Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[magdalennne]

Napisane przez skylie

Wiesz, On cyckiem raczej nie wykarmi

Ale potencjalny płacz go raczej nie ominie. Od lipca zmienia się im system pracy i będą pracować na 3 zmiany, więc pewnie po nocce nie będzie miał się jak wyspać w dzień. Tzn. będę robić wszystko, żeby mógł się spokojnie zdrzemnąć, ale na pewno odczuje obecność małego w domu

Napisane przez misiaczka555

A ja chciałam sie pochwalić ze odebrałam wyniki moczu i nie mam juz białka w moczu i TSH w normie- jutro moja ostatnia wizyta u endo, mam nadzieje ze wyrazi zgodę na poród sn

za wyniki.

Napisane przez mela1234

Czy bylaby ktoras mila i odczytala z mojego suwaczka w ktorym ja dokladnie tyg i dniy ciazy jestem? Bo cos mi sie kreci a na apce nie odczytam.

U mnie pokazuje 35 i 6dni

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny czy Wy tez stałyście sie niezdarne??? Tj. mnie wypada ostatnio wszystko z rąk.Pije wode-nakrętka mi wypada,ogórki mi z kanapki zlatują i takie tam.....

Oj tak

[elaine-blath]

surka: cały czas 3mam kciuki! niech się rozkręci!!

rockyy: słyszałam, ze zoo w Zamościu zostało odbudowane i zrobione od zera. Bardzo chciałabym się tak kiedyś wybrać - nawet planowaliśmy rok temu, że w te wakacje wybierzemy się w te rejony. Jak Ci się podobało?

a co do niezdarności - nie zauważyłam za mocno.. u siebie.

misiaczkaL brawa za wyniki!

[madi82]

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny czy Wy tez stałyście sie niezdarne??? Tj. mnie wypada ostatnio wszystko z rąk.Pije wode-nakrętka mi wypada,ogórki mi z kanapki zlatują i takie tam.....

ja jak jem to zawsze się uciapię...chyba trzeba zainwestować w śliniak

[czerwony_balonik]

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny czy Wy tez stałyście sie niezdarne??? Tj. mnie wypada ostatnio wszystko z rąk.Pije wode-nakrętka mi wypada,ogórki mi z kanapki zlatują i takie tam.....

Niestety tak. W ciągu ostatniego tygodnia dwa razy zaciełam się w palce nożem, przypaliłam mocno ścierkę podczas zdejmowania garnka z gazu, rozbiłam jeden ze swoich ulubionych kieliszków do wina,a potem jeszcze wdepnęlam w kawałek szkła i rozcięłam sobie stopę dość głęboko, że już nie wspomnę ile razy coś upuściłam, rozlałam itp.... tż już się nawet przestał dziwić i opatruje mi rany na bierząco kręcąc tylko głową

[enlevee]

Mela- poprawione


Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

[domciatko]

enleve no i fajnie, że taka okazja się trafiła.
na fotkach wózek wygląda na zadbany i w dobrym stanie.
nic tylko brac.

a odnośnie wózków, czy któraś z Was zdecydowała się na wózek bugaboo???

[domciatko]

i mam kolejny obrazek dla WAS/NAS wszystkich

[b a r b a r a]

zmykam jesc

[enlevee]

Napisane przez domciatko

i mam kolejny obrazek dla WAS/NAS wszystkich

dokładnie



A dzisiaj miałam przyjemną sytuację w Lidlu, wzięłam pare rzeczy no i oczywiscie tylko dwie kasy otwarte i kolejki na 30 minut w obu.. no ale stanęłam no i nagle słyszę nawoływanie "PROSZĘ PAAAAAAAAANI".. no i w koncu patrzę, a tu kobieta która stała w kolejce drugiej mnie woła i mówi, że ona z panem przed nią mnie chętnie przepuszczą.. i mówi: przynajmniej my, bo dwaj panowie stojący jako pierwsi się nie odezwali, ale i tak będzie Pani łatwiej.. no jak mi się miło zrobiło to aż im dziękowałam jeszcze jak wychodziłam

[EVAgwiazdka]

Napisane przez domciatko

enleve no i fajnie, że taka okazja się trafiła.
na fotkach wózek wygląda na zadbany i w dobrym stanie.
nic tylko brac.

a odnośnie wózków, czy któraś z Was zdecydowała się na wózek bugaboo???

moja siostra ma od wrzesnia i jest bardzo zadowolona



enlevee super okazja wózek bardzo ładny

[iwona335]

Napisane przez enlevee

Mela- poprawione


Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

super wózek i to jest chyba jedo co nie? kółka widac że zaorane wiec nowe pewnie sie przydadza od razu, ale gondolka wyglada przednio !

[paulinka777]

Napisane przez enlevee

Mela- poprawione


Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

Kochana cieszę się razem z Tobą i kurde, żeby to było troszkę bliżej mnie to bym Ci pomogła, ale niestety nie ruszam się już tak daleko samochodem a Piaseczno jest totalnie po drugiej strony Wa-wy ode mnie i niestety nie mam tam nikogo znajomego. A tak bardzo chciałabym Ci pomóc. Trzymam kciuki za znalezienie dobrej duszyczki!

[skylie]

Napisane przez enlevee

a skąd wiesz, ja już mojemu to przecież proponowałam i kto wie czy sutków nie kręci po kryjomu

A skąd wiesz że nie kręci Twoich po kryjomu skoro Ci się skurcze zaczęły

Napisane przez magdalennne

Ale potencjalny płacz go raczej nie ominie. Od lipca zmienia się im system pracy i będą pracować na 3 zmiany, więc pewnie po nocce nie będzie miał się jak wyspać w dzień. Tzn. będę robić wszystko, żeby mógł się spokojnie zdrzemnąć, ale na pewno odczuje obecność małego w domu:ehem

Mój tż niby wrażliwy na tyle że każdy szmer go w nocy budzi, ale płacz Wojtka go mało ruszał Kwestia przyzwyczajenia

Napisane przez madi82

ja jak jem to zawsze się uciapię...chyba trzeba zainwestować w śliniak

Najlepiej taki z rynienką, żeby się jedzenie nie marnowało

Napisane przez enlevee

Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

Bardzo ładny wózek A cena już w ogóle
Podzwoń po firmach kurierskich, bo oni odbierają przesyłki z domu, więc może tak da radę go ściągnąć?

[misiaczka555]

Napisane przez enlevee

dokładnie



A dzisiaj miałam przyjemną sytuację w Lidlu, wzięłam pare rzeczy no i oczywiscie tylko dwie kasy otwarte i kolejki na 30 minut w obu.. no ale stanęłam no i nagle słyszę nawoływanie "PROSZĘ PAAAAAAAAANI".. no i w koncu patrzę, a tu kobieta która stała w kolejce drugiej mnie woła i mówi, że ona z panem przed nią mnie chętnie przepuszczą.. i mówi: przynajmniej my, bo dwaj panowie stojący jako pierwsi się nie odezwali, ale i tak będzie Pani łatwiej.. no jak mi się miło zrobiło to aż im dziękowałam jeszcze jak wychodziłam

Ty to masz ewidentnie szczęście w ciazy, zawsze ktoś cie przepuści z chęcią bym cie wynajęła na zakupy w Kauflandzie gdzie NIKT NIGDY mnie nie przepuścil a wyginam sie na wszystkie strony i prawie leże na taśmie tak mi zle stać
Ps. za wózek

[skylie]

Surka- i jak się rozwija akcja?

[Rockyyy]

Napisane przez surka

tutaj nie dają znieczulenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No i dylemat z głowy

Napisane przez Neni1984

Też
Dziś dwa razy oblałam się jogurtem
To, że brzuchem wycieram blaty i wychodzę z domu brudna to już nagminne TŻ jest na szczęście tak kochany, że zwraca mi uwagę, że "kochanie masz brudy brzuch" - ale gdy jesteśmy już w mieście i nie mam za bardzo jak się wyczyścić

Napisane przez magdalennne

A
Oj tak

Nie jestem sama Myslałam ze tylko ja taka niezgraba...ostatnio to masakra jakas.Dzis mi ziemniak co chwile z reki wypadał jak go obierałam

Napisane przez elaine-blath

[
rockyy: słyszałam, ze zoo w Zamościu zostało odbudowane i zrobione od zera. Bardzo chciałabym się tak kiedyś wybrać - nawet planowaliśmy rok temu, że w te wakacje wybierzemy się w te rejony. Jak Ci się podobało?

Super Byłam 4 lata temu i naprawde super Oczywiscie nie wiedziałam ze Tz mnie tam zabierze a on tez nie wpadł na to zeby aparat zabrac Nie obeszlismy całego bo ja sie toczyłam ,ale mamy plan w przyszłym miesiącu tak na powaznie tam znow zajrzec z Laurą

Napisane przez czerwony_balonik

Niestety tak. W ciągu ostatniego tygodnia dwa razy zaciełam się w palce nożem, przypaliłam mocno ścierkę podczas zdejmowania garnka z gazu, rozbiłam jeden ze swoich ulubionych kieliszków do wina,a potem jeszcze wdepnęlam w kawałek szkła i rozcięłam sobie stopę dość głęboko, że już nie wspomnę ile razy coś upuściłam, rozlałam itp.... tż już się nawet przestał dziwić i opatruje mi rany na bierząco kręcąc tylko głową

hehehe to czasem moj pewne rzeczy robi za mnie bo ,,i tak sie skalecze"

Napisane przez enlevee

Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

taniutko a wózek ładny i w dobrym stanie Fajna okazja Ci sie trafiła

Napisane przez domciatko

i mam kolejny obrazek dla WAS/NAS wszystkich

Jakie to mega prawdziwe

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez enlevee

dokładnie



A dzisiaj miałam przyjemną sytuację w Lidlu, wzięłam pare rzeczy no i oczywiscie tylko dwie kasy otwarte i kolejki na 30 minut w obu.. no ale stanęłam no i nagle słyszę nawoływanie "PROSZĘ PAAAAAAAAANI".. no i w koncu patrzę, a tu kobieta która stała w kolejce drugiej mnie woła i mówi, że ona z panem przed nią mnie chętnie przepuszczą.. i mówi: przynajmniej my, bo dwaj panowie stojący jako pierwsi się nie odezwali, ale i tak będzie Pani łatwiej.. no jak mi się miło zrobiło to aż im dziękowałam jeszcze jak wychodziłam

Miło

[Anulka_p]

My już po obiadku i dłuuuugiej, bo aż trzygodzinnej drzemce. Poszaleliśmy z mężem leniuchy

Zagoniłam teraz męża do zmywania, a później jedziemy do Biedrony kupić coś pysznego i słodkiego na dzisiejsze kibicowanie przy siatkówce.

Napisane przez enlevee

123,50 zł

Świetna okazja. Rewelacja, że tak się trafiło.

Napisane przez domciatko

i mam kolejny obrazek dla WAS/NAS wszystkich

No, no, no, to, to, właśnie!

Surka- nadal mocen kciuki

[dzoan]

Napisane przez Margosia__

Ja

Ty to się nie liczysz wiesz

A więc jednak są wśród nas słodko śpiące.. a niech Was!

Napisane przez rasha90

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie z powrotem bo mojej mega długiej nieobecności...

Przyjmiemy.. tylko już nie uciekaj..no chyba że na porodówkę

Napisane przez karolajn1987

O rany surka!! Trzymam kciuki za szybką akcje!
Ja na samym początku też mialam krzyzowe, po oksy zaczęły się normalne będę zagladac, bo Hania dzis daje popalić. .widać że po zoltaczce już jest

Rozbrykuje się Rozbrykowuje (?)..

Napisane przez surka

próbuje spać, ale krzyż mi nie pozwala:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i pomyśleć, że to dopiero początek 'przyjemności' porodowych

Napisane przez misiaczka555

A ja chciałam sie pochwalić ze odebrałam wyniki moczu i nie mam juz białka w moczu i TSH w normie- jutro moja ostatnia wizyta u endo, mam nadzieje ze wyrazi zgodę na poród sn

świetnie

Napisane przez Neni1984

Też
Dziś dwa razy oblałam się jogurtem
To, że brzuchem wycieram blaty i wychodzę z domu brudna to już nagminne TŻ jest na szczęście tak kochany, że zwraca mi uwagę, że "kochanie masz brudy brzuch" - ale gdy jesteśmy już w mieście i nie mam za bardzo jak się wyczyścić

Ja brudzę brzuch jak jem ale wtedy zwalam na Lola, że to on się ubrudził i nie potrafi ładnie zjeść

Napisane przez enlevee

Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

Fajny wózeczek taki patriotyczny wygląda na zadbany

[Rockyyy]

Oki mykam na nasz pozny obiados a potem poleze bo pogoda sie zmieniła i jestem mega słaba i senna .Bd zagladac

[elaine-blath]

envl: brawo!!! super, że się udało

dżoan: no nie chciałam Cię rozczarowywać, ale niestety są

rockyy: eh eh.. no nic może next summer

[katarzynkajg]

Napisane przez Rockyyy

Byliśmy z Tzem na Starówce i w zoo super było
baniak mnie ciągnie,kręgol i nogi bolą ale warto bylo Ide polezec,czekam az sie żeberka zrobią,do nich młode ziemniaki i pomidorki w smietanie

Poki co zaliczyłam 2 cieple ciacha z morelą z Biedry prosto z pieca i Liona

Super widzę że udany dzień mieliście i oczywiście zazdroszczę wypadu do Zoo już nie wspominając o ciachach . Zaraz Tż-a zmolestuje by skoczył do biedronki

Napisane przez Neni1984

Też
Dziś dwa razy oblałam się jogurtem
To, że brzuchem wycieram blaty i wychodzę z domu brudna to już nagminne TŻ jest na szczęście tak kochany, że zwraca mi uwagę, że "kochanie masz brudy brzuch" - ale gdy jesteśmy już w mieście i nie mam za bardzo jak się wyczyścić

Mam dokładnie tak samo ciągle gdzieś ryje brzucholem o coś

Napisane przez enlevee

Mela- poprawione


Dziewczyny ale mi się udało, jestem taka szczęśliwa, chociaż to mi się udało w ostatnich dniach
Z racji tych problemów finansowych odpuściłam nawet wózki- używki w cenie 600-800 zł tak jak planowałam na to przeznaczyć, bo nas krótko mówiąc nie stać.. dostaliśmy od mojego ojca 600 zł na wózek wczoraj, no ale wiadomo ze przy innych wydatkach starałam sie znalezc cos najtanszego.. no i znalazłam

123,50 zł
Teraz muszę złapać kogoś z Warszawy czy znajomego czy coś żeby mi podskoczył do tego Piaseczna i był tak dobry wysłać bo z Krk to mi trochę daleko, a tylko odbiór osobisty. Jakbyście miały kogoś znajomego czy coś kto by tam mieszkał to oddam za paliwo pieniądze, oczywiście przesyłkę i ewentualną fatygę. Pytam tu najpierw Was, bo się musiałam z Wami podzielić moim szczęściem, no a teraz muszę myśleć jak ten wózek sciagnac do Krk no ale chocbym miała jechac po niego pociagiem to i tak mi sie opłaca Resztę kasy możemy przeznaczyc na inne wazne wydatki, dla Malucha mamy juz w takim razie wszystko.
Co prawda nówka to nie jest, ale i tak jestem zachwycona, koła można nowe kupić za jakąś stówę nawet jakby mi ta rdza przeszkadzała

Super cieszę się razem z tobą , fajna okazja się trafiła.

[dzoan]

My też zjedliśmy dość późny obiadek, poczytałam 'Język niemowląt' i jedziemy teraz do naszego mieszkanka zamieszać zaczyn na chlebek i trochę posiedzieć. Może w międzyczasie wypiorę ręczniki, które do szpitala zamierzam wziąć..surka mnie pogoniła

Tak na marginesie jakie macie wymiary dużych ręczników do szpitala? Bo ja dostałam 2 czerwone ręczniczki 50x100, pupy nie zakrywają jak się opatulę..ale tłumaczę sobie, że przecież nie będę w nich nigdzie paradować

Do później

surka trzymam cały czas

[elaine-blath]

nie pamiętam już jakie zapakowałam, ale chyba jakis jeden taki mały, a jeden większy.

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

dokładnie
A dzisiaj miałam przyjemną sytuację w Lidlu, wzięłam pare rzeczy no i oczywiscie tylko dwie kasy otwarte i kolejki na 30 minut w obu.. no ale stanęłam no i nagle słyszę nawoływanie "PROSZĘ PAAAAAAAAANI".. no i w koncu patrzę, a tu kobieta która stała w kolejce drugiej mnie woła i mówi, że ona z panem przed nią mnie chętnie przepuszczą.. i mówi: przynajmniej my, bo dwaj panowie stojący jako pierwsi się nie odezwali, ale i tak będzie Pani łatwiej.. no jak mi się miło zrobiło to aż im dziękowałam jeszcze jak wychodziłam

Ale mili ludzie

A wózek wygląda super A to licytacja była czy jak?

Napisane przez dzoan

Tak na marginesie jakie macie wymiary dużych ręczników do szpitala? Bo ja dostałam 2 czerwone ręczniczki 50x100, pupy nie zakrywają jak się opatulę..ale tłumaczę sobie, że przecież nie będę w nich nigdzie paradować

Duże ręczniki mam 140x70 - akurat zakrywają co trzeba Ale po szpitalu i tak raczej nie będziesz w ręczniku paradować - no chyba, że planujesz jakiegoś doktorka prowokować Wycieram się i ubieram koszulkę/szlafrok.

[iwona335]

[skylie]

Napisane przez dzoan

i pomyśleć, że to dopiero początek 'przyjemności' porodowych

Ty to umiesz podnieść na duchu i zagrzać do walki

[surka]

póki co bez zmian, krzyż boli trochę brzuch, ale czy to skurcze to ją nie wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anulka_p]

Napisane przez surka

póki co bez zmian, krzyż boli trochę brzuch, ale czy to skurcze to ją nie wiem

Obyś się nie musiała męczyć. Mam nadzieję, że się szybko rozkręci i pójdzie już błyskawicznie

[iwona335]

Napisane przez surka

póki co bez zmian, krzyż boli trochę brzuch, ale czy to skurcze to ją nie wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mąż jest z Tobą czy czeka na cynk że sie rozkręciło w domu??

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Anulka_p

Obyś się nie musiała męczyć. Mam nadzieję, że się szybko rozkręci i pójdzie już błyskawicznie

dalej odchodzi Ci czop? czy juz teraz spokój?

[Neni1984]

Napisane przez surka

póki co bez zmian, krzyż boli trochę brzuch, ale czy to skurcze to ją nie wiem

No i przez Twoje gadanie, że nic się nie rozkręca Pani Komorowska sobie poszła