Razem schudniemy 20kg! - część II - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-09, 20:54   #721
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Dokładnie - trzeba ćwiczyć. Ja to już nie moge się doczekać aż będę miała tę naukę z głowy, indeks w dziekanacie (planowo do końca maja) i będe mogła brykać na zajęciach - jakieś tańce, aqua aerobic czy coś Brakuje mi tego, bo ćwiczenia w domu to nie to samo, na spacery chodzę - bardzo lubię zresztą, w tej chwili wszędzie maszeruję na piechotę, więc dodatkowy ruch jest, ale tęsknię za wodą
Kto robił 100 długości basenu sportowego za jednym zamachem?
Ja.

Kto nie był na basenie od lutego?
No ja.

Kto wyplułby teraz płuca po 100 metrach?
Też ja.

Dosyć tego, zapisałam się na skłosza.
__________________

czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 20:54   #722
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Dziewczyny, ja na sekunde, strzeliłam parę fot, niestety sama sobie w lustrze, bo Mała ciagle wskakiwała mi w kadr i mąż musiał ja zabawiać. Nie sa takie jak chciałam, bo było na szybko i w stresie (dodatkowo po 1 szym zdj padł tel męża i musiałam go co chwilę podłaczać by się podładowałTeraz będziemy kąpać Mała, ale mam nadzieje, że potem uda mi sie wrzucic foty do klubu, a jak nie to jutro rano, ale postaram sie dzis
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 21:50   #723
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Plago! a masz! Nie łądnie tak! Trzeba się ruszać
Brawo za skłosza tylkomasz na niego chodzić!

Puchatku, w takim razie czekam na fotki


Jajniki mi szaleją. Może to w końcu @? 59 dc za mną, więc wypadałoby się w końcu zgłosić
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 22:28   #724
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej,

Mój jadłospis dziś:
Śn: 2 kromki pełnoziarnistego ciemnego, 2 plasterki szynki, 3 korniszony
2 śn: kawa z mlekiem 1,5% (ze słodzikiem)
obiad: 60 g makaronu pełnoziarnistego, szpinak
kolacja: zupa serowa z biowaya (była jakaś wodnista na maksa, nie wiem ile mogła mieć kalorii)
i tu zawsze mam problem bo pojawia się 2 kolacja o godz 22 kiedy wracam z pracy - 2 kromki ciemnego, 2 plasterki szynki, serek wiejski, dwie rzodkiewki, pomidor

Nie wiem jak mam to zażegnać, ale zwyczajnie po powrocie z pracy umieram z głodu, chociażbym zjadła sobie tam na przerwie normalny obiad. A w związku z tym, że mam ją tylko jedną, to po takim posiłku o godz. 17 jak wracam do domu o 22 to i tak dalej jestem głodna i muszę zjeść coś porządnego... Nie wiem jak sobie z tym poradzić..

Aaa i byłam dziś w końcu u tego dermatologa i okazało się że mam ATP jednak Dostałam recepte na dwie maści, na rano, na noc i Bóg wie jeden jeszcze kiedy, krem jakiś, i czekają mnie w przyszłym tyg testy. Ehhh jestem wielką purchawką. :/
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 22:52   #725
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

darialex, ATP? Pierwsze słyszę - co to?
AZS - to wiem i mam, ale ATP nigdy nie obiło mi się o uszy (przynajmniej nie w formie skótu).
ee tam na pewno nie jest tak źle Ja z kremem się nie rozstaję - wszędzie go noszę ze sobą, nawet na zakupy do Biedronki Testy też nie są straszne. Grunt to dobre nastawienie!

co do jadłosposu - na śniadanie znowu za mało warzyw! Co ja mówiłam? hm? II śniadanie lipne - za mało, kawę i mleko to sobie popiasz. A gdzie jakiś posiłek?
Co do tej zupy serowej - ja bym tego nie brała. Zapewne sam tłuszcz. Nawet nazwa źle o tym świadczy
Obiad - dupa a nie obiad. Za dużo tego makaronu - owszem, to zdrowe węgle, ale węgle, więc nie przesadzaj z nimi. 30-40g, szpinak i do tego coś jeszcze. Jakieś mięsko najlepiej.
Będziesz głodna wieczorem dopóki nie zaczniesz jeść w pracy (I, II posiłek przede wszystkim) normalnych, solidnych posiłków.
Musisz zacząć robić sobie jedzenie w domu i zabierać je w pojemniczkach do pracy. Zajrzyj tu: http://smak-zdrowia.blogspot.com
może na tym blogu coś znajdziesz. Dużo pomysłów, większośc posiłków dietetyczna
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-05-09 o 22:55
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 00:17   #726
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Dziewczyny, wrzuciłam foty do klubu, dużo tego, wiem, ale jak juz sobie obejrzycie i się posmiejecie, to pokasuję. Nie wiem tylko jak nasza Sosha nr 2, bo chyba musi mieć nowe zaproszenie
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 00:50   #727
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega hmm wnioskuję, że AZS to jest to samo co ATP tylko to chyba inny skrót. Atopowe zapalenie skóry. Przynajmniej dermatolog u której dziś byłam takim skrótem się posługiwała.

Nad warzywami pracuję, jutro będzie ładny jadłospis A węglow. za dużo fakt, tylko chciałam zużyć już ten szpinak i mi tak wyszło dwa dni pod rząd. A zupa serowa, więcej nie będę się zbliżać do niej, tylko nie wzięłam nic do pracy i nie miałam co jeść najzwyczajniej (zawsze robię tak samo;/)

Najgorzej jest mi właśnie wyrobić w sobie nawyk zabierania ze sobą jedzenia do pracy. Bo wcześniej kończyło się tak, że nie brałam nic a o 22 jadłam wielki obiad ;/ I dziwić się później mojej wadze...
Dzięki za stronke, zdążyłam obczaić, bardzo ciekawe rzeczy! Już sobie jutro na pewno coś wykorzystam ))
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-10, 05:26   #728
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega: adenozynotrifosforan
Puchatek: lecę do klubu się poślinić :slinka:

yay, spadek 0.3!
dziś rowerowy dzień! tylko znowu na uczelni jestem do ~18, więc pewnie koło 21 siądę...
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 08:35   #729
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cześć Dziewczyny! Wczoraj tak się zaaferowałam Soshąą, a potem fotami, że zaniedbałam całą resztę. No więc wczoraj na wadze był zastój, a dziś jest mikro-spadek..caaaałe -0,1kgWiem, że obiecałam juz nie narzekać, ale jestem troche rozczarowana, bo od pn chodze na fitness, a waga prawie stoi I jeszcze apropo fitnesu, to we wtorek w trakcie zajęc (step)znów zaczęło mnie boleć kolano i potem juz tak zostało, wczoraj miałam przerwę od zajęc i dziś trochę odpuściło, więc wybiorę się na TBC lub Fatbur, ale pewnie znów zacznie boleć, więc chyba znów muszę zacząc brac glukozaminę/chondroitynę, i POWINNAM je oszczędzać, a w tej sytuacji jak ćwiczyć/się odchudzaćN o ale zobaczymy, jak będzie dzisiaj

Silvia, ja tez mam takie napady chłodu, zwłaszcza u teściowej, a ona i mąz sie dziwią, bo mówią, że upał. Ale nie mam w takim stopniu jak Ty, tzn. narzucam bluzę i jest ok, czasem włos sie zjeży, ale z rzadka i u mnie to na bank utrata tkanki tłuszczowej/izolatora ciepła+organizm chroni magazyny tłuszczu poprzez zmniejszenie zużycia energii na ogrzanie ciała. Ale jak Ty przy tym jesteś rozpalona na buzi, to mi to wygląda na jakieś choróbsko, czy cuśA byłas u lekarza? I powodzenia z pisaniem pracy!

WyrafinowanySmak, ja tez sie martwię o Este, rozumiem, że jak mąz wpada z daleka, to nie ma czasu tu przesiadywać i ok, ale obawiam się, że dieta tez poszła w kąt. Ale za nią, oby sie nie poddała!

Suominadia, z tą figurą gruszki niestety tak jest - najpierw spada to co na górzeAle ja nie mam az tak jak Ty, tzn. nie czuje kręgosłupa jak siedzę, a z kościa ogonową-nie wiem czemu-ale miałam dokładnie na odwrót, tzn. póki nie zrzuciłam około 10 kg, strasznie mi ona dokuczała. Nie mogłam siedziec na zwykłym krześle, a o pozycji półleżącej w ogóle najchetniej bym zapomniała, ale nie mogłam ze względu na karmienie Małej. U rodziców moja mama pozakładała dodatkowe poduszki na krzesła, a na fotele pozakładała po kilka kocy - specjalnie po to, żebym była w stanie na nich siedzieć. A i tak wstawałam za każdym razem jakieś 2 min, bo musiałam odrywac tyłek od podłoża wolniutko, po 1 cm, bo jakbym sie szybciej podniosła, to bym wyła z bólu. Wiem, że brzmi to jak kosmos, ale tak miałam. A teraz jak schudłam - paradoksalnie pozbyłam sie z tyłka/pleców częsci amortyzazji - nie mam z tym żadnych problemówMyslę, że dodatkowo wpłynął na to fakt, że juz nie karmię Małej-nie siedzę tyle na dupsku. Acha, dodam jeszcze, że w ciązy, az do samego porodu tez nic mnie nie bolało

Bottega, rozumiem Cie w 100%, Twoja strefa pod biustem to odpowiednik mojej strefy uda/tyłek. Niestety, nie da sie przewidziec, kiedy organizm sięgnie po zapasy właśnie stamtąd Mój tyłek nie jest już duży W OBWODZIE, ale jest za długi, przez co wchodzi mi mocno na uda, które przez to nie mieszczą się w spodnie+uda sa bardzo obfite

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Strawberry, kefiry są super, mają białko, mało tł=mało kcal i pozyteczne mikroby, ale zasada jest jedna do wszystkiego - WSZYSTKO tuczy, jak sie tego je za duzo (choć wiadomo, że zamiast cukierka mozna zjeść 2 główki sałat). Litr dziennie to chyba ciut za dużo, bo to pewnie około 400kcal, ale siegaj po nie smiało nawet codziennie, tylko własnie w mniejszych ilościachA w takim towarzystwie jak napisałas (sałata, rzodkiewy, itp), to juz w ogóle miodzio

No niestety, nie mam kompleksów - w sensie mam, ale NIEUROJONE

A u Ciebie faktycznie brzuszek stanowi problem, ale ja zawsze byłam zdania (i go nie zmienię), że łatwiej zamaskować większe brzucho przy duzym biuście i szczupłych nogach (43cm w udzie), niż wielką dupe i uda przy mikrej górze. Choc opcja nr 2 jest lepsza z punktu widzenia zdrowotnego.

WyrafinowanySmak, przed tym, jak do Was dołączyłam, przeczytałam cały wątek, ale jeśli juz o tym pisałas, to umknęło mi, że byłas kiedyś na dukanieJesteś kolejnym przykładem na to, że monodiety prowadzą do nikąd, a raczej do jojoDobrze, że teraz podjęłas słuszną decyzje, jestem pewna, że tym razem schudniesz juz trwale! Wystających kości Ci nie zycze, ale jeszcze będzie z Ciebie laska, że hej, zobaczysz

Czwarta Plago, Twój avatar powala, a Bottedze, to my tu niedługo chyba jakiś pomniczek fundniemy, bo sobie laska zasłuzyłaPowodzenia z dietką!

Bottega, wyjde na infantylna gówniare, ale jak czytałam ksiązki, to zawsze mnie kręciły historie typu: facet jest naburmuszony, bo ona z innym, walczy ze sobą (=często w efekcie z nią, a ona nie wie o co kaman), inny okazuje się łajzą, a naburmuszony ciepłym, namiętnym facetem..ehh I tu, możecie mnie wychłostac - kłania się m.in. zmierzch (1sza część) I braciak nawet pod to podchodzi, tyle, że Twój TŻ nie jest łajzą, więc z założenia braciak nie ma Cie przed kim bronić/po kim pocieszac, więc powinien poluzowac pory i znaleźc sobie jakąs dziewczynę i byc z nią szczęsliwy, bo na pewno na to zasługuje. A takie protekcjonalne traktowanie Ciebie to po co? Na co? W jakim celu? Ehh..
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 08:40   #730
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
yay, spadek 0.3!
dziś rowerowy dzień! tylko znowu na uczelni jestem do ~18, więc pewnie koło 21 siądę...
Thenerd heh widzę, że wprowadzasz sama dyscyplinę To czekam wieczorem na raport z ćwiczeń
Bottega martwisz mnie strasznie tym brakiem @ Idź do lekarza - biegusiem
Sylvia jak zdrówko ?
Puchatku zaraz idę do klubu to zobaczę i ocenie Twoje 4-litery

U mnie waga na minusie -0,2kg więc na okrągło 67kg
Dziewczyny zostało mi jeszczedo zrzucenia 9kg z 22kg które były w planie
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 08:45   #731
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej
U mnie waga wróciła z powrotem czyli tak jak była , już ta nagła 1kg nadwyżka spadła , więc tak jak myślałam wina kapusty:rolleye s: Albo się mylę . Czekam tylko na te 78 coś

No właśnie Este i Silvia znikły , mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku , a este nie zaprzepaściła tego co osiągnęła bo 9teczka była .

Thenerd , Wyrafinowany brawo za spadki

I co dziewczyny z tą tabelką?

Edytowane przez 201606210914
Czas edycji: 2012-05-10 o 08:48
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 08:54   #732
jeszcze jedna aga
Przyczajenie
 
Avatar jeszcze jedna aga
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 8
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

moje wiadomości się nie ukazują

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

ukazują !
__________________
START /maj/ - 70
CEL /kto wie?/ - 55
jeszcze jedna aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:01   #733
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez jeszcze jedna aga Pokaż wiadomość
moje wiadomości się nie ukazują

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

ukazują !
a jednak coś się ukazało
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:07   #734
jeszcze jedna aga
Przyczajenie
 
Avatar jeszcze jedna aga
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 8
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

chciałam napisać, co zjadłam wczoraj
przyznam od razu, że idealnie nie było
1 pomarańcza, pół główki sałaty lodowej, 1 czerwona papryka, 3 kromki chleba wieloziarnistego z majonezem , 1 krówka, 2 banany

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

ciągle walczę z pokusą jedzenia chleba i niestety przegrywam
może dziś ... uda się przejść dzień bez pieczywa ?
moje 2 ostatnie posty poleciały zatem w kosmos, chyba, że ukażą się za jakiś czas ? miałam komunikat, że muszą zostać sprawdzone przez moderatora ??
__________________
START /maj/ - 70
CEL /kto wie?/ - 55
jeszcze jedna aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:09   #735
strawberry_fruitella
Raczkowanie
 
Avatar strawberry_fruitella
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 111
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Winnie the Pooh, w takim razie zrobię z kefiru jeden posiłek, a nie będę go popijać dodatkowo

Plan na dziś:
I: owsianka z rodzynkami, migdałami, słonecznikiem + mleko 1,5%
II: dwie kromki razowca just fit + 3 pomidorki koktajlowe + 2 plastry polędwicy z kurczaka + sałata
III: kefir z rzodkiewką i sczypiorkiem (duży kubek, ok 400g), jabłko
IV: [szukam pomysłu]
V: serek homo/twarożek z jakimiś bajerami
__________________
23 lata, 173 cm
biust: 101 (było 103)
talia: 74 (było 87)


74-73-72-71-70-69-68-67,4-66-65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55


Cel I: 65 kg
Cel II: 60 kg
Cel III: 55 kg
strawberry_fruitella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:13   #736
carolina31
Przyczajenie
 
Avatar carolina31
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II


Plago, dziękuję bardzo za tak miłe słowa ojjjj żebś wiedziała - nerwica mnie bierze, jak czytam coś w stylu: "jestem gruba bo mam niedoczynność". Sranie.
Dokładnie - trzeba ćwiczyć. Ja to już nie moge się doczekać aż będę miała tę naukę z głowy, indeks w dziekanacie (planowo do końca maja) i będe mogła brykać na zajęciach - jakieś tańce, aqua aerobic czy coś Brakuje mi tego, bo ćwiczenia w domu to nie to samo, na spacery chodzę - bardzo lubię zresztą, w tej chwili wszędzie maszeruję na piechotę, więc dodatkowy ruch jest, ale tęsknię za wodą [/QUOTE]

hej Bottega szacun i brawa
ja mam też niedoczynność po usunięciu tarczycy(euthyrox75) wiem że można, jak tylko sie bardzo chce. Ja jak widac w podpisie bardzo sie zaniedbałam ale biore sie ostro za siebie.Tylko ruchu mam za mało bo ok 2h biegania za moim symniem i to tyle, ale niedługo może bedzie lepiej.
Napisz mi prosze od jakiej wagi startowłaś i w jakim czasie udało ci sie schudnać.Trzymam kciuki
__________________
"Ja tylko odłupuję te części kamienia, które są niepotrzebne i uwalniam z niego anioła, który zawsze był w nim zamknięty"
Michal Aniol
carolina31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:27   #737
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Jeszcze jedna aga hmm.. majonez ma bardzo dużo mega dużo kcal , a co do pieczywa to powiem Ci że ja na początku diety też jadłam bułki kajzerki z czego dziewczyny tutaj szybko mnie od niech odpędziły dały wskazówki jak zastąpić takie pieczywo i od prawie 2 miesięcy nie zjadłam ani bułki typu kajzerka ani tego zwykłego chleba , jem chrupkie chlebki , czasem jakieś ciemne pieczywo bułka grahamka , ciemny chleb typu razowy i to też z umiarem bo nie tylko pieczywo trzeba jeść W biedronce też maja takie malutkie chlebki ciemne Just Fit żytnie . Ciemne pieczywo jest bardziej sycące, więc jemy mniej.
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:36   #738
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

WyrafinowanySmakza spadek!

Superkas, dobrze, że juz po nadwyzce, ale powiem Ci, że tak jak miałam wieeelka ochote na kapuste, to teraz mocno sie waham

Bottega, co na froncie@?+nadal Cię bolą?Mam nadzieję, że będziesz miała wreszcie mozliwość iść do gina, żeby wreszcie cos się unormowało!
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:55   #739
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
WyrafinowanySmak, przed tym, jak do Was dołączyłam, przeczytałam cały wątek, ale jeśli juz o tym pisałas, to umknęło mi, że byłas kiedyś na dukanieJesteś kolejnym przykładem na to, że monodiety prowadzą do nikąd, a raczej do jojoDobrze, że teraz podjęłas słuszną decyzje, jestem pewna, że tym razem schudniesz juz trwale! Wystających kości Ci nie zycze, ale jeszcze będzie z Ciebie laska, że hej, zobaczysz
Puchatku to było daaaawno temu, więc dlatego Ci pewnie umknęło Kiedyś kiedyś ważyłam 86kg i schudłam na dukanie do 72kg, ale zaraz po tym znów zaczęłam tyć i jak waga wskazała 80kg - przeszłam na 1200kcal i krótko po tym znalazłam się TUTAJ

Superkas brawo za brak nadwyżki Ja też jadłam w weekend (dwa dni) młodą kapustkę i nadwyżki brak, więc chyba to co innego Albo za duża ilość jej była
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:55   #740
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej dziewczyny, rany trudno wytrzymać bez Was , tyle czasu już jestem, że zdążyłam się przyzwyczaić

Cytat:
silvia: sprawdź tarczycę
Thenerd - Patrzałam objawy tarczycy i najbardziej pasuje chyba niedoczynność, tzn. bardziej te objawy:
  • senność,
  • uczucie chłodu, zwłaszcza rąk i stóp -> to mi najbardziej dokucza
  • zaparcia
Nie mam pojęcia czy mam to, powinnam wybrać się na badania, ale teraz nie mam kiedy.


Cytat:
Silvia, hmm skoro masz gorące policziki i gęsią skórkę to mi to wygląda na przeziębienie jakieś. Nie zawsze podczas przeziębienia ma się gorączkę. A teraz, kiedy jesteś zestesowana masz mniejzą odporność, więc możesz łapać takie rzeczy dość szybko.
Bottega - Przeziębienie odpada, bo mam to od dłuższego czasu. Teraz jakoś bardziej nasiliło się to. Aaa mam pytanie Ty chcesz ważyć 56kg? Bo pamiętam jaka miałaś wagę i w podpisie chcesz dojść do -30?



Sooosha - W końcu wróciłaś Aa ten ban mnie rozbroił xD


Cytat:
Silvia, ja tez mam takie napady chłodu, zwłaszcza u teściowej, a ona i mąz sie dziwią, bo mówią, że upał. Ale nie mam w takim stopniu jak Ty, tzn. narzucam bluzę i jest ok, czasem włos sie zjeży, ale z rzadka i u mnie to na bank utrata tkanki tłuszczowej/izolatora ciepła+organizm chroni magazyny tłuszczu poprzez zmniejszenie zużycia energii na ogrzanie ciała. Ale jak Ty przy tym jesteś rozpalona na buzi, to mi to wygląda na jakieś choróbsko, czy cuśA byłas u lekarza? I powodzenia z pisaniem pracy!
Puchatku - No właśnie słyszałam o tym, że jak jest Nam zimno to oznaka, że chudniemy. Ale czasami naprawdę tak się trzęsę, siedzę po kocem i dalej mi zimno. Przeważnie jak jestem na mieście czy uczelni to jest w miarę okej, ale w domu jak siedzę to masakra. Btw. masz cudny brzuszek


Wyrafinowany - Zdrówko w miarę dobrze, troszkę brzuch mnie znowu pobolewa, ale to nic. Dziękuje za troskę Widzę kochana spadeczek Przegoniłaś mnie małpo Z tego stresu ostatnie moje dni były mało dietetyczne i dosyć kaloryczne, ale już wróciłam na dobre tory i mam jedynie nadwyżkę 0,3.


Superkas jestem już, cała i zdrowa! Ograniczyłam wizaz na trochę, bo nie mam zbytnio czasu, ale wpadać będę i dietki pilnować też!


Co do Este to rzeczywiście troszkę niepokojące. Może ma jakieś problemy?
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg


Edytowane przez Silvia09
Czas edycji: 2012-05-10 o 09:57
Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:58   #741
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez jeszcze jedna aga Pokaż wiadomość
chciałam napisać, co zjadłam wczoraj
przyznam od razu, że idealnie nie było
1 pomarańcza, pół główki sałaty lodowej, 1 czerwona papryka, 3 kromki chleba wieloziarnistego z majonezem , 1 krówka, 2 banany

miałam komunikat, że muszą zostać sprawdzone przez moderatora ??
No faktycznie nie za ciekawy ten Twój jadłospis i ilość chyba też nie przekroczyła 1000kcal nawet ... Do poprawy
A na początku tak jest, że moderatorzy sprawdzają posty nowych użytkowników - ale to nie trwa długo, po kilkunastu będzie już ok
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 10:18   #742
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Wyrafinowany tak oo tak sporo jej było
Puchatku może zjedz kapustę ale mniej bo ja zjadłam około 450g i to dlatego , wczoraj zjadłam około 150g i jest w porządku
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 10:32   #743
anusiawa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 100
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

kobietki wróciłam matkooo... ile Wy zdążyłyście napisać przez 24h.... na szczęście już wszystko nadrobiłam więc po pierwsze witam Panią Soshęę co do mojej diety wczoraj - plany legły w gruzach i szykuję się na baciki miało być dietetycznie mimo wyjazdu, a wyszło tak: pobudka o 4.20 ("aaa... do jasnej... za 25min muszę być w Lublinie na przystanku.....") obudziłam moją mamę z błagalnym "proszęęee... zawieziesz mnie na przystanek" - no i wybłagalam - dojechałyśmy w niecałe 15min więc zdążyłam, ale przez to wszystko spakowałam sobie tylko 3kromki chleba żytniego i na przystanku kupiłam jeszcze 1 jabłko i 2 Activie do picia - i to by było na tyle. Wróciłam z Wawy o 21.30 i dopiero zjadłam 150g chudego twarogu i 1 paprykę. Wrrr... sama jestem na siebie zla...

silvia - może poprostu jesteś przemęczona, mnie 4miesiące temu wygonili z centrum krwiodawstwa, bo okazało się, że miałam minimalną ilość magnezu i potasu we krwi właśnie z przemęczenia, ale lekarz przepisał mi 2tabletki Falvitu dziennie i wszystko poprawiło się po miesiącu
Wyrafinowany -za spadek
strawberry - może jakąś chudą rybkę np. dorsza
Puchatku - za spadek,ale bacikiza jęczenie... każde -0,1kg jest powodem do radości, a co do kolana - zrób sobie tydzień przerwy, albo jeśli masz taką możliwość ćwicz na orbitreku - on odciąża kolana i jest polecany nawet ludziom starszym

plany na dziś:
I-płatki owsiane i otręby owsiane(30g) z 10g żurawiny, 5g migdałow i 2łyżkami soku malinowego; zielona herbata
II- 1pomarańczka
III - pierś z kurczaka(80g) w sosie czosnkowo-jogurtowym, 300g warzyw na parze(groszek,marchewka,k ukurydza) z 1łyżką oliwy
IV - 350g fasolki szparagowej
V - 30g pełnoziarnistego makaronu z chudym twarogiem ( 100g)

może być?
__________________
"Droga do sukcesu jest zawsze w budowie"
anusiawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-10, 11:05   #744
jeszcze jedna aga
Przyczajenie
 
Avatar jeszcze jedna aga
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 8
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

no właśnie wiem, że majonezu nie powinnam..
dziś obiecuję poprawę
zero majonezu i zero chleba
__________________
START /maj/ - 70
CEL /kto wie?/ - 55
jeszcze jedna aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 11:13   #745
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Aga: tak masz chwilowo, bo masz świeże konto. Moderacja jest tylko po to, żeby nie dać zaspamować forum niepotrzebnym natłokiem wiadomości i jak moderator zobaczy, że to pisał człowiek, a nie robot, to puszcza dalej a z pieczywa nie rezygnuj całkowicie, możesz przerzucić się na chrupkie za krówkę, banany (aż dwa to za dużo) i MAJONEZ należą się baty! majonez zastąp jogurtem greckim light (polecam), banan jest ok jak trenujesz.. a krówka? no, no..
Wyrafinowana: gdyby nie to, że muszę jeszcze wrócić na uczelnię, to już bym jeździła ;_; wieczorkiem popedałuję, na pewno! dam znaka
superkas: ucieszę się bardziej jak będzie 75.0, to wtedy III cel będzie za mną
anusiawa: kopara mi opadła jak zobaczyłam jadłospis. Jak to tyle czasu nie jeść, nie wzięłaś sobie nic :O! dawaj dupsko, będzie lanie sok malinowy przy śniadaniu nie jest potrzebny, żurawina wg mnie wystarczająco dużo cukru już dostarczyła.. no i nie przekonuje mnie ten makaron na kolację.
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 11:53   #746
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Silvia09 Pokaż wiadomość
Wyrafinowany - Zdrówko w miarę dobrze, troszkę brzuch mnie znowu pobolewa, ale to nic. Dziękuje za troskę Widzę kochana spadeczek Przegoniłaś mnie małpo Z tego stresu ostatnie moje dni były mało dietetyczne i dosyć kaloryczne, ale już wróciłam na dobre tory i mam jedynie nadwyżkę 0,3.
Sylvia nie marudź Znając życie ja zaraz znów gdzieś utknę, a Ty mi uciekniesz w dół Nadwyżkę na pewno zaraz pokonasz - kto jak nie TY
superkas ja najwięcej kapustki zjadłam: 330g - oczywiście samej bez dodatków
anusiawa dobrze, że takie menu i taki wyjazd tylko sporadycznie się trafia Menu mi się podoba mam tylko obiekcje co do makaronu na kolację ... Może lepiej zjeść ten twaróg z warzywami, szyneczką itp.
jeszcze jedna aga moim zdaniem nie warto rezygnować całkowicie z pieczywa, ja jem chlebek pełnoziarnisty (w rozsądnych ilościach) najczęściej na śniadanie i czasem do obiadu w pracy, za to na kolację już tylko chrupkie/ryżowe pieczywo
thenerdqueen no ja myślę heh swoją drogą zamiast siedzieć dziś od rana na wizażu już byś z 20km przejechałażarcik
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 11:57   #747
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Ja tak na szybko, bo kurcze zaraz lecę na zajęcia!
Z soshą nr 2 pisałam na Pw i umówiłyśmy się, że dostanie zaproszenie do klubu na nowe konto, jak już mod zaakceptuje jej wiadomości,które wczoraj tu pisała (tylko chyba 2 przeszły bez moderacji), bo robiła to z tego samego IP co z wcześniejszego konta i nie wiadomo czy jej znowu nie zablokują.

Puchatku, ja z tyłkiem mam inny problem. Zrobiłam pare fot na szybko samowyzwalaczem, ale nie dam rady tego teraz wrzucić, więc zrobię to wieczorem. Problem ten pojawił się w trakcie odchudzania już - z tyłka spało mi trochę cm, a ja ostatnio nie mam czasu ćwiczyć tyle, co wcześniej (w sumie w ostatnich dniach prawie nic nie robiłam) przez co zarówno nogi (spały mi mięśnie ) jak i tyłek wyglądają gorzej. Obiecuję wziąć się za siebie jak tylko ogarnę to wszystko!
aaa i jeszcze jedno - ja naprawdę mam za dużo tłuszczu na plecach w miejscu stanika dziś przyglądałam się temu w lustrze i to wygląda jakbym miała tę część doczepioną albo garba a jak zupełnie zrobię przeprost żeby nie było tego widać (żeby było na równi z resztą), to z drugiej strony mam tak wypchnięte żebra, że są większe niż piersi A ten tłuszcz to niestyty jest taki mocno zbity (bo ja ogólnie jestem "zbita"), ale da się go złapać
Co do sytuacji z bratem TŻta - i że niby on jest Jacobem? aktor, który grał Jacoba to takie ciacho mrrrr A Pattison beznadziejny, ale Zmierzchowy Edward ma w sobie coś pociągającego Szczerze mówiąc mnie ta sytuacja strasznie przypomina akcję serialu Pamiętniki Wampirów - 2 braci, 1 dziewczyna. Obaj ją kochają, początkowo ona jest zakochana tylko w jednym i jest z nim w związku, z drugim się przyjaźni, choć wie, co on do niej czuje, ale z czasem zakochuje się też w nim, parę całusów i... teraz nie wie kogo wybrać tzn. u mnie to raczej z tym wybieraniem odpada, ale było parę takich akcji w serialu, z których nawet z TŻtem się śmialiśmy, bo perfidnie przypominały te z naszego życia ps. nie pisałam, że brat TŻta wściekł się jak mu powiedziałam, że jednak nie jadę na wesele, bo muszę się uczyć i pakować. Ciężko przytoczyć całą rozmowę, ale tak pisząc w skrócie z jego wypowiedzi wyszło coś w stylu: "nie ma Ciebie=nie ma świetnej zabawy, zwaliłaś akcję, miało być tak fajnie" Mówiłam, że TŻ może sam pojechać i że to proponowałam, ale jego brat powiedział,że to nie o to chodzi
@ nie dostałam

darialex, hmm a Ty to masz od zawsze i teraz Ci się pogorszyło czy dopiero od niedawna? Bo AZS przeważnie ma się od dziecka... tak w szpitalu mi powiedziano i u mnie tak właśnie jest.

Wyrafinowany, do gina idę w czewrcu dopiero. W ciągu 1 wizyty i tak nic nie zdziałamy, a na więcej nie mam czasu do końca maja, więc już wolę iść do mojego gina,którego mam od lat.

carolina
, wybacz, ale zachowam to dla siebie Startowałam ze zbyt wielkiej wagi. Zaczynając przygodę z odchudzaniem byłam na euthyrox'ie 100, później na 125, a im więcej miałam zgubionych kg tym TSH było bliżej normy. //do mojej dawki euthyroxu powinno być zawsze jeszcze +25 ale nie można było tego zrobić ze względu na problemy z sercem (próbowaliśmy,jednakże nie dawało rady, więc musiałam się męczyć na zbyt małej dawce).
Co do ruchu - podstawowy błąd matek - bieganie za dzieckiem to nie ruch. Nie oszukujmy się - choć to czasochłonne, to i tak nie spalisz wtedy zbyt dużo kcal

Silvia, co do wagi - wieczorem wyślę Ci PW, ok?
co do tarczycy - powiem tak - 3/4 wypisanych w necie objawów niedoczynności pasuje do miliona różnych innych chorób, a także zwykłego przemęczenia i...niczego. Te 3 objawy, które wypisałaś tak naprawdę o niczym nie świadczą. Dosłownie o niczym. Nawet lekarze mówią, że właściwie to nie powinno się tego w ogóle uznawać za objaw, bo bardzo często występuje również u ludzi zdrowych. Ludzie z niedoczynnością mają także między innymi (i tu już więcej szans że ją masz): mocno wysuszoną skórę ciała, często różne wysypki. Także nie przejmuj się na zapas - jak znajdziesz czas, to poleć pobrać krew na TSH - to pierwsze co możesz zrobić.


LECĘĘĘĘ!
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 12:14   #748
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Bottega: omujborze, Pamiętniki. Szaleję za Alaricem
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 12:45   #749
lordi
Raczkowanie
 
Avatar lordi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 302
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej! kurcze wrocic po urlopie i zaraz wpakowac sie w taki młyn to trzeba byc mna... a juz sie dowiedzialam ze w czerwcu bede miec rekordowa jak dotychczas liczbe nadgodzin

Bottega, widzisz Ty nie masz @ a ze mnie sie leje jakby świniaka zażynali... ale z dwojga wole swoja sytuacje.

spadam zmontowac obiad
__________________
Czas się wziąć za siebie! Odwielorybiam sie...
Bylo: 86 kg /
Jest: 66 kg /mniej o 20 kg

Ciąża bliżniacza
8tydz : 67,5kg
20tydz : 70,3kg
30tydz : 77,5kg
w dniu porodu : 79,7kg
2tyg po porodzie: 66,6kg
lordi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 12:52   #750
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
Bottega: omujborze, Pamiętniki. Szaleję za Alaricem

Damon <3
Stefan <3 (wiesz, że ten aktor jest Polakiem?)
kurcze! Chyba sama nie mogłabym się zdecydować!
Jeden i drugi przystojny. Damon pociągający, bo taki niby zły, w środku jednak dobry i wrazliwy, no i uwielbiam jak jest zazdrosny lub się obraża - boskieminy strzela Stefan za to taki słodziutki
co do Pamiętników - ej, jaki rodzaj figury ma Nina (Elena)? Ona jest taka chudziutka, że sama nie wiem, ale widać, że ma dość szerokie biodra (jak na resztę).

lordi,

Okazało się, że autobus mam dopiero za 30 min (jade autobusem, bo zabieram ze sobą lapka i masę materiałów) Na razie się szykuję i niedługo spadam
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-05-10 o 12:59
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.