Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-27, 18:24   #721
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Poni Pokaż wiadomość
Cześć Kochane.

Przepraszam, że się nie odzywałam tak długo, ale trafiłam na tydzień do szpitala, a tam nie miałam internetu.

Od razu mówię, że z dzidzią wszystko w porządku. Trafiłam do szpitala, bo nagle skoczyło mi gwałtownie ciśnienie (170/100) i lekarze podejrzewali nadciśnienie ciążowe.
Dostałam leki i wszystko się unormowało, ale mam leżeć i odpoczywać.
Szpital sam w sobie bardzo przytulny i czysty, ale pobyt na patologii ciąży nie jest przyjemnym przeżyciem.
Rozmawiałam z wieloma dziewczynami. Każda miała taką historię, że aż strach... Po tym wszystkim zmieniłam myślenie. Już nie potrafię tak bezstresowo i beztrosko cieszyć się. Mam gdzieś w tyle głowy zakodowane, że trzeba bardzo na siebie uważać, bo NIGDY NIC NIE WIADOMO!
Dziewczyny.... myślałam, że jak minie I trymestr, to już nic się nie może stać. Błąd... Koleżanki z oddziału uświadomiły mnie, że w ciąży nie ma bezpiecznego okresu. Zawsze coś się może wydarzyć.
Dla przykładu - koleżanka z sali (jest obecnie w II ciąży, zagrożonej). Pierwszą ciążę miała książkową. Zero objawów, świetnie się czuła, wyniki w normie. W 39 tygodniu nagle ucichło tętno dziecka. Urodziła martwe... Lekarze rozłożyli ręce - nie wiedzą, co się stało.... ehh

Kochane, nie piszę tego, żeby Was straszyć czy stresować. Po prostu dbajcie o siebie, bo to że weszłyśmy w II trymestr nie oznacza, że teraz już jesteśmy "niezniszczalne".

Wybaczcie, że tak smęcę, ale po tym co widziałam w szpitalu - wciąż nie mogę się otrząsnąć. Mam dołek...
o kurcze, to faktycznie, dobrze ze juz wszystko OK) a w ktorym szpitalu lezalas??

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Today_Tommorow Pokaż wiadomość
To sie chwale Dzis zaczety 16 tydz (zebyscie nie myslaly ze 6 m-c)
C U D OW NY J E S T
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 18:51   #722
karolla12
Rozeznanie
 
Avatar karolla12
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 770
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cześć

Zaglądnęłam tu dzisiaj kilka razy,ale nie miałam czasu pisać.

Today_Tommorow jaki duży brzusio! Sliczny

Marti
różnica kolosalna,ale ja też tak miałam jak po ponad tygodniu pozbyłam tego wstrętnego ciężaruNiestety, teraz znowu zaczynam pękać w szwach Chyba pojadę jutro "na jagody".A teraz wypiłam 1/2 litra maślanki,może mnie coś ruszy.

Poni dobrze,że wszystko już w porządku.Uważaj na siebie.W którym szpitalu byłaś?

Ja dzisiaj byłam na długim spacerku z mężemJa chodziłam z kijkami,a mąż na rowerze.Musiało to śmiesznie wyglądać,ale co tam.Właśnie,czy któras z Was jeździ jeszcze na zwykłym rowerze?bo ja na b.krótkie trasy po płaskim,bezpiecznym terenie i bardzo pomału.
karolla12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 18:58   #723
DeKajka
Zakorzenienie
 
Avatar DeKajka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Wreszcie sie dokopałam do końca ..
kochane gaduły..

Ja od wczoraj jestem w domku .. przyjechalysmy z siostrami na dzien matki ..
Jutro juz wracam.. strasznie sie steknilam za moim TŻetem .. praktycznie wogole sie z nim nie rozstaje i jakos tak mi dziwnie jak ja tu a on tam ..

Dzisiaj pojadłam troche słodkiego i maluszek szaleje cały dzień .. raz mnie tak kopnął że az się wzdrygnęłam .. silny chłop z niego bedzie

Widziałam ze przybyło nam o jedną mamusię wiecej .. Witam sie i ja
__________________
Adaś__ ur. 03.11.2012 . godz. 01.25, 3kg, 54 cm , 10 pkt__

Na pamiątkę ...
''Pod moim sercem, inne serce bije...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..''

12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście !
DeKajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:01   #724
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Poni dobrze ze juz ok
ja sie nasluchalam i naczytalam roznych historii , moja mama urodzila martwe dziecko normalnie w 39 tygpodniu-udusilo sie pepowina.
i ja bym zwariowala jakbym o tym rozmyslala, moj tz mowi ze bedzie dobrze wiec bedzie i tyle.mialam krwawienie, bylam przerazona ale czarne scenariusze gdy jest ok nie maja sensu niepotzrebny stres


ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:03   #725
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Poni najwazniejsze ze juz wszytsko ok

Mojitoo borowka i jagoda to chyba to samo sa w lidlu-mi naprawde pomogly wiec sprobuj.no i jeszcze kiwi tez dobrze dziala
Jagody to małe okrągłe i chyba są latem.
A w lidlu chyba borówki amerykańskie widziałam. Jedno opakowanie starczy, czy zjeść od razu 2? Niech mi coś pomoże, błagam

Jutro kupuję borówki i kiwi.
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:04   #726
karolla12
Rozeznanie
 
Avatar karolla12
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 770
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość

Dzisiaj pojadłam troche słodkiego i maluszek szaleje cały dzień .. raz mnie tak kopnął że az się wzdrygnęłam .. silny chłop z niego bedzie

a
O tak maluszki uwielbiają słodycze

Jak któraś ma kłopoty z wypróżnianiem to polecam maślankę.Wypiłam niecałą godzinę temu i właśnie zostałam "oczyszczona" i to na prawdę porządnie

karolamankowa chodzisz na taki zwykły aquaaerobik,czy dla kobiet w ciąży? bo u nas na basenie jest tylko taki ogólny i zastanawiam się czy można?
karolla12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:05   #727
meiadeleite
Raczkowanie
 
Avatar meiadeleite
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 361
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Hej hej! Ja z radosnymi wieściami
Dziś był dzień otwarty w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, a że znam go z bardzo pozytywnej opinii kilku dalszych i jednej bliskiej znajomej, która dwójkę dzieciaków tam urodziła, poszliśmy z mężem się rozejrzeć. Szpital (częsć, którą widziałam, w tym oddział położniczy) śliczny, odnowiony, nawet mój mąż był pod wrażeniem bo stwierdził, że zgoła inaczej wyobrażał sobie szpital
Robili bezpłatne usg, akurat udało mi się trafić na lekarza, którego owa znajoma polecała i który jest ponoć bardzo dobry w swoim fachu. Mąż był ze mną, cały w skowronkach, zwłaszcza, jak usłyszelismy: "no, nie mam wątpliwości, jest siusiak"
A on ponoć nie mówi nigdy nic o płci, chyba, że jest 100% pewien. Tak więc - wszystko na to wskazuje - będziemy mieli synka!!
Co za cudowna niespodzianka, takia wieść, tak bardzo się cieszę, że poszliśmy
Za miesiąc zapewne będę miała połówkowe usg, myslę, że wtedy się potwierdzi, bo jeszcze tkwi w nas jednak ziarno niepewności

W kazdym razie bardzo ładnie proszę o zaznaczenie informacji na liście na początku, że czekamy na synka
__________________
proście, a będzie wam dane
meiadeleite jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 19:10   #728
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
Poni dobrze ze juz ok
ja sie nasluchalam i naczytalam roznych historii , moja mama urodzila martwe dziecko normalnie w 39 tygpodniu-udusilo sie pepowina.
i ja bym zwariowala jakbym o tym rozmyslala, moj tz mowi ze bedzie dobrze wiec bedzie i tyle.mialam krwawienie, bylam przerazona ale czarne scenariusze gdy jest ok nie maja sensu niepotzrebny stres


ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
O matko co za kobieta :/
Ślub to ślub, niech nie gada. I co ona ma do akceptowania, dziecko wyklęte? Aż mnie krew zalała...Nie dziwię Ci się wcale, że się wkurzyłaś!!!! Masakra!!!!
Nie rozumiem podejścia. Poważnie.
Ona zawsze tak negatywnie była nastawiona??

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez karolla12 Pokaż wiadomość
O tak maluszki uwielbiają słodycze

Jak któraś ma kłopoty z wypróżnianiem to polecam maślankę.Wypiłam niecałą godzinę temu i właśnie zostałam "oczyszczona" i to na prawdę porządnie

karolamankowa chodzisz na taki zwykły aquaaerobik,czy dla kobiet w ciąży? bo u nas na basenie jest tylko taki ogólny i zastanawiam się czy można?
To i maślanka wędruje na listę

Cytat:
Napisane przez meiadeleite Pokaż wiadomość
Hej hej! Ja z radosnymi wieściami
Dziś był dzień otwarty w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, a że znam go z bardzo pozytywnej opinii kilku dalszych i jednej bliskiej znajomej, która dwójkę dzieciaków tam urodziła, poszliśmy z mężem się rozejrzeć. Szpital (częsć, którą widziałam, w tym oddział położniczy) śliczny, odnowiony, nawet mój mąż był pod wrażeniem bo stwierdził, że zgoła inaczej wyobrażał sobie szpital
Robili bezpłatne usg, akurat udało mi się trafić na lekarza, którego owa znajoma polecała i który jest ponoć bardzo dobry w swoim fachu. Mąż był ze mną, cały w skowronkach, zwłaszcza, jak usłyszelismy: "no, nie mam wątpliwości, jest siusiak"
A on ponoć nie mówi nigdy nic o płci, chyba, że jest 100% pewien. Tak więc - wszystko na to wskazuje - będziemy mieli synka!!
Co za cudowna niespodzianka, takia wieść, tak bardzo się cieszę, że poszliśmy
Za miesiąc zapewne będę miała połówkowe usg, myslę, że wtedy się potwierdzi, bo jeszcze tkwi w nas jednak ziarno niepewności

W kazdym razie bardzo ładnie proszę o zaznaczenie informacji na liście na początku, że czekamy na synka
Gratulacje!!!!
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:10   #729
karolla12
Rozeznanie
 
Avatar karolla12
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 770
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
Poni dobrze ze juz ok
ja sie nasluchalam i naczytalam roznych historii , moja mama urodzila martwe dziecko normalnie w 39 tygpodniu-udusilo sie pepowina.
i ja bym zwariowala jakbym o tym rozmyslala, moj tz mowi ze bedzie dobrze wiec bedzie i tyle.mialam krwawienie, bylam przerazona ale czarne scenariusze gdy jest ok nie maja sensu niepotzrebny stres


ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
Nie denerwuj się kochana.Ona,czyli matka twojego tż,nie jest tego warta.Wiem,że to trudne,ale to Ty,Michał i dziecko jesteście najważniejsi i wcale nie musicie liczyć się ze zdaniem innych.Uważaj na siebie
karolla12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:11   #730
weronika23
Zakorzenienie
 
Avatar weronika23
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: ok. Jasła
Wiadomości: 3 353
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

hej kofffane ja tylko na chwiel jutro wiecej
chcialam tylko napisac Today_Tommorow jak ja sie ciesze ze dalas zdjecie boski brzusi i kurcze nie tylko ja wygladam jak w 6
martii slodki brzusio ale w porownaniu do mojego faktycznie malutki ja na kibbelek chodze 2 x dziennie :P)
co do ruchow ja tez czulam a teraz przez 2 dni taaaki spokoj az zaczynam sie denerwoawac ale sobie tlumacze ze dzidzia albo w innym miejscu albo buszuje jak mama spi
weronika23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:14   #731
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Witam z rana

A mi się wczoraj jakoś tak smutno zobiło.. mój tż zadzwonił na skype do swojej mamy na videokonferencje z życzeniami okazji Dnia Matki - a tam również był jego brat z żoną i sobie tam miło gawędzą.. oni wszyscy 'mamo', 'mamo' a ja do niej per pani (bo przecież, z moim tż nie mamy ślubu), no i nawet życzeń ja nie składałam (a bratowa tż owszem). Nie wiem.. takie to jakieś głupie, ale dziwnie się poczułam. Jak nie rodzina.. i tak sobie pomyślałam, że dziecko będzie mówiło do niej babciu.. a ja co? dalej na pani?
Jestem z moim tż'tem 13 lat, ale jakoś dopiero teraz to do mnie dotarło :P
ja do swojej teściowej mówię "mama" ale ona nigdy moja matką nie będzie, zawsze będzie teściową nie przepadam za nią, głównie za jej poglądami
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 19:14   #732
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Mojitooo Pokaż wiadomość
O matko co za kobieta :/
Ślub to ślub, niech nie gada. I co ona ma do akceptowania, dziecko wyklęte? Aż mnie krew zalała...Nie dziwię Ci się wcale, że się wkurzyłaś!!!! Masakra!!!!
Nie rozumiem podejścia. Poważnie.
Ona zawsze tak negatywnie była nastawiona??[COLOR="Silver"]

[

nie wiem nagle ostatnio sie stala taka zlosliwa, zawsze byla troche despotyczna ale teraz to jeszcze jest zlosliwa , raczej wczesniej sie nie czepiala naszych wyborow

meiadeleite gratuluje synka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:15   #733
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
Poni dobrze ze juz ok
ja sie nasluchalam i naczytalam roznych historii , moja mama urodzila martwe dziecko normalnie w 39 tygpodniu-udusilo sie pepowina.
i ja bym zwariowala jakbym o tym rozmyslala, moj tz mowi ze bedzie dobrze wiec bedzie i tyle.mialam krwawienie, bylam przerazona ale czarne scenariusze gdy jest ok nie maja sensu niepotzrebny stres


ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
co za głupia baba
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:15   #734
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ja na zaparcia polecam pestki dyni mi pomogly akurat a mialam tez niefajne teraz mam inny problem bo co prawda robie co dzien ale tak mnie przy tym boli ze ja nie wiem chyba po tych zaparciach tam mam wszystko popekane..
ciagle cos
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:16   #735
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
nie wiem nagle ostatnio sie stala taka zlosliwa, zawsze byla troche despotyczna ale teraz to jeszcze jest zlosliwa , raczej wczesniej sie nie czepiala naszych wyborow

meiadeleite gratuluje synka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Olać ją...Może zazdrość ją zżera
Nie przejmować się i robić swoje I nie płakuniaj, nie warto!
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:19   #736
agrafka85
Rozeznanie
 
Avatar agrafka85
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 527
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cześć dziewczynki

Today super brzusio - ja mam bardzo podobny a zaczęłam 18tc, jutro z rana się pochwalę, bo dziś to już najedzony i nie pokazuje stanu faktycznego

u mnie humor dziś wisielczy od rana przed 7 wstałam siku i przyszłam położyć się do salonu przed tv, bo wiedziałam, że na łóżku już nie zasnę i jak tak gapiłam się w tv to zrobiło mi się mega smutno, bo przypomniałam sobie niedzielę w tamtym tygodniu - wtedy mój Tż był w domu, mogłam się do niego przytulić, pogadac z nim, pocałował mnie na dzień dobry, jak każdej niedzieli a dziś jestem sama i z rana aż się połakałam, teraz tez mi źle, bo strasznie tęsknię, a Tż wraca dopiero na Boże Ciało wiem, że to głównie przez hormony ale to nie zmienia faktu, że tęsknię i tak nie powinno być...

jedyny dziś pozytyw to że byłam u mamy cały dzień i nie myslałam o tym, ale jak wróciłąm do domu to znów to samo... jakoś na tygodniu tak tego nie odczuwam, ale jak przychodzi sobota i niedziela, kiedy powinniśmy być razem, to jest masakra...
__________________
Nasz ślub 1.08.2009
Nasz skarb 2.11.2012
agrafka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:37   #737
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
Poni dobrze ze juz ok
ja sie nasluchalam i naczytalam roznych historii , moja mama urodzila martwe dziecko normalnie w 39 tygpodniu-udusilo sie pepowina.
i ja bym zwariowala jakbym o tym rozmyslala, moj tz mowi ze bedzie dobrze wiec bedzie i tyle.mialam krwawienie, bylam przerazona ale czarne scenariusze gdy jest ok nie maja sensu niepotzrebny stres


ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
wydaje mi sie ze na takie sytuacje trzeba sie uodpornic... a Ty sie nie denerwuj
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:38   #738
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
Straszne jest to co piszesz i nie rozumiem za nic tej kobiety. Czy to jest jakieś średniowiecze? Na litość boską! Dziecko wyklęte! Masakra! Aż mi się krew zagotowała (a spokojna jestem z natury). Ja ze swoim nawet ślubu cywilnego nie mamy (a jego rodzice są wierzący, ale w życiu nie wypaliliby z czymś takim) i nie wyobrażam sobie jak można tak w ogóle mówić. Co ona chciała tym osiągnąć? To wasze życie i nie dajcie się szantażować. Dziecko ma mieć przede wszystkim szczęśliwych i kochających się rodziców. Jeśli rodzina tego nie akceptuje to ja osobiście nie widzę sensu zadowalania ich. W tym przypadku jej - teściowej. Powiedz jej, że jest Ci przykro, ale jeśli ona tego nie akceptuje to ty nie zaakcetujesz jej jako babci i może zapomnieć o kontaktach z 'wyklętym' wnukiem. Mam nadzieję, że narzeczony Cię wspiera, chociaż od własnej matki takie rzeczy słyszeć to boli. Przykro mi bardzo, ale nie przejmuj się, bo to dziecku nie służy. Pogłaskaj teraz brzuszek i nie płacz już.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:43   #739
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość

ja sie wkur..i teraz godzine ryczalam z powodu mojej przyszlej tesciowej bylismy u babci michala bo oni tam sa i wszytsko bylo ok a nagle mama michala, ze mam chude nogi ok ze to zle bla bla.dobra niewazne puscilam to mimo uszuale zaraz zaczeła jechac z ironicznym usmieszkeim ze wogole ten nasz slub to żaden slub bo cywilny i nigdy nei uzna ze jestesmy malzenstwem, dziecko bedzie wyklete , jestesmy nieodpowiedzialmni inni robia jak nalezy a my nie!!!i na pewno nasz zwiazek sie rozpadnie .ja siedzialam cicho chociaz mi gul rosl i łzy w oczach michal w koncu nie wytrzymal i byla wojna..ja pierd...odechcialo mi sie ja zapraszac!!!!skoro wg niej to zaden slub to sorry niech spada!!!sorki ale sie w☠☠☠☠..am na maxa neich gada drugoiemu synusiowi ktory nie pracuje i nci nei robi a ma 30 lat a nie nam!!michal mowi ze zadnego obiadu w takim arzie nie robimy dla rodziny tylko pakujemy sie w auto i jedziemy nad morze po slubie i juz skoro i tak bedzie niezadowolenie...
pozniej zaczela gadac jaki to michal jest nieodpowiedzialny itd nie wiem po co i gadanie jacy to inni sa ................
mam dosc zdenerwowalam sie tylko
Sloneczko olej ja wiem co czujesz pamitam jak sie nasluchalam bedac z laura w ciazy ze zniszczylam zycie dla jej ojca, ze specjalnie zaszlam w ciaze zeby go ila przetrzymac itd.tylko ja nie bylam na tyle opanowalalm wybuchlam powiedziala co mysle i urwalalm kontakt.to nie dotyczylo mojej niedoszlej tesciowej tylko jej matki czyli prababcia laury z ktora on mieszkal ale mimo wszytsko od kogo by nie slyszal to jest przykre-tymbardziej w ciazy.mysle ze powinnas dac nauczke dla przyszej tesciowej i dac jej odczuc ze bardzo Cie urazila.skoro goscie maja byc niezadowoleni to moze rzeczywiscie to dobry pomysl aby swietowac na osobnosci.. a ona niech sie gosci razem ze swoim "moherowym beretem" (bo taki rydzykowy profil Twojej tesciowej stanal mi przed oczyma...)-przepraszam jesli urazilam kogos...

Cytat:
Napisane przez Mojitooo Pokaż wiadomość
Jagody to małe okrągłe i chyba są latem.
A w lidlu chyba borówki amerykańskie widziałam. Jedno opakowanie starczy, czy zjeść od razu 2? Niech mi coś pomoże, błagam

Jutro kupuję borówki i kiwi.
Czytalam ostatnio o wlasciowaciach jagod i tam napisane bylo ze jagody to inaczej zwane borowki amerykanskiemys le ze importowane jakies.smakuja identycznie.i sa malutkie i przepyszne.nie wiem czy wystarcy jedno opakowanie bo ja jednym sie nie zadowalam:P i wciagam po dwa naraz:P teraz sa po 3,7 12,5 dkg wczesniej kupowalam po 6zl ale wrazenia smakowe-bezcenne

Cytat:
Napisane przez meiadeleite Pokaż wiadomość
Hej hej! Ja z radosnymi wieściami
Dziś był dzień otwarty w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, a że znam go z bardzo pozytywnej opinii kilku dalszych i jednej bliskiej znajomej, która dwójkę dzieciaków tam urodziła, poszliśmy z mężem się rozejrzeć. Szpital (częsć, którą widziałam, w tym oddział położniczy) śliczny, odnowiony, nawet mój mąż był pod wrażeniem bo stwierdził, że zgoła inaczej wyobrażał sobie szpital
Robili bezpłatne usg, akurat udało mi się trafić na lekarza, którego owa znajoma polecała i który jest ponoć bardzo dobry w swoim fachu. Mąż był ze mną, cały w skowronkach, zwłaszcza, jak usłyszelismy: "no, nie mam wątpliwości, jest siusiak"
A on ponoć nie mówi nigdy nic o płci chyba, że jest 100% pewien. Tak więc - wszystko na to wskazuje - będziemy mieli synka!!
Co za cudowna niespodzianka, takia wieść, tak bardzo się cieszę, że poszliśmy
Za miesiąc zapewne będę miała połówkowe usg, myslę, że wtedy się potwierdzi, bo jeszcze tkwi w nas jednak ziarno niepewności

W kazdym razie bardzo ładnie proszę o zaznaczenie informacji na liście na początku, że czekamy na synka
supergratluluje:jup i:chlopaki narazie rzadza :P

Cytat:
Napisane przez agrafka85 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Today super brzusio - ja mam bardzo podobny a zaczęłam 18tc, jutro z rana się pochwalę, bo dziś to już najedzony i nie pokazuje stanu faktycznego

u mnie humor dziś wisielczy od rana przed 7 wstałam siku i przyszłam położyć się do salonu przed tv, bo wiedziałam, że na łóżku już nie zasnę i jak tak gapiłam się w tv to zrobiło mi się mega smutno, bo przypomniałam sobie niedzielę w tamtym tygodniu - wtedy mój Tż był w domu, mogłam się do niego przytulić, pogadac z nim, pocałował mnie na dzień dobry, jak każdej niedzieli a dziś jestem sama i z rana aż się połakałam, teraz tez mi źle, bo strasznie tęsknię, a Tż wraca dopiero na Boże Ciało wiem, że to głównie przez hormony ale to nie zmienia faktu, że tęsknię i tak nie powinno być...

jedyny dziś pozytyw to że byłam u mamy cały dzień i nie myslałam o tym, ale jak wróciłąm do domu to znów to samo... jakoś na tygodniu tak tego nie odczuwam, ale jak przychodzi sobota i niedziela, kiedy powinniśmy być razem, to jest masakra...
trzymaj sie mi tez tego brakuje tz w srode przyjezdza na tydzien

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Czarnamadonna a to jej pierwsze wnuczatko?? bo jesli tak bedziesz miala okazje sie odwdzieczyc...moze to niedojrzale ale ja bym nie popuscila....
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:43   #740
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez meiadeleite Pokaż wiadomość
Hej hej! Ja z radosnymi wieściami
Dziś był dzień otwarty w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, a że znam go z bardzo pozytywnej opinii kilku dalszych i jednej bliskiej znajomej, która dwójkę dzieciaków tam urodziła, poszliśmy z mężem się rozejrzeć. Szpital (częsć, którą widziałam, w tym oddział położniczy) śliczny, odnowiony, nawet mój mąż był pod wrażeniem bo stwierdził, że zgoła inaczej wyobrażał sobie szpital
Robili bezpłatne usg, akurat udało mi się trafić na lekarza, którego owa znajoma polecała i który jest ponoć bardzo dobry w swoim fachu. Mąż był ze mną, cały w skowronkach, zwłaszcza, jak usłyszelismy: "no, nie mam wątpliwości, jest siusiak"
A on ponoć nie mówi nigdy nic o płci, chyba, że jest 100% pewien. Tak więc - wszystko na to wskazuje - będziemy mieli synka!!
Co za cudowna niespodzianka, takia wieść, tak bardzo się cieszę, że poszliśmy
Za miesiąc zapewne będę miała połówkowe usg, myslę, że wtedy się potwierdzi, bo jeszcze tkwi w nas jednak ziarno niepewności

W kazdym razie bardzo ładnie proszę o zaznaczenie informacji na liście na początku, że czekamy na synka
Super!!! Cieszę się razem z Wami
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:43   #741
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Straszne jest to co piszesz i nie rozumiem za nic tej kobiety. Czy to jest jakieś średniowiecze? Na litość boską! Dziecko wyklęte! Masakra! Aż mi się krew zagotowała (a spokojna jestem z natury). Ja ze swoim nawet ślubu cywilnego nie mamy (a jego rodzice są wierzący, ale w życiu nie wypaliliby z czymś takim) i nie wyobrażam sobie jak można tak w ogóle mówić. Co ona chciała tym osiągnąć? To wasze życie i nie dajcie się szantażować. Dziecko ma mieć przede wszystkim szczęśliwych i kochających się rodziców. Jeśli rodzina tego nie akceptuje to ja osobiście nie widzę sensu zadowalania ich. W tym przypadku jej - teściowej. Powiedz jej, że jest Ci przykro, ale jeśli ona tego nie akceptuje to ty nie zaakcetujesz jej jako babci i może zapomnieć o kontaktach z 'wyklętym' wnukiem. Mam nadzieję, że narzeczony Cię wspiera, chociaż od własnej matki takie rzeczy słyszeć to boli. Przykro mi bardzo, ale nie przejmuj się, bo to dziecku nie służy. Pogłaskaj teraz brzuszek i nie płacz już.
dzikeuje dziewczyny jestescie kochane

my jej twardo powiedzielismy ze zdania nie zmienimy bo to nasze zycie, t jej powiedzial ze "mamo jedyne czego oczekuje to to ze uszanujesz, moze ci nie nie podobac ale my i takj zdania nie zmieniimy" to ona ze dobrze, ale ona wie ze sie to zle skonczy

ja wlasnie pije pomidorowke z obiadku sie uspokajam

agrafka wspolczuje ci ja narzekam bo co tydzien cztery dni nie widze tża i mnie dobijają te cagle pożegnania i to ze trzy dni8 spimy razem i sie moge przytulac a rsezte tygodnia tylko smsy , telefony i8 skype.
ale z tego co kiedys chyba pisalas wiecznie tak nei bedzie ja cie podziwiam ze wytrzymujesz ja bym ryczala chyba przez pol tygodnia
a boże cialo jeszcze troszkedasz rade!!!damyzawsze mozesz tu ponarzekac

Edytowane przez czarnamadonna1982
Czas edycji: 2012-05-27 o 19:44
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:44   #742
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Mojito spojrzalam na etykiete-hiszpanskie
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:46   #743
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

ale się zdołowałam tymi martwymi dziećmi.. zaraz się poryczę
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:47   #744
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Czarnamadonna a co to za roznica ze slubem oscielnym czy bez??a ludzie ktorzy sa ateistami sa gorsi??mniej sie kochaja??czy swoje dzieci?? ona jakas nienormalna jest
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:50   #745
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Sloneczko olej ja wiem co czujesz pamitam jak sie nasluchalam bedac z laura w ciazy ze zniszczylam zycie dla jej ojca, ze specjalnie zaszlam w ciaze zeby go ila przetrzymac itd.tylko ja nie bylam na tyle opanowalalm wybuchlam powiedziala co mysle i urwalalm kontakt.to nie dotyczylo mojej niedoszlej tesciowej tylko jej matki czyli prababcia laury z ktora on mieszkal ale mimo wszytsko od kogo by nie slyszal to jest przykre-tymbardziej w ciazy.mysle ze powinnas dac nauczke dla przyszej tesciowej i dac jej odczuc ze bardzo Cie urazila.skoro goscie maja byc niezadowoleni to moze rzeczywiscie to dobry pomysl aby swietowac na osobnosci.. a ona niech sie gosci razem ze swoim "moherowym beretem" (bo taki rydzykowy profil Twojej tesciowej stanal mi przed oczyma...)-przepraszam jesli urazilam kogos...



Czytalam ostatnio o wlasciowaciach jagod i tam napisane bylo ze jagody to inaczej zwane borowki amerykanskiemys le ze importowane jakies.smakuja identycznie.i sa malutkie i przepyszne.nie wiem czy wystarcy jedno opakowanie bo ja jednym sie nie zadowalam:P i wciagam po dwa naraz:P teraz sa po 3,7 12,5 dkg wczesniej kupowalam po 6zl ale wrazenia smakowe-bezcenne



supergratluluje:jup i:chlopaki narazie rzadza :P



trzymaj sie mi tez tego brakuje tz w srode przyjezdza na tydzien

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Czarnamadonna a to jej pierwsze wnuczatko?? bo jesli tak bedziesz miala okazje sie odwdzieczyc...moze to niedojrzale ale ja bym nie popuscila....
tak to jej pierwsze ....juz widze co bedzie jak urodze bedzie krytykowac wszytsko co bede robila i michala tez wszystko....dobrze ze meiszkam 300 km od niej ale zabronie jej przyjezdac jak urodze zeby mi czasem pomoc bo depresji dostane

ja jestem osobą co moze nie dakje po sobie poznac, ale jestem bardzo wrazliwa i jak mi zrobi ktos przykrosc to dlugo to trawię michal mowi ze do neij zadzwoni i kaze mnie przeprosic ale ja nei chce powiedzialam ze w nosie mam bo i tak ona poglądow nie zmieni a po co mi przeprosny na pokaz niech się wypcha.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
ale się zdołowałam tymi martwymi dziećmi.. zaraz się poryczę
nie ma co sie dolowac !!takie przypadki zdarzaja się mimo wszystko rzadko!!!

ja nei wiem co za roznica czy slub koscielny czy cywilny wg niej cywilnyto zaden slub tylko najlpesze ze jakos moj slub cywilny z moim eksem to mi wypomina i nagle to to byl slub mimo ze cywilny a nasz nie bedzie.hipokrytka
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:51   #746
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
tak to jej pierwsze ....juz widze co bedzie jak urodze bedzie krytykowac wszytsko co bede robila i michala tez wszystko....dobrze ze meiszkam 300 km od niej ale zabronie jej przyjezdac jak urodze zeby mi czasem pomoc bo depresji dostane

ja jestem osobą co moze nie dakje po sobie poznac, ale jestem bardzo wrazliwa i jak mi zrobi ktos przykrosc to dlugo to trawię michal mowi ze do neij zadzwoni i kaze mnie przeprosic ale ja nei chce powiedzialam ze w nosie mam bo i tak ona poglądow nie zmieni a po co mi przeprosny na pokaz niech się wypcha.
najważniejsze, że twój tż staje po twojej stronie a nie jej reszta się nie liczy
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:54   #747
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez musso4 Pokaż wiadomość
ale się zdołowałam tymi martwymi dziećmi.. zaraz się poryczę
powiem Ci ze mnie tez to ruszylo... teraz mam w sobie taki lek i strach... ale musimy wierzyc ze wszystko bedzie dobrze!!!
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 19:57   #748
agrafka85
Rozeznanie
 
Avatar agrafka85
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 527
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Czarnamadonna a co to za roznica ze slubem oscielnym czy bez??a ludzie ktorzy sa ateistami sa gorsi??mniej sie kochaja??czy swoje dzieci?? ona jakas nienormalna jest
niektórzy ludzie mają jakieś takie dziwne poglądy - wiem cos o tym, bo moja teściowa map odobne, że ślub cywilny to nie ślub, a życie razem bez ślubu to największa zbrodnia i w ogóle jak tak można, ech, ale ona dosyć regilijna jest i nic nie poradzisz ja wychodzę z założenia, że jeśli ludziom jest dobrze razem bez slubu to mi tym bardziej, a jeśli wystarczy im wziąc tylko cywilny to ja też cieszę się ich szczęściem i nie uważam, że robią coś złego - to jest ich życie i jeśli oni są szczęśliwi, to rodzina i otoczenie tym bardziej powinni się cieszyc

marti, czarna dzięki za wsparcie jakoś muszę się trzymać, ale i tak długo wytrzymałam, bo od lutego Tż tak wyjeżdża i wraca co 3 tygodnie i wcześniej tak nie miałam więc nie jest ze mną tak źle no i muszę mysleć o syniu, żeby go nie zasmucać
__________________
Nasz ślub 1.08.2009
Nasz skarb 2.11.2012
agrafka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 20:01   #749
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
tak to jej pierwsze ....juz widze co bedzie jak urodze bedzie krytykowac wszytsko co bede robila i michala tez wszystko....dobrze ze meiszkam 300 km od niej ale zabronie jej przyjezdac jak urodze zeby mi czasem pomoc bo depresji dostane

ja jestem osobą co moze nie dakje po sobie poznac, ale jestem bardzo wrazliwa i jak mi zrobi ktos przykrosc to dlugo to trawię michal mowi ze do neij zadzwoni i kaze mnie przeprosic ale ja nei chce powiedzialam ze w nosie mam bo i tak ona poglądow nie zmieni a po co mi przeprosny na pokaz niech się wypcha.

wiesz co niestety sa ludzie dla ktorych wazniejszy jest slub koscielny niz prawdziwe uczucie...
wiadomo ze slub koscielny to jest cudowne przezycie (biala suknia, ta cala ceremonia.. itp. itd.) ale najwazniejsze i najpiekniejsze w tym wszystkim jest to co sie czuje do swojego TZ
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 20:07   #750
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Agrafka chociac troszke go ominely Twoje humory a Cebie wyrzuty sumienia z ich powodu

Czarnamadonna to jestes w dobrej sytuacji 300km to nie 3 to i teciowa mozeraz na rok zobaczysz
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.