Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[boinnenazwybylyzajete]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;28524896]

jakbym wiedziała, że coś takiego jest to bym wysłała zdj, a co
[/QUOTE]
no patrz. a może ominęła którąś z nas międzynarodowa kariera

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;28524896]
ja w sumie też lubię.. nie miałabym z kim pójść i nie lubię tańczyć(nikt mnie nie zaciągnie), ale samo patrzenie i robienie za fotografa też jest fajne [/QUOTE]

no i zwykle dobre jedzenie

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Na pewno

[NaKrawedzi]

Napisane przez Nescaa

To jest Kaya Scodelario/Effy Stonem ze Skinsów

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------



I jak widziałaś? Podobało się?

Dziewczyny bójcie się Boga ja Was znowu będę do 2 w nocy nadrabiać

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------



Ja tak samo
Albo tata mi kupował następnego dnia jak wracał z pracy

właśnie Effy, tylko jakos tak 'czrownicująco' wygląda

[invisible_01]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28524779]Ja wesela lubię oczywiście nie licząc głupich zabaw weselnych[/QUOTE]
O tak Masakra! Byłam ostatnio na weselu, gdzie do zabawy potrzebowano panien (ja oczywiście unikam tego, więc nie uczestniczyłam ) i były zadania w stylu: "a teraz każda pani łapie za ptaszka" i ubaw

[Narrhien]

Aaaa ja uwielbiam wesela własnie za 1.5 tygodnia mam jedno (nie swoje ), a jutro wieczór panieński

i w ogóle A co do matur - generalnie najgorsze jest myślenie o niej i czekanie na nia, a potem się okazuje, że wcale tak źle nie było na studiach co pół roku matura

[invisible_01]

Napisane przez Narrhien

na studiach co pół roku matura

N0 niestety Ale jakby nie było matura to wielki stres.

Ja wesela raczej nie będę mieć. Moim marzeniem jest ślub w plenerze, gdzieś na polance, w piękny dzień wiosenny... Ech, pomarzyć można Ale zrealizować się to da, będę próbować, TŻ-towi taka wizja się też podoba.

[Narrhien]

Mojemu TŻtowi podoba się wizja ślubu na stadionie FCBarcelona

[_Remember]

Tak szybko piszecie, że nie mam siły nadrabiać
Co do wieku, to ja się nie przyznam, chyba najmłodsza jestem

Czekam właśnie na Pottermore

[invisible_01]

Niewątpliwie Remember, dla nas nie jest ważny wiek, tylko miłość do HP spokojnie możesz się przyznać!

[_Remember]

No dobra
rocznik '97 ale pod względem charakteru czuję się dużo starsza Zresztą ludzie, którzy mnie nie znają, dają mi 17-18 lat, więc może nie jest tak źle

[boinnenazwybylyzajete]

a myślałam, że to ja najmłodsza jestem

[_Remember]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

a myślałam, że to ja najmłodsza jestem

ja to byłam pewna, że to będę JA A pisałaś ile masz lat? Chyba przegapiłam

[invisible_01]

14 lat super wiek

[girl99]

czy Ty wiesz ila ja bym dala za 14 lat ?? wszystko!

pamietam, ze jak mialam tyle lat co Ty, to ludzie, ktorzy byli w wieku 20+ (czyli tyle ila ja) to juz emeryci prawie dla mnie byli

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez _Remember

ja to byłam pewna, że to będę JA A pisałaś ile masz lat? Chyba przegapiłam

nie pisałam '94 jestem

Napisane przez girl99

czy Ty wiesz ila ja bym dala za 14 lat ?? wszystko!

pamietam, ze jak mialam tyle lat co Ty, to ludzie, ktorzy byli w wieku 20+ (czyli tyle ila ja) to juz emeryci prawie dla mnie byli

a jak się jest tą nastką to marzy się o byciu starszą

[Nescaa]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;28523751]zginęłabym tam

hmmm, dość ciekawy może być kierunek, ale czy nie bardziej jako hobby?

Ok, dzięki za rady też tak myślałam, że właśnie bardzie się rozszerz. opłaca :P
A historię zdaje u nas jakieś 5 osób z całej szkoły

a to prawda, że na PL rozszerzonym jest tylko wypracowanie ?

U mnie też w dodatku przyszedł do mnie kurier i mam kolejną marynarkę do kolekcji [/QUOTE]

Matko i znowu muszę Was nadrabiać całe to siedzenie w nocy poszło na marne
Witam ze słonecznego Sopotu

A co do etnologii to moim zdaniem nie tylko jako hobby, ja zamierzam być drugą Martyną Wojciechowską i pisać książki z podróży albo drugim Cejrowskim i będę robić programy podróżnicze
A co z tego, że kierunek przy okazji zarąbiście przyjemny

[_Remember]

Napisane przez invisible_01

14 lat super wiek

Napisane przez girl99

czy Ty wiesz ila ja bym dala za 14 lat ?? wszystko!

pamietam, ze jak mialam tyle lat co Ty, to ludzie, ktorzy byli w wieku 20+ (czyli tyle ila ja) to juz emeryci prawie dla mnie byli

Haha, no też tak pewnie będę mówić kiedyś

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

nie pisałam '94 jestem

a jak się jest tą nastką to marzy się o byciu starszą

Mam przyjaciółką z '94

Racja Ale nie aż dużo starszą, chciałabym być w wieku innej przyjaciółki ('95)

[girl99]

ja nigdy nie chcialam byc starsza serio od najmlodszych lat nie dodawalam sobie lat XD
najfajniej bylo jak sie mialo 15-16 ....
po 18 zaczal sie hardcore -.-

[invisible_01]

Moim zdaniem dojrzałość i charakter to nie kwestia wieku. Znam 20-kilku latków zachowujących się mniej dojrzale niż ja, kiedy byłam w gimnazjum. Mając 14 lat byłam już zakochana, także wiecie A w wieku 15 lat to w ogóle szał Mając tyle poznałam mojego TŻ-ta, więc wierzę w to, że miłość nastolatków może przetrwać. Zaczęliśmy być ze sobą po pół roku znajomości, w kwietniu 2006 tuż po moich 16-stych urodzinach i jesteśmy razem do dzisiaj Ja uważam, że mając -naście lat życie jest najpiękniejsze Czasami chętnie bym się cofnęła do szkolnych czasów, bo studia to jednak nie to samo...

[girl99]

ja bym chciala do liceum ...

studia --- :| nie znosze. zajecia do 20:25, wszyscy maja Cie gdzies i praktycznie zero pomocy, w szkole byla klasa - mniej osob. Ze wszystkimi sie gadalo, jakas taka grupa byla, a na studiach kazdy sobie ...

[Nescaa]

Napisane przez girl99

ja bym chciala do liceum ...

studia --- :| nie znosze. zajecia do 20:25, wszyscy maja Cie gdzies i praktycznie zero pomocy, w szkole byla klasa - mniej osob. Ze wszystkimi sie gadalo, jakas taka grupa byla, a na studiach kazdy sobie ...

A u mnie odwrotnie, wolę studia

[invisible_01]

Wszystko ma swoje zalety, ale jednak nie zapomnę, jak się ekscytowałam z koleżankami za szkolnych czasów przygodami Harry'ego, jak z niecierpliwością oczekiwałyśmy przerw, żeby sobie poopowiadać... Na studiach słyszę: "wyrosłam z tego", mimo że to młodzi ludzie

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez Nescaa

A u mnie odwrotnie, wolę studia

Ja nie. Moje studia wyniszczają mnie psychicznie I drogo mnie kosztują, mimo że to studia dzienne na państwowej uczelni. Niestety na moim wydziale student to zło konieczne

[Freya16]

Ja najbardziej tęsknię za brakiem odpowiedzialności i ilością czasu jaki wtedy miałam. Główny problem to nauka i chłopcy. To były czasy

[ville]

Napisane przez _Remember

No dobra
rocznik '97 ale pod względem charakteru czuję się dużo starsza Zresztą ludzie, którzy mnie nie znają, dają mi 17-18 lat, więc może nie jest tak źle

Łaaa. Czasem bym chciała mieć te kilkanaście lat i od nowa dobić do mojego obecnego wieku. I tak... Przepraszam, że tak napiszę, ale zawsze mnie dziwiły osoby urodzone po '95, że one już... nie wiem. Idą do liceum, są w gimnazjum, za parę lat pełnoletność. Nie wyobrażam sobie, chyba złapię się za serce i tchu nie złapię, gdy zobaczę np. kogoś urodzonego po 2000 w makijażu na przykład
Dzisiaj odwiedził mnie mój kuzyn; wyższy już ode mnie, idzie do szkoły średniej. A przecież on się w '96 urodził, zawsze był taki mały i był młodszym braciszkiem, a tu, proszę. Szkoła średnia.

Oj, zdecydowanie się starzeję, bo mam ochotę powiedzieć: "kiedy to minęło"

[Nescaa]

Napisane przez invisible_01

Wszystko ma swoje zalety, ale jednak nie zapomnę, jak się ekscytowałam z koleżankami za szkolnych czasów przygodami Harry'ego, jak z niecierpliwością oczekiwałyśmy przerw, żeby sobie poopowiadać... Na studiach słyszę: "wyrosłam z tego", mimo że to młodzi ludzie

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------


Ja nie. Moje studia wyniszczają mnie psychicznie I drogo mnie kosztują, mimo że to studia dzienne na państwowej uczelni. Niestety na moim wydziale student to zło konieczne

Dlatego tak polecam wybrać sobie jakiś przyjemny kierunek. Ja kocham moją etnologię

[Praan]

Napisane przez girl99

ja bym chciala do liceum ...

studia --- :| nie znosze. zajecia do 20:25, wszyscy maja Cie gdzies i praktycznie zero pomocy, w szkole byla klasa - mniej osob. Ze wszystkimi sie gadalo, jakas taka grupa byla, a na studiach kazdy sobie ...

to przykre, że masz takie studia.
Moje są wspaniałe! Wszyscy sobie pomagają, spędzamy razem czas. Z tymi ludźmi mnóstwo mnie łączy, nie to co w liceum każdy sobie i grupki i plotki.

Napisane przez Nescaa

A u mnie odwrotnie, wolę studia

Ja też i to milion razy!
Nie cierpiałam swojego liceum. Wiek fajny, klasa beznadziejna. Powybijałabym ich

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez invisible_01

Moim zdaniem dojrzałość i charakter to nie kwestia wieku. Znam 20-kilku latków zachowujących się mniej dojrzale niż ja, kiedy byłam w gimnazjum. Mając 14 lat byłam już zakochana, także wiecie A w wieku 15 lat to w ogóle szał Mając tyle poznałam mojego TŻ-ta, więc wierzę w to, że miłość nastolatków może przetrwać. Zaczęliśmy być ze sobą po pół roku znajomości, w kwietniu 2006 tuż po moich 16-stych urodzinach i jesteśmy razem do dzisiaj Ja uważam, że mając -naście lat życie jest najpiękniejsze Czasami chętnie bym się cofnęła do szkolnych czasów, bo studia to jednak nie to samo...

dokładnie, całkowicie się zgadzam i tez jestem z jednym facetem odkad skonczyłam 15 lat

[ville]

Napisane przez Freya16

Ja najbardziej tęsknię za brakiem odpowiedzialności i ilością czasu jaki wtedy miałam.

Ja za brakiem odpowiedzialności. Że nawet nie myślałam o przyszłości, że kiedyś trzeba będzie pójść na swoje, zarabiać, samemu się utrzymywać. Pochodzę z małego miasteczka, gdzie nigdzie nie było pędu i wyścigu szczurów, np. muszę się dostać do najlepszego liceum, muszę znać X języków - nie mówię, że wyszło mi to na dobre, ale... Wszystko było takie beztroskie i piękne. Mimo problemów

[boinnenazwybylyzajete]

a ja w sumie mimo, że lo to świetny czas marze już o wyprowadzce z domu i odpowiedzialności. pewnie nie wiem co mówie i za te pare lat okaże się, że marze o powrocie do nastoletnich czasów, ale...