Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[asia193]

Napisane przez spradka

żeby to było dzisiaj
kurde 2 dni do tp a u mnie nawet ani ani skurczyka. tylko młody poruszony jakiś

Czesć mamusie, już mamusie i jescze nie mamusie.
czytam was a jakże ale nie mam weny do pisania. Całymi dniami śpię ( wogóle to ostatnio dop 11-12) wooooow a jak nie śpię to łazikuję a wogóle to już chcę dzidziusia!!!!!!!!!!
Jutro na ktg... pojutrze termin.
A zwolnienie lekarskie mam do dzisiaj, a do ginka jak nie urodze pojade dopiero we wtorek, myślicie ze bedzie mógł mi jeszcze wystawić zwolnienie te kilka dni wstecz?

Z tego co mi wiadomo to mogą wystawiać zwolnienie do trzech dni wstecz. Zastanawia mnie jednak czy oni mogą tak dalej wystawiać L4 pomimo, że termin wyznaczonego porodu już minął Ja termin mam na jutro, ale oznak i sygnałów brak
Mam już okropnie wielki brzuchol, okropnie jest się przewrócić z boku na bok a mały nadal nic.
Może ma coś z tym to, że siedzi na dupce i mu jest trudniej skurcze wywołać. Nie może nic biedny główką swoją zdziałać na szyjkę i tak siedzimy razem w zawieszeniu :conf used: Już różne głupie mysli przychodzą mi do głowy

Bydgoszczanka Luzika jest małym słodzielem, szczególnie widać jakie to kochane maleństwo na rękach twojego lubego

Propo kołysanek to ta jest moja ulubiona:
http://www.youtube.com/watch?v=F01Dk...eature=related
Raczej nie jest do chlipania, wydaje mi się taka optymistyczna, co o niej sądzicie?

[Gringoo]

Jamaico mi też tętno płodu lekarz sprawdza na każdej wizycie
ale ktg czy sprawdzanie szyjki to mu nie w głowie chyba

Ale mała mi baraszkuje w brzuchu, zdecydowanie miejsca brak
Ostatnio nawet lekarz jak popatrzył, że się rusza to stwierdził że u mnie strasznie widać bo taka szczupła jestem
Boję się że małej jest tam strasznie źle, ale brzuch nic nie chce rosnąć

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

jaka krusznka
po kim taka śniada?

-

Na pewno nie po mnie
Tatuś ma ciemniejszą karnację.

Napisane przez Gringoo

A ja nadal chora..
Czuję, że rozbiera mnie na dobre
Gardło już jest w takim stanie, że nie mogę nawet tabletek od gardła ssać

Kuruj się kochana


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19609960]Dziewczyny, z innej beczki - jaka jest temp. w waszych mieszkaniach? U nas chłód na dworze, w domu 20-21,5 stopnia, mam wrażenie, że małej za zimno, chociaż karczek ma ciepły.

Bydgoś, fota z tatą urocza [/QUOTE]



Temp. u mnie 22 stopnie, pomimo pouchylanych okien. Luiza przez pierwsze 2 tygodnie nie trzymała temp. i się trzęsła, a karczek też miała ciepły. Cieplej ją ubierałam i zauważyłam, że jak ma 2 warstwy na klatce piersiowej to jest ok.

Luizka posyła ciotkom

[Gringoo]

Lecę się pouczyć bo w niedziele ostatnie zaliczenie w szkole

[iza240]

dzien dobry-zależy dla kogo bo dla mnie nie.Od samego rana pokłuciłam się z teściową i nie odzywamy się do siebie.Kurcze już minęły 4 dni a mojej pościeli nadal nie widać.Chyba prędzej urodzę niż ją dowiozą
Bydgoszczanka tatuś super wyglada z dzidziusiem
Chyba mam dziwne akcje stresowe.Mam wrażenie,ze za mało ciuszków dla małej kupiłam........

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez Gringoo

Ale mała mi baraszkuje w brzuchu, zdecydowanie miejsca brak
Ostatnio nawet lekarz jak popatrzył, że się rusza to stwierdził że u mnie strasznie widać bo taka szczupła jestem
Boję się że małej jest tam strasznie źle, ale brzuch nic nie chce rosnąć

[jamaicaP]

jejku jaka jestem senna ciagle juz od kilku dni...normalnie niewiem co sie dzieje

ide na spacera bo usnę na klawiaturze....

[jo@n@]

Napisane przez spradka

żeby to było dzisiaj
kurde 2 dni do tp a u mnie nawet ani ani skurczyka. tylko młody poruszony jakiś

Czesć mamusie, już mamusie i jescze nie mamusie.
czytam was a jakże ale nie mam weny do pisania. Całymi dniami śpię ( wogóle to ostatnio dop 11-12) wooooow a jak nie śpię to łazikuję a wogóle to już chcę dzidziusia!!!!!!!!!!
Jutro na ktg... pojutrze termin.
A zwolnienie lekarskie mam do dzisiaj, a do ginka jak nie urodze pojade dopiero we wtorek, myślicie ze bedzie mógł mi jeszcze wystawić zwolnienie te kilka dni wstecz?

Lekarz wystawia L4 tylko do dnia spodziewanego porodu. Potem wypisuje macierzyński. Byłam w takiej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane mamy i te brzuchate
Mama styczniowa 2009

[Jola00]

Napisane przez Gringoo

Ale mała mi baraszkuje w brzuchu, zdecydowanie miejsca brak
Ostatnio nawet lekarz jak popatrzył, że się rusza to stwierdził że u mnie strasznie widać bo taka szczupła jestem
Boję się że małej jest tam strasznie źle, ale brzuch nic nie chce rosnąć

Nie martw się kochana,jej tam jest bardzo dobrze

Napisane przez iza240

dzien dobry-zależy dla kogo bo dla mnie nie.Od samego rana pokłuciłam się z teściową i nie odzywamy się do siebie.Kurcze już minęły 4 dni a mojej pościeli nadal nie widać.Chyba prędzej urodzę niż ją dowiozą
Bydgoszczanka tatuś super wyglada z dzidziusiem
Chyba mam dziwne akcje stresowe.Mam wrażenie,ze za mało ciuszków dla małej kupiłam........

Nie martw się,jeśli faktycznie za mało,to przecież zawsze można dokupić I nie kłóć się już

[Silpe]

Napisane przez bydgoszczanka

Luizka z Tatusiem i po kąpieli.

Mała cudnie wygląda ta fotka zaraz po kąpieli świetna - taka zadowolona

Napisane przez Darianna25

A oto mój brzuszek na przełomie tygodni.

Jak dla mnie to on zawsze był nisko osadzony

Moja córa sie rozbrykała
Byłam chwile koło oczka poplewic siedziała cicho - teraz jak siedze tak charcuje że co chwile widze i czuje jej rączki i nóżki z innej strony
boskie uczucie o i jeszcze czkawki dostała
Ide obiadek sobie zrobic , bo pózniej mam wizyte u gina - zobaczymy co ten szkrab kombinuje

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19609122]
A ja nie wytrzymałam Opierdzieliłam szanownego za brak życzeń, co nie zmienia faktu, że na rycząco ALe nie lubię zostawiać takich spraw - pewnie, że w sumie to drobiazg, ale z takich życie się składa i zostawiając każdą pierdołę odłogiem sami sobie utrudniamy.


Ssaczka pojadła i śpi. W sumie zadowolona jestem, bo widzę, że udaje nam się utrzymać rytm jedzenia co 3-4 godziny, częściej co 3, ale jak śpi dłużej, a wiem, że sporo zjadła, to nie budzę małej na siłę
I w nocy w sumie 1 pobudka, bo tej ok. 5 już jako nocnej nie liczę (cffffaniara ), bo jest widno, poza tym bardzo fajnie nam się potem tuli do 8 mniej więcej

W pobliskim ciuchlandzie dzisiaj dostawa, wpadnę tam, może co kupię na siebie i malutką - wiecie, że ja już praktycznie do przedciążowej wagi wróciłam Przedwczoraj ważyłam się i 2 kg mi zostało = ale chcę więcej spaść, bo miałam lekką nadwagę, po cholerę mi ona [/QUOTE]
Ja swojego nie opierdzielałam (przedwczoraj też mówiliśmy i pierwszym dniu mamy dla mnie), cały dzień cisza... a przy kolacji.. wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy.. STARA. i zaczał się śmiać<--tak ci oto mój mąż skwitował.. a ja co? Poryczałam się bo mi się przykro zrobiło
Głupek z niego i buc.

Powiedz, powiedz jaki to KopCiuszek tak zachwalasz? Bo ja to tylko do jednego syberyjskiego śmigam ale już mi tam głupio bo baba zza kasy tak na mnie patrzy jakbym z kosmosu przyleciała i ją nawiedzam szykując się do porwania xD

Napisane przez bydgoszczanka

Luizka z Tatusiem i po kąpieli.

Jaka kruszyneczka Albo tatuś taki wielkolud albo ona taka maluśka
Jesssusss ja to sie chyba posiuram ze strachu zanim będę tak swobodnie trzymać dziecko - w takiej pozycji jak na zdjęciu.
Z resztą w każdej xD Ja się po prostu panicznie boję podnieść takie dzieciątko.

[Jola00]

Napisane przez Siala_Bala

Ja swojego nie opierdzielałam (przedwczoraj też mówiliśmy i pierwszym dniu mamy dla mnie), cały dzień cisza... a przy kolacji.. wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy.. STARA. i zaczał się śmiać<--tak ci oto mój mąż skwitował.. a ja co? Poryczałam się bo mi się przykro zrobiło
Głupek z niego i buc.

Ach... Taktu za grosz....
Kochana możesz mu się odwdzięczyć tym samym w Dzień Ojca

[marrticzka]

Napisane przez Silpe

Mała cudnie wygląda ta fotka zaraz po kąpieli świetna - taka zadowolona



Jak dla mnie to on zawsze był nisko osadzony

Moja córa sie rozbrykała
Byłam chwile koło oczka poplewic siedziała cicho - teraz jak siedze tak charcuje że co chwile widze i czuje jej rączki i nóżki z innej strony
boskie uczucie o i jeszcze czkawki dostała
Ide obiadek sobie zrobic , bo pózniej mam wizyte u gina - zobaczymy co ten szkrab kombinuje

ja tez dzis smigam na wizyte. mam nadzieje, ze okaze sie, ze juz nie musze lezec i w koncu bede mogla normalnie funkcjonowac. matko!!!!!!!!!! mam tyle rzeczy do zrobienia. Tz dwoi sie i troi, stara sie chlopina jak moze, ale nie chce na niego zrzucac wszystkiego.
takze kochana trzymam kciuki za twoja wizyte

Napisane przez Siala_Bala

Ja swojego nie opierdzielałam (przedwczoraj też mówiliśmy i pierwszym dniu mamy dla mnie), cały dzień cisza... a przy kolacji.. wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy.. STARA. i zaczał się śmiać<--tak ci oto mój mąż skwitował.. a ja co? Poryczałam się bo mi się przykro zrobiło
Głupek z niego i buc.

Powiedz, powiedz jaki to KopCiuszek tak zachwalasz? Bo ja to tylko do jednego syberyjskiego śmigam ale już mi tam głupio bo baba zza kasy tak na mnie patrzy jakbym z kosmosu przyleciała i ją nawiedzam szykując się do porwania xD

Jaka kruszyneczka Albo tatuś taki wielkolud albo ona taka maluśka
Jesssusss ja to sie chyba posiuram ze strachu zanim będę tak swobodnie trzymać dziecko - w takiej pozycji jak na zdjęciu.
Z resztą w każdej xD Ja się po prostu panicznie boję podnieść takie dzieciątko.

hehe.. nie jestes sama. ja tez sie zastanawiam, czy to normalne, ze boje sie wziac maluszka na rece. jak sobie pomysle, ze jest taki delikatny i wiotki to mnie paraliz ze strachu lapie. mam nadzieje, ze jak zobaczymy nasze kruszynki, to strach automatycznie minie

[Miira]

Napisane przez liliputek

Za 2 dni pelnia? To akurat wtedy kiedy Lea ma termin porodu, nic nie mowie

Dziewczyny nie uwierzycie ale wlasnie wyslalam swojego meza do tesco po loda magnum i karmi...No pokusa byla wrecz nie do odparcia A myslalam ze zachciolki ma sie raczej na poczatku ciazy. Wczoraj np gotowalam budyn o 2 w nocy, albo jem chleb z maslem orzechowym i ketchupem

heheh a ja właśnie mam mega ochotę na pączka (za którymi nie przepadałam przed ciążą) Lody Magnum mmmmmmmmmm........ uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam

Napisane przez margo80

widzę, ze głodnym chłop na myśli (nie mylić z chlebem )
ja to już nie pamiętam, kiedy było jakieś bzykanko. małż się boi, a i ja jakoś mniejszą ochotę miałam. ale jak już wszystko będzie gotowe na przybycie Ewci, to go zmolestuję. wcześniej się boję, co by nie przyspieszyć porodu, bo naprawdę jeszcze sporo zostało do zrobienia.

U nas to samo małż się stresuje a mi się nie chce Jak doszło w końcu co do czego to miałam wrażenie jakbym miała za krótką pochwę i zdecydowanie nie było miło To normalne w 9 miesiącu?


bydgoszczanka śliiiiiczna ta Twoja Niunia i Mikołajek Bandziorki też słodki jak cukierek Ja chce już swojego Mikołajka

Swoją drogą całą noc śniła mi się dziś Darianna aż się zastanawiałam po przebudzeniu czy przypadkiem nie urodziła dziś w nocy

[Siala_Bala]

Napisane przez Jola00

Ach... Taktu za grosz....
Kochana możesz mu się odwdzięczyć tym samym w Dzień Ojca

Boje sie, ż na dzień ojca to ja już urodze xD A jak na złość zacisnę nogi i nie dam mu tej satysfakcji

Napisane przez marrticzka

ja tez dzis smigam na wizyte. mam nadzieje, ze okaze sie, ze juz nie musze lezec i w koncu bede mogla normalnie funkcjonowac. matko!!!!!!!!!! mam tyle rzeczy do zrobienia. Tz dwoi sie i troi, stara sie chlopina jak moze, ale nie chce na niego zrzucac wszystkiego.
takze kochana trzymam kciuki za twoja wizyte


hehe.. nie jestes sama. ja tez sie zastanawiam, czy to normalne, ze boje sie wziac maluszka na rece. jak sobie pomysle, ze jest taki delikatny i wiotki to mnie paraliz ze strachu lapie. mam nadzieje, ze jak zobaczymy nasze kruszynki, to strach automatycznie minie

Mój tż też się stara.. taaa.. wczoraj po kolacji znowu mnie dopadły żołądkowe rewolucje "zwracaniowe" no i tż musiał poprasować, taki miał zapał i chęci a po kilku rzeczach już całą resztę tak poprasował, ze do niczego się to nie nadaje i ja będe musiała poprawiać.. mówiłam mu żeby zostawił i dał spokój ale gdzie tam, on chcąc pokazac jaki jest dobry i miły i łaskawy to musiał wszystkiego dotknąć tym żelazkiem... a ja teraz co.. po kryjomu, zanim wróci z pracy przeprasuję wszystko od nowa.. i wyjdzie na jego, ze taki łaskawiec jest.

[janulla]

Witajcie wszystkie świeżo upieczone i przyszłe Mamusie. Podczytuję Was sobie od kilku dni i pomyślałam, że w końcu trzeba się ujawnić, bo to trochę nie w porządku korzystać z Waszych informacji, a wcale się nie udzielać. Moja godzina 0 powinna nadejść za niecały tydzień, ale jak dotąd nic na to nie wskazuje.

Napisane przez jo@n@

Lekarz wystawia L4 tylko do dnia spodziewanego porodu. Potem wypisuje macierzyński. Byłam w takiej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane mamy i te brzuchate
Mama styczniowa 2009

A moja gin. wypisała mi zwolnienie do 10 czerwca, choć termin mam na 2-ego i podobno wcale tego terminu lekarze nie muszą się trzymać. Takie wyjaśnienie dostałam od niej, zaniepokojona sygnałami jak wyżej.
Gratuluję wszystkim rozpakowanym i, szczerze mówiąc, "zazdraszczam"

[Miira]

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

[Anielllka]

Bydgoszczanko prześliczna córeczka

Malharczar trzymamy kciuki za szybki poród

[liliputek]

Napisane przez kumkura

mnie tez się wydaje, że pod koniec mam wieksze zachcianki niz na początku- pokochałam jogurty, płatki no i te nieszczęsne lody...a własnie jestem po śniadaniu- płatki fitness+jog. jagodowy i sączę kawusie z miodem

...

Uff nie jestem wiec sama. U nas tez szaro buro ale strasznie duszno i cieplo jest. Mnie to zalatuje nadchodzacac burza...

Napisane przez margo80

moja teściowa ma to samo imię. ciekawe, czy charaktery też mają podobne
...

No jesli Twoja tesciowa jest despotka narzucajaca swoje zdanie i nie liczaca sie z innymi, w dodatku zawsze uwazajaca ze ma racje-to maja takie same charaktery (Oby nie, nie zycze Ci tego)
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19608386]

wierzymy, wierzymy...
Tak, 28 maj to mój termin według om, nasza piata rocznica ślubu i na dodatek pełnia- kurde... w tym dniu musi coś się wreszcie wydarzyć.


[/QUOTE]
wszytskiego najlepszego z okazji rocznicy0to juz na wyrost Ale rzeczywiscie tyle okazji, ze musi sie cos wydarzyc.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19609122]I




Omajgad Aż od czytania mnie muli



[/QUOTE]
Mojego małża tez jak to widzi, mnie przed ciaza pewnie nawet by to przez mysl nie przeszla-taka kombinacja.

Napisane przez bydgoszczanka

Luizka z Tatusiem i po kąpieli.

Mała jest sliczna

Napisane przez Miira

heheh a ja właśnie mam mega ochotę na pączka (za którymi nie przepadałam przed ciążą) Lody Magnum mmmmmmmmmm........ uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam




U nas to samo małż się stresuje a mi się nie chce Jak doszło w końcu co do czego to miałam wrażenie jakbym miała za krótką pochwę i zdecydowanie nie było miło To normalne w 9 miesiącu?

Ja tez MAgnumy uwielbiam. Co do seksu-niestety mam zakaz od 3 miesiaca ciazy i juz prawie nie pamietam jak sie to robi

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

Trzymam kciuki, zeby miala blyskawiczny porod.

Maz poszedl na 2 zmiane do pracy, a mnie sie nudzi. z jednej strony mnie nosi zeby posprzatac cos porobic (instynkt wicia gniazda mi sie chyba zalacza) a zdrugiej strony mam lenia no i lekarz kazal mi sie raczej oszczedzac. A to moze na wizazu jeszcze sobie pobuszuje....

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Luizka z Tatusiem i po kąpieli.

ale z niej kruszynka!!! a karnację ma bardzo ładną.

Napisane przez jo@n@

Lekarz wystawia L4 tylko do dnia spodziewanego porodu. Potem wypisuje macierzyński. Byłam w takiej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane mamy i te brzuchate
Mama styczniowa 2009

jesteś pewna?
ja mam termin na jutro- 28 maja, a L4 mam wystawione do 4 czerwca- do dnia kolejnej umówionej wizyty.

Napisane przez Siala_Bala

Boje sie, ż na dzień ojca to ja już urodze xD A jak na złość zacisnę nogi i nie dam mu tej satysfakcji .

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

no to mocno zaciskam kciuki.

[Jola00]

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

W końcu zaczyna się coś dziać
Malhalczar szybkiego porodu

[kumkura]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19609122]


No nie mogę, moja też


W pobliskim ciuchlandzie dzisiaj dostawa, wpadnę tam, może co kupię na siebie i malutką - wiecie, że ja już praktycznie do przedciążowej wagi wróciłam Przedwczoraj ważyłam się i 2 kg mi zostało = ale chcę więcej spaść, bo miałam lekką nadwagę, po cholerę mi ona [/QUOTE]

Moja też Halina-ale z tych fajnych Szaja, ile przytyłaś przez całą ciążę?? gratuluję, że tak szybko poszło z ta wagą

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

MAlhalczar trzymam kciuki

Gringoo- wysłałam

[Silpe]

[QUOTE=marrticzka;19612628]ja tez dzis smigam na wizyte.
takze kochana trzymam kciuki za twoja wizyte


QUOTE]

dziekuje to i ja potrzymam za twoją
relacje zdamy sobie pózniej

spadam na wizytke zobaczymy co tam u Gabryśki słychac

[spradka]

Napisane przez jamaicaP

yyy zwolnienie... na 2 czy 3 dni wstecz chyba moze lekarz wypisac... jesli dobrze pamietam bo kiedys pytalam swojego o to....ale moze da sie cos zagadac... moze zadzwon i zapytaj albo pojdz do swojego rodzinnego lekarza wypisze ci bez problemu

Napisane przez asia193

Z tego co mi wiadomo to mogą wystawiać zwolnienie do trzech dni wstecz. Zastanawia mnie jednak czy oni mogą tak dalej wystawiać L4 pomimo, że termin wyznaczonego porodu już minął Ja termin mam na jutro, ale oznak i sygnałów brak
Mam już okropnie wielki brzuchol, okropnie jest się przewrócić z boku na bok a mały nadal nic.
Może ma coś z tym to, że siedzi na dupce i mu jest trudniej skurcze wywołać. Nie może nic biedny główką swoją zdziałać na szyjkę i tak siedzimy razem w zawieszeniu :conf used: Już różne głupie mysli przychodzą mi do głowy

Bydgoszczanka Luzika jest małym słodzielem, szczególnie widać jakie to kochane maleństwo na rękach twojego lubego

Propo kołysanek to ta jest moja ulubiona:
http://www.youtube.com/watch?v=F01Dk...eature=related
Raczej nie jest do chlipania, wydaje mi się taka optymistyczna, co o niej sądzicie?

Ja mam termin na pojutrze i oznak brak również, trochę sie boje czy ten mój dziec nie fiknął kozła z powrotem dupcią w dół... albo w poprzek bo mam takie głupie wrażenie... może mi jutro coś powiedzą, chociaż ktg nie pokazuje chyba położenia płodu ????

Napisane przez jo@n@

Lekarz wystawia L4 tylko do dnia spodziewanego porodu. Potem wypisuje macierzyński. Byłam w takiej sytuacji.
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane mamy i te brzuchate
Mama styczniowa 2009

Napisane przez janulla

Witajcie wszystkie świeżo upieczone i przyszłe Mamusie. Podczytuję Was sobie od kilku dni i pomyślałam, że w końcu trzeba się ujawnić, bo to trochę nie w porządku korzystać z Waszych informacji, a wcale się nie udzielać. Moja godzina 0 powinna nadejść za niecały tydzień, ale jak dotąd nic na to nie wskazuje.

A moja gin. wypisała mi zwolnienie do 10 czerwca, choć termin mam na 2-ego i podobno wcale tego terminu lekarze nie muszą się trzymać. Takie wyjaśnienie dostałam od niej, zaniepokojona sygnałami jak wyżej.
Gratuluję wszystkim rozpakowanym i, szczerze mówiąc, "zazdraszczam"

Dzięki za odpowiedzi...
Siedze i się wkurzam tylko , chociaz mi nie wolno dzwoniłam do swojej kadrowej z firmy i potwierdziła, ze wstecznie to mogą być 3 dni, wiec oki, zawsze moge podjechćc Małzem do gina i wystawi,ALE - twierdzi że może mi wystawić tylko do tp czyli do pojutrza... w tej sytuacji mam w d.... to zwolnienie i se moge już na macierzyński isc, tylko że moja kadrowa i moja psiapsióła, która też jest kadrową potwierdzają wersję janulli że gin moze wystawić zwolnienie dłuzej niż do tp ( w sumie logiczne- jasnowidzem nie jest...)a jak urodze to z automatu przestaje ono obowiazywać. Podobno zależy to od lekarza , i jestem aż w szoku ze on sie tak upiera, ze nie wystawi bo poza tym jest miły i sympatyczny a dzisiaj mnie jakby zdenerwował trochę ( albo to hormony) i powiedział ze jeszcze sprawdzi i zadzwoni ale znając go to zapomni... kurcze , taki fajny człowiek, świetny lekarz i sie tak jakos zraziłam na koniec do tego prywatnie się znamy - może to jest jakaś przeszkoda bo go nawet nie umiem opiórkowac porzadnie bo mi głupio w następna ciąże idę do obcego, bedzie mi łatwiej sie upomnieć o swoje
NIc , idę do małża do warsztatu, zaniese mu coś słodkiego, może mnie sie humor poprawi, a jak sie gin nie odezwie to pójdę do innego albo jutro przy okazji ktg coś załatwie.

Do poźniej...
Hmmm, a moze z tych nerwów coś urodzę...

[iza240]

MALHALCZAR trzymam kciuki.

[margo80]

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

a nic tego nie zapowiadało...
czyli dziewczyny, nie znamy dnia ani godziny

Marchalczar - trzymam kciuki!!

Napisane przez liliputek

No jesli Twoja tesciowa jest despotka narzucajaca swoje zdanie i nie liczaca sie z innymi, w dodatku zawsze uwazajaca ze ma racje-to maja takie same charaktery (Oby nie, nie zycze Ci tego)

może nie aż tak, ale lubi się wtrącać we wszystko i zagłaskiwać na śmierć...

mama na dziś skończyła, odwaliłą kawał dobrej roboty. przyjdzie kolejny raz w poniedziałek. poprane przeze mnie rzeczy się suszą.
idę wykombinowac coś na obiad, a koło 17 przywiozą mi bratanka na ostatni angielski w tym roku (i chyba w ogóle, bo jednak rodzinę ciężko się uczy...)

[iza240]

[QUOTE=Silpe;19614664]

Napisane przez marrticzka

spadam na wizytke zobaczymy co tam u Gabryśki słychac

za wizytę

[Gringoo]

Napisane przez iza240

Napisane przez Jola00

Nie martw się kochana,jej tam jest bardzo dobrze

Dziękuję za słowa otuchy

Napisane przez Silpe

Moja córa sie rozbrykała
Byłam chwile koło oczka poplewic siedziała cicho - teraz jak siedze tak charcuje że co chwile widze i czuje jej rączki i nóżki z innej strony
boskie uczucie o i jeszcze czkawki dostała
Ide obiadek sobie zrobic , bo pózniej mam wizyte u gina - zobaczymy co ten szkrab kombinuje

trzymam za wizytę

Napisane przez Siala_Bala

Boje sie, ż na dzień ojca to ja już urodze xD A jak na złość zacisnę nogi i nie dam mu tej satysfakcji

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

Trzymam za szybki poród

Napisane przez janulla

Witajcie wszystkie świeżo upieczone i przyszłe Mamusie. Podczytuję Was sobie od kilku dni i pomyślałam, że w końcu trzeba się ujawnić, bo to trochę nie w porządku korzystać z Waszych informacji, a wcale się nie udzielać. Moja godzina 0 powinna nadejść za niecały tydzień, ale jak dotąd nic na to nie wskazuje.

witam nową mamusię
uuu to już termin niedługo, super- fajnie że się odezwałaś

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez marrticzka

ja tez dzis smigam na wizyte. mam nadzieje, ze okaze sie, ze juz nie musze lezec i w koncu bede mogla normalnie funkcjonowac. matko!!!!!!!!!! mam tyle rzeczy do zrobienia. Tz dwoi sie i troi, stara sie chlopina jak moze, ale nie chce na niego zrzucac wszystkiego.
takze kochana trzymam kciuki za twoja wizyte

trzymam za wizytę i daj znać co lekarz powiedział
a TŻta nie żałuj oni i tak mają za dobrze w porównaniu do nas

Napisane przez kumkura

Gringoo- wysłałam

czekam, bo jeszcze nic nie doszło

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

a ja sobie coś zamówię dzisiaj do jedzenia, bo nie mam siły nic gotować
może kanapkę z tuńczykiem lub łososiem

chciałam się przespać ale nic z tego
mieszkam pod pierwszym numerem i ciągle ktoś dzwoni domofonem a to listonosz, ulotki, srotki

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

Szaja, ile przytyłaś przez całą ciążę?? gratuluję, że tak szybko poszło z ta wagą

tak o tej wadze dziś gadacie, że aż sama się skusiłam i na wage weszłam... masakra- mam 15kg a plusie.

Napisane przez margo80

a nic tego nie zapowiadało...
czyli dziewczyny, nie znamy dnia ani godziny

mama na dziś skończyła, odwaliłą kawał dobrej roboty. przyjdzie kolejny raz w poniedziałek. poprane przeze mnie rzeczy się suszą.
idę wykombinowac coś na obiad, a koło 17 przywiozą mi bratanka na ostatni angielski w tym roku (i chyba w ogóle, bo jednak rodzinę ciężko się uczy...)

jak to nie? ja jutro idę rodzic....

a na obiadek mam dziś bigos, wczoraj wieczorem z TŻ ugotowaliśmy największy garnek jaki mam.. , resztę zamrożę.

[jamaicaP]

Napisane przez Siala_Bala

Ja swojego nie opierdzielałam (przedwczoraj też mówiliśmy i pierwszym dniu mamy dla mnie), cały dzień cisza... a przy kolacji.. wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy.. STARA. i zaczał się śmiać<--tak ci oto mój mąż skwitował.. a ja co? Poryczałam się bo mi się przykro zrobiło
Głupek z niego i buc.

hehehe spoko moj czesto mowi do mnie STARA ale ja sie smieje i mowie ze niedlugo to on bedzie lezal drapal si epo brzuchu i darl >teeeej MAAAATKAAA podaj mnie piwoooo< hehheeh
a dzis rano rozmawialismy jak to bedzi ejak pojawi si edziecko i pytam go czy bedzie zmienial pieluszki, spodziewalam sie ze powie no co ty, fuuuuj, a on mowi ze mhm, wszystkeigo trzeba sie nauczyc
miło

Napisane przez Miira

U nas to samo małż się stresuje a mi się nie chce Jak doszło w końcu co do czego to miałam wrażenie jakbym miała za krótką pochwę i zdecydowanie nie było miło To normalne w 9 miesiącu?

moj maz jakos w polowie ciazy zwierzyl mi sie ze podczas seksu czuje jakby cos sie tam zamknęło, ze jakby czuje koniec... hmmm mnie tez sie czasem zdaje ze jestem ..krotsza.. ale jak cos swirujemy to on jest bardziej delikatny...pomimo ze wsio okiej jest
no i postanowilam go przygotowac i mowie ze po porodzie to juz wogole moze tam byc inaczej.. ale on mowi ze to naturalna kolej rzeczy słooooodziak

[QUOTE=janulla;19613210]Witajcie wszystkie świeżo upieczone i przyszłe Mamusie. Podczytuję Was sobie od kilku dni i pomyślałam, że w końcu trzeba się ujawnić, bo to trochę nie w porządku korzystać z Waszych informacji, a wcale się nie udzielać. Moja godzina 0 powinna nadejść za niecały tydzień, ale jak dotąd nic na to nie wskazuje.
[ QUOTE]
witamy

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

no wreszcie

Napisane przez kumkura

Moja też Halina-ale z tych fajnych Szaja, ile przytyłaś przez całą ciążę?? gratuluję, że tak szybko poszło z ta wagą

jesli moge wtrącic
z tego co pamietam to szaja z tych szczęściar jest i przytyła tylko 9 kg... chyba

lea ja sie dzis rano zwazylam.... +17...wstyyyyddddd....... . a jeszcze miesiac zostal....co najdziwniejsze wcale jakos duzo nie wpierniczam..

a na obiad dzis robie zupke z botwinki mniam

i zrobilam o tak:

[Darianna25]

Napisane przez bydgoszczanka

Parę razy podałam, nie było chęci ssania więc nie zmuszam.



...ale zestaw

Moja córcia dzisiaj poczuwała od 3 do 4 w nocy. Nakarmiłam ją a ona nie miała zamiaru spać. Dostała duże oczy, zaczęła się uśmiechać No to pogadałyśmy sobie troszkę i o 4 znowu do cycka i zasnęła.

Luizka z Tatusiem i po kąpieli.

Ale cudna

Napisane przez Miira

heheh a ja właśnie mam mega ochotę na pączka (za którymi nie przepadałam przed ciążą) Lody Magnum mmmmmmmmmm........ uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam




U nas to samo małż się stresuje a mi się nie chce Jak doszło w końcu co do czego to miałam wrażenie jakbym miała za krótką pochwę i zdecydowanie nie było miło To normalne w 9 miesiącu?


bydgoszczanka śliiiiiczna ta Twoja Niunia i Mikołajek Bandziorki też słodki jak cukierek Ja chce już swojego Mikołajka

Swoją drogą całą noc śniła mi się dziś Darianna aż się zastanawiałam po przebudzeniu czy przypadkiem nie urodziła dziś w nocy

Kto wie co mnie czeka dziś u położnej.
Mała coś sie nie rusza od dłuższej chwili (nawte u dentysty nie szalała tak jak zawsze) i sie martwie ale zaraz na wizyte jade to sprawdzimy.

Napisane przez Siala_Bala

Boje sie, ż na dzień ojca to ja już urodze xD A jak na złość zacisnę nogi i nie dam mu tej satysfakcji

.

A ja właśnie bym chciała urodzić na Dzień Ojca.

Napisane przez Miira

Kochane, donoszę że Malhalczar jest na porodówce Dzisiaj w końcu utuli swoją Amelkę

No to trzymamy kciuki za Amelkę