Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[Bryzejda]

Napisane przez jiuna

zobaczcie co znalazłam klik

Moje być może urosną

[Alvesta]

Napisane przez Gipssis

Hej dziewczynki,ja juz prawie spakowana i po polnocy w droge! Pogoda jest tak kijowa Krolewicz nie odstepuje mnie na krok i lezy Nam prawie na walizkach Gamon pewnie sie boi,ze o Nim zapomnimy

Naf,ja Ci zycze jutro udanego koncertu-wyszalej sie za wszystkie czasy
Alvesta-Tobie przepieknej Grecji i tez wypoczywajcie ile wlezie

A ja Wam bede pisac smski Milego weekendu!!!

dzięki kochana Ty też baw się dobrze. Ja pakoweanie rozpocznę zapewne jutro

Napisane przez nafnaf

O, rzeczywiście, Alvesta, przecież Ty też na dniach odlatujesz w nadmorskie rejony Ale to zleciało, wydawało mi sie, ze tak niedawno pisałaś o tym, że wykupiliście wycieczkę
Kurczę, no, Laski, ale Wy dobrze macie - zazdrość mnie zżera potworna

już w środę śmigam na greckie plaże...

wczoraj zaś jednak się wybrałam z TŻ-tem, ale byłam grzeczna i wypiłam tylko jedno piwko. Byliśmy w domu przed 1:00 i przed chwilą wstałam

[jiuna]

Napisane przez Bryzejda

Moje być może urosną

moje też
uff bo już straciłam całą nadzieję

[bridgeta]

Ło matko - ale mam kaca. Wróciłam do domu koło trzeciej. wychlałam morze wódki.... Dzisiaj miałam zabrać się za pakowanie ale mi się taaaaak nie chce...

Gipssis - miłego wypoczynku!

Alvesta - zazdraszczam strasznie Grecji...

Idę chyba się wykąpać, może wróce do świata żywych.

[LouLou25]

Bry

Napisane przez zania

Lou, dotarlas ?
Pokaz co upolowalas, grand mojito

uhu ale ciezko dzis ze mna, mam mojitowstret i bananowstret ojej to my tak wczesnie wrocilysmy do domu? eto skandal
zobacze pozniej co z tych fotek wyszlo...

Napisane przez Gipssis

Papapapa My juz gotowi do drogi.
Smutno mi bedzie bez Was

ojtam ojtam przyjedziesz wypoczta, steskniona...

Napisane przez bridgeta

Ło matko - ale mam kaca. Wróciłam do domu koło trzeciej. wychlałam morze wódki.... Dzisiaj miałam zabrać się za pakowanie ale mi się taaaaak nie chce...

me2

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

bry bry
ciiiszzzaaaaaa na watku- dziewczyny lecza kaca albo wyjezdzaja
a ja hoduje mojego lenia

[201609062117]

nie ma to jak wstawać o 12
zazdroszczę wam tych wyjazdów ja może w grudniu gdzieś pojadę

[LouLou25]

co tu tak cicho?
juz sie pozbieralam jako tako do kupy
ciekawe czy naf juz w drodze na koncert?

patrzcie jakie big mojito w Ck serwuja
na zdjeciu tego tak nie widac, ale w rzeczywistosci kubelek byl, ze az parsknelysmy z zania ze smiechu

[nafnaf]

Lou,ja nie tylko w drodze,ale nawet juz pod scena Ale na razie gra support - lo matko,ja sobie sprawy nie zdawalam,ze bedzie tak glosno Ogluchne zaraz
Milego wieczoru 4 all
A ja sobie juz z wielka niecierpliwoscia czekam na mistrzow ceremonii

[LouLou25]

Napisane przez nafnaf

Lou,ja nie tylko w drodze,ale nawet juz pod scena

czad
udanej zabawy...
i moze afterparty

[Alvesta]

Napisane przez LouLou25

co tu tak cicho?
juz sie pozbieralam jako tako do kupy
ciekawe czy naf juz w drodze na koncert?

patrzcie jakie big mojito w Ck serwuja
na zdjeciu tego tak nie widac, ale w rzeczywistosci kubelek byl, ze az parsknelysmy z zania ze smiechu

ułooo, ale mojito ale bym sobie trzasnęła taki kubełek

Napisane przez nafnaf

Lou,ja nie tylko w drodze,ale nawet juz pod scena Ale na razie gra support - lo matko,ja sobie sprawy nie zdawalam,ze bedzie tak glosno Ogluchne zaraz
Milego wieczoru 4 all
A ja sobie juz z wielka niecierpliwoscia czekam na mistrzow ceremonii

baw się dobrze Naf i nie ogłuchnij

ja się byczę z lapkiem, wcześniej mieliśmy gości, ale już sobie poszli... a teraz oglądamy Piratów i palimy sziszę z TŻ-tem

[zania]

Napisane przez LouLou25

Bry

uhu ale ciezko dzis ze mna, mam mojitowstret i bananowstret ojej to my tak wczesnie wrocilysmy do domu? eto skandal

Mnie to juz w nocy dopadlo cusik, ale mnie mulilo ogolnie ciezka noc mialam, chyba przez te slodkie drinki, mowilam ze za slodko mi

Napisane przez LouLou25

patrzcie jakie big mojito w Ck serwuja
na zdjeciu tego tak nie widac, ale w rzeczywistosci kubelek byl, ze az parsknelysmy z zania ze smiechu

Kubelek to nasza atrakcja wieczoru
w rzeczywistosci jest wiekszy

Napisane przez nafnaf

Lou,ja nie tylko w drodze,ale nawet juz pod scena Ale na razie gra support - lo matko,ja sobie sprawy nie zdawalam,ze bedzie tak glosno Ogluchne zaraz
Milego wieczoru 4 all
A ja sobie juz z wielka niecierpliwoscia czekam na mistrzow ceremonii

wow, Naf, ale super i dobrze, ze sie niebo rozpogodzilo i deszczu nie ma, lepiej sie wtedy szaleje
Udanego koncertu
Jak ogluchniesz to sprawimy ci taka trabke przystawiana do ucha

Napisane przez Alvesta

ułooo, ale mojito ale bym sobie trzasnęła taki kubełek

Zapraszamy z Lou do nas, kraina mojito plynaca

[jiuna]

Napisane przez LouLou25

co tu tak cicho?
juz sie pozbieralam jako tako do kupy
ciekawe czy naf juz w drodze na koncert?

patrzcie jakie big mojito w Ck serwuja
na zdjeciu tego tak nie widac, ale w rzeczywistosci kubelek byl, ze az parsknelysmy z zania ze smiechu

niezły
coś dziś jestem niewyspana jakaś

[bridgeta]

mojito cudo

naf - miłego koncertu!

ja nadal ledwo żyję... Jak dzisiaj pomyślałam, to wyszło mi, że co najmniej pól litra na łeb wypiliśmy... Do tego nie chwaliłam się - wracając zarobiliśmy mandat za picie w miejscu publicznym.

Na odmóżdżenia oglądam Kogel mogel II

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

kubel mojito
przepierdzielilam caaaaaly dzien na hodowaniu lenia
zeby bylo smiesznie- czuje sie spiaca i zmeczona
siedze, a w zasadzie leze juz w lozku

Naf- baw sie cudnie!!

[Alvesta]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27617471]kubel mojito
przepierdzielilam caaaaaly dzien na hodowaniu lenia
zeby bylo smiesznie- czuje sie spiaca i zmeczona
siedze, a w zasadzie leze juz w lozku

Naf- baw sie cudnie!![/QUOTE]
nava, bo lenistwo męczy, coś o tym wiem

[Cindy28]

Jako, że przelotem żem znowu, to skrótowo :
Naf- czadowej zabawy na koncercie
Gipssis - mam nadzieję, że pogoda się poprawi
Alvesta - szerokiej drogi i udanego wypoczynku
Brid - obyś się spakowała w miarę bezstresowo
Nava - miejmy nadzieję, że Czatowiec okaże się przyzwoity
Jiuna - spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju
Dla tych, które wczoraj pochlały [nie będziemy wymieniać z nicków, ani imion ] - braku kaca
Pinkswan - może pojedziesz wcześniej na wywczasy grudzień, to cholernie daleka sprawa
Bryzejda - w kwestii tego ==> klik , się nie wypowiadam nawet
Rilla - nie doszukuj się podstępu, może to z dobroci serca

Reszcie Dziewcząt, które zaginęły gdzieś w akcji [Apsik, Aneszna, Kaaroo, VI4] również życzę udanego tygodnia
Zmykam się dokształcać bye

[kaarooo]

Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał żon mi wraca na dwa tygodnie w lipcu

[Rilla82]

Właśnie wróciliśmy chwiejnym krokiem z Kac Vegas 2 i czeskiego piwa. Tego pierwszego nie polecam, za to drugie - z całego serca

Lou i Bridgeta, ale bym się z Wami napiła, widzę, że wreszcie jakieś godne zawodniczki :brzyda l: (Zawsze mi głupio, bo wypijam 2x więcej niż inni i ustawowo jedyne, co mi dolega, to najwyżej nieznośna lekkość butów)

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Aaaa, a tak w ogóle za Wasza namową obejrzałam sobie odcinek SATC pt. "baby shower"

[LouLou25]

Napisane przez kaarooo

Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał żon mi wraca na dwa tygodnie w lipcu

jak to wraca? na stale czy urlop?

Napisane przez Cindy28

Zmykam się dokształcać bye

owocnej naluki

Napisane przez Rilla82

Lou i Bridgeta, ale bym się z Wami napiła, widzę, że wreszcie jakieś godne zawodniczki :brzyda l: (Zawsze mi głupio, bo wypijam 2x więcej niż inni i ustawowo jedyne, co mi dolega, to najwyżej nieznośna lekkość butów)

obawiam sie, ze bym nie dala rady
czego dowod naoczny mialam na zlocie, ze mna byla coraz slabiej, a z Toba calkiem odwrotnie, no chyba ze to kwestia niekompatybilnych mikstur byla
lekkosc butow hmmm no to z cala pewnoscia nie wystepuje, raczej ciezki zygzak, no chyba ze o tym samym mowimy

[Rilla82]

Napisane przez LouLou25

lekkosc butow hmmm no to z cala pewnoscia nie wystepuje, raczej ciezki zygzak, no chyba ze o tym samym mowimy

Oj tam, jak zwał, tak zwał

[VI4]

Napisane przez Cindy28

Reszcie Dziewcząt, które zaginęły gdzieś w akcji [Apsik, Aneszna, Kaaroo, VI4] również życzę udanego tygodnia
Zmykam się dokształcać bye

Nie zaginęła, czyta cały czas, tylko pracy sporo...

Mnie na koncerty - nie ciągnęło nigdy, ale przez kilka lat nie było weekendu bez imprezy - najpierw w Hadesie, potem Park, Pola Mokotowskie - oj, to były czasy

[zania]

Bry!

Co za pogoda, jak pod zdechlym azorkiem. Zimno, wietrznie i pada....niczym u Navy

Jak ktos nie musi to niech nie wychodzi...no ja musialam do pracy

Duzo slonca dziewczyny wam zycze

[jiuna]

Napisane przez kaarooo

Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał żon mi wraca na dwa tygodnie w lipcu

o fajnie

pogada nie rozpieszcza.. ale za parę dni będziemy narzekać że za gorąco

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez zania

Bry!

Co za pogoda, jak pod zdechlym azorkiem. Zimno, wietrznie i pada....niczym u Navy

u mnie slonecznie, lekki wiaterek powiewa, pogoda cudo

co by to dzis zrobic?
nic nierobienie okazalo sie zajeciem nie dla mnie

Lou i Bridgeta, ale bym się z Wami napiła, widzę, że wreszcie jakieś godne zawodniczki :brzyda l: (Zawsze mi głupio, bo wypijam 2x więcej niż inni i ustawowo jedyne, co mi dolega, to najwyżej nieznośna lekkość butów)

padlam
mi sie szwedacz wlacza i ulanska fantazja

a wogole to dzien doberek Laseczki

[bridgeta]

Bry

Pogoda faktycznie do d... Niby powinnam mieć motywację do pakowania, ale nic z tego. Zrobiła pierwszy krok - podjechałam do kaufa po kartony... Na razie leżą w przedpokoju i dojrzewają..

[LouLou25]

helou
brrr zimno, pisdzi
mialam isc cos pozalatwiac, ale chyba nie pojde...
dokonalam wczoraj wpisu i jestem z sie dumna, ze mi checi wrocily

[Rilla82]

Bry. We Wrocławiu się powoli, powoli wypogadza, więc jest nadzieja, że i u Was też słoneczko jeszcze dzisiaj zagości. Lou, super, że stronę da się uratować, bardzo lubiłam ją podglądać. Bridgeta, doskonale to rozumiem, ja też w systemie mocno prokrastynacyjnym działam przeważnie Ciekawam, jak tam wrażenia Naf po koncercie.

[VI4]

A u mnie - pada na horyzoncie, czekam aż dotrze bliżej, może ucichnie wieczny remont za oknem...To jakaś tajemnica - od kiedy tu mieszkam, całe lato wszędzie coś się remontuje - drogi pozamykane, wiecznie jakieś rusztowania...To miasto powinno wyglądać jak z obrazka...

Z innej beczki - dzwonię do klienta, który pierwszy raz kręcił przy płatności ("przelew poszedł, tylko mi akurat za mandat ściągnęli"), drugi raz - kilka dni nie odpowiada na pytania odnośnie zlecenia, nad którym już pracujemy. I słyszę w słuchawce - "abonent nie przyjmuje połączeń przychodzących". Tydzień temu przyjmował...Jakiś większy cwaniak, widać mataczenie to jego sposób na życie. Całe szczęście, że zlecenie maleńkie, więc i czasu poświęciliśmy niedużo...

Z jeszcze innej beczki - pamiętacie perfumy (dokładnie EDP) Casmir? Były reklamowane w babskich pismach, kiedy byłam w liceum (czyli ok 17 - 18 lat temu). Pamiętam, że mnie zapach zachwycił - ale wtedy nie był absolutnie na moją kieszeń. Zamierzam zamówić próbkę, żeby sobie przypomnieć...

I ostatnie - znalazłam wątek Nie chcę mieć dzieci. Jak dać sobie radę z presją społeczną?
i zaprosiłam dziewczyny tutaj. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko

[Rilla82]

Napisane przez VI4

I ostatnie - znalazłam wątek Nie chcę mieć dzieci. Jak dać sobie radę z presją społeczną?
i zaprosiłam dziewczyny tutaj. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko

Bardzo dobrze zrobiłaś, Nadobna Niewiasto