Dobrze się już znamy i wciąż wspólnie odchudzamy...część V

[paniDoktorJoint]

hej byłam wczoraj w kinie z Adamem film super
pojechaliśmy do MC a dziś zdycham żołądek mnie boli strasznie :|

[moniczorek]

Hej

Witam po weekendzie.

U mnie co...z babcia chyba ok...laparaskopowo wycieli jej guza ( sprawy kobiece) i lekarz powiedział, że nie wygląda to groznie...raczej jakas torbiel..ale wysłali do badania. Mama dostała w piatek przeputkę i pojechałyśmy. W sobote zabrałyśmy ja ze szpitala do domu. Czuje się ok Kurde wiek 80 lat , a gania jak 16-tka Mama ma przepustke do dzis wiec gości się w mym mieszkanku.

A tak poza tym to nic szczególnego.

Blondas...witaj zaginieńcu
Doktor...zazdroszcze relaksu o i Malince też
Gocha...cudowne wdzianka
Tessku...udało się gdzieś wybyć w weekend?

[paniDoktorJoint]

Kahlan ja mam podobne to na koperte wiązane do pracy
Moniczorku jeden dzień relaksu a teraz znów na non stop praca;P ale odbije to sobie

[Maliniarka]

kochane moje
Blondasku, no no to ja się już nie dziwię, że nas zaniedbujesz! ale cieszę się cieszę zasługujesz na szczęście!

Moniś: babcia to chyba niezniszczalna jest i niepoprawna w zachowaniu, okazała chociaż skruchę?

[paniDoktorJoint]

Adam jutro jedzie po regał dla mnie do pokoju strasznie się ciesze bo mam rzeczy bo całym pokoju rozwalone a tak nie lubie musze mieć coś sowjego jakiś kąt

[Maliniarka]

Napisane przez paniDoktorJoint

Adam jutro jedzie po regał dla mnie do pokoju strasznie się ciesze bo mam rzeczy bo całym pokoju rozwalone a tak nie lubie musze mieć coś sowjego jakiś kąt

no to fajnie trzeba mieć swoje miejsce


na jakim filmie byliście z Kochanym?

[paniDoktorJoint]

Step Up 3d

[Maliniarka]

a Sylwestrowy mnie nie chce zabrać bo mówi, że to dla bab :x

[paniDoktorJoint]

Napisane przez Maliniarka

a Sylwestrowy mnie nie chce zabrać bo mówi, że to dla bab :x

a głupoty gada
my się jeszcze wybieramy na street dance 3d
i na niezniszczalnych ( ) ale już z nim pójde bo on tak ze mną chodzi na shreki i inne takie komedie :P

[Maliniarka]

fajnie

Ja dzisiaj zjeździłam pół świata
Rowerkiem na rehabilitację, rowerkiem do sklepu i do domu, potem rowerkiem na siłownię, na siłowni godzinkę(koszulka mokra aż można wyciskać) rowerkiem do domku

kupiłam sobie lineę fitnes

[tess27]

Dobry wieczor

[tess27]

oooooo
Dzien dobry

Znow ja?!

[Blondyna20]

Ja też uwielbiam komedie ale tylko rysunkowe babskich nie lubię oglądać ani miłosnych Taka ze mnie baba właśnie

Ostatnio byłam z Adikiem na shreku 3d Super sprawa

No Moniś....to dobrze ,że wszystko ma się dobrze, że babcia czuje się już lepiej
Pozdrów mamusię i babcię
A jak w pracy ok?

Malinka...aj aj...wiesz on z Rudy śląskiej więc ciężko mi kiedykolwiek pisać jak się widujemy to później sam powrót zabiera mi ze 3 godziny od niego do siebie
Jak się przeprowadzę do siostry w tym roku jeszcze to może już jakoś będzie łatwiej.

Tess...jak tam wyjście nocne;>?

Wiecie co, dietka mi dobrze nawet idzie
Widzę efekty a jem sobie praktycznie to co lubie, ja i tak chleba makaronów i żadnych takich nie jadam, więc dla mnie to nie wyrzeczenia.

Trochę mi chrom pomógł o dziwo łykam sobie bo hamuje mi apetyt na słodkie

[paniDoktorJoint]

a no słyszałam że ten chrom to fajna sprawa

zaspałam dziś do praca pół godziny później otworzyłam chyba mi się włącza zużycie materiału ale o wolnym teraz moge sobie pomarzyć bo szefowa na urlopie.

a na shreku 3d też byłam ale wole te wcześniejsze części

[mona2007]

hej piękne

u mnie bez żadnych rewelacji , dzień jak co dzień.
dzisiaj może wkońcu wyślą mi te łózko,więc bede miala przemeblowanko
blondi super że jesteś, noi ciesze sie że jesteś szczęśliwa jak sie ma kogoś kochanego u boku fajowa sprawa, nawet nadmiar kg nie przeszkadza aż tak bardzo.
ja niestety mam nastruj do du..py nie wiem ale czuje sie strasznie jest mi źle.
musze gdzieś wyrawać się, na przyszła sobote dostałam zaproszenie na urodziny kumpeli której dawno nie widziałam , strasznie sie zdziwiłam bo kontakt nasz był znikomy , ale może najwyższy czas odświerzyć znajomości, mam tylko nadzieje że uda mi sie załatwić opieke na maluchami . miałam dzisiaj jechać do fryzjera to fajnego stylisty miałam nadzieje że coś fajnego bedzie no ale niestety w ostatnie chwili nie wypaliła mi opieka nad dziećmi a z nimi to nawet nie ma co jechać, więc plany sie posypały niestety. ale tak to jest , wkońcu nie jestem sama, musze sie dostosowywać do dzieci . już nie moge sie doczekać jak mój kubula podrośnie i pójdzie do przedzszkola, wtedy odetchnę od tego wszystkiego bo zaczynam warjować niestety, z moim przyjacielem jest różnie, niestety nie wiem czy cos z tego bedzie, przeraża mnie moje nastawienie, ja poprostu boje sie kolejnego związku, tym bardziej że on też ma zagmatwaną sytuacje rodzinną a ja mam dosyć już otaczających mnie kłopotów i problemów, przerasta mnie to wszystko , a zarazem wszystko sie sypie.
zaczynam żałować co niektórych swoich decyzji, do tego jeszcze ta cholerna zbliżająca sie sprawa w sądzie, , kręci mnie w brzuchu na samą myśl. masakra.
i tak oto znowu wam po narzekałam , ostatnio tylko to potrafie

[paniDoktorJoint]

i wcieło mi posta

Mona na początku zawsze jest pod górke, ale im dalej tym lepiej i lżej to wszystko idzie

a ja mam dziś ochote się spakować i wracać do Gdańska ;(
Adam mnie wkurza-musze powtarzać dziesięć razy to samo żeby dotarło, dodatkowo wykręca się jakimiś głupimi, bezsensownymi wymówkami ;(
dodatkowo ma dość pracy nawet nie mam kiedy do głupiej ikei jechać, wszystko jest ważniejsze od tego co ja potrzebuje.
ja chce do mojego Gdańska

[tess27]

eeeee-co to za narzekania!!!
Dobra--teraz ja:
Ja tez mam wszystkiego po dziurki w nosie--kazdy sie na mnie wypina-kazdy ktory leci mi przysluge.Wkurzam sie --obiecalam ze bede zimna suka i w d*pie mam wszystkich od teraz--niech akazdy sobie rzepke skrobie --ja juz nie pomagam nikomu.

Mona--jakich ty mozesz decyzji zalowac?Teraz masz poprostu problem z opieka nad dzieciami co???

Blondi--fajnie ze wszystko dobrze u Ciebie

Doktorek--musisz przebolec,przeczekac--czasem tak bywa ile to ja razy sie naprosilam o rzeczy wymagajace wykonania terazniejszego.Najlepiej to powiedz mu ze kolegę poprosilas ze Ci pomoze --na mojego dziala jak plachta na byka--sasiad zawsze mi pomoze za piwko a tż wsciekly i wygaduje ze poczekac nie umiem i jestem niecierpliwa

[paniDoktorJoint]

Napisane przez tess27

eeeee-co to za narzekania!!!
Dobra--teraz ja:
Ja tez mam wszystkiego po dziurki w nosie--kazdy sie na mnie wypina-kazdy ktory leci mi przysluge.Wkurzam sie --obiecalam ze bede zimna suka i w d*pie mam wszystkich od teraz--niech akazdy sobie rzepke skrobie --ja juz nie pomagam nikomu.

Mona--jakich ty mozesz decyzji zalowac?Teraz masz poprostu problem z opieka nad dzieciami co???

Blondi--fajnie ze wszystko dobrze u Ciebie

Doktorek--musisz przebolec,przeczekac--czasem tak bywa ile to ja razy sie naprosilam o rzeczy wymagajace wykonania terazniejszego.Najlepiej to powiedz mu ze kolegę poprosilas ze Ci pomoze --na mojego dziala jak plachta na byka--sasiad zawsze mi pomoze za piwko a tż wsciekly i wygaduje ze poczekac nie umiem i jestem niecierpliwa

u mnie też działa tylko niby kogo ja mam poprosić? ja tu nie mam znajomych i z tym też mi strasznie źle, teraz przyjechał z regałem i wielce z siebie dumny że po regał pojechał on nie ma pojęcia co ja czuje o co mi chodzi. nawet nie kumpeli tutaj żeby pogadać chociaż dzisiaj jest spotkanie wiażankowe Krakowianek a ja pracuje mam dość chce do GDAŃSKA!!

[tess27]

To niemasz nikogusko tutaj juz zaprzyjaznionego?Ej no bylo caly czas fajnie a tu cos sie stalo u Was?Szok

Teraz powinnas podziekowac ze przywiozl Ci ten zasr*any regal--no nie!!!

[paniDoktorJoint]

Napisane przez tess27

To niemasz nikogusko tutaj juz zaprzyjaznionego?Ej no bylo caly czas fajnie a tu cos sie stalo u Was?Szok

Teraz powinnas podziekowac ze przywiozl Ci ten zasr*any regal--no nie!!!

Tess nawet nie miałam kiedy kogolwiek poznać bo ciągle pracuje, nie wiem co sie stało, ja już powoli zaczynam mieć dość bo to wszystko inaczej miało wyglądać, praca ok zgodziłam się na to żeby tyle pracować ALE czasem miał ktoś przyjść na 6godzin chociaż a tu ciągle siedze ja dziewczyna która miała mnie zmieniać od września (siostra Adama) znalazła prace inną więc ja nie wiem jak to będzie wyglądać bo przecież przy studiach nie będe mogła tak pracować

[tess27]

No to przykre--ale ta pani wlascicielka nic nie mowi ze da Ci zmienniczke-skoro i tak mialabyc siostra Adama wiec musi kogos przyjac.No ja juz ostatnio przeciez bylam zdziwiona ze Ty ciagle w pracy --ilez mozna siedziec calymi dniami.Wiem ze kasa jest ale gdzie zycie prywatne?Musisz zastrajkowac

[paniDoktorJoint]

ogólnie ja moge teraz tyle pracować tylko potrzebuje raz na jakiś czas mieć chwile wolnego, nawet musze teraz tyle pracować bo za studia nikt mi nie zapłaci ;|
chodzi o to np żebym mogła iść spokojnie na piwo nie martwiąc się że jutro znów na 9

[tess27]

Wiem --rozumiem.Pisalam Ci chyba w sobote czy Cie nie wkurza to ze ktos odpoczywa a Ty?!Wiadomo kasa potrzebna--masz na co zbierac...A nie warto poszukac czegos innego--w innych wymiarach czasowych

[paniDoktorJoint]

Napisane przez tess27

Wiem --rozumiem.Pisalam Ci chyba w sobote czy Cie nie wkurza to ze ktos odpoczywa a Ty?!Wiadomo kasa potrzebna--masz na co zbierac...A nie warto poszukac czegos innego--w innych wymiarach czasowych

ja nie znajde pracy, szczególnie w Krk. W Gdańsku szukałam ponad dwa miesiące aż w końcu to się złapało, musze przetrzymać najmniej do października, bo wtedy Mama Adama mówiła że coś się zmieni więc zobaczymy

[Maliniarka]

kurczę laseczki, ale nam się na zbiorowe narzekanie zebrało ale wiadomo, nikt nie ma lekko i każdy ma swój bagaż codzienności do dźwigania

Monu, ja myślę, że Ty dasz radę, jesteś bardzo dzielna i silna, najważniejsze, ze poczyniłaś kroki w dobrym kierunku, a reszta pomalutku się uspokoi i ułoży, taką mam nadzieję i tak Ci życzę z całego serduszka

Doktorku, mam wrażenie, że jesteś trochę zbyt surowa dla TŻa, jeszcze wczoraj cieszyłaś się z regału, a dzisiaj klniesz, bo on zadowolony z siebie, że Ci go przywiózł, oj nieładnie

A temu, że czujesz się przemęczona i przytłoczona wcale się nie dziwię trzeba przez to przejść!

Blondyno, oj dojazdy to ciężka sprawa, ale chyba warto, widać nawet w postach, że się uśmiechasz

[paniDoktorJoint]

chodzi o to że z tym regałem zachowuje się tak że już nawet nie moge na niego patrzeć, mam mu być cholernie wdzięczna i najlepiej po stopach całować

[Maliniarka]

Napisane przez paniDoktorJoint

chodzi o to że z tym regałem zachowuje się tak że już nawet nie moge na niego patrzeć, mam mu być cholernie wdzięczna i najlepiej po stopach całować

heh, no to wtedy rzeczywiście się odechciewa już tego regału nawet

[KahlanAmnel]

Ja też dzisiaj miała straszny dzień
Mam nadzieję, że jak najszybciej się skończy, ale mam zamiar to jakoś przeżyć i jutro postarać się zmienić sytuację i może będę z siebie bardziej zadowolona, ale dzisiaj poużalam się nad sobą.

[Maliniarka]

Napisane przez KahlanAmnel

Ja też dzisiaj miała straszny dzień
Mam nadzieję, że jak najszybciej się skończy, ale mam zamiar to jakoś przeżyć i jutro postarać się zmienić sytuację i może będę z siebie bardziej zadowolona, ale dzisiaj poużalam się nad sobą.

a czo?

[KahlanAmnel]

Ciężki dzień na praktykach... czułam się jak największy nieudacznik, ale jutro im pokażę, że wcale tak nie jest