Słońce świeci, ptaszek śpiewa, a 94 nowy wątek otwiera ! ;D część XII.

[Just_Smile]

Burza- U mnie ? W sumie nic takiego, na prawde
u mnie jakos sie nic nie chce dziac oO.
A swieta obchodze tak jak w Polsce poza tym ze nie czuje ich kompletnie,
nie idziemy do kosciola i wgl bo jedyny polski kosciol stad
jest jakies 1,5 h drogi a nikomu sie nie chce -.-
A co u Ciebie ? ;*
Mari - Mmmm takie dawne czasy !
Jak ja bym chciala w nich zyc . A buty bardzo mi sie
podobaja, ale to takie na codzien do chodzenia?
Mnie strasznie takie wysokie kreca tylko ze jak ja bym takie
zalozyla to bym miala z ponad 180 cm i bym sie czula jak olbrzym ;<
Dziekuje bardzo a gdzie ty widzialas moje zdjecia ? Ja Ciebie nie mam na fbl ;<
Bound - Zdjecia zdjecia ja chce zobaczyc te zdjecia !
A to taka dobra kolezanka Ci robila ?
Haha juz cie widze przed tym lustrem ;d
Kara - Ja tez wole Boze Narodzenie, koledy,choinka,pierniki,p rezenty...i snieg !
Ten D jakis niezdecydowany jest oO

Mowiac o dawnych czasach to mi sie przypomnialo ze ostatnio mnie wzielo na filmy z lat 50/60, dobra nie jest to wieki temu ale nowe tez nie sa ;d. I ogladalam 2 z Marylin Monroe - Pol Zartem Pol Serio i Mezczyzni wola blodnynki zakochalam sie w nich no <3 ! Jejku, te ich suknie, i to jak sie do siebie ludzie zwracali wszystko oh ah i eh o wiele lepsze niz te obecne filmy

[Cantharis]

Just uhu, kupiłam W życiu nie miałam takich rzęs wywiniętych do nieba
Na obóz, 2 tygodnie Eej, Just, jedź ze mną! Serio mówię

Burza będę miała seksowną opaleniznę
Charczącym głosem? Niee, ja wolę taki melodyjny raczej
Ale teraz kobiety mają większe prawa

Bound siebie przy okazji też ale skoro nie mogę MIEĆ to sobie będę marzyć Kocham marzyć, potrafię przeleżeć w łóżku kilka godzin wyobrażając sobie różne sytuacje..
To fajnie, że jednak ok się okazała i da Ci te zdjęcia Spokojnie, uczysz się dopiero tych póz

Mari podoba mi się Twój av
No więc tak: Ł. mi napisał w czwartek czy jestem gdzieś na mieście, bo on jest i moglibyśmy się spotkać, ale ja właśnie wróciłam do domu, więc mu to napisałam. On był z kolegami, ale i tak pisaliśmy smsy i w pewnym momencie rozmowy wyszło na to, że jest na moim osiedlu, więc spytałam się co tu robi, a on, że czeka na Olkę - dziewczyna z mojego gim, mieszka ulicę dalej ode mnie. Nie powiem, trochę się wtedy wkurzyłam, bo poszedł pod jej dom, a nie mój... No teoretycznie nie wiedział, który to mój dom, wie chyba tylko na jakiej ulicy mieszkam, ale przecież mógł się spytać czy coś.. No więc powiedziałam, że idę spać, bo jakoś nie miałam ochoty na rozmowę po tym.. I po moim dobranoc też był jakiś oschły właśnie.. Ale następnego dnia rano obudził mnie sms od niego A dziś o północy mu wysłałam życzenia na urodziny i nic nie odpisał.. Dziwnie się zachowuje. Raz jakby mu zależało, potem jednak nie, nie wiem co mam myśleć.
Podobają mi się! Ja mam teraz fazę na takie kobiece rzeczy... 11 cm platformy wręcz uwielbiam I jak wchodzę do sklepu to właśnie najbardziej mam ochotę kupić jakąś sukienkę.
PS. Ile masz wzrostu?

Kara a z jakiego biura byłaś?
Spróbujcie.. myślę, że wam się uda

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Dostałam dziś 2 smsy od K...
"Przepraszam, że ostatnio nie mam czasu. Jestem strasznie zabiegany. Ale chce znaleźć chwilę czasu. Wcześniej rozmawialiśmy prawie codziennie, a teraz... Przepraszam za to. Ale chcę się z Tobą spotkać. Postaram się chwilę czasu znaleźć. Śpisz pewnie. Przepraszam że budzę..."
"Zaniedbałem Ciebie, inne dziewczyny, Sylwię. Nie chcę tego, głupio mi. Nie powinienem tak robić, przepraszam. Może złapię Cię dzisiaj na gadu"
Nie wiem co mam myśleć...

[boundlessly]

Just spokooojnie, jak je dostanę to pokażę robiła mi ta, co kiedyś już robiła i mi zdj nie wysłała
ale spoko dziewczyna jest. kurde aż obejrzałabym sobie te filmy!
Burza no ja też czułam się własnie idiotycznie jak wgl sie ustawić, moze smiesznie wygladam etc
igry? co to jest? ;o matko, jak dobrze, że piszą te matury! tylko jak sobie pomyślę, że to ostatnie wspólne wakacje to... ;(
ej a może powiedz tej swojej kosmetyczce, czy to jest takie odpowiednie by np. tych rękawiczek nie zakładać
albo jakoś zasugeruj, no bo samo mycie rąk w 100% moze nie doczyścić z zarazków
Kara w poniedziałek to szykuj na niego wiadro z wodą
matko jak bym chciała isc ze wszystkimi go K. i się lać wodą :d to byłoby takie słooodkie
ale wracając. wg mnie on troche mało męski jest. facet powinien wiedzieć czego chce, tzw męska decyzja
a nie, że a może coś tam a może nie. nie! niema żadnego ''może'' bo na pewno nic nie wyjdzie
Can też lubię marzyć i wychodzi mi to perfekcyjnie.
do mnie K. też tak pisze... denerwuje mnie strasznie jak tak przeprasza,
bo w moim przypadku to przecież co ma czas tracić na internetową znajomość
w Twojej sytuacji to całkiem co innego, bo byliście przyjaciółmi.
trochę mi się wydaje, że przez tą Robertę tak tego czasu dla innych niema. jakby go zjadła...


Cześć, jestem Sylwia i gdzieniegdzie mam pryszcze
sorry, nie wiem dlaczego to napisałam, ale wpadło mi do głowy bo ja dramatyzuje z każdym pryszczem
a to pikuś jest co do tych waszych problemów...


wgl wkurzyłam się. pamiętacie tego siatkarza, z którym kiedyś na fb pisałam?
co na halpinie mogliśmy się widzieć etc? i próbowałam go pobić w snake?
on po kilku rozmowach przestał pisać wg mnie dlatego, że byłam za grzeczna
bo na dyskoteki nie chodziłam i nie piłam, no nie powiedział mi tego, ale na to wychodzi
i dzisiaj szłam od brata z domu i przechodziłam obok placu do siatkówki plażowej
i tam grali chłopcy właśnie. i tak patrze kto tam jest i jeden się strasznie na mnie patrzył
zaraz potem kolega krzyknął do mnie: ''cześć Sylwia'' a ten chłopak znów cały czas na mnie czy jakoby specjalnie było to zawołanie
kiedy już minęłam ten plac, odwróciłam się, a ten nadal na mnie patrzył
i kto to był? ten siatkarz
a wiecie dlaczego się patrzył? bo miałam krótkie spodenki. jak go widziałam kiedyś u mnie w szkole to nawet nie spojrzał
a teraz, nono. ale wkurzyłam się, na prawdę. bo tak to niezainteresowany
a jak sie odsłoni troche ciała to leca jak porabani

[nierealnaaa]

Klaudia, no to w sumie fajnie ,że masz taniej. Bo za 50zł. cały pakiet? Ja miałam za 80. ; ) To praktycznie Ty za połowę.. Ale co do oczyszczania za 20zł bez otwierania porów to absolutnie tego nie rób! Jak nie otworzysz ich ani nie zamkniesz, a powyciskasz to gwarantowane blizny, przebarwienia i rozszerzone pory.
A odnośnie wyciskania, gdzieś na wizażu był wątek 25dni bez wyciskania. To mi pomogło odzwyczaić się od tego.. ^^ Chociaż wiadomo, czasami po prostu musisz wycisnąć, ale to wyjątkowe sytuacje.
Ja też muszę się rozejrzeć za aloesem, ponoć jest bardzo skuteczny. Ja u kosmetyczki miałam maseczkę z alg morskich, niesamowicie śmierdzi, ale też niesamowicie działa.^^

Ja generalnie nie mam wągrów. Mam po prostu podskórne, małe gulki, które za chiny nie chcą wyjść + przebarwienia które po prostu kocham.. o.o

Just, ale w sumie to Wielkanoc też nie jest zła..
Ujdzie w tłoku.. przynajmniej nie trzeba wykosztowywać się na prezenty. ^^

Can, z fun clubu. <3 polecam.!^^
No zobaczymy co z tego wyjdzie,
nie napalam się na to,
bo już kilka razy miało wyjść i nie wyszło.
Tak w ogóle to ja nie ogarniam mężczyzn, tak samo K. Myśli ,że dwa esemesy zdziałają cuda?

Bound, o nieee. jak ja bym przyszła i wylała na niego wiadro z wodą, to pewnie pływałabym w rzece.
No to zorganizuj coś i idź do swojego K.!
Mężczyźni w mokrych koszulkach wyglądają sexi.<3 Pamiętam jak raz bawiliśmy się z D. nad rzeką i później przez całe miasto szedł z mokrą koszulką.^^
Oczekujmy na ten poniedziałek. : )))

Nie lubię takich typów jak ten siatkarz. Zabić.:<

[Burza_1994]

Napisane przez Cantharis

Just uhu, kupiłam W życiu nie miałam takich rzęs wywiniętych do nieba

Burza będę miała seksowną opaleniznę
Charczącym głosem? Niee, ja wolę taki melodyjny raczej
Ale teraz kobiety mają większe prawa

Bound siebie przy okazji też ale skoro nie mogę MIEĆ to sobie będę marzyć Kocham marzyć, potrafię przeleżeć w łóżku kilka godzin wyobrażając sobie różne sytuacje..

Dostałam dziś 2 smsy od K...
"Przepraszam, że ostatnio nie mam czasu. Jestem strasznie zabiegany. Ale chce znaleźć chwilę czasu. Wcześniej rozmawialiśmy prawie codziennie, a teraz... Przepraszam za to. Ale chcę się z Tobą spotkać. Postaram się chwilę czasu znaleźć. Śpisz pewnie. Przepraszam że budzę..."
"Zaniedbałem Ciebie, inne dziewczyny, Sylwię. Nie chcę tego, głupio mi. Nie powinienem tak robić, przepraszam. Może złapię Cię dzisiaj na gadu"
Nie wiem co mam myśleć...

Uuuu widzę, że zalotka się sprawdza Ile kosztowała?? Może też zainwestuję
Nooo taki lekko chrypiący głos
Ja też potrafię przeleżeć w łóżku kilka godzin i marzyć, albo siedzieć na kanapie i marzyć, tylko wtedy wszyscy się durnowato patrzą No i trzeba przyznać, że to czasochłonne jest
Kurde też nie wiem co masz myśleć....
Po co w tym drugim smsie pisał "....inne dziewczyny" to akurat zbędne było! A Wy coś ze sobą kręcicie??

Napisane przez boundlessly

igry? co to jest? ;o matko, jak dobrze, że piszą te matury! tylko jak sobie pomyślę, że to ostatnie wspólne wakacje to... ;(
ej a może powiedz tej swojej kosmetyczce, czy to jest takie odpowiednie by np. tych rękawiczek nie zakładać
albo jakoś zasugeruj, no bo samo mycie rąk w 100% moze nie doczyścić z zarazków


Cześć, jestem Sylwia i gdzieniegdzie mam pryszcze
sorry, nie wiem dlaczego to napisałam, ale wpadło mi do głowy bo ja dramatyzuje z każdym pryszczem
a to pikuś jest co do tych waszych problemów...


wgl wkurzyłam się. pamiętacie tego siatkarza, z którym kiedyś na fb pisałam?
co na halpinie mogliśmy się widzieć etc? i próbowałam go pobić w snake?
on po kilku rozmowach przestał pisać wg mnie dlatego, że byłam za grzeczna
bo na dyskoteki nie chodziłam i nie piłam, no nie powiedział mi tego, ale na to wychodzi
i dzisiaj szłam od brata z domu i przechodziłam obok placu do siatkówki plażowej
i tam grali chłopcy właśnie. i tak patrze kto tam jest i jeden się strasznie na mnie patrzył
zaraz potem kolega krzyknął do mnie: ''cześć Sylwia'' a ten chłopak znów cały czas na mnie czy jakoby specjalnie było to zawołanie
kiedy już minęłam ten plac, odwróciłam się, a ten nadal na mnie patrzył
i kto to był? ten siatkarz
a wiecie dlaczego się patrzył? bo miałam krótkie spodenki. jak go widziałam kiedyś u mnie w szkole to nawet nie spojrzał
a teraz, nono. ale wkurzyłam się, na prawdę. bo tak to niezainteresowany
a jak sie odsłoni troche ciała to leca jak porabani

Igry to jest taka studencka impreza. Juwenalia tak zwane
Ale czemu ostatnie wspólne wakacje??Tylko, że ta kosmetyczka ma jakieś mydło antybakteryjne właśnie, a na końcu mi przeciera twarz spirytusem salicylowym(przeciwbakter yjnie) więc w sumie, to mi to nic nie szkodzi.


"ale wracając. wg mnie on troche mało męski jest. facet powinien wiedzieć czego chce, tzw męska decyzja
a nie, że a może coś tam a może nie. nie! niema żadnego ''może'' bo na pewno nic nie wyjdzie"

POPIERAM!!!!!

hahahaha

Siatkarza nie pamiętam, bo prawdopodobnie mnie wtedy jeszcze nie było, ale dziwna ta cała sytuacja.... Ale zawsze tak jets, że jak się odsłoni trochę ciała, to od razu się gapią. Ahhhh ten męski instynkt



---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez nierealnaaa

Klaudia, no to w sumie fajnie ,że masz taniej. Bo za 50zł. cały pakiet? Ja miałam za 80. ; ) To praktycznie Ty za połowę.. Ale co do oczyszczania za 20zł bez otwierania porów to absolutnie tego nie rób! Jak nie otworzysz ich ani nie zamkniesz, a powyciskasz to gwarantowane blizny, przebarwienia i rozszerzone pory.
A odnośnie wyciskania, gdzieś na wizażu był wątek 25dni bez wyciskania. To mi pomogło odzwyczaić się od tego.. ^^ Chociaż wiadomo, czasami po prostu musisz wycisnąć, ale to wyjątkowe sytuacje.
Ja też muszę się rozejrzeć za aloesem, ponoć jest bardzo skuteczny. Ja u kosmetyczki miałam maseczkę z alg morskich, niesamowicie śmierdzi, ale też niesamowicie działa.^^

Serio Wcześniej jak mi tak robiła, to nie miałam tak
Uuu lubię maseczkę z alg
Ja teraz mam "żywy" aloes, bo mama z pracy liście przyniosła i smaruję nim teraz. Podrzucić Ci trochę?

[nierealnaaa]

Klaudia, to może masz jakąś mega odporną cerę ,że Ci się tak nie zrobiło. :P
Mi to wgl wystarczy jedno drobne skaleczenie, aby ślad został już na dobre kilka lat.. żywy aloes? dawaj. ;d ja szukałam kiedyś, ale nigdzie nie znalazłam w moim mieście. ;<

[Cantharis]

Bound podoba mi się to co Karze napisałaś... Niby facet to powinna być męska decyzja, a odkąd pamiętam w gronie facetów np. w klasie zawsze ja podejmowałam takie decyzje ;] dzieciaczki
Nie mów tak, że wasza znajomość nie jest ważna. Z tego co wiem to wy też kiedyś dużo rozmawialiście i na pewno (przynajmniej ja tak mam) wytwarza się jakaś więź.. To tak samo jakby forum nie było ważne.
To jest wyłącznie przez nią, bo oni ciągle albo się spotykają albo wiszą na telefonie, nawet nie pamiętam już mojej i jego rozmowy, żeby ona się w niej nie pojawiła. I ona jest bardzo zazdrosna też, mówił, że będzie zazdrosna o każdą dziewczynę z którą on będzie rozmawiał dłużej niż 20 minut no i z tego powodu też wspólne wyjścia odpadają, to nie dziwne, że 20 minęły im 3 miesiące, a ja (niby przyjaciółka) ich ani razu razem nie widziałam? Ja chętnie wysłucham go itd., ale mam wrażenie, że zgubiliśmy gdzieś siebie... Niektóre osoby, które poznałam we wrześniu wiedzą o mnie ostatnio więcej niż on. Fajnie, że chciałby znaleźć dla mnie więcej czasu, ale spójrzmy prawdzie w oczy, dopóki razem będą to on tego czasu nie znajdzie. No, a siłą rzeczy nie pielęgnowana przyjaźń będzie słabła i liczę się z tym, że..no.. zniknie. Gromka stwierdziła kiedyś coś takiego, że co R. sobie myśli i że ja jestem jego przyjaciółką i żebym się nie usuwała gdzieś tam na bok. Jestem mu wdzięczna, że był obecny przez właściwie najgorszy okres mojego życia, kiedy tak naprawdę nie miałam nikogo bliższego (i z tego też powodu chyba trafiłam na forum..), ale szczerze to ja już mam dość skoro mogę dzwonić przez tydzień i nigdy nie będzie miał czasu pogadać, oczywiście jak najpierw trafię na wolną linię.. O, a w tym smsie przepraszał, chciał znaleźć czas, a na to gg jednak nie wszedł, żeby porozmawiać
Popłakałam się, chyba było mi to potrzebne, 2011 rok miał być lepszy..
Mi się raz taaki wielki zrobił na nosie, że.. o.O Ale na szczęście nie mam żadnej blizny, chociaż spodziewałam się, bo zwykle mi zostają nawet po takich małych..
Też mnie takie sytuacje wkurzają. Jakby napisał to weź go olej... Ale czasami tak fajnie pokusić trochę, kiedy masz świadomość, że na Ciebie patrzą, ale nic więcej nie mogą

Kara z fun clubu? A to nie była jakaś gazeta?
Nie odpisałam mu na to, bo napisałabym pewnie coś takiego jak wyżej^ a nie chcę, żeby się specjalnie starał, chcę, żeby po prostu nadal był moim przyjacielem.

Burza niecałe 9 zł Taka jaką Bound pokazywała wcześniej
Nie, nie, my nie kręcimy, ja nie jestem zazdrosna o żadne inne dziewczyny, więc to było ok My się "tylko" przyjaźnimy.
Skoro Ci pomaga ta kosmetyczka i nic Ci nie szkodzi to nic jej nie wspominaj, jeszcze ją urazisz czy coś i stracisz dobrą kosmetyczkę..

[boundlessly]

Kara no i to pływanie w rzece byłoby wtedy zarąbiste
może coś się wykombinuje z tym poniedziałkiem
uhuhuh, rzuciłabym się na niego;d w sensie na takiego faceta, jakbym z nim była xd
wgl mi sie marzy aby tak wskoczyć na barana mu
Burza aaa juwenalia to już czaję ostatnie, bo wiekszosc moich znajomych z osiedla teraz pisza matury a potem wyjeżdżają na studia i kontakt sie urwie
no ale kurde, dobra kij z nim, niech se pomarzy xd
Can chodzi mi o to, że trudno z kimś utrzymać kontakt jeżeli ma się ciekawsze życie wkoło siebie
my tutaj mamy czas, aby popisać. jesteście dla mnie ważne.
zgadzam się z Tobą, chociaż nie znam nikogo z Was tak ''prawdziwie'' wiesz o co chodzi.
rozumiem, że związek wymaga poświęceń, ale myślę, że nie aż takich. co on zrobi, kiedy ona z nim zerwie?
zostałby sam, tylko sam, ale sądzę, że ma na tyle dobrych przyjaciół, ktorzy go nie zostawią, w tym Ty
ale gdyby tak nie było? jemu jest szkoda, że nie gadacie, ale dlaczego nie zadzwoni? tylko pisze sms, a w gruncie rzeczy moglby poswiecic te 15 min
ona chce go mieć dla siebie, ale nikt nikogo nie ma na własność. on jej się za bardzo poświęca
wydaje mi się, że ona prędzej czy później z nim zerwie, a on będzie się dziwił, co robił źle, a jej po prostu się znudzi...
pisałam z nim dziś 2 sms... i ma jutro wejść na gg, jak tak bedzie to poruszę ten temat

[Cantharis]

Bound ok, rozumiem.
No w sumie to nie zostałby sam, bo o kolegów Roberta nie jest zazdrosna, więc z nimi ma chyba normalny kontakt, razem się nawet spotykają chyba itp.
Ja zawsze będę, jeśli będę potrzebna tym bardziej, ale chodzi mi o to, że teraz - kiedy nie jestem - dziwnie mi utrzymywać ten kontakt.. na siłę? Wiem, że jeśli bym jemu to napisała to by zaprzeczył, ale momentami tak się czuję.
No właśnie. Zamiast przepraszać zmieniłby to..
Głupio mi przyznać, ale też mi się wydaje, że oni nie będą razem zawsze..

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Powinnam z nim o tym porozmawiać, ale chyba nie mam odwagi -.-' Idiotka

[Burza_1994]

Napisane przez nierealnaaa

Mi to wgl wystarczy jedno drobne skaleczenie, aby ślad został już na dobre kilka lat.. żywy aloes? dawaj. ;d ja szukałam kiedyś, ale nigdzie nie znalazłam w moim mieście. ;<

Możesz w zielarskim kupić nasiona i zasadzić
Współczuje z tymi skaleczeniami....

Napisane przez Cantharis

Też mnie takie sytuacje wkurzają. Jakby napisał to weź go olej... Ale czasami tak fajnie pokusić trochę, kiedy masz świadomość, że na Ciebie patrzą, ale nic więcej nie mogą

Burza niecałe 9 zł Taka jaką Bound pokazywała wcześniej
Nie, nie, my nie kręcimy, ja nie jestem zazdrosna o żadne inne dziewczyny, więc to było ok My się "tylko" przyjaźnimy.
Skoro Ci pomaga ta kosmetyczka i nic Ci nie szkodzi to nic jej nie wspominaj, jeszcze ją urazisz czy coś i stracisz dobrą kosmetyczkę..

Ooooo tak! Pokusić, kiedy nie mogą Cię dostać! Lubię grać niedostępną

Napisane przez boundlessly

Burza aaa juwenalia to już czaję ostatnie, bo wiekszosc moich znajomych z osiedla teraz pisza matury a potem wyjeżdżają na studia i kontakt sie urwie
no ale kurde, dobra kij z nim, niech se pomarzy xd

Kurcze, to niedobrze jak się kontakt urwie....

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

http://demotywatory.pl/2991317/Kobieta-niedostepna ooo tak!

[Cantharis]

Burza ja nie gram niedostępnej Ja jestem niedostępna
Żeby ktoś dostał nawet głupie buzi na przywitanie, pożegnanie to się musi "trochę" starać..

Przeszła mi dzisiejsza depresja Pogadam z nim

[Burza_1994]

Napisane przez Cantharis

Burza ja nie gram niedostępnej Ja jestem niedostępna
Żeby ktoś dostał nawet głupie buzi na przywitanie, pożegnanie to się musi "trochę" starać..

Przeszła mi dzisiejsza depresja Pogadam z nim

Ja to muszę grać, bo jestem raczej typem przytulaska
No to pogadaj i opowiedz nam co i jak

[Cantharis]

Ja też się lubię przytulać, ale dla mnie ważniejsza jest osoba z którą mam się przytulać. Idę spać, na 6 do kościoła muszę-.- dobranoc ;*

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Opowiem, tylko, że pogadam już po świętach chyba

[Burza_1994]

No dokładnie, osoba ważniejsza
Ooo tak wcześnie?!
No dobra, ot ja też idę już spać
Dobranoc

[boundlessly]

Can nie znam Roberty, ale mam wrażenie, że ona nie jest dla niego.
zaprzeczałby, bo tak jest wygodniej... lubie go, na prawdę, ale na prawdę stał się nieco inny..
pogadaj z nim o tym, najlepiej przyjdź do niego, nie pisac, nie uprzedzać, bo wtedy on moze nie mieć czasu
a kiedy wymusisz na nim te kilka minut to moze zrozumie... chociaż mi to gadac dobrze
ej ja sie mało z kim witam buziakiem tylko z dziewczynami. kurde, mogłam to wprowadzić na osiedlu ;d (K ;d)
Burza nooo, ja już wtedy wgl nie będę miała z kim na dwór wyjść



ja też nie gram niedostępnej, ale chyba taka jestem, takie robie wrażenie mi się wydaje.
jeeej, jak czasami mam taki fajny humor to przytulam się do każdego bez powodu

[MaRaKuIa]

Bound..czekam na zdj
faceci tak mają, zobaczą trochę ciała i już się ślinią
u Cb tak ciepło było, że w krótkich spodenkach byłaś ?
Kara..wiesz jak dla kogo
dla mnie 11 cm to dużo ;p
Burza..baleriny najwygodniejsze!
D. jest kompletnie nieogarnięty
wgl nie wie czego chce.
Just..ja nie mam fbl więc wiesz,
ale Wasze fbl śledzę czasami
a co jeszcze do tych butów to nie tak na co dzień do szkoły czy gdzieś
bo bym nie dała rady,
tylko tak na jakieś wyjścia czy jak chcę bardziej elegancko wyglądać,
na co dzień to w balerinach lub trampkach pomykam ;p
Can..faktycznie Ł. jest dosyć dziwny,
raz pokazuje,że mu zależy drugi raz, że nie
sama nie wiedziałabym co o tym myśleć.
Kurcze przyjaciel powinien znaleźć czas.
I pjona! Też tak mam teraz, że jak przechodzę koło sklepów
to zwracam uwagę na spódniczki, sukienki, platformy
a wzrostu mam 156/158


ja chyba jestem niedostępna,
ja chyba nie potrafię kochać,
a przynajmniej boję się tego uczucia,
zawsze kiedy znajduje się jakiś facet
to i tak wycofuję się na starcie lub po pewnym czasie,
chyba nie potrafię z nikim być.

[nierealnaaa]

Can, przeczytałam to co napisałaś Bound, chyba trochę źle go oceniłam. Myślę, że ta jego dziewczyna jest powodem waszego konfliktu. Chociaż z drugiej strony on jest mężczyzną i umie sam zadecydować więc dlaczego jej się tak słucha? Rozumiem ,że ją kocha ale trzeba umieć się postawić i walczyć o swoje a nie ustępować ukochanej osobie, bo ona ma takie widzi mi się.. Oby przejrzał na oczy, bo być może gdy ich love story dobiegnie końca (nie życzę im tego no ale różnie w życiu bywa), to zostanie sam jak palec.

Nigdy nie słyszałam o gazecie fun club. ; )
I pjona! U mnie też muszą się wielce postarać, aby dostać buziaka. ;p

Bound, hahaha co Ty taka dzika, że chcesz mu na barana wskakiwać?
Wyobraziłam sobie taką akcje..
On cały mokry, dopiero co wylałaś na niego wiadro wody..
Woda cieknie mu z włosów po twarzy, klacie, spodniach..
Jeszcze dobrze się nie otrząsnął z szoku po zimnej wodzie a tuu..
BOUND WSKAKUJE MU NA BARANA I ZALICZAJĄ TAKĄ PIĘKNĄ GLEBĘ.<3

ja dziękuję za pływanie w rzece.. jeszcze bym się utopiła i kto by wam tutaj tak marudził?;>

Klaudia, u mnie w mieście nie ma sklepu zielarskiego. ;<
Dobry ten demot..

Mari, ja obcasy zakładam jedynie od święta.
Są mega niewygodne, a ja co chwilę gdzieś biegam..^^
I nie mów ,że nie potrafisz kochać. Każdy potrafi..
Co innego to strach przed miłością. Powiem Ci szczerze, że są momenty gdy miłość uważam za okropną, beznadziejną, bezsensowną, niszczącą całe życie. Ale z drugiej strony są chwile gdy nie wiem co by się stało ze światem gdyby jej nie było. To chyba jest już wpisane w naszą biografię, począwszy od dziecinnych miłości po nastoletnie, które zwykle kończą się płaczem skończywszy na tej jedynej, na całe życie.
Absolutnie rozumiem Twoje zdanie na ten temat w tym wieku, bo tak na prawdę w nastoletnim życiu może 1 miłość na 10 przetrwa więcej niż rok. Ale czy to znaczy ,że mamy się nie zakochiwać i czekać na tą jedyną? Chyba nie, bo co jeżeli przez to nie nauczymy się kochać i nasza miłość nas ominie?

jejku, kończę ten mój 'wywód' ,bo chyba prowadzi do nikąd.
tymbardziej ,że ja sama przeklinam obecnie MIŁOŚĆ.

[wobbly]

Cantharis, bound poukładało mi się fajnie..

Cantharis zależy mu na Tobie.

burza noo męski to on jest naprawde

Mari dokładnie ładne buty.
musisz się przemóc, spróbować warto.

wesołych świąt tak w ogóle.

[nierealnaaa]

Wob, Tobie również wesołych!

A moi Eltern wyprawiają dzisiaj imieniny więc będzie mega.<3

[boundlessly]

Mari noo, u mnie było na prawdę cieeepło
a jakiś facet kiedyś Cię zranił, że teraz możesz mieć taki uraz?
czasami też mam wrażenie, że ja już nie pokocham nikogo, bo patrząc na dzisiejszych facetów to...
ale może po prostu nie trafiasz na tego. chociaż skąd masz o tym wiedzieć skoro się wycofujesz?
to od Ciebie chyba tylko zależy czy zmienisz to nastawienie, a powinnaś
Kara ale to miało być romantycznie, że ja go ochlapie, on mnie goni, oblewa
potem on ucieka, a ja tan na niego uhuhuh :d
bardzo ładnie opisałaś wszystko Mari
Wob opowiedz cos



Wesołych Świąt
w końcu zaczeli spiewać wesołe piosenki w kosciele ;d

[Just_Smile]

Can - Az tak dziala ta zalotka oO
Rzesy do nieba haha super . A wiesz ze mialam
jechac na oboz do Hiszpanii? Ale bez kitu, tylko tak
stanelo to cos. A kiedy jedziesz ? I skad ? I z jakiego biura ?
Bound - Okej, ale pokaz koniecznie . A to mam nadzieje ze tym razem
dziewczyna na serio Ci wysle je..Obejrzyj je koniecznie ! Na prawde super sa .Pol zartem pol serio jest smieszny i jeszcze czarno bialy
ale mezczyzni wola blodnynki jest w kolorze, taki wiesz hollywoodzki i wgl szpan .Ci faceci '-.-
Kara - No racja, na prezenty nie trzeba miec nie wiadomo
ile kasy ; ).
Mari - Aaa no to rozumiem . Bo wlasnie sie tak zastanawialam czemu
twojego fbl nie mam oO. A tu sie zagadka rozwiazala ;d.
No tak, ja bym w takich butkah tez nie dala rady na codzien, ale wlasnie
tak na jakas okazje to super bedziesz wygladac w nich .
Reszta -


Wesolych !

[boundlessly]

jak znajdę czas to obejrzę, ale jakoś nie mogę nigdy tych 2h znaleźć :d
jak leci?

[Burza_1994]

Jak tam??
Ej słuchajcie, normalnie zajączek do mnie przyszedł i w butach znalazłam 2 czekolady+ 20zł

[boundlessly]

o jaaa, jak fajnie nigdy mi nikt nic nie daje na wielkanoc ;p z reszta pod choinke tez nie xd

[nierealnaaa]

Bound, no ale ja miałam swoją własną interpretacje.
Noo ale Twoja jest lepsza.<3 może się spełni?
trochę się wczułam jak odpowiadałam Mari.

Just, no ale trochę jednak trzeba mieć.^^

Klaudia, a u mnie też zajączka nie było. ;<


Imieniny = goście. Spadam.

[boundlessly]

byłoby mniamsi <3
to leć i miłego wieczoru ;*


a mi na wszystko odeszła ochota. mam zaproszenie z rodziną do brata, ale chyba nie pojde, nie mam chęci

[Burza_1994]

bound wiesz że ja też nie mam ochoty... na nic...

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

A 1.05 idę chyba na imprezę(kit, że to niedziela) do klubu. Idzie T. i jeszcze kilku kolesi którzy mi się podobają

[wobbly]

bound poznałam Dawida
no i nie wiem jak to sie stało, ale ze sobą jesteśmy od jakiegoś czasu..
idź do brata

burza idź idź
rwij coś

nierealna miłej zabawy.

[boundlessly]

Burza ooo to zapowiada się niezły wieczór ;>
Wob o kuurde no to nieeeźle ile ma lat? jaki jest?
już wszyscy poszli, sama zostałam. znów bym tam siedziała jak kołek, tak, jak u babci dziś

[MaRaKuIa]

Kara..Bound..Wob..ja to doskonale rozumiem, że jeśli się nie otworzę,
nie spróbuję
to nigdy nie będę potrafiła kogoś kochać,
ale po prostu już tak mam
wiele już ludzi mnie w życiu zawiodło, wyczerpało swój limit zaufania
i teraz nie ufam nikomu.
Burza..też by mi się przydał taki zajączek,
bo aktualnie wykorzystałam całą kasę jaką miała
i jestem bez grosza.
Wob..o kurczaczek! Jak super!
Chcę zobaczyć Twojego Dawida ;D


Ej tak wgl to dostałam już dwa zapro na wesele
na maj i lipiec i wiem, że jeszcze będę miala na wrzesień,
na ten w maju pewnie nie pójdę ale na resztę muszę,
ciekawe kogo sobie zaproszę skoro aktualnie nie gadam z żadnym facetem nawet w ramach koleżeńskich...