Odchudzanie czas zacząć - cz. II.

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Poszłam pojezdzić na rowerku i ochota na slodkie naszczescie minela

[Tynusia]

A ja dopiero wróciłam do domku bo byłam na 2 godzinnym spacerze wieczornym xD

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

:d

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez Tynusia

A ja dopiero wróciłam do domku bo byłam na 2 godzinnym spacerze wieczornym xD

wow a komary Ci nie dokuczały?

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

:d

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------


wow a komary Ci nie dokuczały?

Dobrze, że u mnie nie ma komarów.

[Tynusia]

Odziwo nie xD

Bo w sumie dobrze się ubrałam ;D

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Dobrze, że u mnie nie ma komarów.

O jaa ale Ci zazdroszcze szczęściaro

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Szykuje się kolejny upalny dzień

[Tynusia]

No upalny xD Tylko ja dziś raczej nie wyjde na słońce jak już to może po 15-16 jak będzie bardziej łagodne bo się wczoraj podpiekłam
A nie chce żeby potem skóra złaziła i piekło wszystko

ŚNIADANIE : Omlet z 2 jajek z pomidorem (2 jajka , łyżeczka mąki, smażony na kapce oliwy z oliwek)

[mindless]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;20448520]Szykuje się kolejny upalny dzień[/QUOTE]
Szkoda, że nie u mnie, a wczoraj był upał.

No, w końcu znowu 5 z przodu, ale jeszcze tyle nadwyżki od najniższej wagi jaką osiągnęłam.
A ja na śniadanie jadłam serek wiejski z pomidroami.

[sanderson93]

u mnie ciepło no ale niestety i tak jak dla mnie za zimno, na śniadanie kanapka z serem i szklanka mleka .

[mindless]

A na obiad robię dusznone pieczarki z czerwoną papryką i do tego jakieś mięso.

[Tynusia]

II śniadanie : 1 kromka żytniego z pomidorem 1 kromka pumpernikla posmarowana cienko serkiem turek paprykowym

Obiad: Będzie taka potrawka ala spageti tylko , że ryżem parboiled z dzikim wymieszany z warzywami(cukinią,groszki em,fasolką żółtą) i na to sos zrobiony samemu z połowy pomidora i soji kupiłam w Piotrze i Pawel soje kotlety mielone i dałam tego 2 łyżki(całe opakowanie ma 160g w 100g/300kcal ja wziełam odrobine ale i tak dużo tego wyszło) rozrabia się z wodą i potem podsmaża oczywiście wszystko w dietetyczny sposób na kapce oliwy z oliwek którą lubie bo za mięsem nie przepadam (zatępuje mięso mielone ) zamiast kotletów mielonych wymodziłam właśnie sos ala spageti xD

[sanderson93]

drugie śniadanie : jogurt ze zbożami .
obiad: gotowana pierś z kurczka, marchewka skrojona w krążki i trochę makaronu .

[mindless]

To idę gotować.

[lubiecukierki]

Dzień dobry wszystkim koleżanką,na samym początku chciałabym pogratulować wszystkich spadkówA ja dziewczynki zgrzeszyłam oj zgrzeszyłam.Popiłam sobie wczoraj wódki no i mam 2kg na plusie

[mindless]

Napisane przez lubiecukierki

Dzień dobry wszystkim koleżanką,na samym początku chciałabym pogratulować wszystkich spadkówA ja dziewczynki zgrzeszyłam oj zgrzeszyłam.Popiłam sobie wczoraj wódki no i mam 2kg na plusie

Wiesz, że nie powinno się pić na Dukanie.

[sanderson93]

Napisane przez lubiecukierki

Dzień dobry wszystkim koleżanką,na samym początku chciałabym pogratulować wszystkich spadkówA ja dziewczynki zgrzeszyłam oj zgrzeszyłam.Popiłam sobie wczoraj wódki no i mam 2kg na plusie

a ty a ty !

a ja zjadłam kawałek ciastka pleśniaka bo imieniny dziadka

[mindless]

Napisane przez sanderson93

a ja zjadłam kawałek ciastka pleśniaka

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Szkoda, że nie u mnie, a wczoraj był upał.

No, w końcu znowu 5 z przodu, ale jeszcze tyle nadwyżki od najniższej wagi jaką osiągnęłam.
A ja na śniadanie jadłam serek wiejski z pomidroami.

Gratki za piąteczke z przodu

Ja dopiero wróciłam z pracy. Normalnie jestem pod wrażeniem tego co się ze mna dzieje dzięki wam już tydzień jestem na diecie i nadal nie zgrzeszyłam, ćwiczę i zaczynam widzieć efekty. Nie wiem jeszcze ile schudłam bo moja waga nie działa a wypłata dopiero w piątek
Ps. znowu mam chęc życ

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Ja dopiero wróciłam z pracy. Normalnie jestem pod wrażeniem tego co się ze mna dzieje dzięki wam już tydzień jestem na diecie i nadal nie zgrzeszyłam, ćwiczę i zaczynam widzieć efekty. Nie wiem jeszcze ile schudłam bo moja waga nie działa a wypłata dopiero w piątek
Ps. znowu mam chęc życ

Oby tak dalej.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Oby tak dalej.

Nioo fajnie by było się tak za jakieś kilka miesiecy pochwalic piateczka z przodu
Mam pytanko długo już jesteś na diecie Dukana?

IR a jak tam Twoj nowy nabytek-rower?

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Nioo fajnie by było się tak za jakieś kilka miesiecy pochwalic piateczka z przodu
Mam pytanko długo już jesteś na diecie Dukana?

Od 1 Lipca, ale to już moje 2, czy 3 podejście to tej diety i dużo wolniej mi spada waga niż za 1 razem.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Od 1 Lipca, ale to już moje 2, czy 3 podejście to tej diety i dużo wolniej mi spada waga niż za 1 razem.

Podziwiam, że do niej wracasz, bo ja wytrzymałam tylko cztery dzionkii na początku czerwca, ale strasznie brakowało mi owoców więc stwierdziłam, że to nie dla mnie

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Podziwiam, że do niej wracasz, bo ja wytrzymałam tylko cztery dzionkii na początku czerwca, ale strasznie brakowało mi owoców więc stwierdziłam, że to nie dla mnie

Mi też brakuje owoców, a zwłaszcza wtedy kiedy nie mogę ich jeść to mam na nie ochote. Zdecydowałam się wrócić bo na MŻ ciężko mi idzie i kuszą mnie grzechy, a tutaj jakoś bardziej się trzymam.

[Tynusia]

A ja na kolacje przyrządze dziś moją ukoczaną mozzarele

Kolacja : 1/2 mozzareli z wkrojonym pomidorkiem,ogórkiem posypane bazylią


Silna motywacja to podstawa i oby jak najdłużej w tym wszystkim wytrwać

[mindless]

Napisane przez Tynusia

A ja na kolacje przyrządze dziś moją ukoczaną mozzarele

Kolacja : 1/2 mozzareli z wkrojonym pomidorkiem,ogórkiem posypane bazylią


Silna motywacja to podstawa i oby jak najdłużej w tym wszystkim wytrwać

Ja uwielbiam mozarelle.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Mi też brakuje owoców, a zwłaszcza wtedy kiedy nie mogę ich jeść to mam na nie ochote. Zdecydowałam się wrócić bo na MŻ ciężko mi idzie i kuszą mnie grzechy, a tutaj jakoś bardziej się trzymam.

Podziwiam oraz trzymam mocno kciuki aby było coraz więcej sukcesów

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez Tynusia

A ja na kolacje przyrządze dziś moją ukoczaną mozzarele

Kolacja : 1/2 mozzareli z wkrojonym pomidorkiem,ogórkiem posypane bazylią


Silna motywacja to podstawa i oby jak najdłużej w tym wszystkim wytrwać

Mmm pyszności
Oj tak motywacja to podstawa u mnie jak narazie jest bardzo duzo i oby taka sie utrzymala

[mindless]

Napisane przez Promyczek Nadziei

Podziwiam oraz trzymam mocno kciuki aby było coraz więcej sukcesów

[Tynusia]

Promyczek Nadziei


Trzymam kciuki

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Tynusia

Promyczek Nadziei


Trzymam kciuki

Dziękuje