AMILIE Mineral Cosmetics

[AncientQueen]

Napisane przez natka605

W piątek zrobiłam przelew a tu ani paczki, ani żadnej wiadomości że przelew dotarł czy że zamówienie zostało wysłane.. Czy to u nich normalne? To moje pierwsze zamówienie. Mam jeszcze pytanie. Zamówiłam podkład Sesame i puder Sunshine Dust i czy to już nie za dużo żółci? Niby piszą, że ten puder jest transparentny, ale czy to prawda?

O masz, planuję zamówić dokładnie ten sam zestaw! Sesame wydaje się być odpowiednim kolorem, może nie idealnym, ale pasuje dobrze. W razie gdyby zimą był przyciemny, dodam do niego kilka jaśniejszych próbek.
Mam jednak ten sam dylemat - czy sezamek i żółty puder to nie za dużo żółci , dlatego napisałam do amilie, czy zmieszają mi dwa najjaśniejsze pudry, by uzyskać lekko żółty, ale bardzo jasny kolor

I podziękowania dla Izzie, może rzeczywiście wstrzymam się z zakupem - mam tylko nadzieję, że nie wykupią wszystkich moich kolorów!

[Śniegowa]

Dziewczyny... DDD dziś w Amilie
od 50 na kod xmas13

[AncientQueen]

Czy tylko mi nie działa strona Amilie? Wcześniej wyskakiwały mi errory przy dodawaniu produktów do koszyka, a teraz w ogóle nie mogę wejść na stronę. O_o Mam nadzieję, że naprawią to do wieczora, bo składam spore zamówienie i nie widzi mi się jeszcze płacić za przesyłkę...

[Śniegowa]

Napisane przez AncientQueen

Czy tylko mi nie działa strona Amilie? Wcześniej wyskakiwały mi errory przy dodawaniu produktów do koszyka, a teraz w ogóle nie mogę wejść na stronę. O_o Mam nadzieję, że naprawią to do wieczora, bo składam spore zamówienie i nie widzi mi się jeszcze płacić za przesyłkę...

Weszła bez problemu

[Wojowniczka_]

Napisane przez AncientQueen

Dziewczyny, wiecie może czy Amilie nie planuje jakiejś zniżki z okazji Mikołajek? Mam zamiar zamówić pełnowymiarowy podkład, puder i sporo próbek róży, ale nie wiem, czy mam jeszcze czekać, czy już klikać.
Tak swoją drogą napisałam do nich z pytaniem, czy mogliby mi wymieszać angel dust z sunshine dust w proporcjach 50%/50%... Ciekawe, kiedy mi odpiszą

Dziś mają darmową przesyłkę - od 40 złoty o ile dobrze pamiętam

[AncientQueen]

Wojowniczka - dziękuję

No to zamówienie złożone Zdecydowałam się jednak na żółty puder - białych miałam już mnóstwo i ciekawa jestem, czy przy dłuższym stosowaniu odczuję jakąś różnicę. Może następnym razem zamówię biały. Co do różów - nigdy nie zamawiam pełnowymiarowych opakowań, 1g od Annabelle zużywam, zużywam i zużyć nie mogę, zatem nie widzę sensu kupowania 4g, bo do końca życia bym tego nie wykończyła.
Cały koszyk prezentuje się tak:

duży 5 g - Sesame
tester - saszetka 0,10 g - Cashmere
tester - saszetka 0,10 g - Soft Honey x2
tester - saszetka 0,10 g - Summer Sand x2
tester - saszetka 0,10 g - Charisse
tester - saszetka 0,10 g - Apple Blossom
próbka - woreczek strunowy 0,30g - Bing Cherry
próbka - woreczek strunowy 0,30g - Pin Up Girl
tester - saszetka 0,10 g - Pin Up Girl x2
tester - saszetka 0,10 g - Dusty Pink x2
próbka - woreczek strunowy 0,30g - Lollipop
duży 4,5 g - Sunshine Dust

[Alexzus]

A ja sobie już nic nie zamówię - jako że próbek 0.3 w dalszym ciągu nie ma, postanowiłam wrócić do Annabelle które ostatnio doceniłam jak mi się próbka kończy - mam od miesiąca próbkę którą nakładam tylko miejscowo jako korektor i mimo że po dniu nie jestem do końca zadowolona z mało 'gładkiego' wyglądu skóry z bliska, to zakrywa bardzo dobrze na cały dzień, zastępując pudry tak że skóra może oddychać. Amilie zapewne taką trwałością się nie szczyci. Chyba na meow musiałabym się szarpnąć to może doczekałabym się 'baby skin', tyle że podobno ciężko kolor dobrać i jakoś mam dość tej szopki.. A nie chcę wchodzić w firmę której nie obchodzą zbytnio klienci, więc asta la vista amilie

[K_cieciorka]

próbki 0,3 mają się pojawić w ciągu tygodnia

Wiecie może, kiedy będą pędzle?

[AncientQueen]

Napisane przez Alexzus

A ja sobie już nic nie zamówię - jako że próbek 0.3 w dalszym ciągu nie ma, postanowiłam wrócić do Annabelle które ostatnio doceniłam jak mi się próbka kończy - mam od miesiąca próbkę którą nakładam tylko miejscowo jako korektor i mimo że po dniu nie jestem do końca zadowolona z mało 'gładkiego' wyglądu skóry z bliska, to zakrywa bardzo dobrze na cały dzień, zastępując pudry tak że skóra może oddychać. Amilie zapewne taką trwałością się nie szczyci. Chyba na meow musiałabym się szarpnąć to może doczekałabym się 'baby skin', tyle że podobno ciężko kolor dobrać i jakoś mam dość tej szopki.. A nie chcę wchodzić w firmę której nie obchodzą zbytnio klienci, więc asta la vista amilie

To zrozumiałe, próbki Annabelle są znacznie wydajniejsze i w ogólnym rozrachunku mniej kosztują, do tego zapakowane są w słoiczek - no i firma jest hojna jeśli chodzi o gratisy, zawsze mi coś dosyłali, a kontakt był świetny. Gdyby tylko służyły mi podkłady tej firmy, z pewnością bym ich używała - bo co z tego, że od razu po nałożeniu jest efekt baby face, skoro po kilku godzinach mam na twarzy ciasto, przez które wyskakuje mi dwa razy więcej syfu? Źle dobrany kolor tylko potęgował efekt - taka świecąca świnka piggy ;>
I pomyśleć, że przez pierwsze pół roku było mi z Anabelkami idealnie... Może kiedyś jeszcze z nimi spróbuję, bo jakby nie patrzeć to produkt tani, polski i przez jakiś czas dobrze mi służył, a firma prowadzi korzystną politykę zarówno dla siebie, jak i dla klienta.

Z kolorami również Cię rozumiem - zamówiłam Sesame bo wygląda na mnie dobrze, ale to nadal nie jest to :P Z jednej strony dobrze, że firmy z minerałami typu Amilie czy Meow mają tak duży wybór kolorów, ale właśnie przez to ciężej jest dobrać sobie odpowiedni.

Moim zdaniem Amilie nie są mniej trwałe, a słabiej kryją, ot co - dlatego póki co będę ich używała, ale w międzyczasie zacznę poszukiwania czegoś lepszego. I rzeczywiście firma nie zawsze odpowiada na zapytania klienta, co bardzo mi nie odpowiada - sama zostałam raz zlekceważona i dopiero za drugim razem otrzymałam odpowiedź. Ogromny minus. Bo co z tego, że strona i ulotki są cudne, skoro brakuje odpowiedniego podejścia do klientów? O większych próbkach już nie wspomnę, szkoda, że nie ma 1g.

[Śniegowa]

Napisane przez K_cieciorka

próbki 0,3 mają się pojawić w ciągu tygodnia

Wiecie może, kiedy będą pędzle?

Miały być w październiku? Chyba jakoś tak

Napisane przez AncientQueen

To zrozumiałe, próbki Annabelle są znacznie wydajniejsze i w ogólnym rozrachunku mniej kosztują, do tego zapakowane są w słoiczek - no i firma jest hojna jeśli chodzi o gratisy, zawsze mi coś dosyłali, a kontakt był świetny. Gdyby tylko służyły mi podkłady tej firmy, z pewnością bym ich używała - bo co z tego, że od razu po nałożeniu jest efekt baby face, skoro po kilku godzinach mam na twarzy ciasto, przez które wyskakuje mi dwa razy więcej syfu? Źle dobrany kolor tylko potęgował efekt - taka świecąca świnka piggy ;>
I pomyśleć, że przez pierwsze pół roku było mi z Anabelkami idealnie... Może kiedyś jeszcze z nimi spróbuję, bo jakby nie patrzeć to produkt tani, polski i przez jakiś czas dobrze mi służył, a firma prowadzi korzystną politykę zarówno dla siebie, jak i dla klienta.

Z kolorami również Cię rozumiem - zamówiłam Sesame bo wygląda na mnie dobrze, ale to nadal nie jest to :P Z jednej strony dobrze, że firmy z minerałami typu Amilie czy Meow mają tak duży wybór kolorów, ale właśnie przez to ciężej jest dobrać sobie odpowiedni.

Moim zdaniem Amilie nie są mniej trwałe, a słabiej kryją, ot co - dlatego póki co będę ich używała, ale w międzyczasie zacznę poszukiwania czegoś lepszego. I rzeczywiście firma nie zawsze odpowiada na zapytania klienta, co bardzo mi nie odpowiada - sama zostałam raz zlekceważona i dopiero za drugim razem otrzymałam odpowiedź. Ogromny minus. Bo co z tego, że strona i ulotki są cudne, skoro brakuje odpowiedniego podejścia do klientów? O większych próbkach już nie wspomnę, szkoda, że nie ma 1g.

A może cieniej nałóż?
Ja miałam ciasto po nałożeniu większej ilości warstw Amilie.

Nie mam na razie porównania- Anabelki do mnie ida teraz, ale to, że kryją delikatnie to masz rację. Mi spokojnie wystarczała 1 cienka warstwa, więc nie narzekałam.
Masz rację, ze skucha z tym brakiem gratisów. Nawet jak zamówiłam podkłady dla 3 osób i sporo próbek, to nie dostałam nic....
Co jak co, ale robiąc zakupy w dwóch konkurencyjnych firmach w jednej dostajesz coś do testowania a w drugiej nie... To wiadomo którą się wybierze na stałe

[K_cieciorka]

Napisane przez Śniegowa

Miały być w październiku? Chyba jakoś tak

To wiadomość z 3.12. Co będzie- zobaczymy.

[AncientQueen]

Napisane przez Śniegowa

Miały być w październiku? Chyba jakoś tak



A może cieniej nałóż?
Ja miałam ciasto po nałożeniu większej ilości warstw Amilie.

Nie mam na razie porównania- Anabelki do mnie ida teraz, ale to, że kryją delikatnie to masz rację. Mi spokojnie wystarczała 1 cienka warstwa, więc nie narzekałam.
Masz rację, ze skucha z tym brakiem gratisów. Nawet jak zamówiłam podkłady dla 3 osób i sporo próbek, to nie dostałam nic....
Co jak co, ale robiąc zakupy w dwóch konkurencyjnych firmach w jednej dostajesz coś do testowania a w drugiej nie... To wiadomo którą się wybierze na stałe

Może i prawda, mi Amilie nie ciastolą (może coś pokręciłam w tamtej wypowiedzi), ale Anabelki tak i rzeczywiście, jak tak pomyślę, wtedy używałam innego pędzelka i kładłam jedną grubszą warstwę "bo szybciej" , być może to było przyczyną ciastolenia. Ale sposób nakładania raczej nie zmieni tego, że podkład mnie zapycha...
No niestety, kryjący Annabelle przy Amilie to photoshop Zazdroszczę, że możesz używać jednej cienkiej warstwy, mi niestety cera na to nie pozwala.
No i jak już mówiłam, tak, AM prowadzi lepszą politykę - duże próbki w słoiczkach, gratisy, o wiele to przyjemniejsze, niż grzebanie się z woreczkami strunowymi.

[K_cieciorka]

Mnie AM też się ciastoli, ale Amilie jeszcze nie testowałam, ciągle się przymierzam. Trochę mnie zniechęca, że często słyszę o ich nietrwałości.
Wizualnie dużo bardziej podobają mi się ich róże i korektory.

[Śniegowa]

Napisane przez AncientQueen

Może i prawda, mi Amilie nie ciastolą (może coś pokręciłam w tamtej wypowiedzi), ale Anabelki tak i rzeczywiście, jak tak pomyślę, wtedy używałam innego pędzelka i kładłam jedną grubszą warstwę "bo szybciej" , być może to było przyczyną ciastolenia. Ale sposób nakładania raczej nie zmieni tego, że podkład mnie zapycha...
No niestety, kryjący Annabelle przy Amilie to photoshop Zazdroszczę, że możesz używać jednej cienkiej warstwy, mi niestety cera na to nie pozwala.
No i jak już mówiłam, tak, AM prowadzi lepszą politykę - duże próbki w słoiczkach, gratisy, o wiele to przyjemniejsze, niż grzebanie się z woreczkami strunowymi.

Nie pokręciłas
Taka gruba wartwa mogła się przyczynić do ciasta, ale fakt zapchania nie usunie...

Mam rozświetlające anabelki

Dokładnie o niebo lepsza polityka

[dzolls]

Napisane przez K_cieciorka

Mnie AM też się ciastoli, ale Amilie jeszcze nie testowałam, ciągle się przymierzam. Trochę mnie zniechęca, że często słyszę o ich nietrwałości.
Wizualnie dużo bardziej podobają mi się ich róże i korektory.

Róże są bardzo fajne, mam dwa pełne wymiary, które kupiłam po zużyciu kilku woreczków próbek no i jestem nimi zachwycona, nie potrzebuję więcej do szczęścia :P

[Alexzus]

Napisane przez K_cieciorka

próbki 0,3 mają się pojawić w ciągu tygodnia

Nie wierzę, że będą. Pisali to na pocz. tygodnia, teraz jest piątek, a w łikendy raczej mają wolne, jak przez cały tydzień zresztą..
Mi też annabelle ciastoli! Do tego już przy nakładaniu nabiera się jak placki Czarszka zrobiła vid o tym, jak je dobrze nakładać co teraz czeka na mnie w zakładkach, do tego PODOBNO ma być seria dla suchalców - może będą bardziej 'wilgotne', satynowe i lepiej będą się wtapiać w cere, bo co jak co po całym dniu prócz ciasta mam suche skórki na potęgę
Boże dopomóż Annabelle by im się udało idealną formułę zrobić
Co do AM, to róże są moim zdaniem okropnickie. Taki rozświetlający nasycony jasny róż, to byłoby to. Za dużo matowych odcieni, a Rose mi totalnie nie pasuje; za ciemny dla mnie, z natural (też za różowa, zbyt ciemniejąca formuła) wyglądał horrendalnie
Jakby była 3cia polska firma, takie połączenie pozytywów Amilie i Annabelle i baby face gładkie wykończenie z Meow..

[dzolls]

Napisane przez Alexzus

Nie wierzę, że będą. Pisali to na pocz. tygodnia, teraz jest piątek, a w łikendy raczej mają wolne, jak przez cały tydzień zresztą..
Mi też annabelle ciastoli! Do tego już przy nakładaniu nabiera się jak placki Czarszka zrobiła vid o tym, jak je dobrze nakładać co teraz czeka na mnie w zakładkach, do tego PODOBNO ma być seria dla suchalców - może będą bardziej 'wilgotne', satynowe i lepiej będą się wtapiać w cere, bo co jak co po całym dniu prócz ciasta mam suche skórki na potęgę
Boże dopomóż Annabelle by im się udało idealną formułę zrobić
Co do AM, to róże są moim zdaniem okropnickie. Taki rozświetlający nasycony jasny róż, to byłoby to. Za dużo matowych odcieni, a Rose mi totalnie nie pasuje; za ciemny dla mnie, z natural (też za różowa, zbyt ciemniejąca formuła) wyglądał horrendalnie
Jakby była 3cia polska firma, takie połączenie pozytywów Amilie i Annabelle i baby face gładkie wykończenie z Meow..

Lollipop - rozświetlający, nasycony, ale raczej ciemniejszy róż, bardzo ładny i błyszczący ;]

[Alexzus]

Napisane przez dzolls

Lollipop - rozświetlający, nasycony, ale raczej ciemniejszy róż, bardzo ładny i błyszczący ;]

Wiem, dokładnie to bym zamawiała gdyby mnie nie zawiedli.

[AncientQueen]

Napisane przez Alexzus

Nie wierzę, że będą. Pisali to na pocz. tygodnia, teraz jest piątek, a w łikendy raczej mają wolne, jak przez cały tydzień zresztą..
Mi też annabelle ciastoli! Do tego już przy nakładaniu nabiera się jak placki Czarszka zrobiła vid o tym, jak je dobrze nakładać co teraz czeka na mnie w zakładkach, do tego PODOBNO ma być seria dla suchalców - może będą bardziej 'wilgotne', satynowe i lepiej będą się wtapiać w cere, bo co jak co po całym dniu prócz ciasta mam suche skórki na potęgę
Boże dopomóż Annabelle by im się udało idealną formułę zrobić
Co do AM, to róże są moim zdaniem okropnickie. Taki rozświetlający nasycony jasny róż, to byłoby to. Za dużo matowych odcieni, a Rose mi totalnie nie pasuje; za ciemny dla mnie, z natural (też za różowa, zbyt ciemniejąca formuła) wyglądał horrendalnie
Jakby była 3cia polska firma, takie połączenie pozytywów Amilie i Annabelle i baby face gładkie wykończenie z Meow..

A myślałam, że tylko ja mam problem z tymi plackami... Niestety, AM raz nakładają się idealnie, a innym razem robią te okropne placki.
Co do róży AM - nie myślałaś nad romantic? Jeśli nałożysz go nieco więcej, staje się właśnie takim jasnym, dość nasyconym różem, wygląda naprawdę świeżo. Rose jest rzeczywiście ciemniejszy, trzeba go używać oszczędnie, przynajmniej ja tak robię.

Tonacja natural (AM) ma różowe podtony, kiedyś leżała mi idealnie, ale potem zaczęłam wyglądać jak piggy. Beige są moim zdaniem cieplejsze i bardziej mi pasowały (używała ich moja mama). Goldenów nie testowałam, choć mnie ciekawią.

Z Amilkowych róży idealnie pasowałby Ci lollipop - ale to już wiesz Jednak ostrzegam, ma sporo tych drobinek. Pin Up Girl też jest piękny, tylko trzeba nakładać niewielkie ilości.

[Alexzus]

Napisane przez AncientQueen

A myślałam, że tylko ja mam problem z tymi plackami... Niestety, AM raz nakładają się idealnie, a innym razem robią te okropne placki.
Co do róży AM - nie myślałaś nad romantic? Jeśli nałożysz go nieco więcej, staje się właśnie takim jasnym, dość nasyconym różem, wygląda naprawdę świeżo. Rose jest rzeczywiście ciemniejszy, trzeba go używać oszczędnie, przynajmniej ja tak robię.

Tonacja natural (AM) ma różowe podtony, kiedyś leżała mi idealnie, ale potem zaczęłam wyglądać jak piggy. Beige są moim zdaniem cieplejsze i bardziej mi pasowały (używała ich moja mama). Goldenów nie testowałam, choć mnie ciekawią.

Z Amilkowych róży idealnie pasowałby Ci lollipop - ale to już wiesz Jednak ostrzegam, ma sporo tych drobinek. Pin Up Girl też jest piękny, tylko trzeba nakładać niewielkie ilości.

Zamówiłam próbki natural fairest i, o dziwo, golden fairest - są trochę już w stronę białego, więc liczę że tych różowych i żóltych pigmentów nie będzie za dużo bo jestem taka pomiędzy Dam sobie rękę uciąć że dołożą beige fairest - beige natural, którego ostatnio próbkę dali, był tak przerażająco pomarańczowawy, że od razu się go pozbyłam i jakoś mnie ta tonacja nie zachęca (jestem oliwkowo-biało-brzoskwiniowa, jakoś tak)
Mi chłopak coś chce dać na urodziny, i powiedzcie, czy poprosić o tego lollipopa, bez kupowania wcześniejszych próbek (amilie powinno mnie wtedy po rękach całować, 1 pełnowymiarowy minerał zamawiałabym u nich..) mimo to, obiecanki-cacanki - dalej próbki za 2.90 niedostępne! Od razu machnęłabym podwójne zakupy, tak to nie wiem czy opłaca się brać próbki za 1.90.. I ten róż, czy sprezentować sobie jakiegoś nasyconego sleeka czy boujrois..? Bardzo, ale to bardzo brakuje mi różowego różu, wszystko co posiadam ma jakieś odchyły,
marzy mi się też białawy rozświetlacz z lekkimi drobinkami, który byłby trwały.. jakieś pomysły? Są pudry transparentne z kryolanu, w serii również z G czyli drobinkami - zależy mi na trwałości, jednak na pudrowym efekcie chyba bardziej, bo na studniówkę.. więc wtedy od razu wzięłabym matowy kryolan, a drobinkowe-coś osobno. A co mnie zachęciło? tenże post, makijaż przed po http://matleenamakeup.blogspot.com/2...y-kryolan.html
matowy, photoshopowy efekt.
Jednak to transparentne, co zakupię, nie może być za ciężkie, bo chcę to zużyć ale nie zapchać się - więc brałam pod uwagę minerały jako puder wykończeniowy, tyle że nie wiem jak z trwałością tego z amilie.

[natka605]

Testuje od kilku dni podkład Sesame i puder Sunshine Dust i muszę przyznać, że póki co jest prawie idealnie. W przeciwieństwie do Annabelle Minerals, z Amilie nie mam ciasta na twarzy a dodatkowo makijaż robiłam o 5;30 a zmywałam o 19 i on dalej był na buźce! sukces fakt, krycie jest mniejsze ale bez obaw można dokładać kolejne warstwy. Mam do Was pytanie. Jaki krem polecacie pod Amilie? Mam atopowe zapalenie skóry więc krem jest dla mnie koniecznością, ale przy okazji miło by było gdyby nie przyspieszał błyszczenia i dobrze współgrał z minerałami. Jakieś propozycje?

[Alexzus]

Śmiechu warte; na fcb obiecywali większe próbki, a zrobili jeszcze mniejsze (0.25g).. tak sobie zaprzeczać?

[AncientQueen]

natka605 - polecam kremy z Sylveco, ja używam lekkiego brzozowego i jestem bardzo zadowolona. Mam bardzo problematyczną skórę i on może i nie robi cudów (trądziku na pewno nie zlikwiduje), ale nie pogarsza sprawy. Jest w higienicznym opakowaniu (air-less), skład ma wspaniały, no i na dłuższą metę sprawia, ze skóra nabiera zdrowszego kolorytu i wygląda na mniej zmęczoną. Delikatnie nawilża i odżywia, choć ostrzegam, że z mocnymi przesuszami np. od kwasów może sobie nie poradzić Co bardzo ważne - nie zapycha. Z tej serii jest również krem rokitnikowy i nagietkowy, ale ja testowałam jedynie brzozowy - mam w planach sprawdzenie pozostałych wariantów Kosztuje 20-30 złotych za 50 ml - zależy, gdzie kupujesz.

Alexzus - jeśli jesteś biało-oliwkowo-brzoskwiniowa, to pasować Ci będą albo goldeny, albo beige, przy czym musisz pamiętać, że golden jest najciemniejszą tonacją i G fairest będzie nieco ciemniejszy niż N/B fairest. Bardzo możliwe, że Annabelle uraczy Cię próbką beige - jak już mówiłam, oni są hojni pod tym względem i inne firmy powinny z nich wziąć przykład, bo to naprawdę przyciąga klientów.
A jeśli nie będzie Ci pasował żaden z tych kolorów, spróbuj je ze sobą wymieszać - a nóż widelec coś z tego wyjdzie
Ja mimo wszystko polecam róż Amilie, jest całkiem trwały i ma ładny kolor, jak zresztą większość różowych odcieni ten firmy Próbki za 1,90 sprawdzą się w przypadku róży (na pewno starczą na kilkukrotne użycie), a przypadku podkładów i pudrów nie jest już tak kolorowo, moim zdaniem nie warto ich kupować, lepiej wziąć większe.
I próbki 0.25 grama? No nie... A już się cieszyłam na większe próbki. Zawsze zamawiałam róże jedynie jako próbki, bo 4 gramy zużywałabym przez wieki, ale w przypadku Amilie nie jest to opłacalne, więc prędzej czy później skuszę się na dwa wybrane odcienie w pełnym wymiarze.

[CzarnaMaciejka]

Po pierwszych testach (2xmakijaż z podkladem i korektorem Amilie) jestem średnio zadowolona :/ Wykończenie nie jest tak fajne, z bliska widać mini placki, korektor ciężko równomiernie nałożyć pod oczami -używam mini kabuki z edm, i na mokro i na sucho nie sprawdza się. Ale za to odcień -golden fair extra

[gabiG4]

Ja z kolei jestem zwolenniczką mniejszych próbek, z AM zamówiłam 4 próbki podkładu w cenie 30zł z czego się okazało, że żaden kolor mi nie pasował i teraz nie za bardzo wiem co z nimi zrobić... w Amilie za tę samą cenę miałam 10 różnych próbek. Zależy po co komu próbki, jeśli ktoś nastawia się na użytkowanie próbek zamiast bigów to faktycznie może być zawiedziony ilością.
U mnie Amilie wygrywa tym, że świetnie się trzymają przez cały dzień, nie ciastolą się, nie warzą i dają naturalny efekt bez efektu maski. A do swojego ostatniego zamowienia gdzie miałam 2 bigi dostałam 2 gratisowe próbki, poprzednio jeden big - jeden gratis więc to chyba u nich standard, że dają gratisy do dużych pojemników

[Śniegowa]

Napisane przez gabiG4

Ja z kolei jestem zwolenniczką mniejszych próbek, z AM zamówiłam 4 próbki podkładu w cenie 30zł z czego się okazało, że żaden kolor mi nie pasował i teraz nie za bardzo wiem co z nimi zrobić... w Amilie za tę samą cenę miałam 10 różnych próbek. Zależy po co komu próbki, jeśli ktoś nastawia się na użytkowanie próbek zamiast bigów to faktycznie może być zawiedziony ilością.
U mnie Amilie wygrywa tym, że świetnie się trzymają przez cały dzień, nie ciastolą się, nie warzą i dają naturalny efekt bez efektu maski. A do swojego ostatniego zamowienia gdzie miałam 2 bigi dostałam 2 gratisowe próbki, poprzednio jeden big - jeden gratis więc to chyba u nich standard, że dają gratisy do dużych pojemników

W sumie masz rację... Mam rozświetlający AM i to porażka.... A jest go bardzo dużo. Takie małe próbki na wytestowanie koloru.

[rozdwojona]

Napisane przez Alexzus

Śmiechu warte; na fcb obiecywali większe próbki, a zrobili jeszcze mniejsze (0.25g).. tak sobie zaprzeczać?

Do tego mimo zmniejszenia próbek cena za nie została taka sama.

[K_cieciorka]

Małe próbki do sprawdzenia koloru są ok- powinno wystarczyć na dwa makijaże- wtedy się zgadzam. Natomiast większe pozwalają sprawdzić, czy formuła nam pasuje i jak zachowują się na twarzy. Nie wiele firm oferuje coś takiego, ale uważam, że to bardzo użyteczne i chwali się Annabelle. gabiG4 też ma rację i może powinni wprowadzić też mniejsze sample.

[Alexzus]

Napisane przez gabiG4

Ja z kolei jestem zwolenniczką mniejszych próbek, z AM zamówiłam 4 próbki podkładu w cenie 30zł z czego się okazało, że żaden kolor mi nie pasował i teraz nie za bardzo wiem co z nimi zrobić...

Moja Droga.. Z AM miałam próbki 3! niedobrane. sprzedałam na allegro po 6zł nawet na 1 aukcji i poszły jak bułeczki o to akurat się nie martwię, bardzo łatwo je sprzedać bo inne dziewczyny mogą potrzebować. Również wam polecam tak zrobić
Jako że te słoiczki są cholernie wydajne, to coś co podejrzewacie że może być nietrafione - odsypać tylko odrobinkę na 1 użycie i przetestować, sprzedać praktycznie nowe

AncientQueen - już zamawiałam próbki w AM, natural i fair - za ciemne..
I przysłali beige (CHODZI O ODCIEŃ nie tonację) czego się w 100% spodziewałam więc teraz czuję że z pewnością trafię na beige znowu a nie chciałabym, bo nie znoszę tonacji beige.. Jak zobaczyłam natural beige to się przeraziłam i podejrzewam, że reszta ma podobne właściwości POMARAŃCZOWE. Nienawidzę wszystkiego co ma domieszkę pomarańczy albo nadmiar żółci

rozdwojona do tego piszą że poprawili te saszetki - no na co? pojawił się tam trafny komentarz że saszetki mogą być nawet nachuchane, ale liczy się tylko zawartość.. Chyba nie dotarło do nich jak dziewczęta pisały z początku o zmyślnych etykietkach, a tego co w saszetkach było to z lupą szukać.. Chyba sprzedają puder a nie są firmą drukarską?

[K_cieciorka]

Napisane przez Alexzus

AncientQueen - już zamawiałam próbki w AM, natural i fair - za ciemne.. i przysłali beige czego się w 100% spodziewałam więc teraz czuję że z pewnością trafię a nie chciałabym, bo nie znoszę tonacji beige.. Jak zobaczyłam natural beige to się przeraziłam i podejrzewam, że reszta ma podobne właściwości POMARAŃCZOWE. Nienawidzę wszystkiego co ma domieszkę pomarańczy albo nadmiar żółci

Ciemniejsze Beige są trochę pomarańczowe, to prawda. Natural i fair za ciemne? A co ma jedno do drugiego? Natural to odcień, a fair to głębia, skoro natural fair był za ciemny, możesz spróbować natural fairest.
Natural beige? W Annabelle? Takiego miksu nie ma, przynajmniej oficjalnie.