Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

[czarna_kawa80]

Napisane przez Zuzik06

CarmiWybacz, nastepnym razem bardziej sie postaram

Kawa ta, se dziergam ps Carmi opowiedziała mi historię ze zlotem i polędwicą, i teraz cały czas mam to przed oczami wyobraźni

Karola ja bym tam nie słuchała żadnych tłumaczeń. Moim zdaniem oni szukają wymówki, którą my łykamy jak potłuczone. A potem jest następna wymówka i następna, i następna... A potem się budzisz stara, pomarszczona, brzydka i niezapierścionkowana. Przynajmniej taką mam wizję, bo żadna z żałośnic Boże uchowaj tego jeszcze nie doświadczyła

yyyy ale o co chodzi ??

[karola991]

zuz w sumie to masz racje ;-) najpierw słyszałam, za wcześnie, później "jak skończę szkołę", później "jak zdam maturę", później "jak się dostanę na studia" (moj tz robił LO dla dorosłych), najpierw uzbieramy na auto -kupiliśmy auto, teraz słyszałam, "i co zaręczymy się, weźmiemy ślub i nie będziemy mieli gdzie mieszkać..." ok czekałam, mamy mieszkanie, i kolejna wymówka, że pierścionki za drogie tadam! ciekawe co następne będzie? - że za małe mieszkanie,kolejne nowe auto, nowy komp itd a na końcu wcale bo zupa była za słona..
będęstara cycki bede miała do kolan i pajęczyny między nogami fuuj i będę stara panną-konkubiną (swoja drogą konkubinat brzmi patologicznie )

[Zuzik06]

Napisane przez czarna_kawa80

yyyy ale o co chodzi ??

jak byłas na dukanie, dzwoniłas do Carmi, ze nie mozesz gadac, ze sie trzesiesz, palisz fajki, bo Cie policja zatrzymała, ale zeby Ci kupiła poledwice na zlot bo nie bedziesz miała co jesc A potem wcinałas tą poledwice miedzy jednym a drugim machem No Carmi to przedstawiła bardzo pieknie

[carmelova]

Zuzik w tej opowieści głównie chodziło o przygody z policją, a że Kawka była głodna i zła, to trzeba było ją czymś zapchać

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Mam strrrrraszną, okrrrrropną ochotę upiec pierniczki i je ozdabiać Chcę wreszcie poczuć świąteczny klimat

[karola991]

jeszcze godzinka pracy i wracam do domu

kurcze od poniedziałku do dzisiaj od 17 do 22 mieli wymieniać drzwi we wszystkich budynkach, my siedzimy codziennie w domu wyjść ani na chwile nie można a tych "fachowców" jak nie było tak nie ma dzisiaj ostatni dzień wymiany drzwi i co oni sobie myślą ze w 4 godziny zrobią wszystko, dzwonie do właściciela na skargę, bo ja uziemiona jestem, co za buractwo nie dość ze założyli złe drzwi to jeszcze nic sobie z tego nie robią, a nam ciepło ucieka bo drzwi się "pocą" i są cały dzień mokre i zimno w korytarzu, będą mi oddawali kasę za ogrzewanie

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

a co do pierniczków to ja tez już chcę chyba się niedługo za to wemę

[Zuzik06]

Carmi a co ja poardzę, że mnie właśnie ta polędwica najbardziej utkwiła w głowie

Też chcę pierniczki, ale zastanawiam sie czy nie jest za późno? Macie przespis na takie, zeby wyszły od razu miękkie?

[carmelova]

Zuzik koleżanka poleciła mi ten przepis: http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/S...ierniczki.html. Po 2-3 dniach robią się miękkie. A jeśli jednak będą stawiać opór, to do puszki z ciasteczkami trzeba włożyć kawałek jabłka

[Zuzik06]

Napisane przez carmelova

Zuzik koleżanka poleciła mi ten przepis: http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/S...ierniczki.html. Po 2-3 dniach robią się miękkie. A jeśli jednak będą stawiać opór, to do puszki z ciasteczkami trzeba włożyć kawałek jabłka

super, spróbuję!

najbardziej bym chciała zrobić takie z okienkami z landrynek
http://www.google.pl/imgres?q=pierni...upNzMCQ&zoom=1

[najfajniejsza]

Ilsa, to powiem tak: co z tego, że stosujesz NPR, skoro potem pijesz wodę z moimi hormonami, więc i tak nie zajdziesz w ciążę tyle ma jedno do drugiego według mnie, zwłaszcza po przeczytaniu tego artykułu: http://kopalniawiedzy.pl/estrogen-17...Woodruff,12030
ja jeśli - odpukać - miałabym problemy z zajściem w ciążę nie będę obwiniać ciężarnych o to, że wydalają estrogen
Także proszę Cię, Ilsa, nie uogólniaj i nie pisz agresywnie "tableciary" itp.
Na problemy z płodnością w krajach wysoko rozwiniętych wpływa wiele rzeczy, nie wiem, czy tabletki antykoncepcyjne mają choćby kilkuprocentowy wpływ na to, nie wiem, nie znam się. Tutaj są wymienione na dość odległym miejscu: http://mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=72
Jednak podkreślam - ja się na tym nie znam, wiem tyle, ile przeczytam, a czytam sporo, bo łykam tabletki świadomie i chcę mieć jak najszerszą wiedzę w tej materii.
W każdym razie błagam, Ilsa, nie szerz herezji w stylu "tableciary sikają i wtedy inne osoby nie mogą zajść w ciążę".

[Stefannia]

Znowu mam doła Kurdę, co jest !!?? - było tak dobrze, radośnie i w ogóle. Znowu mam wrażenie że się nie sprawdzam i że jestem do kitu Nienawidzę się takiej

[najfajniejsza]

Napisane przez karola991

zuz w sumie to masz racje ;-) najpierw słyszałam, za wcześnie, później "jak skończę szkołę", później "jak zdam maturę", później "jak się dostanę na studia" (moj tz robił LO dla dorosłych), najpierw uzbieramy na auto -kupiliśmy auto, teraz słyszałam, "i co zaręczymy się, weźmiemy ślub i nie będziemy mieli gdzie mieszkać..." ok czekałam, mamy mieszkanie, i kolejna wymówka, że pierścionki za drogie tadam! ciekawe co następne będzie? - że za małe mieszkanie,kolejne nowe auto, nowy komp itd a na końcu wcale bo zupa była za słona..
będęstara cycki bede miała do kolan i pajęczyny między nogami fuuj i będę stara panną-konkubiną (swoja drogą konkubinat brzmi patologicznie )

hahaha, pamiętam, jak długo jarałam się określeniem "konkubent" dalej tak często mówię lubię uchodzić za patologię
ech... faceci

Stef, co jest?

[Stefannia]

Napisane przez najfajniejsza

hahaha, pamiętam, jak długo jarałam się określeniem "konkubent" dalej tak często mówię lubię uchodzić za patologię
ech... faceci

Stef, co jest?

Ja też lubię mówić "konkubent" i wymyślać historie o pijackich ekcesach w naszej melinie

Ehh... popołudnie kupy. Ciągle coś muszę, ciągle gdzieś latam, coś załatwiam. Mam niekończącą się listę rzeczy do zrobienia. Potrzebuje trochę oddechu.

[Zuzik06]

Napisane przez Stefannia

Ja też lubię mówić "konkubent" i wymyślać historie o pijackich ekcesach w naszej melinie

Ehh... popołudnie kupy. Ciągle coś muszę, ciągle gdzieś latam, coś załatwiam. Mam niekończącą się listę rzeczy do zrobienia. Potrzebuje trochę oddechu.

olej to usiądź na pupie, zjedz ciastko, a potem zorganizuj sobie małą drzemkę wiem, wiem warto pomarzyć:P ide myć piecyk:P

[Stefannia]

Napisane przez Zuzik06

olej to usiądź na pupie, zjedz ciastko, a potem zorganizuj sobie małą drzemkę wiem, wiem warto pomarzyć:P ide myć piecyk:P

Taa

Biegnę na badania mojej cery. Może uda mi się odezwać wieczorem. Miłego popołudnia

[frezyjka85]

Gwizdaku - wszystkiego najlepszego z okazji imienin Gwizdaka

Napisane przez capriola_87

Zdałam na 5!!!!! To przerosło moje najśmielsze marzenia

superrrr!!!

Napisane przez carmelova

Aaaaa jakiś alien mi na policzku wyskakuje!!!

aaaa to straszne!!!!!!! a jak nas zaraziłaś

Napisane przez carmelova

Samochód będzie do odbioru za 40 minut. Naprawa wyniesie mniej niż 200 zł. Zużyły się szczotki w alternatorze i instalacja. Brat oczywiście ma focha.

jest gópi i tyle! ja te go już nie lubię

Napisane przez patuska18

Frezi Sorki, że tak pomyślałam. No może jednak chcecie mnie poznać

wybaczone

Napisane przez medeline

Frezi, czuję się gwiazdą, gdy o mnie rozmawiacie

a widzisz

Napisane przez Zuzik06

hej hej

Frezyjko wczoraj po przyjściu do domu dostałam od tej baby maila, ze nie ma tej musztardowej kiecki dla Carmi, mogła mi o tym pisac od razu, jak dostałam info ze nie ma mojej granatowej, a tak sprawa sie ciagnie od tygodnia:/ przypuszczam, ze w tym tygodniu mogą te kiecki nie dojsc, wiec moge wysłac je pocztą, ale obawiam sie ze przed swietami to bedzie jakis poslizg straszny, albo np podjechac na Bronowice i zostawic u Twoich rodziców, bo to nie byłby jakis mega problem Anioł nie zszedł, wiec jest dla Ciebie i dorobie w portkach drugiego, moze jakos jutro bym sie wzieła, to dam znac i sie jeszcze do niedzieli mozemy spotkac

a mój aniołek też będzie miał taki szaliczek??? Bo na tym fioletowym jest rozkoszny

jeśli sukienki dojdą i byłaby możliwość podrzucić je do mojej mamy, to będę Ci ogromnie wdzięczna!!! możliwe, że się w takiej sytuacji uda, że mama poda mi je przez kierowcę pks do Sącz

Napisane przez Stefannia

Znowu mam doła Kurdę, co jest !!?? - było tak dobrze, radośnie i w ogóle. Znowu mam wrażenie że się nie sprawdzam i że jestem do kitu Nienawidzę się takiej

nie pozwalam Ci się tak czuć



---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

a właściwie to dołączę do zdołowanych dziś.... pół godziny temu przejechałam gołębia

okropnie się w tym czuję i się uryczałam nad nim

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Btw. Zuzik, Frezi, Smerf, Jusia dziękuję za wczorajszą grupę wsparcia, byłyście nieocenione

do usług

Capri - gratuluję 5
Kasiu - mówiłam, że zdasz
Carmi - dobrze, że naprawa nie była droga, brata ignoruj
Frezi - nie łam się gołębiem, każdemu się może zdażyć
Gwizdak - najlepszego

[carmelova]

Jeszcze jedno słowo o bracie. Miał dzisiaj odebrać auto od mechanika i przyjechać do mnie do pracy po dokumenty (5 minut jazdy). Ja zaraz kończę, a on się nie odzywa. Zapytać go czy odebrał samochód i kiedy przyjedzie po dokumenty, czy olać temat i niech sobie radzi?

[antonina_bielska]

Napisane przez Stefannia

Znowu mam doła Kurdę, co jest !!?? - było tak dobrze, radośnie i w ogóle. Znowu mam wrażenie że się nie sprawdzam i że jestem do kitu Nienawidzę się takiej

Wszystko będzie ok, Kochana

Napisane przez frezyjka85

a właściwie to dołączę do zdołowanych dziś.... pół godziny temu przejechałam gołębia

okropnie się w tym czuję i się uryczałam nad nim

Bywa, przecież nie chciałaś...

Nad dyskusją hormonalną, chodzi mi szczególnie o argumenty ilsy, wypowiadać się nie będę bo żal, pms w moim wypadku i tak robi już swoje - każda z nas podejmuje decyzję o metodzie antykoncepcji sama, a próba przekabacania kogokolwiek w którąkolwiek ze stron jest głupotą, tyle.

Mała usnęła mi na kolanach E. na zakupach, z Narzeczonym mamy chwilę dla siebie (robimy obiad, nie odklejam się od niego, taki mam humor :|)

[_Maya_]

Napisane przez carmelova

Jeszcze jedno słowo o bracie. Miał dzisiaj odebrać auto od mechanika i przyjechać do mnie do pracy po dokumenty (5 minut jazdy). Ja zaraz kończę, a on się nie odzywa. Zapytać go czy odebrał samochód i kiedy przyjedzie po dokumenty, czy olać temat i niech sobie radzi?

ja bym olała dziada, niechsobie radzi - wracaj do domu, a on jak bedzie chciał odebrac to musi drałować do Ciebie po dokumenty więc jego sprawa

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Jeszcze jedno słowo o bracie. Miał dzisiaj odebrać auto od mechanika i przyjechać do mnie do pracy po dokumenty (5 minut jazdy). Ja zaraz kończę, a on się nie odzywa. Zapytać go czy odebrał samochód i kiedy przyjedzie po dokumenty, czy olać temat i niech sobie radzi?

niech sobie radzi

[upadly_aniol00]

Napisane przez aleksandrettaa

Mój tż kolejny raz pozytywnie mnie zaskakuje. Normalnie ostatnio bardziej interesuje się ślubem i więcej załatwia niż ja. Śmieję się, że jak tak dalej pójdzie to ja zajmę się pracą i kończeniem studiów a on szukaniem kiecy

cudowne uczucie Prawda ?
Ja to od razu jestem taka szczęśliwa
I są momenty, że to TŻ bardziej się cieszy z tego ślubu niż ja

Napisane przez czarna_kawa80

byłam dzis u dietetyka

Napisane przez capriola_87

Zdałam na 5!!!!! To przerosło moje najśmielsze marzenia

gratulację !

Napisane przez antonina_bielska

To znaczy wiesz, jak wyjęła do wymiaru na serdeczny nr 9, to stwierdziła, że nic sensownego w tym wymiarze nie dostanie, chyba, że pójdę na kompromis i będę nosić nr 11 na środkowym

eee bzdura idź do innego jubilera moja szwagierka ma mały palec i brat bez problemu kupił, kuzyna narzeczona też ma malutki tak z 7-8 i w aparcie ale jakimś innym znanym sklepie miała sprowadzony odpowiedni rozmiar po 2-4 dniach ew. zmniejszają przecież o 2 rozmiary spokojnie więc głowaaaado góry

Gwizdak wszystkiego najlepszego z okazji imienin

Miałam dziś taki nędzny dzień , że szkoda gadać w nocy koszmary straszne a w dzień od samego wejścia do pracy bym się zabiła , 2 razy ze schodów bym spadła ,2 razy oblałam się wodą i w ogóle masakra całą powrotną drogę przeryczałam w samochodzie u TŻ ( aż później TŻ dzwonił zmarwiony mną ale jak zwykle podniósł mnie trochę na duchu i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej ) w domu zrzuciłam z szafy storczyka cała kora mi z niego wyleciała korzenia połamały nie wiem czy będzie żył ale wsadziłam go z powrotem w donicę i zobaczymy

[antonina_bielska]

bo duży jest. Dobrze Dziewczyny prawią, polać im

[carmelova]

Napisane przez _Maya_

ja bym olała dziada, niechsobie radzi - wracaj do domu, a on jak bedzie chciał odebrac to musi drałować do Ciebie po dokumenty więc jego sprawa

Napisane przez Smerfetka_88

niech sobie radzi

Dobra! No mercy

[frezyjka85]

carmi - absolutnie nie dzwoń do niego.... niech sam się zainteresuje!

czy podetrzeć pupkę po kupce też go trzeba pytać??? dzieciuch!

[Gwizdak]

Napisane przez Zwies

Gwizduś najlepszego

senskju, senkju

Napisane przez patuska18

Gwizdaku Wszystkiego najlepszego niech Ci Mrówa zdrowa rośnie a Twój mąż niech dalej

ooo niech będzie, bo inaczej ja go Dzięki

Napisane przez butterfly20

Gwizd wszystkiego najlepsiejszego i żeby układało Ci się zycie rodzinne tak dobrze jak do tej pory (chociaż ja imienin nie uznaję ).

a dziękuję tez serdecznie (ważne, że solenizant uznaje, nie? ) BTW rozmawiałam z tż i musimy się na ten tel. umówić.

Napisane przez kkasia007

Gwizdaku wybaczysz? Przepraszam, jestem z Wami krótko i się pomyliłam

no przecież, że wybaczę

Napisane przez antonina_bielska

Gwizdak - samych wspaniałości w osobistym i zawodowym życiu

gracias

A pierścionkiem się nie martw Ja mam rozmiar 5 i też od zawsze słyszę "ooo, z takim rozmiarem, to proszę w dziecięych szukać" Zaręczynowy dostałam 9, a tż mówił że też miał kłopot ze znalezieniem. Jak się dowiedział, że noszę "5", to powiedział, że dobrze że nie wiedział, bo by pewnie jeszcze szukał Wybierzcie taki, który się bez problemu da zmniejszyć i już

[Gwizdak]

Napisane przez Zuzik06

Gwizd pożytku z męża Pożytku z córy - ale to na później, przespanych nocy, aby Cię wszyscy rozpieszczali Cudnych Świąt i w niedługim czasie następnego słodkiego bejbusia

oooo tak, a potem trzeciego i czwartego bejbusia dzięki

Napisane przez carmelova

Zuzik koleżanka poleciła mi ten przepis: http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/S...ierniczki.html. Po 2-3 dniach robią się miękkie. A jeśli jednak będą stawiać opór, to do puszki z ciasteczkami trzeba włożyć kawałek jabłka

chyba i ja zrobię

A brata olej, niech się pomęczy może się rozumu nauczy

Napisane przez frezyjka85

Gwizdaku - wszystkiego najlepszego z okazji imienin Gwizdaka

dzięki

Napisane przez Smerfetka_88

Gwizdak - najlepszego

Napisane przez upadly_aniol00

Gwizdak wszystkiego najlepszego z okazji imienin

dziękuję bardzo

Ha! i jestem na bieżąco Byłam z Mrówką na spacerze. Grzeczna była jak nie wiem nie płakała, nie spała, tylko świat podziwiała. Jak nie ona potem upiekłam ciacho (już siedzi w lodówce i się chłodzi), posprzątałam dom i siedzę sobie i jem rosół aktualnie

Tż zaraz wraca, wieczorem ma wpaść brat z bratową i rodzice z życzeniami

A ja dostałam przesyłkę 3 książki: "Nędzników" i "Perfekcyjny Makijaż" Bobby Brown.... prezent jaki, czy cuś? Chyba tż mi sugeruje, że mam się zacząć malować

[Zwies]

Napisane przez Gwizdak

A ja dostałam przesyłkę 3 książki: "Nędzników" i "Perfekcyjny Makijaż" Bobby Brown.... prezent jaki, czy cuś? Chyba tż mi sugeruje, że mam się zacząć malować

Zazdraszczam
Ja dostałam książkę na rocznicę (ale nie tą) - ale śmiesznie, bo wrzuciłam ją na listę prezentów tego samego dnia co dostałam
zastanawiam się, czy on nie dostaje jakiś powiadomień jak ja dodaję

[carmelova]

Gwizdak że ktoś Ci niby sugeruje, że nędznie wyglądasz i masz się nauczyć malować?

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Gwizdak że ktoś Ci niby sugeruje, że nędznie wyglądasz i masz się nauczyć malować?

No właśnie muszę zapytać męża, co miał na myśli Bo Nędzników rozumiem - mówiłam, że chętnie bym przeczytała po naszej wizycie w teatrze

[peach_passion]

tyle stron do nadrobienia jakby się co najmniej któraś zaręczyła