|
|
#721 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
no wam z dupy nogi powyrywam za te bumerangowanie do tabeli
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#722 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
ej ej mi się często nie zdarza
A teraz mam powera i motywatora
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
#723 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Martuszka, Silvia, jmz dajcie dane dokładne do tabeli żeby już nie było błędów w poniedziałek: wzrost (tylko jmz), waga startowa, waga z poprzedniego poniedziałku (tylko jmz) i cel ostateczny jaki chcecie, żeby wam wpisać.
---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Agus: wracaj, wracaj ;3
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#724 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
szczurku - Waga startowa 68,5. Cel ostateczny 58. Dziękuję, jesteś kochana
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
#725 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Szczurku waga na 30.12: 72kg, cel 60kg, wzrost 170, waga startowa: 72kg
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#726 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Silvia: powiedz mi coś, czego nie wiem
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#727 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Szczurku Ty nie zacieszaj michy, tylko też bierz się za odchudzanie
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#728 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Cytat:
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
|
#729 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Dziewczyny i Nowy Rok zawitał,
Ja dalej chodzę o po kątach rycze, nie mogę uwierzyć że taka tragedia spotyka nas ludzi. Człowiek niby otoczony ludźmi a umiera samotnie. Ja trochę dietuje ale dostałam wreszcie ten @ po ostatnich lekach ale czy bedzie juz regularnie to nie wiem ide na kontrolę do ginekologa 8 stycznia. Dzisiaj zrobiłam sobię sałatkę makaron pełnoziarnisty z kurczakiem pomidorem, ogorkiem swiezym, papryka i jogurt naturalny |
|
|
|
#730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
![]() waga na 30.12.2013 65 kg cel ostateczny 58 kg dzisiaj przebiegłam 9 km spalone 830 kcal ![]() zapijam maślanke i chrupię żółtą paprykę
|
|
|
|
#731 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
NO PATRZCIE JĄ, DO TABELKI SIĘ ZACHCIAŁO
![]() wyrzucę cię dokumentnie tym razem, jeśli będziesz mieć luki! i nie ma przebacz!
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#732 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Sylwoha - bardzo dziękuję i rację masz , jest atmosfera cudowna wtedy
![]() kasiula - no dokładnie, to jest dopiero motivator kopie w dupke az boli ![]() nie chce byc bezą weselną ![]() ![]() :pro si: ueeeee chociaż w niektorych kieckach inaczej się nie da wyglądać http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/16972607.jpg \ hue hue aczkolwiek po wstepnych kosztorysach ile to ludu będzie trzeba zaprosic, to mam jeszcze czasu a czasu ![]() Pendulka dziękuję, mi to usmiech nie schodzi z mej zacnej mordky xd ![]() Zyrafko dziewczynki w nowym roku nam bedzie lepiej szlo ! ja wam mówie... a jak nie to kopa w dupki.. mi się najlepiej dietkuje zimą, i w tedy jak przyjdzie wiosna to nie jęczę jak tusty baleronik, tylko sie ciezze, ze te trzy kilo spadły w tym roku bedzie wiecej - aj promis ... czekają mnie do konca wakacji cztery wesela, a wsumie to nawet i pięc pogromprzynajmniej nie wydam na slodycze xd a na mlodych na szczesliwe drogi zycia i... na piekne kiecki ktore kupie na moje piekne zadki po przemianie ![]()
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą ![]() Edytowane przez szafirowa Czas edycji: 2014-01-02 o 23:19 |
|
|
|
#733 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
hej
wróciłam cięższa o jakieś 2kg także w poniedziałkowej tabelce zabłysnę jak nic ![]() sylwester w góralskiej karczmie był super
__________________
|
|
|
|
#735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
dzień dobry!
która dzisiaj ćwiczy? nie ma opierdalingu ja wieczorem na aerobox śmigam ![]() miłego dnia
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#736 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Jam idę biegać
agus - ooo też chciałam się wybrać na aeroboks, ale jakoś samej mi się nie chcę Pierwszy raz? Czy któryś już?
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
#737 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
w ramach ćwiczeń wypucowałam calutką łazienkę od sufitu do podłogi
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#738 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
oo szał postów dzisiaj
![]() Eliza szybko spadnie, grunt że wypad był udany ![]() Aguś mnie dziś gardło jeszcze mocno drapie, ale jak mi przejdzie to idę biegać.
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#739 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Cześć,
jestem Ania i chciałabym się do was zapisać .Dziś rano takie piekielne urządzenie zwane przez innych waga wskazała dokładnie 91,4 kg , generalnie za start mojej diety pt MŻ (mniej żryj) uważam wczoraj. Mój cel to 70 kg , i chcę rozłożyć ten wynik w sumie 22kg na cały rok, żeby stając na wadze 31 grudnia stwierdzić, że osiągnęłam sukces w pracy nad samą sobą .Tak więc cel 2 kg miesięcznie .Co robię: - nie podjadać między posiłkami - posiłki co ok 3 h - zero słodkich napojów gazowanych - zero tzw. słonych przekąsek - ograniczyć słodycze (zastanawiam się czy nie przejść na kisiele, galaretki ewentualnie domowe wypieki, zamiast regularnego opychania się batonikami) - więcej herbatek owocowych (bez cukru) - więcej wody - A6W (ale dopiero od niedzieli) - ćwiczenie na czymś pt wioślarz (minimum 15 minut dziennie) - wybrane ćwiczenia z Ewy Chodakowskiej (ok 10-15 min dziennie) - fitness raz w tyg (ok 1h, w ramach wf na uczelni) Metryczka: Wiek: 20 lat Wzrost: 178 cm Aktualna waga: 91.4 kg |
|
|
|
#740 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 396
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Heja
Jak to jest ,że w świeta siedziałam tu co chwile a teraz nie mam czasu hehe ... Jestem chora leże w łóżku i masakra szczurku Waga startowa 90,4 kg, Wzrost 165 cm Waga 30.12 – 90,2 kg Cel ostateczny 70 kg (jak to osiągne to się dalej zastanowie haha). Jutro podam wage pewnie przytyłam jeszcze heh ale jest nowy rok i nowe postanowienia wiec trzeba wziąć się za siebie ...anuluu witaj powodzenia widzę ,że mamy podobny cel
Edytowane przez jmz Czas edycji: 2014-01-04 o 09:57 |
|
|
|
#741 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Ja bym chętnie położyła się do łóżka teraz brakuje mi conajmniej tygodnia żeby ogarnąć wszystko do sesji. A tutaj mam ochotę usiąść w kącie i płakać, a jak jeszcze popatrzę w lustro i zawartość szafy to mam wrażenie że powinnam zacząć brać psychotropy
|
|
|
|
#742 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
anulu: mamy podobne wymiary i praktycznie taki sam cel, więc będę mocno trzymać kciuki i zazdrościć każdego spadku
twój plan wydaje się być racjonalny, postawiłaś sobie realny cel z tymi dwoma kilogramami, tylko pamiętaj, że na początku zawsze leci szybko, a potem zwalnia, często są zastoje i trzeba się z tym po prostu pogodzić, nie załamywać. Przyjmij zasadę, że minimalny spadek to też waga w dół, więc jak nie będziesz widziała tych ~0.3kg na minusie tygodniowo to się nie łam, tylko zaciśnij zęby i trzymaj dalej dietę / ćwicz. Jak po dwóch tygodniach dalej nie zobaczysz zmiany, wtedy zwiększ ilość ruchu i pójdzie trzeba też brać poprawkę na ciągłe zmiany hormonalne w organizmie, to też ma swoje znaczenie. Nie podjadanie wyjdzie ci najlepiej, jak będziesz sobie zapisywała gdzieś na kartce / w zeszyciku co zjadłaś. Nie muszą być to konkretne wyliczenia co do grama, tylko po prostu godzina i co zjadłaś, żeby się pilnować. Człowiek zapomina i nawet nie zwraca uwagi często na to, że a tu winogronko, tu plasterek wędliny, tam jabłko, tu cukierek i nagle robi się z tego cały posiłek. Co do przejścia ze słodyczy kupnych na domowe wypieki to z jednej strony jest dobry pomysł, ale z drugiej postaraj się przez MIESIĄC nie jeść nic słodkiego. Jeden miesiąc w ogóle nie tykać nic słodkiego. ZERO. Gdy ci ktokolwiek cokolwiek proponuje, po prostu odmawiaj. Ciocia, mama, przyjaciółka, babcia - to nie będzie dla nich obraza większa niż to, że złamiesz swoje postanowienie. Jak będzie coś słodkiego w domu, powiedz sobie "no ok, leżysz tam, miałabym na ciebie ochotę, ale no trudno". Niech "no trudno" będzie twoim pomocnikiem Fakt, że domowe jest zdrowsze, bo wiesz co wpychasz, ale na moim własnym przykładzie mogę powiedzieć, że blacha muffinek to nie problem. Dlatego po prostu nie piekę niczego, bo wiem, że nie wytrzyma za długo. W ciągu tego miesiąca zerowego jedzenia słodyczy i słonych przekąsek będziesz mieć cholernie ciężko, jeśli jadłaś to do tej pory regularnie, będzie cię do nich ciągnąć, będzie cię nosić, będziesz mieć nieprzyjemne uczucie w żołądku i będziesz czuć niepokój - to wszystko objawy zachcianki. a zachcianki nie musisz spełniać i teraz po prostu nie możesz tego robić.zrób sobie zdjęcie w stroju kąpielowym / bieliźnie z przodu, boku i z tyłu. Możesz bez twarzy, jeśli się martwisz, że kiedyś ktoś zdjęcie może zobaczyć. Chodzi o to, żebyś za pół roku zrobiła sobie drugą taką sesję i miała porównanie. Trzecie zrobisz po stuknięciu celu ostatecznego. na którym roku studiów jesteś, że się tak trzęsiesz o sesję? nie wkręcaj sobie żadnych psychotropów, nie mów o sobie źle. masz się chwalić za każdy udany dzień, powiedzieć sobie na głos / szeptem do lusterka, że dziś ci się udało i że dobra robota. przeczytałaś nasz regulamin z pierwszej strony? ps: do tabeli wciągnę cię od przyszłego miesiąca, jeśli się będziesz regularnie udzielać
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. Edytowane przez thenerdqueen Czas edycji: 2014-01-04 o 10:53 |
|
|
|
#743 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
JMZ mnie też choróbsko rozkłada. Wczoraj gardło mnie bolało, dziś już smarkata jestem
![]() Anulu witaj, masz bardzo fajne postanowienia -brzuszki masz w ramach fitnessu, ćwiczeń z Chodakowską czy innych jakie sobie wyszukasz (MelB i inne). -robienie tak intensywnie brzuszków, bez dbania o mięśnie grzbietu równa się bólom pleców -brzuszki nie spalają tłuszczu na brzuchu -efekty przy Twojej wadze nie będą oszałamiające. Mięśnie ładnie widać u szczupłych osób -to jest baardzo ciężkie i prawdopodobnie nie dasz rady, przez co zniechęcisz się No i mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej ![]() Ja właśnie zjadłam kajzerkę z makrelą Gdzie się w ogóle wszystkie laski podziały? Pusto tu!
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#744 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Pierwszy rok ale dwa kierunki wiec prawie cały czas albo na uczelni jestem albo się uczę. I zmora tkwi w jedzeniu o którym nie myślę.
Jeśli mogę tutaj troszkę pospamowac to będę pisać co jem, może zauważcie jakieś bardzo złe posiłki. Dzisiaj do tej pory zjadłam śniadanie (7.00 4/5 dużej bułki posmarowanej cienko pasztetem drobiowy + 350ml kawy z mlekiem i 1,5 łyżeczki cukru) i 2 śniadanie (kanapka z serem i chudą szynką) między czasie popijam wodę lekko gazowaną. O 13 mam zamiar zjeść coś ala obiad. Dziś na uczelni jestem od 8 do 20 więc warunki raczej polowe. I mam nadzieje że jak wrócę to chociaż 15minut poćwiczę. Jestem chwilowo z siebie dumna bo nic między czasie nie zjadłam. Jeśli chodzi o domowe słodycze to przeważnie jak upieke blachę ciasta to sama zjem może.malutki plasterek reszta się rozejdzie po rodzinie, po za tym ja lubię.jeść domowe dopóki sama nie.piekę Proszę pomóżcie 2 pierwsze miesiące przetrwać bo zawsze rezygnuje w okolicach tego okresu. Martuszka A6w robiłam cały wrzesień dokładnie 33 dni wytrzymałam ale później mnie zaczęły boleć plecy na wysokości klatki piersiowej ale to może przez duży biust (okolice H/I). Powiem Ci ze ten miesiąc fajnie mi brzuch ujędrniło i przestał się tak wylewać Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez anuluu Czas edycji: 2014-01-04 o 12:15 |
|
|
|
#745 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Hejo laski!
![]() Wczoraj było bieganie, dzisiaj przerwa, chodź mam ochotę wyjść na tą słoneczną pogodę ![]() Dzisiaj 4 dzień diety, a mi spadło tylko 0,2 ;/ Oczywiście dalej będę ciągła. Może za dużo kcal przyjmuje. żyrafko - jak tam u Ciebie z IF? Jestem ciekawa jak u Ciebie działa czy wgl działa? anuluu - Witaj Zgadzam się z dziewczynami, że brzuszki w Twoim przypadku nic nie dadzą. Jak chcesz widzieć efekty, zapisz się na jakiś fitness i przede wszystkim ćwiczenia aerobowe np. bieganie, w siłowni ćwiczenia na maszynach. To Ci bardzo dużo da. Plecy prawdopodobnie bolą Cię przez obciążenie kręgoslupa i złe wykonywanie brzuszków to najczęstsza przyczyna. Wrzucaj zawsze pod koniec dnia swoje menu, a my postaramy się doradzać i korygować Na początku zawsze jest trudno, potem jak się wprawisz to będziesz wiedziała co i jak ;pU mnie na śniadanko: 1. 5 łyżek płatków owsianych, 1 szklanka mleka 3,2%, 2 łyżki otrębów pszennych, 1 łyżka słonecznika i 1 łyżka siemia lnianego 2. Duże jabłko Wyszło gdzieś około 500 kcal. A na obiad prawdopodobnie naleśniki z serem, bananem itp. Tak żeby wyszło gdzieś 600 kcal.
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg Edytowane przez Silvia09 Czas edycji: 2014-01-04 o 12:48 |
|
|
|
#746 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Właśnie zainstalowałam na telefonie aplikacje fatsecret, miała któraś styczność z tą apk?
Mam w domu maszynę do ćwiczeń pt wioslarz i może na tym dziś poćwiczę. Po wczorajszych ćwiczeniach mam zakwasy na nogach. Zapisanie się na regularne zajęcia narazie nie wchodzi w grę mam nieregularny plan na obu uczelniach i do tego mieszkam na wsi wiec godzina fitnessu = ok. 3 h na dojazd i ogarnięcie się. Tak więc może po sesji czegoś poszukam. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#747 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
anuluu - Jak używam aplikacji endomondo, ale z tego co przeczytałam to aplikacja fatsecret jest ciekawa. Jako motywator i mała pomoc może być.
Wioślarz jak najbardziej się nadaje. A nie myślałaś, żeby zacząć biegać? Na początku marszobiegi, a może nordic walking?
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
#748 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Kolega ze studiów tez mnie namawia. Ja mam uraz po gimnazjum i liceum do biegania. W gimnazjum biegalismy w środku zimy, a w liceum pani urzadzala bieganie na czas na cmentarzu żydowskim. Generalnie nie lubię biegać wydaje mi się to bezsensowne. Wiem że może to lenistwo i wymówki ale nie wiem czy będę chciała kiedyś spróbować biegać dla zdrowia. Po za tym boję się że zniszcze sobie kolana, a muszę podkreslic ze tata ma kolana do "wymiany"
Ma ktoś pomysł ile może mieć kalori może mieć coś pt makaron z kurczakiem i odrobiną pomidora. Ilość jakieś 0,5 litra w takim pudełeczku to miałam i to zasadniczo mój obiad dzisiaj jest. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez anuluu Czas edycji: 2014-01-04 o 13:42 |
|
|
|
#749 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Koleżanka z którą kiedyś biegałam też miała uraz do biegania przez gimnazjum i liceum, bo to było zmuszanie. Kiedy namówiłam ją, żeby ze mną pobiegała to bardzo jej się spodobało, tylko zaczęła mieć problem z kolanami, a to wszystko przez to, że za intensywnie biegała i za często. Biegania trzeba się nauczyć od początku. Ja biegam od 2 lat prawie, a nie mam żadnych problemów z kolanami.
Na początku mogłabyś zacząć od marszobiegów, bieganie przyjdzie z czasem, są super plany treningowe dla początkujących, mogę Ci takie znaleźć. Podobno bieganie wkręca, ja się z tym w pełni zgadzam A skoro Ty mieszkasz na wsi to masz idealne podłoże do biegania "miękkie" czyli lasy, pola itp.
__________________
Jest -> 76,5 kg Cel: 65 kg |
|
|
|
#750 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII
Pendulka, 2 stycznia, 3, 4, 5, 6...
![]() Sylwia, u mnie rewelacja serio jestem zachwycona takim sposobem jedzenia, mam wrażenie, że jem dużo, nie żałuję sobie węgli, a spadł mi już kilogram sylwestrowej nadwyżki kalorii nie liczę, nawet orientacyjnie, bo nie mam czasu, ale widzę, że bardziej się pilnuję z jakością jedzenia (w sensie btw), a Ty się nie przejmuj, dużo biegasz, to nie tak łatwo schodzi, ale na pewno niedługo będzie różnica w wyglądzie anuluu, pisz bardziej szczegółowe jadłospisy - jakie pieczywo, jaki ser, ile itp. bo z takich ogólnych informacji niewiele da się wywnioskować. Na pierwszy rzut oka jadłospis do poprawy - nie ma białka, nie ma warzyw, a z bieganiem to lepiej zacząć od marszów, albo jakiegoś aerobiku, bo bieganiem faktycznie można zajeździć sobie stawy przy większej nadwadze, są różne formy ruchu, ważne, żeby sprawiał przyjemność i żeby nie trzeba było się zmuszać do tego ![]() generalnie mam teraz urwanie głowy i nie mam za bardzo czasu na wątek, ale będę wpadać jak najczęściej dam radę
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:42.




A teraz mam powera i motywatora















