Tżtówki 2014

[dzolin]

Raita tylko niech to nie będzie wasz sposób na związek pełen emocji i uniesień nie ma się co rozstawać jak się jest ku sobie

My dopiero w sobotę się widzimy

[mia00]

Raita my go utłuczemy za Ciebie

Ja też się widzę ze swoim jutro dopiero, wczoraj był w pracy i dziś pracuje.

[raita]

Napisane przez dzolin

Raita tylko niech to nie będzie wasz sposób na związek pełen emocji i uniesień nie ma się co rozstawać jak się jest ku sobie

My dopiero w sobotę się widzimy

No postaram się chłodzić niektóre sytuacje, ale coś się obawiam, że z naszymi charakterami to może być naprawdę ciężko

[mia00]

Napisane przez raita

No postaram się chłodzić niektóre sytuacje, ale coś się obawiam, że z naszymi charakterami to może być naprawdę ciężko

Dotrzecie się niedługo

[raita]

Napisane przez mia00

Dotrzecie się niedługo

Albo zabijemy

Niech ktoś idzie za mnie do pracy, eh.

[justka89]

Kto chce za mnie posprzątać pokój, umyć klatkę, zrobić pranie i prasowanie. Totalny leń i zakwasy po wczorajszym mnie dopadły.

[mia00]

Napisane przez raita

Albo zabijemy

Niech ktoś idzie za mnie do pracy, eh.

ok, ja mogę iść, aleeeee napiszesz za mnie do 15 maja licencjatkę!

Napisane przez justka89

Kto chce za mnie posprzątać pokój, umyć klatkę, zrobić pranie i prasowanie. Totalny leń i zakwasy po wczorajszym mnie dopadły.

Ja już wyprasowałam co miałam teraz znowu pranie nastawie
Musicie częściej na imprezy chodzić, nie będzie zakwasów

[justka89]

Napisane przez mia00

ok, ja mogę iść, aleeeee napiszesz za mnie do 15 maja licencjatkę!



Ja już wyprasowałam co miałam teraz znowu pranie nastawie
Musicie częściej na imprezy chodzić, nie będzie zakwasów

Planujemy dzisiaj iść, ale jak na razie pogoda na potańcówkę nie zachęca.

[mia00]

U mnie właśnie zaczęło kropić

[justka89]

U mnie od rana kropi, wieje. Słoneczko próbuje się przebić.
Klatka schodowa umyta, teraz przepłuczę sobie bluzkę na niedzielę. Pomalutku pomalutku i ogarnę może to co mam w planach.

[mia00]

A ja idę zaraz sobie włosy wysuszyć i coś porobię, wgl mnie głód łapie

[justka89]

Mnie też głodek łapie, ale cierpliwie czekam na obiadek, dzisiaj na moje zamówienie
kartka i obrazek na chrzciny wypisane. Muszę dzisiaj kupić papier by to zapakować.

[raita]

ja muszę iść po pracy do galerii jeszcze po prezent dla kuzynki, ale przy okazji się rozejrzę za fajną bielizną

[mia00]

Napisane przez raita

ja muszę iść po pracy do galerii jeszcze po prezent dla kuzynki, ale przy okazji się rozejrzę za fajną bielizną

jaki kolor ?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

a ja patrzę po lokatach, bo TŻ sądzi chyba, że jak studiuję ekonomię to wszystko wie, a chce sobie założyć.

[raita]

Napisane przez mia00

jaki kolor ?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

a ja patrzę po lokatach, bo TŻ sądzi chyba, że jak studiuję ekonomię to wszystko wie, a chce sobie założyć.

Ja lubię czarną bardzo

tak to jest z chłopami, wszystko za nich

[mia00]

Napisane przez raita

Ja lubię czarną bardzo

tak to jest z chłopami, wszystko za nich

ja też i czerwoną

no tak, wybierz mi a ja się zajmę resztą, nooo taak.

[raita]

Napisane przez mia00

ja też i czerwoną

no tak, wybierz mi a ja się zajmę resztą, nooo taak.

Jeszcze jak koronkowa to w ogóle Ja się bardziej zachwycam moją bielizną niż TŻ

umarły by bez nas te chłopy

[mia00]

No właśnie, chociaz ja nie lubie takiej przesadnej. Wgl ja zdania, że kobieta lepiej w dobrej bieliźnie wygląda niż bez

No niewiele chyba Mój się przy mnie ustawił podobnież haha

[raita]

Napisane przez mia00

No właśnie, chociaz ja nie lubie takiej przesadnej. Wgl ja zdania, że kobieta lepiej w dobrej bieliźnie wygląda niż bez

No niewiele chyba Mój się przy mnie ustawił podobnież haha

Też tak uważam Dobra bielizna nadaję smaczku

haha, a powiedz takiemu to, to się od razu oburza,że phi, że daliby sobie radę

[mia00]

Napisane przez raita

Też tak uważam Dobra bielizna nadaję smaczku

haha, a powiedz takiemu to, to się od razu oburza,że phi, że daliby sobie radę

I to jakiego

Mój to w sumie mówi co by beze mnie zrobił. Ciągle zapomina o abonamencie za tel, ostatnio z konsultantką się ze bedzie płacił co dwa miesiące bo mu wygodniej, a raz mu już zablokowali tel przez to, że zapomniał.

[raita]

Mój narazie jest na etapie wielkiej miłości przez to zerwanie. Mówi jak to wiele sobie uświadomił przez to, że mnie docenił jeszcze bardziej, że nie wybaczyłby sobie gdyby mnie stracił itd Zobaczymy na jak długo, hah

[mia00]

Do pierwszej kłótni
żartuje

a tak na serio to może faktycznie akurat jego myślenie wrócilo na właściwe miejsce

[dzolin]

U nas jest od sprzeczki do sprzeczki, moja rozwalona psychika po ostatnim związku nie pozwala na jakiekolwiek szczęście. Idę strzelić sobie w łepetynę.

[raita]

Napisane przez mia00

Do pierwszej kłótni
żartuje

a tak na serio to może faktycznie akurat jego myślenie wrócilo na właściwe miejsce

haha ale mi życzysz

dzolin, ojeju, domyślam się przez co przechodzisz. Ja tak od siebie radzę za dużo się teraz nie kontaktować, bo to jeszcze większe nerwy rodzi.

A ja jako typowa kobieta poszłam dla siebie po bieliznę, wróciłam z bluzką

[mia00]

Napisane przez dzolin

U nas jest od sprzeczki do sprzeczki, moja rozwalona psychika po ostatnim związku nie pozwala na jakiekolwiek szczęście. Idę strzelić sobie w łepetynę.

Mam nadzieję, że jak przespałaś sie z tym to Ci lepiej?

Napisane przez raita

haha ale mi życzysz

dzolin, ojeju, domyślam się przez co przechodzisz. Ja tak od siebie radzę za dużo się teraz nie kontaktować, bo to jeszcze większe nerwy rodzi.

A ja jako typowa kobieta poszłam dla siebie po bieliznę, wróciłam z bluzką

Ja teraz mam faze na kosmetyki...

Wgl jest tak paskudna pogoda, a miał być grill, wycieczka i ani to ani to.

[raita]

My mieliśmy iść dzisiaj na grilla do mojej rodzinki, ale w końcu idę sama, bo TŻ do pracy ściągnęli
Jeszcze mnie trochę sumienie gryzie, bo zrobiłam mu wyrzuty i troche się posprzeczaliśmy (znowu), chociaż on to załagodził i próbował mi tłumaczyć, że to przecież nie jego wina i dał tysiąc opcji co możemy porobić w zamian w inny dzień, a ja swoje teraz mi głupio, eh.

[mia00]

Napisane przez raita

My mieliśmy iść dzisiaj na grilla do mojej rodzinki, ale w końcu idę sama, bo TŻ do pracy ściągnęli
Jeszcze mnie trochę sumienie gryzie, bo zrobiłam mu wyrzuty i troche się posprzeczaliśmy (znowu), chociaż on to załagodził i próbował mi tłumaczyć, że to przecież nie jego wina i dał tysiąc opcji co możemy porobić w zamian w inny dzień, a ja swoje teraz mi głupio, eh.

A my mieliśmy iść do kuzyna TŻ'ta, ale pogoda nie jest sprzyjająca.

No powiem Ci, że faktycznie ma racje, przeciez to nie jest jego wina. Czasami praca komplikuje sprawy, no ale bez niej się nie da w życiu.

[raita]

U nas też tak, ale się przenieśliśmy w planach do środka

No wiem,że miał rację, dlatego mi głupio

[justka89]

Pogoda się popsuła. Dzisiaj czekają mnie nauki, a jutro chrzciny. Dlaczego jest tak zimno?

[mia00]

Napisane przez raita

U nas też tak, ale się przenieśliśmy w planach do środka

No wiem,że miał rację, dlatego mi głupio

To z nim pogadaj

a ja nie wiem co z dziś... wgl popsztykałam się troszke z nim, i tak pewnie zaraz nam przejdzie.

Napisane przez justka89

Pogoda się popsuła. Dzisiaj czekają mnie nauki, a jutro chrzciny. Dlaczego jest tak zimno?

Nie wiem, ale jest tragicznie i to znowu musiał być taki weekend.