Śląskie Panny Młode cz.III

[Słodkaaa]

Napisane przez madziocha

Dziewczyny, zajrzyjcie na mój wątek ku przestrodze https://wizaz.pl/forum/showthread.php...8#post40 920208

Dobrze, że nie zamówiłaś bolerka! Szok

Napisane przez iixi

a ja mam pytanie. Kiedy na śląsku rezerwować fryzjera/wizażystkę? Bo się zastanawiam a słyszałam przeróżne opinie.. i może macie już jakieś sprawdzone i godne polecenia?

Ja już mam umówione

[iixi]

Napisane przez Słodkaaa

Ja już mam umówione

ja tam mam jeszcze 2 lata do ślubu i się zastanawiam czy rok wcześniej się tym zainteresować, czy pół czy teraz.. ;p bo jak napisałam - słyszałam przeróżne opinie.. a niektóre że do lepszych to nawet te 1,5 roku wcześniej i nie wiem czy to prawda? i kiedy Ty się umawiałaś?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez iixi

ja tam mam jeszcze 2 lata do ślubu i się zastanawiam czy rok wcześniej się tym zainteresować, czy pół czy teraz.. ;p bo jak napisałam - słyszałam przeróżne opinie.. a niektóre że do lepszych to nawet te 1,5 roku wcześniej i nie wiem czy to prawda? i kiedy Ty się umawiałaś?

Ja nie pamiętam jak się umawiałam ale jeśli wybierzesz jakąś to umawiaj się od razu i będzie bez stresu

[iixi]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja nie pamiętam jak się umawiałam ale jeśli wybierzesz jakąś to umawiaj się od razu i będzie bez stresu

na razie jeszcze żadnej nie szukałam ale jak się w końcu tym zainteresuje to pewnie od razu się umówię, żeby mieć to z głowy

[Słodkaaa]

Ja sie umówiłam do fryzjera w okolicach lutego tego roku, natomiast makijażystkę znalazłam w okolicach grudnia 2012r. i jakoś w marcu'13 zapisałam się.

[emma90]

Napisane przez iixi

a ja mam pytanie. Kiedy na śląsku rezerwować fryzjera/wizażystkę? Bo się zastanawiam a słyszałam przeróżne opinie.. i może macie już jakieś sprawdzone i godne polecenia?

Z tego co się orientowałam to makijażystkę powinno się dużo wcześniej niż fryzjerkę. Nawet i 1,5 roku wcześniej. Szczególnie jak to jest jakaś wzięta i znana ja niestety tak nie zrobiłam a chciałam umawiać się w kwietniu i dopiero 6 czy 7 miała wolny termin na wrzesień
Natomiast dzwoniłam do fryzjerki to mówiły że bez problemu z terminami, nawet nie zapisują teraz na wrzesień, mam dzwonić dopiero z początkiem lipca

[missbennet]

Napisane przez iixi

a ja mam pytanie. Kiedy na śląsku rezerwować fryzjera/wizażystkę? Bo się zastanawiam a słyszałam przeróżne opinie.. i może macie już jakieś sprawdzone i godne polecenia?

Ja umawiam w kwietniu zeszlego roku, ale tylko dlatego, ze uparlam sie na jedna konkretna

wysłane z tapatalk

[nutik]

Ja mam ślub za 3 tygodnie, a na makijaż do Ani Oramus umówiłam się w połowie listopada. Jeśli chodzi o fryzurę to byłam umówiona już w styczniu do fryzjerki, ale teraz z niej zrezygnowałam po próbnych i idę w sobotę na fryzurę próbną do innej fryzjerki, która mam nadzieję, że ma termin na mój ślub.
Nigdy bym do takiej sytuacji nie doprowadziła, bo byłam pewna, że ta fryzjerka jest dobra. Niestety dwie próbne fryzury zmusiły mnie do poszukiwania kogoś innego na ostatni moment.
W pracowni fryzjerskiej najbardziej chodliwej wśród panien młodych u mnie w mieście terminy na czesanie ślubne w 2013 zapełniały się ju ż w okolicach listopada 2012.
Strasznie jestem zawiedziona tą sytuacją z fryzjerem. I ta niepewność...jakbym nie miała innych stresów ;( Przynajmniej wiem, że makijaż będę miała perfekcyjny.
Także moją sytuację można potraktować jako przestrogę....

[sugarfreeee]

Napisane przez iixi

ja tam mam jeszcze 2 lata do ślubu i się zastanawiam czy rok wcześniej się tym zainteresować, czy pół czy teraz.. ;p bo jak napisałam - słyszałam przeróżne opinie.. a niektóre że do lepszych to nawet te 1,5 roku wcześniej i nie wiem czy to prawda? i kiedy Ty się umawiałaś?

Ja biorę ślub w grudniu i jeszcze się za to nie wzięłam Ale jakoś odeszła mi ochota na wszelkie załatwianie ślubne, szczególnie przerażają mnie chore kwoty za makijaż czy fryzjera...jasne, że za profesjonalizm się płaci, ale dla mnie 150-200zł za zaplecenie warkocza czy machnięcie makijażu plus połowa z tego na próbny to dość dużo...Jeżeli próbny byłby 'w pakiecie' to jeszcze

[the rock]

Napisane przez nutik

Ja mam ślub za 3 tygodnie, a na makijaż do Ani Oramus umówiłam się w połowie listopada. Jeśli chodzi o fryzurę to byłam umówiona już w styczniu do fryzjerki, ale teraz z niej zrezygnowałam po próbnych i idę w sobotę na fryzurę próbną do innej fryzjerki, która mam nadzieję, że ma termin na mój ślub.
Nigdy bym do takiej sytuacji nie doprowadziła, bo byłam pewna, że ta fryzjerka jest dobra. Niestety dwie próbne fryzury zmusiły mnie do poszukiwania kogoś innego na ostatni moment.
W pracowni fryzjerskiej najbardziej chodliwej wśród panien młodych u mnie w mieście terminy na czesanie ślubne w 2013 zapełniały się ju ż w okolicach listopada 2012.
Strasznie jestem zawiedziona tą sytuacją z fryzjerem. I ta niepewność...jakbym nie miała innych stresów ;( Przynajmniej wiem, że makijaż będę miała perfekcyjny.
Także moją sytuację można potraktować jako przestrogę....

Pozdrów kochaną Aneczkę serdecznie od Kasi i Krystiana
Będziesz pięknie umalowana

[nutik]

Napisane przez the rock

Pozdrów kochaną Aneczkę serdecznie od Kasi i Krystiana
Będziesz pięknie umalowana

Wieeem Byłam zachwycona po próbnym
Pozdrowię, pozdrowię

[sugarfreeee]

Hej mam do Was pytanie.

Wczoraj była u mnie koleżanka zajmująca się hobbystycznie makijażem, pomalowała mnie na kilka różnych wariantów, z jeden - dwa mi się spodobały. Myślałam, że może zaproponuję jej, żeby mnie pomalowała do ślubu.

Tylko rozmawiam z inną koleżanką, pmką, która uważa, że raz w życiu powinnam sobie zainwestować w prawdziwy makijaż, który przetrwa całą imprezę, na pewno nie spłynie i będzie bardzo dobrze dobrany do mojej urody. Na pewno jest trochę racji, ale 200 zł to dla mnie bardzo dużo na makijaż.

Wyście wszystkie malowały się u profesjonalnych wizażystek? Jak to widzicie?

[Aldrin]

Napisane przez sugarfreeee

Hej mam do Was pytanie.

Wczoraj była u mnie koleżanka zajmująca się hobbystycznie makijażem, pomalowała mnie na kilka różnych wariantów, z jeden - dwa mi się spodobały. Myślałam, że może zaproponuję jej, żeby mnie pomalowała do ślubu.

Tylko rozmawiam z inną koleżanką, pmką, która uważa, że raz w życiu powinnam sobie zainwestować w prawdziwy makijaż, który przetrwa całą imprezę, na pewno nie spłynie i będzie bardzo dobrze dobrany do mojej urody. Na pewno jest trochę racji, ale 200 zł to dla mnie bardzo dużo na makijaż.

Wyście wszystkie malowały się u profesjonalnych wizażystek? Jak to widzicie?

hej mnie malowała kosmetyczka ale nie za 200zł a za 100 razem z próbnym dodatkowo to znajoma który mi już nie jeden makijaż robiła, raz tylko poszłam do innej kosmetyczki i byłam przeprażona, makijaż mi spłynął w połowie wesela, więc nie chodzi o to aby dać 200 zł a makijaż i tak się rozmyje ale o to abyś Ty się dobrze czuła i była pewna że makijaż jest tam gdzie powinien, ja bym popróbowała kosmetyczek i zobaczyła jak makijaż się sprawdza a jak chcesz koleżankę to jest specjalny spray aby utrwalić makijaż, zawsze można w to zainwestować

[martyna_tina]

Napisane przez sugarfreeee

Hej mam do Was pytanie.

Wczoraj była u mnie koleżanka zajmująca się hobbystycznie makijażem, pomalowała mnie na kilka różnych wariantów, z jeden - dwa mi się spodobały. Myślałam, że może zaproponuję jej, żeby mnie pomalowała do ślubu.

Tylko rozmawiam z inną koleżanką, pmką, która uważa, że raz w życiu powinnam sobie zainwestować w prawdziwy makijaż, który przetrwa całą imprezę, na pewno nie spłynie i będzie bardzo dobrze dobrany do mojej urody. Na pewno jest trochę racji, ale 200 zł to dla mnie bardzo dużo na makijaż.

Wyście wszystkie malowały się u profesjonalnych wizażystek? Jak to widzicie?

Pozwolę sobie napisać, jak wyglądało to u mnie (choć ze Śląska nie jestem) Na co dzień praktycznie w ogóle się nie maluję - jeżeli już, to tusz do rzęs, czasami puder matujący, od święta kreska eyelinerem (choć różnie mi to wychodzi ). Źle bym się czuła z "tapetą" na twarzy, poza tym gdybym musiała podczas wesela dokonać jakichś poprawek - na 100% bym poległa Malowała mnie moja znajoma - nie używała żadnych profesjonalnych kosmetyków, a efekt był świetny Później ewentualnie poprawiałam usta błyszczykiem, przypudrowałam nosek czy użyłam bibułek matujących Koleżanka za usługę zawołała 20zł Nie poddawaj się presji, to ma być Twój dzień, to Ty masz się czuć pięknie - jeżeli podoba Ci się makijaż wykonany przez koleżankę, to po co przepłacać? Makijaż to jeszcze nic - nie wyobrażacie sobie, jakie poruszenie wywołałam wśród damskiej części gości brakiem tipsów

[the rock]

Napisane przez sugarfreeee

Hej mam do Was pytanie.

Wczoraj była u mnie koleżanka zajmująca się hobbystycznie makijażem, pomalowała mnie na kilka różnych wariantów, z jeden - dwa mi się spodobały. Myślałam, że może zaproponuję jej, żeby mnie pomalowała do ślubu.

Tylko rozmawiam z inną koleżanką, pmką, która uważa, że raz w życiu powinnam sobie zainwestować w prawdziwy makijaż, który przetrwa całą imprezę, na pewno nie spłynie i będzie bardzo dobrze dobrany do mojej urody. Na pewno jest trochę racji, ale 200 zł to dla mnie bardzo dużo na makijaż.

Wyście wszystkie malowały się u profesjonalnych wizażystek? Jak to widzicie?

Ja zdecydowanie polecam zainwestować to 200 zł w siebie... Na tle wydatków ślubnych 200 zł w tą czy w tą nie robi większej różnicy...
Malowała mnie Ania Oramus, nie była to tania usługa, ale warta każdej zainwestowanej złotówki
Makijaż piękny, trwały i przy tym doskonale do mnie dobrany...
Raz w życiu można poczuć się jak gwiazda - dokładnie tak się czułam jak spojrzałam w lustro

Czasem ogladam zdjęcia ślubne i jak PMka się błyszczy, to mnie krew zalewa Zwłaszcza latem powinno się inwestować w profesjonalistów.

[AaNUsia1990]

Hej dziewczyny!

Ślubuję z moim ukochanym 11.07.2015r. W tym dniu będzie to nasza 5 rocznica odkąd jesteśmy razem Poznaliśmy się przez internet i jesteśmy bardzo szczęśliwi razem Kto by na początku powiedział, że weźmiemy razem ślub, a jednak) W tym dniu będę mieć 25 lat , mój ukochany 28.
Salę mamy już wybraną: Pod Różą w Wojsce(160zł za osobę) http://podroza-domweselny.pl/galeria , Zespół Drimm z Gliwic, grają super http://zespoldrim.com.pl/ , fotografa jeszcze szukamy- chętnie posłucham tutaj porad, bo zdjęcia chciałbym mieć naprawdę piękne, w końcu to jedyna pamiątka jaka pozostanie

Co do makijażystek i fryzjerów to też możecie śmiało polecać z moich okolic- Tarnowskie Góry Nie drogich i profesjonalnych

Buziaczki

[iixi]

Napisane przez the rock

Ja zdecydowanie polecam zainwestować to 200 zł w siebie... Na tle wydatków ślubnych 200 zł w tą czy w tą nie robi większej różnicy...
Malowała mnie Ania Oramus, nie była to tania usługa, ale warta każdej zainwestowanej złotówki
Makijaż piękny, trwały i przy tym doskonale do mnie dobrany...
Raz w życiu można poczuć się jak gwiazda - dokładnie tak się czułam jak spojrzałam w lustro

zgadzam się i ja bym się bała wziąć byle kogo.. zainteresowałaś mnie tą makijażystką ;-) ile bierze jeśli mogę wiedzieć? później sobie jej poszukam na necie

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

AaNUsia1990 zapraszam tu: click

[the rock]

Napisane przez iixi

zgadzam się i ja bym się bała wziąć byle kogo.. zainteresowałaś mnie tą makijażystką ;-) ile bierze jeśli mogę wiedzieć? później sobie jej poszukam na necie

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

AaNUsia1990 zapraszam tu: click

Mnie Aneczka malowała już 2 sezony temu wiec nie wiem jak teraz z cennikiem ale nutik się u niej będzie piękniła za kilka tyg. więc ją spytaj o cennik bo jest bardziej na bieżąco
Mnie Ania malowała do ślubu i do sesji foto.
Zresztą całą sesję plenerowa była z nami i pilnowała czy coś mi nie spływa w 35 stopniowym upale

[Karoloo]

Hejo jestem tylko na chwile... do slubu zostaly mi niecale 2 dni

[madziocha]

Napisane przez Karoloo

Hejo jestem tylko na chwile... do slubu zostaly mi niecale 2 dni

strach mnie za Ciebie obleciał
Powodzenia!

[Karoloo]

Napisane przez madziocha

strach mnie za Ciebie obleciał
Powodzenia!

Własnie czuje błogi spokój I szczerze już mam dość przygotowań
Jedynie wiem że zaczne się stresować dopiero przed samym kościołem

[nutik]

Napisane przez Karoloo

Własnie czuje błogi spokój I szczerze już mam dość przygotowań
Jedynie wiem że zaczne się stresować dopiero przed samym kościołem

Haha i to jest zdrowy rozsądek! Moim zdaniem nie ma się co stresować. Będzie dobrze! Ja jeszcze nie byłam na ślubie, na którymś coś wybuchło albo poszło fatalnie. Każdy ślub jest piękny, a jeśli coś pójdzie nie do końca po naszej myśli to trzeba to przyjąć takim jakie jest i nie denerwować się. W tym dniu wszystko będzie cudnowne. No chyba, że fryzjerka spali włosy albo Pan Młody nie przyjedzie ;P

[Karoloo]

Napisane przez nutik

Haha i to jest zdrowy rozsądek! Moim zdaniem nie ma się co stresować. Będzie dobrze! Ja jeszcze nie byłam na ślubie, na którymś coś wybuchło albo poszło fatalnie. Każdy ślub jest piękny, a jeśli coś pójdzie nie do końca po naszej myśli to trzeba to przyjąć takim jakie jest i nie denerwować się. W tym dniu wszystko będzie cudnowne. No chyba, że fryzjerka spali włosy albo Pan Młody nie przyjedzie ;P

Najbardziej stresujaca bedzie przysięga i nie z powodu tego, ze bede mówic do mikrofonu... Bardziej sie stresuje, ze się popłacze ze wzruszenia albo nie bede mogła powiedziec słowa

[sugarfreeee]

Napisane przez Karoloo

Hejo jestem tylko na chwile... do slubu zostaly mi niecale 2 dni

Ha! Czyżby pierwsza "nasza" PMka w tym roku?

Proszę potem wszystko nam opisać

(ja będę zamykać nasz peleton:P)

[nutik]

Napisane przez Karoloo

Najbardziej stresujaca bedzie przysięga i nie z powodu tego, ze bede mówic do mikrofonu... Bardziej sie stresuje, ze się popłacze ze wzruszenia albo nie bede mogła powiedziec słowa

Ja też już ćwiczyłam te przysięgi. No i będę płakać, na milion procent. I trudno. Nic się nie stanie takiego, wstyd byłby jeśli Pan Młody by płakał ;P a my możemy, to tylko doda frajdy gościom.

[Karoloo]

Napisane przez sugarfreeee

Ha! Czyżby pierwsza "nasza" PMka w tym roku?

Proszę potem wszystko nam opisać

(ja będę zamykać nasz peleton:P)

Nie ma problemu z chęcią wrzuce relacje i moze jakies zdjęcia

[dodaja]

Napisane przez Karoloo

Nie ma problemu z chęcią wrzuce relacje i moze jakies zdjęcia

Kochana powodzenia

Swoją drogą, jak to przeczytałam to poczułam dreszcze

[nutik]

Napisane przez dodaja

Kochana powodzenia

Swoją drogą, jak to przeczytałam to poczułam dreszcze

Ja też poczułam! Będzie dobrze na pewno!

Dziewczyny a ja jutro odbieram suknię ślubną! Jestem bardzo tym przejęta, aż sobie piwko trzasnęłam. Bo jutro się zobaczę w mojej sukni marzeń, uszytej tylko dla mnie...czy nie każda dziewczyna o tym marzy? Ja całe życie czekałam na tą moją, jedyną suknię!

[sugarfreeee]

Ale już ją przymierzałaś? Czy w ogóle nie?

Karol00 Trzymam kciuki za dziś!

[nothing_matter]

czekamy na relacje i trzymamy mocno kciuki aby wszystko poszło po Twojej myśli



a ja się już pytałam czy nosicie kołacz i chyba faktycznie się zdecyduje (ewentualnie jakieś inne dobre ciasto) i teraz powiedzcie komu w pracy dajecie? tylko w swoim wydziale, znajomym, kierownictwu, czy po całej firmie od drzwi do drzwi i wszystkim?