Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Becia012]

Moje sobotnie, leniwe Utrzymanie.
Przed: Śliwka suszona i woda w której się moczyła.
Śniadanie: Grahamka na pół: 1/2 z masłem, serkiem czosnkowym, łososiem, ogórkiem i mieszanką kiełków, 1/2 z masłem, szynką z indyka, pomidorem, chrzanem i szczypiorkiem, 2 jajca na twardo.
Śniadanie2: Szklanka galaretki drobiowej, kromka razowca z masłem, pomidorem i papryką, jabłko pokrojone w plastry, posypane cynamonem,
inka z mlekiem.
Obiad: 1. Zupa-krem brokułowa 2. Kotlet schabowy, młode ziemniaki posypane koperkiem, dużo kiszonej kapusty z grzybami i suszonymi śliwkami, szklanka wody mineralnej z sokiem malinowym.
Podwieczorek: Pół drożdżówki z jabłkami, garść mieszanki studenckiej,
grejfrut, kawa z mlekiem.
Kolacja: Wieśniak po wiejsku ( 200 g. serka w., cebula, kabanos,
papryka, pomidor, ogórek, chrzan, mieszanka kiełków), 2 kromki razowca zapieczonego w piekarniku z masłem ziołowym, kiwi, mięta do picia.

[orchidea24]

Dzisiejsze luzackie RRR

1. Owsianka 4 łychy, serek homo 180 g, garść żurawiny
uczelnia a potem 4h chodzenia po sklepach....
2. Sałatka - grilowany filet z indyka, sałata, pomidory, jajko i nieszczęsna kukurydza!
3. 100 g serka wiejskiego z łyżką migdałów i łyżeczką wiórków kokosowych
4. Sałatka z szynką, pomidorami, serem mozarella a po tym 2 kawałki pizzy hawajskiej... lipa co? ( niech będzie to moje 10%) ale spokojnie jutro aeroby + siłownia.... będzie dobrze w tygodniu byłam grzeczna!

[Bloody_]

UTRZYMANIE

Śniadanie:Owsianka (5 łyżek płatków, pół szklanki gorącego mleka 2%, rozpuszczona w nim łyżeczka masła orzechowego, 2 małe prażone jabłka z cynamonem, 2 łychy płatków migdałowych, łyżeczka miodu)

Drugie śniadanie: 2 kromki chleba graham posmarowane serkiem śmietankowym z dżemem brzoskwiniowym/ miodem i serem białym; kawa zbożowa z mlekiem 2%, 2 mandarynki

Obiad:3 gałki ziemniaków z koperkiem, jajo sadzone ze szczypiorkiem, mizeria z rzodkiewką i połową jogurtu naturalnego
Po: Jabłko

Podwieczorek:Jabłko pokrojone w kostkę, posypane cynamonem i podgrzane w mikrofali, wkrojone 2 mandarynki, druga połowa jogurtu naturalnego (całość 150g), łycha rodzynek, łycha suszonej żurawiny, starte pół paska gorzkiej czekolady

Kolacja: 3 kromki chleba jw. każda posmarowana serkiem śmietankowym, z plastrem polędwicy drobiowej, ogórkiem świeżym, rzodkiewką i szczypiorkiem

I jak?

[airwaves]

Napisane przez zielona_zabcia

dziewczyny czy to jest normalne że kawa czarna na czczo z jabłkiem/gruchą nic mi nie daje,
owsianka na wodzie z suszonych śliwek (tzn.zalewam duużo tych śliwek ponad 8 napewno wrzątkiem i zostawiam na noc, a rano poprostu gotuję z mlekiem, lub wieśniakiem) jem kefiry od 2tyg codziennie,
wczoraj już nawet nałykałam się tego obleśnego oleju (mało nie zwróciłam)
I On mi też nie pomógł! aha stosuję też laxinat, ale nic się nie zmiło.

Czy mam się bać? co to znaczy mam pędzić do gastrologa?
Ile kosztuje prywatna wizyta...?
Czy te czopki są na receptę? Może ta herbata z senesem?chociaż nie chciałabym.... ale może coś da.? Przecież ten olejek jest silnie przeczyszczajacy a ja nawet zwykłej ku*y nie zrobiłam.
, a tego siemienia nie wypije-jak wypiłam ten kisiel, i zobaczyłam ziarneka to wyobraziłam sobie że to są jakieś robale oślizgłe i zwymiotowałam tym wszystkim.

a próbowałaś laktuloze? to taki syrop,nie działa gwałtownie ,jest niedrogi i bez recepty.
Wiesz to jest tak,że jeśil zaparcie trwa bardzo długo to trzeba wziąć coś przeczyszającego,bo gorsze jest trzymanie wszystkiego w sobie przez taki długi czas. Oczywiście nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę tylko raczej działanie doraźne.
btw. czy te zaparcia nie pojawiły się po dukanie? bo mnie dotknął ten problem niestety z tego powodu mimo tego, że wydawało mi się, że wszystko się unormowało.
poza tym rób sobie "posiadówki", rano codziennie przed/po śniadaniu to taka niby głupota ale organizm przyzwyczaja sie do pewnych sytuacji

[Magdalena0603]

u

• jajo na twardo z keczupem, grahamka z masłem, pestkami dyni, salami, pomidorem,chrzanem, cebulą
• szklanka soku pomidorowego + garść paluszków
• 2 kotlety serowe z sosem sambal , do tego 2 ziemniaczki, szpinak
• micha bigosu _ grahamka z keczupem i homo

i jak dziś???



dolinaaaaa...

[Winky]

Napisane przez Magdalena0603

u

• jajo na twardo z keczupem, grahamka z masłem, pestkami dyni, salami, pomidorem,chrzanem, cebulą
• szklanka soku pomidorowego + garść paluszków
• 2 kotlety serowe z sosem sambal , do tego 2 ziemniaczki, szpinak
• micha bigosu _ grahamka z keczupem i homo

i jak dziś???



dolinaaaaa...

Ej! Coraz mniej.

[zielona_zabcia]

Napisane przez airwaves

a próbowałaś laktuloze? to taki syrop,nie działa gwałtownie ,jest niedrogi i bez recepty.
Wiesz to jest tak,że jeśil zaparcie trwa bardzo długo to trzeba wziąć coś przeczyszającego,bo gorsze jest trzymanie wszystkiego w sobie przez taki długi czas. Oczywiście nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę tylko raczej działanie doraźne.
btw. czy te zaparcia nie pojawiły się po dukanie? bo mnie dotknął ten problem niestety z tego powodu mimo tego, że wydawało mi się, że wszystko się unormowało.
poza tym rób sobie "posiadówki", rano codziennie przed/po śniadaniu to taka niby głupota ale organizm przyzwyczaja sie do pewnych sytuacji

spróbuję
proszę powiedzcie mi czy jednodniowa ew. dwudniowa głodówka (sama woda i 2czerwone herbaty na cały dzień) coś da? w sensie oczysci te jelita??
wzięłam dziś koło 12 aż 3łychy olejku (lekarz kazał brać aż się przeczyszczę) i nic nie ruszyło, a jest jeszcze gorzej brzuch mam taki że mi się ryczeć chce i boli mnie. Wiem ze jutro i tak niewiele zjem, więc proszę o radę! Czy taka głodówka da efekt? Już pier** metabolizm, bo boję się że pęknę albo w końcu zemdleję z bolu (już raz tak miałam, wtedy zadziałay śliwki z mlekiem, teraz juz nic)
ew. na czczo coś bym wypiła, niewiem może tę wodę z cytryną i miodem/ łyżkę oliwy z oliwek/ szkl. takiego soku z ogórków kiszonych/ niewiem sama co najlepiej namoczyłam śliwy w wodzie, mam kefir, jogurt nat. jabłka, otręby, wszystko co powinno pomóc
Błagam pomóżcie, w poniedziałek koniecznie idę do gastrologa zaraz po badaniach tarczycy które muszę powtórzyć,bo endo stwierdził że są pomylone albo wogóle nie moje bo mam wszystkie objawy i jak przełykałam ślinę to powedział że coś tak jest powiekszone ale nie wiem co bo nie słuchałam...", a wyniki wręcz bardzo dobre.... i że coraz więcej ludzi ma tak samo że wyniki są ok,olewają to., a potem przychodzą i płaczą.
Bardzo mi pomożecie jak mi doradzicie

[moja imaginacja]

zabciu, mnie często nic nie ruszało, dopóki nie wyluzowałam ze wszystkim i nie odstresowałam się
zauważyłam u siebie, że po tygodniu szkoły załatwienie się idzie z łatwością :P
na prawdę może Cię blokować stres. Ale do gastrologa idź koniecznie, ja też się niedługo wybieram..

[zielona_zabcia]

Napisane przez moja imaginacja

zabciu, mnie często nic nie ruszało, dopóki nie wyluzowałam ze wszystkim i nie odstresowałam się
zauważyłam u siebie, że po tygodniu szkoły załatwienie się idzie z łatwością :P
na prawdę może Cię blokować stres. Ale do gastrologa idź koniecznie, ja też się niedługo wybieram..

Boże jak ja muszę iść do szkoły to mnie na wymioty bieże. a w szkole mam piekło, potem idę najczęsciej na wagary i mam stres coby mnie nikt nie złapał, potem zazwyczaj mam od mamy opierdziel że znów uciekłam do wych. już dzwoniła i tak w koło.
Ja nie umiem się nie stresować, musiałabym sie połamać i leżeć spokojnie w szpitali na wyciągu z dala od sql i tych kretynów.
Przepraszam za Ot bardzo przepraszam ale może faktycznie nie dość że już wariuję przez moje otoczenie to jeszcze mam przez nich problemy z tymi zaparciami czy co.

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez emelie

jw.
mało
nie ma żadnego owocu

cześć Emelie, dzięki za odzew. Wróciłam do domu a tu 1 kg więcej chociaż waga się przed wyjazdem pięknie trzymała. okey, nie okey. sama już nie wiem. tyję, jak widać - chociaż sportu mam i miałam niemało!
nie ma owocu, bo jakoś taki dzień.
podwieczorek - o 17 30 dopiero jak wróciłam z roweru zjadłam obiad.
dzięki.

[emelie]

Napisane przez pozytywna-wariatka

cześć Emelie, dzięki za odzew. Wróciłam do domu a tu 1 kg więcej chociaż waga się przed wyjazdem pięknie trzymała. okey, nie okey. sama już nie wiem. tyję, jak widać - chociaż sportu mam i miałam niemało!
nie ma owocu, bo jakoś taki dzień.
podwieczorek - o 17 30 dopiero jak wróciłam z roweru zjadłam obiad.
dzięki.

Hej
Kg to nie jest takie przytycie, żeby się od razu brać za R Lato idzie, więcej ruchu będziesz miała. Czy ten 1 kg to naprawdę powód, żeby się cofać w komponowaniu posiłków? Bo coraz ładniej Ci to szło, a teraz znowu tak mało i eRkowo... Okres masz tak w ogóle?
I jesteś pewna, że ten 1 kg to nie mięśnie, skoro ćwiczyłaś dużo?

Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków, szklanka mleka 2%) z serkiem wiejskim (200 g), masłem orzechowym, bananem i prażonym słonecznikiem; Inka karmelowa z mlekiem i miodem
II śniadanie: talerzyk sałatki gyros; grzanka razowa z masłem czosnkowym; jabłko; herbata malinowa
Obiad: zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego, kurczaka, brokuł, papryki i sosu serowego; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: kubek kisielu 'słodka chwila' o smaku owoców leśnych; gruszka; garść nerkowców; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja: duża grahamka na pół z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem/twarożkiem półtłustym i ogórkiem; marchewka do pochrupania; zielona herbata
+ 2l wody, 2 szklanki Pepsi i kawałek czekolady z orzechami

[AlekzFragile]

Uuuu, cztery w miarę konkretne posiłki bo póżno wstałam (odsypiam tydzień )

I. 3 ciężkie kromy chleba górskiego z ziarnami słonecznika każda z masłem:
- z sałatą lodową, serem żółtym, białą rzodkiewką i szczypiorkiem
- z sałatą lodową, z pokrojonym kabanosem, rzodkiewką i szczypiorkiem
- z dżemem wiśniowym domowej roboty (bez dodatku cukru)
mała kiść winogrona, herbata z sokiem malinowym
II. szkl. soku marchwiowego (przed obiadem)
III. ziemniaki z natką pietruszki, pierś z kurczaka w panierce, sos ziołowy, surówka jakaś kupna warzywna
IV. pudding czekoladowy z bitą śmietaną z dorzuconymi rodzynkami, pomarańcza
V. 3 kromki chleba jak w śn.:
- 2x z pasztetem z żurawiną i rzodkiewką białą
- z pokrojonym kabanosem, sałatą lodową i rzodkiewką
mięta jabłkowa

Ok. 1 l wody, różne herbaty

I jak ?

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez emelie

Hej
Kg to nie jest takie przytycie, żeby się od razu brać za R Lato idzie, więcej ruchu będziesz miała. Czy ten 1 kg to naprawdę powód, żeby się cofać w komponowaniu posiłków? Bo coraz ładniej Ci to szło, a teraz znowu tak mało i eRkowo... Okres masz tak w ogóle?
I jesteś pewna, że ten 1 kg to nie mięśnie, skoro ćwiczyłaś dużo?

Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków, szklanka mleka 2%) z serkiem wiejskim (200 g), masłem orzechowym, bananem i prażonym słonecznikiem; Inka karmelowa z mlekiem i miodem; dobra jest ta inka? muszę wypróbować
II śniadanie: talerzyk sałatki gyros; grzanka razowa z masłem czosnkowym; jabłko; herbata malinowa
Obiad: zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego, kurczaka, brokuł, papryki i sosu serowego; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy; moje smaki :P
Podwieczorek: kubek kisielu 'słodka chwila' o smaku owoców leśnych; gruszka; garść nerkowców; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja: duża grahamka na pół z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem/twarożkiem półtłustym i ogórkiem; marchewka do pochrupania; zielona herbata
+ 2l wody, 2 szklanki Pepsi i kawałek czekolady z orzechami

Ślicznie jak zawsze

[kinga9650]

.

[Delli]

Napisane przez emelie

Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków, szklanka mleka 2%) z serkiem wiejskim (200 g), masłem orzechowym, bananem i prażonym słonecznikiem; Inka karmelowa z mlekiem i miodem
II śniadanie: talerzyk sałatki gyros; grzanka razowa z masłem czosnkowym; jabłko; herbata malinowa
Obiad: zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego, kurczaka, brokuł, papryki i sosu serowego; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: kubek kisielu 'słodka chwila' o smaku owoców leśnych; gruszka; garść nerkowców; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja: duża grahamka na pół z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem/twarożkiem półtłustym i ogórkiem; marchewka do pochrupania; zielona herbata
+ 2l wody, 2 szklanki Pepsi i kawałek czekolady z orzechami

Idealnie różnorodnie, smacznie, zdrowo

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Magdalena0603

u

• jajo na twardo z keczupem, grahamka z masłem, pestkami dyni, salami, pomidorem,chrzanem, cebulą ok.
• szklanka soku pomidorowego + garść paluszków tu za mało
• 2 kotlety serowe z sosem sambal , do tego 2 ziemniaczki, szpinak jak sie najadłaś ok
• brak podwieczorku
• micha bigosu _ grahamka z keczupem i homo ładnie, choć dziwna kompozycja

są 4 posiłki ok. bo może długo spałaś,ale chyba coś zaczełaś się ograniczać hm..

i jak dziś??? dziś za mało



dolinaaaaa... Czy to było do mnie??

.

[emelie]

Napisane przez AlekzFragile

Ślicznie jak zawsze

Napisane przez Delli

Idealnie różnorodnie, smacznie, zdrowo

Dzięki dziewczyny
A Inka karmelowa jest przepyszna, polecam

[zakochana_bez]

.R na dziś

Śniadanie: omlet z 2 jaj i mąki pełnoziarnistej na oleju z pestek, 1/2 puszki tuńczyka, pomidor, sałata

Drugie śniadanie: serek wiejski 200g drugie 1/2 puszki tuńczyka, pomidor, sałata, papryka

Obiad: filet z indyka w pomidorach, warzywach z kasza/ryzem brązowym bądz makaronem

Podwieczorek: galaretka bez cukru z łyżką masła orzechowego bez cukru i soli

Kolacja: ? może kawałek indyka z papryką-nadzieję indykiem paprykę i do piekarnika

czy wszystko jest ok? pod względem wagowym jeszcze nie wiem czy chudnę-warzenie zaplanowane na czwartek

Proszę o komentarz

[hauuu]

Moje RRRRRR, proszę o ocenę:

I - 3 kanapki z twarożkiem (ser biały, jogurt naturalny, zielona cebulka) i pół papryki
II - duży grejfrut czerwony
III - 2/3 woreczka brązowego ryżu i 2/3 paczki warzyw na patelnię

W planach:
IV - wafel ryżowy z masłem migdałowym i jabłko
V - wiesniak z papryką i cebulką

Wiem, że brak białka ale nie kupiłam przed weekendem mięsa. Może do kolacji dorzucic tuńczyka?

Polecacie orzechy, nawet na redukcji. Czy masło orzechowe/migdałowe/z orzechów nerkowca może byc zamiast orzechów? Nakupowałam różnych maseł jeszcze przed dietą i chciałabym je jesc - oczywiscie w ograniczonej ilosci. Co sądzicie?

[Lady1000]

Napisane przez hauuu

Moje RRRRRR, proszę o ocenę:

I - 3 kanapki z twarożkiem (ser biały, jogurt naturalny, zielona cebulka) i pół papryki super, o ile chleb to porządny razowiec
II - duży grejfrut czerwony + źródło białka
III - 2/3 woreczka brązowego ryżu i 2/3 paczki warzyw na patelnię + mięso, jajka albo ryba

W planach:
IV - wafel ryżowy z masłem migdałowym i jabłko wafel zamieniłabym na coś bardziej zdrowszego, ma wysokie IG i żadnych wartości odżywczych.
V - wiesniak z papryką i cebulką ok

Wiem, że brak białka ale nie kupiłam przed weekendem mięsa. Może do kolacji dorzucic tuńczyka? możesz dorzucić jeśli chcesz. szkoda że nie dodałaś go do obiadu - ja np. uwielbiam sałatkę z ryżu, tuńczyka i warzyw - a miałabyś pełnowartościowy posiłek.

Polecacie orzechy, nawet na redukcji. Czy masło orzechowe/migdałowe/z orzechów nerkowca może byc zamiast orzechów? Nakupowałam różnych maseł jeszcze przed dietą i chciałabym je jesc - oczywiscie w ograniczonej ilosci. Co sądzicie?

dosyć mało białka, któro powinno znaleźć się w każdym posiłku, ale to wiesz. podwieczorek jeszcze nie wpadł, więc zamień go może na jakiś omlet posmarowany tym masłem. uważałabym też na owoce w II. części dnia. mogą (ale nie muszą) hamować chudnięcie.

zdrowe tłuszcze - NNKT powinny znaleźć się w każdej, zbilansowanej diecie. jak najbardziej możesz, a nawet powinnaś sobie na nie pozwolić .

i jeszcze taki mały off topic - możesz podać firmę, z której masz masło migdałowe? i gdzie kupiłaś byłabym wdzięczna, nigdzie nie mogę znaleźć.

[hauuu]

Napisane przez Lady1000

dosyć mało białka, któro powinno znaleźć się w każdym posiłku, ale to wiesz. podwieczorek jeszcze nie wpadł, więc zamień go może na jakiś omlet posmarowany tym masłem. uważałabym też na owoce w II. części dnia. mogą (ale nie muszą) hamować chudnięcie.

zdrowe tłuszcze - NNKT powinny znaleźć się w każdej, zbilansowanej diecie. jak najbardziej możesz, a nawet powinnaś sobie na nie pozwolić .

i jeszcze taki mały off topic - możesz podać firmę, z której masz masło migdałowe? i gdzie kupiłaś byłabym wdzięczna, nigdzie nie mogę znaleźć.

Dzięki za odpowiedź. Niestety jestem alergikiem i nie jadam jajek i większosci ryb - za wyjątkiem tuńczyka w puszcze i makreli z puszki. Po inncyh puchnę Miał byc kurak do obiadu ale w niedziele ciężko ładnego i swieżego kupic.

Z owocami spróbuję, chociaż wieczorami mam na nie największą ochotę

Masło to "masło migdałowe Monki BIO". Skład: prażone migdały, sól morska. Monki to chyba producent. Kupione w klepie w Krk. Kosztowało cos około 15 zł.

[emelie]

Napisane przez zakochana_bez

.R na dziś

Śniadanie: omlet z 2 jaj i mąki pełnoziarnistej na oleju z pestek, 1/2 puszki tuńczyka, pomidor, sałata ok, jeżeli porcja spora i się najadłaś

Drugie śniadanie: serek wiejski 200g drugie 1/2 puszki tuńczyka, pomidor, sałata, papryka dodałabym kromkę chleba z masłem

Obiad: filet z indyka w pomidorach, warzywach z kasza/ryzem brązowym bądz makaronem ok

Podwieczorek: galaretka bez cukru z łyżką masła orzechowego bez cukru i soli dodałabym orzechy, bo masło orzechowe zawiera jednak orzechy poddane obróbce i mogą być niepełnowartościowe. poza tym - NNKT nigdy za mało

Kolacja: ? może kawałek indyka z papryką-nadzieję indykiem paprykę i do piekarnika taka kolacja byłaby ok

czy wszystko jest ok? pod względem wagowym jeszcze nie wiem czy chudnę-warzenie zaplanowane na czwartek

Proszę o komentarz

jw.
moim głównym zastrzeżeniem jest brak jakiegokolwiek owoca, a węgle proste potrzebne są nawet na diecie, najlepiej właśnie spożywać je pod postacią owoców

[Lady1000]

Napisane przez hauuu

Dzięki za odpowiedź. Niestety jestem alergikiem i nie jadam jajek i większosci ryb - za wyjątkiem tuńczyka w puszcze i makreli z puszki. Po inncyh puchnę Miał byc kurak do obiadu ale w niedziele ciężko ładnego i swieżego kupic.

Z owocami spróbuję, chociaż wieczorami mam na nie największą ochotę

Masło to "masło migdałowe Monki BIO". Skład: prażone migdały, sól morska. Monki to chyba producent. Kupione w klepie w Krk. Kosztowało cos około 15 zł.

jeśli owoce w 2 połowie dnia nie przeszkadzają ci w chudnięciu, to nie musisz z nich rezygnować

[hauuu]

Napisane przez Lady1000

jeśli owoce w 2 połowie dnia nie przeszkadzają ci w chudnięciu, to nie musisz z nich rezygnować

No własnie jeszcze za mało czasu mineło, żeby stwierdzic czy przeszkadzają czy nie. Poobserwuję

[Agashia]

Dzisiejsze Pee Pee ;P

Śniadanie:
3 komki chleba każda z margaryną
dwie z szynką z indyka + ogórek kiszony
jedna z dżemem niskosłodzonym

2 Śniadanie:
big milk + pomarańczko

3 Śniadanie:
Danio XXL truskawkowy + 5 wafli ze słonecznikiem

Obiad:
kluski "kopytka" z sosem (jakieś 10 sztuk zjadlam) i kawał kurczaka z rożna (wiem ze słaby obiadek i brak warzyw ale dzisiaj nie miał kto zrobic, nawet ja czasu nie miałam )

Podwieczorek:
Serek wiejski ze szklanką płatków kukurydzianych i cynamonem

Kolacja:
3 połówki bułki czyli (1 cała i pół)
i tak 2 połówki grubooo z rybą (filet śledziowy w sosie pomidorowym)
i ta jedna z margaryną i dżemem niskosłodzonym

jakim ja obżartuchem jestem... czuje sie jak jakiś prosiaczek ^_^

Mam nadzieje że pomału brne do przodu mimo słabego obiadku ?? Jak to sie prezentuje ??

[motylek2701]

U (odzyskiwanie @)

I: owsianka (5 łyżek owsianych, szklanka mleka 2%, łyżka bakalii, cynamon); kawa z mlekiem; kawałek sernika z masą makową

II: rosół z makaronem, warzywa

jabłko

III: pieczone udko, ziemniaki, sałatka (sałata, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek, śmietana 18%), porcja ogórków w curry; herbata zielona

IV: kawałek sernika, kawa z mlekiem i cynamonem

V: 2 kromki razowca; 1 z masłem, furą żółtego sera (tartego), pomidorem i szczypiorkiem; 2 z masłem, pieczoną piersią z kurczaka, pomidorem i szczypiorkiem

no i tyle

uśmiecham się o ocenę

[Lady1000]

Napisane przez motylek2701

U (odzyskiwanie @)

I: owsianka (5 łyżek owsianych, szklanka mleka 2%, łyżka bakalii, cynamon); kawa z mlekiem; kawałek sernika z masą makową

II: rosół z makaronem, warzywa

jabłko

III: pieczone udko, ziemniaki, sałatka (sałata, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek, śmietana 18%), porcja ogórków w curry; herbata zielona

IV: kawałek sernika, kawa z mlekiem i cynamonem

V: 2 kromki razowca; 1 z masłem, furą żółtego sera (tartego), pomidorem i szczypiorkiem; 2 z masłem, pieczoną piersią z kurczaka, pomidorem i szczypiorkiem

no i tyle

uśmiecham się o ocenę

podoba mi się. dobrze, że dbasz o tłuszcze. na takim jedzeniu okres powinien wrócić

[Phynn]

U (brak @)
-owsianka z otrębami, pomarańczką, kiwi, suszoną żurawiną, orzeszkami ziemnymi, miodkiem i jogurtem naturalnym
kawa z mlekiem
- 2 jajeczka czekoladowe z nadzieniem, jabłko, trochę jarzynowej sałatki (z majonezem i jogurtem)
- jajo sadzone, ziemniaczki z koperkiem, ogrom surówki z pekinki, marchewki, jabłka, cebuli (z oliwą)
- znowu jajeczko czekoladowe, sucharek z rodzynkami, kawa z mlekiem
- duża grahamka, każda połówka z twarożkiem, polędwicą z indyka, pomidorem, rzodkiewką // ogórki kiszone

podejrzewam, że jeszcze coś wpadnie, gdy przyjdzie TŻ
jak to wygląda ?

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez emelie

Hej
Kg to nie jest takie przytycie, żeby się od razu brać za R Lato idzie, więcej ruchu będziesz miała. Czy ten 1 kg to naprawdę powód, żeby się cofać w komponowaniu posiłków? Bo coraz ładniej Ci to szło, a teraz znowu tak mało i eRkowo... Okres masz tak w ogóle?
I jesteś pewna, że ten 1 kg to nie mięśnie, skoro ćwiczyłaś dużo?

Utrzymanie

Śniadanie: owsianka (5 łyżek płatków, szklanka mleka 2%) z serkiem wiejskim (200 g), masłem orzechowym, bananem i prażonym słonecznikiem; Inka karmelowa z mlekiem i miodem
II śniadanie: talerzyk sałatki gyros; grzanka razowa z masłem czosnkowym; jabłko; herbata malinowa
Obiad: zapiekanka z makaronu pełnoziarnistego, kurczaka, brokuł, papryki i sosu serowego; świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy
Podwieczorek: kubek kisielu 'słodka chwila' o smaku owoców leśnych; gruszka; garść nerkowców; zbożówka z mlekiem i miodem
Kolacja: duża grahamka na pół z masłem, sałatą lodową, polędwicą z indyka, pomidorem i szczypiorkiem/twarożkiem półtłustym i ogórkiem; marchewka do pochrupania; zielona herbata
+ 2l wody, 2 szklanki Pepsi i kawałek czekolady z orzechami

Jadłospis jak zwykle piękny i godny pozazdroszczenia, co do innych pytań to odpowiem na pw, jeśli pozwolisz, bo nie chcę tu się rozpisywać .

U. niedzielne zabiegane, lekko w r ?
1śn - ( na szybko bo prawie od razu po wstaniu leciałam po kwiaty do ogrodu ) - twarożek wiejski piątnicy, mały rogalik żytni.
2śn - dwie muffinki orkiszowo-żytnie z malinami, słonecznikiem i pestkami dyni, pare suszonych śliwek i moreli, duża szklanka soku z grejpfruta.
3śn - wieśniak 200g z wrzuconą garścią słonecznika, pestek dyni i orzeszków pini.
obiad - u babci - mała pierś z indyka w migdałach, zraz wołowy, łyżka kaszy gryczanej, sałatka - sałata, pomidory, ogórki, sos jogurtowy.
po - kawałek sernika na zimno - ale zdjęłam galaretką bo nie lubię ; p
kolacja - ledwo, ledwo. garść orzechów laskowych.

[martina1988]

Moje luźne, leniwe RRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRrr


* kromka razowca z serkiem fit i poledwica z pieczarkami
* jabłko
* panga z panierka z platkow owsianych smazona na lyzeczce oliwy z oliwek + 3 kopiaste lyzki ziemniakow z duza iloscia kopru i odrobina mleka 0,5% + surówka (kupna: marchew+ jakies warzywa)
* batonik nestle fitness (cos ala musli) + 2 garscie chipsów ;-((((
* kromka razowca z serkiem fit i poledwica muśnieta jojomajonezem + odrobinka zupy jarzynowej

Pewnie srednio co??
ehh te weekendy...

[Lady1000]

U

I. Owsianka z 4 łyżek płatków na mleku z pomarańczą; czarna kawa.
kawa zbożowa z mlekiem, jabłko
II. Pierś z kurczaka faszerowana szpinakiem zapieczona w sosie pomidorowym, porcja kaszy gryczanej, surówka z marchewki.
III. Serek homogenizowany z cynamonem, jabłko; kawa z mlekiem.
IV. Dwie kromki razowca: z piersią kurczaka i ketchupem/z guacamole (z pomidorem), kiełkami słonecznika i rzeżuchą.

w czasie dnia kilka herbat - truskawkowa, zielona z maliną