Polecamy:

Sylwuuska · 2013-01-19, 16:11

Cytat:

Napisane przez dietocholiczka

Hej dziewczyny,dawni mnie tu nie bylo

przepraszam

ale komputer mi siadl totalnie kaput i musielismy kupic nowy...

a wiesz ze chyba lepiej? w sensie nie mam juz zadnych plamien,troche piersi bola i...spoznia mi sie okres jakies 3 dni

pisze jakies bo dokladnie sama niewiem,bo mam nie regularne cykle,ale liczac najdluzszy moj cykl,co @ powinnam dostac w zeszla srode

mysle czy nie pobiec jutro po tescik

jak by sie okazalo ze bedziemy mieli drugiego dzisiusia bylo suuuper,zwlaszcza ze moje kochanie ma dzisiaj imieniny i by mial taki prezencik hihi,ktory w sumie po czesci sam zrobil haha

narazie dalam sobie spokoj z cwiczeniami w razie co,bo glownie cwicze brzuch i nogi a przy cwicz nog tez napina mi sie brzuch-wole dmuchac na zimne hihi,co do jedzenia za bardzo sie nic nie zmienilo...nie mam na nic ochoty:/

gratuluje wszystkim dziewczynom spadkow

buziaki trzymajcie sie

**

ojejjj, to pochwal się od razu jak zrobisz tescik!

dietocholiczka · 2013-01-19, 18:29

Macie racje dziewczyny...watek nam powoli umiera! zrobmy cos z tym laski!

napisze Wam co dzisiaj zjadlam:
na sniadanie-platki z mlekiem
-na obiadek-pol pizzy

ale malej

wiem ze zjadlam za malo,nie tylko owocow i warzyw,ale w ogole za malo

dajcie mi kopa! hihi
ale mowie Wam kochane,a raczej pisze

nie mam na nic ochoty,totalnie na nic...wstyd sie przyznac,ale jak moj narzeczony jest w robocie to obiadow jakos nie robie...szczerze nie chce mi sie robic dla jednej osoby,a mlody ma swoje obadki,ale chyba czas to zmienic bede robila obiady dla mnie i mlodego jak moj bedzie w pracy,a jak On ma wolne,to On robi-jest kucharzem

ale mam dobrze

hehe

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Na pewno sie pochwale!

macie moje slowo

ErnestyLda · 2013-01-20, 11:39

dietocholiczka koniecznie musisz sie pochwalic

dietocholiczka · 2013-01-20, 14:16

Hejka kochane

myslalam,ze bedzie sie czym pochwalic ale dupa blada

zrobilam przed chwila test i negatyw...niewiem o co chodzi a @ jak nie bylo tak nie ma,pewnie mi sie zwyczajnie spozni...

co tam u Was kochane? Jak Wam idzie odchudzanko? ja dzis sobie pospalam do 12 hehe

i mysle co by tu sobie wszamac

buziaki

Sylwuuska · 2013-01-20, 18:03

Dietocholiczka : czasami tak bywa, często też jest to spowodowane właśnie tym, że za mało jemy, wiem bo kiedyś też tak miałam

a teraz jem normalnie a i tak czasami nie mam po 2 miesiące

dietocholiczka · 2013-01-20, 18:33

Cytat:

Napisane przez Sylwuuska

Dietocholiczka : czasami tak bywa, często też jest to spowodowane właśnie tym, że za mało jemy, wiem bo kiedyś też tak miałam

a teraz jem normalnie a i tak czasami nie mam po 2 miesiące

pewnie masz racje

poczekam po prostu na rozwoj wydarzen,pogadam z moim TZ i jak nie dostane do srody to powtorze test albo pojde na bete,o ile u nas robia haha

co ma byc to bedzie

ErnestyLda · 2013-01-22, 10:54

Wiesz co bradzo to mozliwe. często sie tak dzieje ze jak wiecej cewiczymy i mniej jemy to okres lubi sie spóźniac.
U mnie dobrze, ładnie zaczęlam ćwiczyc. Mniej jemy, a teraz jeszcze chodze na 2 zmiane do pracy i mam sesje wiec nie mam czasu myslec o niezdorwym jedzeniu i o słodyczach.

Sylwuuska · 2013-01-22, 17:58

chyba zostałyśmy tu we trzy

ja też zaczęłam w końcu ćwiczyć

Mam motywacje! za 3 tygodnie studniówka... wątpię żeby mi się coś udało do tego czasu zrzucić, ale ważne, że jest motywacja.. tylko te słodycze za mną chodzą niestety i zdarza mi się coś zjeść ;(

Lorenail · 2013-01-22, 21:25

Zapomniałyście o mnie...

Właśnie wróciłam ze studniówki, była niesamowita impreza

9 luty w końcu moja, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej

Sylwuuska, Ty też 9?

ćwiczyć nie było kiedy, dietować też średnio. Zobaczymy jak to się poukłada. Dzisiaj rano w nagrodę zjadłam kawałeczek ciasta, a po południu 2 tafelki czekolady (tylko dlatego, że nigdy takiej nie jadłam i chciałam spróbować

)

ErnestyLda · 2013-01-23, 09:49

Cytat:

Napisane przez Sylwuuska

chyba zostałyśmy tu we trzy

ja też zaczęłam w końcu ćwiczyć

Mam motywacje! za 3 tygodnie studniówka... wątpię żeby mi się coś udało do tego czasu zrzucić, ale ważne, że jest motywacja.. tylko te słodycze za mną chodzą niestety i zdarza mi się coś zjeść ;(

Najważniejsze że masz motywacje, ona jest tym głównym motorem napedowym odchudzania

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

A ja w tym tygodniu staram sie regularnie cwiczyc no ale nie zawsze mi to wychodzi bo mam 2 zmiane w pracy. na lez nie jem za duzo nie mam czasu zbytnio i tez stres zwiazany z sesja powoduje u mnie brak apetytu :P
dzisij zjadłam na sniadanko kromkechlebka z szyneczka serkiem i ogórkiem, potem jeszcze była połówka pomaranczy.

dietocholiczka · 2013-02-06, 15:33

oj oj oj, ale tu sie cicho zrobilo

jak Wam idzie dziewczyny? Ja przestalam cwiczyc,troche brak motywacji...ale na szczescie udaje mi sie utrzymywac wymiary,wiec waga tez pewnie nie poszla w gore-mam nadzieje

pewnie jest o spowodowane tym,ze w ciagu dnia jem jak wrobelek,za to w nocy to tyle jem jak bym byla nienormalna i to w dodatku slodycze

kopnijcie mnie prosze za to

)
buuziaki

*

ErnestyLda · 2013-02-07, 13:51

Mi idzie calkiem dobrze, nie powiem ze najlepiej. No ale nie jest źle, czyje że schudłam troszeczkę bo jakos tak mi lżej

Jak na razie nie cwicze nie mam czasu, mam teraz w pracy nocki i nie mam siły. ale za to bardzo mało jem, bo w nocy nie lubie jeśc wiec jem jakis owoc w pracy, albo jogurt naturalny, po pracy ide od razu spac potem jem jakis mały obiadek i tak ezystuje zapominając o jedzeniu i dopiero dziubne cos przed prsca ale nie wiele i znowu do pracy. wiec poprawnościa posiłków tez nie moge się pochwalic

Sylwuuska · 2013-02-14, 13:33

Przepraszam, że tyle się nie odzywałam! Studniówka 9 lutego i była świetna!

za rok moja! ;D A co do diety to kiepsko

Jak na razie wiem na pewno że do końca postu nie zjem nic słodkiego, tyle dobrego.. a za ćwiczenia znowu nie mogę się zabrać:<

magarra · 2013-03-03, 21:11

Witam,
nazywam się Ewelina,jestem psychologiem specjalizującym się w zakresie psychodietetyki, prowadzę badania na temat związków psychiki i ciała.
Zwracam się z prośbą o wypełnienie krótkiej (10 min) ankiety (w linku poniżej. Z góry bardzo dziękuję za udział w badaniu i poświęcony czas.
https://docs.google.com/forms/d/1heTOsHlpk7y 4YrDbOiRJmu26avp3C_ZpfMTx mdcceAA/viewform

2013-01-19, 18:29	#722
dietocholiczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 97	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Macie racje dziewczyny...watek nam powoli umiera! zrobmy cos z tym laski! napisze Wam co dzisiaj zjadlam: na sniadanie-platki z mlekiem -na obiadek-pol pizzy ale malej wiem ze zjadlam za malo,nie tylko owocow i warzyw,ale w ogole za malo dajcie mi kopa! hihi ale mowie Wam kochane,a raczej pisze nie mam na nic ochoty,totalnie na nic...wstyd sie przyznac,ale jak moj narzeczony jest w robocie to obiadow jakos nie robie...szczerze nie chce mi sie robic dla jednej osoby,a mlody ma swoje obadki,ale chyba czas to zmienic bede robila obiady dla mnie i mlodego jak moj bedzie w pracy,a jak On ma wolne,to On robi-jest kucharzem ale mam dobrze hehe ---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Na pewno sie pochwale! macie moje slowo

2013-01-20, 11:39	#723
ErnestyLda Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Okolice Pszczyny Wiadomości: 1 584	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) dietocholiczka koniecznie musisz sie pochwalic __________________ Ślubnie MIKOŁAJ Walka z kilogramami

2013-01-20, 14:16	#724
dietocholiczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 97	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Hejka kochane myslalam,ze bedzie sie czym pochwalic ale dupa blada zrobilam przed chwila test i negatyw...niewiem o co chodzi a @ jak nie bylo tak nie ma,pewnie mi sie zwyczajnie spozni... co tam u Was kochane? Jak Wam idzie odchudzanko? ja dzis sobie pospalam do 12 hehe i mysle co by tu sobie wszamac buziaki

2013-01-20, 18:03	#725
Sylwuuska Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 188	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Dietocholiczka : czasami tak bywa, często też jest to spowodowane właśnie tym, że za mało jemy, wiem bo kiedyś też tak miałam a teraz jem normalnie a i tak czasami nie mam po 2 miesiące __________________ " Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że wymaga czasu, czas i tak upłynie " Edytowane przez Sylwuuska Czas edycji: 2013-01-20 o 18:07

2013-01-22, 10:54	#727
ErnestyLda Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Okolice Pszczyny Wiadomości: 1 584	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Wiesz co bradzo to mozliwe. często sie tak dzieje ze jak wiecej cewiczymy i mniej jemy to okres lubi sie spóźniac. U mnie dobrze, ładnie zaczęlam ćwiczyc. Mniej jemy, a teraz jeszcze chodze na 2 zmiane do pracy i mam sesje wiec nie mam czasu myslec o niezdorwym jedzeniu i o słodyczach. __________________ Ślubnie MIKOŁAJ Walka z kilogramami

2013-01-22, 17:58	#728
Sylwuuska Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 188	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) chyba zostałyśmy tu we trzy ja też zaczęłam w końcu ćwiczyć Mam motywacje! za 3 tygodnie studniówka... wątpię żeby mi się coś udało do tego czasu zrzucić, ale ważne, że jest motywacja.. tylko te słodycze za mną chodzą niestety i zdarza mi się coś zjeść ;( __________________ " Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że wymaga czasu, czas i tak upłynie "

2013-01-22, 21:25	#729
Lorenail Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 195	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Zapomniałyście o mnie... Właśnie wróciłam ze studniówki, była niesamowita impreza 9 luty w końcu moja, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej Sylwuuska, Ty też 9? ćwiczyć nie było kiedy, dietować też średnio. Zobaczymy jak to się poukłada. Dzisiaj rano w nagrodę zjadłam kawałeczek ciasta, a po południu 2 tafelki czekolady (tylko dlatego, że nigdy takiej nie jadłam i chciałam spróbować ) __________________ Rozciągamy się

2013-02-06, 15:33	#731
dietocholiczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 97	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) oj oj oj, ale tu sie cicho zrobilo jak Wam idzie dziewczyny? Ja przestalam cwiczyc,troche brak motywacji...ale na szczescie udaje mi sie utrzymywac wymiary,wiec waga tez pewnie nie poszla w gore-mam nadzieje pewnie jest o spowodowane tym,ze w ciagu dnia jem jak wrobelek,za to w nocy to tyle jem jak bym byla nienormalna i to w dodatku slodycze kopnijcie mnie prosze za to) buuziaki*

2013-02-07, 13:51	#732
ErnestyLda Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Okolice Pszczyny Wiadomości: 1 584	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Mi idzie calkiem dobrze, nie powiem ze najlepiej. No ale nie jest źle, czyje że schudłam troszeczkę bo jakos tak mi lżej Jak na razie nie cwicze nie mam czasu, mam teraz w pracy nocki i nie mam siły. ale za to bardzo mało jem, bo w nocy nie lubie jeśc wiec jem jakis owoc w pracy, albo jogurt naturalny, po pracy ide od razu spac potem jem jakis mały obiadek i tak ezystuje zapominając o jedzeniu i dopiero dziubne cos przed prsca ale nie wiele i znowu do pracy. wiec poprawnościa posiłków tez nie moge się pochwalic __________________ Ślubnie MIKOŁAJ Walka z kilogramami

2013-02-14, 13:33	#733
Sylwuuska Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 188	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Przepraszam, że tyle się nie odzywałam! Studniówka 9 lutego i była świetna! za rok moja! ;D A co do diety to kiepsko Jak na razie wiem na pewno że do końca postu nie zjem nic słodkiego, tyle dobrego.. a za ćwiczenia znowu nie mogę się zabrać:< __________________ " Nie rezygnuj z czegoś tylko dlatego, że wymaga czasu, czas i tak upłynie "

2013-03-03, 21:11	#734
magarra Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 13	Dot.: Odchudzanie od 7 listopada :) Witam, nazywam się Ewelina,jestem psychologiem specjalizującym się w zakresie psychodietetyki, prowadzę badania na temat związków psychiki i ciała. Zwracam się z prośbą o wypełnienie krótkiej (10 min) ankiety (w linku poniżej. Z góry bardzo dziękuję za udział w badaniu i poświęcony czas. https://docs.google.com/forms/d/1heTOsHlpk7y 4YrDbOiRJmu26avp3C_ZpfMTx mdcceAA/viewform

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)