CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie II

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

O tak, Tereso
KLIK

?
toc sam powiedzial ,ze...
Schetyna zaznaczył, że nie był na wtorkowym posiedzeniu klubu Platformy, na którym podejmowano decyzję ws. Nowickiej. Dodał, że gdyby na nim był, przekonywałby partyjnych kolegów do zmiany decyzji. - Nie rozumiem tej decyzji.

no jakby byl ,to swoje stanowisko przestawilby na KLUBIE ,a nie teraz
a moze chce zostac premierem?
i szuka poplecznikow tak jak Gowin ?
bo moze teraz w modzie jest sie nie zgadzać
a ja znalazlam TAKIE cus
czyli w koncu beda jej bronic czy nie ?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Anio oc sie lepiej napijemy nalewki co?
zobacz tylko my dyskutujemy ,reszta czyta albo i nie
Dorotta co to wywołala dyskuje cierpiąca
.

[Dorota-Coco]

Tereska na marszalka!



Dorota znowu do kibla ...

[Katty_p13]

Napisane przez Dorota-Coco

Tereska na marszalka!



Dorota znowu do kibla ...

Dorota (poleciało)

Reszta czyta i kiwa głową

[Margot45]

Dorota, bidulo

Białe g... znowu sypie

A ja jestem standardowo głodna i mam dylemat: ogórkowa, czy krupniczek?

[tymena]

Wiosna, wiosna

Jesuuu, jak pięknie w Gdańsku


Wstawaj Dorota z kibla i wyprowadź kulasa na spacer

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Margot45

A ja jestem standardowo głodna i mam dylemat: ogórkowa, czy krupniczek?

Pojadłabym ogórkowej

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Dorota, bidulo

Białe g... znowu sypie

A ja jestem standardowo głodna i mam dylemat: ogórkowa, czy krupniczek?

U mnie był barszczyk ukraiński od Czerwonego Kapturka z cateringu co by złamać smak pączków

Ja bym ogórkową wybrała

[ragutka]

Czy Gdańsk jest w Polsce ? czy ja jestem w Polsce? U mnie za oknem zima, nie powiem piękny ten śnieg na choinkach i tak równo sypie.
Na ulicy była rano taka gładka lodowa tafla - samochodzik prawie zakręcił bączka. A jeszcze śniegiem wtedy nie było posypane - co się tera dzieje, o panie.
Względem dyskursu to u mnie głowa za mała i zaboląca na to wszystko.
Ale po prawdzie wkruwiają mnie wszyscy i prawie po równo.
Nie lubię jak się komuś dokucza i w ogóle te co są głupie ludzie to ich nie lubię.
A Dorota niech się mocnego węgla naw..je.

[Margot45]

Napisane przez tymena

Pojadłabym ogórkowej

Napisane przez Katty_p13

U Ja bym ogórkową wybrała

W takim razie zrobię - kto chętny, zapraszam
Smaczek mam treściwy, na żeberkach i kości z golonki, tylko go przyprawić i wcinać

[tymena]

Ja na czas między pączusiami mam gelatyne z octem

[Margot45]

Ja tam zjadłam rano jednego, gwoli tradycji, a w domku mam faworki. I boczuś mam, wędzony, taki pyszny wczoraj kupiłam, jak rzadko

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Ja tam zjadłam rano jednego, gwoli tradycji, a w domku mam faworki. I boczuś mam, wędzony, taki pyszny wczoraj kupiłam, jak rzadko

Margota u mnie w domu fasolka po bretońsku w polskim wykonaniu

[tymena]

Ja mam już trzy w biodrach a po południu po raz pierwszy w życiu zmierzę się z faworkami

[Margot45]

Napisane przez Katty_p13

Margota

No soooo... przecie wiadomo, ze ze wszystkich słodyczy najbardziej lubię boczek - względnie inne mięsko

Znalazłam otwarte słone paluszki, może jakoś dotrwam do wieczora.....

[anastazjaaa2]

Napisane przez Margot45

W takim razie zrobię - kto chętny, zapraszam
Smaczek mam treściwy, na żeberkach i kości z golonki, tylko go przyprawić i wcinać

Za daleko

Uwielbiam ogórkową

Napisane przez tymena

Ja na czas między pączusiami mam gelatyne z octem

Tez uwielbiam, i duuużo octu do niej

Napisane przez tymena

Ja mam już trzy w biodrach a po południu po raz pierwszy w życiu zmierzę się z faworkami

Faworki sa łatwiutkie, nawet mi zawsze wychodzą

[Luba]

Napisane przez Margot45

A ja jestem standardowo głodna i mam dylemat: ogórkowa, czy krupniczek?

O matko, krupnik
jak ja już dawno krupniku nie jadłam

Napisane przez ragutka

Czy Gdańsk jest w Polsce ? czy ja jestem w Polsce? U mnie za oknem zima, nie powiem piękny ten śnieg na choinkach i tak równo sypie.
Na ulicy była rano taka gładka lodowa tafla - samochodzik prawie zakręcił bączka. A jeszcze śniegiem wtedy nie było posypane - co się tera dzieje, o panie..

Nie jest w Polsce, jest w Bawarii
U mła opady śneigu takie, że stoje z łopatą w pogotowiu, żeby dzieciom drogę do domu przekopać jak przyjada ze szkoły

Napisane przez ragutka

Ale po prawdzie wkruwiają mnie wszyscy i prawie po równo.
Nie lubię jak się komuś dokucza i w ogóle te co są głupie ludzie to ich nie lubię.
.

Nalewki jej nalać i to dużo'!

Napisane przez Katty_p13

Margota u mnie w domu fasolka po bretońsku w polskim wykonaniu

Moja koleżanka wyszła za mąż za Bretończyka z dziada pradziada i jej mama chcąc zięcia uhonorować i godnie przyjać nagotowała fasolki po bretońsku a on jej mówi, że pierwszy raz cos takiego je i ta potrawa w Bretanii nie jest znana

[Margot45]

A wiecie, ze ja zaczęłam gotować zupy pod wpływem wewątka? Jakoś tak niespecjalnie przepadam za tą formą obiadu (nie czuję się najedzona, jak w coś konkretnego zębów nie wrażę), ale ostatnio mnie wzięło i a to grzybowa, a to krupniczek, dziś właśnie chyba będzie ogórkowa. A grzybowa next week, na korpusie z kaczki

[ragutka]

A ja zupy często gotuje ale zawsze tylko na maśle.
Tak się nauczyłam i właściwie to nawet nie wiem czy inne mi smakują.
A tylko rosół to nie maśle tylko na kurcaku - i tak rosołu nie lubię ale dobra jestem to dla lubiących czasem ugotuję.
A i barszcz ukraiński i soczewicowa to na oliwie.
Uff ale ze mnie kucharka.

[rawita]

Czołem polityczny wewątku! Ja się nie wypowiadam, bo nie lubię gadać o polityce. Chociaż zdanie mam i nie zmienię Ale czytałam Was z przyjemnością.
Jestem po dwóch pączkach, chyba zamiast obiadu. Siedzę w pracy, mam przemoczone buty i jestem zmarznięta, zmulona pączkami, niewyspana i zła. A za godzinę zaczynam maltretować studentów i muszę jakoś się doprowadzić do pionu, żeby się pozytywnie nastawić. Gdzieś z tyłu głowy mam cień dzisiejszego snu. Śniło mi się najpierw, że się zapadam, duszę, wiem, że śpię, ale nie mogę się obudzić, chociaż się staram. Budzę się. Sięgam ręką za Unego, a tam łapie mnie jakaś niezidentyfikowana, zimna ręka. Nie dość, że trupia to jeszcze kobieca. I wtedy się budzę naprawdę dziko przerażona. Nie mogłam później zasnąć do rana.

[tymena]

Mara nocna? bryyy, ale straszne

[Katty_p13]

O patrzaj Ty Rawita - łobca baba na krzywy ryj chciała się załapać ?? dobrze, że się obudziłaś .... mnie się ostatnio śniło moje własne pracowe biurko zawalone toną papierów, które musiałam uzupełniać na czas .... piszę i lookam na zegarek .... piszę i lookam ... a tu nagle coś dzwoni - szukam telefonu pod papierami a tu się okazuje, ze to budzik mnie budził a wstałam tak zmęczona, jak nigdy ....

[rawita]

Napisane przez Katty_p13

O patrzaj Ty Rawita - łobca baba na krzywy ryj chciała się załapać ?? dobrze, że się obudziłaś .... mnie się ostatnio śniło moje własne pracowe biurko zawalone toną papierów, które musiałam uzupełniać na czas .... piszę i lookam na zegarek .... piszę i lookam ... a tu nagle coś dzwoni - szukam telefonu pod papierami a tu się okazuje, ze to budzik mnie budził a wstałam tak zmęczona, jak nigdy ....

O, to nie wiem, czy nie jeszcze gorsza mara niż moja Też mi się często śni, że pracuję. Np. że muszę zrobić zajęcia o czymś, o czym nie mam zielonego pojęcia i muszę strasznie ściemniać. Budzę się po czymś takim bardziej zmęczona, niż przed snem.
Ale to uczucie zapadania i duszenia jest strasznie nieprzyjemnie. Miewam też inne doświadczenia z pogranicza jawy i snu. Leżę i czuję, że ktoś się na mnie kładzie i dusi. Zdarza Wam się też tak, czy tylko ja tak mam?

[Margot45]

Duszenie mi się nigdy nie zdarzyło (brrr! ), ale praca owszem, śni mi się często. Koszmar. Jakby mało było stresu na jawie

[Katty_p13]

Ja mam np że się zapadam pod trawę w wodę (jak w bagnie) albo że za chwilę będę miała wypadek komunikacyjny, albo że spadam ..... nie za często na szczęście ale co dziwne te sny krka wodna pamiętam dłuuuugo ze szczegółami

[Margot45]

Chyba bardziej zapadają w pamięć takie negatywne, przerażające...
Mnie się śni, ze czegoś nie zrobiłam, nawet jeśli nie ma to zadnego pokrycia w rzeczywistości, i ta świadomosć, jaka bedzie reakcja.... albo, ze jestem na wakacjach i nagle okazuje się, ze to nie urlop tylko jakis wyjazd firmowy...

[Luba]

Napisane przez rawita

Czołem polityczny wewątku! Ja się nie wypowiadam, bo nie lubię gadać o polityce. Chociaż zdanie mam i nie zmienię Ale czytałam Was z przyjemnością.
Jestem po dwóch pączkach, chyba zamiast obiadu. Siedzę w pracy, mam przemoczone buty i jestem zmarznięta, zmulona pączkami, niewyspana i zła. A za godzinę zaczynam maltretować studentów i muszę jakoś się doprowadzić do pionu, żeby się pozytywnie nastawić. Gdzieś z tyłu głowy mam cień dzisiejszego snu. Śniło mi się najpierw, że się zapadam, duszę, wiem, że śpię, ale nie mogę się obudzić, chociaż się staram. Budzę się. Sięgam ręką za Unego, a tam łapie mnie jakaś niezidentyfikowana, zimna ręka. Nie dość, że trupia to jeszcze kobieca. I wtedy się budzę naprawdę dziko przerażona. Nie mogłam później zasnąć do rana.

O matkoicórko! Ale koszmar!

Napisane przez rawita

O, to nie wiem, czy nie jeszcze gorsza mara niż moja Też mi się często śni, że pracuję. Np. że muszę zrobić zajęcia o czymś, o czym nie mam zielonego pojęcia i muszę strasznie ściemniać. Budzę się po czymś takim bardziej zmęczona, niż przed snem.
Ale to uczucie zapadania i duszenia jest strasznie nieprzyjemnie. Miewam też inne doświadczenia z pogranicza jawy i snu. Leżę i czuję, że ktoś się na mnie kładzie i dusi. Zdarza Wam się też tak, czy tylko ja tak mam?

Chyba mnie nigdy nie dusiło.
Praca mi się nie śniła ale mi sni czasem, że wracam do szkoły jako uczeń, jest pare dni przed maturą a ja przeciez wszystko zapomniałam

A chyba od jaiiegoś miesiąca śni mi się dzień w dzień, ze Daniel chodzi.

[czarnazuzia1]

o matko Rawito ale sen,a raczej koszmar

mi czesto sie sni ,ze wygrywam pieniadze i szczęsliwa dziele
rano postanawiam zagrac w totka ,wyslac sms i rezygnuje
bo nic nie wygram ,a jak nie wysle to wiadomo,ze nic nie wygram
snia mi sie tez często rozne sprawy ,ktore mam zalatwic ,ukladam sobie co i jak ,gdzie siegnac co poczytac ? jak sie przygotować? nie wysypiam sie wtedy wstaje zmeczona


ale mnie łep boli juz od kilku dni

[Margot45]

Napisane przez Luba

A chyba od jaiiegoś miesiąca śni mi się dzień w dzień, ze Daniel chodzi.

Lubcia, a żeby Ci się ten sen spełnił!

[Katty_p13]

Napisane przez Margot45

Lubcia, a żeby Ci się ten sen spełnił!

O właśnie

Tessa łap

Ciekawe, czy Dorota już opuściła przybytek - bo coś zacichła ??

[rawita]

Lubo z Danielem to na pewno sen proroczy.

Zuziu niby fajne takie sny, ale jakie rozczarowanie po obudzeniu.

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

?
toc sam powiedzial ,ze...
Schetyna zaznaczył, że nie był na wtorkowym posiedzeniu klubu Platformy, na którym podejmowano decyzję ws. Nowickiej. Dodał, że gdyby na nim był, przekonywałby partyjnych kolegów do zmiany decyzji. - Nie rozumiem tej decyzji.

no jakby byl ,to swoje stanowisko przestawilby na KLUBIE ,a nie teraz

czyli co ?
wystarczy nie pójść na kubowe posiedzenie i już można głosić własne poglądy ?
szczwany plan

Dobra. Koniec z mojej strony.
Miałam kiedyś jak Ragutka - wnerwiali mnie wszyscy.
Teraz mnie wnerwia ogólna sytuacja
a najbardziej ta w oświacie i służbie zdrowia, bo mnie dotyka bezpośrednio.

Pączki to zuo !!!