Polecamy:

**2018070520180950** · 2010-05-30, 09:20

ja juz od 1,5 h na nogach

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 11:09

a ja od 15 min

dzisiaj będę zapieprzać jak głupiaaa...

martynoszka · 2010-05-30, 11:22

Ruciaczku - co masz na mysli mówiąc
"slyszalam jeden obrazliwy komentarz"
jak można Ciebie obrażać? niepojęte!

**2018070520180950** · 2010-05-30, 11:32

Ja dziś na obiad gryla mam xD a potem do książek

Tanya na fb była ale żadnego odzewu..

eh.

Ale za to P. Pisał do mnie heh ponoć się 'can't wait' kiedy będę w Londynie heh taa zobaczymy głupol

kasia_no87 · 2010-05-30, 11:34

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

Ja się od razu przyzwyczaiłam do tamtego życia

moja rodzina była super nie raz rano leżąc w łóżku musiałam sobie uprzytamniac że ja jestem w pracy wogóle bo czułam się jak u rodziny

a czułam się w kraju ogólnie ok i podobało mi się, bardziej się wyobcowana po powrocie czułam i czuje teraz. Tu wszystko znów zwykle szare ponure dla mnie..

Kachaaa czuje sie dokladnie tak jak ty

A jeszcze 90% moich znajomych juz nie mieszka w moim miescie wiec nudze sie niemilosiernie :/

Dziewczyny moja szkola zaczyna sie dopiero w pazdzierniku, myslicie ze uda mi sie znalezc jakas rodzinke od konca lipca do konca wrzesnia??

**2018070520180950** · 2010-05-30, 11:56

no wlasnie tu sie czuje nienormalnie jakos eh

rok caly

a nikt mnie nie rozumie z rodziny wiadomo

brat oczy strzela ze co ja gadam jak tu zle mozna sie czuc o.O
no mozna

kasia_no87 · 2010-05-30, 12:16

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

no wlasnie tu sie czuje nienormalnie jakos eh

rok caly

a nikt mnie nie rozumie z rodziny wiadomo

brat oczy strzela ze co ja gadam jak tu zle mozna sie czuc o.O
no mozna

Oj mozna mozna

A moze ja tylko depreche narazie przechodze...

Ale widzialam fajne rodzinki na aupair-world w londynie i to z tej strony co ja bym chciala, na rok szukaja od sierpnia-wrzesnia. Tylko nie wiem czy by sie zgodzili zebym co 5-6tyg do polski latala na weekend.

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 12:24

Kasia, czemu mieliby się nie zgodzić?
Przecież to co robisz w weekend to Twoja sprawa

**2018070520180950** · 2010-05-30, 12:29

Ja depreche to i tak przez te studia mam. Jak się okaże że ten wysiłek i wszystko cały rok było na marne to się zdenerwuje! I polece na rok jako aupair też chyba....

Kasia Weekendy wolne więc co tam. A chciałabyś tu się uczyć i tam mieszkać tak?

kasia_no87 · 2010-05-30, 12:57

Cytat:

Napisane przez Kachaaa

Ja depreche to i tak przez te studia mam. Jak się okaże że ten wysiłek i wszystko cały rok było na marne to się zdenerwuje! I polece na rok jako aupair też chyba....

Kasia Weekendy wolne więc co tam. A chciałabyś tu się uczyć i tam mieszkać tak?

Nie, ja zakladam aparat na zeby i musialabym do orto latac, ale nawet jakby sie nie zgodzili to moglabym tam chodzic przeciez.

roux666 · 2010-05-30, 13:01

kasia, ale czy tam nie miałabys duzo drożej ortodonty??
a promocje na loty mozna wyhaczyc cały czas, wiec nawet co 506 tyg mozesz za niewielka kase latac. jak juz Kasieńka wspomniała, to co robisz w weekend to Twoja sprawa, ważne zebys byla na czas w domu do dzieci

myślę, że to niegłupi pomysł

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 13:04

Potrzebuję mocnego kopa w... o tu

W ogóle nie czuję, że sesja już od wtorku, że egzaminy, że nie powinnam z książek wychodzić.
Mam zbyt lajtowe podejście do tego.
W tamtym roku chodziłam po domu jak truposz z przeuczenia.

No nic... lecę pod prysznic i na dobrą kawę

A potem już tylko ja i gramatyka... (ciekawe ile wytrzymam z nią sam na sam

)

**2018070520180950** · 2010-05-30, 14:06

Ja chciałabym mieć lajtowe podejście niestety ja nie istnieje dla rodziny i znajomych od pół roku bo stale książki książki z pokoju nie wychodzę nawet tylko na posiłki wychodzę

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 14:12

Kacha, ja miałam właśnie tak w tamtym roku.
Przypłaciłam to zdrowiem niestety.

Teraz postanowiłam, że choćby nie wiem co znajdę czas dla znajomych i na chwile relaksu. Nie jest ich za wiele, ale zawsze coś.
W tym roku przeżyłam też pierwsze poprawki... i wiem, że ten cały stres (moja mamuśka aż chciała mnie do psychologa zapisać bo tak się martwiła) jest tak naprawdę gówno wart. Dla mnie słowo poprawka było jak wyrok

**2018070520180950** · 2010-05-30, 15:07

Ja jak bym miała dostęp do psychiatry to sama bym poszła bo ja się stresuje wszystkim martwię to na tle nerwowym psychicznym jest czy co. Nie potrafię inaczej. I dlatego tracę zdrowie. Ale jeszcze miesiąc jeszcze miesiąc..

ruciakks1 · 2010-05-30, 15:37

przyjechalam miesiac temu, a moje walizki dalej na dole leza.
nikomu sie nie chce przyniesc na gore

i brat sie pyta czy mam jakas koszulke (bo ja meskie kupuje

)
i ja mowie,ze nie mam.
znalazl dwie biale zwykle koszulki (po 2 euro)
i zamienilam sie z nim na super koszulke kupiona w Paryzu,
z takim krawatem i na tym krawacie Paris

interes roku.
mam koszulke na rolki

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

moja siostra do brata:
-ja bede inna dziewczyna niz wszystkie
on- dlaczego tak myslisz?
ona: bo ja bede tajna agentka

**2018070520180950** · 2010-05-30, 15:39

widzisz teraz smigac mozesz :P

ja meskich nie kupuje nie lubie ;p

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 15:43

Ja mam zbyt męską budowę ciała żeby zakładać męskie koszule.
Całe zycie długie spodnie i adidasy

okazyjnie jakiś obcas... ale długie spodnie zawsze

ruciakks1 · 2010-05-30, 15:47

w Anglii jakis taki sklep wielki sportowy,
i tam markowe koszulki po 6 funtow. toz to szok ; o

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

co to znaczy meska budowa ciala?

**2018070520180950** · 2010-05-30, 15:51

chodzi ci o sports direct?

kupilam bratu koszulki z pumi i nike za 7-8Ł

ja kocham szpilki spodniczki

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 15:53

tzn, że nogi mam jak u atlety

i jestem naprawdę obiektywna.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Kacha, też kocham spódniczki. Ale nie na sobie

Wielkie łydy i uda są moim przekleństwem.
Dlatego nie cierpię lata bo muszę się gotować w długich spodniach.

pannawtrampkach11 · 2010-05-30, 15:56

ja z męskości to jedynie ramiona szerokie mam.
bo dupą minotaura zostałam obdarzona (jakby kto tacę z kawą postawił,nawet by nie drgnęła),
cycki takie w miarę, udaaaa takie że hohohooooooo (w sensie moje jedno udo,to Wasze dwa:P), no i wcięcie w talii wprost nieproporcjonalne.
więc gdyby nie te nieszczęsne ramiona,może by się jakiś samiec zainteresował

**2018070520180950** · 2010-05-30, 15:59

ojej a ja chuda jak szkapa i co tez nikogo nie mam nie marudzcie.

chcialabym miec z 15 kg wiecej by czlowieka przypominac a nie 10latke...

kurcze Tanya nie dzwoni i nie wiem co jej napisac jak sie przypomniec o to zadzwonienie bo mi glupio

bo co napisze kazalas przypomniec sobie jak nie zadzwonisz o jeny

pannawtrampkach11 · 2010-05-30, 16:23

Kacha,masz już po prostu taką drobniutką budowę.
Bo dizeciach Ci się pewnie zmieni:P

http://www.sfora.pl/Wlewaja-sobie-wo...c-WIDEO-a20433

wlałybyście sobie wódę do oczu????

Kasieńka_666 · 2010-05-30, 16:28

LOL

ruciakks1 · 2010-05-30, 17:04

bawimy sie w you can dance

siostra tanczy,
a brat cioteczny ocenia : kurcze, gardlo mnie bolalo, jak tanczylas

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

wiki: no bylo show, ale na poczatku to myslalam,ze jakiegos trupa nam przywiezli

pannawtrampkach11 · 2010-05-30, 18:05

laski,idę chyba s spppać.
zimno mi.
słucham sobie ruskije radio,a stopy mam jak lody.
akurat tatu leci, aż sobie je w anglojęzycznej wersji włączyłam.
i tak się zaczęłam zastanawiać... jak to jest, że one tak ładnie śpiewają po angielsku,a w wywiadach tak język kaleczą?
z innymi gwiazdami, co pożyczają sobie języka też tak jest?

**2018070520180950** · 2010-05-30, 18:40

panna widzialam na opisie wlasnie na gg u ciebie

agentka

pannawtrampkach11 · 2010-05-30, 19:07

sikaaaammmm,cały pokój zasikałam!
pociąć bym się dała za tę kiecę!!!

http://www.gendai.pl/product_info.ph...roducts_id=406

**2018070520180950** · 2010-05-30, 19:15

nie sikaj tak

:P

fajna

2010-05-30, 09:20	#721
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! ja juz od 1,5 h na nogach

2010-05-30, 11:09	#722
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! a ja od 15 min dzisiaj będę zapieprzać jak głupiaaa... __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 11:22	#723
martynoszka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Namysłów \| Londyn Wiadomości: 1 658	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ruciaczku - co masz na mysli mówiąc "slyszalam jeden obrazliwy komentarz" jak można Ciebie obrażać? niepojęte! __________________ I look like yes and you like no!

2010-05-30, 11:32	#724
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ja dziś na obiad gryla mam xD a potem do książek Tanya na fb była ale żadnego odzewu.. eh. Ale za to P. Pisał do mnie heh ponoć się 'can't wait' kiedy będę w Londynie heh taa zobaczymy głupol

2010-05-30, 11:56	#726
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! no wlasnie tu sie czuje nienormalnie jakos eh rok caly a nikt mnie nie rozumie z rodziny wiadomo brat oczy strzela ze co ja gadam jak tu zle mozna sie czuc o.O no mozna

2010-05-30, 12:24	#728
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Kasia, czemu mieliby się nie zgodzić? Przecież to co robisz w weekend to Twoja sprawa __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 12:29	#729
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ja depreche to i tak przez te studia mam. Jak się okaże że ten wysiłek i wszystko cały rok było na marne to się zdenerwuje! I polece na rok jako aupair też chyba.... Kasia Weekendy wolne więc co tam. A chciałabyś tu się uczyć i tam mieszkać tak?

2010-05-30, 13:01	#731
roux666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Suisse Wiadomości: 7 521	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! kasia, ale czy tam nie miałabys duzo drożej ortodonty?? a promocje na loty mozna wyhaczyc cały czas, wiec nawet co 506 tyg mozesz za niewielka kase latac. jak juz Kasieńka wspomniała, to co robisz w weekend to Twoja sprawa, ważne zebys byla na czas w domu do dzieci myślę, że to niegłupi pomysł __________________ FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood

2010-05-30, 13:04	#732
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Potrzebuję mocnego kopa w... o tu W ogóle nie czuję, że sesja już od wtorku, że egzaminy, że nie powinnam z książek wychodzić. Mam zbyt lajtowe podejście do tego. W tamtym roku chodziłam po domu jak truposz z przeuczenia. No nic... lecę pod prysznic i na dobrą kawę A potem już tylko ja i gramatyka... (ciekawe ile wytrzymam z nią sam na sam ) __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 14:06	#733
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ja chciałabym mieć lajtowe podejście niestety ja nie istnieje dla rodziny i znajomych od pół roku bo stale książki książki z pokoju nie wychodzę nawet tylko na posiłki wychodzę

2010-05-30, 14:12	#734
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Kacha, ja miałam właśnie tak w tamtym roku. Przypłaciłam to zdrowiem niestety. Teraz postanowiłam, że choćby nie wiem co znajdę czas dla znajomych i na chwile relaksu. Nie jest ich za wiele, ale zawsze coś. W tym roku przeżyłam też pierwsze poprawki... i wiem, że ten cały stres (moja mamuśka aż chciała mnie do psychologa zapisać bo tak się martwiła) jest tak naprawdę gówno wart. Dla mnie słowo poprawka było jak wyrok __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 15:07	#735
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ja jak bym miała dostęp do psychiatry to sama bym poszła bo ja się stresuje wszystkim martwię to na tle nerwowym psychicznym jest czy co. Nie potrafię inaczej. I dlatego tracę zdrowie. Ale jeszcze miesiąc jeszcze miesiąc..

2010-05-30, 15:37	#736
ruciakks1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 194	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! przyjechalam miesiac temu, a moje walizki dalej na dole leza. nikomu sie nie chce przyniesc na gore i brat sie pyta czy mam jakas koszulke (bo ja meskie kupuje ) i ja mowie,ze nie mam. znalazl dwie biale zwykle koszulki (po 2 euro) i zamienilam sie z nim na super koszulke kupiona w Paryzu, z takim krawatem i na tym krawacie Paris interes roku. mam koszulke na rolki ---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ---------- moja siostra do brata: -ja bede inna dziewczyna niz wszystkie on- dlaczego tak myslisz? ona: bo ja bede tajna agentka __________________ Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..

2010-05-30, 15:39	#737
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! widzisz teraz smigac mozesz :P ja meskich nie kupuje nie lubie ;p

2010-05-30, 15:43	#738
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Ja mam zbyt męską budowę ciała żeby zakładać męskie koszule. Całe zycie długie spodnie i adidasy okazyjnie jakiś obcas... ale długie spodnie zawsze __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 15:47	#739
ruciakks1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 194	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! w Anglii jakis taki sklep wielki sportowy, i tam markowe koszulki po 6 funtow. toz to szok ; o ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- co to znaczy meska budowa ciala? __________________ Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..

2010-05-30, 15:51	#740
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! chodzi ci o sports direct? kupilam bratu koszulki z pumi i nike za 7-8Ł ja kocham szpilki spodniczki

2010-05-30, 15:53	#741
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! tzn, że nogi mam jak u atlety i jestem naprawdę obiektywna. ---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- Kacha, też kocham spódniczki. Ale nie na sobie Wielkie łydy i uda są moim przekleństwem. Dlatego nie cierpię lata bo muszę się gotować w długich spodniach. __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 15:56	#742
pannawtrampkach11 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Middle of nowhere Wiadomości: 682	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! ja z męskości to jedynie ramiona szerokie mam. bo dupą minotaura zostałam obdarzona (jakby kto tacę z kawą postawił,nawet by nie drgnęła), cycki takie w miarę, udaaaa takie że hohohooooooo (w sensie moje jedno udo,to Wasze dwa:P), no i wcięcie w talii wprost nieproporcjonalne. więc gdyby nie te nieszczęsne ramiona,może by się jakiś samiec zainteresował

2010-05-30, 15:59	#743
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! ojej a ja chuda jak szkapa i co tez nikogo nie mam nie marudzcie. chcialabym miec z 15 kg wiecej by czlowieka przypominac a nie 10latke... kurcze Tanya nie dzwoni i nie wiem co jej napisac jak sie przypomniec o to zadzwonienie bo mi glupio bo co napisze kazalas przypomniec sobie jak nie zadzwonisz o jeny

2010-05-30, 16:23	#744
pannawtrampkach11 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Middle of nowhere Wiadomości: 682	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! Kacha,masz już po prostu taką drobniutką budowę. Bo dizeciach Ci się pewnie zmieni:P http://www.sfora.pl/Wlewaja-sobie-wo...c-WIDEO-a20433 wlałybyście sobie wódę do oczu????

2010-05-30, 16:28	#745
Kasieńka_666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda. Wiadomości: 20 958	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! LOL __________________ dirrtyKatrina Moonwalker

2010-05-30, 17:04	#746
ruciakks1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 5 194	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! bawimy sie w you can dance siostra tanczy, a brat cioteczny ocenia : kurcze, gardlo mnie bolalo, jak tanczylas ---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- wiki: no bylo show, ale na poczatku to myslalam,ze jakiegos trupa nam przywiezli __________________ Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..

2010-05-30, 18:05	#747
pannawtrampkach11 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Middle of nowhere Wiadomości: 682	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! laski,idę chyba s spppać. zimno mi. słucham sobie ruskije radio,a stopy mam jak lody. akurat tatu leci, aż sobie je w anglojęzycznej wersji włączyłam. i tak się zaczęłam zastanawiać... jak to jest, że one tak ładnie śpiewają po angielsku,a w wywiadach tak język kaleczą? z innymi gwiazdami, co pożyczają sobie języka też tak jest?

2010-05-30, 18:40	#748
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! panna widzialam na opisie wlasnie na gg u ciebie agentka

2010-05-30, 19:07	#749
pannawtrampkach11 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Middle of nowhere Wiadomości: 682	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! sikaaaammmm,cały pokój zasikałam! pociąć bym się dała za tę kiecę!!! http://www.gendai.pl/product_info.ph...roducts_id=406

2010-05-30, 19:15	#750
2018070520180950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 58 878	Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek! nie sikaj tak :P fajna

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)