TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[P0P70]

Izazula - przecież ja napisałam ze ja Was wszystkie bardzo lubię. A Ciebie to w szczególności chociażby z racji wieku.:cmok :

My w KAtowicach to tak na szybko byliśmy i tylko w IKEA.

Ale następnym razem jak sie będę w tamte strony wybierała to dam znać

A teraz jadę do Opola

[pl_madzia]

Zobaczyłam że są 4 str do nadrobienia i się zastanawiam czy wszystko czytać, bo jak jeszcze kłutnia to tylko szybciutko przelecę
A mnie dziisiaj rano obudził dym w domu, wychodze na korytarz, a tam już wogle szaro, więc panika, jak ja się wydostanę z 8 piętrabo nie wiem na którym się pali, a tu się okazało że to u mnie w domu. Jakiś kabel zrobił spięcie,a że był pod panelami, to się zaczęło delikatnie palić, na szczęście tylko troszke, ale więcej dymu, a że przy samuch drzwiach to miałam wrażenie że z korytarza

[sara 85]

Napisane przez CAROLAJKA

wrócic wróci bo zostawił tu swoje dokumenty z firmy i laptopa tylko nie wiem że ja zamki zmieniłam bo Ala klucze zgubiła :P i się będzie dobijał a my zaraz idziemy na całodniowy spacerek

a ja wczoraj miała spotkanie z Dany przyszłą niedoszłą opiekunką myslałam że ta kobieta godna zaufania odpowiedzialna ale po wczorajszym to już jej do dziecka nie dopuszczę czasem mam dość i potrzebuję pobyc sama ze sobą i chciałam opiekunkę dla Danutki na 2-3 godziny w tygodniu bym mogła pójść do fryzjera czy kosmetyczki zwłaszcza że teraz Ali nie będzie z nami i zostane sama z dzieckiem wczoraj wpadli nasi znajomi wieczorkiem na drineczka i jak ta kobieta co miała się malą zajmować zaczęła mówić że jak będą same to ona już ją wyszkoli że będzie jadła wszystko łącznie z golonkami i kaszanką o słodyczach już nie wspomnę przyniesli słodkości i wręcz mnie zmuszali bym dała małej to delikatnie im powiedziałam że moje dziecko g****a nie będzie jadło i jak im smakuje to niech się częstują no i jak tak się nasluchałam tych jej opowieści co one nie będą robiły to postanowiłam znaleźć jakiś żłobek z monitoringiem co bym mogła w internecie oglądnąć co moje dziecko robi te 2-3 godzinki
powiedzcie czy przesadzam ??

też bym nie zostawiła takiej babie dziecka;/

a my bylismy w ikea i porcie, kupiliśmy Zosi stolik i dwa krzesełka

chciałam sobie coś kupić ale jakoś nic mi się nie widziało

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Zobaczyłam że są 4 str do nadrobienia i się zastanawiam czy wszystko czytać, bo jak jeszcze kłutnia to tylko szybciutko przelecę
A mnie dziisiaj rano obudził dym w domu, wychodze na korytarz, a tam już wogle szaro, więc panika, jak ja się wydostanę z 8 piętrabo nie wiem na którym się pali, a tu się okazało że to u mnie w domu. Jakiś kabel zrobił spięcie,a że był pod panelami, to się zaczęło delikatnie palić, na szczęście tylko troszke, ale więcej dymu, a że przy samuch drzwiach to miałam wrażenie że z korytarza

Matko Madzia,ja panikuję jak mi się alarm włącza i się zastanawiam czy najpierw się ubrać i brać pod jedną pachę dziecko,pod drugą kota czy się nie ubierać i z nimi lecieć
A Ty z ósmego...jak dobrze,że wsio się dobrze skończyło.Ja to przy Tobie miałabym jeszcze czas,żeby zrobić kanapki na drogę

Napisane przez sara 85

chciałam sobie coś kupić ale jakoś nic mi się nie widziało

Jezu a dlaczego nigdy ja tak nie mam

[Darusiaaaa]

dzien dobry.

Baobabek NIE MOZESZ NAS ZOSTAWIC, nie jestes do tylu jestes tu od samego poczatku, jak cos cie wkurza pisz.

Ania ja uwazam, ze trzeba wypowiadac swoje zdanie, bo pozniej takie wlasnie sytuacje wychodza jak z yoonka i cigi, lepiej jasno i na temat niz pozniej dopiero sie nazbiera i wybuch.

Pop- wow -jestem w SZOKU!

madzia- dobrze ze tak tylko sie skonczylo.

Cigi-jestes troszke nadwrazliwa, spokojnie wszystko mozna wyjasnic, bez niepotrzebnych zgrzytow, takze fajnie ze sie dogadalyscie w jakis tam sposob.

Mnie sie zawsze cos podoba wtedy kiedy nie mam na to kasy, a jak mam to nic mi w oko nie wpada, wole szyc u krawcowej.

My po balu, jezuuuuuu nogi mi odpadają!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ludzi bylo jak mrówek prawie 400 osob!!!!!!!!
Bawili sie cudownie , my tak damo juz mi 3 odciski wyszly:P a czy to koniec to nie wiem .
Wybawilismy sie super, nie moglam chyba miec lepszych praktyk.
Nie wazne ze jadac w tamta strone pojechalismy 4 razy dluzsza trasa bo cos mi sie pomylilo:P
W sumie zaliczylismy 2 bale , z naszego pojechalismy na chwilke na bal siostry mamy ( emerytow i rencistow) nie chcieli nas wypuscic ....ale ucieklismy im:P
W domu mala impreza- ja nie pilam nic za to tz sie natrabil.
Efekt taki ze o 7 poszlismy spac a o 8 wstalismy boooooooooooo TESCIOWA ZADZWONILA ZAPYTAC O KTOREJ BEDZIEMY!
Po 10 bylismy w domu zabralismy mala bo tesciowa ja rano do siebie wziela, pojechalismy odstawic auto pod dom ( bo nie zostawiam pod blokiem) mala usnela i my tez, wstalismy o 14;p
spacer i zajrzalam do was.

aaaa kolor mam rudy nadal

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

uciekam sie pobawic z mala bo szaleje z tezetem



aaaaaaaaaaaaa no i sluchajcie, wchodzimy do domu tesciowej , ona stala z mala na rekach
a Oliwia tak:
mamaaaaaaaaa, tatuśśśśśśśśśśśśśśśś

a niedawno jakies 15 minut temu , szla na 4 i mowi tak smiesznie: ja ide ja ide ja ide - a tz jej mowi ja ide ide ja ide po ciebie wiec moze podlapala.

[P0P70]

Ale tu pusto. Chyba nie tylko Baobabek zamilkł.
A my pojechaliśmy kupić jakiś dywan do sypialni a wróciliśmy z żyrandolem do sypialni i bez dywanu.

Wiecie że coraz gorzej jest dzieckiem w sklepie. Ona nie chce siedzieć w wózku, nie chce na rączkach tylko chce chodzić i najlepiej sama i tam gdzie ona chce. A ile rzeczy na półkach jest dostępnych dla dziecka. Masakra jakaś. I do wszystkich naokoło się śmiej i obłapia.
A w domu to tylko chodzenie po tych naszych okropnych schodach ja uspokaja. I też oczywiście musi sama po nich chodzić.
Zapanować nad nią to "mission impossible".

[Darusiaaaa]

faktycznie pusto.
Pop nas tez to czeka, Ty juz wiesz jak to jest, czesc z naszych bąbli samodzielnie jeszcze tak pewnie nie chodzi

[ania p]

Napisane przez P0P70

Ale tu pusto. Chyba nie tylko Baobabek zamilkł.
A my pojechaliśmy kupić jakiś dywan do sypialni a wróciliśmy z żyrandolem do sypialni i bez dywanu.

Wiecie że coraz gorzej jest dzieckiem w sklepie. Ona nie chce siedzieć w wózku, nie chce na rączkach tylko chce chodzić i najlepiej sama i tam gdzie ona chce. A ile rzeczy na półkach jest dostępnych dla dziecka. Masakra jakaś. I do wszystkich naokoło się śmiej i obłapia.
A w domu to tylko chodzenie po tych naszych okropnych schodach ja uspokaja. I też oczywiście musi sama po nich chodzić.
Zapanować nad nią to "mission impossible".

To jest wlASNIE ten głupi okres kiedy zakupy z dzieckiem to istna makabra to samo miałam z Szymkiem łazić , zwalac , dotykać
na szczescie teraz już w ikea mogę go zostawić na kulkach , a Ola jeszcze w ten okres nie weszła , najlepsze zakupy to sa z niemowlakiem

[libra777]

Napisane przez izazula

U nas dosypanie czegokolwiek do mleka nocnego kończy się nocnymi bólami brzucha

no co Ty , to delikatny żołądeczek ma , a mój zje na wieczór 250ml gęstej kaszy manny i nic

Napisane przez pl_madzia

A mnie dziisiaj rano obudził dym w domu,

OJ Madzia współczuję , wiem jak się czułaś ja przed wczoraj wchodzę do kotłowni a tam siwiuteńko słysze że sie pali i nic nie widzę w oczy gryzie jak diabli a to drzwiczki od pieca były nie domknięte a dmuchawa chodziła i wszystko na kotłownie wywalała , chyba tez zamontuje czujniki od dymu

Napisane przez P0P70

Wiecie że coraz gorzej jest dzieckiem w sklepie.

mój to ostatnio u nas w sklepie butelki po pepsi potłukł tak się tam rządził , ale sklepowa mu pozwoliła i jeszcze ciastka dostał

Darusia fajnie że się wybawiliście , mój niemiec mały za chiny nic nie mówi tylko eee yyyy aaaa czasem mu się wypsnie mama albo baba
Mrowak ja kanapeczkę daję małemu do gryzienia i on sobie gryzie
_________________
A ja się pochwalę tfu tfu(spluwam przez lewe ramię) że mój syn do 6 spał w swoim łóżeczku cud jakiś, co nie oznacza że się wyspałam.
Ok. 2 w nocy budzi nas taki huk jakby coś po dachu waliło zerwaliśmy sie na równe nogi , grzejniki podskakują na ścianie woda się gotuje , i z naczynia wyrównawczego leci na dach garażu(z blachy) z wysokości kilku metrów , huk był potworny i to w nocy jeszcze bardziej słychać i najgorzej że nie wiadomo jakim cudem się zagotowała
Ale Mika to nie ruszyło spał .
Pogoda dzisiaj była piękna , normalnie czuć wiosną

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Jezu a dlaczego nigdy ja tak nie mam

jak coś było fajnego to rozmiar nie taki;/

u nas wiosny jakoś nie widać jeszcze, zimno, ponuro, sniegu jeszcze troszeczke leży

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Darusia super że się wybawiliście, mnie też już tak nosi i bym sobie potańczyła, musze poczekać do lipca, mamy dwa wesela

[tylkooliwka]

Tyle naskrobałyście,że już mi się pisać nie chce

JUstys gratuluje córeczki!!!!

Baobabku chcesz baty????????

Sara też chcesz baty???????czemu nie pisałas,że w Łodzi będziesz????
chociaż dzisiaj jestem lekko padnięta po wczorajszej imprezce


Izazula jak nauczyłaś na nocniczku sikać??ja jak go tylko sadzam to jeszcze szybciej wstaje,ostatnio jak zaczął stękać to chciałam go na nocnik,zanim rozebrałam to już mu się odechciało

Napisane przez P0P70

JA dzisiaj od rana to jestem "kobieta prawie doskonała" wg. definicji faceta.
Wstałam nakarmiłam dziecko, posprzątałam kuchnię. umyłam na dole wszędzie podłogi, ugotowałam obiad, nakarmiłam zwierzaki, zrobiłam śniadanie dla siebie i TZ-a. Naprawdę zmieniam się - ewoluuję w stronę KURY DOMOWEJ.
Jeszcze jak dupy dam to już naprawdę będę "DOSKONAŁA"

tak,żona idealna
pokaż zdjęcie Oliwki,ja się zastanawiam jak sobie Daniel poradzi u fryzjera bo on się boi wszystkiego co bzyczy więc na maszynke chyba nie ma szans,narazie mu tylko grzywkę podcinam.

Napisane przez CAROLAJKA

powiedzcie czy przesadzam ??

Carolajka wcale nie przesadzasz ja tez bym jej po takich słowach nie zostawiła dziecka

Napisane przez pl_madzia

Zobaczyłam że są 4 str do nadrobienia i się zastanawiam czy wszystko czytać, bo jak jeszcze kłutnia to tylko szybciutko przelecę
A mnie dziisiaj rano obudził dym w domu, wychodze na korytarz, a tam już wogle szaro, więc panika, jak ja się wydostanę z 8 piętrabo nie wiem na którym się pali, a tu się okazało że to u mnie w domu. Jakiś kabel zrobił spięcie,a że był pod panelami, to się zaczęło delikatnie palić, na szczęście tylko troszke, ale więcej dymu, a że przy samuch drzwiach to miałam wrażenie że z korytarza

dobrze,że się obudziłas ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie ostatnio moich znajomych rodzina się zaczadziła tzn matka i dziecko,faceta odratowali-masakra.


U nas imprezka się udała Danielek świetnie się bawił,tz pięknie udekorował cały pokój,torcik był pyszny(jest świetna świeczka na torta taka fonatanna ognia i gra muzyczka sto lat)Dostał fajowe prezenty,wogole się udało tylko,że dzisiaj jestem nie pytomna,ciągle mi się spac chce i zamiast iść to nie bo po co lepiej wizaz studiować.

[cigi]

Napisane przez Darusiaaaa

Cigi-jestes troszke nadwrazliwa, spokojnie wszystko mozna wyjasnic, bez niepotrzebnych zgrzytow, takze fajnie ze sie dogadalyscie w jakis tam sposob.

darusia, chyba zartujesz; nie widzialas co ona napisala? ciebie by to nie dotknelo? bo mnie tak; i taki byl jej zamiar!!!
I dogadalysmy sie?.... nie bardzo rozumiem; na jaki temat mialam sie z nia dogadywac? Bo obrazila mnie i nie przeprosila ;


Przykro mi, ze jeszcze do tego wracam; Ale chyba jednak przestane sie udzielac tak regularnie, a zapewne nie bede brala udzialu w zadnych dyskusjach; Bo dziwne to dla mnie i niezrozumiale, ze moje wypowiedzi sa tak denerwujace, drazniace, tylko dlatego, ze wyrazam swoje, chyba nie az tak kontrowersyjne i dzielone przez niektorych zdanie; tymbardziej, ze staram sie byc grzeczna, nikogo nie urazac, nie dokuczac nikomu i wyrazac sie kulturalnie;
natomiast zaczepki i chamskie odzywki yoonki, ataki bez powodu, bo nic do niej niemilego nie powiedzialam, sa traktowane z przymruzeniem oka, i tyklo nieliczne osmielily sie albo w ogole dostrzegly, ze jej zachowanie nie jest ok (dzieki );
Takze, chyba sobie daruje, skoro nie moge tu normalnie podyskutowac, bo najlepiej, zebym tylko wszystkiemu potakiwala i chwalila, jestem obrazana, i w tej chwili ten watek zamiast odskoczni, wsparcia i relaksu, dostarczyl mi dodatkowego, silnego stresu, ktorego na prawde nie potrzebuje juz w zyciu...

co do maluszka dziewczyny, to nie wiem nic wiecej, tyle tylko; Tak, to juz byl jakos koniec ciazy, nie urodzil sie duzo wczesniej;

[libra777]

Napisane przez tylkooliwka

dobrze,że się obudziłas ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie ostatnio moich znajomych rodzina się zaczadziła tzn matka i dziecko,faceta odratowali-masakra.

Tylkooliwka czad to nie jest dym,czad jest gazem bezwonnym i nikt nie wyczuje go jesli śpi chyba że jakaś nadprzyrodzona siła go zbudzi (br aż mi ciarki przeszły)

[sara 85]

kilka zdjęć Zosi

[yoonka]

Napisane przez tylkooliwka

dobrze,że się obudziłas ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie ostatnio moich znajomych rodzina się zaczadziła tzn matka i dziecko,faceta odratowali-masakra.

brrr

Napisane przez libra777

_________________
A ja się pochwalę tfu tfu(spluwam przez lewe ramię) że mój syn do 6 spał w swoim łóżeczku cud jakiś, co nie oznacza że się wyspałam.

[P0P70]

Sara - i to jest coś co uwielbiam na naszym forum. Oglądać zdjęcia dzieci.
Śliczny różowy króliczek. Zosia jest bardzo podobna do Ciebie

[yoonka]

Napisane przez sara 85

kilka zdjęć Zosi

ale cudna i niesamowicie do Ciebie podobna!

[sara 85]

Napisane przez tylkooliwka

Sara też chcesz baty???????czemu nie pisałas,że w Łodzi będziesz????
chociaż dzisiaj jestem lekko padnięta po wczorajszej imprezce.

dzisiaj rano dopiero się dowiedziałam że siostra jedzie na zakupy i zabraliśmy się z nią, będe jeszcze nie raz w łodzi musze jechać dyplom w końcu odebrać

Napisane przez cigi

darusia, chyba zartujesz; nie widzialas co ona napisala? ciebie by to nie dotknelo? bo mnie tak; i taki byl jej zamiar!!!
I dogadalysmy sie?.... nie bardzo rozumiem; na jaki temat mialam sie z nia dogadywac? Bo obrazila mnie i nie przeprosila ;


Przykro mi, ze jeszcze do tego wracam; Ale chyba jednak przestane sie udzielac tak regularnie, a zapewne nie bede brala udzialu w zadnych dyskusjach; Bo dziwne to dla mnie i niezrozumiale, ze moje wypowiedzi sa tak denerwujace, drazniace, tylko dlatego, ze wyrazam swoje, chyba nie az tak kontrowersyjne i dzielone przez niektorych zdanie; tymbardziej, ze staram sie byc grzeczna, nikogo nie urazac, nie dokuczac nikomu i wyrazac sie kulturalnie;
natomiast zaczepki i chamskie odzywki yoonki, ataki bez powodu, bo nic do niej niemilego nie powiedzialam, sa traktowane z przymruzeniem oka, i tyklo nieliczne osmielily sie albo w ogole dostrzegly, ze jej zachowanie nie jest ok (dzieki );
Takze, chyba sobie daruje, skoro nie moge tu normalnie podyskutowac, bo najlepiej, zebym tylko wszystkiemu potakiwala i chwalila, jestem obrazana, i w tej chwili ten watek zamiast odskoczni, wsparcia i relaksu, dostarczyl mi dodatkowego, silnego stresu, ktorego na prawde nie potrzebuje juz w zyciu...

co do maluszka dziewczyny, to nie wiem nic wiecej, tyle tylko; Tak, to juz byl jakos koniec ciazy, nie urodzil sie duzo wczesniej;

Cigi odzywaj się i zawsze możesz wyrazić swoje zdanie, mnie tam nie denerwują twoje wypowiedzi , każdy ma prawo do swojego zdania i napisać to co uważa

[libra777]

Sara ale słodka, wykapana mama a w szlafroczku zabójczo wygląda i jakie oczyska
Tylkooliwka a gdzie zdjęcie z tortem

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

No i chyba się niepotrzebnie pochwaliłam tym przespaniem nocy przez Mika

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Dziewczyny się poobrażały i cisza jak po śmierci organisty
to spadam i ja do jutra

[aneczkkaa]

Napisane przez cigi

darusia, chyba zartujesz; nie widzialas co ona napisala? ciebie by to nie dotknelo? bo mnie tak; i taki byl jej zamiar!!!
I dogadalysmy sie?.... nie bardzo rozumiem; na jaki temat mialam sie z nia dogadywac? Bo obrazila mnie i nie przeprosila ;


Przykro mi, ze jeszcze do tego wracam; Ale chyba jednak przestane sie udzielac tak regularnie, a zapewne nie bede brala udzialu w zadnych dyskusjach; Bo dziwne to dla mnie i niezrozumiale, ze moje wypowiedzi sa tak denerwujace, drazniace, tylko dlatego, ze wyrazam swoje, chyba nie az tak kontrowersyjne i dzielone przez niektorych zdanie; tymbardziej, ze staram sie byc grzeczna, nikogo nie urazac, nie dokuczac nikomu i wyrazac sie kulturalnie;
natomiast zaczepki i chamskie odzywki yoonki, ataki bez powodu, bo nic do niej niemilego nie powiedzialam, sa traktowane z przymruzeniem oka, i tyklo nieliczne osmielily sie albo w ogole dostrzegly, ze jej zachowanie nie jest ok (dzieki );
Takze, chyba sobie daruje, skoro nie moge tu normalnie podyskutowac, bo najlepiej, zebym tylko wszystkiemu potakiwala i chwalila, jestem obrazana, i w tej chwili ten watek zamiast odskoczni, wsparcia i relaksu, dostarczyl mi dodatkowego, silnego stresu, ktorego na prawde nie potrzebuje juz w zyciu...

co do maluszka dziewczyny, to nie wiem nic wiecej, tyle tylko; Tak, to juz byl jakos koniec ciazy, nie urodzil sie duzo wczesniej;

kurde w sumie to też bym się wkurzła mam nadzieje że jednak z nami zostaniesz
pare dni mnie nie było i już narozrabiałyście

głupo to pisać ale pare dziewczyn nie udziela się na wątku przez uszczypliwe wypowiedzi jednej z nas ( nie chodzi tu o yoonkę ) oczywiście nie powiem o kogo chodzi większość z nas się domyśla Przepraszam musiałam to napisać

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

z powodu remontu u mojej mamuski będę rzadkim gościem na forum postaram się wpadać jak tylko będę mogła

[P0P70]

Cigi - każdy ma prawo do swojego zdania. Mnie Twoje wypowiedzi nie drażnią. I wypowiedzi innych też nie. Niemniej musisz nabrać trochę dystansu do siebie. Bo ważne jest abyśmy same wewnętrznie znały swoją wartość a wtedy opinia innych jest bez znaczenia.

Wyrażajmy tutaj swoje zdania, dzielmy się naszymi doświadczeniami w byciu mamą. Tylko nie obrażajmy się na wzajem. Słowa czasami są bardzo bolesne. Wiem co mówię bo jak nikt potrafię jednym zdaniem zadać celny cios.

PS. Drobne konflikty to taka wiosenna burza która oczyszcza atmosferę.

[mrowak]

Napisane przez aneczkkaa

głupo to pisać ale pare dziewczyn nie udziela się na wątku przez uszczypliwe wypowiedzi jednej z nas ( nie chodzi tu o yoonkę ) oczywiście nie powiem o kogo chodzi większość z nas się domyśla Przepraszam musiałam to napisać

zabiłaś mi klina aneczka, pojęcia nie mam o kim piszesz i mam cichą nadzieję, że nie o mnie, bo takich grzechów nie pamiętam

[P0P70]

Napisane przez aneczkkaa

głupo to pisać ale pare dziewczyn nie udziela się na wątku przez uszczypliwe wypowiedzi jednej z nas ( nie chodzi tu o yoonkę ) oczywiście nie powiem o kogo chodzi większość z nas się domyśla Przepraszam musiałam to napisać

z powodu remontu u mojej mamuski będę rzadkim gościem na forum postaram się wpadać jak tylko będę mogła

A ja nie wiem o kogo chodzi. Jedyna osoba która mi przychodzi do głowy to ja sama. No i teraz mam zagwostkę i zastanawiam sie czy czasem to nie ja powinnam zamilknąć. A uwierzcie że się staram ważyć swoje słowa. Więc jeżeli to ja to napisz mi na PW.

PS. Dobrze że napisałaś że to z powodu remontu.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

mrowak - uderz w stół a nożyce sie odezwą. Więc to Ty albo JA.
Ale prędzej JA bo ty to tak trochę maławo się udzielasz. No chyba że chodzi o te Twoje poprawki z j. polskiego.

[yoonka]

Napisane przez P0P70

A ja nie wiem o kogo chodzi. Jedyna osoba która mi przychodzi do głowy to ja sama. No i teraz mam zagwostkę i zastanawiam sie czy czasem to nie ja powinnam zamilknąć. A uwierzcie że się staram ważyć swoje słowa. Więc jeżeli to ja to napisz mi na PW.

PS. Dobrze że napisałaś że to z powodu remontu.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

mrowak - uderz w stół a nożyce sie odezwą. Więc to Ty albo JA.
Ale prędzej JA bo ty to tak trochę maławo się udzielasz. No chyba że chodzi o te Twoje poprawki z j. polskiego.

ale co sie martwisz, przeciez i tak jestes podstawiona zrob sobie nowe konto i dawaj czadu

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

madziwnia! jak Ty ładnie otworzyłas ten nasz watek - dopiero zauwazylam i poczytalam. swietny wiersz znalazlas chyba nie wszyscy go znaja

[Ferrou]

Wiecie co... tak czytam i czytam... i tak sobie myślę i myślę...
Nie chcę się wtrącać, bo i po co... ale uderza mnie jedna rzecz...
dziewczyny, nie wprowadzajcie tak chorych sytuacji.. że piszecie, że przez kogoś kilka osób się nie udziela, że ktoś jest lepiej traktowany od innych, że komuś sie nic nie wytyka... i ciągle ten ktoś... wprowadzany jest przez to zamęt.
Albo piszcie wprost, kto i co i jak i oczyszczamy atmosferę, albo nie piszcie takich rzeczy że ktoś coś tam powiedział, bez konkretów, teraz każda siedzi i zastanawia się co i jak...
Bądźmy fair w stosunku do siebie

[cigi]

Napisane przez P0P70

Cigi - każdy ma prawo do swojego zdania. Mnie Twoje wypowiedzi nie drażnią. I wypowiedzi innych też nie. Niemniej musisz nabrać trochę dystansu do siebie. Bo ważne jest abyśmy same wewnętrznie znały swoją wartość a wtedy opinia innych jest bez znaczenia.

szczerze-mam gdzies jej opinie, ale chamstwa nie trawie; a nie chce znizac sie do jej poziomu i odpowiednio nazwac to, co soba prezentuje, azeby odreagowac negatywne uczucia, bo to nie miejsce;
no i wlasnie ten watek jako miejsce utarczek niezbyt mnie pociaga, a widzac nastawienie tej osoby i jej swobode w "wyrazaniu swoich pogladow" nie jestem pewna czy chce tu z nia przebywac; moze laskawie zechcialaby mnie ignorowac;

(Zosienka slodka)

dobranoc

[Darusiaaaa]

cigi przestan swirowac a za jestes za bardzo wrazliwa napisalam odnosnie odzywek do libry.
Nie mam zamiaru sie mieszac w wasze konflikty , przy czym nie napisalam ze Twoje odzywki mnie draznia ani nic takiego, widzisz? o to mi wlasnie chodzi .
Ja rozumiem o co ci chodzi jak piszesz cokolwiek na forum i nie mam nic do tego.
Noo atmosfera sie spiela troszke, aneczka napisz wprost,
mnie denerwuje tez to ze wstawiajac zdjecia swojego dziecka osezwa sie 3-4 osoby -takie srednio mile, biorac pod uwage ze jak ktos inny wstawia fotki to forum buczy no ale coz...... przeciez nie bede robic dymow, ani absolutnie sie obrazac
takze laski przeproscie sie czy tam rece sobie podajcie albo co tam chcecie i juz.

[Justys76]

Dziekuje dziewczyny za wszystkie gratulacje!!!

[megi-megi]

W domu kłótnie, w pracy kłótnie i teraz jeszcze na forum.
Ja Was proszę....
Jesteśmy różne i różne rzeczy odbieramy negatywnie lub pozytywnie. Myślę, że niektóre osoby - dokładnie będące w sporze - mogłyby sobie odpuścić wzajemne komentarze, póki nie ucichną emocje.

[EciaPecia]

Dzień dobry bardzo

A ja lubię wstawiać i troszkę pochwalić się tu moim maluszkiem, nawet jak nie każdy skomentuje, bo wiem, że wszystkie nasze dzieciaczki są najlepsiejsze
A więc wklejam Adasia w kąpieli i jego ulubioną minę