|
|
#721 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
. Dziewczyna, z którą leżałam na sali powiedziała, że ona o takim szybkim porodzie to jeszcze nie słyszała .A w ogóle to masz PW.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
|
|
#722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Xantia dzięki za pw
Wiecie ja nie myślę, że zostanę tam do końca... a wywoływać to oni chyba nie mogą przed terminem prawda??
__________________
|
|
|
|
|
#723 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Mogą wywoływać przed terminem, jeśli będzie uzasadnione zagrożenie życia lub zdrowia Twojego lub dziecka. U nas z tym się nie spieszą, jak pisałam Ci wyżej, miałam słabe KTG więc zostawili mnie na obserwacji i w końcu urodziłam bez wspomagaczy.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
|
#724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Xantia fajny podpis, a co do porodu to właściwie po 4 lipca mogę, o ile nie bede w szpitalu, a jak w szpitalu to nawet jutro... ogolnie to mnie wali juz kiedy urodzę
__________________
|
|
|
|
|
#725 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Xantia ja pojechałam do szpitala z bólami partymi i też się darłam wniebogłosy
zajęło mi to całe zamieszanie jakieś 45 minut bo na łóżku porodowym wypełniałam jeszcze szpitalne dokumenty Więc Malad dołączam się do życzeń Xantii żeby Ci tak szybko poszło A u mnie w szpitalu nawet jak się leży po terminie to jak lekarz przy obchodzie "porodu nie widzi" to potrafią wypisać do domu . Nie martw się więc na zapas |
|
|
|
|
#726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
no zobaczymy... ale weekend pewnie bedzie spedzony w szpitalu
__________________
|
|
|
|
|
#727 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Czy któraś z dziewczyn ma Twój nr komórki? Żebyśmy wiedziały, kiedy szampona otwierać i świętować narodziny??
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
|
#728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
na watku lipiec-sierpien Anisia ma mój numer, a jak ona tego nie ogłosi to moja siostra 83Monia mama z wątku maj-czerwiec
__________________
|
|
|
|
|
#729 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
|
|
#730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
ze tez ja nie bede mogła z Wami pić
__________________
|
|
|
|
|
#731 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Matki karmiące nie piją alkoholi, poczekamy aż przestaniesz karmić i zrobimy
![]() EDIT: Tylko najpierw urodź
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
|
|
#732 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
To zebys miala taki szybki poród jak dziewczyny bo u mnie byla porazka....
|
|
|
|
|
#733 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 327
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
witajcie piekne kobiety
![]() MaladT ja źle wspominam patologie, bylam tam z 3 dni, ale bylu nudno i nic w sumie nie mozna bylo robic....chociaz tyle dobrego, ze mialam dobra towarzyszke z brzuchem w pokoju ![]() Ja też miałam szybki porod, calosc trwala 4 godziny tzn wszystkie etapy, ale samo wyjscie Krecika na swiat to 10 minut.... wspominam te chwile jako najpiekniejsze w moim zyciu, zycze ci szybkiego i zdrowego porodu![]() To mowicie pijemy hehehe jestem na tak ale by bylo smiesznie jak bysmy sie wszystkie spotkaly
|
|
|
|
|
#734 |
|
BAN stały
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
to moze ja nie bede wspominac mojego porodu bo musialabym marudzic i to sporo
pamietam jednak nie za wiele no i mialam problem z wytrzymaniem skurczy, to chyba miedzy innymi dlatego ze nie potrafilam krzyczec poprostu nie moglam a slyszalam ze krzyk bardzo pomaga w porodzie, bol jest mniejszy i porod szybciej idzie (glebokie oddychanie)
|
|
|
|
|
#735 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 327
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
A ja podczas skurczy i porodu siedziałam ciuchutko i tylko oddychałam, lekarz jak mnie zobaczyl to ja do niego 'czy moge dostac cos przeciwbolowego' a on na to, że przezyłam 8cm r. to mi nie potrzeba z reszta nie widac zbey mnie cos bolalo, powiedzialam ze staram sie walczyc z bolem w ciszy
![]() Wydaje mi sie osobiscie, ze krzyk nie pomaga przy porodzie bo kobieta nie skupia sie wtedy na oddychaniu tylko na tym co zrobic by mniej bolalo.
|
|
|
|
|
#736 |
|
BAN stały
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
ja gdzies czytalam w fachowej literaturze ze jest odwrotnie
|
|
|
|
|
#737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Kazdej kobiecie pomaga cos innego...Ja plakalam
|
|
|
|
|
#738 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Witajcie Kochane.
MaladT nie wiedziałam, ze idziesz na patologie. Mam nadzieje, ze wszytsko będzie dobrze. Ja mam znowu doline bo ojciec mojego maleństwa się wcale nie przejmuje nami. Wiem, że wszytskie to przechodziłyście, ale u mnie to swierza sprawa. Wczoraj mu napisałam, ze nie wróce do ANglii (on mi napisał, ze mam zadecydować czy wróce , ale naarzie to bysmy w samochodzie spali, a ja pzrecież w ciaży jestem) więc napisalam, ze dla dobra dziecka tu zostane a on jak nas kocha to może do nasz przyjechać, tutaj mamy gzdie mieszkać itd. On oczywiście nic nie odpowiedzial. Strasznie boli, ze się nami nie interesuje.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
|
#739 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Ja też słyszałam, że krzyk nie pomaga, ale np. koleżanka która rodziła ze znieczuleniem krzyczała na "rozkaz" położnej, że podczas krzyku napinają się jakieś mięśnie, które pomagają wypchać dzidziusia. Ja się darłam jak opętana, ale jak powiedziałam położnym, że jak krzyczę to mnie mniej boli to powiedziały, że mogę krzyczeć do woli
a krzyczałam chyba ze strachu najbardziej Czytałam też gdzieś, że w jakichś miejscach byłego ZSRR kobiety krzyczą cały poród (od pierwszych skurczy) i że to u nich jest jak najbardziej normalne i że pozytywnie działa na przebieg porodu. Ale jak ja potem w szpitalu słyszałam krzyki rodzących kobiet to naprawdę cieszyłam się, że mam już to za sobą![]() A narodziny słoneczka Malad też obleje soczkiem bo nadal karmię ![]() Dorbar czy ten twój "tatusiek" zgłupiał??? przecież Ty jesteś w zaawansowanej ciąży i jak niby masz mieszkać w samochodzie??? Edytowane przez ewelinka25 Czas edycji: 2008-06-19 o 11:37 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#740 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
On pewnie specjalnie tak powiedział bym nie przyjechała czasami.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
|
|
#741 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 517
|
Dziewczyny sama nie jestem jeszcze Mamusią, życie jest przewrotne i taka sytuacja może dotknąć każdą z nas. Mam łzy w oczach czytając Wasze wypowiedzi. Chciałam Wam powiedzieć, że STRASZNIE każdą z Was podziwiam i szanuje! Jesteście dzielnymi, wspaniałymi kobietami i broń Boże nie dajcie takim bezkresnym PRYMITYWOM wpływać na Waszą samoocenę! Kobiety, które mają Dzieci już nigdy nie będą same, Dzieciaczki zawdzięczają Wam swoje życia kochają ponad wszystko i jesteście dla nich najważniejsze na świecie!
Moja koleżanka miała również takie przejścia i walczyła tak jak Wy, no i wybrnęła z tego, poznała świetnego, odpowiedzialnego faceta, który strasznie ich pokochał i stwarza im ciepły i rodzinny dom. Wierze z całego serca, że dla każdej z Was przyjdzie właśnie taki albo i lepszy moment, w którym odetchniecie i poczujecie się tak naprawdę kochane, szczęśliwe i bezpieczne. |
|
|
|
|
#742 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 553
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Dziewczyny
zerkam na Wasz wąteczek od dawna, bo sama jestem samotną mamusią. Moj synek ma juz prawie 9 lat . Nie chcę wracać do starych spraw, w kazdym razie samotną mama zostałam dopiero po urodzeniu malucha, wtedy to moj "ukochany " zmienił zdanie , stwierdził ze nie chce się bawić w rodzinę, tatusiowanie itd . Nie zdązyłam na szczęście wyjsc za niego za mąż. Było strasznie ciężko , choc synek wynagradzał wszystko; byl i jest mądrym , zdrowym , slicznym rezolutnym chłopcem . Pracowałam , konczylam studia , finansowo było ciężko nawet do tego stopnia, ze zimą chodziłam w dziurawych butach .Po drodze trafił się zwiazek jeden i drugi , obydwa były wielką pomyłką..Czułam to od początku, ale tak strasznie byłam samotna , przerazona tym , że muszę zmagać się ze wszystkim sama, ze wmawiałam sobie ze bedzie dobrze i wszystko się ułozy .Nie ułozyło się. No..dosyc marudzenia W międzyczasie skonczyłam studia , awansowałam w pracy , dzisiaj mam kierownicze stanowisko i dobrą pensję . Kiedy po klęsce totalnej mojego 2 związku powiedziałam sobie, ze więcej próbowac nie będę, wtedy zjawił się ktoś , kto pokochał mnie i mojego synka i zapewnił nam poczucie bezpieczenstwa . Niedawno zamieszkalismy razem , w maju 09 bierzemy slub, jestesmy bardzo szczęsliwi . I tak sobie myslę ze dopiero teraz, dzięki Niemu wiem, co to jest prawdziwa miłość , rodzina , partnerstwo . Piszę to po to, zebyscie nie wątpiły, ze do Was rownież usmiechnie się szczęscie , ze nie zawsze bedzie trudno , zle , bedzie brakowac na wszystko pieniędzy a swiat bedzie wydawał się nieprzyjaznym , wrogim miejscem . Mnie też wydawało się, ze moja zła passa nigdy się nie skonczy, a jednak w koncu zaswieciło słonko. Chetnie zapisze się do Waszego wąteczku, jesli mnie przyjmiecie
|
|
|
|
|
#743 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
Wiolek trzymam Cię za słowo
|
|
|
|
|
|
#744 |
|
BAN stały
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Wiolek27 błagam zapisz sie do nas
i pisz czesto
|
|
|
|
|
#745 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Każdego dnia budzę się piękniejsza,
ale dzisiaj to już przesadziłam Xantia po prostu opis cudowny ![]() ![]() (pozwoliłam sobie podkraść i przepisać do kalendarza, mam nadzieję, że się nie pogniewasz |
|
|
|
|
#746 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mój jest ten kawałek podłogi...
Wiadomości: 243
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
bylam dzis na mszy pogrzebowej chlopaka mojej przyjaciolki... i wiecie co? jak tak sobie patrzylam jak ona cierpi po jego stracie dotarlo do mnie jakie piekne uczucie ich laczylo i ze tak naprawde nie mam pojecia czym jest prawdziwa milosc...
__________________
|
|
|
|
|
#747 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ...
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
||
|
|
|
|
#748 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Xantia
![]() Novalijka, jeżeli Cię to pocieszy to taka prawdziwa miłość jak wskazuje literatura itp. zawsze się źle kończy, spójrz tylko na "Romeo i Julia" czy "Dama kameliowa" ![]() a z drugiej strony to może twoje miłości nie były po prostu takie cudowne, szalone i ponad wszystko ale to nie znaczy, że nie wiesz co to prawdziwa miłość, bo każdy tak naprawdę kocha inaczej. No i oczywiście wyrazy współczucia dla przyjaciółki
|
|
|
|
|
#749 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mój jest ten kawałek podłogi...
Wiadomości: 243
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Tez tak wlasnie sobie pomyslalam. A czytajac "Damę kameliową" autentycznie plakalam.
Ale jak to jak to pewien madry czlowiek powiedzial ""Nie wystarczy pokochać, Trzeba jeszcze umieć Wziąć tę miłość w ręce, I przenieść ją przez całe życie." Dojsc do wniosku mozna bardzo szybko-nasi panowie musieli miec dziurawe rece ze dopuscili do straty najwiekszych skarbow-swoich dzieci i ich mamusiek
__________________
|
|
|
|
|
#750 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotne Mamusie ... ?? ...
Hejka, co tak cicho tutaj? Macie jakieś wieści od maladT?
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.






. Dziewczyna, z którą leżałam na sali powiedziała, że ona o takim szybkim porodzie to jeszcze nie słyszała 

A u mnie w szpitalu nawet jak się leży po terminie to jak lekarz przy obchodzie "porodu nie widzi" to potrafią wypisać do domu
. Nie martw się więc na zapas







poprostu nie moglam

