kto ze mną zaczyna odchudzanie

[naughty18]

Napisane przez Basik_25

Dzięki Naughty18 za słowa otuchy Z tymi ćwiczeniami u mnie ciężko.Codziennie to samo (rano zawożę córkę do przedszkola,potem praca do 18 - siedząca,bo kosmetyczka musi siedzieć,odbieram córkę od mamy,do domu,kolacja,kąpiel i wygnanie córki do łóżka)a potem już mi się nic nie chce,bo jest 22 i trzeba iść spać.Najbardziej chciałabym się pozbyć boczków i zgubić kilka cm w biodrach.Masz jakieś ćwiczenia na boczki?

twisterek jest dobry (zamierzam sie w koncu zaopatrzyc )
poza tym krecenie hula hopem

[Aliszcze]

Cześć dziewczyny! ja równiez zgłaszam chęć wskrzeszenia tego wątku sama mam zamiar zrzucić kilka kg,mam 170 cm i ważę 60 kg,przydałoby się kilka kg zrzucić,ale głównie zależy mi na wymodelowaniu sylwetki,mniej tłuszczu więcej mięśni!!(czyż nie jest to idealne hasło na kampanię wyborczą? ) na Gwiazdkę dostałam rowerek stacjonarny, na którym dzielnie pedałuję, plus brzuszki, oraz ćwiczonka z hantelkami i różne takie na dolne części ciała muszę powiedzieć,że forum mnie mobilizuje do wysiłku powodzenia i wytrwałości życzę nam wszystkim

[Atram]

oj mobilizuje i to bardzo
wlasnie basik_25, nie sugeruj sie waga.. wszystko zalezy od budowy.
poza tym wedlug mnie jesli ktos ma sklonnosci do tycia ( tak jak ja, odziedziczylam po mamie zwlaszcza grube uda ) to powinnien stosowac jakas diete, nie tyle katwoac sie glodowkami.. co jest tyle ile trzeba i ani grama wiecej

wczoraj duzo cwiczylam.. po praz pierwszy od dawna i nie mam zakwasow dzis znow bede

[malalka]

ja wlasnie wstalam i pije sobie czerwona herbatke potem zjem cos lekkiego i lece do kosmetyczki.. nie wiem jak to dzis z rowerkiem bedzie, bo wieczorem ide na impreze, takze musze pomyslec czy chce isc na nia zmeczona czy nie

milego dnia

[naughty18]

ty malalko ferie masz zapewne ehh , a ja juz po feriach

ja dzis wypilam 2 czerwone herbaty, 2razy chleb chrupki z twarozkiem
na obiad planuje warzywka na patelnie, podwieczorek jogobella a kolacja to jeszcze pomysle co
mam nadzieje, ze tym razem nie podjem nic poznym wieczorem nadprogramowo wznawiam u siebie liczenie kcal bo ostatnio srednio mi to szlo

[Atram]

ja juz po obiadku kupilam sobie dzis otreby pszenne... pyszne sa
teraz mam kilka godzin przerwy wiec pocwicze i wyspie sie.. a wieczorkiem znow na zajecia..

postanowilam pic codziennie 5 herbat zielonych, 1 czerwona i minimum pol litra wody mineralnej.. powiedzcie mi, czy co do tych herbat.. to nie za duzo? nie zaszkodza mi? chce pic 2 litry dziennie minimum.. a do wody sie nie moge przekonac

[Basik_25]

ja dzisiaj zjadłam suchą bułkę i zjadłam u mamy pół talerza rosołku.Plasterki przyklejam,ale na efekty trzeba poczekać.Przed spaniem zrobię kilka brzuszków.Jutro muszę zaopatrzyć się w czerwoną herbatkę

[Aliszcze]

a ja zaraz zmykam bo dziś wplanie mojego treningu mam ćwiczenia na nózki i bioderka no i rowerek,który planowo mam codziennie własnie przgładam Wizaż by złapać motywacje i poskutkowało

[Atram]

dziewczyny, doradzcie mi cos.. juz sama nie wiem co jest nie tak jestem drugi dzien na diecie, od wczoraj duzo cwicze..
dzis zjadlam serek, pol opakowania oterb pszennych (ok 50 gramow) - do tego troche mleka, 2 gołąki, 4 wafle ryzowe z serkiem posypane otrębami.. pje bardzo duzo.. dzis wypilam 5 zilonych herbat, dwie czerwone i pol litra wody mineralnej
i bardzo zle sie czuje nie jestem glodna, mam wrazenie ze duzo jem... ale czuje takie dziwne ssanie w zoladku.. ogolnie czuje sie bardzo slaba
co jest nie tak w mojej diecie? wydaje mi sie ze jem wstarczajaco duzo..
chcialabym stosowac jakas diete po ktore nie bede sie czula slabo , po ktorej bede miala wiecej sily do zycia..
a moze wy mialyscie podobnie na poczatku waszego dietowania?

[naughty18]

Napisane przez Atram

dziewczyny, doradzcie mi cos.. juz sama nie wiem co jest nie tak jestem drugi dzien na diecie, od wczoraj duzo cwicze..
dzis zjadlam serek, pol opakowania oterb pszennych (ok 50 gramow) - do tego troche mleka, 2 gołąki, 4 wafle ryzowe z serkiem posypane otrębami.. pje bardzo duzo.. dzis wypilam 5 zilonych herbat, dwie czerwone i pol litra wody mineralnej
i bardzo zle sie czuje nie jestem glodna, mam wrazenie ze duzo jem... ale czuje takie dziwne ssanie w zoladku.. ogolnie czuje sie bardzo slaba
co jest nie tak w mojej diecie? wydaje mi sie ze jem wstarczajaco duzo..
chcialabym stosowac jakas diete po ktore nie bede sie czula slabo , po ktorej bede miala wiecej sily do zycia..
a moze wy mialyscie podobnie na poczatku waszego dietowania?

jesli cwiczysz to moze stosuj diete 1200 kcal

nie wiem ile kcal zjadlas, ale gdzie w Twojej diecie owoce, warzywa
-jedz ok 4-5 posiłków dziennie (ostatni 3 godziny przed snem)
-nie mozesz nie jesc owoców, warzyw.... :/

Dieta nie powinna byc uboga w witaminy i ważne dla organizmu składniki

Ja polecam byś do swej diety wlączyla tak 2-3 owoce dziennie
Poza tym nie zapominaj o mięsie np kurczak gotowany albo rybka
Ja miesa tez nie jem za bardzo (bląd ) ale jest ważne

[Atram]

no tak.. o owocach i warzywach zapomnialam
mieska i rybek nie jem.. jestem wegetarianka
dzsi znow czuje sie bardzo zle.. ale mam nadzieje ze bedzie lepiej jutro i ze organizm sie przyzwyczai

[naughty18]

Napisane przez Atram

no tak.. o owocach i warzywach zapomnialam
mieska i rybek nie jem.. jestem wegetarianka
dzsi znow czuje sie bardzo zle.. ale mam nadzieje ze bedzie lepiej jutro i ze organizm sie przyzwyczai

to moze kotlety sojowe
o warzywach i owocach nie zapominaj

[Atram]

naughty18 mam jeszcze jedno pytanie.. a czy otreby pszenne.. to mozna jesc ile sie chce? czy sa jakies ograniczenia? bo ja siegam po nie jak czuje glod.. i jem ich bardzo duzo.. czy od tego nie przytyje ?

[naughty18]

Napisane przez Atram

naughty18 mam jeszcze jedno pytanie.. a czy otreby pszenne.. to mozna jesc ile sie chce? czy sa jakies ograniczenia? bo ja siegam po nie jak czuje glod.. i jem ich bardzo duzo.. czy od tego nie przytyje ?

hmm, ja slyszalam, ze powinno sie je jesc tak, ze pierwszy dzien lyzka drugi dzien 2 lyzki, trzeci-3, aż do 7, a później koło 2-3 dziennie, ale nie wiem czy to prawda

w każdym bądź razie ja też jadlam otręby i mlekiem- tak kolo 3 łyżek
one działają dobrze bodajże na jelita

[Atram]

ja jem pol paczki dziennie.. pyszne sa mam nadzieje ze nie zaszkodza mi.. jem je z mlekiem zamiast platkow.. maja duzo mniej kalorii i wiecej blonnika

wlasnie cwicze.. wiem ze noc to nienajlepsza pora ale wczesniej nie mialam czasu.. a jutro sie wyspie

a wam jak idzie?

[donaticzka]

hey .przyłanczam się do was z odchudzaniem
brzuchol mam taki duży muszę się go pozbyć odchudzić po zimie
będę ćwiczyć razy w tygodniu

[mao mai]

Ooo, ale fajnie, ze tu cos ruszyło żwawiej

naughty - nie probowalam kotletów sojowych nigdy Yyyy, dobre są?

[Atram]

donaticzka, witamy i zycze powodzenia

[Basik_25]

Witam was, za ćwicenia nie mogę się zabrać Ciężko mi to idzie Ale ograniczyłam jedzenie i zero słodyczy.Narazie waga wskazuje 0,5 kg mniej, ale dopiero zaczyna się 4 dzień mojej diety i się nie zrażam Zyczę sobie i wam wytrwałości.Dzisiaj czeka mnie wyzwanie, bo obadek u rodziców i będę musiała się nieźle nakombinować,żeby zjeść mniej

[Atram]

Basik ale to nie chodzi o to zeby jesc mniej, bo spowolnisz przemiane materii.. powinnas jest mniej ale czesciej i produkty dozwolone

[mao mai]

MNiej ale częsciej No i regularnie Wtedy orgzanizm nie będzie "myślał, ze cos nie gra i może umrzec z głodu.

J azawsze myslalam, ze u mnie lepiej jest jak zjem rzadziej, bo jak tak czesto jem małe posilki to mam wrazenie, ze jem cąły czas. Ale okazalo sie ze lepsza opcja jest 5 razy dziennie Ale mniej

[Basik_25]

Dzięki dziewczyny Ja cały czas robię wszystko odwrotnie, bo jem jeden mały posiłek i piję litry wody.No i faktycznie organizm będzie magazynował zamiast spalać

[Basik_25]

Jak wam idzie dziewczyny .Ja nadal trzymam dietę.Jem często i w małych ilościach.Schudłam już 2kg Już czuję się lepiej.Jeszcze 4 kg i będzie ok

[donaticzka]

witam wszystkie forumowiczki

mam ochotę do was się dołączyć
moja zasada to;
Aby przyspieszyć przemianę materii i szybciej spalać tłuszcz, jedz częściej. To najważniejsza zasada, którą powinnaś zapamiętać. Jeśli zjesz 3 normalne posiłki i 3 niewielkie przekąski dziennie, będziesz miała prawidłową równowagę energetyczną. Dzięki temu szybciej schudniesz, spalisz tłuszcz (zwłaszcza ten w okolicach brzucha) i zyskasz więcej tkanki mięśniowej. Ta teoria ma poparcie nie tylko naukowe, ale i praktyczne. Jedząc częściej, nie dopuszczasz do napadów głodu, które niemal zawsze kończą się przejedzeniem.

[donaticzka]

taka laska będzie zemnie

[volunteer]

DAVI albo strasznie prowokujesz wizazanki albo jestes bardzo niepowazna i nieodpowiedzialna osobka!!! przeczytaj dobrze cale to forum i wtedy bedziesz wiedziala jak faktycznie sie odchudzic a nie powoli zabijac!!! to co robisz (jezeli faktycznie to robisz) jest karygodne, a osoby, ktore to widza i na to pozwalaja sa rownie nieodpowiedzialne jak i ty. Albo przestan pisac bzdury, a jak to nie bzdury to natychmiast idz do lekarza internisty...w kazdym razie, absolutnie przestan sie tak wyniszczac dziewczyno!!!!!

[donaticzka]

hey .
Ja dziś sobie pofolgowała zjadłam dużą porcię frytek
ale w środę jest post ścisły i zaczynam pościć przez 40 dni

[HulaGirl]

Ja się odchudzam od tygodnia... a właściwie to powoli zaczynam zmieniać swoje przyzwyczajenia. Jem ciemne pieczywo zamiast białego, nie jem słodyczy, piję dużo zielonej i czerwonej herbaty. Więcej ćwiczę chociaż dodatkowe ćwiczenia nie sa konieczne jeżeli mam treningi 5 razy w tygodniu. Jem produkty zawierające dużo białka. Dzięki temu moje ciało staje sie jędrniejsze. Straciłam 1 kg co daje dobre i przede wszystkim nie szkodliwe dla organizmu rezultaty. Mam nadzieję, że w kolejnych tygodniach będzie równie dobrze. 1kg tygodniowo to całkeim pozytywna perspektywa

[donaticzka]

Gratulacje HulaGirl to jest bardzo dobrze

[Paris Paris]

Hej dziewczyny

pozdrawiam weteranki ja wracam do Was po dłuuuuuugiej przerwie