Walka o zdrowe i piękne włosy część VI

[kropcia007]

Napisane przez anwen

Cien jest rzeczywiście świetna, ja w zeszły poniedziałek (29.11) kupiłam ostatnia butelkę u siebie w Lidlu.
Z takich codziennych odzywek bardzo dobra jest też Isana Hair z olejkiem babassu (wygładzająca) z Rossmanna

również polecam isane z babassu

[DMkAnia]

Napisane przez anwen

Cien jest rzeczywiście świetna, ja w zeszły poniedziałek (29.11) kupiłam ostatnia butelkę u siebie w Lidlu.
Z takich codziennych odzywek bardzo dobra jest też Isana Hair z olejkiem babassu (wygładzająca) z Rossmanna

Już mam Isanę z babassu...przez Ciebie! :P hihi, na Ciena też poluję, ale do Lidla mi daleko trochę...prędzej czy później i tak dopadnę aaa, też Mypę aloesową kupiłam ostatnio...ale nie wiem czy dobrą
PS: śliczny avatar, to Ty?

[anwen]

Napisane przez DMkAnia

Już mam Isanę z babassu...przez Ciebie! :P hihi, na Ciena też poluję, ale do Lidla mi daleko trochę...prędzej czy później i tak dopadnę aaa, też Mypę aloesową kupiłam ostatnio...ale nie wiem czy dobrą
PS: śliczny avatar, to Ty?

a to mam nadzieję, że Isana i Tobie podpasowała Ja ją uwielbiam! Z Cienia mam szampon i odzywkę - koleżanka dla mnie upolowała, bo ja też mam do lidla bardzo daleko. Za jakiś czas pewnie napiszę ich recenzję na blogu.
Ps. w avatarze to ja, dziękuję

[caskada]

Napisane przez anwen

a to mam nadzieję, że Isana i Tobie podpasowała Ja ją uwielbiam! Z Cienia mam szampon i odzywkę - koleżanka dla mnie upolowała, bo ja też mam do lidla bardzo daleko. Za jakiś czas pewnie napiszę ich recenzję na blogu.
Ps. w avatarze to ja, dziękuję

napisz bo ja mam dostep do tych CIENI i ciagle sie wacham nad kupnem

[DMkAnia]

Napisane przez caskada

napisz bo ja mam dostep do tych CIENI i ciagle sie waham nad kupnem

Bym się nie wahała ani chwili ale ja to trochę jak sroka lubię mieć i powoli sobie zużywać w zależności od "widzimisię"

[kropcia007]

Napisane przez DMkAnia

Bym się nie wahała ani chwili ale ja to trochę jak sroka lubię mieć i powoli sobie zużywać w zależności od "widzimisię"

to tak jak ja
zazdroszczę dziewczynom które mają małe kolekcje i wybrane swoje KWC, ja nigdy nie wiem co mam użyć, zawsze mam dylemat przy myciu, czasem już dzień wcześniej obmyślam miksturę

[anwen]

Napisane przez kropcia007

to tak jak ja
zazdroszczę dziewczynom które mają małe kolekcje i wybrane swoje KWC, ja nigdy nie wiem co mam użyć, zawsze mam dylemat przy myciu, czasem już dzień wcześniej obmyślam miksturę

ja mam podobnie
dlatego prowadzę sobie dziennik mojej pielęgnacji (w sumie od początku tego roku mam wszystkie dni spisane), żeby nie powtarzać tych samych kosmetyków i kontrolować jak często kładę maski, oleje itd.
ale ja dziwna jestem uwielbiam wszystko spisywać, planować, rozpisywać plusy i minusy itp.

[kropcia007]

Napisane przez anwen

ja mam podobnie
dlatego prowadzę sobie dziennik mojej pielęgnacji (w sumie od początku tego roku mam wszystkie dni spisane), żeby nie powtarzać tych samych kosmetyków i kontrolować jak często kładę maski, oleje itd.
ale ja dziwna jestem uwielbiam wszystko spisywać, planować, rozpisywać plusy i minusy itp.

wow podziwiam ja za bardzo roztrzepana jestem
ale teraz planuję płukać włosy wywarem z pokrzywy po myciu - tylko tu jest problem - myję rano i mam na to niewiele czasu i zawsze zapomnę
chcę też przetestować maskę z drożdży. Muszę wyznaczyć sobie dzień kiedy to popołudnie przeznaczę na pielęgnację ale tylko sobota mi pasuje, a nie zawsze uda się to rozplanować by myć w sobotę bo różnie się przetłuszczają

[caskada]

a ja mam tak ze dwa razy uzyje czegos sie zachwyce i koniec zwlaszcza jesli chodzi o maski odzywki i znow widze cos kuszacego na horyzoncie i tak ciagle metoda zachwytow i upadkow sobie testuje kosmetyki

[kropcia007]

Napisane przez caskada

a ja mam tak ze dwa razy uzyje czegos sie zachwyce i koniec zwlaszcza jesli chodzi o maski odzywki i znow widze cos kuszacego na horyzoncie i tak ciagle metoda zachwytow i upadkow sobie testuje kosmetyki

u mnie często coś jest świetne za pierwszym razem, a gdy użyję kolejny raz nie ma już takiego spektakularnego efektu jak za pierwszym razem ...

[Agniesia666]

Napisane przez absurdalna89

Raz w tygodniu będę używać jakiejś treściwej, nawilżającej maski, ale poszukuję dobrej odżywki po każdym myciu - co możecie mi polecić? Używałam joanny, ale nie sprawdziła się, czytam o lorealu, ale nie ma najlepszych opinii. Bo maska żółta z Loreala ponoć świetna, własnie dziś idę ją kupić. No i kombinuję nad jakąś odżywką do tego... co polecacie jako włosomaniaczki?

moze hegron z rozowa nakretka? opinie na KWC sa podzielone, ale ja sobie chwale tani i duzy, ale slabo wydajny

[absurdalna89]

Nie spodziewałam się tylu odpowiedzi, dziękuję. Chyba na razie postawię na isanę wygładzającą, bo jednak do Rossmana najbliżej i najwygodniej. A czy ta odżywka faktycznie wygładza? bo w sumie moje włosy lubią się puszyć, więc to by było idealne.

[dotka95]

Używam oleju kokosowego chyba z osiem miesięcy i dopiero dzisiaj podoba mi się po nim efekt

[Asia19x]

Dotka Może zbyt wymagająca jesteś?
Ja używam już dwa lata jakoś będzie chyba.... Aktualnie mam Vatikę, ale sam kokosowy, z mazideł też kocham

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Poszłam dziś do apteki i pytam o tą odżywkę Ce Ce Med, a gościu... Wyśmiał mnie Powiedział, że nie ma czegos takiego, jaki dziwny facet

[weegirl]

Napisane przez dotka95

Używam oleju kokosowego chyba z osiem miesięcy i dopiero dzisiaj podoba mi się po nim efekt

To ja Ci powiem, że Ty wytrwała jesteś

[caate]

mi tez olej kokosowy srednio sluzy lub oczekiwalam zbyt wiele od niego, ewentualnie zle go stosowalam
dlatego teraz tylko w koncowki go wcieram. konczy mi sie efavitu i teraz zastanawiam sie czy kupic parachute czy vatike, czy jakis inny w 100% naturalny

tez mam tak, ze pierwsze uzycie to jest wow, naszczescie przy amli to wow pozostalo do dzis

[dotka95]

Napisane przez weegirl

To ja Ci powiem, że Ty wytrwała jesteś

Po prostu nie lubię wyrzucać kosmetyków Wolę olejować i nie widzieć efektów, i mieć poczucie, że coś robię, niż nie robić nic i narzekać, że jest źle

[beliczek]

Witam...po latach w walce o zdrowe i piękne włosy. Pamiętam, że udzielałam się w I części wątku w 2006 czy 2005 roku. Czyli trochę dawno. Od tego czasu zmieniło się i moje podejście do pielęgnacji i moje włosy.

W tej chwili mam:
-naturalne niefarbowane jasnobrązowe łosy
- proste
- baaardzo miękkie (niestety...) jak u dwuletniego dziecka
- długie do połowy łopatki
- cienkie, ale naturalnie nie jest ich mało. Przerzedzone po przedłuzaniu w lipcu (wiem - zabijcie...)

W tej chwili odstawiłam totalnie wszystko co zawiera silikony i SLS. Obecnie używam linii do włosów cienkich L'occitane i jestem zadowolona. Zwłaszcza z serum regenerującego bez silikonów i świstw, super na końcówki!

Postanowiłam poza tym:
- pić pokrzywę,
- pić drożdże (o tak, im cos obrzydliwszego tym bardziej mam wrażenie, że musi działać)
- ukręcić olejową odżywkę wg receptury z mazideł,
- ukręcić jakiś dobry "psikacz" na bazie keratyny, jedwabiu hydrolizowanego
- ograniczyć spinki z metalem
- nie uzywać suszarki (to akurat mi się udaje, suszę włosy suszarką średnio raz na dwa miesiace).

I szukam inspiracji do kolejnych dobrych nawyków dbania o włosy. Tymaczasem pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki

[weegirl]

Napisane przez dotka95

Po prostu nie lubię wyrzucać kosmetyków Wolę olejować i nie widzieć efektów, i mieć poczucie, że coś robię, niż nie robić nic i narzekać, że jest źle

Wiesz, ja po olejowaniu zazwyczaj nie widze efektów Ale olejuję, bo po prostu dużo wolniej mi się włosy niszczą dzięki temu A był jakiś olej, po którym miałaś świetne włosy?

Napisane przez beliczek

Witam...po latach w walce o zdrowe i piękne włosy. Pamiętam, że udzielałam się w I części wątku w 2006 czy 2005 roku. Czyli trochę dawno. Od tego czasu zmieniło się i moje podejście do pielęgnacji i moje włosy.

W tej chwili mam:
-naturalne niefarbowane jasnobrązowe łosy
- proste
- baaardzo miękkie (niestety...) jak u dwuletniego dziecka
- długie do połowy łopatki
- cienkie, ale naturalnie nie jest ich mało. Przerzedzone po przedłuzaniu w lipcu (wiem - zabijcie...)

W tej chwili odstawiłam totalnie wszystko co zawiera silikony i SLS. Obecnie używam linii do włosów cienkich L'occitane i jestem zadowolona. Zwłaszcza z serum regenerującego bez silikonów i świstw, super na końcówki!

Postanowiłam poza tym:
- pić pokrzywę,
- pić drożdże (o tak, im cos obrzydliwszego tym bardziej mam wrażenie, że musi działać)
- ukręcić olejową odżywkę wg receptury z mazideł,
- ukręcić jakiś dobry "psikacz" na bazie keratyny, jedwabiu hydrolizowanego
- ograniczyć spinki z metalem
- nie uzywać suszarki (to akurat mi się udaje, suszę włosy suszarką średnio raz na dwa miesiace).

I szukam inspiracji do kolejnych dobrych nawyków dbania o włosy. Tymaczasem pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki

A ja mam wrażenie, że jedwab hydrolizowany to jednak takie nic Keratyna lepsza.
Co do spinek z metalem-polecam zwykłe długie szpilki do włosów. Ja kupiłam taką plastikową i musze przyznać,że jestem w szoku, że jedna szpilka jest w stanie utrzymać długie włosy przez prawie cały dzień Nie wiem, jak u dziewczyn z zupełnie gładkimi włosami, ale u mnie się sprawdza

A co to te kosmetyki L'Occitane i czy są tak drogie jak mi się zawsze wydaje, gdy przechodzę koło ich sklepu?

[milusiaam]

Czy jak zmiele siemię lniane w młynku do kawy i zaleje to goraca woda...to utworzy mi sie glutek ?? czy tylko z tych całych ziarenek sie tworzy bo juz nie wiem co robic ,zeby tego gluta od calych ziarek odcedzic...a tak bym siup wszystko na głowe nałożyła

[DMkAnia]

Napisane przez milusiaam

Czy jak zmiele siemię lniane w młynku do kawy i zaleje to goraca woda...to utworzy mi sie glutek ?? czy tylko z tych całych ziarenek sie tworzy bo juz nie wiem co robic ,zeby tego gluta od calych ziarek odcedzic...a tak bym siup wszystko na głowe nałożyła

Zmielone siemię jem a żeby odcedzić całe ziarenka to ten glut musi być jeszcze bardzo lejący...inaczej nie ma siły żeby to oddzielić próbowałam. Ostatnio nakładam całość, bo nie chce mi się bawić z przelewaniem i nawet dobrze się wszystko wypłukuje, nic we włosach nie zostaje.

[milusiaam]

Ja kiedys tak wszystko nalozyłam to te ziarenka mi prysznic zapchały
no oki ,poświecę prysznic dla wlosów

[DMkAnia]

Napisane przez milusiaam

Ja kiedys tak wszystko nalozyłam to te ziarenka mi prysznic zapchały
no oki ,poświecę prysznic dla wlosów

Oj nie, bez takich poświęceń zrób lejącego jeszcze gluta, on bez problemu przez sitko przeleci

[caate]

powiedzcie mi dziewczyny jak jest z tym miodem?
chodzi mi o dokladne proporcje i jaki to ma byc miod i ile czasu go trzymac na wlosach?
mam dzis czas i zastanawiam sie czy tego nie wyprobowac, bo znalazlam jakis miod pszczeli w domu

[Kileczka]

Napisane przez milusiaam

Czy jak zmiele siemię lniane w młynku do kawy i zaleje to goraca woda...to utworzy mi sie glutek ?? czy tylko z tych całych ziarenek sie tworzy bo juz nie wiem co robic ,zeby tego gluta od calych ziarek odcedzic...a tak bym siup wszystko na głowe nałożyła

ja kiedyś mielone siemię (ze sklepu) zagotowałam i wyszło glutowate. ale jak to nałożyłam na włosy to za nic nie mogłam tego zmyć. dopiero jak wyschły to jakoś to wyczesałam.
jak robię gluta to gotuje go i później wlewam do czystej ścierki i wyciskam glut, a ziarna zostają. nie wiem jak o wytłumaczyć, ale sprawdza się

[DMkAnia]

Napisane przez Kileczka

ja kiedyś mielone siemię (ze sklepu) zagotowałam i wyszło glutowate. ale jak to nałożyłam na włosy to za nic nie mogłam tego zmyć. dopiero jak wyschły to jakoś to wyczesałam.
jak robię gluta to gotuje go i później wlewam do czystej ścierki i wyciskam glut, a ziarna zostają. nie wiem jak o wytłumaczyć, ale sprawdza się

Też chciałam wypróbować tę metodę, ale odechciało mi się babrania ze szmatką, prać to potem czy coś a na pewno jest skuteczna ...wolę jednak zrobić bardziej lejącą papkę i przelać przez sitko.

[dotka95]

Napisane przez weegirl

Wiesz, ja po olejowaniu zazwyczaj nie widze efektów Ale olejuję, bo po prostu dużo wolniej mi się włosy niszczą dzięki temu A był jakiś olej, po którym miałaś świetne włosy?

Też tak robię
Rycyna

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

nie zapomnę maseczki z banana - zmiksowany z miodem. zadowolona nakładam sobie na głowę. samo rozprowadzenie zajęło mi z 15 minut. zmywam... a tu szok... te troty się nie zmyły dobrze a płukałam 10 minut i 3krotnie umyłam. mama się przeraziła; dziecko, gdzie ty złapałaś te wszy! o tym że 2 dni śmierdziałam zgniłym bananem, nie wspomnę

ja używam bardzo dużej il. olejów na końce po myciu spora łyżeczka.
ze słodkich migdałów najlepszy
niedawno kupiłam kokosa...ale ma jakiś dziwny zapach (nie jest zepsuty) czy da się kupić olej kokosowy z kokosowym zapachem? (ja nigdzie nie spotkalam wszystko rafinowane)

[SoBitterSoSweet]

da się, ja mam kokosowy parachute kupiony w necie i pachnie kokosem aż za bardzo...

[maddzia007]

W końcu otworzyli w moim mieście Rossmana
Na razie skromnie zaczęłam moje włosowe zakupy : szampon Isana 7 ziół i odżywka też Isany wygładzająca mam nadzieję że się sprawdzą