![]() |
#721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#722 | |||||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Cytat:
![]() Rewelacja ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#723 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Postaram się
![]() On po prostu jest mnie teraz pewny, a jak będziemy bez kontaktu kilkanaście dni to jak się odezwie to tylko po to, żeby UPEWNIĆ się, że dalej jest dla mnie całym światem. Jak się upewni to odpuści znów. On nie chce mnie, ale nie pozwoli na to, żebym to ja nie chciała jego. Chore. Dlatego jak najszybciej muszę wyjść z tego bagna. Malla, a Zakalec po ostatnim incydencie się odezwał? ![]() ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 --------- Dearlie jestem z Ciebie baardzo dumna. Osiągnęłaś duże postępy, bo na początku naprawdę bardzo kiepsko rokowałaś. A fakt, że teraz jest dużej lepiej świadczy tylko o tym, jak silną kobietą jesteś ! Gratuluję z całego serca ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#724 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Cały czas się odzywa, jest miły, ale nie do przesady, nie robi (już) aluzji do związku czy seksu, chce się spotkać (nudzi się), ja odmawiam (nie nudzę się). Wychodzi na to, że regularnie co 3 miesiące sobie o mnie przypomina.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Malla, sheneedslove ... dziękuję Kochane!
![]() ![]() ![]() Malla powodzenia jutro. Daj znać jak tam sytuacja. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#726 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
On przecież wie, że jesteś w związku. A ciekawe jak zareaguje gdy dowie się, że jesteś singielką (gdy zdecydujesz się na rozstanie ze Słodziakiem)... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#727 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Malla, o ja tez jutro idę na wesele
![]() ![]()
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
![]() ![]() |
![]() |
#728 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]() Cytat:
Oficjalnie pozostaję ze Słodziakiem. Jak jest, każdy widzi... Nie wiem, czy damy radę jutro pogadać. Może w niedzielę po wytrzeźwieniu. Nie szłabym.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Chcę pójść od października. Teraz ( we wrześniu ) maszeruję od lekarza do lekarza... dentysta, ortodonta, psychiatra, okulista, endokrynolog... i wszędzie oczywiście prywatnie, więc wysiadam finansowo. Dodatkowo chcę iść do pani psycholog polecanej przez moją klientkę, a mam dopiero dostać od niej namiar, więc czekam aż się u mnie pojawi, bo głupia nie zabrałam do niej numeru telefonu. Jednak odwiedza mnie co miesiąc, więc powinna niedługo się pojawić.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#730 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Jakie macie plany na wieczór/weekend?
![]()
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
![]() ![]() |
![]() |
#731 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Na wieczór - Wax, manicure, pedicure, babski film.
Na weekend - wesele, kac.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#732 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Widziałam sie ostatnio z exem. Oddałam mu ostatnie rzeczy. Dziwnie tak. Bo to chyba było pierwsze takie krótkie spotkanie. On by pewnie siedział i siedział ze mną, ale ja z nim niestety nie.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#733 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Czesc dziewczyny dawno mnie tu nie było a przyszłam po kopa, taka stara baba a taka głupia... minął rok już się prawie wyleczyłam i napadło mnie, że może taka znajomosc luzna wiec sie odezwałam... zaproponował spotkanie, pogadalismy sobie o dawnych czasach, co poszło nie tak... i niestety poszliśmy do łózka... a on wdał sie w związk jego słowa... więc ja ze nie bede zabawką pocieszeniem, ze chce zebysmy dali sobie druga szanse... wszystko odzyło uczucia, tesknota, niepokój... poprosił o czas, żeby poukładac sprawy, zebysmy dali sobie czas, ze po roku nie da się od nowa tak hop siup... wyjechał teraz na wakacje sam podobno pomyslec, od tygodnia cisza, dzis wyslalam mu imieninowe zyczenia, co slychac... jestem naiwna glupia idiotka... a tak prosił zebym nie znikała juz nigdy z jego zycia... tylko po co? zeby mnie przeleciec jak mu sie bedzie nudziło... ?? i nie wiem naciskac na to co zdecydował czy czekac cicho... kusi mnie zeby nacisnac i kazac mu powiedziec w oczy nie chce cie nie bedziemy razem pewnie bym odzyskała spokój.. ale moze poczekac i zobaczyc... mówił ze po powrocie spotkamy sie na pewno i porozmawiamy ale jakos w to nie wierze... stałam się panienką, łatwą panienką... powodowana nie wyleczona miloscia dałam sie tak potraktowac...
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#734 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
NIE PISZ DO NIEGO! Jakby mu zależało to juz dawno by zadzwonił, napisał.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Dzięki, potrzebne mi spojrzenie z boku... wiem, że powinien był się odezwac... ucieczka od tematu nie wróży nic dobrego... nie odezwę się, nie napiszę... przeżyłam rok przeżyję następny i nigdy więcej... zachowuję się jak niedojrzała a mam 43 lata, miłośc jest ślepa niezależnie od wieku...
|
![]() ![]() |
![]() |
#736 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Zmiana planów, wychodzę z koleżanką
![]() Cytat:
Zapłacił za seks obietnicami.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#737 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Czuję się okropnie.... jak prostytutka...
|
![]() ![]() |
![]() |
#738 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
oj tam, też miałaś z tego przyjemność
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#740 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
to jego problem, że jest idiotą, Ty się do tego nie mieszaj
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#741 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: gogolin:)
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
ja wlasnie zrobilam sobie pyszną kolacje
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Malla ma racje, ty też miałaś przyjemność, i racje lepiej sie juz nie odzywać, najlepiej wykasuj jego numer i zapomni o nim? Juz raz zapomniałaś? Wiec pewnie teraz tez sie uda ![]() Edytowane przez pauCaa Czas edycji: 2011-09-09 o 17:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#742 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#743 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Nie mogłam wczoraj wejść na stronkę forum
![]() ![]() ![]() W głowie się nie mieści, jak ci faceci mają nasrane we łbach. Dwóch naraz im się zachciało... może harem od razu. Dupkom mówimy stanowcze NIE - zawsze i wszędzie ![]() Co do planów na weekend - ja wybieram się do Krakowa, najpierw speed dates ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Eee... właśnie się dowiedziałam, że mi odwołali speed dates, bo było za mało chętnych :/ a tak się na to nastawiłam ![]() ![]()
__________________
zaczynam nowe życie! bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną ![]() Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe. Podróżuję, zwiedzam i bawię się ![]() Edytowane przez aramanda Czas edycji: 2011-09-09 o 19:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#744 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cześć dziewczyny!
Byłam już bardzo dawno na tym wątku powracam niestety znowu.. Jak tak sobie myślę, to tak jak większość dziewczyn, chyba potrzebuje usłyszeć że dobrze zrobiłam. Od czego by tu zacząć.. Postaram się w skrócie. Poznałam w wakacje wspaniałego mężczyznę - wtedy tak mi się wydawało. Nie minęło wiele czasu zostaliśmy parą. Mieliśmy dosyć ciężkie początki ze względu na moich rodziców. On jest ode mnie 10 lat starszy, a ja jeszcze się uczę w średniej szkole . Jak nie trudno się domyśleć był płacz i zgrzytanie zębami, ale kiedy go poznali od razu go polubili i przekonali się do niego a między nami było wspaniale,sielanka, do czasu. Do czasu, aż nie zaczęły pojawiać się problemy. Największe to był brak czasu na mnie - (on to typ pracoholika) i wyjazdy. Brak czasu- cóż to jeszcze wytrzymywałam,trudno.. Z wyjazdami już było gorzej. Najpierw stwierdził że musi jechać na wakacje bo nie wytrzyma już tej ciągłej pracy i pojechał ze znajomymi, nie powiedziałam złego słowa, cieszyłam się razem z nim. (Ja nie mogłam jechać ze względu że się uczę jeszcze a chciał mnie zabrać bardzo więc nie byłam na niego zła) Ostatnio wyskoczył że musi wyjechać służbowo, miał nawet plan który mi pokazał, jeden dzień szkolenia cały tydzień plażowania zwiedzania itd. Wkurzyłam się wyszłam i się nie odzywałam , on zadzwonił powiedział że co poradzi, wkręcił by mnie no ale nie mogę jechać i pokłóciliśmy się , umówiliśmy się ze zastanowimy przez kilka dni co dalej i porozmawiamy - porozmawialiśmy i w końcu się pogodziliśmy. Co do tego mojego zachowania to nie wiem co mi odbiło, chyba przewrażliwiona jestem, to było głupie wiem. Pogodziliśmy się ale na krótko. Wyszła nowa sytuacja, przypomniał sobie że idzie na wesele do kolegi. Twierdził że probowal mnie wkrecic ale wtedy kiedy dzwonił do wesela był tydzień i już nie dało się, bo powiedział na początku, ze będzie bez osoby towarzyszącej - to zrozumiałam. Jednak nie zrozumiałam tego że stwierdził że on i tak na to wesele idzie bo cytuje "chce i musi" Jakby powiedział, to ja może nie pójdę bez Ciebie albo coś w tym stylu to bym mu powiedziała idź i nie przejmuj się. On tak bezczelnie jednak moim zdaniem zagrał, olał mnie po prostu. Już nie wytrzymałam, ten brak czasu, wyjazdy się skumulowały i mu powiedziałam że skoro on idzie bo chce i musi to ja chce i muszę z nim zerwać. Na drugi dzień żałowałam, odezwałam się ze chce się spotkać porozmawiać, on że nie. Zadzwoniłam wieczorem i namówiłam go na spotkanie w poniedziałek, chociaż sama teraz już nie mam pojęcia po co.. Znaczy wyszło tak że tłumaczyłam mu że zerwałam w nerwach,bo on wszędzie jest beze mnie jakby był singlem i żeby mnie zrozumiał, tak gadaliśmy 20 minut a w końcu stwierdził ze nie ma sensu i lepiej się spotkać. Powiedzcie czy dobrze zrobiłam że zerwałam, bo jak sobie pomyśle o tym jak bym się denerwowała przez te wyjazdy, już pomijając brak czasu( i jeszcze zapomniałam dodać o imprezach u znajomych na które uczęszcza regularnie sam bo ja nie mogę w nocy wychodzić) to myślę że dobrze zrobiłam ale z drugiej strony zależy mi na nim bardzo..
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach Edytowane przez _Desolation Czas edycji: 2011-09-09 o 19:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#745 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]()
__________________
zaczynam nowe życie! bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną ![]() Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe. Podróżuję, zwiedzam i bawię się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#746 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
|
![]() ![]() |
![]() |
#747 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]()
__________________
zaczynam nowe życie! bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną ![]() Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe. Podróżuję, zwiedzam i bawię się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
A szkoda. Tak wiele by to ułatwiło w życiu..
__________________
Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach |
![]() ![]() |
![]() |
#749 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
Uff...nadrobilam ![]() Ale sie podzialo pod moja nieobecnosc. Aramanda Kochana jak mnie kiedyś zobaczysz to zmienisz zdanie ![]() ---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Chyba nie zawsze,bo na tym swiecie istnieja stare panny i kawalerowie ![]() Tak czytam i czytam te wszystkie posty i tak sobie mysle...ze wszyscy faceci to dranie,dupki i patafiany,ktorzy jeszcze wybieraja w dziewczynach jak ksiazeta...i jak tu znalezc kogos fajnego,kochanego,czulego i dobrego? Ogarnia mnie brak nadziei... Malla baw sie dobrze na weselu ![]() Ja mialam isc za tydz z exem...nawet sukienke juz kupialm ale ostatnio mowil ze idzie sam,bo czuje sie juz wolny....coz,do tego dochodzi pewnie to ze sie mnie wstydzi...i pewnie to ze bedzie szukal tam kandydatki na zone ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Cytat:
![]() Ale,jak nie teraz to kiedy indziej ![]() ![]() Edytowane przez DarkChic Czas edycji: 2011-09-09 o 20:25 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#750 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX
Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.