobre słowo skarbeczku

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

No, tylko że ja w tej pierwszej rozmowie wypytywałam go miliard razy, czy zastanowił się i czy jest pewien tego ,co pisze, a on mi na to, że tak , że ile razy jeszcze ma mi to powtarzać i że udowodni mi to na żywo, bo na gg można sobie pisać
I trudno jest trzymać go na dystans, bo jednak nie jest i nigdy nie był mi obojętny . Broniłam się jak mogłam, ale jednak jestem tylko kobietą , zwykłą uczuciową no i uderzyły mnie jego słowa i narobiłam sobie jakichś tam nadziei i dlatego, jeśli on znowu mnie zawiedzie, to chyba umrę :/
Postaram się jakoś rzadziej wchodzić na gg, jak najwięcej wychodzić z domu, żeby o nim nie myśleć...
Tak mi się spieszyło do jego powrotu, a teraz odwlekłabym to jeszcze bardziej, bo boję się, co to będzie... Nie wiem już sama co myśleć :/

Dziękuję Ci za dobre słowo skarbeczku

wiem,że jest ciężko i mniejmy nadzieje ze się nie zawiedziesz bedzie dobrze,musi !!

nie masz za co

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

wiem,że jest ciężko i mniejmy nadzieje ze się nie zawiedziesz bedzie dobrze,musi !!

nie masz za co

No i muszę zmienić nastawienie na POZYTYWNE ! Po tej dzisiejszej rozmowie jakieś takie czarnowidztwo widzę u siebie w związku z tą całą sprawą, a pozytywne nastawienie to przecież 90% sukcesu !
Będzie dobrze i koniec kropka !! Nie ma innej możliwości !
Oj mam , mam
Co ja bym bez Was zrobiła ? Ano zginęłabym jak ciotka w Czechach

Jutro mam zjazd, ale chyba sobie daruję, bo raz mogę nie pojechać, a ma być wyje*ista pogoda , a ja mam kupę roboty w domu
A wieczorem nareszcie poszłabym do dziewczyn na tego upragnionego Reddsa
A Wy jakie plany na weekend ? Jakieś podrywy ?

Widziałam dzisiaj tego chłopaka, który mnie zapraszał do siebie, tego od bzykania Szłam rozczochrana i w dresach , bo byłam w spożywczym , a on chyba nie mógł uwierzyć, bo mało z auta nie wypadł, tak się odwracał

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

No i muszę zmienić nastawienie na POZYTYWNE ! Po tej dzisiejszej rozmowie jakieś takie czarnowidztwo widzę u siebie w związku z tą całą sprawą, a pozytywne nastawienie to przecież 90% sukcesu !
Będzie dobrze i koniec kropka !! Nie ma innej możliwości !
Oj mam , mam
Co ja bym bez Was zrobiła ? Ano zginęłabym jak ciotka w Czechach

Jutro mam zjazd, ale chyba sobie daruję, bo raz mogę nie pojechać, a ma być wyje*ista pogoda , a ja mam kupę roboty w domu
A wieczorem nareszcie poszłabym do dziewczyn na tego upragnionego Reddsa
A Wy jakie plany na weekend ? Jakieś podrywy ?

Widziałam dzisiaj tego chłopaka, który mnie zapraszał do siebie, tego od bzykania Szłam rozczochrana i w dresach , bo byłam w spożywczym , a on chyba nie mógł uwierzyć, bo mało z auta nie wypadł, tak się odwracał

npo dokładnie,głowa do gory,cyce do przodu i jechane! bedzie dobrze

no ba!

ja weekend w domu jutro może znowu cielsko wywale ale za tydzien,sa dni mojego miasta i sa imprezy,koncerty etc ,a mama wyjezdza do siostry do lodzi wiec bedzie luuuuuz

uhuhu pewnie tak sexownie wyglądałaś!! faceci lubia laski w dresach bo sa wyuzowane,podobno a przytiojny on jest?

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

npo dokładnie,głowa do gory,cyce do przodu i jechane! bedzie dobrze

no ba!

ja weekend w domu jutro może znowu cielsko wywale ale za tydzien,sa dni mojego miasta i sa imprezy,koncerty etc ,a mama wyjezdza do siostry do lodzi wiec bedzie luuuuuz

uhuhu pewnie tak sexownie wyglądałaś!! faceci lubia laski w dresach bo sa wyuzowane,podobno a przytiojny on jest?

Haha Cyce są na posterunku

Enooo, to ja już widzę, co się tam będzie działo Coś czuję, że porzucisz obietnicę o abstynencji i znowu będzie chlańsko i miziańsko
Obchody dni mojego miasta były w ub. tygodniu, ale ja wtedy na weselu się bawiłam

No mega sexownie, de facto to byłam mega zaspana, bo jakoś tak mi się kimnęło popołudniu Także wyglądałam czarująco
No powiem Ci ,że nie jest zły Całkiem fajnie wygląda, zadbany ,dobrze ubrany , no i ma domek Ale on do związków raczej się nie nadaje, ma bardzo swobodne podejście do związków i kobiet, mimo 29 lat ma tylko "koleżanki" A do czego te koleżanki służą, to każdy wie

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Haha Cyce są na posterunku

Enooo, to ja już widzę, co się tam będzie działo Coś czuję, że porzucisz obietnicę o abstynencji i znowu będzie chlańsko i miziańsko
Obchody dni mojego miasta były w ub. tygodniu, ale ja wtedy na weselu się bawiłam

No mega sexownie, de facto to byłam mega zaspana, bo jakoś tak mi się kimnęło popołudniu Także wyglądałam czarująco
No powiem Ci ,że nie jest zły Całkiem fajnie wygląda, zadbany ,dobrze ubrany , no i ma domek Ale on do związków raczej się nie nadaje, ma bardzo swobodne podejście do związków i kobiet, mimo 29 lat ma tylko "koleżanki" A do czego te koleżanki służą, to każdy wie

taaa cyce wiecznie na posterunku

oj nie ma mowy tzn piwko pewnie sobie walne ale nie ma chlańska mizianska tez pewnie nie bedzie,bo gdzie?! w parku chyba;p

z pewnościa ja to nie wiem jak ja męża znajdę albo nawet kola na jedna noc jak mnie zobaczy rano o matko boska! nei dosć ,że spię zawsze z otwartą gębą i rano pierwsze co robie to chlam bo nie mogę złożyc gęby z sychości to jeszcze włosy-jak szczypiór... no way-i think so

łeee to fajny kolo zna się na tym co dobre moze mu sprzatają ten domek?

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

taaa cyce wiecznie na posterunku

oj nie ma mowy tzn piwko pewnie sobie walne ale nie ma chlańska mizianska tez pewnie nie bedzie,bo gdzie?! w parku chyba;p

z pewnościa ja to nie wiem jak ja męża znajdę albo nawet kola na jedna noc jak mnie zobaczy rano o matko boska! nei dosć ,że spię zawsze z otwartą gębą i rano pierwsze co robie to chlam bo nie mogę złożyc gęby z sychości to jeszcze włosy-jak szczypiór... no way-i think so

łeee to fajny kolo zna się na tym co dobre moze mu sprzatają ten domek?

Oj to jak tak się zapierasz, to na stówę będzie na odwrót No ale nie będę się wykłócać, zobaczymy , co będzie za tydzień

Ja to samo, rano wyglądam koszmarnie :/
Też zdarza mi się spać z otwartą buzią, rano mam popuchnięte oczy, włosy wyglądają tragicznie , jestem blada jak ściana i szczerze mówiąc to podziwiam moich ex, że nie uciekli widząc mnie po przebudzeniu
Ale jak to stwierdził mój znajomy, jeśli ktoś pokocha mnie naprawdę, to będzie mnie kochał nawet taką, jaka jestem ,gdy rano otwieram oczy No i to jest prawda, więc nie bój się, znajdziesz

No to na pewno mu sprzątają! On jest do tego stopnia zaradny, że gdy został bez "koleżanek" na Wielkanoc, to na śniadanie wielkanocne jadł... tosty z serem

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Oj to jak tak się zapierasz, to na stówę będzie na odwrót No ale nie będę się wykłócać, zobaczymy , co będzie za tydzień

Ja to samo, rano wyglądam koszmarnie :/
Też zdarza mi się spać z otwartą buzią, rano mam popuchnięte oczy, włosy wyglądają tragicznie , jestem blada jak ściana i szczerze mówiąc to podziwiam moich ex, że nie uciekli widząc mnie po przebudzeniu
Ale jak to stwierdził mój znajomy, jeśli ktoś pokocha mnie naprawdę, to będzie mnie kochał nawet taką, jaka jestem ,gdy rano otwieram oczy No i to jest prawda, więc nie bój się, znajdziesz

No to na pewno mu sprzątają! On jest do tego stopnia zaradny, że gdy został bez "koleżanek" na Wielkanoc, to na śniadanie wielkanocne jadł... tosty z serem

znając mnie...pewnie będzie tak jak mówisz oby nie

ja z swoim będziemy się gździć a pozniej każde do swojego pokoju,żeby rano szoku nie było

o kur no to rzeczywiście baaaardzo zaradny tylko pozazdrościć takiego faceta ale może w innej dziedzinie jest mistrzu

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

znając mnie...pewnie będzie tak jak mówisz oby nie

ja z swoim będziemy się gździć a pozniej każde do swojego pokoju,żeby rano szoku nie było

o kur no to rzeczywiście baaaardzo zaradny tylko pozazdrościć takiego faceta ale może w innej dziedzinie jest mistrzu

Ja tam i tak wiem, że tak będzie ! Ale tak jak mówię, poczekajmy spokojnie do nast. tygodnia

Hahah dobry pomysł Ale wiesz co, jak budzę się po normalnej nocy to i tak jest wporzo , najtragiczniej w świecie wyglądam na kacu Włos jak siano , poliki i usta czerwone jak 150 , oczy przekrwione i całe w żyłkach , głos jak stary dziadek, a oddech jak od jakiegoś żula Takiego widoku współczuję mojemu przyszłemu tż najbardziej

No pozazdrościć Nigdy nie rozmawiałam z nim na ten temat, ale ciekawi mnie, czy on ma jakieś poważne plany na przyszłość w związku z jakąś kobietą Jak na razie to jest z niego straszny lekkoduch , chyba największy ze wszystkich mi znanych
No tak, ciekawe jak u niego w TAMTYCH sprawach Skoro te kobiety tak do niego lgną, to coś w tym musi być

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

Ja tam i tak wiem, że tak będzie ! Ale tak jak mówię, poczekajmy spokojnie do nast. tygodnia

Hahah dobry pomysł Ale wiesz co, jak budzę się po normalnej nocy to i tak jest wporzo , najtragiczniej w świecie wyglądam na kacu Włos jak siano , poliki i usta czerwone jak 150 , oczy przekrwione i całe w żyłkach , głos jak stary dziadek, a oddech jak od jakiegoś żula Takiego widoku współczuję mojemu przyszłemu tż najbardziej

No pozazdrościć Nigdy nie rozmawiałam z nim na ten temat, ale ciekawi mnie, czy on ma jakieś poważne plany na przyszłość w związku z jakąś kobietą Jak na razie to jest z niego straszny lekkoduch , chyba największy ze wszystkich mi znanych
No tak, ciekawe jak u niego w TAMTYCH sprawach Skoro te kobiety tak do niego lgną, to coś w tym musi być

nie do jutra tylko do przyszłego weekendu

ooo taaaak nie jeszcze oczy zmrózone bo bola i swiatło razi i mama zawsze mowi ze jak wchodzi rano do mojego pokoju to smeirdzi jak w gorzelni więc biedak dotakowo od samego rana bedzie lekko potruty oparami

może nie znalazł jeszcze takiej z bacikiem,która by go doprowadziła do porządku

no może cos być albo dobry bajerant jest i zamiast orgi,kawały sobie opowiadają

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

nie do jutra tylko do przyszłego weekendu

ooo taaaak nie jeszcze oczy zmrózone bo bola i swiatło razi i mama zawsze mowi ze jak wchodzi rano do mojego pokoju to smeirdzi jak w gorzelni więc biedak dotakowo od samego rana bedzie lekko potruty oparami

może nie znalazł jeszcze takiej z bacikiem,która by go doprowadziła do porządku

no może cos być albo dobry bajerant jest i zamiast orgi,kawały sobie opowiadają

No zrobiłam już edit, bo mi się pomyrdało

Moja mówi to samo , słowo w słowo, że wali jak w gorzelni I wolę się wstrzymywać z odsłanianiem żaluzji, bo na światło reaguję jak wampir
A tam podtruty , obudzi się na fazie od razu, po takiej nocnej aromaterapii

Oj nie wiem ,czy taka by się znalazła w ogóle Ja lubię niegrzecznych facetów, ale on to nawet dla mnie jest spore przegięcie
Ale teraz doje.ałaś już widzę te ich kawały ! " To było świetne ! Możesz to powtórzyć ? A HAAAA hHAAAAAaa AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA "

Ok idę spać dupeczko, bo jutro ciężko dzień Mam kopę prania w łazience, a zapowiadają 28 stopni , więc będę to upierać od rana
Standardowo słodkich i zboczonych snów I do jutrerka i jeszcze w czółko hihi

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez Sunsett

No zrobiłam już edit, bo mi się pomyrdało

Moja mówi to samo , słowo w słowo, że wali jak w gorzelni I wolę się wstrzymywać z odsłanianiem żaluzji, bo na światło reaguję jak wampir
A tam podtruty , obudzi się na fazie od razu, po takiej nocnej aromaterapii

Oj nie wiem ,czy taka by się znalazła w ogóle Ja lubię niegrzecznych facetów, ale on to nawet dla mnie jest spore przegięcie
Ale teraz doje.ałaś już widzę te ich kawały ! " To było świetne ! Możesz to powtórzyć ? A HAAAA hHAAAAAaa AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA "

Ok idę spać dupeczko, bo jutro ciężko dzień Mam kopę prania w łazience, a zapowiadają 28 stopni , więc będę to upierać od rana
Standardowo słodkich i zboczonych snów I do jutrerka i jeszcze w czółko hihi

czyli cos w tym jest ja tam rano nic nie wyczuwam albo nie jestem w stanie wyczuc cos

*******ić taka aromaterapię! lepsze niż kadzidełka

ja Ci mówię tak się ładnie zabawiają,że ho hoa o polnocy ladnie raczki na kolderce i a a

czekaj czekaj podrzuce Ci i moje

ja jutro jesli mama pojedzie do siostry to *******e i spie do obrzydzenia albo się obudze i wywale sie na balkon i pojde dalej spac

o dziękuję dziękuję to ja całuję tam gdzie lubisz

dobranoc

[Sunsett]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

czyli cos w tym jest ja tam rano nic nie wyczuwam albo nie jestem w stanie wyczuc cos

*******ić taka aromaterapię! lepsze niż kadzidełka

ja Ci mówię tak się ładnie zabawiają,że ho hoa o polnocy ladnie raczki na kolderce i a a

czekaj czekaj podrzuce Ci i moje

ja jutro jesli mama pojedzie do siostry to *******e i spie do obrzydzenia albo się obudze i wywale sie na balkon i pojde dalej spac

o dziękuję dziękuję to ja całuję tam gdzie lubisz

dobranoc

Jak kiedyś mu ulegnę i sprawdzę, to szczegółowo opiszę , o której te rączki się znalazły na kołdrze

No trzeba było podrzucić, moje już się kończą prać

A powiedz mi , kiedy Ty nie śpisz do obrzydzenia ... ?

Nie chcesz wiedzieć, gdzie lubię



A w ogóle to dzień dobry
Ale dzisiaj miałam horror w nocy... Oczywiście senny :/ Śniło mi się, że łaziłyśmy z koleżankami po takim domku , on był w stanie surowym ,nie miał okien , drzwi itd. No i był tak zbudowany, że nad jednym balkonem mieścił się drugi. My weszłyśmy na ten wyższy balkon i koleżance jakoś powinęła się noga i spadła , a głową uderzyła w ten balkon niżej, oczywiście zgon na miejscu:/ A my tak rozpaczałyśmy po niej , wywieszałyśmy klepsydry itd:/ A później wróciłyśmy na tą budowę , inna koleżanka mimo naszego odradzania poszła w to samo miejsce i tak samo spadła i tak samo uderzyła głową i również zgon :/

Na śniadanko było półtorej kromki z pasztetem pieczonym Zaraz będę wieszać pranie, a później chyba skoczę do miasta. Muszę w razie czego być gotowa do wyjazdu,bo koleżanka ma mi dać znać, czy mamy dzisiaj kolosa u takiej babki . Jak się okaże , że mamy, to muszę szybciuśko jechać do szkoły
Właśnie się wku.wiłam, bo robiłyśmy projekt z takiego jednego przedmiotu w dwuosobowych grupach. Ja zrobiłam swoją część i wysłałam koleżance, a ona miała dokończyć i wysłać do prowadzącej . No i właśnie sobie sprawdziłam i mam brak oceny ,czyli ci.a nie wysłała tego projektu i teraz ku.wa mać będę musiała płacić za poprawkę, przez matoła :/
Brak słów do takich ludzi:/ Chcę się do niej dodzwonić, to nawet telefonu nie odbiera je.ana :/

Ehhhhhhhh........

Miłego dnia