Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-24, 08:18   #721
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Wesołych, zdrowych, spokojnych, spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Bożego Narodzenia oraz bogatego gwiazdora
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 08:35   #722
sweet_papaya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 89
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cześć Dziewczyny! W nowej części wątku nie było mnie jeszcze ale mam nadzieję, że wrocę do Was i bedę się pojawiała częsciej.
Dziś, w ten szczególny dzień, życzę Wam, aby te pierwsze Święta z naszymi maluszkami były szczególne, rodzinne, radosne takie, które zapamiętamy na zawsze. Niech to bedą Świeta, w czasie ktorych słowo "rodzina" nabierze nowego wymiaru, a nasze dzieciaczki, chociaż jeszcze malutkie, niech poczują magię tych chwil
Wesołych Swiąt!
sweet_papaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 09:10   #723
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Wesołych Świąt Kochane!!!
Aby każde najdrobniejsze Wasze życzenie i marzenie się spełniło!!!
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 09:53   #724
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Dziewczyny ja również chcę Wam życzyć cudownych świąt, z uśmiechem i radościązdrowia, zadowolenia ze swoich połówek,grzecznych dzieciaczków, spełnienia swoich marzeń i oby rok 2013 przyniósł Wam tyle szczęścia ile przyniósł 2012 Nie objadajcie sie tam za bardzo !
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 10:40   #725
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Dziewczyny Wam,Maluszkom I Waszym Rodzinom zycze Spokojnych I cieplych Swiat.

Dawno mnie tu nie bylo bo na fb bardziej po drodze,ale bede czesciej zagladac.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 11:03   #726
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Dzięwczyny! życzę Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia! Oby te pierwsze Święta naszych maluszków były wyjątkowe! i obyśmy w czasie tych świątecznych przygotowań pamiętali co tak naprawdę świętujemy
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 13:39   #727
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

wesolych
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-24, 18:51   #728
natkulec
Zadomowienie
 
Avatar natkulec
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Wesołych Świąt!!!
__________________
natkulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 20:07   #729
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Jaka tu dzisiaj cisza wszystkie świętują i się obżerają :P

Nie było mnie wczoraj dlatego dzisiaj składam Wam życzenia

Zdrowych Wesołych Świąt pociechy z dzieci i TŻ ;*

U Nas Wigilia mineła wczoraj spokojnie Oskar zjadł barszczyk z kartoflem. Potem rozpakował prezenty , wszystko musiało być sprawdzone czy działa smakowo Do choinki się nie garnie zbytnio, na początku interesowały go bombki ale szybko minęło. Bardziej interesuje go raczkowanie wspinanie się po wszystkim co się da. Tak więc mieliśmy już przyczaśnięte paluszki przez szufladę , prawie zrzucone wszystko co było na stole przez pociągnięcie obrusa, dobieranie się do szafek i ich zawartości. TŻ powykręcał wszystkie henkle i nie ma jak otwierać teraz
Wigilię spędzaliśmy we trójkę, potem poszliśmy do góry do teściów na wymianę prezentową.
A dziś pojechaliśmy do moich dziadków , gdzie byli też moi rodzice, brat z żoną, drugi brat z dziewczyną i jej dzieckiem. Oskar był wystraszony bo Filip hałasował, na domiar tego przed naszym wyjazdem Oskar się obudził a jak przyjechalismy tam to moja mama od razu Oskara zabrała i poszła z nim na górę do dziadków gdzie było rodzeństwo mojego dziadka (pierwszy raz ich widział) i się wystraszył. Ogólnie nawet moich rodziców rzadko widuje bo jakieś raz na miesiąc. Tak więc Oskar został wystraszony bo od razu zabrany od mamy (mnie) do obcych ludzi i przez większość wizyty tylko było "mama i mama" nawet zbytnio do TŻ nie chciał iść. A mówiłam mojej mamie aby go zostawiła bo musi się owsoić z ludźmi.
Ja wolę jak przyjadę gdzieś aby Oskar posiedział u mnie na kolanach tłumaczę mu spokojnie gdzie kto jest i po kolei ( a nie wszyscy na hura) do niego podchodzą i się spokojnie witają wtedy może się oswoić. No ale mojej mamie się nie przegada a potem jej żal i smutno bo Oskar do babci nie chce iść.

TŻ jutro wyjeżdża do W-wy do pracy na 4 dni ;( trochę mi smutno ale z drugiej strony rozłąka też jest potrzebna.
Ja w tym czasie mam i tak do załatwienia zaświadczenie że mogę być chrzestną i muszę zadzwonić do parafii gdzie będzie chrzczona moja chrześnica i zapytać się czy można inaczej załatwić moje nauki przed chrztem. Bo są dzień przed chrzcinami o godz. 19 gdzie mi to nie na rękę bardzo bo jest to godzina spania mojego dziecka. A on nie zaśnie przy nikim innym i nawet jak się przebudzi to muszę ja go ponownie uspać bo inaczej jest ryk i zanoszenie się. A dziecko jest ważniejsze dla mnie niż nauki. Jak myslicie pójdzie mi ksiądz na rękę??

Ale się rozpisałam
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-25, 21:55   #730
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

ale tu cisza
u nas spokojnie mijaja swieta, chciaz my z mezem strasznie objedzeni jestesmy Wiktorek grzeczny, dostal gore prezentow wiec sklep z zabawkami mozemy otworzyc juz hehe
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:00   #731
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

U nas święta mijają baaardzo przyjemnie
Olafek zachwycony i tak umęczony, że noce są milutkie Wczoraj usnął na siedząco u pradziadka bidok jeden spotkał się z pół roku starszym kuzynem, już powoli chłopaki łapią kontakt ze sobą, zaczynają się bawić
Ale Olaf łobuz się robi! Takie miny łapie i tylko zerka co zbroić
Zbił tylko jedną bombke i to nie jego wina, bo ledwo dotknął i spadła - jakoś słabo wisiała u nas bombki tylko plastikowe ale zero zainteresowania syna choinką

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
A dziś pojechaliśmy do moich dziadków , gdzie byli też moi rodzice, brat z żoną, drugi brat z dziewczyną i jej dzieckiem. Oskar był wystraszony bo Filip hałasował, na domiar tego przed naszym wyjazdem Oskar się obudził a jak przyjechalismy tam to moja mama od razu Oskara zabrała i poszła z nim na górę do dziadków gdzie było rodzeństwo mojego dziadka (pierwszy raz ich widział) i się wystraszył. Ogólnie nawet moich rodziców rzadko widuje bo jakieś raz na miesiąc. Tak więc Oskar został wystraszony bo od razu zabrany od mamy (mnie) do obcych ludzi i przez większość wizyty tylko było "mama i mama" nawet zbytnio do TŻ nie chciał iść. A mówiłam mojej mamie aby go zostawiła bo musi się owsoić z ludźmi.
Ja wolę jak przyjadę gdzieś aby Oskar posiedział u mnie na kolanach tłumaczę mu spokojnie gdzie kto jest i po kolei ( a nie wszyscy na hura) do niego podchodzą i się spokojnie witają wtedy może się oswoić. No ale mojej mamie się nie przegada a potem jej żal i smutno bo Oskar do babci nie chce iść.

TŻ jutro wyjeżdża do W-wy do pracy na 4 dni ;( trochę mi smutno ale z drugiej strony rozłąka też jest potrzebna.
Ja w tym czasie mam i tak do załatwienia zaświadczenie że mogę być chrzestną i muszę zadzwonić do parafii gdzie będzie chrzczona moja chrześnica i zapytać się czy można inaczej załatwić moje nauki przed chrztem. Bo są dzień przed chrzcinami o godz. 19 gdzie mi to nie na rękę bardzo bo jest to godzina spania mojego dziecka. A on nie zaśnie przy nikim innym i nawet jak się przebudzi to muszę ja go ponownie uspać bo inaczej jest ryk i zanoszenie się. A dziecko jest ważniejsze dla mnie niż nauki. Jak myslicie pójdzie mi ksiądz na rękę??

Ale się rozpisałam
Oj doskonale rozumiem tą sytuację z zabraniem oskara przez Twoją mamę U nas to samo, teściowa porwała młodego z auta i wyniosła do gości zanim my wysiedliśmy z samochodu i ryk był a ona to go widuje raz na 2 miesiące, jeszcze u niej w domu był drugi raz w życiu ;/

Co do kościoła to zależy od księdza... U nas poszło, bo mieliśmy chrzest 9 czerwca a nauki 8 o 19 - na meczu otwarcia euro 2012 No i Tż nie mógł tego przeżyć, poszedł do księdza rano i ten odpuścił nauki i nam i chrzestnym (bo spoza miasta naszego są) A że na chrzcie się trochę mylili to już nasze ;p

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
ale tu cisza
u nas spokojnie mijaja swieta, chciaz my z mezem strasznie objedzeni jestesmy Wiktorek grzeczny, dostal gore prezentow wiec sklep z zabawkami mozemy otworzyc juz hehe
Ojej też mamy tyle zabawek... Do tego 3 wielkie ciężarówke, taczke i jeździk, nie wiem gdzie to trzymać Tym razem ulubione zabawki młodego - opakowania - wyrzuciłam od razu

I spedziliśmy miły wieczorek wczoraj - w trójkę włączyliśmy sobie film po 20 bo młody nie zasnął od razu po kąpieli. No ale są święta łaził po nas aż się zmęczył i zasnął A my się powzruszaliśmy przy "Nad życie" już dawno chciałam to oglądnąć ale zdaje się że w kinie leciało jakoś w okolicach porodu

Aaaa miałam Wam pokazać jak Olaf nauczył się samodzielnie jeść
plus świąteczny Olafek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMGP7120 - Kopia.jpg (85,9 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMGP7399.jpg (114,0 KB, 44 załadowań)
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu

Edytowane przez madziuuula
Czas edycji: 2012-12-26 o 11:28
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-26, 11:08   #732
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Jeslil chodzi o "nauki" to u nas wygląda to tak, że rodzice i chrzestni są informowani co i jak wygląda podczas chrztu, jak organizacyjnie się "ustawić", gdzie usiąść. Można też złożyć brakujące podpisy w księdze chrztów i dać karteczki ze spowiedzi. Teoretycznie obecność obowiązkowa ale może być jeden z rodziców. I tak przed mszą z chrztem ksiądz jeszcze raz powtórzył dokładnie to samo.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 12:55   #733
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

U nas nauk nie bylo - ksiadz przy meldowaniu do chrztu powiedzial ze bedziemy siedziec w pierwszej lawce, dziecko ma miec szatke, swiece(tzn chrzestni dla dziecka) i ze ksiadz bedzie nas pytal czego chcemy dla dziecka, mamy powiedziec ze chrztu itp tak w kilku slowach powiedzial .... mielismy chrzciny na mszy, w dodatku w Jana Chrzciciela (24.6) i jeszcze kosciol pod jego wezwaniem ale ksiadz co prowadzil zrobil to super, ja siedzialam z grochami w oczach ze wzruszenia


tak poza tym witam sie, prawie poswiatecznie u nas nic ciekawego, no poza tym ze Julisia znalazla sposob na raczkowanie siedzi na pupie, nozki ma z przodu, pochyla sie i opiera na raczkach z przodu i sie na nich podciaga cala a nogami i pupa rusza raz w prawo raz w lewo by pomoc raczkom mowilam, ze moje dziecko nie bedzie 'normalnie' raczkowac
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 19:05   #734
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

madziula rozumiem że babcia chce się nacieszyć wnukiem, ale moim zdanie wtedy robi sobie jeszcze na złość bo na dzień dobry wystraszy dziecko i potem ono chce tylko do rodziców przynajmniej u Nas tak jest.


Dziewczyny u Nas też nie było nauk przed mszą. Ksiądz tak jak emigrze powiedział że siedzimy w pierwszej ławce że mamy mieć świecę i szatkę. Ojciec trzyma dziecko, matka potem ściąga czapeczkę, chrzestny zapala świecę a chrzestna narzuca szatkę. I że pyta co chcemy dla naszego dziecka itd.
Ale tam gdzie będzie chrzczona chrześnica to ksiądz jest nie za bardzo;/ no ale musi się zgodzić bo przecież jakbym była np. z Warszawy to specjalnie na śląsk nie przyjadę na nauki.

Mój TŻ wyjechał do Warszawy i wraca w sobotę dopiero już mi dziwnie bez niego
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 20:21   #735
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

No u nas tak właśnie wyglądają nauki co robić, co mowić i kiedy, gdzie siedzieć (i jak, bo to takie małe znaczenie organizacyjne ma).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 21:20   #736
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Mój TŻ wyjechał do Warszawy i wraca w sobotę dopiero już mi dziwnie bez niego
Nie lubię tak gdy Tż w delegacje :p

Młode zasnęło już :p Bez krzyku, z uśmiechem na twarzy i bez smoka ;p chyba za dużo zjadł stąd tyle energii jak mama
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 21:39   #737
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Hej dziewczyny!

Święta, święta i po świętach

właśnie dojadłam śledziki, które zachapiłam od taty...zresztą mam pełną lodówkę jakiś pozostałości po świętach, więc będzie co wyjadać do Sylwestra

U nas Święta udane
Wigilia u teściów. Siedzieliśmy do 21. Pierwszy dzień Świąt byliśmy u taty mojego...Piotruś go rzadko widuje i się go bał...jeszcze dodatkowo mój tata ma taki głośny śmiech i w ogóle głośno mówi, także Piotruś się do mnie tulił cały czas i co chwilę wybuchał płaczem...no ale pod koniec się trochę oswoił i nawet pozwolił dziadkowi się trochę ponosić
Drugi dzień Świąt byliśmy znowu u teściów bo ojciec tż ma jutro urodziny i impreza była bardziej urodzinowa niż świąteczna.
Była nawet moja szwagierka o której pisałam że w szpitalu w ciąży była. Dziś miała kolejne usg i dostała pozwolenie na w miarę ostrożne ale jednak chodzenie, także się cieszę że wszystko póki co ok. Zaczyna jutro 11 tydzień...dzidziuś ma całe 3 cm . A te krwawienia to jakiegoś krwiaka były...oby już wszystko było ok

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
U nas nauk nie bylo - ksiadz przy meldowaniu do chrztu powiedzial ze bedziemy siedziec w pierwszej lawce, dziecko ma miec szatke, swiece(tzn chrzestni dla dziecka) i ze ksiadz bedzie nas pytal czego chcemy dla dziecka, mamy powiedziec ze chrztu itp tak w kilku slowach powiedzial .... mielismy chrzciny na mszy, w dodatku w Jana Chrzciciela (24.6) i jeszcze kosciol pod jego wezwaniem ale ksiadz co prowadzil zrobil to super, ja siedzialam z grochami w oczach ze wzruszenia


tak poza tym witam sie, prawie poswiatecznie u nas nic ciekawego, no poza tym ze Julisia znalazla sposob na raczkowanie siedzi na pupie, nozki ma z przodu, pochyla sie i opiera na raczkach z przodu i sie na nich podciaga cala a nogami i pupa rusza raz w prawo raz w lewo by pomoc raczkom mowilam, ze moje dziecko nie bedzie 'normalnie' raczkowac
mojej siostry córeczka też tak się przemieszczała
Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
madziula rozumiem że babcia chce się nacieszyć wnukiem, ale moim zdanie wtedy robi sobie jeszcze na złość bo na dzień dobry wystraszy dziecko i potem ono chce tylko do rodziców przynajmniej u Nas tak jest.


Dziewczyny u Nas też nie było nauk przed mszą. Ksiądz tak jak emigrze powiedział że siedzimy w pierwszej ławce że mamy mieć świecę i szatkę. Ojciec trzyma dziecko, matka potem ściąga czapeczkę, chrzestny zapala świecę a chrzestna narzuca szatkę. I że pyta co chcemy dla naszego dziecka itd.
Ale tam gdzie będzie chrzczona chrześnica to ksiądz jest nie za bardzo;/ no ale musi się zgodzić bo przecież jakbym była np. z Warszawy to specjalnie na śląsk nie przyjadę na nauki.

Mój TŻ wyjechał do Warszawy i wraca w sobotę dopiero już mi dziwnie bez niego
z księdzem to nie pomogę, bo my nie chrzciliśmy i nie mam za bardzo do czynienia z księdzami

A co do wyjazdu tż to miną Ci te pare dni...ani się nie obejrzysz już będziesz miała go dość


madziula - Tobie jeszcze miałam odpisać...bo chyba nie odpisywałam co do tego odstawienia karmienia w dzień, nie? już sama nie wiem bo parę razy zaznaczałam cytat a jak kończyłam nadrabiać to albo się komp wyładował albo musiałam wyłąćzyć i nie wiem czy zdążyłam to napisać...hm ale chyba nie. A więc:
Karmię Piotrusia w na noc przed snem i w ciąg nocy parę razy, więc mleka ma raczej dość. W ciągu dnia daję mu jogurciki takie z bobovity w kubeczkach albo jakieś w słoiczkach z owocami, albo jakieś owoce z twarożkiem, ale takie słoiczkowe. No i kaszki dwa razy dziennie. Zwykłego nabiału na mleku krowim nie podawałam i chyba do roczku nie będę podawać ze względu na to azs...
W każdym razie całe odstawianie w dzień poszło się paść przez święta i ciągłe przebywanie poza domem. W domu usypiam go w ciągu dnia w wózku i się nie domaga cyca, ale jak nie mam wózka to usypiam głównie na rękach a wtedy to on musi dostać cyca bo inaczej jest ryk...
Dziś tż go poszedł usypiać u teściów i się udało, więc chyba jak będziemy poza domem to będzie jego zadanie i wtedy odstawienie od cyca pójdzie łatwiej. Aż się boję pomyśleć co będzie jak będę chciała mu w nocy odmówić... Naprawdę dziewczyny przeraża mnie sama myśl o tym odstawieniu całkowitym od cyca...ja nie wiem jak ja to zrobię...
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 22:26   #738
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
Karmię Piotrusia w na noc przed snem i w ciąg nocy parę razy, więc mleka ma raczej dość. W ciągu dnia daję mu jogurciki takie z bobovity w kubeczkach albo jakieś w słoiczkach z owocami, albo jakieś owoce z twarożkiem, ale takie słoiczkowe. No i kaszki dwa razy dziennie. Zwykłego nabiału na mleku krowim nie podawałam i chyba do roczku nie będę podawać ze względu na to azs...
W każdym razie całe odstawianie w dzień poszło się paść przez święta i ciągłe przebywanie poza domem. W domu usypiam go w ciągu dnia w wózku i się nie domaga cyca, ale jak nie mam wózka to usypiam głównie na rękach a wtedy to on musi dostać cyca bo inaczej jest ryk...
Dziś tż go poszedł usypiać u teściów i się udało, więc chyba jak będziemy poza domem to będzie jego zadanie i wtedy odstawienie od cyca pójdzie łatwiej. Aż się boję pomyśleć co będzie jak będę chciała mu w nocy odmówić... Naprawdę dziewczyny przeraża mnie sama myśl o tym odstawieniu całkowitym od cyca...ja nie wiem jak ja to zrobię...
Ja na noc i w nocy, w dzien jak wracam z pracy i potem do popoludniowej drzemki (ale potrafi ciągnąć nawet godzinę). Jak jesteśmy cały dzień w domu to różnie, raz dam cyca, raz coś innego.
Cały problem jest w piciu. Bo dziecko pić musi a Ewelinka nie chce. Dopajam ja "na siłe" - łyżeczką (woda, sok, kompot, herbatka) albo z kapiącego niekapka. Czasem wypije 10 ml w dzień a czasem 60 ml jednorazowo. Z odstawieniem najdłuzej będe czekała do wakacji (urlop). Wtedy w nocy będzie mogła do Eweliny wstać moja mama, która potrafi uspać ją dość szybko i sprawnie. Ja nie mogę być, bo będe pachniała jej ulubionym mlekiem. Zapewne będzie ciężko, ale dla mnie będzie to optymalny czas. Ale nei ukrywam - też się tego boję :/
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 08:36   #739
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Hej,

i po świętach. Wigilię spedziliśmy u moich rodziców, pierwszy dzień swiąt u teściów częściowo w domu a drugi dzień świąt u moich rodziców. Było naprawdę sympatycznie moje dzieci nawet spały w święta do 8,30 więc było można odespać długie siedzenie Ania spisała się na medal. Do wigili zjadła trochę zupy rybnej z makaronem zjadłaby więcej bo ona tak patrzy na jedzenie jakby chciała wszystkiego spróbować. Wczoraj babcia jej ugotowała obiad i Ania jadła z takim apetytem że aż miło na nią patrzeć
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 09:58   #740
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Byłam dziś po zaświadczenie że mogę być matką chrzestną i rozmawiałąm z moim księdzem na temat nauk przed chrztem. Co parafia to inne zasady więc ksiądz powiedział mi że nie wie czy dam jest to obowiązkowe, ale jakby co to mam powiedzieć że chrzciłam własne dziecko i nauki miałam (choć nie mieliśmy ), i jakby tamten ksiądz chciał to Nasz bez problemu wystawi mi notkę że odbyłam nauki teraz tylko czy tamten ksiądz się czepiać nie będzie ....

Karo to w ogóle nie zamierzacie chrzcić?
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 10:15   #741
kubusewa
Zakorzenienie
 
Avatar kubusewa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: tutaj
Wiadomości: 5 264
Wyślij wiadomość przez MSN do kubusewa
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Witam.
Ja tylko chcialam wpaść i się przywitać bo robię porządki w domu po tym jak nas 2 dni prawie w ogóle w nim nie było.... Ale skoro święta święta i po świętach... to czysto musi być.... Zwłąszcza, że moje dziecko zacyzna już takie skoki rozwojowe, że będę musiała kamery i czujniki ruchu pomontowaćw każdym pomieszczeniu.
Przed świętami coś tam poraczkowywał, bartdziej to było przesuwanie tyłka po ziemi.. 21 grudnia zaczął mi doraczkowywać do szuflad .. otwierać szafki...
Wczoraj coś mu zatrybiło,, przy regale telewizyjnym stanął sam narówne nogi (wspiął się po regale) ale dupke miał za daleko więc zaczął się płącz bo nie wiedział co isę dalej robi.
Dziś włożyłam go do łóżeczka aby odkurzyću niego w pokoju i móc go tam umieścić na czas odkurzania reszty i co ?? i oto przywitał mnie stojąc w tym łóżeczku - przy barierce.. z wrażenia zdjęłam te płócienną półkę na drobiazgi - w razie gdyby zachciało mu się dalsze postępy uczynić bez mojej kurateli

A ortopeda ostrzegał - nie wsadzać go w chodzik nie zmuszać do chodzenia niech sam decyduje kiedy chce chodzic - najwczesniej bedzie chodzil w kwietniu ... no a on zaraz wstanie i pójdzie sam ...
__________________
kubusewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 19:00   #742
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Witam
Moje dziecko na Wigilię zrobiło niespodziankę. Zaczęło pełzać i bujać się na czterech, siedzi i próbuje sama siadać. Wszystko jednego dnia
Dziś za to spała tylko raz. Od 12.30 już nie spała i usnęla dopiero 19.30. Mam nadzieję że to pojedynczy wyskok i nie żegnamy jeszcze drugiej drzemki bo to byłaby katastrofa
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 20:11   #743
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Witam się po świętach...u nas rodzinne, spokojne, bez przejedzenia..szkoda mi troszkę synka bo 3 dni miał troszkę rozbite jako że nie byliśmy u siebie i trza się było dostosować do warunków czyli sen 2 godziny później niż zwykle..ale ogólnie było ok

Nikki czyli pierwszy świąteczny barszczyk już za Oskarkiem Widzę że tak jak i mój wszędzie chce się dostać i po swojemu przemeblować hehe...
A rozłąka z mężem się przyda..powitania po powrocie są fajne

Cytrynka super że Mikołąj był hojny dla Wiktorka

Madziuula ależ przystojniak z Olafka..

Emigra
hehe nie ważne jak ważne że próbuje się przemieszczać

Karo_z super, że święta udane..mój też tak zaczął ostatnio bać się głośnych dźwięków w tym np szczekania psa..trzymam kciuki aby ciąża szwagierki dalej przebiegała już bez stresów..

Joanaros ale postępy i to w jednym czasie

Nowaken super, że święta udane

Co do odstawienia od cycka to ja na szczęście nie będę miała raczej problemu bo Morfik spokojnie akceptuje butelkę i smoczek..czasem bez cycusia byłoby cieżko ale to są wyjątkowe przypadki..gorzej będzie ze mną bo uwielbiam tą naszą bliskość..narazie póki mleczko jest to się tym nie martwię...
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 20:37   #744
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
madziula - Tobie jeszcze miałam odpisać...bo chyba nie odpisywałam co do tego odstawienia karmienia w dzień, nie? już sama nie wiem bo parę razy zaznaczałam cytat a jak kończyłam nadrabiać to albo się komp wyładował albo musiałam wyłąćzyć i nie wiem czy zdążyłam to napisać...hm ale chyba nie. A więc:
Karmię Piotrusia w na noc przed snem i w ciąg nocy parę razy, więc mleka ma raczej dość. W ciągu dnia daję mu jogurciki takie z bobovity w kubeczkach albo jakieś w słoiczkach z owocami, albo jakieś owoce z twarożkiem, ale takie słoiczkowe. No i kaszki dwa razy dziennie. Zwykłego nabiału na mleku krowim nie podawałam i chyba do roczku nie będę podawać ze względu na to azs...
W każdym razie całe odstawianie w dzień poszło się paść przez święta i ciągłe przebywanie poza domem. W domu usypiam go w ciągu dnia w wózku i się nie domaga cyca, ale jak nie mam wózka to usypiam głównie na rękach a wtedy to on musi dostać cyca bo inaczej jest ryk...
Dziś tż go poszedł usypiać u teściów i się udało, więc chyba jak będziemy poza domem to będzie jego zadanie i wtedy odstawienie od cyca pójdzie łatwiej. Aż się boję pomyśleć co będzie jak będę chciała mu w nocy odmówić... Naprawdę dziewczyny przeraża mnie sama myśl o tym odstawieniu całkowitym od cyca...ja nie wiem jak ja to zrobię...

A dziękuję
No rzeczywiście, jak kaszki dwa razy i jogurty to nabiału starczy maluchowi Ja za bardzo kaszki nie daję, tzn nie codzień, bo w dzieciństwie sama byłam kaszką tuczona
Olaf je raz dziennie, przed snem i w nocy, przy czym ostatnio wydaję mi się że w nocy bardziej dla picia niż jedzenia woła cyca... Przynajmniej przez okres świąt, jadł duuużo i na wieczór ale jak idę do niego do pokoju to sucho jest i może być spragniony...

No ja też nie widzę całkowitego odstawienia od piersi... W dzień Oliś praktycznie nie woła, ja daję bo przepełniona jestem, ale w nocy butli nie chwyci... Poza tym po roku chcę wracać do pracy a młody do żłobka i teraz nie wiem czy nie dawać tego mleczka w nocy na odporność...

A poza tym Olaf je coraz więcej :p Trochę nie schematowo dostał już różności: je z nami kanapki na śniadanie, rybkę z ryby po grecku, trochę pasztetu:p No i niestety ciasteczka, sernika, porwał piernika ciotce (a to z miodem) i tacie wyjadł czekoladki z kalendarza adwentowego No ale nic mu nie jest więc już nie zabraniam Tak samo kiwi czy mandarynki też go częstuję

Niestety remont zaczynamy, nie wiem jak Olafa ogarnę w tym zakurzu.... Narazie niszczy przedpotopowe książki odziedziczone po poprzednich lokatorach
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 22:29   #745
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Witam

Byliśmy z Piotrusiem na koncercie kolęd niedaleko mojej siostry w restauracji. Było dużo ludzi i dość głośno, także z Piotrusiem musiałąm wyjść trochę dalej od sali, bo się przestraszył...ale jak muzyka była trochę ciszej to już był wesoły
W drodze powrotnej zasnął więc spokojnie dojechaliśmy do domu...przełożyłam do łóżeczka po drodze musiałam dać cyca, bo się przebudził, ale zasnął szybko...oby pospał jaknajdłużej

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Ja na noc i w nocy, w dzien jak wracam z pracy i potem do popoludniowej drzemki (ale potrafi ciągnąć nawet godzinę). Jak jesteśmy cały dzień w domu to różnie, raz dam cyca, raz coś innego.
Cały problem jest w piciu. Bo dziecko pić musi a Ewelinka nie chce. Dopajam ja "na siłe" - łyżeczką (woda, sok, kompot, herbatka) albo z kapiącego niekapka. Czasem wypije 10 ml w dzień a czasem 60 ml jednorazowo. Z odstawieniem najdłuzej będe czekała do wakacji (urlop). Wtedy w nocy będzie mogła do Eweliny wstać moja mama, która potrafi uspać ją dość szybko i sprawnie. Ja nie mogę być, bo będe pachniała jej ulubionym mlekiem. Zapewne będzie ciężko, ale dla mnie będzie to optymalny czas. Ale nei ukrywam - też się tego boję :/
No to Piotruś z niekapka albo z doidy pije wodę więc o to się nie martwię...
Planuję przy odstawianiu zaangażować tż ale nie wiem jak to będzie...

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Byłam dziś po zaświadczenie że mogę być matką chrzestną i rozmawiałąm z moim księdzem na temat nauk przed chrztem. Co parafia to inne zasady więc ksiądz powiedział mi że nie wie czy dam jest to obowiązkowe, ale jakby co to mam powiedzieć że chrzciłam własne dziecko i nauki miałam (choć nie mieliśmy ), i jakby tamten ksiądz chciał to Nasz bez problemu wystawi mi notkę że odbyłam nauki teraz tylko czy tamten ksiądz się czepiać nie będzie ....

Karo to w ogóle nie zamierzacie chrzcić?
nie... jesteśmy protestantami i u nas nie chrzci się dzieci, tylko to jest świadoma decyzja dorosłej osoby. Ja się chrzciłam jak miałam 16 lat.

Cytat:
Napisane przez kubusewa Pokaż wiadomość
Witam.
Ja tylko chcialam wpaść i się przywitać bo robię porządki w domu po tym jak nas 2 dni prawie w ogóle w nim nie było.... Ale skoro święta święta i po świętach... to czysto musi być.... Zwłąszcza, że moje dziecko zacyzna już takie skoki rozwojowe, że będę musiała kamery i czujniki ruchu pomontowaćw każdym pomieszczeniu.
Przed świętami coś tam poraczkowywał, bartdziej to było przesuwanie tyłka po ziemi.. 21 grudnia zaczął mi doraczkowywać do szuflad .. otwierać szafki...
Wczoraj coś mu zatrybiło,, przy regale telewizyjnym stanął sam narówne nogi (wspiął się po regale) ale dupke miał za daleko więc zaczął się płącz bo nie wiedział co isę dalej robi.
Dziś włożyłam go do łóżeczka aby odkurzyću niego w pokoju i móc go tam umieścić na czas odkurzania reszty i co ?? i oto przywitał mnie stojąc w tym łóżeczku - przy barierce.. z wrażenia zdjęłam te płócienną półkę na drobiazgi - w razie gdyby zachciało mu się dalsze postępy uczynić bez mojej kurateli

A ortopeda ostrzegał - nie wsadzać go w chodzik nie zmuszać do chodzenia niech sam decyduje kiedy chce chodzic - najwczesniej bedzie chodzil w kwietniu ... no a on zaraz wstanie i pójdzie sam ...
no to brawa dla Gabrysia! będzie śmigać na przekór lekarzowi
Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Witam się po świętach...u nas rodzinne, spokojne, bez przejedzenia..szkoda mi troszkę synka bo 3 dni miał troszkę rozbite jako że nie byliśmy u siebie i trza się było dostosować do warunków czyli sen 2 godziny później niż zwykle..ale ogólnie było ok

Nikki czyli pierwszy świąteczny barszczyk już za Oskarkiem Widzę że tak jak i mój wszędzie chce się dostać i po swojemu przemeblować hehe...
A rozłąka z mężem się przyda..powitania po powrocie są fajne

Cytrynka super że Mikołąj był hojny dla Wiktorka

Madziuula ależ przystojniak z Olafka..

Emigra hehe nie ważne jak ważne że próbuje się przemieszczać

Karo_z super, że święta udane..mój też tak zaczął ostatnio bać się głośnych dźwięków w tym np szczekania psa..trzymam kciuki aby ciąża szwagierki dalej przebiegała już bez stresów..

Joanaros ale postępy i to w jednym czasie

Nowaken super, że święta udane

Co do odstawienia od cycka to ja na szczęście nie będę miała raczej problemu bo Morfik spokojnie akceptuje butelkę i smoczek..czasem bez cycusia byłoby cieżko ale to są wyjątkowe przypadki..gorzej będzie ze mną bo uwielbiam tą naszą bliskość..narazie póki mleczko jest to się tym nie martwię...
dziękuję w imieniu szwagierki

fajnie, że u Was Święta minęły ok
Cytat:
Napisane przez madziuuula Pokaż wiadomość
A dziękuję
No rzeczywiście, jak kaszki dwa razy i jogurty to nabiału starczy maluchowi Ja za bardzo kaszki nie daję, tzn nie codzień, bo w dzieciństwie sama byłam kaszką tuczona
Olaf je raz dziennie, przed snem i w nocy, przy czym ostatnio wydaję mi się że w nocy bardziej dla picia niż jedzenia woła cyca... Przynajmniej przez okres świąt, jadł duuużo i na wieczór ale jak idę do niego do pokoju to sucho jest i może być spragniony...

No ja też nie widzę całkowitego odstawienia od piersi... W dzień Oliś praktycznie nie woła, ja daję bo przepełniona jestem, ale w nocy butli nie chwyci... Poza tym po roku chcę wracać do pracy a młody do żłobka i teraz nie wiem czy nie dawać tego mleczka w nocy na odporność...

A poza tym Olaf je coraz więcej :p Trochę nie schematowo dostał już różności: je z nami kanapki na śniadanie, rybkę z ryby po grecku, trochę pasztetu:p No i niestety ciasteczka, sernika, porwał piernika ciotce (a to z miodem) i tacie wyjadł czekoladki z kalendarza adwentowego No ale nic mu nie jest więc już nie zabraniam Tak samo kiwi czy mandarynki też go częstuję

Niestety remont zaczynamy, nie wiem jak Olafa ogarnę w tym zakurzu.... Narazie niszczy przedpotopowe książki odziedziczone po poprzednich lokatorach

Mam jeszcze cień nadziei że w pewnym momencie Piotruś sam odrzuci cyca i ułatwi mi zadanie

U no to ciekawie będziecie mieli...remont taki rozległy się szykuje? współczuję...nienawidzę remontów
oby szybko i sprawnie Wam poszedł

Ja Piotrusiowi też daje różne rzeczy próbować...choć cytrusów nie ze względu na azs muszę być jednak ostrożna, ale tak to też próbował karpia malusi kawałek, pasztetu, ciastek kruchych itp.
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 13:54   #746
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Hej!U mnie tak sobie. Juz pisalam na Fb,ze jestem u znajomych i troche rzeczy mnie tu denerwuje,najbardziej ze za duzo alkoholu i brud. Zbyt duzo ludzi tu mieszka. Juz na pewno na tak dlugo tu nie przyjade.Teraz bedziemy tu tydzien czasu.
A po chrzcinach OK,Eryk byl bardzo grzeczny,wszystko super sie udalo.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 15:09   #747
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
.



nie... jesteśmy protestantami i u nas nie chrzci się dzieci, tylko to jest świadoma decyzja dorosłej osoby. Ja się chrzciłam jak miałam 16 lat.
rozumiem


Po wizycie u pediatry
Oskar ma powiększone migały i bardzo zaczerwienione gardło na razie mamy syropek podawać a przy goraczce paracetamol. Oskar zbytnio nie chce jeść ani pić ale mam mu "wmuszać" szczególnie picie bo inaczej na szpital mamy jechać i kroplówka aby się nie odwodnił ;(
Teraz dostał czopek i śpi.
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 16:43   #748
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Hej

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Hej!U mnie tak sobie. Juz pisalam na Fb,ze jestem u znajomych i troche rzeczy mnie tu denerwuje,najbardziej ze za duzo alkoholu i brud. Zbyt duzo ludzi tu mieszka. Juz na pewno na tak dlugo tu nie przyjade.Teraz bedziemy tu tydzien czasu.
A po chrzcinach OK,Eryk byl bardzo grzeczny,wszystko super sie udalo.
Gosia czytałam to co pisałaś o tych znajomych gdzie teraz jesteście, szkoda że ludzie tak żyją i Ciebie to na pewno denerwuje a oni w tym żyją i dla nich to normalne. Jak myślisz będą dobrymi rodzicami chrzestnymi?

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
rozumiem


Po wizycie u pediatry
Oskar ma powiększone migały i bardzo zaczerwienione gardło na razie mamy syropek podawać a przy goraczce paracetamol. Oskar zbytnio nie chce jeść ani pić ale mam mu "wmuszać" szczególnie picie bo inaczej na szpital mamy jechać i kroplówka aby się nie odwodnił ;(
Teraz dostał czopek i śpi.
Dużo zdrówka nie dawno to samo przeszłam z Anią. Po 7 dniach antybiotyku jest ok nawet wczoraj i dzisiaj byłam z nią na spacerze
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 22:25   #749
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Wiktor przestawil sie na zasypianie na moich rekach z hustawki... nie wiem czy to dobrze czy zle niestety zasypia ostatnio ok 23 :/ co nie gwarantuje tego ze nie wyladuje u nas w lozku pozniej tz mowi ze to moja wina bo mu pozwalam itp a ja uwazam ze jest jakas przyczyna i widocznie mnie potrzebuje z reszta nie wiem
teraz maly 2 dni spal popoludniu, sam sie budzi po godzinie ale z placzem bo za krotko spi :/ pozniej jest tak marudny ze szok! i nie chce jesc z tego wszystkiego lepiej bylo jak jak spal tylko raz w dzien ale maz uwaza inaczej :/
i zmienilam mu niekapek na zwykly smoczek i wypija czasem po 100ml i wiecej w ciagu dnia herbatki/soczku widocznie znudzil mu sie niekapek



a teraz wyczytalam ze to skok rozwojowy bo zupelnie o nim zapomialam
__________________

Edytowane przez Cytrynka_Wawa
Czas edycji: 2012-12-28 o 22:28
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:18   #750
madziuuula
Zakorzenienie
 
Avatar madziuuula
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 3 725
GG do madziuuula
Dot.: Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

Cytat:
Napisane przez karo_z Pokaż wiadomość
Mam jeszcze cień nadziei że w pewnym momencie Piotruś sam odrzuci cyca i ułatwi mi zadanie

U no to ciekawie będziecie mieli...remont taki rozległy się szykuje? współczuję...nienawidzę remontów
oby szybko i sprawnie Wam poszedł

Ja Piotrusiowi też daje różne rzeczy próbować...choć cytrusów nie ze względu na azs muszę być jednak ostrożna, ale tak to też próbował karpia malusi kawałek, pasztetu, ciastek kruchych itp.
No może i sam odrzuci, zawsze pozostaje nadzieja mi na razie cieżko myśleć w ogóle o odstawieniu...

A remont najgorszy z możliwych - łazienki plus przedpokoju, szkoda że nie ciepło to byśmy na dworze siedzieli, ale w lato Tż ma sezon i brak czasu na remonty

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
rozumiem


Po wizycie u pediatry
Oskar ma powiększone migały i bardzo zaczerwienione gardło na razie mamy syropek podawać a przy goraczce paracetamol. Oskar zbytnio nie chce jeść ani pić ale mam mu "wmuszać" szczególnie picie bo inaczej na szpital mamy jechać i kroplówka aby się nie odwodnił ;(
Teraz dostał czopek i śpi.
Zdrówka dla Oskarka

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
Wiktor przestawil sie na zasypianie na moich rekach z hustawki... nie wiem czy to dobrze czy zle niestety zasypia ostatnio ok 23 :/ co nie gwarantuje tego ze nie wyladuje u nas w lozku pozniej tz mowi ze to moja wina bo mu pozwalam itp a ja uwazam ze jest jakas przyczyna i widocznie mnie potrzebuje z reszta nie wiem
teraz maly 2 dni spal popoludniu, sam sie budzi po godzinie ale z placzem bo za krotko spi :/ pozniej jest tak marudny ze szok! i nie chce jesc z tego wszystkiego lepiej bylo jak jak spal tylko raz w dzien ale maz uwaza inaczej :/
i zmienilam mu niekapek na zwykly smoczek i wypija czasem po 100ml i wiecej w ciagu dnia herbatki/soczku widocznie znudzil mu sie niekapek



a teraz wyczytalam ze to skok rozwojowy bo zupelnie o nim zapomialam
A to teraz jakiś skok znów przypada?
Z tym zasypianiem dzieci same sobie uregulują, jeszcze mu sie zmieni...
Olaf ostatnio bez smoka zasypia, czasem bez niczego, tylko leżąc przy nas, czasem przy rybce ogólnie ostatnio przestałam go naciskać na zasypianie i pozwalam mu samemu regulować, zwykle po 21 pada Ale przynajmniej bez płaczu, krzyku i nerwów z obu stron

Tylko ja jestem ostatnio tak padnięta że niemal całą noc przesypiam tzn. młody woła idę do niego, młody je, ja zasypiam z nim u niego w łózku jakieś 2 godziny, wracam do tż-ta dwie godziny i do małego znów zasypiam z młodym za to śpimy do 8 prawie ;d
__________________
[COLOR=blue]Za Tobą szaleje

[COLOR=Green]Nasza wielka miłość na maleńkich nóżkach
Marianek i Rysiu
madziuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.