Polecamy:

emelie · 2011-09-22, 13:56

Ale ja nie chcę być facetem! Nie chcę mieć takiego brzydkiego, zwisającego organu!

Czy z bycie feministką powoduje stanie się facetem?!

Linaewen · 2011-09-22, 14:02

Cytat:

Napisane przez emelie

Ale ja nie chcę być facetem! Nie chcę mieć takiego brzydkiego, zwisającego organu!

Czy z bycie feministką powoduje stanie się facetem?!

Na to wychodzi. Ale można tak zrobić, żeby nie zwisał

Witam dziewczę... e, chłopy moje kochane

emelie · 2011-09-22, 14:03

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Na to wychodzi. Ale można tak zrobić, żeby nie zwisał

Witam dziewczę... e, chłopy moje kochane

Ale jak, żeby nie zwisał?! No jak, doradź mi szybko, bo niedługo zacznie rosnąć, a jak będzie zwisał, to ja nie chcę, rezygnuję z feminizmu, biorę ślub, zamykam się w domu, rodzę dzieci i czytam sobie Kinga, bo przecież taki Dostojewski to za dużo dla moje kobiecego, małego móżdżka!

Linaewen · 2011-09-22, 14:05

Cytat:

Napisane przez emelie

Ale jak, żeby nie zwisał?! No jak, doradź mi szybko, bo niedługo zacznie rosnąć, a jak będzie zwisał, to ja nie chcę, rezygnuję z feminizmu, biorę ślub, zamykam się w domu, rodzę dzieci i czytam sobie Kinga, bo przecież taki Dostojewski to za dużo dla moje kobiecego, małego móżdżka!

Kochana, a biologię miałaś? Co się robi, żeby organ męski stał na baczność?

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Kochana, a biologię miałaś? Co się robi, żeby organ męski stał na baczność?

Jezu, mój poszedł do pracy, mi się chce i świństwa mi po głowie chodzą...

emelie · 2011-09-22, 14:10

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Kochana, a biologię miałaś? Co się robi, żeby organ męski stał na baczność?

Ale przecież seks to dopiero po ślubie...
Jezusie broń! Ty mnie na samogwałt chcesz namówić!

Spalić na stosie, ukamienować!

Linaewen · 2011-09-22, 14:16

Cytat:

Napisane przez emelie

Ale przecież seks to dopiero po ślubie...
Jezusie broń! Ty mnie na samogwałt chcesz namówić!

Spalić na stosie, ukamienować!

Nie, mi tylkoo erekcję chodziło

Bo po "samogwałcie" to Ci bedzie znowu zwisał

emelie · 2011-09-22, 14:21

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Nie, mi tylkoo erekcję chodziło

Bo po "samogwałcie" to Ci bedzie znowu zwisał

No tak, tak, ale do erekcji jakoś doprowadzić trzeba, a to zdrożne i niechrześcijańskie

Już wierzę, że Pan J. sobie nie robił dobrze

**201607231707** · 2011-09-22, 14:28

Też mi się wierzyć nie chce, że dorosły facet się powstrzymywał

Chyba, że J. był aseksualny

Linaewen · 2011-09-22, 14:29

Cytat:

Napisane przez emelie

No tak, tak, ale do erekcji jakoś doprowadzić trzeba, a to zdrożne i niechrześcijańskie

Już wierzę, że Pan J. sobie nie robił dobrze

Albo estetyka albo chrześcijaństwo

emelie · 2011-09-22, 14:31

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Albo estetyka albo chrześcijaństwo

Racja, te dwie rzeczy nigdy ze sobą nie współgrają

Ja się w ogóle zastanawiam jak J. przekonał do siebie tylu ludzi. Przecież w starożytności wiedziano co nieco o schizofrenii, więc mówienie "jestem mesjaszem" powinno zainteresować jakichś lekarzy

**201607231707** · 2011-09-22, 14:45

Cytat:

Napisane przez emelie

Racja, te dwie rzeczy nigdy ze sobą nie współgrają

Ja się w ogóle zastanawiam jak J. przekonał do siebie tylu ludzi. Przecież w starożytności wiedziano co nieco o schizofrenii, więc mówienie "jestem mesjaszem" powinno zainteresować jakichś lekarzy

Prawdopodobnie tak jak Hitler

Umiejętność dyplomacji, ot co

Linaewen · 2011-09-22, 14:57

Cytat:

Napisane przez Demi93

Prawdopodobnie tak jak Hitler

Umiejętność dyplomacji, ot co

Oj, u Hitlera to zupełnie inna sprawa. Kiedyś czytałam całkiem rozsądny wywód, dlaczego taki człowiek doszedł do władzy. A poza tym miał niesamowitą charyzmę.

emelie · 2011-09-22, 17:31

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Oj, u Hitlera to zupełnie inna sprawa. Kiedyś czytałam całkiem rozsądny wywód, dlaczego taki człowiek doszedł do władzy. A poza tym miał niesamowitą charyzmę.

To była jakaś książka albo artykuł? Z chęcią bym przeczytała, więc jak masz tytuł/link to poproszę

Ja tylko słyszałam, że kobiety szalały za Hitlerem, bo ponoć popierał feministki, ale nie jestem pewna, czy to prawda czy coś mi się w móżdżku poprzestawiało.

Przypominam też sobie taką historię - parę lat temu na egzaminie gimnazjalnym (wybaczcie, tym teraz żyję

) rozprawkę trzeba było napisać na temat swoje autorytetu, człowieka, którego podziwiamy. Jakiś człowiek napisał o Hitlerze właśnie i chociaż podziwiał w tej rozprawce jego charyzmę właśnie, to, że pociągnął za sobą ludzi itd. (ponoć nie było tam treści nazistowskich jako takich), a egzaminator postawił zero punktów jako pracę nie na temat

Linaewen · 2011-09-22, 17:51

Cytat:

Napisane przez emelie

To była jakaś książka albo artykuł? Z chęcią bym przeczytała, więc jak masz tytuł/link to poproszę

Ja tylko słyszałam, że kobiety szalały za Hitlerem, bo ponoć popierał feministki, ale nie jestem pewna, czy to prawda czy coś mi się w móżdżku poprzestawiało.

Przypominam też sobie taką historię - parę lat temu na egzaminie gimnazjalnym (wybaczcie, tym teraz żyję

) rozprawkę trzeba było napisać na temat swoje autorytetu, człowieka, którego podziwiamy. Jakiś człowiek napisał o Hitlerze właśnie i chociaż podziwiał w tej rozprawce jego charyzmę właśnie, to, że pociągnął za sobą ludzi itd. (ponoć nie było tam treści nazistowskich jako takich), a egzaminator postawił zero punktów jako pracę nie na temat

Właśnie nie pamiętam... Tylko że to były jakieś eseje psychologiczne, do tego coś o wychowywaniu dzieci.
Chodziło o to, że Hitler wpasował się w trend w wychowywaniu w tym czasie, był silny, stanowczy... Jeny, nie pamiętam wiele. Wiem tylko, że to mną wstrząnęło...

emelie · 2011-09-22, 18:03

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Właśnie nie pamiętam... Tylko że to były jakieś eseje psychologiczne, do tego coś o wychowywaniu dzieci.
Chodziło o to, że Hitler wpasował się w trend w wychowywaniu w tym czasie, był silny, stanowczy... Jeny, nie pamiętam wiele. Wiem tylko, że to mną wstrząnęło...

A te niby żydowskie korzenie Hitlera to tylko plotka/teoria spiskowa czy fakt? Nie żebym Cię miała za specjalistkę od Hitlera, pytam po prostu, czy o tym słyszałaś

Linaewen · 2011-09-22, 19:17

Cytat:

Napisane przez emelie

A te niby żydowskie korzenie Hitlera to tylko plotka/teoria spiskowa czy fakt? Nie żebym Cię miała za specjalistkę od Hitlera, pytam po prostu, czy o tym słyszałaś

Nie mam pojęcia

Wiem tylko, że miał zaburzenia seksualne-osiągał orgazm tylko kiedy kobiety sikały mu na twarz, co było spowodowane bardzo złymi relacjami z domu-ale dawno czytałam jego biografię [tylko część...], wiele nie pamiętam...

emelie · 2011-09-22, 19:28

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Nie mam pojęcia

Wiem tylko, że miał zaburzenia seksualne-osiągał orgazm tylko kiedy kobiety sikały mu na twarz, co było spowodowane bardzo złymi relacjami z domu-ale dawno czytałam jego biografię [tylko część...], wiele nie pamiętam...

Muszę przeczytać jakąś jego biografię.
Swoją drogą oglądałam jakiś film dokumentalny o Ewie Braun i nie było tam nic o tym, że mu na twarz sikała

, chociaż o ich pożyciu coś tam było.

Linaewen · 2011-09-22, 19:36

Cytat:

Napisane przez emelie

Muszę przeczytać jakąś jego biografię.
Swoją drogą oglądałam jakiś film dokumentalny o Ewie Braun i nie było tam nic o tym, że mu na twarz sikała

, chociaż o ich pożyciu coś tam było.

Ja czytałam "Hitler. Stalin. Studium tyranii". Ciężkie.

Nie wiem, czy to aby nie w tym eseju o jego wygranej było o tym seksie, czy gdzies indziej, wiem, że w jakimś poważnym tekście.

emelie · 2011-09-22, 19:37

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Ja czytałam "Hitler. Stalin. Studium tyranii". Ciężkie.

Nie wiem, czy to aby nie w tym eseju o jego wygranej było o tym seksie, czy gdzies indziej, wiem, że w jakimś poważnym tekście.

Rozumiem. Dzięki za tytuł

emelie · 2011-09-23, 18:32

Powiedzcie mi, czy dzisiaj jest Dzień Uświadamiania Uczniów O Tym Jaka Zła Jest Aborcja?

Bo moje dwie szanowne nauczycielki zamiast zająć się nauczaniem pierniczyły dzisiaj radośnie na ten temat. Nie wiem, może sie zgadały w nauczycielskim i postanowiły zrobić uczniom pranie mózgu.

Jedna z nich to w ogóle agent:
1. Jest po prostu kiepskim nauczycielem. Nie potrafi tłumaczyć. Kiedy przez trochę miałam inną nauczycielkę łapałam same piątki i czwórki, chociaż z tego przedmiotu osioł ze mnie niezły.
2. Wiecznie opowiada nam o swoim życiu prywatnym, poucza, potrafi całą lekcję przegadać o niezwiązanych z matematyką rzeczach, oczywiście ona twierdzi, że aborcja się jakoś z tym przedmiotem łączy, ale nie sądzę.
3. Co mnie obchodzą jej zaściankowe poglądy? Zapewne nie ma komu ich wygłaszać i cieszy się z tego, że uczniowie muszą jej słuchać, więc radośnie truje im o swojej nienawiści do homoseksualistów.

W głowie mi się to nie mieści

Szkoła powinna uczyć tolerancji, a tymczasem jest dokładnie na odwrót.

Teraz żałuję, że nie spytałam jej, jakby się czuła, gdyby jej córka została zgwałcona i nie mogła usunąć ciąży albo płód by ją zabił, bo dla matki ważniejszy jest nierozwinięty zlepek komórek niż własne dziecko.
Ale wiadomo, że zwolennicy aborcji nigdy nie stawiają siebie czy swoich bliskich w podobnej sytuacji, dla nich istnieją tylko nienawidzące dzieci, puszczające się nastolatki, które dokonują aborcji na potęgę. A przecież rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że one nie stanowią większości klientów klinik aborcyjnych.

Linaewen · 2011-09-23, 18:47

O, ale to mnie zaciekawiła.
MAtematyka i aborcja? Jak?

emelie · 2011-09-23, 18:53

Cytat:

Napisane przez Linaewen

O, ale to mnie zaciekawiła.
MAtematyka i aborcja? Jak?

Ona nas uwielbia pouczać. Nie pamiętam jak, ale coś zeszło na wychowywanie dzieci (ona ma dziwne porównania, nie wiem, co ma matma do tego

), a potem na "skrobankę", jak to określiła. Potem powiedziała coś w stylu, że "uczą nienawidzić dzieci" (nie wiem kto

), że ludzie wolą kupować samochody niż robić i w ogóle, potem coś o puszczaniu się i o tym, że jak poznamy kogoś porządnego, to ten ktoś nie będzie chciał "wyzutej", jak to określiła, osoby, tylko dziewicę/prawiczka. Generalnie zaścianek w pełnej odsłonie

Mówię Wam, gotowało się we mnie. A wcześniej na biologii - oglądaliśmy film o życiu płodowym, kiedy byliśmy na 8 tygodniu bodajże nauczycielka powiedziała: "Wyobraźcie sobie, że taki twór - jak to niektórzy mówią - może być legalnie usuwany w innych krajach. W Polsce nie" - tu się wtrąciłam, że można, jeżeli dziecko pochodzi w gwałtu lub płód zagraża życiu matki.
Generalnie widać było, że ma negatywny stosunek do aborcji, ale matematyca w ogóle przegięła pałę, jak zwykle.

Linaewen · 2011-09-23, 18:56

Cytat:

Napisane przez emelie

Ona nas uwielbia pouczać. Nie pamiętam jak, ale coś zeszło na wychowywanie dzieci (ona ma dziwne porównania, nie wiem, co ma matma do tego

), a potem na "skrobankę", jak to określiła. Potem powiedziała coś w stylu, że "uczą nienawidzić dzieci" (nie wiem kto

), że ludzie wolą kupować samochody niż robić i w ogóle, potem coś o puszczaniu się i o tym, że jak poznamy kogoś porządnego, to ten ktoś nie będzie chciał "wyzutej", jak to określiła, osoby, tylko dziewicę/prawiczka. Generalnie zaścianek w pełnej odsłonie

Mówię Wam, gotowało się we mnie. A wcześniej na biologii - oglądaliśmy film o życiu płodowym, kiedy byliśmy na 8 tygodniu bodajże nauczycielka powiedziała: "Wyobraźcie sobie, że taki twór - jak to niektórzy mówią - może być legalnie usuwany w innych krajach. W Polsce nie" - tu się wtrąciłam, że można, jeżeli dziecko pochodzi w gwałtu lub płód zagraża życiu matki.
Generalnie widać było, że ma negatywny stosunek do aborcji, ale matematyca w ogóle przegięła pałę, jak zwykle.

Ja bym normalnie z tej matmy wyszła.

emelie · 2011-09-23, 18:58

Cytat:

Napisane przez Linaewen

Ja bym normalnie z tej matmy wyszła.

Też miałam ochotę. Ale ostatnio nie robię burz i jestem grzeczna, bo chcę mieć wzorowe zachowanie, bo za to jest dużo punktów i może mnie ominie radosna nauka na spawacza w zawodówce

Czyli generalnie jestem głupią, posłuszną owcą, która robi to, co jej się każe, ble

**201801022117** · 2011-09-24, 11:36

Świetną masz nauczycielkę... U mnie w gimnazjum nikt nie gadał takich rzeczy... Ja bym wyszła z lekcji, i powiedziała dyrektorowi, o czym mówi na lekcjach nauczycielka.

Słuchaj... Jakie punkty?!

emelie · 2011-09-24, 11:39

Cytat:

Napisane przez FreakChic

Świetną masz nauczycielkę... U mnie w gimnazjum nikt nie gadał takich rzeczy... Ja bym wyszła z lekcji, i powiedziała dyrektorowi, o czym mówi na lekcjach nauczycielka.

Słuchaj... Jakie punkty?!

Następnym razem tak chyba zrobię, ostatnio koleżanka skarżyła się na inną nauczycielkę i dyrektor obiecał, że z nią pogada, więc może mnie za to nie zabije

Aaa, bo ja zapomniałam, że mam nienormalną szkołę

U nas na semestr dostajesz określoną liczbę punktów, która równa się zachowaniu dobremu. W ciągu roku za pewne zachowania dodają Ci te punkty albo je odejmują. Za kulturę osobistą jest aż 50, a to już zachowanie bardzo dobre! No i dostajesz te 200 na semestr, jakieś 250 to już bardzo dobre, ale 150 nieodpowiednie itd.

**201801022117** · 2011-09-24, 11:49

Cytat:

Napisane przez emelie

Następnym razem tak chyba zrobię, ostatnio koleżanka skarżyła się na inną nauczycielkę i dyrektor obiecał, że z nią pogada, więc może mnie za to nie zabije

Aaa, bo ja zapomniałam, że mam nienormalną szkołę

U nas na semestr dostajesz określoną liczbę punktów, która równa się zachowaniu dobremu. W ciągu roku za pewne zachowania dodają Ci te punkty albo je odejmują. Za kulturę osobistą jest aż 50, a to już zachowanie bardzo dobre! No i dostajesz te 200 na semestr, jakieś 250 to już bardzo dobre, ale 150 nieodpowiednie itd.

Jak tak czytam te rewelacje o Twojej szkole, to aż mi się coś dzieje... Co to znaczy ta kultura osobista?

emelie · 2011-09-24, 11:52

Cytat:

Napisane przez FreakChic

Jak tak czytam te rewelacje o Twojej szkole, to aż mi się coś dzieje... Co to znaczy ta kultura osobista?

Dokładnie nie wiadomo

To jest w jednym podpunkcie z niefarbowaniem włosów, niemalowaniem paznokci, nienoszeniem makijażu i biżuterii.

**201801022117** · 2011-09-24, 11:56

Cytat:

Napisane przez emelie

Dokładnie nie wiadomo

To jest w jednym podpunkcie z niefarbowaniem włosów, niemalowaniem paznokci, nienoszeniem makijażu i biżuterii.

Ty chodzisz do katolickiej szkoły?

emelie · 2011-09-24, 12:03

Cytat:

Napisane przez FreakChic

Ty chodzisz do katolickiej szkoły?

Nie, do najnormalniejszej publicznej szkoły, która w dodatku ma tragiczną opinię w mieście - dużo u nas było i jest osób, które w wieku 18 lat są w pierwszej klasie itd. Generalnie większość to margines i melina

2011-09-22, 13:56	#721
emelie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 262	Dot.: Wąs hodujemy, facetów nie chcemy - pogaduszki babochłopów Ale ja nie chcę być facetem! Nie chcę mieć takiego brzydkiego, zwisającego organu! Czy z bycie feministką powoduje stanie się facetem?! __________________ Dla chamskiej wariatki

2011-09-22, 14:28	#728
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 414	Dot.: Wąs hodujemy, facetów nie chcemy - pogaduszki babochłopów Też mi się wierzyć nie chce, że dorosły facet się powstrzymywał Chyba, że J. był aseksualny

2011-09-23, 18:32	#740
emelie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 262	Dot.: Wąs hodujemy, facetów nie chcemy - pogaduszki babochłopów Powiedzcie mi, czy dzisiaj jest Dzień Uświadamiania Uczniów O Tym Jaka Zła Jest Aborcja? Bo moje dwie szanowne nauczycielki zamiast zająć się nauczaniem pierniczyły dzisiaj radośnie na ten temat. Nie wiem, może sie zgadały w nauczycielskim i postanowiły zrobić uczniom pranie mózgu. Jedna z nich to w ogóle agent: 1. Jest po prostu kiepskim nauczycielem. Nie potrafi tłumaczyć. Kiedy przez trochę miałam inną nauczycielkę łapałam same piątki i czwórki, chociaż z tego przedmiotu osioł ze mnie niezły. 2. Wiecznie opowiada nam o swoim życiu prywatnym, poucza, potrafi całą lekcję przegadać o niezwiązanych z matematyką rzeczach, oczywiście ona twierdzi, że aborcja się jakoś z tym przedmiotem łączy, ale nie sądzę. 3. Co mnie obchodzą jej zaściankowe poglądy? Zapewne nie ma komu ich wygłaszać i cieszy się z tego, że uczniowie muszą jej słuchać, więc radośnie truje im o swojej nienawiści do homoseksualistów. W głowie mi się to nie mieści Szkoła powinna uczyć tolerancji, a tymczasem jest dokładnie na odwrót. Teraz żałuję, że nie spytałam jej, jakby się czuła, gdyby jej córka została zgwałcona i nie mogła usunąć ciąży albo płód by ją zabił, bo dla matki ważniejszy jest nierozwinięty zlepek komórek niż własne dziecko. Ale wiadomo, że zwolennicy aborcji nigdy nie stawiają siebie czy swoich bliskich w podobnej sytuacji, dla nich istnieją tylko nienawidzące dzieci, puszczające się nastolatki, które dokonują aborcji na potęgę. A przecież rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że one nie stanowią większości klientów klinik aborcyjnych. __________________ Dla chamskiej wariatki Edytowane przez emelie Czas edycji: 2011-09-23 o 18:37

2011-09-23, 18:47	#741
Linaewen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 7 017	Dot.: Wąs hodujemy, facetów nie chcemy - pogaduszki babochłopów O, ale to mnie zaciekawiła. MAtematyka i aborcja? Jak? __________________ "Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes

2011-09-24, 11:36	#745
201801022117 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 3 755	Dot.: Wąs hodujemy, facetów nie chcemy - pogaduszki babochłopów Świetną masz nauczycielkę... U mnie w gimnazjum nikt nie gadał takich rzeczy... Ja bym wyszła z lekcji, i powiedziała dyrektorowi, o czym mówi na lekcjach nauczycielka. Słuchaj... Jakie punkty?!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)