Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

Serio?

Serio. I mam to w doopie

Napisane przez archinta

Możecie mi dać wszystkie swoje rozstępy ale zabierzcie te durne schizy

Mykam do wyrka już mi ciężko się siedzi, ale nie wiem czy zasnę bo kimnęłam dziś po południu

kolorowych

branoc

[anciaahk]

Napisane przez archinta

Możecie mi dać wszystkie swoje rozstępy ale zabierzcie te durne schizy

Czyli co?
Kolorowych.

[cotynato]

Napisane przez lullaby_ml

Serio. I mam to w doopie



branoc

ale od ciąży czy już wcześniej miałaś ?

[archinta]

Napisane przez kellysss

Bylismy w il Primo w centrum..Polecam bo bardzo pyszne jedzonko.. ale chyba lasgni nie bylo...
chociaz nie wiem bo ja jakos nie przepadam ostatnio za makaronem...

Najgorsze jest to ze musze robic co drugi dzien makaron mojemu italianskiemu mezowi bo on bez niego zyc nie moze

To rzuciłabys jakimiś dobrymi przepisami

dobra- teraz serio idę spać paaaaaaaaaaaaaaaa

[anciaahk]

Napisane przez archinta

No ja mam nadzieję, ze pomoże na tzw. "niespokojne nogi"- widziałam,ze w składzie ma subst. usprawniając krążenie , więc może akurat zadziała.

Jak pomoże to daj znać, będę smarować męża.

[cotynato]

Kelyss a czemu on nie robi skoro italiano to pewnie wie co i jak i robi to belissimo czy jak to tam

[anciaahk]

Mnie też naszła faza na jakieś spagetti, dawno nie jadłam, ale ja idę na łatwiznę i robię z sosem ze słoika .

Młody dzisiaj tak szaleje w brzuchu, że szok.

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Serio. I mam to w doopie



branoc

na doope to jeszcze poczekaj przyjdzie czas

Napisane przez anciaahk

Czyli co?
Kolorowych.

To co sie działo w czerwcu ze mną- po bad połówkowym- nie potrafię się pozbyć tych wszystkich myśli ,które wtedy mnie napadły

[lullaby_ml]

Napisane przez cotynato

ale od ciąży czy już wcześniej miałaś ?

wczesniej czyli pomysl sobie ze jestem o paredziesiat rozstepow wiecej niz Ty bo jak mi dojda po ciazy to bede w tej dziedzinie rekordzistka

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Jak pomoże to daj znać, będę smarować męża.

a co , teraz mu żałujesz odrobiny kremu

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

na doope to jeszcze poczekaj przyjdzie czas

To co sie działo w czerwcu ze mną- po bad połówkowym- nie potrafię się pozbyć tych wszystkich myśli ,które wtedy mnie napadły

Tez mam

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

archi bez takich teraz, ok? wszystko jest si

[anciaahk]

Napisane przez archinta

a co , teraz mu żałujesz odrobiny kremu

Na darmo nie będę gada smarować .

Archi - wyrzucamy wszystkie schizy, czaruję, czaruję i już jesteś odczarowana.

[lullaby_ml]

Napisane przez anciaahk

Mnie też naszła faza na jakieś spagetti, dawno nie jadłam, ale ja idę na łatwiznę i robię z sosem ze słoika .

Młody dzisiaj tak szaleje w brzuchu, że szok.

my tez robimy z sosem z takiej jakby butelki chyba nawet, knorra

[kellysss]

Napisane przez archinta

To rzuciłabys jakimiś dobrymi przepisami

dobra- teraz serio idę spać paaaaaaaaaaaaaaaa

Rzuce Wam jak bede miala wiecej mocy
Na moja lasagnie tez jak lubicie
Ale to naprawde kiedy indziej

Napisane przez cotynato

Kelyss a czemu on nie robi skoro italiano to pewnie wie co i jak i robi to belissimo czy jak to tam

No on robi ale zadko....
Kiedys wiecej kucharzyl jak jeszcze nie bylo Alana i razem pracowalismy
A pozniej bylam w ciazy z Alanem i ja nie pracowalami i go rozpiescilam bo co kawalek obiadki pichcialam ( w sumie to lubie bardzo gotowac) No i sama sobie winna jestem
Nie moge na niego narzekac bo wszystko inne w domu robi ale jakos do garow go nie ciagnie..
tzn. do gotowania bo myc to myje

[aa2]

Archi mam nadzieje ze jak urodzisz to maleństwo wynagrodzi wszystkie schizy-zreszta jak u nas wszystkich heheh, ja tez sie schizuje ze mało sie rusza -wiem ze nie powinnam ale jak czytam jak wasze brykaja to sie jednak boje ze cos nei tak

[cotynato]

Napisane przez kellysss

Rzuce Wam jak bede miala wiecej mocy
Na moja lasagnie tez jak lubicie
Ale to naprawde kiedy indziej


No on robi ale zadko....
Kiedys wiecej kucharzyl jak jeszcze nie bylo Alana i razem pracowalismy
A pozniej bylam w ciazy z Alanem i ja nie pracowalami i go rozpiescilam bo co kawalek obiadki pichcialam ( w sumie to lubie bardzo gotowac) No i sama sobie winna jestem
Nie moge na niego narzekac bo wszystko inne w domu robi ale jakos do garow go nie ciegnie..
tzn. do gotowania bo myc to myje

o prosze. to już dużo

[kellysss]

Ide bo mi sie oczy zamykaja po tej uczcie

buziaczki

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

archi bez takich teraz, ok? wszystko jest si

Napisane przez anciaahk

Na darmo nie będę gada smarować .

Archi - wyrzucamy wszystkie schizy, czaruję, czaruję i już jesteś odczarowana.

Staram sie laski naprawdę ale serio ciężko.

Napisane przez kellysss

Rzuce Wam jak bede miala wiecej mocy
Na moja lasagnie tez jak lubicie
Ale to naprawde kiedy indziej

spoko- tylko nie zapomnij- i jakimiś dużymi literami daj co bym nie przegapiła

no pogońcie mnie spać- przecież już siedzieć nie daję rady

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez aa2

Archi mam nadzieje ze jak urodzisz to maleństwo wynagrodzi wszystkie schizy-zreszta jak u nas wszystkich heheh, ja tez sie schizuje ze mało sie rusza -wiem ze nie powinnam ale jak czytam jak wasze brykaja to sie jednak boje ze cos nei tak

leniwce tez muszą być na świecie- dziubek do góry

[kellysss]

Napisane przez archinta

Staram sie laski naprawdę ale serio ciężko.

spoko- tylko nie zapomnij- i jakimiś dużymi literami daj co bym nie przegapiła

no pogońcie mnie spać- przecież już siedzieć nie daję rady

ok..napisze na kolorowo i drukowanymi
A teraz sioo do spanka...hihi


bye bye

[aa2]

no tak sobie tłumacze ze leniwy , ale bac to sie bede az nie bede trzymac w ramionach

[lullaby_ml]

Napisane przez archinta

Staram sie laski naprawdę ale serio ciężko.

spoko- tylko nie zapomnij- i jakimiś dużymi literami daj co bym nie przegapiła

no pogońcie mnie spać- przecież już siedzieć nie daję rady

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------




leniwce tez muszą być na świecie- dziubek do góry

Wiem, ale uwierz ze jest dobrze

Napisane przez kellysss

ok..napisze na kolorowo i drukowanymi
A teraz sioo do spanka...hihi


bye bye

branoc

Napisane przez aa2

no tak sobie tłumacze ze leniwy , ale bac to sie bede az nie bede trzymac w ramionach

U Ciebie tez jest wszystko dobrze a poza tym ta pogoda jest tez tak do doopy ze dzidzi tez moze byc ospale, moje no w taka duchote tez jest jakies śniete

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

Wiem, ale uwierz ze jest dobrze



branoc



U Ciebie tez jest wszystko dobrze a poza tym ta pogoda jest tez tak do doopy ze dzidzi tez moze byc ospale, moje no w taka duchote tez jest jakies śniete

oplułam monitor

[lullaby_ml]

Napisane przez aa2

oplułam monitor

ej ja naprawde powalam dzisiaj składnią

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

ide sie wykapac, wypic herbatke i postarac sie pospac pare godzinek, dobranoc

[cotynato]

Napisane przez aa2

no tak sobie tłumacze ze leniwy , ale bac to sie bede az nie bede trzymac w ramionach

Wtedy też się będziesz bała.

[acelinka]

Napisane przez aa2

wiecie jak mój mąz do mnie mówi? ze jestem wielorybek i bede nazywac sie Grubcio mówie do niego ze jest świnia a on mi na top ze to przecież słodkie i ze jestem jego wielorybkiem, powiedziłą tez ze to dlatego ze widzi mnei ciągle z wodą-a dziś jak piłam wode to sie zapytał czy puszczam tez fontanne no to ze akrat miałam wode w ustach to mu zrobiłam-stwierdził ze jestem szalona

Napisane przez kellysss

Wlasnie duzo mam karmiacych chudnie ale to przez to ze jedzon lekkie jedzonko..
Kiedys menu kobiety karmiacej bylo bardzo ubogie... i czesto do tej pory mowia zeby nie jesc tego czy tamtego bo mozna zaszkodzic dziecku.. Ja jadlam wszystko (z wyjatkiem zbyt pikantnego i silnie alergizujach) i naprawde malemu nic nie bylo... Tylko wlasnie przez to nie chudlam nawet karmiac...
Aaaa wlasnie czesto sie mowi ze karmiace nie moga jesc czekolady ...A ja tez ja pochlanialam...
Takze chaczyk z tym chudnieciem i karmieniem jest tutaj...-->zalezy co je mama..
Jak trzyma sie diety to wiadomo ze schudnie i tutaj nawet co nie karmoia tez schudna

ja też zamierzam jeść prawie wszystko jak się ewentualnie pojawią jakieś problemy to będziemy kombinować a tak to nie widzę problemu już widzę jak mnie bratowa za to wzrokiem zabija

Napisane przez lullaby_ml

Serio. I mam to w doopie

i baaaaardzo dobrze

Napisane przez archinta

na doope to jeszcze poczekaj przyjdzie czas

To co sie działo w czerwcu ze mną- po bad połówkowym- nie potrafię się pozbyć tych wszystkich myśli ,które wtedy mnie napadły

A ja już dzisiaj wstawiłam kolejne Natalciowe pranie ( kurcze straaaaszliwie długi ten cykl dziecięcy - 2,5 godziny ), wstawiłam też rosołek i ogarnęłam kuchnie

[Aiszka22]

Dzień dobry
Byłam wczoraj w szpitalu - sprawdzili czy z dzieckiem wszystko w porządku, zrobili usg, posłuchali serduszka, a potem przewieźli karetką do innego szpitala, bo nie mieli internisty i kardiologa, a chcieli sprawdzić czy to serce. przebadali mnie od stóp do głów, wykluczyli serce i wypisali. A ja nadal nie mam pojęcia skąd ten ból To jest nie do opisania - jakby mi ktoś rozrywał żołądek i klatkę piersiową od środka. Nie mogę się ruszyć, leżeć, wstać, siedzieć, wziąć głębszego wdechu. Ledwo przetrwałam noc. A tabletki przeciwbólowe nie działają Być może macica uciska mi na mostek, żebra i żołądek, ale nic na to poradzić nie można. Tylko, że ja tak nie wytrzymam kolejnych 3 miesięcy No ale nic nie poradzę, a dla małego muszę wytrzymać. Zawsze coś


aa2 mam cudowne rozwiązanie na rozruszanie malucha - wygniecenie brzucha przez położne Od kilku dni mały był bardzo leniwy, a po wizycie na izbie przyjęć rozruszał się na całego. Co jak co, ale w szpitalu położne się nie cackają, tak mi wygniotły brzuch, że do teraz mnie boli

[acelinka]

aiszka
mam nadzieję ze jednak te bóle miną



Dziewczyny ślązaczki co z naszym srodowym spotkaniem?

Natko jak się czujesz?

[lausanne]

dzięki za wszystkie słowa, trauma nie minie ale może choc chwilowo jestem spokojniejsza

Napisane przez aa2

1 )ale przeciez ja nie chce zeby one mi zabierały i przebierały dziecko a jeszcze brały cos do prania, u nas w szpitalach dziecko masz przy sobei i jesli chcesz ewentualnie to zabieraja ale to na prosbe mamusi wiec tym chyba nie bede sie martwic

Asiu u mnie w szpitalu dzieciaczka tez masz przy sobie caly czas, ale są momenty że położne go zabierają obowiązkowo - np. na szczepienia i sila rzeczy dziecko się przewija jak trzeba, a czasem (w Świdniku, w Lbn sie nie spotkałam) zabierają maluszka żeby mamie ulzyć/pomoc - na chwilę, wlasnie na przebranie, na dokarmienie itd.

Napisane przez aa2

w wielu szpitalach jest zasada ze dzieci sie nie kąpie zeby nie zmywac warstwy ochronnej czy jakos takos-w szpitalu gdzie rodziła moja siostra przecierali chustkami nawilżonymi i tyle(pierwsze doby zycia i ponoc dlatego)

i tu też się wypowiem u nas się maluszka się nie kąpie przez dwie pierwsze doby, ale potem tak. I uczy się mamę przy okazji

Danika, Archinta nie skarżyłam na lekarza ani w szpitalu ani nigdzie indziej. To głupie pewnie, ale ja rok temu nie sądzilam nawet że to tak na mnie wpłynęlo. Co więcej jak leżałam w szpitalu i jeszcze nawet z kilka miesięcy później jakoś wcale nie uważałam ze ten lekarz postąpił niewłaściwie Moze oprocz chamskich tekstów. Dopiero poźniej pogadałam z ludźmi, emocje po urodzeniu K. opadły, zaczęłam się nad tym zastanawiać... Niestety jest jak mówicie - po pierwsze kobiety odpuszczają "bo to nic nie da", po drugie (jak u mnie) są tak zaaferowane pierwszym dzieciątkiem że nie mysla o niczym wiecej

właśnie pokazałam K. nową zabawkę - bączka i jak się kręcił to moje dziecko przyłożyło do krawędzi język dobrze że się nei skaleczyl A teraz lezy mi główką na brzusiu i powtarza co chwilę z taką miłością "mama mama" Że tez neidługo będę miała takie dwa skrzaty, czego więcej chcieć?

[acelinka]

lausanne, K. jest przesłodki
Kochana ja też się nie dziwie że teraz masz takie podejście do tego, oby teraz było inaczej i Twoje złe odczucia odeszły daleko
Ja też bym pewnie sprawe olała, nie lubie sie z nikim kłucić ani wymieniać zdań jeśli i tak wiem ze to mojej ani nikogo sytuacji nie zmieni

[lausanne]

acelinka

Napisane przez anciaahk

Aa2 to super, nam nikt nic nie kupuje .... .

Ania może my ci coś kupimy na poprawe humoru, chcesz?

Napisane przez stokrotka_

a ja wzięłam prysznic .. spakowałam kosmetyczkę do szpitala.. nie wiem czemu jakoś ostatnio ciągle mnie nachodzi,że niedługo urodzę.. a to jeszcze za szybko jest... no ale dla świętego spokoju do spakowania zostały tylko szlafrok,klapki i ręczniki.. więc jestem spokojniejsza

mój gienek ostatnio powiedział ze nigdy nie ignoruje takich kobiecych przeczuć bo juz sie nauczyl ze kobieta jakimś ósmym zmysłem rozpoznaje że będzie rodzić wcześniej Nie powiem troszkę mnie tym przestraszyl

Napisane przez BordAna

brzuch mnie boli ale to jakby skora gdziee nie dotkne tam boli...

wiesz, mnie w poprzedniej ciązy też bolała skóra. Chyba od tego że się rozciągała. Lepiej się smaruj dużo kremami bo to tez może oznaczać nadchodzące rozstępy na brzuszku A magnez też sobie bierz, dziewczyny mają rację. Magnez nie zawadzi