Koniec opierniczania dziewczynki z wspólnego odchudzania wracają do dietkowania!!

[heroine86]

Napisane przez igunia18

ajjjj mój tyłek dziękuję za oklaski

zawsze do usług

Napisane przez igunia18

asiu pewnie przesadzasz z tą swoją tuszą Wstyd się przyznać, ale z TŻ-em mamy własną siłownię, ale coś mi ostatnio do niej nie po drodze chyba muszę tam posprzątać, wytrzeć sprzęty z kurzu i do boju

no wiesz co?! i jeszcze się tak publicznie przyznajesz?! odkurzać raz dwa te sprzęty!!!

Napisane przez igunia18

Maleńka jest na kilku innych wątkach. To chyba przeze mnie już tu nie zagląda

yhh...

Dziwnie się czuję z perspektywą jutrzejszego dnia PRACUJĄCEGO ehhh pora powrócić do rzeczywistości

[yessabell]

ejjj,http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433088 paczcie co mam!!! musze znalezc te filmiki do tego i cwiczyc podoba mi sie!!!!!

[Paula_M]

Yess, ja również trzymam

i wszystkie zaraz wytarmoszę za to i owo

Narkotyk, powiem Ci jedno... z P1 do bani... z P2 bardzo konkretnie idzie do przodu, bardzo konkretnie...

[heroine86]

Napisane przez yessabell

ejjj,http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433088 paczcie co mam!!! musze znalezc te filmiki do tego i cwiczyc podoba mi sie!!!!!

widziałam to to fajne

Napisane przez Paula_M

i wszystkie zaraz wytarmoszę za to i owo

będziem się tarmosić!!!

Napisane przez Paula_M

Narkotyk, powiem Ci jedno... z P1 do bani... z P2 bardzo konkretnie idzie do przodu, bardzo konkretnie...

[yessabell]

Myss, dobre postanowionka
Igunia: co to za historia z chłopcami?

własnie mi W. napisał, ze nie wie czy sie spotk 14 stycznia, tzn włąsciwie 15, bo wtedy chyba pracuje Boże!!! daj mi siłe, grrr!!

[sharpnowaja]

Yess, Mys, Paula, heroinka, Limone, Igunia, honey, antidotum i cała reszta jejku jesteście tu wszytskie ale ja za wami tęsknie naprawdę mi was brakuje, kurcze no czemu nie mam neta jutro mam szkolenie BHP w Krk dlatego zostaje, ale później wracam do domku i trzeba się zabierać za naukę.
3majcie się moje kochane. Mam nadzieje że niedługo do was dołączę, więc siedzieć mi tu ładnie i nie uciekać. O Maleńce nie wspomnę bo ona to jest przykład książkowy braku samoakceptacji. Eh brak słów.
Buziaki

[heroine86]

Napisane przez yessabell

Myss, dobre postanowionka
Igunia: co to za historia z chłopcami?

własnie mi W. napisał, ze nie wie czy sie spotk 14 stycznia, tzn włąsciwie 15, bo wtedy chyba pracuje Boże!!! daj mi siłe, grrr!!

łoj...

Napisane przez sharpnowaja

Yess, Mys, Paula, heroinka, Limone, Igunia, honey, antidotum i cała reszta jejku jesteście tu wszytskie ale ja za wami tęsknie naprawdę mi was brakuje, kurcze no czemu nie mam neta jutro mam szkolenie BHP w Krk dlatego zostaje, ale później wracam do domku i trzeba się zabierać za naukę.
3majcie się moje kochane. Mam nadzieje że niedługo do was dołączę, więc siedzieć mi tu ładnie i nie uciekać. O Maleńce nie wspomnę bo ona to jest przykład książkowy braku samoakceptacji. Eh brak słów.
Buziaki

Aaaaa!! i sharp zajrzała dziś! no to jakiś cud! wszystkie dziś powróciły! tylko Honiaczka brakuje
Sharpiku kochany będziemy tęsknić!!!! 3maj się, kochamy Cię bardzo!

[sharpnowaja]

jeszcze chwilkę jestem
wiecie co nie jest mi źle, ale jak tak przyjechałam na parę dni do Krk to aż smutno mi że muszę wyjechać. Kocham to miasto.
w ogóle dziewczyny co u was?
Yess życzę powodzenia z owym chłopcem

[Praan]

Napisane przez yessabell

ejjj,http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433088 paczcie co mam!!! musze znalezc te filmiki do tego i cwiczyc podoba mi sie!!!!!

ooo ćwiczyłam z tym, ale znudziło mi się po niecałych 2 tygodniach ;p
a ściągnęłam z torrentów, więc tam znajdziesz na pewno.

I wygońcie mnie stąd... powinnam właśnie uczyć się na jutro...

[kochanowska]

Cześć dziewczyny! Mogę do was dołączyć?
Może na wstępie się przedstawie: więc mam na imię Paulina i walczę z lenistwem i słomianym zapałem Od stycznia tego roku (czyli od teraz) zaczynam walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak będę miała chwilkę to poczytam wątek, na razie nie mam czasu, bo nauka wzywa No, ale chciałabym się '''wkupić'' mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Pozdrowionka

[Paula_M]

Yess, no ćwiczenia fajne, życzę powodzenia i mam nadzieję, że do tego spotkania niedługo dojdzie, jeśli nie 14 to niedługo po tym

Igunia z jednej strony to fajnie tak i się im nie dziwie

Sharp, achhhh, czekam z utęsknieniem

Heroine, a tarmośmy się tarmośmy


a z P to już sama nic nie wiem... i w ogóle nic nie wiem... jest istna masakra, jazda bez kółek i nie wiem co jeszcze...

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez sharpnowaja

jeszcze chwilkę jestem
wiecie co nie jest mi źle, ale jak tak przyjechałam na parę dni do Krk to aż smutno mi że muszę wyjechać. Kocham to miasto.
w ogóle dziewczyny co u was?
Yess życzę powodzenia z owym chłopcem

w takim razie Kochana moja powiedz mi, jak z tym Twoim przeprowadzeniem się, co? bo od jakiegoś czasu nad tym myślałam i w końcu mam okazję się dowiedzieć

U mnie, oj, dużo...

[heroine86]

Napisane przez sharpnowaja

jeszcze chwilkę jestem
wiecie co nie jest mi źle, ale jak tak przyjechałam na parę dni do Krk to aż smutno mi że muszę wyjechać. Kocham to miasto.
w ogóle dziewczyny co u was?
Yess życzę powodzenia z owym chłopcem

u mnie? od jutra od nowa polska ludowa

Napisane przez Praan

ooo ćwiczyłam z tym, ale znudziło mi się po niecałych 2 tygodniach ;p
a ściągnęłam z torrentów, więc tam znajdziesz na pewno.

I wygońcie mnie stąd... powinnam właśnie uczyć się na jutro...

sioooo do nauki!

Napisane przez kochanowska

Cześć dziewczyny! Mogę do was dołączyć?
Może na wstępie się przedstawie: więc mam na imię Paulina i walczę z lenistwem i słomianym zapałem Od stycznia tego roku (czyli od teraz) zaczynam walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak będę miała chwilkę to poczytam wątek, na razie nie mam czasu, bo nauka wzywa No, ale chciałabym się '''wkupić'' mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Pozdrowionka

witamy! powiedz coś o sobie i przedstaw swoje cele

Napisane przez Paula_M

Heroine, a tarmośmy się tarmośmy


a z P to już sama nic nie wiem... i w ogóle nic nie wiem... jest istna masakra, jazda bez kółek i nie wiem co jeszcze...

łohooo

[yessabell]

Napisane przez Praan

ooo ćwiczyłam z tym, ale znudziło mi się po niecałych 2 tygodniach ;p
a ściągnęłam z torrentów, więc tam znajdziesz na pewno.

I wygońcie mnie stąd... powinnam właśnie uczyć się na jutro...

co to są torrenty?

Sharpik mój mua! nie martw sie, my tu bedziemy na Cb czekac

Heronia: nie dziękuję.. ale mam złe przeczucia ostatnio

[Paula_M]

Napisane przez kochanowska

Cześć dziewczyny! Mogę do was dołączyć?
Może na wstępie się przedstawie: więc mam na imię Paulina i walczę z lenistwem i słomianym zapałem Od stycznia tego roku (czyli od teraz) zaczynam walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak będę miała chwilkę to poczytam wątek, na razie nie mam czasu, bo nauka wzywa No, ale chciałabym się '''wkupić'' mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Pozdrowionka

Witaj na wkupne stawiasz kolejeczkę


Praan sioooo do nauki ale to już!! no poszła z wizażu

wiecie co raz słyszałam w programie o zdrowiu? że im więcej diet przechodzimy i im częściej je zmieniamy i podejmujemy walkę z gubieniem kg tym trudniej nam schudnąć i utrzymać zdobytą... więc Laski, bierzemy się do roboty raz, a dobrze! ja jestem przykładem... schudłam prawie 11kg i wszystko wróciło co do jednego... Więcej na to nie pozwolę, a jutro zapodam Wam wieczorkiem swój jadłospis z ćwiczonkami

[sharpnowaja]

Napisane przez Paula_M

w takim razie Kochana moja powiedz mi, jak z tym Twoim przeprowadzeniem się, co? bo od jakiegoś czasu nad tym myślałam i w końcu mam okazję się dowiedzieć

U mnie, oj, dużo...

no to opowiadaj

no przeprowadziliśmy się. Jeśli chodzi o kontakty między nami to jest dosłownie o niebo lepiej. Wprawdzie co chwile są jakieś problemy to z mieszkaniem to z samochodem itp itd jak to w życiu bywa ale dajemy radę a przynajmniej staramy się. No i w końcu dostałam pracę zaczynam od jutro, a w sumie od wtorku bo jutro tylko szkolenie i to w Krk. Mam nadzieje że ten Nowy Rok będzie o wiele wiele lepszy i rozwiążą się wszystkie moje problemy. Wam też tego życzę

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

o kolejeczka będzie:d to ja też poproszę

[heroine86]

Napisane przez Paula_M

wiecie co raz słyszałam w programie o zdrowiu? że im więcej diet przechodzimy i im częściej je zmieniamy i podejmujemy walkę z gubieniem kg tym trudniej nam schudnąć i utrzymać zdobytą... więc Laski, bierzemy się do roboty raz, a dobrze! ja jestem przykładem... schudłam prawie 11kg i wszystko wróciło co do jednego... Więcej na to nie pozwolę, a jutro zapodam Wam wieczorkiem swój jadłospis z ćwiczonkami

to jest prawda niestety... ale nie mów... wszystko wróciło? jak to?

Napisane przez sharpnowaja

no to opowiadaj

no przeprowadziliśmy się. Jeśli chodzi o kontakty między nami to jest dosłownie o niebo lepiej. Wprawdzie co chwile są jakieś problemy to z mieszkaniem to z samochodem itp itd jak to w życiu bywa ale dajemy radę a przynajmniej staramy się. No i w końcu dostałam pracę zaczynam od jutro, a w sumie od wtorku bo jutro tylko szkolenie i to w Krk. Mam nadzieje że ten Nowy Rok będzie o wiele wiele lepszy i rozwiążą się wszystkie moje problemy. Wam też tego życzę

na pewno się rozwiążą też życzę Wam pomyślności w tym Nowym Roku! by wszystko nabrało właściwego toru

[sharpnowaja]

Napisane przez heroine86

to jest prawda niestety... ale nie mów... wszystko wróciło? jak to?


na pewno się rozwiążą też życzę Wam pomyślności w tym Nowym Roku! by wszystko nabrało właściwego toru

a u Ciebie heroinko co tam? nic nie opowiadasz

[yessabell]

Napisane przez kochanowska

Cześć dziewczyny! Mogę do was dołączyć?
Może na wstępie się przedstawie: więc mam na imię Paulina i walczę z lenistwem i słomianym zapałem Od stycznia tego roku (czyli od teraz) zaczynam walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak będę miała chwilkę to poczytam wątek, na razie nie mam czasu, bo nauka wzywa No, ale chciałabym się '''wkupić'' mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Pozdrowionka

Nieskromnie przyznam, że Kochanowska jest tutaj dzięki mnie aaaa Yess ma ten talent

Sharp: tak sie ciesze, ze masz prace i że z tż jest dobrze

[Paula_M]

Napisane przez sharpnowaja

no to opowiadaj

no przeprowadziliśmy się. Jeśli chodzi o kontakty między nami to jest dosłownie o niebo lepiej. Wprawdzie co chwile są jakieś problemy to z mieszkaniem to z samochodem itp itd jak to w życiu bywa ale dajemy radę a przynajmniej staramy się. No i w końcu dostałam pracę zaczynam od jutro, a w sumie od wtorku bo jutro tylko szkolenie i to w Krk. Mam nadzieje że ten Nowy Rok będzie o wiele wiele lepszy i rozwiążą się wszystkie moje problemy. Wam też tego życzę

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

o kolejeczka będzie:d to ja też poproszę

jeeej, Kochana, cudownie! tak się cieszę a co to za praca? ehhh, znowu szczena mi się cieszy

u mnie, hmm, żeby nie zanudzać... w szkole jazda na całego, sporo nauki, mnie nie idzie mobilizacja aby się uczyć, jak się uczę to nic nie wchodzi, potrafię czytać na głos i być myślami gdzie indziej... w harcerstwie mase rzeczy do roboty, rozpoczynam z drużyną, jutroide do Dyrektora SP po pozwolenie na nabór w środę, w piątek pierwsza zbiórka po naborze, jestem na kursie drużynowych, robię 6dni zimowiska na feriach dla dzieciaków i wiele innych, z facetami to już w ogóle pomieszanie z poplątaniem i to bez wyolbrzymiania... sprawy domowo-rodzinne też niekoniecznie najlepiej, dieta w 3 dupy się poszła i w ogóle cały czas pod górkę, pecha też mam niemiłosiernego, zawsze kilka rzeczy dziennie się pieprzy, a najgorsze jest to, że nie mam na nie wpływu, wali się coś, co nie jest zależne ode mnie, gdyby było to wiedziałabym, że popełniłam błąd i muszę to poprawić, a tak to kicha... no i wiele, wiele innych, ale stwierdziłam, że nie będę się poddawać, tylko dalej będę walczyć i tyle...

nie mówię sobie, że będzie dobrze i Wy też tego mi nie mówcie, bo to jest bezsensowne gadanie, niczym nieuzasadnione, poza tym i tak jak ktoś mi tak mówi to cóż, wcale się to nie sprawdza;
po prostu staram się iść do przodu, bez poddawania się

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez heroine86

to jest prawda niestety... ale nie mów... wszystko wróciło? jak to?

no... wszystko... przede mną do 50kg mam co najmniej 12kg

[Limone]

Napisane przez sharpnowaja

no to opowiadaj

no przeprowadziliśmy się. Jeśli chodzi o kontakty między nami to jest dosłownie o niebo lepiej. Wprawdzie co chwile są jakieś problemy to z mieszkaniem to z samochodem itp itd jak to w życiu bywa ale dajemy radę a przynajmniej staramy się. No i w końcu dostałam pracę zaczynam od jutro, a w sumie od wtorku bo jutro tylko szkolenie i to w Krk. Mam nadzieje że ten Nowy Rok będzie o wiele wiele lepszy i rozwiążą się wszystkie moje problemy. Wam też tego życzę

Brawo, super kochanie

[sharpnowaja]

Napisane przez Paula_M

jeeej, Kochana, cudownie! tak się cieszę a co to za praca? ehhh, znowu szczena mi się cieszy

u mnie, hmm, żeby nie zanudzać... w szkole jazda na całego, sporo nauki, mnie nie idzie mobilizacja aby się uczyć, jak się uczę to nic nie wchodzi, potrafię czytać na głos i być myślami gdzie indziej... w harcerstwie mase rzeczy do roboty, rozpoczynam z drużyną, jutroide do Dyrektora SP po pozwolenie na nabór w środę, w piątek pierwsza zbiórka po naborze, jestem na kursie drużynowych, robię 6dni zimowiska na feriach dla dzieciaków i wiele innych, z facetami to już w ogóle pomieszanie z poplątaniem i to bez wyolbrzymiania... sprawy domowo-rodzinne też niekoniecznie najlepiej, dieta w 3 dupy się poszła i w ogóle cały czas pod górkę, pecha też mam niemiłosiernego, zawsze kilka rzeczy dziennie się pieprzy, a najgorsze jest to, że nie mam na nie wpływu, wali się coś, co nie jest zależne ode mnie, gdyby było to wiedziałabym, że popełniłam błąd i muszę to poprawić, a tak to kicha... no i wiele, wiele innych, ale stwierdziłam, że nie będę się poddawać, tylko dalej będę walczyć i tyle...

nie mówię sobie, że będzie dobrze i Wy też tego mi nie mówcie, bo to jest bezsensowne gadanie, niczym nieuzasadnione, poza tym i tak jak ktoś mi tak mówi to cóż, wcale się to nie sprawdza;
po prostu staram się iść do przodu, bez poddawania się

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------



no... wszystko... przede mną do 50kg mam co najmniej 12kg

oj z tym pieprzeniem bez własnego wkładu to ostatnio mam dużo styczności. Jedna rzecz się nie naprawi a pierniczy się następna. Momentami to mi ręce opadają.
Propozycje pracy dostałam 2 ale po przemyśleniu wybrałam tą nie w zawodzie czyli w banku. Dużoooooooo nauki przede mną ale mam zamiar dać z siebie wszystko. Mam nadzieje że w końcu zacznie się wszystko układać. Co do diety to moją poszła sobie daleko i jakoś nie wraca

[kochanowska]

Alkohol podobno zabroniony No, ale się muszę dostosować do większości więc: wznoszę toast za nas wszystkie i za nasze cele

Coś o sobie hmm. Mam 16 lat, chodzę do szkoły no i co tu dużo kryć - sporą nadwagę. Wielokrotnie podejmowałam już walkę, ostatnio byłam 3 miesiące na dukanie - schudłam 10 kg. Niestety nie wytrzymałam już no i pojawił się efekt jojo. Dokładnie nie wiem ile mi przybyło, bo się boję na wagę stanąć, ale jutro to zrobię Chciałabym schudnąć co najmniej 20 kg, mam nadzieję, że do czerwca mi się uda. Później pokuszę się na więcej. Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie.

btw. czy tylko mi się nie chce jutro iść do szkoły?

[sharpnowaja]

Limone kochana

kurcze ale się fajnie że jesteście tu wszystkie.
Moje kochane

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez kochanowska

Alkohol podobno zabroniony No, ale się muszę dostosować do większości więc: wznoszę toast za nas wszystkie i za nasze cele

Coś o sobie hmm. Mam 16 lat, chodzę do szkoły no i co tu dużo kryć - sporą nadwagę. Wielokrotnie podejmowałam już walkę, ostatnio byłam 3 miesiące na dukanie - schudłam 10 kg. Niestety nie wytrzymałam już no i pojawił się efekt jojo. Dokładnie nie wiem ile mi przybyło, bo się boję na wagę stanąć, ale jutro to zrobię Chciałabym schudnąć co najmniej 20 kg, mam nadzieję, że do czerwca mi się uda. Później pokuszę się na więcej. Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie.

btw. czy tylko mi się nie chce jutro iść do szkoły?

jak dla mnie to dieta MŻ jest najlepsza ze wszytskich

w ogóle dziewczynki nie wiem czy wcześniej wspominałam ale z moim zdrowiem jest kiepsko. Kurcze jestem taka zła. Leczyłam się rok, od 2 miesięcy nie brałam leków i znów o samo. Napiszę więcej po badaniach jak będę wiedzieć co i jak

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

kochane moje ja zmykam, muszę jutro wcześnie wstać. Do następnego razu. Już za wami tęsknie. Buziaki

[Paula_M]

Mnie też nie chce się jutro iść, wolałabym mieć teraz wakacje i pójść w góry...

Sharp, to ma nadzieje, że nie będziesz żałowała wyboru, a najlepiej to że niedługo znajdziesz dobrze płatną prace w swoim zawodzie

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Sharp mam nadzieję, iż wszystko będzie w porządku... nie możesz już teraz powiedzieć? przynajmniej mniej więcej, bo aż mnie ścisnęło w żołądku

[igunia18]

Napisane przez heroine86

zawsze do usług


no wiesz co?! i jeszcze się tak publicznie przyznajesz?! odkurzać raz dwa te sprzęty!!!

Napisane przez yessabell

Igunia: co to za historia z chłopcami?

własnie mi W. napisał, ze nie wie czy sie spotk 14 stycznia, tzn włąsciwie 15, bo wtedy chyba pracuje Boże!!! daj mi siłe, grrr!!

Kochana mam branie wśród gimnazjalistów
Co do W. co może chłopak się wystraszył? Może najpierw porozmawiajcie na skejpie? Zobaczycie się, popatrzycie w oczy...

Napisane przez sharpnowaja

Yess, Mys, Paula, heroinka, Limone, Igunia, honey, antidotum i cała reszta jejku jesteście tu wszytskie ale ja za wami tęsknie naprawdę mi was brakuje, kurcze no czemu nie mam neta jutro mam szkolenie BHP w Krk dlatego zostaje, ale później wracam do domku i trzeba się zabierać za naukę.
3majcie się moje kochane. Mam nadzieje że niedługo do was dołączę, więc siedzieć mi tu ładnie i nie uciekać. O Maleńce nie wspomnę bo ona to jest przykład książkowy braku samoakceptacji. Eh brak słów.
Buziaki

Witaj Piękna masz jak najszybciej do Nas dołączyć

Napisane przez Praan

I wygońcie mnie stąd... powinnam właśnie uczyć się na jutro...

e tam, nie ucz się bo po co? szkoda czasu, lepiej posiedź z Nami

Napisane przez kochanowska

Cześć dziewczyny! Mogę do was dołączyć?
Może na wstępie się przedstawie: więc mam na imię Paulina i walczę z lenistwem i słomianym zapałem Od stycznia tego roku (czyli od teraz) zaczynam walkę ze zbędnymi kilogramami. Jak będę miała chwilkę to poczytam wątek, na razie nie mam czasu, bo nauka wzywa No, ale chciałabym się '''wkupić'' mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Pozdrowionka

Hej

Napisane przez Paula_M

Igunia z jednej strony to fajnie tak i się im nie dziwie


a z P to już sama nic nie wiem... i w ogóle nic nie wiem... jest istna masakra, jazda bez kółek i nie wiem co jeszcze...

na początku strasznie mnie to irytowało, ale teraz lajcik
ach ten P.

Napisane przez Paula_M

u mnie, hmm, żeby nie zanudzać... w szkole jazda na całego, sporo nauki, mnie nie idzie mobilizacja aby się uczyć, jak się uczę to nic nie wchodzi, potrafię czytać na głos i być myślami gdzie indziej... w harcerstwie mase rzeczy do roboty, rozpoczynam z drużyną, jutroide do Dyrektora SP po pozwolenie na nabór w środę, w piątek pierwsza zbiórka po naborze, jestem na kursie drużynowych, robię 6dni zimowiska na feriach dla dzieciaków i wiele innych, z facetami to już w ogóle pomieszanie z poplątaniem i to bez wyolbrzymiania... sprawy domowo-rodzinne też niekoniecznie najlepiej, dieta w 3 dupy się poszła i w ogóle cały czas pod górkę, pecha też mam niemiłosiernego, zawsze kilka rzeczy dziennie się pieprzy, a najgorsze jest to, że nie mam na nie wpływu, wali się coś, co nie jest zależne ode mnie, gdyby było to wiedziałabym, że popełniłam błąd i muszę to poprawić, a tak to kicha... no i wiele, wiele innych, ale stwierdziłam, że nie będę się poddawać, tylko dalej będę walczyć i tyle...

nie mówię sobie, że będzie dobrze i Wy też tego mi nie mówcie, bo to jest bezsensowne gadanie, niczym nieuzasadnione, poza tym i tak jak ktoś mi tak mówi to cóż, wcale się to nie sprawdza;
po prostu staram się iść do przodu, bez poddawania się

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------



no... wszystko... przede mną do 50kg mam co najmniej 12kg

Kochana jesteś bardzo dzielną i silną kobietką Życzę Ci jak najlepiej

Napisane przez kochanowska

Alkohol podobno zabroniony No, ale się muszę dostosować do większości więc: wznoszę toast za nas wszystkie i za nasze cele

Coś o sobie hmm. Mam 16 lat, chodzę do szkoły no i co tu dużo kryć - sporą nadwagę. Wielokrotnie podejmowałam już walkę, ostatnio byłam 3 miesiące na dukanie - schudłam 10 kg. Niestety nie wytrzymałam już no i pojawił się efekt jojo. Dokładnie nie wiem ile mi przybyło, bo się boję na wagę stanąć, ale jutro to zrobię Chciałabym schudnąć co najmniej 20 kg, mam nadzieję, że do czerwca mi się uda. Później pokuszę się na więcej. Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie.

btw. czy tylko mi się nie chce jutro iść do szkoły?

oj, to młodziutka z Ciebie niewiasta Z nami dasz radę pozbyć się nadprogramowych kilogramków

co do ostatniego pytania to muszę się przyznać, że i mi się nie chce iść Jutro pewnie zrobię młodzieży pogaduszki o świętach, sylwestrze i innych pierdołach. Albo nie, może na powitanie nowego roku strzelę im sprawdzianik to by ich zdziwko chapło

[Limone]

Napisane przez igunia18

co do ostatniego pytania to muszę się przyznać, że i mi się nie chce iść Jutro pewnie zrobię młodzieży pogaduszki o świętach, sylwestrze i innych pierdołach. Albo nie, może na powitanie nowego roku strzelę im sprawdzianik to by ich zdziwko chapło

Mnie też się jutro nie chce iść... Masakra... Czemu sylwester musiał wypaść akurat w piątek A Ty mi tutaj dzieci nie terroryzuj od razu po świętach Przypomnij mi czego uczysz proszę bo juz stara jestem i sklerozę mam

[kochanowska]

igunia18 - czego uczysz? Żeby moi nauczyciele mieli takie podejście jak Ty i zrobili jakieś luźne lekcje, mój mózg jeszcze nie przestawił się na ponowną naukę.

Dziewczyny, słyszałyście o Adrianie Lukoszku, który schudł 120 kg w niecały rok? Ja właśnie czytam jego książkę i nie mogę wyjść z podziwu !

[Paula_M]

Eh Igunio.. sprawy się popieprzyły jeszcze bardziej... do tego doszedł kolejny P...

Ja mam pomysł!
Wejdź do klasy, przywitaj się jak zawsze i gdy usiądą i się rozpakują, każ wszystko schować zostawiając tylko kartkę i długopis. Poczekaj cierpliwie, wysłuchaj wszystkich 'ale' i w ogóle i podaj jedno pytanie: jak udała się wam przerwa świąteczna

[igunia18]

Napisane przez sharpnowaja

Limone kochana

kurcze ale się fajnie że jesteście tu wszystkie.
Moje kochane

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------


jak dla mnie to dieta MŻ jest najlepsza ze wszytskich

w ogóle dziewczynki nie wiem czy wcześniej wspominałam ale z moim zdrowiem jest kiepsko. Kurcze jestem taka zła. Leczyłam się rok, od 2 miesięcy nie brałam leków i znów o samo. Napiszę więcej po badaniach jak będę wiedzieć co i jak

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

kochane moje ja zmykam, muszę jutro wcześnie wstać. Do następnego razu. Już za wami tęsknie. Buziaki

Kochana mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze
Dobranoc Myszko

Napisane przez Limone

Mnie też się jutro nie chce iść... Masakra... Czemu sylwester musiał wypaść akurat w piątek A Ty mi tutaj dzieci nie terroryzuj od razu po świętach Przypomnij mi czego uczysz proszę bo juz stara jestem i sklerozę mam

Napisane przez kochanowska

igunia18 - czego uczysz? Żeby moi nauczyciele mieli takie podejście jak Ty i zrobili jakieś luźne lekcje, mój mózg jeszcze nie przestawił się na ponowną naukę.

Dziewczyny, słyszałyście o Adrianie Lukoszku, który schudł 120 kg w niecały rok? Ja właśnie czytam jego książkę i nie mogę wyjść z podziwu !

Języka polskiego i uwielbianej przez młodzież historii
To ten co pił ocet jabłkowy?

Napisane przez Paula_M

Eh Igunio.. sprawy się popieprzyły jeszcze bardziej... do tego doszedł kolejny P...

Ja mam pomysł!
Wejdź do klasy, przywitaj się jak zawsze i gdy usiądą i się rozpakują, każ wszystko schować zostawiając tylko kartkę i długopis. Poczekaj cierpliwie, wysłuchaj wszystkich 'ale' i w ogóle i podaj jedno pytanie: jak udała się wam przerwa świąteczna

Kochana Ty to masz branieZrobie jutro tak jak proponujesz:hahah a:chyba się posikam jak zobaczę ich miny:haha ha:

[Praan]

Ha! wróciłam Jak człowiek się weźmie to i zrobi wszystko raz dwa, a tak to pół dnia odwlekałam...

Ja zawsze lubiłam historię! A polski to taaaak... do czasów liceum. Się z panią polonistką nie polubiłyśmy i jakoś nam nie szła współpraca ;p