Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-07, 14:37   #721
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21914889]

Małż leworęczny i Agu chyba też będzie, tak mi się zdaje. Chociaż piąchę prawą dziamga
[/QUOTE]

Lukasz pisze prawą, ale w tenisa gra lewą, w pingponga też lewą

pozniej napisze wiecej
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:41   #722
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Bożeeee jak ja ich kocham Była, spakowałam małego i oddałam w cudze ręce
Kiedyś jak miałyśmy po 14-18 lat to się kolegowałyśmy, potem się wyprowadziła i nie miałyśmy kontaktu.. wiedziałam, że sąsiad z nią chodzi, ostatnio nawet do nas wpadli dwa razy i zaraz po tych odiwedzinach zdecydowali się na dziecko
Dagmara pracuje w przedszkolu i jak byli u nas to małego "piastowała", więc krzywda mu się nie stanie.
Nawet mama tego sąsiada zaproponowała że małego pobuja jak będę musiała gdzieś wyjść
Pełen luksus Ale to mi wynagradza te pozostałe babsztyle sąsiadkowe co to tylko wiszą w oknach i obrabiają tyłki innym tę co jej piwnicę zalewamy niby, tę co jej piwnicę zasypaliśmy gruzem , tego dziadka co chodzi i wywija laską na wszystkie strony kosząc wszystko na swej drodze, łącznie z ludźmi xD tę co jej mój samochód grunt zapada i blok się przekrzywia
Mam wrażenie, że mieszkam w bloku wariatów
Jadę do sklepu jakiegoś bo mam ochotę sobie zrobić dobrze i coś sobie kupić
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:46   #723
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
Dziewczyny jak dbacie o szyjkę?
Tzn. co używacie do smarowania?
też myslałam, ze chodzi o szyjkę macicy

my młodemu szyję myjemy dokładnie zwykłą wodą i sypie mu pudrem. W lecie mu sie lekko odparzało czasem - wtedy smarowałam linomagiem.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:46   #724
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Bożeeee jak ja ich kocham Była, spakowałam małego i oddałam w cudze ręce
Kiedyś jak miałyśmy po 14-18 lat to się kolegowałyśmy, potem się wyprowadziła i nie miałyśmy kontaktu.. wiedziałam, że sąsiad z nią chodzi, ostatnio nawet do nas wpadli dwa razy i zaraz po tych odiwedzinach zdecydowali się na dziecko
Dagmara pracuje w przedszkolu i jak byli u nas to małego "piastowała", więc krzywda mu się nie stanie.
Nawet mama tego sąsiada zaproponowała że małego pobuja jak będę musiała gdzieś wyjść
Pełen luksus Ale to mi wynagradza te pozostałe babsztyle sąsiadkowe co to tylko wiszą w oknach i obrabiają tyłki innym tę co jej piwnicę zalewamy niby, tę co jej piwnicę zasypaliśmy gruzem , tego dziadka co chodzi i wywija laską na wszystkie strony kosząc wszystko na swej drodze, łącznie z ludźmi xD tę co jej mój samochód grunt zapada i blok się przekrzywia
Mam wrażenie, że mieszkam w bloku wariatów
Jadę do sklepu jakiegoś bo mam ochotę sobie zrobić dobrze i coś sobie kupić
: hahaha:
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:46   #725
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21906407] jesteś zdolna, bo nie popuściłaś ! brawo!


niech ona sobie falbaniasta suknie wł oży a od Twojego dziecka się odrypie. ja nie wiem, co te babska się tak wpierd....
Chrzestna ma ubierać małą do chrztu? Pierwsze słyszę- a to niby dlaczego?


[/QUOTE]

Noo taka tradycja że chrzestna kupuje strój i ubiera dziecko
Całkowicie jej nie rozumiem, strój kupiłam sama, ale żeby nie słuchac gderania teściowej ubiore ją u siebie w domu że niby chrzestna ma ubrać

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21906620]




Kardashi - gratuluję wyprowadzki Jak pierwsza noc?
Zabobony teściowe - cudne, posmarkałam się

Jamaica, coś ci napisać miałam, ale za cholerę nie pamiętam, bo mi nie cytowalo idę poszukać[/QUOTE]

Pogratuluj mi jak się wyniose z tego domu od teściowej
Teraz to możesz mi współczuć

A pierwsza noc doobrze Tak mi się dobrze spało, w nowej pościeli, ze wstać mi się nie chciało


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21909022]Powiedzcie mi , czy tabletki anty mogą powodować wzmożoną chęć na słodycze?
Już prawie kończę pierwsze opakowanie Cilest, i w ostatnim czasie zaobserwowałam , że non stop chce mi się jeść słodkiego, ja nie jem, ja żre .... Przychodzi moment, że chce mi się czekolady, i MUSZĘ zjeść, mam takie ssanie, że muszę.
Wczoraj wieczorem pożarłam 2/3 dużej czekolady Milka z orzechami i karmelem. - przecież to jest nienormalne.

I albo muszę te tabletki odstawić w ogóle, albo zmienić na inne.

Już różne tabletki brałam i nigdy żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam.[/QUOTE]

Ja tak miałam przy Azali
Jeszcze gorsze wcinanie słodyczy niż w ciąży


A Cilest moja mama bierze ponad 10 lat


Ja dziś kończę pierwsze opakowanie Midiany i super się czuje
chyba mi się schudło tak wizualnie, twarz gładziutka


Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
c

pierwszy raz słyszę o takich zabobonach

moja tak się nie wtrąca ale mam z nią jeszcze gorzej bo lamentuje, że ślub za późno ( bierzemy w kwietniu, razem z chrzcinami Wiktora) i ona uważa, że teraz nie jesteśmy rodziną ciekawe czym w takim razie miała nawet czelność zapytać co zrobimy z dzieckiem ( tydzień temu) - że jest chyba nieszczęśliwy w NIE rodzinie
a u nas drugi dzień bez kupki, co można zrobić żeby ją wywołać (nieinwazyjnego) ? dodam, że bączki puszcza bez problemu
a propo tabletek czy któraś z was brała cerazette? bo dostałam receptę i się zastanawiam
U nas tez tak mówią. Rodzice Tza mówią że jesteśmy 'prawie rodziną'

A na to że papierek z ludzi rodziny nie robi tylko więź to się zamknęli
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:54   #726
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Szaju choroba sieroca kojarzy mi sie tylko z ssaniem kciuka.
Ssanie piastki z niczym mi sie nie kojarzy ale kciuka małej wyjmuje jak do buzi ładuje.
Tutaj w uk bardzo duzo widze dzieci i to nawet 5 letnich z tym kciukiem i bardzo mi sie to nie podoba.

Mnie nie tylko wizaz szwankuje ale tez i nte
Owszem, 5 -letnie dziecko troche za duze na ssanie kciuka. Jednak sa tez dzieci, ktore do 5-go roku życia maja smoka. To żadna choroba sieroca, a zwykłe przyzwyczajenie.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
dokladnie tak....

szaja, ja mam dla małej taka lekarke że pozal sie Boże... wszystko co sie mowi do niej ona przyjmuje do wiadomosci i tyle, zastanawiam sie nad przepisaniem Róży do innej...

ale najwazniejsze ze wiesz juz co z Agatką robic

bylysmy na spacerze, znowu w deszcz i znowu widzialm tylko jedna mamusie z wózkiem... wyciagnelam dawno nie chodzone baleriny zdziwiona czemu w nich nie chodze, ale po poltorej godzinie jak obtarłam sobie piętę, to mi sie przypomnialo...
kupilam wreszcie te leginsy, oczywiscie na bazarku hehehe
ładnie zapakowane, czytam etykietke a tam Leginsy/Getry/Rajtuzy Dla Damskie
heheh Made In China oczywiscie... no cóż.. polska język-trudna język.....
bardzo ładnie napisali.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Bożeeee jak ja ich kocham Była, spakowałam małego i oddałam w cudze ręce
Kiedyś jak miałyśmy po 14-18 lat to się kolegowałyśmy, potem się wyprowadziła i nie miałyśmy kontaktu.. wiedziałam, że sąsiad z nią chodzi, ostatnio nawet do nas wpadli dwa razy i zaraz po tych odiwedzinach zdecydowali się na dziecko
Dagmara pracuje w przedszkolu i jak byli u nas to małego "piastowała", więc krzywda mu się nie stanie.
Nawet mama tego sąsiada zaproponowała że małego pobuja jak będę musiała gdzieś wyjść
Pełen luksus Ale to mi wynagradza te pozostałe babsztyle sąsiadkowe co to tylko wiszą w oknach i obrabiają tyłki innym tę co jej piwnicę zalewamy niby, tę co jej piwnicę zasypaliśmy gruzem , tego dziadka co chodzi i wywija laską na wszystkie strony kosząc wszystko na swej drodze, łącznie z ludźmi xD tę co jej mój samochód grunt zapada i blok się przekrzywia
Mam wrażenie, że mieszkam w bloku wariatów
Jadę do sklepu jakiegoś bo mam ochotę sobie zrobić dobrze i coś sobie kupić
nieźle.
U nas babki stare siedzą pod blokiem i jak idę z małym, to sie zawsze pytają, czemu nie ma czapeczki ( kiedy było w miare ciepło), albo czy nei ma zimnych nóżek, albo ojejku, a ćemu ty tak płaćeś?

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Noo taka tradycja że chrzestna kupuje strój i ubiera dziecko
Całkowicie jej nie rozumiem, strój kupiłam sama, ale żeby nie słuchac gderania teściowej ubiore ją u siebie w domu że niby chrzestna ma ubrać



Pogratuluj mi jak się wyniose z tego domu od teściowej
Teraz to możesz mi współczuć

A pierwsza noc doobrze Tak mi się dobrze spało, w nowej pościeli, ze wstać mi się nie chciało




Ja tak miałam przy Azali
Jeszcze gorsze wcinanie słodyczy niż w ciąży


A Cilest moja mama bierze ponad 10 lat


Ja dziś kończę pierwsze opakowanie Midiany i super się czuje
chyba mi się schudło tak wizualnie, twarz gładziutka




U nas tez tak mówią. Rodzice Tza mówią że jesteśmy 'prawie rodziną'

A na to że papierek z ludzi rodziny nie robi tylko więź to się zamknęli
Ja przy azalii dostałam takiego krwawienia, że jeszcze mi sie od tygodnia nie skonczyło
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 14:57   #727
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21915405]Tzn wiesz, akurat skierowanie nie moja mi dawała, bo urlop miała. Ale kurka, wydaje mi się, że naprawdę spokojnie pediatra mógł takie zalecenia dać. To są PODSTAWY [/QUOTE]

tez tak mysle, ale po co sie wysilac, dala skierowanie.. tak jak moja... mowie jej o tej głowce ze jej miesce po vacuum z miecckiego zrobilo sie twardei jest gulka.. ona poclamkala nic nie powiedziala.. eee dam skierowanie...
na moja uwage ze mala nie tyje bo mleka nie mam- przystawiac czesto dziecko wiec mowie ze nic innego nei robi ebo ona ciagle glodna i wisi na ccyku a i tak glodna.. oooo pojawi sie pokarm pojawi...
mhm... z niebios splynie łaka na moje piersi... dopiero polozna srodowiskowa mnie oswiecila w wielu kwestiach

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Bożeeee jak ja ich kocham Była, spakowałam małego i oddałam w cudze ręce
Kiedyś jak miałyśmy po 14-18 lat to się kolegowałyśmy, potem się wyprowadziła i nie miałyśmy kontaktu.. wiedziałam, że sąsiad z nią chodzi, ostatnio nawet do nas wpadli dwa razy i zaraz po tych odiwedzinach zdecydowali się na dziecko
Dagmara pracuje w przedszkolu i jak byli u nas to małego "piastowała", więc krzywda mu się nie stanie.
Nawet mama tego sąsiada zaproponowała że małego pobuja jak będę musiała gdzieś wyjść
Pełen luksus Ale to mi wynagradza te pozostałe babsztyle sąsiadkowe co to tylko wiszą w oknach i obrabiają tyłki innym tę co jej piwnicę zalewamy niby, tę co jej piwnicę zasypaliśmy gruzem , tego dziadka co chodzi i wywija laską na wszystkie strony kosząc wszystko na swej drodze, łącznie z ludźmi xD tę co jej mój samochód grunt zapada i blok się przekrzywia
Mam wrażenie, że mieszkam w bloku wariatów
Jadę do sklepu jakiegoś bo mam ochotę sobie zrobić dobrze i coś sobie kupić
mistrzostwo za fantazję
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:05   #728
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
---


Ja przy azalii dostałam takiego krwawienia, że jeszcze mi sie od tygodnia nie skonczyło

Moje krwawienie, a raczej potok po azalii trwał ponad 2 tyg
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:38   #729
parrotka
Raczkowanie
 
Avatar parrotka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 68
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
d
poczekaj poczekaj, kupa bedzie, moja odkad sie ochlodzilo, piej mniej wody/herbatki i robi co drugi dzien... za to taka ze całą ją musze przebierac...
dzis walnęła az sie spociła i od razu zasnela jak tylko ją przebrałam, tak się umęczyła




eeej a ja pomyslalam ze pytasz jak dbamy o szyjke..macicy!!!
Heh u nas codziennie kuoa konczy sie przebieranką, nie wiem jak moj dziecto robi ale co bym nie robila kupa wyplywa na plery. Moze to przez pieluche? Za slabo ją sciskam no ale jak scisne mocniej to wytrzeszczu oczu dostanie.... Apropos do okulisty sie wybieracie/byłyście na kontroli bo ja na jutro sie zapisalam.
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
Kiedys sie dzieci pożyczało do kolejki po wszystko)) Mama mi opowiadala jak mnie pozyczala sąsiadce.... )


Dawno mnie nie bylo ale staralam sie czytac a dzis nadrobilam wszystko moze wlasnie dlatego ze wizaz szwankowal i nie naprodukowalyscie tyle.
Mam zgryzote z moja Baska... żreć nie chce. To znaczy karmienie wyglada tak: jest glodna, daje butle. Wypija 50-70ml i jest krzyk, zwija sie z bolu, ida pierdki i po jedzeniu. I to bez roznicy czy je moje mleko czy Nan. Odbije ją, probuje dac znowu i od razu krzyk. I tak od kilku dni, na razie waga stoi ale zaraz pewnie zacznie leciec w dol wiec poszlismy do dochtórki. Przepisala Bebilon Pepti, że może nietolerancja laktozy a jak nie pomoze to skierowanie na mocz bo moze jakies bakterie... No zobaczymy. Tego Bebilonu zjadla 130 dzis ale jadla godzine czasu. Troszke zjadla i przerwa, troche ja porozsmieszalam i znowu troche zjadla. I tak w kolko macieju. Ale chociaz nie bylo takich wrzasków....
A z rzeczy weselszych... Baska jest przeszczesliwa bo ma wladze nad matą.. Rainforest ma taka funkcje ze jak sie ją potrzasnie to zaczyna grac, pokazalam to malej a ta jak nie zacznie nawalac nogami w paląki, co przestanie grac to łup nożyskami i moze tak godzine. A wczesniej po 10 min była znudzona.
Znawczynie chust prosze o pomoc, co robie nie tak, bo mala w chuscie wygieta jak paragraf... Boje sie ze kregoslup jej sie skrzywi. Ocencie same... Za jakosc zdjec i to nieuczesane w dresach co się przykleiło do tej malutkiej pięknej istotki w chuscie przepraszam...
parrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:45   #730
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez parrotka Pokaż wiadomość
Heh u nas codziennie kuoa konczy sie przebieranką, nie wiem jak moj dziecto robi ale co bym nie robila kupa wyplywa na plery. Moze to przez pieluche? Za slabo ją sciskam no ale jak scisne mocniej to wytrzeszczu oczu dostanie.... Apropos do okulisty sie wybieracie/byłyście na kontroli bo ja na jutro sie zapisalam.

Kiedys sie dzieci pożyczało do kolejki po wszystko)) Mama mi opowiadala jak mnie pozyczala sąsiadce.... )


Dawno mnie nie bylo ale staralam sie czytac a dzis nadrobilam wszystko moze wlasnie dlatego ze wizaz szwankowal i nie naprodukowalyscie tyle.
Mam zgryzote z moja Baska... żreć nie chce. To znaczy karmienie wyglada tak: jest glodna, daje butle. Wypija 50-70ml i jest krzyk, zwija sie z bolu, ida pierdki i po jedzeniu. I to bez roznicy czy je moje mleko czy Nan. Odbije ją, probuje dac znowu i od razu krzyk. I tak od kilku dni, na razie waga stoi ale zaraz pewnie zacznie leciec w dol wiec poszlismy do dochtórki. Przepisala Bebilon Pepti, że może nietolerancja laktozy a jak nie pomoze to skierowanie na mocz bo moze jakies bakterie... No zobaczymy. Tego Bebilonu zjadla 130 dzis ale jadla godzine czasu. Troszke zjadla i przerwa, troche ja porozsmieszalam i znowu troche zjadla. I tak w kolko macieju. Ale chociaz nie bylo takich wrzasków....
A z rzeczy weselszych... Baska jest przeszczesliwa bo ma wladze nad matą.. Rainforest ma taka funkcje ze jak sie ją potrzasnie to zaczyna grac, pokazalam to malej a ta jak nie zacznie nawalac nogami w paląki, co przestanie grac to łup nożyskami i moze tak godzine. A wczesniej po 10 min była znudzona.
Znawczynie chust prosze o pomoc, co robie nie tak, bo mala w chuscie wygieta jak paragraf... Boje sie ze kregoslup jej sie skrzywi. Ocencie same... Za jakosc zdjec i to nieuczesane w dresach co się przykleiło do tej malutkiej pięknej istotki w chuscie przepraszam...
ja znawczynią nie jestem, ale moim zdaniem za mało jest skulona, tj. bardziej ugięte nóżki i pupa powinna byc wpadnięta, moze trochę wyzej zamotaj się? Plecki też chyba powinna mieć bardziej okrągłe... Chyba masz elastyka - mi chustomamy doradzały, aby w elastyku tak się motać, żeby wydawało sie, że dziecko się tam nie zmieści (zmieści się, zmieści)
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:46   #731
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

tyyyy serio? a ja myślalam że to jeden przycisk zepsuty

Co do mleka - fajnie, że jadłą pepti, długo, bo to nowy smak ponoć skrajnie rózny niż zwykłe modyfikowane mleko.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:49   #732
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Moje krwawienie, a raczej potok po azalii trwał ponad 2 tyg
Ciągle słyszę tę opinię. Ta azalia, to - jak dla mnie - badziew, jakich mało.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Cytat:
Napisane przez parrotka Pokaż wiadomość
Heh u nas codziennie kuoa konczy sie przebieranką, nie wiem jak moj dziecto robi ale co bym nie robila kupa wyplywa na plery. Moze to przez pieluche? Za slabo ją sciskam no ale jak scisne mocniej to wytrzeszczu oczu dostanie.... Apropos do okulisty sie wybieracie/byłyście na kontroli bo ja na jutro sie zapisalam.

Kiedys sie dzieci pożyczało do kolejki po wszystko)) Mama mi opowiadala jak mnie pozyczala sąsiadce.... )


Dawno mnie nie bylo ale staralam sie czytac a dzis nadrobilam wszystko moze wlasnie dlatego ze wizaz szwankowal i nie naprodukowalyscie tyle.
Mam zgryzote z moja Baska... żreć nie chce. To znaczy karmienie wyglada tak: jest glodna, daje butle. Wypija 50-70ml i jest krzyk, zwija sie z bolu, ida pierdki i po jedzeniu. I to bez roznicy czy je moje mleko czy Nan. Odbije ją, probuje dac znowu i od razu krzyk. I tak od kilku dni, na razie waga stoi ale zaraz pewnie zacznie leciec w dol wiec poszlismy do dochtórki. Przepisala Bebilon Pepti, że może nietolerancja laktozy a jak nie pomoze to skierowanie na mocz bo moze jakies bakterie... No zobaczymy. Tego Bebilonu zjadla 130 dzis ale jadla godzine czasu. Troszke zjadla i przerwa, troche ja porozsmieszalam i znowu troche zjadla. I tak w kolko macieju. Ale chociaz nie bylo takich wrzasków....
A z rzeczy weselszych... Baska jest przeszczesliwa bo ma wladze nad matą.. Rainforest ma taka funkcje ze jak sie ją potrzasnie to zaczyna grac, pokazalam to malej a ta jak nie zacznie nawalac nogami w paląki, co przestanie grac to łup nożyskami i moze tak godzine. A wczesniej po 10 min była znudzona.
Znawczynie chust prosze o pomoc, co robie nie tak, bo mala w chuscie wygieta jak paragraf... Boje sie ze kregoslup jej sie skrzywi. Ocencie same... Za jakosc zdjec i to nieuczesane w dresach co się przykleiło do tej malutkiej pięknej istotki w chuscie przepraszam...
czemu pzrepisuje specjalistyczne mleko, skoro nie jest pewna, że to nietolerancja laktozy?? bez żadnych badań? Moim zdaniem podawanie mleka dla alergików bez upewnienia się, że dziecko alergikiem jest, to pomyłka.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:52   #733
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Btw, nietolerancja LAKTOZY jest szalenie rzadka, jeśli już, to nietolerancja białka z mleka krowiego
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 16:22   #734
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 16:45   #735
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Jaatkaa - nie wspomniałam o sąsiadce komentującej jak ja jestem w domu a ona na dworze - spod okna (jak mały płakał) "może mu się pić chce" a druga "co ty tam mu robisz?!"
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-07, 17:10   #736
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Owszem, 5 -letnie dziecko troche za duze na ssanie kciuka. Jednak sa tez dzieci, ktore do 5-go roku życia maja smoka. To żadna choroba sieroca, a zwykłe przyzwyczajenie.

Ale ja doskonale wiem, że ssanie kciuka nie jest obiawem choroby sierocej.
Napisałam tylko, że tak mi się kojarzy.Z dzieckiem zabiedzonym i samotnym.
Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 17:15   #737
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(
no to nadzieja w jutrzejszej wizycie...
trzymaj się i koniecznie daj znac
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 17:29   #738
tygrysek99
Raczkowanie
 
Avatar tygrysek99
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 413
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21915405]Tzn wiesz, akurat skierowanie nie moja mi dawała, bo urlop miała. Ale kurka, wydaje mi się, że naprawdę spokojnie pediatra mógł takie zalecenia dać. To są PODSTAWY [/QUOTE]

no chyba powinna
moja Zuzia też dawała główkę na jedną stronę i nie odwracała prawie wogle - kazała poczekać do 3 miesiąca i faktycznie kręci w obie strony, na obydwu ładnie śpi - troszkę jej pomogliśmy odkryć tę drugą stronę ale nie za bardzo

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Jadę do sklepu jakiegoś bo mam ochotę sobie zrobić dobrze i coś sobie kupić
no ja dzisiaj byłam i dooo....
mam wesele 25 września i kieca by się jakaś zdała - no normalnie masakra - w każdym sklepie praktycznie to samo - kolory takie zaku....że szok a jak coś fajnego było to nie było rozmiarówki
normalnie załamka

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(

ja jak byłam w pierwszej klasie podstawówki to miałam takie uczulenie że nikt nie wiedział co mi jest - dwa tygodnie siedziałam zamknięta w domu bo nie wiedzieli czy to nie zaraźliwe - żaden dermatolog nie umiał pomóc - dopiero zwykły lekarz tzw pierwszego kontaktu przepisał jakieś specyfiki do zrobienia w aptece i pomogło - do dziś pamiętam zapach tej maści
mam nadzieję że szybko trafisz na takiego i malutka się wyleczy
__________________
Agusiek
tygrysek99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 17:43   #739
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Witam dziewczyny
Ja znów po przerwie wiec wybaczcie że się nie odniosę, bo nadrabiałam...

U nas bez zmian, byłam jedy nie u pediatry- neurologa prywatnie, bo martwiło mnie niepodoszenie głowki mojej Zosi. no i mam profesjonalną opinie o stanie mojego dziecka-neurologicznie i intelektualnie wszystko ok jka na 2,5 miesięczne niemowlę. A tak poza tym ma podobnie jak Szaja - kałśc ją jak najwięcej na brzuchu, ma lekka asymetrie na niekorzyśc lewej strony, lubi za bardzo na prawym poliku spac i lezy na brzuchu tylko na tym, nie podnosi głowy.więc o prcoz tego jak spi na plecach to mam jej cosik podkladac aby spala na prosto i nosic na rekach pionowo na biodrze coby głowe cwiczyła.
Okazało sie że moja mała ma słabe miesie brzucha bo wcale nie płacze, jest za spokojna, a tym samym sie nie spina i nie cwiczy mięsni.

po wprowadzeniu planu w zycie - zosia drze sie na brzuchu kilka minut caly czas z głowa na jeden bok - nawet nia nie ruszy, po czym....zasypia

ja nie wiem jak ja ją zmusze do podnoszenia- zabwki nie daja rady, na moim brzuchu tez nie chce podnosic. Załamka
Martwię sie bardzo, no bo kiedy ona zacznie siedziec jak najbardziej to lubi plackiem leżeć, na bokach tez nie bardzo...

Szaja a ten recznik podkładac masz zwiniety w rulon czy złozony w kostke?

djerba - trzymaj sie kochana
__________________
Zosia
26.06.2010

Edytowane przez kasiaaX
Czas edycji: 2010-09-07 o 18:00
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-07, 17:50   #740
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(
kochana , nie zamartwiaj sie, bedzie dobrze.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:17   #741
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Djerba, mam nadzieję że trafisz na kompetentnego lekarza!

Kasiu, obojętnie, jak wygodniej Mała podpowiedź: noś małą na samolocika prawa ręka pod brzuszek, lewa podtrzymuje klatkę piersiową i jest oparciem dla rączek. Noś to może za wiele powiedziane, ja się z nią tak bawię, ew. np. na kolanach sobie tak kładę na kilka minut kilka razy dziennie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:28   #742
smoczynusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 16
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
a propo tabletek czy któraś z was brała cerazette? bo dostałam receptę i się zastanawiam
cześć ja wykupiłam receptę na te pigułki ale po przeczytaniu opinii na ich temat zwątpiłam żeby je braćboję sie strasznie skutków ubocznych a konkretnie tycia, dodam że nigdy wcześniej nie używałam antykoncepcji
Więc póki co leżą w szufladzie.
smoczynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:34   #743
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Kobiety doradźcie mi coś w sprawie mojego starszego synka.

Maksiu to straszny niejadek, wybrzydza, jego jadłospis jest bardzo ubogi, on prawie niczego nie je.
No i w przedszkolu w tym względzie tragedia- Maksiu wciąż nie je nic w przedszkolu- tzn. obiadku nie je, podwieczorek owszem.
Rano- około 7:00 wypija w domu tylko kubek kakao, po 9:00 idzie do przedszkola, o 13:30 jest tam obiadek, a on nawet przy stoliku na ten czas nie chce usiąść. Potem, o 15:00 jest podwieczorek- wtedy on - już mocno wygłodniały- rzuca się na ciasteczka, wafelki, herbatniki, itp. - ale drugiej części podwieczorku- czyli owocu lub jakiegoś jogurtu- już nie chce tknąć.

O 16:00 wraca do domu i chce , żebym mu sandwiche robiła.
Dziś odmówiłam, zaproponowałam mu obiad- fasolka po bretońsku- nie chciał, to dostał bułkę z masełkiem i żółtym serem.
Przecież nie po to płacę za obiady i podwieczorki, żeby on tego nie jadł.
No i druga sprawa- nie może cały dzień tylko na kakao być.

Dzisiaj rozmawiałam na ten temat z przedszkolanką, i zdecydowałam na wprowadzenie taktyki domowej: nie zje obiadku (nie musi całego), to nie ma podwieczorku. - tzn. nie dostanie tej słodkiej części podwieczorku- owoc lub jogurt może.
I teraz nie wiem czy to dobry pomysł... -
Boję się , żeby to nie przyniosło jeszcze gorszych efektów, żeby nie zrobił w przedszkolu jakiejś awantury, no bo wszystkie dzieci będą jadły cukierki/wafelki/itp. to mu będzie przykro,że on nie dostanie.... już sama nie wiem... ja chyba osiwieję z tym jego niejedzeniem.
Doradźcie coś kobiety.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:36   #744
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Cytat:
Napisane przez panna migotka Pokaż wiadomość
moja tak się nie wtrąca ale mam z nią jeszcze gorzej bo lamentuje, że ślub za późno ( bierzemy w kwietniu, razem z chrzcinami Wiktora) i ona uważa, że teraz nie jesteśmy rodziną ciekawe czym w takim razie miała nawet czelność zapytać co zrobimy z dzieckiem ( tydzień temu) - że jest chyba nieszczęśliwy w NIE rodzinie
a u nas drugi dzień bez kupki, co można zrobić żeby ją wywołać (nieinwazyjnego) ? dodam, że bączki puszcza bez problemu
a propo tabletek czy któraś z was brała cerazette? bo dostałam receptę i się zastanawiam
To tak jak ja stałam się "prawdziwą" ciotką dla bratanków małża po ślubie, a wcześniej to jaką byłam?? Poza tym niełatwo dzieciom zrozumieć trudno czym różni się prawdziwa ciotka od przyszywanej.
Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Lukasz pisze prawą, ale w tenisa gra lewą, w pingponga też lewą
Moja sąsiadka wszystko robi lewą a pisze prawą.
A najlepsze było to jak mi opowiedziała, że jak poszła do pierwszej klasy to na lekcjach wycinała z papieru tylko przy użyciu skalpela (jej mama jest pielęgniarką) a nożyczek nie umiała używać. Już widzę minę tej nauczycielki
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
A do mnie przed chwilą zajrzała dziewczyna naszego sąsiada
Już rano był sąsiad się pytać czy "pożyczę" jej synka
No to rewelacja Sąsiedzi złoto. I co kupiłaś coś??
A u nas na szczęście nie ma ławek przed blokiem to nie siedzą. Ale mam luksus.
Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
No i wróciłam ze szpitala...z badania mykologicznego...żadnego grzybka nie ma, więc do cholery jasnej co to jest... Jutro znowu dermatolog...ja się wykończę...a dziecko zadrapie mi się na śmierć..... ;(;(;( Jestem tak załamana, że aż mi się pisać nie chce... ;(
Oj słoneczko Oby jednak znalazł się lekarz co pomorze.
Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
U nas bez zmian, byłam jedy nie u pediatry- neurologa prywatnie, bo martwiło mnie niepodoszenie głowki mojej Zosi. no i mam profesjonalną opinie o stanie mojego dziecka-neurologicznie i intelektualnie wszystko ok jka na 2,5 miesięczne niemowlę. A tak poza tym ma podobnie jak Szaja - kałśc ją jak najwięcej na brzuchu, ma lekka asymetrie na niekorzyśc lewej strony, lubi za bardzo na prawym poliku spac i lezy na brzuchu tylko na tym, nie podnosi głowy.więc o prcoz tego jak spi na plecach to mam jej cosik podkladac aby spala na prosto i nosic na rekach pionowo na biodrze coby głowe cwiczyła.
Okazało sie że moja mała ma słabe miesie brzucha bo wcale nie płacze, jest za spokojna, a tym samym sie nie spina i nie cwiczy mięsni.

po wprowadzeniu planu w zycie - zosia drze sie na brzuchu kilka minut caly czas z głowa na jeden bok - nawet nia nie ruszy, po czym....zasypia

ja nie wiem jak ja ją zmusze do podnoszenia- zabwki nie daja rady, na moim brzuchu tez nie chce podnosic. Załamka
Martwię sie bardzo, no bo kiedy ona zacznie siedziec jak najbardziej to lubi plackiem leżeć, na bokach tez nie bardzo...

Szaja a ten recznik podkładac masz zwiniety w rulon czy złozony w kostke?
Jeżeli neurolog stwierdziła asymetrię to ja bym się skonsultowała z lekarzem specjalistą fizjoterapii i rehabilitacji. Ja myślę że u takiego maluszka lepiej skorzystać z pomocy specjalisty, niż coś nieświadomie zrobić nie tak. Mój maluch miał dopiero dwa zajęcia a już widzę, że z główką radzi sobie coraz lepiej. Takie zajęcia są naprawdę fajne.

U nas dziś śpiący dzień. Po porannym spacerze zaszyliśmy się w domu i jak zesnęliśmy w południe tak spaliśmy razem prawie do 15. Młodemu było wygodnie bo spał na moim brzuchu, ale ja i tak się jakoś wyspałam.
I mamy dziś za sobą spacerek z podniesionym materacykiem w gondoli (bo mamy taką opcję). Super się młody rozglądał i sobie tak siedział.
I mój maluch już nauczył się wywierać presję - jak na kwękanie nie zareaguję to się taka syrena włącza jakby co najmniej sobie coś zrobił, a to tylko z nudów np. A matka wystraszona leci do niego na złamanie karku. Oj cwaniaczek mały
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:42   #745
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Lea, trochę zanadto się chyba z nim pieścisz Co to ma być - obiadu nie zje, ale słodycze to i owszem? Od dawna powinno być tak, że nie zje obiadu/śniadania - w porządku, ale słodkiego tym bardziej nie dostanie. TO jest jedyne teraz wyjście, krzywda się Maksiowi nie stanie żadna, wręcz odwrotnie I właśnie niech patrzy, jak inne dzieci jedzą - no, ale wiesz Maksiu, mogą, bo obiadek zjedli.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:43   #746
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Leoś moja kumpela miała ten sam problem ze swoim przedszkolakiem tylko nie wiem jak go rozwiązała. Nie pytałam ostatnio, ale będą ją widziała w sobotę to podpytam.
Ale podejście Szaji jest zupełnie sensowne. Też bym podobnie postąpiła.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki

Edytowane przez bratkab
Czas edycji: 2010-09-07 o 18:44
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 18:50   #747
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

szaja, w domu się nie pieszczę, takie zasady już od dawna obowiązują: nie ma podjadania w czasie od śniadania do obiadu , i nie ma nic słodkiego jeśli obiad nieruszony.
Ale w przedszkolu trudniej , bo- nie zawsze podwieczorek jest przydzielony każdemu z osobna, czasem jest wspólny- na jeden stolik panie kładą talerzyk z ciasteczkami czy coś w tym stylu i dzieci się częstują- więc wtedy panie będa musiały go chyba trzymać, żeby niczego nie drapnął. No i martwi mnie to, że w takim układzie od 7:00 do 16:00 będzie bez jedzenia. - bo o ile w domu jest opcja, że obiad można zjeść pół godziny później jesli ochota na podwieczorek będzie wielka, to w przedszkolu takiej opcji nie ma, jeśli nie zje obiadu o 13:30, to potem już nie dostanie.

bratka, zapytaj, prosze, znajomej.

Mam w domu taki syropek- apetizer- chyba zacznę go podawać.

Ja wiem, że dzieci miewaja okresy niejedzenia, ale czy tak długo? Na początku października to już rok będzie takiego niejedzenia.

EDIT: i jeszcze jedna kwestia- w pierwszy dzień w czasie obiadu Maksiu na drugi koniec sali uciekł, a dziś już miedzy stolikami krążył i w talerze zaglądał- usiąść nie chciał, ale myślę, że może wreszcie usiądzie dobrowolnie, skoro takie "podchody" robi.
I boję się, że jak teraz wprowadzimy akcje "bez-podwieczorka" to on się znów w tych podchodach na koniec sali cofnie i kapa.

Edytowane przez 38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Czas edycji: 2010-09-07 o 18:58
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 19:07   #748
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

Wiesz co, to może reakcja na rywala w domu? Podświadoma taka. Nie jem, to zwrócicie na mnie większą uwagę.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 19:11   #749
kumkura
Rozeznanie
 
Avatar kumkura
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 904
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

witam!
bedzie szybko, bom zmeczona//
po naradach, obradach i debatach moich z tzetem doszlismy do wniosku, że lepiej dla mnie i małego jak pomału zaczniemy wprowadzac modyfikowane do jadlospisu małego...powodów było (jest) kilka..przede wszystkim- ja chyba mam dość..moje cycki maja dość- adaś jest silny i potrafi mnie tak "gryźć" dziąsłami, że wymiękam..do tego cały czas wisiałby przy cycu, a ja po prostu dostaje świra..jets płacz i histeria..moja, potem jego..potem znowu moja, bo mam wyrzuty sumienia, że wyrodna macocha ze mnie, bo nie potrafie zacisnąć zębów i wytrzymać...do tego dochodzą historie baków i wiercenia sie juz od 3,4 rano i jest to codziennie..mam wrażenie, że to z nadmiaru mleka 1-szej fazy...bo przecież ciągle ciumka...juz nawet zasnąć nie może bez cyca..oczywiście moja w tym wina..wiem.O histeriach przy cycu nie wspominam..Zaczynam juz niebawem z mlekiem innym, tylko poradzcie mi, jakie najlepiej wybrać???bo zielona jestem w tym temacie..i jak to zacząć? kiedy? w sensie rano? ile? itede///adas ma skończone 10 tygodni...w sobote będzie 11...liczę na Waszą pomoc
__________________
Adaś 26.06.2010
Agatka 17.02.2012
kumkura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 19:13   #750
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21922320]Wiesz co, to może reakcja na rywala w domu? Podświadoma taka. Nie jem, to zwrócicie na mnie większą uwagę.[/QUOTE]
ale przecież Tymka w zeszłoroczny październik nie było...
... serio brak mi już pomysłów...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.