Legnica i okolice

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

.

[Anecka]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;10287484]nigdy w to nie wierzyłam i chyba nigdy się nie sprawdzało :P chociaż z drugiej strony na upartego mogłabym coś wynaleźć .. ale jaki to ma sens
a jaki będzie kolejny rok to tylko od Ciebie zależy [/QUOTE]

Racja Niestety moj rok 2008 i 2007 sprawdzila sie w 100%.
w 2007 bylam na prywatce, byla zabawa po prostu swietna.. i caly rok byl pelen wrazen, zas 2008.. w sylwka bylam chora w domu siedzialam i caly rok do bani.. pracy nie moglam znalezc, studia mi przeszlo kolo nosa.. ogolnie marazm

Ja wlasnie upieklam ciasto kokosowo ajerkoniakowe Rafaello sie nazywa
Kupilam sobie chipsy, wode mineralna i bede swietowac ;p

Wczoraj scielam wlosy na krotko No i musze Wam powiedziec, ze ja od urodzenia nigdy nie mialam krotkich wlosow, nigdy nie scinalam i moze to glupio zabrzmi ale bardzo sie balam isc do fryca ale efekt przeszedl moje oczekiwania, jestem happy i w nowej fryzurze i nowej sukience co dzisiaj dostalam wkrocze w NOWY ROK hahaha

[Apiska]

Napisane przez Anecka

A moje plany na Sylwka:
Dom, Internet i muzyka z glosnika Bede sama z kotem, no super Chyba bede grac w Second Life..
A moze po prostu pojde spac. No nie wiem zobaczymy.
Najgorsze jest to ze jak to sie mowi.. jaki Nowy Rok taki caly rok

Będziemy razem Tata kupił mi Cin Cina także jest git
Poczekam do 24, pójdę na balkon z aparatem może jakieś sensowne fajerwerki będą
Licze, że tak nie będzie.....Liczę, że w końcu w moim życiu pojawi się ktoś. Poznałam kogoś po nowym roku spotkanie, takżę zobaczymy



A macie jakieś postanowienia na Nowy Rok??
Ja być może zacząć w końcu dbać o swój stan zdrowia, odwiedzać lekarzy no i nauczyć się jeść mniej słodyczy

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez Anecka

Racja Niestety moj rok 2008 i 2007 sprawdzila sie w 100%.
w 2007 bylam na prywatce, byla zabawa po prostu swietna.. i caly rok byl pelen wrazen, zas 2008.. w sylwka bylam chora w domu siedzialam i caly rok do bani.. pracy nie moglam znalezc, studia mi przeszlo kolo nosa.. ogolnie marazm

Ja wlasnie upieklam ciasto kokosowo ajerkoniakowe Rafaello sie nazywa
Kupilam sobie chipsy, wode mineralna i bede swietowac ;p

Wczoraj scielam wlosy na krotko No i musze Wam powiedziec, ze ja od urodzenia nigdy nie mialam krotkich wlosow, nigdy nie scinalam i moze to glupio zabrzmi ale bardzo sie balam isc do fryca ale efekt przeszedl moje oczekiwania, jestem happy i w nowej fryzurze i nowej sukience co dzisiaj dostalam wkrocze w NOWY ROK hahaha

u mnie różnie bywało jak miałam super zabawe to potem też bywało że cały rok do d***
o tak całkiem krótko ścięłaś ? ja tez bym chciałą ale cholercia mam kręcone włosy i są totalnie nie do ułożenia (przynajmniej nie na dłużej niż 30 minut;/)

Napisane przez Apiska

Będziemy razem Tata kupił mi Cin Cina także jest git
Poczekam do 24, pójdę na balkon z aparatem może jakieś sensowne fajerwerki będą
Licze, że tak nie będzie.....Liczę, że w końcu w moim życiu pojawi się ktoś. Poznałam kogoś po nowym roku spotkanie, takżę zobaczymy

A macie jakieś postanowienia na Nowy Rok??
Ja być może zacząć w końcu dbać o swój stan zdrowia, odwiedzać lekarzy no i nauczyć się jeść mniej słodyczy

hmm to zdaj relację jak się spotkanie udało :P
postanowienia ... skupić się na 2 "dziedzinach" i się nie rozpraszać innymi pierdołami no i zrealizować plany z tż i w końcu założyć firme
ogólnie nie robie postanowień jako takich noworocznych :P ale to sa takie postanowienia które od jakiegoś czasu mam w głowie

heh musze sie zbierać kurcze ... przede mna 3 h jazdy 3h nudów, 1h roboty i znowu 3h jazdy autem lol ale za to w miłym towarzystwie znajomych

[beat@]

Napisane przez Anecka

Ja tez nie mam.. odsetki powinny byc zaplacone


No w koncu Cie "widzimy" na forum łoł! 300 godzin to bedziesz miec kasiore Ja juz mialam dzisiaj pisac kurcze jakis list poszukiwawczy za Toba

A moje plany na Sylwka:
Dom, Internet i muzyka z glosnika Bede sama z kotem, no super Chyba bede grac w Second Life..
A moze po prostu pojde spac. No nie wiem zobaczymy.
Najgorsze jest to ze jak to sie mowi.. jaki Nowy Rok taki caly rok

Noo ja w tej mojej pracy to prawie juz mieszkam hehe ale tak powaznie to juz zmeczona jestem, nie sama praca ale jej iloscia. ale mam wolne az do piatku potem w sobote na 12 godzin i w niedziele znowu wolne. bede mogla wreszcie dokonczyc to moje prawko. ostatnia jazde mialam chyba jakies 2 tygodnie temu:szok: teraz w styczniu godzinowo bedzie juz normalnie wiec zxobaczymy jak to bedzie. jedno jest pewne, napewno bede sie tu czesciej pojawiac

Hmm co do postanowien, to raczej nie ma na obecna chwile. noo moze tylko czesciej widywac sie z rodzina i nie pochlaniac tyle slodyczy

[Anecka]

Napisane przez Apiska

Będziemy razem Tata kupił mi Cin Cina także jest git
Poczekam do 24, pójdę na balkon z aparatem może jakieś sensowne fajerwerki będą
Licze, że tak nie będzie.....Liczę, że w końcu w moim życiu pojawi się ktoś. Poznałam kogoś po nowym roku spotkanie, takżę zobaczymy



A macie jakieś postanowienia na Nowy Rok??
Ja być może zacząć w końcu dbać o swój stan zdrowia, odwiedzać lekarzy no i nauczyć się jeść mniej słodyczy

Ja wodą mineralną bede wznosic toast
Tez bym porobila fotki ale u mnie z parteru czy nawet jak sie wyjdzie na ulice, to drzewa zaslaniaja no i mam kiepski aparat, ma niby funkcje do lapania fajerwerkow, ale troche dziwna ta funkcja bo ma dlugi czas naswietlania a chyba powinien miec krotki

Fajnie ze kogos poznalas, 3 mam kciuki
U mnie niestety na odwrót.. z koncem roku sie posypalo niestety..

Postanowiec nie robie, ale jakies tam plany mam, bo musze od pazdziernika splacac kredyt studencki.. nie mały..
chce w koncu miec ladna cere, lecze sie od tygodnia
tez chce poznac kogos kto ma swoje zdanie i nie jest mamisynkiem, kto slucha podobnej muzyki do mojej.. no i to by bylo super i ogolnie czesciej wychodzic np do a2, tylko ze wlasnie brak mi znajomych
chce zaczac studia mgr w koncu
no a przede wszystkim musze miec kase na te wszystkie rzeczy wiec chcialabym znalezc dobra prace, od stycznia ide na staz do przychodni, ale bede szukac czegos z normalna płacą..




[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;10288350]u mnie różnie bywało jak miałam super zabawe to potem też bywało że cały rok do d***
o tak całkiem krótko ścięłaś ? ja tez bym chciałą ale cholercia mam kręcone włosy i są totalnie nie do ułożenia (przynajmniej nie na dłużej niż 30 minut;/)



hmm to zdaj relację jak się spotkanie udało :P
postanowienia ... skupić się na 2 "dziedzinach" i się nie rozpraszać innymi pierdołami no i zrealizować plany z tż i w końcu założyć firme
ogólnie nie robie postanowień jako takich noworocznych :P ale to sa takie postanowienia które od jakiegoś czasu mam w głowie

heh musze sie zbierać kurcze ... przede mna 3 h jazdy 3h nudów, 1h roboty i znowu 3h jazdy autem lol ale za to w miłym towarzystwie znajomych [/QUOTE]

Wlosy mialam prawie do pasa, ale od paru miesiecy sobie podcinalam zeby nie doznac szoku jakiegos buahahaha No i teraz zza lopatek scielam przed ramiona.. a ze mam wlosy poddatne na falowanie i wyginanie.. nie musze uzywac lokowki tylko pianka i dyfuzor i w koncu mam fryzure o jakiej marzylam :P
Typowo kreconych wlosow to Ci zazdroszcze

Powodzenia w czasie nudów hehe

[beat@]

No i dziewczynki SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU, ABY BYL LEPSZY I ABY NAM SIE WSZYSTKO UŁOŻYŁO I SPEŁNIŁO:cmok :

[Anecka]

WOOOW super fotki! ja tez takie chce

Przydalby sie aparat co by szybko robil zdjecia raz za razem

Ide po chipsy i odpalam muzyke bo jednak w TV nic nie ma

[Apiska]

[1=b8ae395ad20fac79699d786 016c1d68a9b01f66e_62eafdf 253efe;10288350]

hmm to zdaj relację jak się spotkanie udało :P
[/quote]
Zdam, wczoraj była pierwsza telefoniczna rozmowa, a "znamy" się od soboty hehe :P Oczywiście ja go znalazłam na portalu randkowym, czysty przypadek

Napisane przez Anecka

Ja wodą mineralną bede wznosic toast
Tez bym porobila fotki ale u mnie z parteru czy nawet jak sie wyjdzie na ulice, to drzewa zaslaniaja


Postanowiec nie robie, ale jakies tam plany mam, bo musze od pazdziernika splacac kredyt studencki.. nie mały..
chce w koncu miec ladna cere, lecze sie od tygodnia
tez chce poznac kogos kto ma swoje zdanie i nie jest mamisynkiem, kto slucha podobnej muzyki do mojej.. no i to by bylo super i ogolnie czesciej wychodzic np do a2, tylko ze wlasnie brak mi znajomych

nie musze uzywac lokowki tylko pianka i dyfuzor i w koncu mam fryzure o jakiej marzylam

Dziewczyny dlaczego przy wodzie mineralnej? kieliszek szampana się należy. Ja własnie nie wiem kiedy zacząć "pić" hehe co by starczyło do 24:00

Hehe dobrze, że mieszkam na 3 piętrze

Czym leczysz cere?? Antybiotyk, kwasy ??

Średnio kojarze gdzie jest to a2, ale jednym z moich noworocznych postanowień jest własnie częstsze wychodzenie. Taa szczególnie, że teraz licencjat...

Własnie dyfuzor dużo daje? Bo ja np, teraz znowu pocieniowałam włosy, i po umyciu gniotę je na taką jakby mokrą włoszkę, daje piankę na mokre i się robią takei lekkie fale. Nie suszę ich. Ale co nie zmienia faktu, ze jakąś dobrą suszarkę to bym chciała...


A to ja też dam fotki, sylwester 2007 niestety też w domu
http://apiska.fotosik.pl/albumy/107148.html

[Anecka]

Napisane przez Apiska

Zdam, wczoraj była pierwsza telefoniczna rozmowa, a "znamy" się od soboty hehe :P Oczywiście ja go znalazłam na portalu randkowym, czysty przypadek



Dziewczyny dlaczego przy wodzie mineralnej? kieliszek szampana się należy. Ja własnie nie wiem kiedy zacząć "pić" hehe co by starczyło do 24:00

Hehe dobrze, że mieszkam na 3 piętrze

Czym leczysz cere?? Antybiotyk, kwasy ??

Średnio kojarze gdzie jest to a2, ale jednym z moich noworocznych postanowień jest własnie częstsze wychodzenie. Taa szczególnie, że teraz licencjat...

Własnie dyfuzor dużo daje? Bo ja np, teraz znowu pocieniowałam włosy, i po umyciu gniotę je na taką jakby mokrą włoszkę, daje piankę na mokre i się robią takei lekkie fale. Nie suszę ich. Ale co nie zmienia faktu, ze jakąś dobrą suszarkę to bym chciała...


A to ja też dam fotki, sylwester 2007 niestety też w domu
http://apiska.fotosik.pl/albumy/107148.html

Nie boisz sie spotkania? Tzn wiesz najlepiej jest wybrac sie gdzies gdzie jest duzo ludzi :P

Lecze sie antybiotykiem najwyzsza dawką.. dlatego wole szampana nie pic nawet lampki bo i tak mnie brzuch boli.
Kwasem rowniez traktuje twarz oraz retinoidem..

Wiesz ja nigdy nie umialam sie poslugiwac dyfuzorem w ogole zle to robilam buahahaha jak zobaczylam jak naprawde trzyma sie dyfuzor to myslalam ze padne ze smiechu orany lałam po nogach prawie

Mi pocieniowala, nalozyla pianke, na wilgotne wlosy.. potem wziela dyfuzor i tak jakby wkladala w to wlosy (glowe trzymalam do tyłu troszke) no i powiedziala ze mam super podatne wlosy bo troszke pogniotla a fryzure do dzis mam taka prawie nieruszoną, skret nie opadl
No i kumpela powiedziała, że myslala ze to lokówką albo ze trwała.. nie wierzyla ze to pianka i suszarka..

[Apiska]

Napisane przez Anecka

Nie boisz sie spotkania? Tzn wiesz najlepiej jest wybrac sie gdzies gdzie jest duzo ludzi :P

Lecze sie antybiotykiem najwyzsza dawką.. dlatego wole szampana nie pic nawet lampki bo i tak mnie brzuch boli.
Kwasem rowniez traktuje twarz oraz retinoidem..

Wiesz ja nigdy nie umialam sie poslugiwac dyfuzorem w ogole zle to robilam buahahaha jak zobaczylam jak naprawde trzyma sie dyfuzor to myslalam ze padne ze smiechu orany lałam po nogach prawie

Mi pocieniowala, nalozyla pianke, na wilgotne wlosy.. potem wziela dyfuzor i tak jakby wkladala w to wlosy (glowe trzymalam do tyłu troszke) no i powiedziala ze mam super podatne wlosy bo troszke pogniotla a fryzure do dzis mam taka prawie nieruszoną, skret nie opadl

A co mi tam.. daje fotke :P

Pierwsza mniej wiecej przed scieciem z lata no i druga po

Nie boję się spotkania.... Wczesniej spotkałam się w dwoma chłopakami z neta I to jeszcze nie na swoim gruncie.... ale było ok Tym razem tez się nie boję, koleś wporządku sie wydaje, świetnie nam się rozmawia, ale wiadomo możd to być "Cześc jestem Karol i mam 12 lat"
Ten nowo poznany jest z Wrocławia. Planuję i tak odwiedzić moją przyjaciółkę, także spotkam się z nim i zostanę u niej


Jaki rodzaj kwasu dajesz na twarz? ja bym chciała równiez je stosowac, aby usunąć blizny.

Łoo jaka zmiana, szok!! Pozytywnie! I jaki fajny efekt. Ja mam mało włosów niestety, musze zacząć coś łykać.... Narazie pije pokrzywę.

[Anecka]

Napisane przez Apiska

Nie boję się spotkania.... Wczesniej spotkałam się w dwoma chłopakami z neta I to jeszcze nie na swoim gruncie.... ale było ok Tym razem tez się nie boję, koleś wporządku sie wydaje, świetnie nam się rozmawia, ale wiadomo możd to być "Cześc jestem Karol i mam 12 lat"
Ten nowo poznany jest z Wrocławia. Planuję i tak odwiedzić moją przyjaciółkę, także spotkam się z nim i zostanę u niej


Jaki rodzaj kwasu dajesz na twarz? ja bym chciała równiez je stosowac, aby usunąć blizny.

Łoo jaka zmiana, szok!! Pozytywnie! I jaki fajny efekt. Ja mam mało włosów niestety, musze zacząć coś łykać.... Narazie pije pokrzywę.

Ja mam tonik z kwasami w malym stezeniu tylko do nawilzania cery i spisuje sie rewelacyjnie Nie wiem czy to akurat do wybielania, choc mi dermatolozka mowila, ze tonik z differinem rozjasni przebarwienia.
Differin mam do luszczenia, ale nic sie nie luszczy... :|
Wiadomo, narazie za krotko zeby oceniac bo tydzien dopiero :P
Szkoda ze jestem w gorącej wodzie kapana

Dziekuje za komplement
Ale jak masz wycieniowane wlosy to od razu zwiekszyla sie ich objętosc. Moze sprobuj pianki.
Tylko ze fryzjerka mowila zeby pianke nakladac na zwilzone wlosy wodą i powiedziala ze to wazne.
A jaki byl moj szok jak uzyskala taka fryzure suszarka..
takie proste a pewnie na codzien nie bede umiala tak zrobic


Pokrzywa cos daje? jakies efekty w ogole widzisz? na paznokcie, cere, wlosy?

[Apiska]

Ja na piankę je robię
Poktrzywę piję od tygodnia dwa razy dziennie. Efektów raczej jeszcze nie widze jeszcze...

[Anecka]

aha myslalam ze pijesz dlugo

Kurde nie wiem co ogladac .. dwojke czy polsat.
Rodzice zaprponowali ze moze pojedziemy do wrocka lol

Narazie przelaczam.. Dody nie lubie to leci Polsat

Troche mi zimno jak widze jak spiewaja babki z golymi ramionami, w ogole w sukienkach.. masakra

edit
KUKIIIIIIIIIIIIIIZZZZZZZZ ZZZZZZZZ ihaaaaaaaaaaa

[Apiska]

jedz jak proponuja

[Anecka]

Siedze i czytam wizaz haha bede bogatsza o nową wiedzę

Przy okazji na fulik moge puscic moje hardcory muzyczne, bez obawy ze sasiedzi beda wzywac straz miejska haaa

O polnocy to im takie solo gitarowe zapuszcze ze wszystkim stana wlosy deba

[Apiska]

Co wyczytałaś?
Ja piję drugą lampkę wina, ale spojrzałam w lustro i przxeraziłam się mojego tłuszczyku, obrzydliwe na boczkach, ja tak bardzo go nie chcę!!! Z nóg szybko zejdę, z brzucha też a z boczków nie potrafię!! ale mam na Legnicy stepper i twister i ostro się wezmę za ćwiczenia no i musze się w końcu nauczyć jeśc z głowa słodycze!!!


ojj na polsacie Liszowska śpiewa....Eh nie pdooba mi się i jak ona się rusza....

[Anecka]

Napisane przez Apiska

Co wyczytałaś?
Ja piję drugą lampkę wina, ale spojrzałam w lustro i przxeraziłam się mojego tłuszczyku, obrzydliwe na boczkach, ja tak bardzo go nie chcę!!! Z nóg szybko zejdę, z brzucha też a z boczków nie potrafię!! ale mam na Legnicy stepper i twister i ostro się wezmę za ćwiczenia no i musze się w końcu nauczyć jeśc z głowa słodycze!!!


ojj na polsacie Liszowska śpiewa....Eh nie pdooba mi się i jak ona się rusza....

Czytam o typowym problemie ludzkim czyli o tradziku hehe Takze wzbogacam sie o wiedze nt. leków.

Hmm a ja z brzucha nie moge zrzucic.. nawet jak na rowerze jezdze to mi zwisa takie nie wiem co buahaha, wiesz co ja mysle ze na boczki najlepsze jest Hula Hop. Powaznie. Ja kiedys napchalam HH fasola zeby bylo cieższe i cwiczylam dalo efekt.

Co do slodyczy to ja juz dawno nie jem np cukierków, w tygodniu zjem paczke chipsow bo cos nie moge sie z tym rozstac i czasami wafla jakiegos..
Kiedys jadlam duzo cukierków, ale odkąd kiedys w jakims programie pokazali z czego sa zlozone cukierki itp to mi sie odechcialo i tak juz od ponad 2 lat nie jem

Ide na dwór za chwile moze jakies fotki zrobie ale pewnie nic nie wyjdzie

[Apiska]

nie umiem kręcić hula hop.....mam w domu no ael nie umiem Ja sztywna tyka jestem hehhehe ;P

Powiedz czym są nafaszerowane cukierki może i mi zbrzydną? Ja do czipsów nie mam zapędy, ale do wafelków, batoników straszną ciągnotkę :P

Kurcze Doda ma fajny głos, ale jej osoba mnie drażni.



NO TO SZCZĘSLIWEGO W NOWYM 2009 ROKU !!!
życze sobie miłości oraz zdania licencjata

[Anecka]

Napisane przez Apiska

NO TO SZCZĘSLIWEGO W NOWYM 2009 ROKU !!!
życze sobie miłości oraz zdania licencjata

No to ja Tobie tez tego zycze Licencjata na PWSZ zdasz z palcem w .. w uchu :P

Co do slodyczy to nie wiem dokladnie co tam jest, ale jak pokazywali żelatyne jakies gluty to mi sie odechcialo.. seryjka.

Porobilam fotki ale kiepsko bylo ode mnie widac. Zaraz wklepie

edit: ciagle pstrykalam na ustawionych fajerwerkach no i wyszlo cienko ale tez dlatego ze nie bylo pompatycznych fajerów

To ostatnie to ujecie mojego pokoju buahaha

[Apiska]

hehe trzeba go napisać najpierw :P

Ja popatrzyłam minutkę na fajerwerki i wróciłam przed tv :P

[Anecka]

A wlasnie.. zal mi sie zrobilo zwierząt. Widzialam jednego psa co gonił przed siebie na oslep Ze smycza byl chyba ale napewno z obrożą, widac ze bardzo wystraszony. Mam nadzieje, że nic sie jemu nie stalo
Bez jaj nie wiem czemu ludzie wychodzą z psami.

Obok mnie sąsiedzi co maja psy tez z nimi na dwór.. eh

Mój kot gdzies za szafa siedzi przynajmniej

[Apiska]

nie sa takie złe...

mój pies śpi obok mnie, podniósl tylko glowe, aby zobaczyć co sie dzieje

ja koncze szampana

[Anecka]

hehe wybombiłas całego szampana? no i mieszasz z winem!?! :P

To Twoj pies jakis mocny sen ma Moj kot jak ma mocny sen to ma dziwne drgawki łap wydaje m isie ze ma jakies koszmary i troche ją dobudzam wtedy :P

Nic nie ma w tv.. chyba ide w kime.

[Apiska]

Ja tylko szampana piłam Już mam ładnie, zostawie na jutro tą resztkę ehhe ;P

No ja jeszcze tvp2 oglądam.

[Anecka]

Napisane przez Apiska

Ja piję drugą lampkę wina

Napisane przez Apiska

Ja tylko szampana piłam

Idz spac juz lepiej

[Apiska]

No coo....dobrze napisałam wino .......... musujące

Byłam z psiakiem na dworze, brrr zimnica masakryczna. Ale 30 minut na łace musiałąm spędzić. Teraz herbatkę wypiłam, porozciągam się trochę wypluskam się i dopiero zjem śniadanie.
Wbiłąm sobie mocno do głowy, że słodycze są złe! Może jakoś uda mi się walkę z nimi. Odwyk! Juz teraz wiem, jaka trudna droga stoi przed alkoholikami czy narkomanami idącymi na odwyk. Słodycze to to samo....

Ma którąś z Was Digarta ???

[Anecka]

AAAA ja zasnelam po 3, obudzilam sie o 10

Dzis nigdzie nie wychodze, nawet czubka nosa nie wystawie za okno :P

Apiska, a moze zastap slodycze slodkimi owocami?
Mnie duzo pomogl taki serial "jestes tym co jesz", tam jak Gillian cos pokaze to mi sie flaczki przekrecaja Dzieki temu filmikowi odstawilam slodycze i slodkie bulki.

Lece na kurnik pograc w kosci

[Apiska]

Wiesz....mnie takie obzydzanie jedzenia nie pomaga, a szkoda Ale może jak pokażesz coś co skutecznie mnie zniechęci to będzie git

Owoce jadam duuzo, bo uwielbiam. Suszone też.

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Heh widze że całą noc przegadałyście :P a ja dopiero po 4 do domu wróciłam, ale rany jak zimno było! wogóle juz myślałam że utkniemy na jakiejś stacji bo samochód zaczął szwankować ale jakos dojechaliśmy

Napisane przez Apiska

Ma którąś z Was Digarta ???

ja kiedś miałam.. znaczy mam chyba jeszcze :P

ehh a ja dzisiaj ide do tż będziemy siedzieć i filmy oglądać bo co innego dzisiaj robić można ;/ nic sie nie chce