Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[wontrubka]

katja_24 no w końcu całkiem sporo z nas okresuje teraz ale to ponoć tak jest, jak baby ze sobą mieszkają (np. siostry albo mama z córką) to mają w tym samym czasie, to może tak samo jest z użytkowniczkami tego samego forum

[paskudas]

Napisane przez wontrubka

Paskudas! GRATULACJE

u mnie okres pełną gębą...a wczoraj tak strasznie bolało... Ale cudownie, że jest!

miłego dnia Dziewuszki

ufff.. kolejny miesiąc spokoju :P yyy miesiac ? kiedy zaczynamy nowego schiza!?

Napisane przez katja_24

Paskudas, gratuluje
Przyszlam sie pochwalic, ze u mnie tez juz wszystko w porzadku
I obeszlo sie bez goracych kapieli, herbatek itp
Tak sie ciesze, ze normalnie masakra

Ufff, dobrze że wyszło ok!

A z ta datą to nie wiem. Podpowiedzcie mi coś dziewczynki! Mamy do wyboru salę gdzie się płaci za osobę, bardzo ładną i elegancką. U niej koszt wesela (ky związane tylko z salą, bez alko itp, ubrań, kościoła opłat itp idt.) to ok 45 tys. Oczywiście na pół (finansują rodzice).
No i mamy do wyboru drugą salę. Wizualnie średnio, z własną kucharką, za którą wyszłoby nas ok max. 17 tys., łącznie już z żarciem, ubraniem sali (firma dekoratorska), opłaceniem kucharki i jej pomocnic (my byśmy nie pichcili).
No i nie wiemy co wybrać. Ta druga sala jest średnio ładna ale ja wiem czy jest sens tyle pieniędzy walić... ? Do tego przecież zespół, fotograf, ubrania, zaproszenia, alkohol, ciasta, samochód, kościół...

Co byście zrobiły pomóżcie! Do tego jest problem bo mama Tż powiedziała, że ona palcem niczego nie dotknie przy pomaganiu, więc jedna para rąk odpada.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez wontrubka

katja_24 no w końcu całkiem sporo z nas okresuje teraz ale to ponoć tak jest, jak baby ze sobą mieszkają (np. siostry albo mama z córką) to mają w tym samym czasie, to może tak samo jest z użytkowniczkami tego samego forum

Hahaha dobre udzieliło nam się ^^

[Madaaa]

No widzisz

Napisane przez katja_24

Paskudas, gratuluje
Przyszlam sie pochwalic, ze u mnie tez juz wszystko w porzadku
I obeszlo sie bez goracych kapieli, herbatek itp
Tak sie ciesze, ze normalnie masakra

[navika90]

według mnie 45 tyś za samą sale to jest ogrom!!!No chyba, że macie tyle kasy i po prostu chcecie zrobić wielką "pompę" ale to chyba nie o to w tym chodzi. I proponuje zajrzeć do innego działu o tematyce ślubnej a nie w dziale ginekologia aby nie spamować tego wątku

[paskudas]

Nie chodzi o pompę ale nasza najbliższa rodzina to po 115 osób z każdej strony. Oki przerzucam się gdzieś indziej.

[joasiaa25]

paskudas, gratki
Ja też dzisiaj dostałam @ rano bolał mnie brzuch strasznie, ale wzięłam ibum i mam spokój

[paskudas]

Napisane przez joasiaa25

paskudas, gratki
Ja też dzisiaj dostałam @ rano bolał mnie brzuch strasznie, ale wzięłam ibum i mam spokój

Dobrze, że szybko Ci przechodzi, czasami dziewczyny tak okropnie okres przechodzą

[wontrubka]

to ja tylko odpiszę paskudasowi - TANIEJ! a więcej kasy będziecie mogli poświęcić na oprawę, jakieś dekoracje, fajny zespół.... i wyjdzie lepiej niż tam!

witamy kolejną schizowiczkę - okresowiczkę joasiaa25:D

A tak w ogóle paskudas, to już po oświadczynach?

[_Khloe]

Napisane przez paskudas

Nie chodzi o pompę ale nasza najbliższa rodzina to po 115 osób z każdej strony. Oki przerzucam się gdzieś indziej.

Ja miałam za 25 w Pałacu przy 110 osobach i ze wszystkimi rarytasami, no, ale może mieszkam w tańszej części kraju .

Napisane przez navika90

według mnie 45 tyś za samą sale to jest ogrom!!!No chyba, że macie tyle kasy i po prostu chcecie zrobić wielką "pompę" ale to chyba nie o to w tym chodzi. I proponuje zajrzeć do innego działu o tematyce ślubnej a nie w dziale ginekologia aby nie spamować tego wątku

Zgodzę się, że to ogrom, no, ale jak się dostaje to inaczej to wygląda .
My sami zarobiliśmy pieniądze na wesele.

[paskudas]

Napisane przez wontrubka

to ja tylko odpiszę paskudasowi - TANIEJ! a więcej kasy będziecie mogli poświęcić na oprawę, jakieś dekoracje, fajny zespół.... i wyjdzie lepiej niż tam!

witamy kolejną schizowiczkę - okresowiczkę joasiaa25:D

A tak w ogóle paskudas, to już po oświadczynach?

A właśnie- witamy w naszym panicznym gronie
A po oświadczynach to już pół roku.. Ale że nam się nigdy nigdfzie nie spieszy to dopiero teraz zaczęliśmy planować ale z tymi oświadczynami to były jaja taki pomysł i nie wypalił i Tż do tej pory sobie go wyrzuca hehehe

[katja_24]

Udalo sie i tym razem
Co do wesela, to nie pomoge, bom stara panna. Zareczona od 5 lat, ale stara panna

[kluska0]

Wiecie co, w 1 klasie gimnazjum mieliśmy taką pogadankę, m.in. o miesiączce i w ogóle, i pani nam pokazywała ile mililitrów krwi kobieta traci podczas okresu, i pokazała to na przykładzie płynu w takim małym kubeczku - było około 3/4 tego kubeczka zapełnione, może mniej. No i jak teraz o tym myślę, to ja z 10 takich kubeczków chyba trace :| jak kiedyś poronię ciążę to się nawet nie skapnę, dziś mam 3 dzien okresu, a założyłam czystą podpaskę rano, po 2-3 h zmieniłam ją już na uczelni, potem po przyjeździe do domu kolejne 2-3 h później znów musiałam zmieniać :|

[wontrubka]

no ja też mam obfite... przez pierwsze dwa dni też tak zmieniam często... ale w ogóle chyba powinno się zmieniać często czy to podpaski czy tampony... Może nam się tak wydaje, że to jest tak strasznie dużo a jakby tak zsumować, to właśnie może taki kubeczek by się uzbierał... a tak a propo okresów i kubeczków to... ciekawostka -> http://kubeczek-menstruacyjny.ladycu...tosowanie.aspx próbowała już któraś? co o tym sądzicie? mnie to trochę obrzydza, ale może któraś ma jakieś dośw. w tym temacie?

[kluska0]

No ja czytałam o tym cały wątek u nas na wizażu i dziewczyny są tym zachwycone, piszą, że jak ktoś nie próbował to nie wie co traci itp.
Dla mnie to mega dziwaczne i obleśne i tyle. Ja nawet tamponów nie używam za bardzo bo mi sie coś robi jak myślę, że mi się krew tam kisi (na podpasce to chociaż widzę jak już jest dużo i zmieniam), a jakby mi miała cały dzień krew w środku chlupotać w jakimś kubku to bym się chyba z obrzydzenia przekręciła. Jeszcze ja w ogóle mam sporo skrzepów w okresie więc nie wyobrażam sobie potem wylewania zawartości i mycia tego wynalazku z tej "zupy".

Sory, sory, wiem że to obleśne wszystko co napisałam !

[Madaaa]

A ja kocham tampony. Nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez nich. Czasami nawet zapominam , że mam w ogole okres. Czysto i swiezo mam ciagle w gatkach I nie martwie sie, ze coś mi pocieknie, podpaska sie przesunie. Moge uprawiać sporty, nawet nad wode jezdzic. Zawsze mialam okresy po 7 dni i z podpaska jest to uciązliwe. Jeden tydzien z zycia wyjęty.
Podpasek uzywam tylko na noc, bo nie wyobraz sobie miec przez 8 godzin tampona w srodku.

[kluska0]

Napisane przez Madaaa

A ja kocham tampony. Nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez nich. Czasami nawet zapominam , że mam w ogole okres. Czysto i swiezo mam ciagle w gatkach I nie martwie sie, ze coś mi pocieknie, podpaska sie przesunie. Moge uprawiać sporty, nawet nad wode jezdzic. Zawsze mialam okresy po 7 dni i z podpaska jest to uciązliwe. Jeden tydzien z zycia wyjęty.
Podpasek uzywam tylko na noc, bo nie wyobraz sobie miec przez 8 godzin tampona w srodku.

Mi właśnie tampony nawet te duże przeciekają też jestem skazana na powódź

[Madaaa]

Ja pierwszego dnia uzywam najwiekszych. Musze co dwie godziny zmieniać, ale jest git ;-) Ale to bylo przed tabletkami, zobaczymy co bedzie po odstawieniu...

Napisane przez kluska0

Mi właśnie tampony nawet te duże przeciekają też jestem skazana na powódź

[joasiaa25]

Dzięki za miłe powitanie Dziewczynki

Ja za to mam skąpe miesiączki

A co do ślubu, to ja z moim TŻ pobieramy się w przyszłym roku koło maja, czerwca pewnie, ale nie robimy w ogóle wesela, więc jeszcze nic nie załatwiamy

[maggies07]

Eh myślałam, że tylko ja tak mam, że muszę tampony co dwie godziny wymieniać. Jak używam normal pierwszego dnia to po godzinie czasami muszę już wymieniać bo przecieka, ale życia sobie bez nich nie wyobrażam. Dodatkowo do tego podpaskę, a jak mam samą podpaskę to mam schize, że mi zaraz przecieknie i biegam co 5 minut do toalety bo nie raz mi już przeciekła.;/ Zawsze mam powódź w te dni i dodatkowo męczarnie bólowe.;/
Wontrubka o tym kubeczku czytałam, ale raczej nigdy bym go nie użyła przy moich krwawieniach i skrzepach a feee.!

[katja_24]

Napisane przez wontrubka

no ja też mam obfite... przez pierwsze dwa dni też tak zmieniam często... ale w ogóle chyba powinno się zmieniać często czy to podpaski czy tampony... Może nam się tak wydaje, że to jest tak strasznie dużo a jakby tak zsumować, to właśnie może taki kubeczek by się uzbierał... a tak a propo okresów i kubeczków to... ciekawostka -> http://kubeczek-menstruacyjny.ladycu...tosowanie.aspx próbowała już któraś? co o tym sądzicie? mnie to trochę obrzydza, ale może któraś ma jakieś dośw. w tym temacie?

Czytalam o tym i uwazam, ze to obrzydliwe Sorry.

[Chatul]

Napisane przez kluska0

a jakby mi miała cały dzień krew w środku chlupotać w jakimś kubku to bym się chyba z obrzydzenia przekręciła.

Ale dlaczego cały dzień? Wylewałabyś krew z kubeczka tak samo często, jak często zmieniasz podpaski

[kluska0]

Napisane przez Chatul

Ale dlaczego cały dzień? Wylewałabyś krew z kubeczka tak samo często, jak często zmieniasz podpaski

No niby tak, ale ja dużo czasu spędzam na uczelni, i jakże bym tam miała wyjść z kabiny z tym kubeczkiem i go myć w umywalce tam (bo to tak trzeba przed kolejnym włożeniem...)? Ogólnie takie wynalazki to nie dla mnie, dziwne to takie że wszystko w środku zostaje, tym bardziej, że tak jak mówię mój okres to jest hardkor
A w ogóle co mnie tez zdziwiło - że tego kubeczka trzeba sobie wybrac jakiś tam rozmiar, i jak sie okaże, że za duży/za mały to trzeba im odesłać w oryginalnym opakowaniu i oni przyślą inny... i tak sie zastanawiam czy oni ten odesłany (używany, no bo aby sprawdzić czy rozmiar jest ok trzeba go założyć) sprzedają potem komuś innemu?

[paskudas]

Napisane przez kluska0

a jakby mi miała cały dzień krew w środku chlupotać w jakimś kubku to bym się chyba z obrzydzenia przekręciła.

Hahaha świetny tekst
Ja to mam malutkie okresiki też tylko 2giego dnia trochę więcej i w zasadzie potem to tylko małe docieki

[Chatul]

Napisane przez kluska0

No niby tak, ale ja dużo czasu spędzam na uczelni, i jakże bym tam miała wyjść z kabiny z tym kubeczkiem i go myć w umywalce tam (bo to tak trzeba przed kolejnym włożeniem...)?

Można mieć przy sobie butelkę z wodą i w kabinie go opłukać
Przynajmniej o takiej metodzie słyszałam. Sama kubeczka nie stosuję

A w ogóle co mnie tez zdziwiło - że tego kubeczka trzeba sobie wybrac jakiś tam rozmiar, i jak sie okaże, że za duży/za mały to trzeba im odesłać w oryginalnym opakowaniu i oni przyślą inny... i tak sie zastanawiam czy oni ten odesłany (używany, no bo aby sprawdzić czy rozmiar jest ok trzeba go założyć) sprzedają potem komuś innemu?

Nie sądzę

[kluska0]

Napisane przez Chatul

Nie sądzę

mam taką nadzieję, że jednak wywalają te odesłane kubki

[maruda80]

Obejrzałam kilka odcinków ciąży z zaskoczenia i teraz mam totalne schizy.
Poczekam jeszcze tydzień i idę zrobić sobie betę dla 100% pewności .

[paskudas]

Napisane przez maruda80

Obejrzałam kilka odcinków ciąży z zaskoczenia i teraz mam totalne schizy.
Poczekam jeszcze tydzień i idę zrobić sobie betę dla 100% pewności .

To sobie jeszcze gorszego stresa zafundowałaś...

[navika90]

i właśnie tak zaczyna się schizować oglądając "ciąże z zaskoczenia" he he kiedyś też zaczęłam na vod oglądać jakieś tego typu programy, później co nie trudno się domyśleć miałam schizy, że zaszłam w ciąże. NIE oglądam więcej i wam również tak radzę ;p

[XxCzarnotkaxX]

Ja to czasami oglądam i potem schiz na maxa staram się omijać ten program
Tylko tam jest możliwe,że kobiety zachodzą w ciąże kochając się w prezerwatywie,która nie była uszkodzona ani pęknięta ani która się nie zesuneła.

[kluska0]

Napisane przez XxCzarnotkaxX

Ja to czasami oglądam i potem schiz na maxa staram się omijać ten program
Tylko tam jest możliwe,że kobiety zachodzą w ciąże kochając się w prezerwatywie,która nie była uszkodzona ani pęknięta ani która się nie zesuneła.

No bez kitu, ten program to jakaś bzdura one pewnie tylko tak ściemniają, żadna się przecież w TV nie przyzna że jest tępą strzałą i lecieli na przerywanym