|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#721 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej
Wczoraj wizaż mi padł więc dopiero dziś nadrabiam Aleks czuje się dobrze, paluszek po wymoczeniu w rivanolu i maści z antybiotykiem wygląda nieco lepiej. Widać że mu nie przeszkadza bo szalał normalnie i oczywiście znowu plątał się koło drzwi Więc na razie jest ok, jeszcze tylko oby się w miarę goiło ![]() Seona, ![]() Ursull, Eve, Oczywiście uwielbiam nad życie Aleksa, niemniej jednak wolałabym żeby był dziewczynką Phi, moje dziecko wejdzie na każdy mebel a stoliczek to byłby pikuś Krzesła, stół to sekunda ![]() Katrin, oj biedactwo Zdrówka życzę Angel, ![]() Marika, chirurg może być potrzebny tylko w sytuacji, jeśli paznokieć zacznie odłazić. Może do tego nie dojdzie Malutka,
|
|
|
|
#722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Bry
![]() Gosikk dobrze, ze z paluszkiem lepiej. No i mam nadzieje, ze jednak bedzie dziewczynka - dla jej dobra i Twojego zadowolenia No Olek do tej pory nie wspinal sie az tak, ale teraz widze, ze musze brac pod uwage, ze mam mala malpke w domu ![]() Ursull no i poszlas sobie wczoraj i zostawilas mnie z glodna Malutka ![]() |
|
|
|
#723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 385
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
dzień doberek
![]() Ząb znowu pobolewa,więc dentysta dzisiaj mnie nie ominie. Trzymajcie kciuki,żebym mu z gabinetu nie uciekła,bo ja nprawdę boję się dentysty ![]() Eve poszłam sobie wczoraj,bo czekolada mi się skończyła i nie miałam już czym sadełka tuczyć Milka też mi się na krzesła wspina i trzeba jej pilnować. Toś się w tym penisie obkupiła ![]() Malutka cześć Angel a moja milucha uwielbia kawę,ostatnio dorwała kubek z resztką na dnie i wypiła,a do tego tak sie wyciapała,że szok. Jak ja piję kawę,to ona przynosi łyżeczke i wkłada mi do kubka,a potem ją oblizuje ![]() Gossik dobrze,że Aleksiu lepiej Teraz mam focha
|
|
|
|
#724 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
__________________
Weronisia |
|
|
|
|
#725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Ursull
no to trzymam kciuki za dentyste, ja tez bede musiala isc bo na orzechach wypelnienie zgryzlam Tak to jest, zawsze zeby mi ciotka robila, wredota starej daty, bez znieczulenia, ale jak zrobila, to wypelnienie sie kilka lat trzymalo, teraz robilam u "mlodej, delikutasnej" i co ? Po miesiacu wypadlo... Bede sie musiala do Cork przejechac chyba... Jestes najladniejsza zaraz po mnie |
|
|
|
#726 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej dziewczynki
. Teraz jest nieco lepiej , zażyłam paracetamol i może jakoś dotrwam do końca dnia. Jutro idę na badanie krwi i moczu, muszę w końcu sprawdzić czy ze mną wszystko o.k., bo wciąż coś mi dolega i jestem wypluta jak flak po kaszance . Może ta anemia, którą miałam w ciąży wciąż się utrzymuje? Ostatnio nie odżywiam się też zbyt dobrze, raz że chciałam się trochę odchudzić,a dwa, że nie mam czasu i jem byle co, jak teraz tak się zastanowiłam nad moją dietą to rzeczywiście organizm mógł poczuć się wyczerpany i może brakuje mu paliwka . Wczoraj nawet rozważałam dugą ciążę, ale to raczej niemożliwe, bo w ostatnim cyklu seksiliśmy się z tż tylko raz i to jeczcze jakiś tydzień po owulacji, a w poprzednim też nie za często i miałam normalnie @. Używamy wprawdzie gumek, ale może zdarzył się jakiś wypadek przy pracy a my nie zauważyliśmy![]() Gosikk, biedny Aleksio, Na pewno ten paluszek mu dokucza. my też mieliśmy już kilka przypadków, gdzie krew się polała, ale tak drastycznie jeszcze nie było. Był już rozbity nos, otarty policzek i różnego rodzaju zadrapania. Marcel nienawidzi plastrów, jak przykleiłam mu kiedyś na kolano wrzeszczał jka opętany i próbował od razu go odkleić. Boi się plastra . A kiedy się uderzy od razu pokazuje, że trzeba mu to miejsce dmuchać, czasem jak nie ma nikogo pod ręką sam sobie dmucha np. rączkę czy nóżkę. Zabawnie to wygląda i jeszcze w kierunku przedmiotu w który się uderzył kiwa paluszkiem i mówi ty ty ty .Angel, mam nadzieję, że Jaś się nie przeziębi. Trochę to lekkomyśłne ze strony opiekunek pozwalać bawić się dzieciom w mokrym piachu. Marcel często ma rączki i nóżki zimne, nawet jak jest dobrze ubrany, chyba ma to po mnie i tż, bo nam tylko latem jest ciepło, mamy niskie ciśnienie. Ale Jaśko ci długo śpi, Marcel od kilku dni wstaje o 5,30 ![]() Marika, współczuję dentysty, ja się bałam strasznie przed ostatnią wizytą, miałam sporą dziurę w ósemce, plomba wypadała mi już 3 razy. Ale było super Eve, no i co z tą twoją domniemaną ciążą? Zaszłaś czy nie? Bo nie doczytałam. Dla Marcela taki stolik to pestka, wyłazi na stół kuchenny, na ławę, a wczoraj wylazł po krześle na kuchenkę gazową, ledwie zdążyłam go złapać. Teraz nie można małych zbójów nawet na moment spuścić z oka . Może jakiś akrobata nam rośnie?Ursull, skoro dla ciężarnych dentysta darmowy, to się babo nie zastanawiaj, ja też byłam na plombowaniu w 8 miesiącu ciąży, bo wiedziałam, że po porodzie będzie mi się ciężko wybrać. I była z tym samym pechowym zębem, co w zeszłym tygodniu. Plombowałam go już po raz 4, mam nadzieję, że ostatni. Co do spania Marcel też miewa takie jazdy, czasem zasypia od razu a czasem z pół godziny kręci się i płacze, chce na ręce itp. W ogóle robi się coraz bardziej nieznośny, wczoraj płakał mamie podobno 1,5 godziny nie wiadomo dlaczego i nie chciał się w ogóle uspokoić. Seonka, ja też uważam, że jesteś śliczną dziewczyną Cinka, spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe, wszystkiego najlepszego, słoneczka na codzień przez cały rok Ewelajna, Marcel mówi sik sik sik, kiedy akurat robi siku do pieluchy lub nocnika, mógłby mówić to trochę wcześniej, żebyśmy zdążyli go posadzić na nocnik . Ostatnio nauczył się nowego słówka , babcia mu pokazała aniołka i powiedziała, że to anioł stróż, maluch teraz chodzi i mówi sobie "ania ut, ania ut", wszyscy się z tego śmieją, więc i on chętnie to powtarza. W ogóle religijne dziecko mi rośnie w przeciwieństwie do rodziców , całuje wszystkie święte obrazki, na których jest dzieciątko i na słowa w imię ojca i syna i ducha świętego mówi"amen"![]() ![]() Malutka, świetne fotki, widać, że wyjazd był udany taka na nich jesteś pogodna Boszenka, czekamy z niecierpliwością na relację z sesji Caro, widzę, że pozazdrościłaś Boszence . Jak Daria po pierwszych dniach w szkole, ty pewnie bardziej przejęta niż ona?
|
|
|
|
#727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Eve,
Ursull, Nie martw się, przecież jesteś najładniejsza po Eve ![]() Katrin, o mamo, może to faktycznie ciąża Ale badania zrób koniecznie, bo to rzeczywiście dziwne tak ciągle chorować. Wszystko wygląda na to że Aleksowi paluszek dokucza tylko przy dotyku, chyba że zacznie się coś paprać. Plastra się nie boi, może dlatego że to pierwszy raz A Marcelek jest świetny z tym dmuchaniem Ja czasami żałuję że mój TŻ nie jest starszy, pewnie też mielibyśmy genialne dziecko A tak to jego wiek zniwelował mój i mamy przeciętniaka |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#728 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Ewelajna, śliczne firanki, ja też właśnie szukam pomysłu na jakieś fajne, byłoby łatwiej tylko na okno coś znaleźć, ale mamy okno razem z drzwiami balkonowymi i część firanki musi być krótka a część do ziemi, nie mogę nic fajnego wymyślić.
Eve, czy Waterford i Dungarvan to gdzieś niedaleko ciebie może? Mój brat z bratową tam mieszkają ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Gosikk, nie wiem czy wiek ma tu coś do rzeczy, mój tż czasem głupi jak dziesięciolatek, więc Marcel taki mądrala po mamie oczywiście . Mój szef to ma dopiero genialną córeczkę, w wieku dwóch lat mówiła już pełnymi zdaniami i śpiewała piosenki na uroczystościach rodzinnych, domagała się przy tym braw i kiedy ktoś nie klaskał pytała: wujek, a ty czemu nie bijesz brawo? Teraz ma 2,5 roku i szef mówi, że można z nią sobie normalnie porozmawiać jak z 5 latkiem |
|
|
|
#729 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
No co ? taka prawda...
Cytat:
Do waterford mam ok 200km, a do Dungarvan jakies 160. To drugi koniec kraju i nigdy tam nie bylam, ale mam znajoma na irlandzkim ![]() ---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ---------- Katrin a z ciaza jeszcze nie wiem, tzn. chyba jednak nie, bo tak mi sie wydaje, ze @ sie rozkreca, chociaz rozkreca sie od 3 dni i nie moze sie rozkrecic... |
|
|
|
|
#730 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Eve, dlatego pytałam, bo oni często latają z lotniska w Cork. To rzeczywiście niezbyt blisko
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- No to ciekawe, czy się rozkręci ta @ czy nie? Chciałabyś teraz już drugie dziecko?
|
|
|
|
#731 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Katia
do Cork mam ok 60-70 km, a dlaczego nie lataja z Dublina? Chyba blizej maja, no chyba ze z Dublina nie maja polaczenia. Ja teraz lecialam z Dublina, w sumie ok 4 godz pociagiem Chyba chcialabym teraz, choc nie mam jakiegos nadzwyczajnego parcia na ciaze Niby sie staramy, ale jak na staranie to dwie proby na cykl, to chyba za malo choc teoretycznie powinno sie bylo udac... gdybym miala regularne cykle ![]() |
|
|
|
#732 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Katrin, o matko, jakie te dzieci potrafią być mądre...Mój nigdy taki nie będzie
Za wcześnie? No to może jednak nie ![]() Eve, to jak na starania jakoś kiepsko Wam idzie Spręż się kobito, ile mam czekać?
|
|
|
|
#733 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Gosikk
ja bym tego nawet staraniami nie nazwala, moze raczej eksperymentami ![]() Z jednego powodu mi tylko szkoda, ze teraz sie nie udalo - mialabym prezent dla tza - 2 lata temu w urodziny dowiedzial sie o Olku, teraz mialby kolejny prezent... a tak musze sie bardziej wysilic |
|
|
|
#734 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
Ale jeszcze nie wiesz czy się nie udało, przecież nie masz @?
|
|
|
|
|
#735 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
no nie jest to tak w 100% @, ale wydaje mi sie, ze sie rozkreci a tak swoja droga to jak ja mam liczyc cykl ??? Od pierwszego dnia kolorowego sluzu, czy od dnia "prawdziwego" @... |
|
|
|
|
#736 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Dopóki się nie rozkręci jeszcze nic nie wiadomo. Ha, też miałam ten dylemat przez ostatnie lata, plamiłam nawet na kilka dni przed @. Ale cykl liczę od pierwszego dnia normalnego krwawienia, wcześniej to jakieś takie nie wiadomo co...
|
|
|
|
#737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Gosikk
no ja tez mysle, ze tak sie powinno liczyc, ale juz zwatpilam. Gdybym liczyla od pierwszego dnia plamienia, to mialabym prawie 40 dniowe cykle , a tak mieszcza sie w granicach rozsadku ![]() zobaczymy... |
|
|
|
#738 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cytat:
wróce wieczorem
|
|
|
|
|
#739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 504
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Dziewczyny ja na szybko:
Ewelajn, ja jestem maniaczką jeśli chodzi o firanki i zasłony Bardzo mi się podoba ta zasłonka, ale jak dla mnie firanka nie pasuje do niej Ja bym widziała coś gładkiego, bo zasłony są ozdobne. A taka ozdobna firanka to już raczej ze zwykłymi prostymi zasłonkami. No ale to tylko moje zdanie i ja mam taki gust. Katrin, pytałaś co z adopcyjnymi Rodzicami afrykańskich dzieci: gdy nie płacą poprostu dziękujemy im za współpracę a na ich miejsce przydzielamy innych. Wcześniej oczywiście do każdego Rodzica piszemy i pytamy dlaczego nie ma wpłat itp. A wczoraj kilkanaście rodziców zobaczyło 2 kreski na teście i teraz czekają na bociana ![]() Gossik, dobrze że z paluszkiem Aleksa wszystko ok. Moja Pati też sobie przycięła parę razy Zawsze mam obsesję, ze zmiażdżyła albo coś aż mi głupioOrientuje się ktoś czy mogę iść jak mam okres na badanie rezonans magnetyczny??????
|
|
|
|
#740 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
widze ze coraz rzadziej tu zagladacie ja przyznam sie szczerze ze zajrzalam tu 3 raz w ciagu dnia..u mnie w bloku ktos remont robi i cholera wierci w scianach juzz kilka godzin niewiem czy Weronika mi zasnie w takim halasie..
u nas bez wielkich zmian, sezon grzybobrania rozpoczety!niedawno podgotowalam grzyby i juz mroza sie w zamrazalniku, jeszcze jutro czeka mnie cala wielka miska grzybow do wysuszenia bo juz jedna tura sie suszy i nie mam miejsca.teraz pije zielona herbatke i patrze co u was ale tu cisza! Seona firanki i zaslony to byl komplet, ale mi bardzo sie podobaja wlasnie takie strojne..ja tez bardzo lubie zmieniac wystroj pokoju wiec tez czesto kupuje jakies bibeloty czy ozdobki.ale teraz u mnie krucho z kasa wiec tylko firanki..a co do pytanka to nie pomoge bo niewiem
__________________
Weronisia Edytowane przez Ewelain1987 Czas edycji: 2010-09-08 o 20:09 |
|
|
|
#741 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Już jestem
Dzisiaj jesteśmy po pierwsze wizycie w żłobku. Poszłam Ninuśkę zaprowadzić razem z babcią. Nina ganiała po całym korytarzu i nie mogłam jej rozebrać z kurteczki i ubrać kapciuszków, bo wszystko ją interesowała. Piszczała z zachwytu. Gdy nadeszła chwila grozy, czyli trzeba było iść na sale wzięłam ją mocno za rączkę i przyznam, ze serce czułam w gardle Panikowałam strasznie... Otworzyliśmy drzwi i stanęliśmy przy barierce, która zasłania do pewnego momentu drzwi, aby dzieci nie uciekały jak ktoś wchodzi i wychodzi lub czeka na dziecko... Ninka uwiesiła się na tej barierce, bo ona raptem sięga jej do pasa, zrobiła wielkie ciekawski oczy i wydawała z siebie tylko "ooooo...., oooo..." i pokazywała paluszkiem na wszystkie rzeczy w koło. Dzieci jak stonki przyleciały do drzwi zaryczane mniej lub bardziej i podeszła za nimi Pani, która wzięła Ninkę na ręce, zamieniłyśmy kilka słów i poszła z Ninką na salę. Nina dalej miała tą samą ciekawską minę i robiła swoje "oooo..." więc stwierdziłam, ze nie mam tu czego szukać i poszłam Dzieci wcale jej nie interesowały, wcale się Nina nie przejęła, ze ktoś płacze, a tego się w sumie obawiałam, że za innymi zacznie płakać. Normalnie TER(M)NINATOR Umówiłyśmy się z Panią, ze Ninę odbierze przed 11:30 babcia i Nina nie zostanie spać w ten pierwszy dzień. Babcia pojechała po nią z Tż i moją ciotką (cóż za delegacja ). okazało się, że dzieci pomęczone wcześniej poszły troszkę spać i Ninę dlatego tez już ubrali w pidżamki. Pani przekazując Ninę Tż-towi oznajmiła "Ninka pogryzła chłopca, zębami ścisnęła mu palec" Ostatecznie mój mały "morderca" spisała się dzielnie i dała radęEwelajna mi tam się firanki i zasłonka podoba A jak tam Weronisia?Gosikk cieszę się, że z paluszkiem ok. Oby się szybciutko goiło ![]() Mariczka wrzucam fotki tych kapciuszków zamawianych z Ryłki. Wyglądem nie są bombowe, dają wiele do życzenia ale technicznie się bardzo sprawdzają. Dziecko ma w nich dobrze zasłoniętą kostkę przez co dziecko dobrze stawia nogę, mają oddychającą podeszwę i są z prawdziwej skórki. Gamę kolorów też mają na maxa okrojoną, jak siostra je zamawiała, to zwykle musiała brać taki kolor jaki był z danego rozmiaru na stanie w magazynie i miała różowe (w sumie najestetyczniej wyglądały), ciemno zielone i granatowe (te które są na zdjęciach). Do zdjęć pozowała Ninka i jak widać są już trochę małe na Ninkę ![]() Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2010-09-08 o 21:45 |
|
|
|
#743 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cześc babolki
![]() U mnie jakos bez rewelacji. Dzień minał spokojnie. Byla u nas w odwiedzinkach narzeczona Igorka z mamusią. Mamuśki ciągły kawkę a dzieci szalały, goniły się. Zrobiłam obiadek i wreszcie mój niejadek coś zjadł (kluseczki i pulpeciki w sosie). Później sacerek i zakupki w rossmanie. Byliśmy w parku na placu zabaw i postrzelalam kilka fotek, załanczam poniżej. Ursull - no ja przyznam że czasami jak mi ucieka to go delikatnie przytrzymuję i zaczynam głaskac, śpiewac, tulic i jakos sie uspokaja ale to nie zawsze działa czasem odpuszczam i wtedy pod wieczór daje w kośc bo jest spiący. No pokaz fotke to Ci szczerze powiemy czy widac te Twoje kaloryczne bomby jakie sobie czasem serwujesz. Seonka - no kiedyś wklejałam większe zdjęcie tego z avatarka ale wkleję raz jeszcze. To mas zdosyc odpowiedzialne stanowisko w tej fundacji. A rodzice ktorzy spodziewają się potomstwa to rezygnują z tych adopcyjnych czy nie? Ja tez niestety nie wiem czy podczas miesiączki mozna wykonywac rezonans .Eve - no ja myślę że Ty mnie jeszcze kochasz ale pewnie już niebawem swoja miłośc przelejesz na inna istotkę . Zdolniacha z Olusia no, no, no, teraz musisz go pilnowac, a szykował się do skoku?malutka - no wiesz co ja też chciałam małego nauczyc chdzenia za rączkę ale jak tylko zaczął sie puszczac to sie wyrywał i machał rekami w górze żeby tak czasem nikt go za rękę nie chytał Angel - no niestety od małego cyrkowałam jak miałam iśc do stomatologa. Jak miałam 5 lat to musialam iśc z ojcem do dentysty i jak czekalismy w poczekalni i mieliśmy wejśc to owszem weszłam i nawet usiadłam na fotelu ale jak zobaczyłam te brzęczące wiertła to ugryzłam dentystke i uciekałm do domu a tata za mna i dostalam ladne manto wtedy . Taki ze mnie łobuz .gosikk_s - no to chociaz tyle dobrze że Aleksiu zapomniał o małym wypadku. No wiesz że my wszystkie życzymy Ci przepieknej córeczki, może nasze życzenia cos pomogą .Ewelain - ja się tam nie znam na firankach ale mi sie podoba Katrin - a juz myslałam że będziemy gratulowac kolejnej zaciążonej mamuśce . Może jednak ksiądz Ci rośnie. Ja mam podobny układ okien jak Ty i mam dwa komplety firanek na te okna, może znajde takie na necie to Ci pokażę.Cinka - hehehe padłam jak przeczytałam o Ninulce i jej pierwszej , poważnej akcji .Własnie wszamałam sałateczkę grecką ). I oglądam Top Models (ale te jury drętwe ).Fotki: 1. Igor jako rusek (dla Seonki) 2. Igor dzisiaj w parku 3. Dzisiejsze 4. Igor i jego piesko-myszka bez której się nie rusza .
|
|
|
|
#744 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Marika
![]() Obiecałam kiedyś fotki z pokazu jaki nam zrobili w tajemnicy przed nami na naszym weselu... Oto kilka: Ale byliśmy piękni
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2010-09-08 o 22:40 |
|
|
|
#745 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Cinka - ale wam zrobili niespodziankę tymi zdjęciami, ja chyba bym sie popłakała. Ja własnie nie mam za dużo zdjęc z dzieciństwa. Ale te wasze sa super tylko co Twój Tz w kiecce robił?
A Ty to jesteś od maleńkiego do siebie bardzo podobna i nawet nie musiałas pisac która to Ty bo wiadomo |
|
|
|
#746 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Marika co on robił w kiecce, to by trzeba było zapytać czarownicy
Już mu to wybaczyłam - był młody, głupi i nieświadomy...
|
|
|
|
#747 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
o tej godzinie się już nie je
Angel u nas wszystko ok. Gossik trzymam za szybkie zagojenie się rany. Dawid na szczęście jeszcze nigdzie nie włazi, umie tylko wejść na niską kanapę u moich rodzicówEwelain fajne te firanki i zasłonki Katrin Cinka fajnie, że macie pierwszy dzień już za sobą, mały gryzoń z Ninki Dawid miał podobne buciki, ale kupione w sklepie ortopedycznym. Na tym ostatnim zdjęciu widać że Ninka jest bardzo do Ciebie podobna Marika jaki przystojniak z Igorka
__________________
|
|
|
|
#748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Hej
Eve, faktycznie te cykle Ci się strasznie wydłużyły Ja przez większość życia miałam 30-31 dniowe. Przez ostatnie lata zaczęły się skracać nawet do 26-28 dni, po porodzie przeważnie miałam 29-dniowe. Dłuższe są fajne, nie powiem ale pod warunkiem że nie starasz się o dziecko...U mnie to przesada, miesiączkuję od 11 roku życia więc przez tyle lat to powinny mi się raczej też wydłużać a tu idzie w drugą stronę...Seona, ![]() Cinka, A z Ninki agresor ![]() Marika, śliczne foteczki ![]() Malutka, |
|
|
|
#749 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
Czesc Matki
![]() Cinka a co to za poezja z podtekstem ? I dlaczego dla mnie i Ursull, reszta tez jest zboczona ![]() Ninka rzadzi Zdjecia super, super pomysl Mariczka Dla Ciebie zawsze znajde miejsce, nic sie nie martw i nie zdazyl bo go zdjelam...Ja mam mnostwo zdjec z dziecinstwa - mama fotograf... ![]() Igor do schrupania Malutka ja wiem, ze o tej porze sie nie je, ale wydalas mi sie glodna ![]() Gosikk hej brzuchaczu ja mam @ od 12 r.z. i zawsze byl jak w zegarku i 28, a od porodu sie porabalo i dojsc do siebie nie moze...No i znowu mam zonka... wczoraj sie @ rozkrecal do poludnia, a pozniej NIC, zupelnie NIC... dzisiaj od rana znowu troszeczke ... Zrobilam wczoraj test, ale 1 krecha (28dc)... dzyzas... |
|
|
|
#750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 200
marika Igorek z pieskiem wymiata
pada
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.



Wczoraj wizaż mi padł więc dopiero dziś nadrabiam
Aleks czuje się dobrze, paluszek po wymoczeniu w rivanolu i maści z antybiotykiem wygląda nieco lepiej. Widać że mu nie przeszkadza bo szalał normalnie i oczywiście znowu plątał się koło drzwi 

Oczywiście uwielbiam nad życie Aleksa, niemniej jednak wolałabym żeby był dziewczynką 


i zostawilas mnie z glodna Malutka 
. A wogóle mąż wyjedzie,czy narazie odpuściliście temat? A jakie to zasłonki,chociaż kolor zdradź
Tak to jest, zawsze zeby mi ciotka robila, wredota starej daty, bez znieczulenia, ale jak zrobila, to wypelnienie sie kilka lat trzymalo, teraz robilam u "mlodej, delikutasnej" i co ? Po miesiacu wypadlo... 

Ale badania zrób koniecznie, bo to rzeczywiście dziwne tak ciągle chorować. Wszystko wygląda na to że Aleksowi paluszek dokucza tylko przy dotyku, chyba że zacznie się coś paprać. Plastra się nie boi, może dlatego że to pierwszy raz 





Ja bym widziała coś gładkiego, bo zasłony są ozdobne. A taka ozdobna firanka to już raczej ze zwykłymi prostymi zasłonkami. No ale to tylko moje zdanie i ja mam taki gust. 



Dzieci wcale jej nie interesowały, wcale się Nina nie przejęła, ze ktoś płacze, a tego się w sumie obawiałam, że za innymi zacznie płakać. Normalnie TER(M)NINATOR
). okazało się, że dzieci pomęczone wcześniej poszły troszkę spać i Ninę dlatego tez już ubrali w pidżamki. Pani przekazując Ninę Tż-towi oznajmiła "Ninka pogryzła chłopca, zębami ścisnęła mu palec"
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
Już mu to wybaczyłam - był młody, głupi i nieświadomy...
za szybkie zagojenie się rany. Dawid na szczęście jeszcze nigdzie nie włazi, umie tylko wejść na niską kanapę u moich rodziców
